Zbliża się... Narodowy Dzień Pamięci Ofiar...

avatar użytkownika intix

 

 

W ubiegłym roku  obejrzałam na YouTube film - Pierwszy Transport do KL Auschwitz” i przeczytałam zawarte pod nim  informacje. Zapisałam  w komputerze temat i link do niego prowadzący z chęcią zrobienia wpisu w terminie obchodów Dnia Pamięci,...  I jak to często w moim przypadku bywa, ten temat leżał…

 

Teraz, po ostatnich wydarzeniach… kiedy z ust Baracka Obamy padło kłamstwo oświęcimskie i bolesne oszczerstwo… postanowiłam do tematu powrócić, tym bardziej, że zbliża się kolejna data obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar…

***

Uchwałą Sejmu RP z dnia 8 czerwca 2006 r. każdego roku 14 czerwca… w rocznicę pierwszego  transportu więźniów politycznych do obozu koncentracyjnego w Auschwitz, obchodzony będzie Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych.

W  tym roku TEN DZIEŃ… będzie obchodzony w Polsce po raz 7… Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych.

 

1.      „NAZISTOWSKICH”

Kolejny raz pozwolę sobie przytoczyć wypowiedzi z sympozjum  KL Warschau - konferencja na UKSW (Referat sędzi Marii Trzcińskiej)    (koment.Nr 3, film12), część  relacji z konferencji, w której Pan prof. Bojarski podsumował wcześniejsze wypowiedzi:
... z Polską walczyli nie jacyś faszyści, hitlerowcy... z Polską i Polakami walczyła cała wielka niemiecka maszyna... polityczna, wojskowa, militarna... w tym miejscu (mówiąc tylko faszyści, hitlerowcy, naziści...), zadajemy kłam... Wszędzie rozstrzeliwali, mordowali Niemcy...

http://blogmedia24.pl/node/58066

Proszę mi wybaczyć, ale będę przytaczać tę wypowiedź tak długo, jak długo będzie funkcjonować nazewnictwo „skrótowe”... mianowicie „nazistowskie obozy”…

 

2.      GENEZA… powstania Narodowego  Dnia Pamięci Ofiar Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych.

Ofiar… Ofiar…

Okazuje się, że Polacy walczyli o upamiętnienie POLSKICH OFIAR - niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych i zagłady, niezależnie od upamiętnienia Ofiar innych narodowości…

W moim odczuciu taki DZIEŃ, upamiętniałby wszystkie POLSKIE Ofiary, nie tylko Ofiary Auschwitz, ale także  wspomnianego już  KL-WARSCHAU  ,( na którego temat zapadła zmowa milczenia…) i  Ofiary dziesiątek  innych niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych i zagłady, usianych  na terenie okupowanej przez Niemców Polski, a jednocześnie, wszystkich POLSKICH Ofiar obozów znajdujących się  poza granicami zajętej przez Niemców Polski,  do których byli także wywożeni Polacy i tam tracili życie…

Wykaz obozów koncentracyjnych i ich właściwe zewnętrzne komendy

Walczono o TEN dzień, który będzie upamiętniał w sposób szczególny POLSKIE OFIARY niemieckich nazistów…

Ponieważ coraz więcej zapisów dokumentalnych znika z sieci, postanowiłam skopiować  genezę powstania  Narodowego Dnia Pamięci Ofiar…:

„Starania Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Rodzin Oświęcimskich (ChSRO) o ustanowienie Dnia Pamięci o Polskich Ofiarach Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych oraz Dnia Pamięci o Holocauscie w Polsce mają już kilkuletnią historię.


W styczniu 2000 roku podczas międzynarodowej konferencji w Sztokholmie kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder w swym długim wystąpieniu o Auschwitz wymieniając ofiary tego obozu - Żydów, Cyganów, Świadków Jehowy, niepełnosprawnych i homoseksualistów- nie wspomniał ani słowem o Polakach, którzy stanowili drugą pod względem liczebności grupę ofiar. Mimo obecności na tej konferencji najwyższych polskich władz i przedstawicieli Państwowego Muzeum Auschwitz - Birkenau, nikt oficjalnie nie upomniał się o pamięć o Polakach.
O tę pamięć upomniało się dopiero ChSRO w liście do kanclerza Niemiec, przypominając podstawowe fakty z historii Kl Auschwitz

„Konzentrationslager Auschwitz został założony przez hitlerowców 14 czerwca 1940 roku (tego dnia deportowano z więzienia w Tarnowie pierwszy transport 728 polskich więźniów politycznych), w celu umieszczenia w nim obywateli polskich nastawionych wrogo do III Rzeszy. Przez półtora roku w obozie znajdowali się zatem wyłącznie Polacy (wśród nich również polscy Żydzi, którzy byli na przykład żołnierzami polskiej armii). W czasie istnienia KL Auschwitz deportowano do tego obozu około 150 tysięcy Polaków, z których 75 tysięcy zginęło. Polacy stanowili 37 procent wszystkich więźniów numerowanych odgrywali szczególną rolę w obozowym ruchu oporu.

Od 1942 roku (po konferencji w Wannsee 20 stycznia 1942 roku) Auschwitz II - Birkenau został wyznaczony na centrum biologicznej zagłady narodu żydowskiego ze względów rasowych. Żydzi europejscy stanowili najliczniejszą grupę ofiar KL Auschwitz - Birkenau.
Nie wolno również zapomnieć, że zgodnie z rozporządzeniem Heinricha Himmlera Auschwitz- Birkenau stał się też od 1943 roku miejscem masowej deportacji i eksterminacji ponad 20 tysięcy europejskich Cyganów. Ich droga przez mękę zakończyła się 2 sierpnia 1944 roku w komorach gazowych Birkenau.

W imię prawdy historycznej należy podkreślić, że po wybuchu wojny ze Związkiem Sowieckim do Auschwitz deportowano ponad 15 tysięcy sowieckich jeńców wojennych. Ich los był tragiczny. W styczniu 1945 roku podczas ostatniego apelu w obozie było ich jedynie 96…”


List ChSRO odbił się szerokim echem w mediach polskich i niemieckich.

W odpowiedzi Urząd Kanclerski tłumaczył, że kanclerzowi Niemiec znany jest oczywiście los Polaków i żywi dla polskich ofiar głęboki szacunek, czego wyraz dał podczas wizyty w Palmirach.


W tym właśnie czasie Chrześcijańskie Stowarzyszenie Rodzin Oświęcimskich zgłosiło projekt ustanowienia 14 czerwca Dniem Pamięci o Polskich Ofiarach Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych a 27 stycznia Dniem Pamięci o Holocauście w Polsce. Pod inicjatywą ChSRO podpisało się ponad stu samorządowców z Małopolski.
W czerwcu 2000 roku, w 60. rocznicę deportacji do Auschwitz pierwszych polskich więźniów, Sejmik Województwa Małopolskiego uchwalił rezolucję nr 3/2000 w której czytamy:
„Na terenie Małopolski rozpoczęła się męczeńska droga Polaków- ofiar obozu koncentracyjnego Auschwitz- Birkenau. Samorząd Województwa Małopolskiego w związku z 60-tą rocznicą pierwszego transportu polskich więźniów politycznych z więzienia w Tarnowie do KL Auschwitz, podejmując inicjatywę Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Rodzin Oświęcimskich trwałego upamiętnienia cierpień Polaków, zwraca się do Sejmu i Rządu Rzeczypospolitej Polskiej o proklamowanie dnia 14 czerwca Dniem Pamięci o Polskich Ofiarach KL Auschwitz i innych Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych.

Pamięć o ofiarach naszego narodu nie przesłania nam ogromu cierpień innych narodów, a zwłaszcza Żydów, dla których Auschwitz- Birkenau jest miejscem szczególnym. Żydzi byli najliczniejszą grupą ofiar tego obozu zagłady. Został on wyznaczony przez nazistów na centrum biologicznego wyniszczenia narodu żydowskiego. Dlatego jednocześnie wnosimy, aby wzorem innych krajów także w Polsce, dzień wyzwolenia KL Auschwitz -Birkenau 27 stycznia stał się Dniem Pamięci o Holocauście.”


Niestety, ani rząd, ani Sejm RP nie odpowiedziały na tę inicjatywę. Monity Stowarzyszenia również pozostawały bez odpowiedzi. Dlatego ChSRO postanowiło zwrócić się do Prezydenta RP o podjęcie stosownej inicjatywy ustawodawczej.


13 czerwca 2002 roku podczas spotkania w Tarnowie i Złotej byli więźniowie KL Auschwitz z pierwszego transportu wystosowali apel do Aleksandra Kwaśniewskiego w sprawie proklamowania 14 czerwca Dniem Pamięci o Polskich ofiarach Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych a 27 stycznia - Dniem Pamięci o Holocauście w Polsce:
Z żalem dowiadujemy się, że przez dwa lata władze RP nie podjęły w tej sprawie żadnych kroków. Dlatego apelujemy do Pana Prezydenta o pilne wystąpienie z inicjatywą ustawodawczą. Wierzymy, że Prezydent RP, podobnie jak my - traktuje zachowanie prawdy historycznej jako element polskiej racji stanu”


W imieniu Prezydenta RP odpowiedział byłym więźniom Marek Siwiec, Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

 Zdaniem ministra Siwca, oba zagadnienia - Holocaust i męczeństwo Polaków - są w Polsce powszechnie znane i nie ma potrzeby ustanawiania specjalnych dni Pamięci.


Zarówno ChSRO jak i byli więźniowie Kl Auschwitz  nie zgadzają się z takim poglądem. Wystarczającym dowodem na to, iż wiedza o męczeństwie Polaków w obozach koncentracyjnych nie jest powszechnie znaną, są choćby polskie podręczniki historii dla szkół średnich ( Zalecane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej). Z tego też powodu w czerwcu 2003 roku podczas kolejnego spotkania w Tarnowie i Złotej, byli więźniowie z pierwszego transportu ponowili apel do prezydenta Kwaśniewskiego:
„Działalność ChSRO dowodzi, że czcimy wszystkie ofiary niemieckiego narodowego socjalizmu. Z przykrością musimy stwierdzić, że pamięć o polskich ofiarach Auschwitz jest dzisiaj częstokroć marginalizowana, bądź zniekształcana. Wystarczy sięgnąc do podręcznika historii pod redakcją prof. Andrzeja Garlickiego ( w bilansie ofiar KL Auschwitz brak Polaków!), czy też wysłuchać wystąpień zachodnich polityków w odniesieniu do obozu oświęcimskiego (zwykle nie wymienia się w ogóle Polaków!). Ostatnio nawet Gazeta Wyborcza na pierwszej stronie mylnie podała datę deportacji do KL Auschwitz pierwszego transportu Polaków(!).

Póki żyjemy, staramy się przeciwdziałać fałszowania przekazu historycznego. Z obawą myślimy o czasie, gdy nie będzie już naocznych świadków. Z tego niepokoju właśnie wynika nasz apel. Wierzymy, że Pan Prezydent postrzega sprawy oświęcimskie jako element polskiej racji stanu. Martyrologia stu pięćdziesięciu tysięcy Polaków jest nieodłącznym elementem historii tego cmentarzyska narodów”.

Niestety, i ten apel pozostał bez odpowiedzi.

13 i 14 czerwca 2004 roku w Tarnowie i Oświęcimiu o ustanowienie Dnia Pamięci o Polskich Ofiarach Nazistowskich Obozów oraz Dnia Pamięci o Holocauście upomnieli się prezydenci i starostowie Tarnowa i Oświęcimia we wspólnym wystąpieniu do Sejmu i Prezydenta RP a Chrześcijańskie Stowarzyszenie Rodzin Oświęcimskich wystosowało do Prezydenta i Marszałka Sejmu kolejny list.


Józef Oleksy, pełniący wówczas funkcję marszałka Sejmu, w ogóle nie podjął apelu, ani nawet nie zajął wobec niego żadnego stanowiska.

W imieniu Aleksandra Kwaśniewskiego odpowiedzieli urzędnicy Kancelarii Prezydenta, którzy wówczas próbowali wmówić sygnatariuszom apelu, iż Prezydent RP nie jest właściwy do podejmowania takich przedsięwzięć (nieprawda, Prezydent RP posiada inicjatywę ustawodawczą i tylko od jego woli zależy, czy z niej korzysta, czy też nie - przyp. ChSRO); skierowali nas jednocześnie do Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz Instytutu Pamięci Narodowej.
Na prośbę o poparcie apelu w sprawie ustanowienia Dnia Pamięci nie odpowiedziała Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, która z mocy ustawy zobowiązana jest do podejmowania takich działań. W art. 1 ustawy z dnia 21 stycznia 1988 r. o Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa czytamy: „ Rada Ochrony Walk i Męczeństwa, zwana dalej „Radą” inicjuje i koordynuje działalność związaną z upamiętnianiem historycznych wydarzeń i  miejsc oraz postaci w dziejach walk i męczeństwa Narodu Polskiego, zarówno w kraju, jak i za granicą, a także bliskich Narodowi Polskiemu miejsc walk i męczeństwa innych narodów na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej”

Jesienią 2005 roku, po wyborach, zdecydowaną większość w nowym parlamencie uzyskały ugrupowania postsolidarnościowe. 28 lutego 2006 roku Marek Jurek, marszałek Sejmu przyjął delegację ChSRO i wyraził wstępne poparcie dla idei ustanowienia Dnia Pamięci o polskich ofiarach niemieckich, nazistowskich obozów koncentracyjnych (w międzyczasie UNESCO uchwaliło Międzynarodowy Dzień Pamięci o Holocauście na dzień 27 stycznia - podobnie od lat postulowało ChSRO), Janusz Kurtyka, prezes Instytutu Pamięci Narodowej uznał naszą inicjatywę „Za najbardziej potrzebną i stosowną”. Poparł ją też jeszcze jako rzecznik praw obywatelskich prof. Andrzej Zoll.
Marszałek niezwłocznie przekazał sprawę do komisji kultury i środków przekazu, której pracami kieruje poseł Ziemi Oświęcimskiej Paweł Kowal (Pis). Choć w komisji sprawa tkwiła od kilku miesięcy, posłowie się nią nie zajmowali.

12 maja ChSRO zapytało posła Kowala: „Panie Pośle, z informacji od Pana Tadeusza Glanza, dyrektora gabinetu Marszałka Sejmu wynika, że wniosek ChSRO o ustanowienie 14 czerwca Dniem Pamięci o polskich ofiarach niemieckich, nazistowskich obozów koncentracyjnych trafił do kierowanej przez Pana komisji kultury i środków przekazu. Prosimy więc o pilną informację, na jakim etapie znajdują się prace komisji”. Nasze pismo do dziś pozostaje bez odpowiedzi.
Wobec powyższego ChSRO podjęło jeszcze jedną próbę - 8 czerwca poseł Bogusław Sobczak z LPR wniósł do konwentu seniorów projekty uchwał o uczczeniu polskich ofiar obozów koncentracyjnych w związku z 66. rocznicą pierwszej deportacji Polaków do Auschwitz oraz ustanowienie 14 czerwca Dniem Pamięci. Sejm przyjął pierwszą z nich, a drugą ponownie odesłał do komisji kultury i środków przekazu.
Opór trzeciego już z kolei składu parlamentu wobec uchwały o dniu Pamięci był byłych więźniów, rodzin ofiar obozu, członków i sympatyków ChSRO zupełnie niezrozumiały, tym bardziej, że w zachodnich mediach nie spada liczba publikacji o „polskich obozach koncentracyjnych” czy „polskich obozach zagłady”. Świat musi się dowiedzieć o polskich ofiarach KL Auschwitz, a Polska nie może o nich zapominać.

Przełamanie nastąpiło dopiero 8 czerwca 2006 roku. Tego dnia
uchwałą sejmu RP w naszym kraju upamiętniono wszystkie ofiary nazistowskich obozów. Za tę inicjatywę Chrześcijańskie Stowarzyszenie Rodzin Oświęcimskich otrzymało nagrodę Fundacji Pro Publico Bono za najlepszą inicjatywę obywatelską.
Pozostał żal, że wielu z Tych, którzy walczyło o taki stan rzeczy nie doczekało tego momentu…

http://www.14czerwca1940.pl/narodowy-dzien-pamieci/geneza.html

***

Dzięki staraniom ChSRO…

Od 2006r. obchodzimy… Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych…

TO udało się   wywalczyć… przypomnę, że walczono o DWA niezależne Dni Pamięci

Chrześcijańskie Stowarzyszenie Rodzin Oświęcimskich zgłosiło projekt ustanowienia 14 czerwca Dniem Pamięci o Polskich Ofiarach Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych a 27 stycznia Dniem Pamięci o Holocauście w Polsce…

Polecam też:  14czerwca1940.pl

Warto dodać też, że

W dniu 1 listopada 2005 r. Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych  ogłosiło dzień 27 stycznia corocznym

                  Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Zagłady, Holokaustu,

 dokonanego podczas Drugiej Wojny Światowej przez reżim nazistowskich Niemiec (rezolucja 60/7)…

Gorąco polecam całość: http://blogmedia24.pl/node/55358

 

***

Od wielu długich lat obserwujemy narrację, że TYLKO Żydzi byli ofiarami…

Od wielu długich lat nadal bezkarnie funkcjonuje nazewnictwo „polskie obozy”…

Ale… nie ma potrzeby ustanawiania SPECJALNYCH dni Pamięci…(min Siwiec)

CZY NADAL NIE MA TAKIEJ POTRZEBY…?

Gorąco polecam też : Jak Niemcy Polaków wrabiali w mordowanie Żydów 

***

Ponad rok temu, obejrzałam  na YouTube film Pierwszy Transport do KL Auschwitz”

http://www.youtube.com/watch?v=4PQ5zDkGReY&feature=related

Przeczytałam zawarte pod nim  informacje

„Dokument zrealizowałem w oparciu o dane ze stron:

1. Pierwszy Transport :

http://www.14czerwca1940.pl/pierwszy-transport/lista.html

2. Świadkowie Historii :
http://www.auschwitzmemento.pl/lista.php?strona=1&limit=30

3. Wyszukiwarka więźniów KL Auschwitz :
http://pl.auschwitz.org.pl/m/index.php?option=com_wrapper&Itemid=97

4. Nr Obozowy 339 :
http://www.youtube.com/watch?v=tnkKVwxfrE8,..."

W ubiegłym roku, kiedy  oglądałam ten film – wszystkie adresy, podane pod filmem, były dostępne… wszystkie linki pod filmem były aktywne…

 

 

 

22 komentarzy

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

1. Do Pani Intix,

Wielce Szanowna Pani Joanno,

Pięknie Pani napisała esej o dniu pamięci wszystkich ofiar zbrodniczej działalności Niemców, Rosjan
Nie ukrywajmy prawdy

Ludobójstwa Niemców i Rosjan


Ukłony, michał zieleskiewicz

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika intix

2. Szanowny Panie Michale

Dziękuję za wsparcie Wizytą i dobrym słowem...
Z Pana ust, pod tym wpisem, mają dla mnie szczególne znaczenie...
Ja nie jestem historykiem i przy tego rodzaju wpisach występują u mnie obawy...
Dziękuję!

... Nie ukrywajmy prawdy
Ludobójstwa Niemców i Rosjan

Oni byli Naszymi, Polaków... katami...
Nie ukrywajmy TEJ Prawdy...
Walczmy o Nią...
***
Serdecznie Pozdrawiam...

avatar użytkownika intix

4. "W cieniu Auschwitz"...

..."Uciekajcie, uciekajcie na wschód, bo w Bielsku już są Niemcy!
Już wieszają Polaków, strzelają! Uciekajcie
!"...(...)

14 czerwca deportowano do KL Auschwitz pierwszy transport 728 polskich więźniów politycznych z więzienia w Tarnowie, a już 8 lipca wywiezionoe na roboty w Sudety kilkanaście rodzin z ulic znajdujących się w najbliższym sąsiedztwie  obozu...(...)

W jednym z pism z lipca 1940r., Rudolf Hoess, komendant obozu zapisał: ..."Okoliczna ludność jest fanatycznie polska,
gotowa do każdej akcji przeciwko znienawidzonym esesmanom, a każdy więzień, któremu uda się zbiec, otrzyma natychmiastową pomoc,
gdy dotrze do pierwszej polskiej zagrody"...
Więcej na:
http://www.listonosz.auschwitzmemento.pl/w_cieniu_auschwitz.pdf

avatar użytkownika gość z drogi

5. Droga Intix,powtórzę za Panem Michałem

to były wspólne zbrodnie Niemców i Rosjan

bo tak było
serd pozdrowienia...

gość z drogi

avatar użytkownika intix

6. Witaj Zofio...

Tak było...
A jak jest dzisiaj...?

Pozwolę sobie też na małą refleksję...
Jutro Narodowy Dzień Pamięci Ofiar NIEMIECKICH(!!!) Obozów Koncentracyjnych...
Czy "piłkarska" EURO'2012  Warszawa...
Czy będzie pamiętała...
O 200 000 Ofiarach Niemieckiego Obozu Koncentracyjnego KL Warschau dla Polaków...
Czy będzie pamiętała...?
Nie ma pomnika, o który Niezłomna ś.p. Sędzia Maria Trzcińska wiele lat walczyła...
Czy "piłkarska" Warszawa będzie także o TYCH POLSKICH  Ofiarach pamiętała...?
Czy pójdzie na skwer Alojzego Pawełka, aby za Ofiary się pomodlić, zapalić Znicz Pamięci...
Aby także o tym, że Polacy byli masowo... bestialsko  mordowani przez Niemców w obozie wybudowanym dla Polaków w Naszej Stolicy... TĘ PRAWDĘ światu oznajmić...
?
Wierzę, że TAK...
***
"Obóz koncentracyjny na terenie Warszawy zwany KL Warschau był obozem zagłady dla mieszkańców stolicy Polski, która zgodnie z zamierzeniem okupanta miała w sensie urbanistycznym i ludzkim zniknąć na zawsze z mapy Europy. Posiadał urządzenia masowej zagłady: komory gazowe, krematoria oraz specjalne komanda do ich obsługi, a na terenie obozu przeprowadzano masowe mordy ludności, w wyniku których łącznie zginęło 200 tys. osób. Przejęty po wojnie przez NKWD działał nadal i poddany został zmowie milczenia, która do dziś przynosi niechlubne owoce. Ofiary obozu KL Warschau - bezimienni patrioci, wciąż nie posiadają pomnika, który stałby się dla nich symboliczną mogiłą oraz panteonem chwały miasta niezłomnego. Ci bowiem, których tam mordowano, ginęli za Polskę i za Warszawę..."
Zapomniany KL Warschau
***
Dziękuję Ci...
Serdecznie Pozdrawiam...
 

avatar użytkownika intix

10. NARODOWY DZIEŃ PAMIĘCI OFIAR NIEMIECKICH OBOZÓW KONCENTRACYJNYCH

+
Ojcze nasz...Zdrowaś Maryja...Chwała Ojcu...
Wieczny odpoczynek racz im dać Panie...a światłość wiekuista niechaj im świeci na wieki wieków...niech odpoczywają w pokoju wiecznym.Amen.

+++



CZEŚĆ ICH PAMIĘCI!

avatar użytkownika guantanamera

11. Dzisiaj 14 czerwca obchodzimy

wspomnienie liturgiczne bł. Michała Kozala, biskupa pomocniczego włocławskiego.
7 listopada 1939 został aresztowany przez gestapo i osadzony w więzieniu włocławskim, gdzie przebywał blisko 10 tygodni. Następnie internowano go w klasztorze salezjanów w Lądzie, skąd został przewieziony do obozu koncentracyjnego w Dachau. Mimo licznych prześladowań niósł posługę duchową chorym i umierającym. W obozie spotkał m.in. Jana Marię Michała Kowalskiego, biskupa mariawickiego, którego starał się nakłonić do powrotu do jedności z Kościołem rzymskokatolickim. Na początku 1943 zachorował na tyfus. 26 stycznia 1943 został zamordowany zastrzykiem fenolu.
Beatyfikowany 14 czerwca 1987 roku.

avatar użytkownika gość z drogi

12. Intix :)jesli pamięć mnie nie myli

TO Ta dzielna Polka pisała chyba na dawnej stronie PISu ,
albo ktoś w Jej imieniu....
doskonale pamiętam teksty pełne apeli,by nie zapomnieć O TYM DRAMACIE
Wiem,że bolał nas temat i szedł równolegle z naszymi marzeniami ,by powstało Muzeum
łączności Kresowian z Warszawą...bardzo serdecznie chciałam się włączyć ...tak w sprawę Obozu jak i Muzeum,ale Smoleńska Śmierć
przerwała te korespondencje ,a ja już nigdy nie wróciłam na TAMTO Miejsce w sieci,bo
gdy tylko otworzyłam stronę i widziałam ciepłe jeszcze wpisy Poległych nad Smoleńskiem....nie mogłam...
dzięki ze podtrzymujesz TĄ Historie ,dzięki serdeczne :)

gość z drogi

avatar użytkownika intix

13. Guantanamera

Dziękuję za ...wspomnienie liturgiczne bł. Michała Kozala, biskupa pomocniczego włocławskiego...

Wspomnijmy też Św.O.Maksymiliana Kolbego...

"71 lat temu Niemcy deportowali Maksymiliana Kolbego do KL Auschwitz

Franciszkanie upamiętnili w poniedziałek (przyp. 28.05.) - 71. rocznicę deportacji Maksymiliana Kolbego do niemieckiego obozu Auschwitz I. Modlili się w intencji ofiar wojny w byłym obozie Auschwitz I oraz w Centrum św. Maksymiliana w Harmężach pod Oświęcimiem.
Zakonnicy przeszli obozowymi alejkami spod bramy "Arbeit macht frei", przez plac apelowy, na którym ojciec Kolbe zgłosił gotowość pójścia na śmierć za Franciszka Gajowniczka, na dziedziniec bloku 11.
Tam, modlili się przed Ścianą Straceń, przy której Niemcy rozstrzelali wiele tysięcy osób, głównie Polaków.
Złożyli też kwiaty w celi śmierci męczennika..."
Więcej: http://dzieje.pl/aktualnosci/71-lat-temu-niemcy-deportowali-maksymiliana-kolbego-do-kl-auschwitz

+++
Módlmy się za Nich... za niemieckich zbrodni Ofiary...
Prośmy też Błogosławionych i Świętych
Aby wstawiali się za nami...

***
Serdecznie Pozdrawiam.


avatar użytkownika intix

14. Zofio...

...TO Ta dzielna Polka ...
+++

Tak Zofio Droga...
Ta dzielna Polka ...
Ś.p. Sędzia Maria Trzcińska...
Niezłomnie o PRAWDĘ
O niemieckim KL Warschau,
O Pamięć o jego Ofiarach walczyła...
Została też Ofiarą...
Do Ofiar KL Warschau... dołączyła...
Módlmy się...

+++
...Wiem,że bolał nas temat i szedł równolegle z naszymi marzeniami ,by powstało Muzeum łączności Kresowian z Warszawą...bardzo serdecznie chciałam się włączyć ...tak w sprawę Obozu jak i Muzeum,ale Smoleńska Śmierć
przerwała te korespondencje ,a ja już nigdy nie wróciłam na TAMTO Miejsce w sieci,bo gdy tylko otworzyłam stronę i widziałam ciepłe jeszcze wpisy Poległych nad Smoleńskiem....nie mogłam...

Rozumiem Cię doskonale...
Ale my musimy kontynuować przez Nich podjętą walkę...
Musimy walczyć dalej...
Musimy też przywracać PAMIĘĆ...
***
Zofio Droga...
Przed Dniem Pamięci Ofiar... zastanawiałam się, czy dzisiejsza, zajęta piłką Warszawa,  o KL Warschau będzie pamiętała...
Przykre... do dzisiejszego dnia... żadnej wzmianki o upamiętnieniu Ofiar KL Warschau... nie znalazłam...
Pocieszam się, że źle... w sieci...szukałam... 
***
Dziękuję Ci...
Serdecznie Pozdrawiam...

