DECYZJA NA MIARĘ MEMORANDUM

avatar użytkownika Aleksander Ścios

 Na decyzję prokuratury III RP o umorzeniu postępowania w tzw. wątku cywilnym śledztwa smoleńskiego należy spojrzeć z całkowicie innej perspektywy niż czynią to komentatorzy i publicyści.  Jest ona naturalnym i w pełni spodziewanym werdyktem, wydanym przez organ podległy grupie rządzącej.  Dla obserwatorów życia publicznego – ta decyzja nie może stanowić żadnego kuriozum, a jeśli kogoś zaskakuje, świadczy to jedynie o politycznym analfabetyzmie i rażącej amnezji.

Niespodzianką mogłaby być wyłącznie decyzja o postawieniu zarzutów któremukolwiek z obecnych decydentów lub wskazanie winnych po stronie rosyjskiej.  W III RP takie rozstrzygnięcie  nigdy nie zapadnie, bo w sposób oczywisty naruszałoby antydemokratyczne status quo, w którym tzw. organom praworządności przypisano rolę rzeczników grupy rządzącej. Doświadczenie pięciu lat rządów monopartii powinno nas przekonywać, że nie ma takiego przestępstwa i takiej sytuacji, w której ludzie z najwyższych kręgów władzy ponieśliby odpowiedzialność karną.
Sądzić inaczej – byłoby aktem pospolitej naiwności i niekonsekwencji. Bo jeśli postrzegać to państwo jako kondominium rosyjsko-niemieckie i oskarżać rządzących o współudział w zastawieniu pułapki smoleńskiej -  czy wolno traktować jego instytucje jako praworządne i suwerenne lub oczekiwać od nich wyjaśnienia okoliczności tragedii? Jeśli odmawiamy temu państwu niezawisłości, a w jego „elitach” upatrujemy rzeczników obcych interesów – czy można odczuwać zaskoczenie decyzją podległej prokuratury?
W takich sytuacjach warto wykazać miarę konsekwencji i zdecydować: albo III RP jest sukcesorem komunistycznego zaprzaństwa i atrapą państwa stojącego nad przepaścią - albo jest to ocena demagogiczna, stworzona przez politycznych pieniaczy i fałszywie opisująca rzeczywistość. Albo mamy do czynienia z zakładnikami kłamstwa smoleńskiego i procesem niszczenia naszej suwerenności - albo szermujemy zarzutami, w które sami nie wierzymy.
Ujawniająca się w takich przypadkach polityczna schizofrenia, nie sprzyja budowaniu mądrych postaw i zachowań.
W mojej ocenie - dzisiejsze orzeczenie prokuratury wpisuje  w wieloletnią praktykę tzw. organów i po raz kolejny potwierdza regułę, że III RP jest zaledwie personalną i mentalną kontynuacją PRL-u, a pod obecnymi rządami zmierza wprost do wzorców  „demokracji” putinowskiej.
Zbyt łatwo zapomnieliśmy, że organy tego państwa są formalnie związane treścią memorandum  o współpracy pomiędzy prokuraturami Polski i Rosji.
Na początku grudnia 2010 roku, dwa dni przed przyjazdem prezydenta Miedwiediewa do Polski, przybyła do nas również delegacja rosyjskich prokuratorów, na czele z Prokuratorem Generalnym Federacji Rosyjskiej Jurijem Czajką – odpowiedzialnym za rosyjskie śledztwo smoleńskie. Wraz z Miedwiediewem przyjechał także minister sprawiedliwości Rosji Aleksander Konowałow. Trafną ocenę tej farsy uwydatniły rosyjskie "Wremia Nowostiej", ciesząc się, że „wysokich rangą gości było tak wielu, że mogło się wydawać, iż rosyjski rząd, parlament i prokuratura generalna odbywają na polskiej ziemi wyjazdowe posiedzenie” .
W podpisanym wówczas memorandum postanowiono, że „Prokuratura Generalna Federacji Rosyjskiej i Prokuratura Generalna Rzeczypospolitej Polskiej, zwane dalej Stronami, uznając wagę umocnienia i dalszego rozwoju wzajemnej współpracy pomiędzy Prokuraturami obu państw w dziedzinie walki z przestępczością oraz ochrony praw i wolności człowieka przy wykorzystaniu najbardziej skutecznych metod i środków porozumiały się w następujących sprawach”. W dalszej części dokumentu wymienia się m.in. „organizowanie konferencji, seminariów i konsultacji w celu wymiany doświadczeń, wymianę informacji, podnoszenie skuteczności wykonywania wniosków o pomoc prawną, wymianę doświadczeń krajowych w zakresie zwalczania przestępczości zorganizowanej, terroryzmu, korupcji i innych przestępstw, konsultacje w kwestiach prawnych, między innymi na etapie sporządzania i wykonywania poszczególnych wniosków o ekstradycję i wzajemną pomoc prawną”.
 