avatar użytkownika gość z drogi

15. Droga Intix :)

sieć czysta,a raczej czyszczona z tego co im moze nie pasować....
a nie pasuje ten OBOZ w Warszawie.oj nie pasuje
i póki gazowa z donkiem rządzą....nie bedzie inaczej....trochę wczesniej bojówki peło,czyli grzesia szalały w internecie
teraz IXI czyści i wybiela....
Jestem Ci bardzo wdzięczna,ze podjęłaś TEMAT niezyjącej już Pani Sędziny...
nie żyją już i moi bliscy,którym Warszawa była niezwykle bliska i rodzinnie i historycznie...
nie ma więc kogo zapytac....
serdecznie pozdrawiam i obiecuję też szperać w internecie...szkoda,ze popalone dyski,umarły jak i ONA
tam miałam
jeszcze zachowanych troszkę zapisków....
Jeszcze RAZ Niedzielnie i słonecznie pozdrawiam,wierząc mocno w duchowa opiekę nad tym wątkiem
Tej,która życie poświęciła sprawie. Pani Marii :)

gość z drogi

avatar użytkownika intix

16. Witaj Zofio Droga...

Tak, tematy niewygodne znikają, dlatego ten wpis, w którym skopiowałam...
Znikają też niewygodni Ludzie...
A o...Tej,która życie poświęciła sprawie. Pani Marii ...
dzisiaj możemy powiedzieć, że poświęciła Swoje życie... w dosłownym tego słowa znaczeniu...

Zofio Droga...
Bardzo dziękuję Ci za wsparcie...
Wcześniej pisałaś o Ludziach, którzy szukali się po wojnie wiele długich lat...
Ja, kilka dni temu "przypadkiem" trafiłam na artkuł, którego wcześniej nie widziałam.
Dwóch Żydów, kuzynów, odnalazło się po wielu latach. Spotkanie piękne...
Za chwilę podłączę ten artykuł...
Nietrudno też zauważyć, że ani razu w relacji nie nazwano niemieckich obozów zagłady - niemieckimi, ani razu zbrodni niemieckich - niemieckimi... w relacji filmowej jest natomiast wzmianka o "...budowaniu więzi między Amerykanami i Polakami, między Żydami i Katolikami..." (2min.10sek filmu)- polecam całość Zainteresowanym...
***
Serdecznie Pozdrawiam...

avatar użytkownika intix

17. Ocaleli z Auschwitz odnaleźli się po 70 latach

Dwaj kuzyni wiedzieli o sobie niewiele, do momentu, gdy okazało się, że są sąsiadami. Obaj mają tak samo na imię, łączy ich powojenny los. O swoim istnieniu dowiedzieli się po niemal 70 latach.
Spotykają się i rozmawiają tak często, jak tylko mogą. Ich matki były siostrami, a po swoim prapradziadku dostali to samo imię - Lemel. Przez lata jeden zmienił je na Leon, drugi na Leo. Ostatni raz widzieli się, kiedy byli więźniami w Auschwitz. - To był dla mnie szok. Przez 70 lat szukałem kogokolwiek z rodziny mojej mamy i nikogo nie mogłem znaleźć. Szukałem nawet w getcie, gdy tam byłem - tłumaczy Leon Schagrin.
Droga przez piekło
Kuzyni odnaleźli się dzięki książce opisującej losy Leona Schargina. - Kiedy do niego zadzwoniłem powiedziałem: Halo Lemel. Chyba był w szoku, bo nie od razu mi odpowiedział. Tego imienia nie używał tak często, to jego żydowskie imię. Powiedziałem - wiesz kto mówi? To też Lemel. I tak rozmawialiśmy przez dwie godziny - wspomina Lemel Leo Adler.
Cała rodzina Schagrina została zamordowana przez nazistów w obozie zagłady. Przeżył tylko on. Przez getto w Tarnowie i obóz w Szebniach trafił do Auschwitz. Podobną drogę przeszedł jego kuzyn. - Przychodziły różne myśli, też samobójcze. Jak można żyć i przeżyć tę tragedię - podkreśla Leon Schagrin
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/ocaleli-z-auschwitz-odnalezli-sie-po-70-latach,206380.html

avatar użytkownika gość z drogi

18. Intix, :) a ja wierzę w takie spotkania

Moja Babcia całe życie szukała KOGOŚ,całe lata były msze świete za duszę Tej Osoby...
pózniej ,gdy było juz wiadomo,że zginęła z Synem w jednym z obozów Śmierci,Szukała Jej Córki....
Babcia dawno nie zyje,a ja dziwnym zbiegiem okolicznosci trafiłam na to Miejsce,i dzieki Panu Michałowi,poznałam dzieje zagubionej i nigdy mi nieznanej Osoby....trzymam przed sobą Jej ostatnie listy....i wiem,że to nie fikcja literacka,lecz żywa Historia...
Dawno nie zyją dwie Zofie i Janina
a ja któregoś dnia,przegladając starą książkę,z której chciałam skorzystać przy kolejnym komentarzu na Blogmedia24,znalazłam bilecik zawiadamiający o ślubie poszukiwanej Janiny....
nie mogła Babcia Jej znależć,bo zmieniła nazwisko...ale kto ten Liścik włożył między strony starej ksiązki.?...i dlaczego Babcia Go nigdy nie znalazła,tego sie już nie dowiem :)
Każdego Dnia mówię modlitwę ,przeznaczoną dla NICH,
i mam nadzieję,że wreszcie są razem po tylu latach poszukiwań...i znają już tajemnicę bileciku i tego,kto go włożył do książki w czasach,gdy rewizje stalinowskich ubeków były na porządku dziennym...a znajomości z Kresów musiały być wielką Tajemnicą....
nawet jeśli Kresy "wróciły"do rodzimej Warszawy....po wojnie
serdeczne pozdrowienia... :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

19. "Polegli Niepokonani "

wieczne odpoczywanie racz im dać Panie

gość z drogi

avatar użytkownika intix

20. Podłączam...



>Wykaz NIEMIECKICH obozów koncentracyjnych i ich właściwe zewnętrzne komendy


W czasach... gdy ofiarę robi się Z  KATA...
Postanowiłam zapisać, tak na wszelki wypadek...
Tym bardziej, że wiele linków podanych w tym wpisie, już prowadzi DONIKĄD...

avatar użytkownika intix

21. Rocznica pierwszego transportu polskich więźniów do KL Auschwitz

Uroczysta Msza w byłym niemieckim obozie Auschwitz będzie
kulminacją uroczystości 74. rocznicy pierwszej deportacji polskich
więźniów, które odbędą się 14 czerwca w Oświęcimiu - podało (...)
Chrześcijańskie Stowarzyszenie Rodzin Oświęcimskich.


Prezes stowarzyszenia Grzegorz Rosengarten poinformował PAP, że Mszę w
intencji ofiar obozu odprawi ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej
biskup Roman Pindel.



W uroczystościach wezmą udział byli więźniowie Auschwitz. Jak powiedział
Rosengarten organizatorzy liczą, że obecni będą deportowani w pierwszym
transporcie. „Staramy się, by przyjechali Józef Stós, Kazimierz Zając,
Józef Bogusz, Józef Paczyński, Stanisław Szpunar i Kazimierz Albin” –
powiedział.

Uczestnicy uroczystości złożą kwiaty i zapalą znicze przed Ścianą
Straceń na dziedzińcu bloku 11. Z tego tragicznego miejsca, gdzie Niemcy
rozstrzelali wiele tysięcy osób, głównie Polaków, apel o pamięć wygłosi
jeden z byłych więźniów.



Kwiaty złożą także pod tablicą pamiątkową na budynku tak zwanego
Monopolu Tytoniowego, która upamiętnia pierwszą deportację. W jego
podziemiach 14 czerwca 1940 roku Niemcy umieścili pierwszych więźniów.



Jak poinformował Rosengarten, komunikat przypominający o pierwszym
transporcie polskich więźniów do obozu Auschwitz 14 czerwca usłyszą
podróżni na dworcach kolejowych. To wspólna akcja Stowarzyszenia, które
jest organizatorem głównych uroczystości rocznicowych, ze spółką PKP
Polskimi Liniami Kolejowymi.



14 czerwca 1940 roku do KL Auschwitz z więzienia w Tarnowie dotarł
pierwszy transport 728 polskich więźniów politycznych, skierowanych tu
przez dowódcę policji bezpieczeństwa i służby bezpieczeństwa w Krakowie.
Wśród deportowanych byli żołnierze kampanii wrześniowej, którzy
usiłowali przedrzeć się na Węgry, członkowie podziemnych organizacji
niepodległościowych, gimnazjaliści i studenci, a także kilku polskich
Żydów.



Spośród 728 więźniów z pierwszego transportu wojnę przeżyło 239.
Pozostali zginęli w obozie lub też ich dalszy los nie jest znany.
Obecnie żyje około 10. W Auschwitz Niemcy uwięzili około 150 tysięcy
Polaków. Około 75 tysięcy zginęło w obozie, a wielu kolejnych po
przeniesieniu do innych obozów.



W pierwszym okresie istnienia obozu przebywali w nim głównie polscy
więźniowie, dla których go założono. Począwszy od połowy 1942 roku, z
powodu coraz liczniejszych transportów Żydów z okupowanej Europy, liczba
więźniów Polaków i Żydów zrównała się. Potem liczba więźniów żydowskich
zaczęła rosnąć. W drugiej połowie 1942 roku stanowili już około połowy
ogólnego stanu więźniów, a od 1943 roku - większość...

Czytaj
więcej:
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/3451849,rocznica-pierwszego-transportu-polskich-wiezniow-do-kl-auschwitz,id,t.html?cookie=1



avatar użytkownika intix

22. NARODOWY DZIEŃ PAMIĘCI OFIAR NIEMIECKICH OBOZÓW KONCENTRACYJNYCH

Pozwolę sobie podłączyć tu też wpis o Akcji T 4...
Co prawda Ofiary Akcji T 4 nie zginęły w niemieckich obozach koncentracyjnych... ale pamiętajmy także  o Nich...