Obie strony postanowiły również, że wszelkie sprawy sporne dotyczące stosowania memorandum rozstrzygane będą „w drodze konsultacji i pertraktacji”.
Podstawowa idea memorandum zawartego z organami legalizującymi ludobójstwo katyńskie polegała na narzuceniu III RP  modelu putinowskiego, w którym niezależność władzy sądowniczej i prokuratorskiej stanowi demagogiczną fikcję. Już wówczas stało się jasne, że akt ten będzie  bezpośrednio rzutował na  przebieg śledztwa smoleńskiego i zamknie drogę do  formułowania przez stronę polską  rzetelnych i autonomicznych wniosków końcowych.
W trakcie przemówienia w Pałacu Prezydenckim, w obecności Bronisława Komorowskiego i rządu Donalda Tuska, przywódca Rosji wydał polskim „przyjaciołom” następującą dyspozycję
Nie dopuszczam możliwości, by w sprawie katastrofy smoleńskiej śledczy polscy i rosyjscy doszli do różnych ustaleń. Odpowiedzialni politycy, przywódcy struktur śledczych powinni wyjść z obiektywnych danych". 
Na dzisiejsze postanowienie prokuratury trzeba patrzeć w kontekście słów wypowiedzianych wówczas przez Miedwiediewa. 
 
 

5 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Szanowny Panie Aleksandrze

"przywódca Rosji wydał polskim „przyjaciołom” następującą dyspozycję
Nie dopuszczam możliwości, by w sprawie katastrofy smoleńskiej śledczy polscy i rosyjscy doszli do różnych ustaleń. Odpowiedzialni politycy, przywódcy struktur śledczych powinni wyjść z obiektywnych danych".
Na dzisiejsze postanowienie prokuratury trzeba patrzeć w kontekście słów wypowiedzianych wówczas przez Miedwiediewa. "

dokładnie tak. Nie tylko ta sprawa , fundamentalna dla przyszłości Polski, ma takie zakończenie, jakiego oczekiwano.
A przypominano prokuratorowi Seremetowi bardzo wymownie i publicznie, jakie są w stosunku do prokuratury wymagania.

'SAMOBÓJSTWO" czyli postrzał w policzek zarejestrowane przez kamery TVN24, prace ministra Gowina i zapowiadane "czystki" w prokuraturze.

Minister Gowin odwołał dzisiaj "reformowanie" prokuratury. Stanęli na wysokości zadania. Podpisali 30 czerwca dokument, którego od nich oczekiwano.

A nam pozostaje czekać i robić swoje.
Świadomi coraz bardziej zaciskającej się pętli , ograniczającej wolność wypowiedzi.

Robimy swoje jeszcze bardziej.

Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika TezPolonus

2. Sama prawda.

Trwa konsekwentne oddawanie Polaków w niewolę i będzie trwać co najmniej jeszcze trzy lata. Ile szkód zdrajcy i przestępcy będący u władzy zrobią - czas pokaże.

Oto nastepny krok w zniewalaniu Polaków:
http://prawdaxlxpl.wordpress.com/2012/06/26/nowe-przymusowe-szczepionki/...
czyli przymusowe szczepienia WSZYSTKICH pod przymusem fizycznym czyli obowiązkowa EUTANAZJA narodu polskiego szczepionkami zawierającymi rtęć. Wszystko tajne i bez żadnej kontroli społecznej.

Niech lemingi klaszczą dalej - bo to oni w pierwszej kolejności pójdą na te szczepienia, gdyż jak nie to wyleją ich z roboty jako nieposłusznych co mnie cieszy, gdyż odczują na sobie skutki własnych idiotyczmych decyzji, a przy okazji będzie ich mniej .

avatar użytkownika Maryla

3. reakcja funkcjonaiuszy mediów i Alka na petycję- Rzepa

Stowarzyszenie Solidarni 2010, które przedstawia się jako inicjator akcji, zachęca do dalszego wspierania petycji. "Pokażmy, jak wielu z nas żąda prawdy na temat Katastrofy Smoleńskiej!" - przekonuje w komunikacie wysłanym do mediów.

Według zwolenników apelu do prezydenta Obamy, akcja może pomóc w powołaniu międzynarodowej komisji, która zbada katastrofę z 10 kwietnia 2010 r.

Innego zdania był dzisiejszy gość Moniki Olejnik.

- To jest kolejna awanturnicza inicjatywa. Odpowiedź mogę łatwo przewidzieć. Prezydent Obama odpowie, że to sprawa Polski i Rosji, a Stany Zjednoczone nie są w tej sprawie stroną - komentował w TVN 24 były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika TezPolonus

4. Jeśli Obama powie

to co przewiduje Kwach to będzie oznaczało, że Nas Polaków USA kolejny raz sprzedały. To byłaby wręcz sugestia o wyjście z NATO, że oni Nas tam nie chcą i wolą abyśmy byli pod kuratelą Moskwy, bo już się do tego od blisko 67 lat przyzwyczaili - USA i Rosja. Po tragedii smoleńskiej nasza obecność w NATO jest dla USA podejrzana jak rosyjski koń trojański. Później pozostaje tylko jako biznes zrobią Niemcy i Rosja.

avatar użytkownika Maryla

5. TESTAMENT

"Wejdziemy przez otwarte wrota do Wielkiej Polski"

Tumidajski, zdając sobie sprawę z tego, jaki może być rezultat negocjacji z Sowietami, w wydanym 27 lipca 1944 r. rozkazie do żołnierzy wyraźnie stwierdzał, że walka o suwerenność Polski musi być kontynuowana:

"Niech wyniki naszej dotychczasowej pracy będą natchnieniem i otuchą dla następnego etapu naszych wysiłków. Ufam, że tak jak dotychczas wspólnie, ramię w ramię, przeszliśmy całą Golgotę gestapowskich rządów, tak w dalszym ciągu razem, zapatrzeni w wyśniony obraz naszej Ojczyzny, wejdziemy kiedyś przez gościnnie otwarte wrota Wolności do Wielkiej, Mocnej, Niezawisłej, Demokratycznej Polski...".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl