Wybiórcza moralność gazety

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

 

 

Gazeta Wyborcza, pan Wojciech Czuchnowski
 
W dniu 19 V 2012 roku, w Gazecie Wyborczej, Magazyn Świąteczny, ukazał się artykuł Wojciecha Czuchnowskiego http://wyborcza.pl/magazyn/1,126715,11756491,Krwawy_rok_1945.html
Krwawy rok 1945
19.05.2012 , aktualizacja: 19.05.2012 12:14
 
Jak Polak mścił się na Niemcach, Żydach, Ślązakach

 

Wykonanie prawomocnego wyroku na Biskupiej Górce, rok 1946.(Fot. Muzeum Stutthof, archiwum Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Gdańsku )
 
 
Szanowny Panie,
To Niemcy w 1939 roku napadli na Rzeczypospolitą Polską bez wypowiedzenia wojny.
W czasie II Wojny Światowej Niemcy zamordowali  ca 6 milionów Polaków z tego mniej więcej połowa to Żydzi
 
Po zwycięstwie Aliantów i bezwzględnej kapitulacji III Rzeszy Niemieckiej, Świat postanowił ukarać zbrodniarzy niemieckich.
Świat, to:
Amerykanie,
Sowieci,
Anglicy
Francuzi, którzy z koalicjantów wodza III Rzeszy,  Das Dritte Reich, Großdeutsches Reich, tausendjährigen Dritten Reich stali się sędziami.
 
 
Największym procesem był :
Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze,
 
.Międzynarodowy Trybunał  Wojskowy, został powołany do osadzenia zbrodniarzy wojennych oraz organizacji zbrodniczych. Trybunał działał od 20 listopada 1945 roku do 1 października 1946 roku. Choć prawnie działał dłużej, gdyż nadzorował wykonanie wyroku z 15 na 16 października 1946 roku.  Proces przed Międzynarodowym Trybunałem   rozpoczął się 20.XI.1945 o godz. 10 . Sędziami Trybunału Wojennego byli przedstawiciele "czterech" mocarstw: Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Związku Sowieckiego i Francji co było największym absurdem w dziejach Świata, aby za swoje francuskie grzechy wobec Świata, "być sędziami we własnej sprawie"**, czyli robić więcej niż wszystko aby kolaborująca Francja z Hitlerem , nie była sądzona. Problem polegał na tym, że Europa i Ameryka potrzebowała zwycięskiej Francji w czas przyszłej zimnej wojny.
 
Trybunał obradował, sądził i osądził w następującym składzie:
 
Lord Geoffrey Lawrence,  przewodniczący, Wieka Brytania,
 Francis Biddle,  USA, uprzednio Prokurator Generalny USA
Generał-major Iola T. Nikitczenko, zastępca przewodniczącego Sądu Najwyższego ZSRR
prof.Henri Donnedieu de Vabres, Francja
 
 
Oskarżycielami byli:
 
Robert H. Jackson (sędzia Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych,
 Sir Hartley Shawcross, Wielka Brytania,
 M. Francis de Menthon, prokurator generalny Francji.
 R. A. Rudenko, związek sowiecki, który   kilka miesięcy wcześniej oskarżał 16 przywódców Polskiego Państwa Podziemnego.
 
Oskarżeni mieli 27 adwokatów,  54 aplikantów i 67 sekretarek, absolwentek wydziału prawa. Wszyscy byli Niemcami, więc rodakami oskarżonych. W okresie 10 miesięcy i dni dziesięciu, Trybunał Wojskowy, który urzędował w hitlerowskim Pałacu sprawiedliwości w Norymberdze, nie przypadkowo został wybrany na miejsce Sądu.To właśnie w tym miejscu odbywały się w latach trzydziestych "Parteitagi" z udziałem hitlerowskich przywódców. Tu uchwalono w 1935 roku Ustawy Norymberskie.
 
W  Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze, nie zasiadał żaden Polak !
 
Trybunał odbył 403 sesje w ciągu 218 dni obrad. Przesłuchano 240 świadków. Z tego dwojga Polaków, studentkę Sewerynę Szmaglewską i krawca pochodzenia żydowskiego,Samuela Rajzmana, więźnia Treblinki Sąd, prokuratorzy nie wzięli pod uwagę, że w czasie II Wojny Światowej wymordowano 6 milionów Polaków w tym 1500 000 narodowości żydowskiej.
 
Oto zeznania pani Seweryny Szmaglewskiej:
 
Zeznania Seweryny Szmaglewskiej, autorki ""Niewinni w Norymberdze":
 
"- Jest pani Polką?
- Tak.
- Kiedy aresztowana przez Gestapo?
- W lipcu 1942 roku.
- Czy w Oświęcimiu pełniła pani jakąś funkcję?
- Pracowałam fizycznie od początku do końca pobytu.
- Zawód pani?
- Byłam studentką w chwili wybuchu wojny.
- Jak świadek może udowodnić, że jest byłym więźniem Oświęcimia?
[...]
- Mam numer, który mi wytatuowano - mówię trochę zażenowana pytaniem.
- Czy była pani naocznym świadkiem sytuacji, kiedy ludzie z formacji SS zabijali dzieci?
- Tak."
 
Dalej Polka, opowiadała o terrorze Oświęcimia, wzruszając i poruszając całą salę. Szczególne wzburzenie wywołał fakt tatuowania również dzieci, tyle że na udach, gdyż rączki były zbyt małe, aby pomieścić pięciocyfrowy numer. Przed Trybunałem zeznawał również Samuel Rajzman, więzień Treblinki. Drugi z przesłuchiwanych mówił o terrorze na miarę Oświęcimia. Wprowadzono tam napisy, pozorujące stację kolejową i miejsca, które naśladowały normalny obóz. "Kasa biletowa", "Telefon", "Telegraf" - to wszystko prowadziło więźniów nie do kontaktu ze światem, lecz do komory gazowej. Trybunałowi przedstawiono również dowód rzeczowy w postaci lampy powleczonej ludzką skórą z tatuażem. Zdjęcie przedmiotu obiegło wkrótce cały świat...
 
Drugim Polakiem zeznającym przed Trybunałem w Norymberdze był rzemieślnik Samuel Reisman  / Rajzman / były więzień Treblinki, nie mówiący po polsku. Zeznawał w Jidysz, bo obywatel Rzeczypospolitej nie znał języka polskiego.
 
Panie Adamie Michnik,
Proszę mi wskazać inny, bardziej tolerancyjny kraj jak  Rzeczypospolita Szlachecka RON czy II Rzeczypospolita, by obywatel Polski nie znał podstaw języka polskiego
 
Wyrok Międzynarodowego Trybunału Wojskowego :
 
 
 
Skazani na karę śmierci:
 
 
 
Martin Bormann [sądzony zaocznie]
Hans Frank
Wilhelm Frick 
Hermann Göring
Alfred Jodl
Ernst Kaltenbrunner
Wilhelm Keitel
Joachim von Ribbentrop
Alfred Rosenberg
Fritz Sauckel
Arthur Seyss-Inquart
Julius Streicher
 
 
 
 
 
Skazani na dożywotnie więzienie:
 
 
 
Walther Funk - zwolniony w maju 1957 "ze względu na stan zdrowia".
Rudolf Hess - w 1987 popełnił samobójstwo w Spandau, miał 93 lata.
Erich Reader - zwolniony jesienią 1955 "ze względu na podeszły wiek" [82 lata].
 
 
 
 
 
Skazani na długoletnie wiezienia:
 
Karl Dönitz - 10 lat więzienia
Konstantin von Neurath - 15 lat więzienia
Baldur von Schirach - 20 lat więzienia
Albert Speer - 20 lat więzienia
 
Egzekucja skazanych odbyła się o 1:01 w nocy z 15 na 16 września 1946 r. Zakończyła się o godzinie 2:46. Wyrok wykonał zawodowy kat amerykański, Teksańczyk st, sierżant John C. Wood.
 
 
 
 

 

Zbrodniarze niemieccy, po wykonaniu wyroków przez Amerykanów.
 
Streicher, Jodl, Sauckel, Frick, Ribbentrop, poniżej, w prawo od topright, Keitel, Rosenberg i Seyss-Inquart, Frank, Kaltenbrunner, Goering.

 

 

Hans Frank, mienił się królem Polski. Wysłał na śmierć bez sądu i wyroku miliony Polaków, moich rodaków
 
Oto dzieło Hansa Franka
 
 
 
 
Więźniowie polityczni Pawiaka, powieszeni przez Niemców  bez sądu i wyroku w ramach publicznej egzekucji na ul. Leszno w Warszawie, 11 lutego 1944 roku
 

 

 

Pacyfikacja Zamojszczyzny. Pomordowani polscy chłopi bez sądu i wyroku , tylko dlatego, ze byli Polakami
 
 
Obóz masowej zagłady w Dachau,
 
Tak wyglądały niemieckie machiny śmierci w dniu wyzwolenia obozu przez Amerykanów
 

 

Piece do palenia zwłok. Znane są przykłady, kiedy palono  żywych więźniów
 

 

Tak wyglądali pomordowani więźniowie Dachau, przez zbrodniarzy niemieckich

 

Tak postępowali z niemieckimi zbrodniarzami żołnierze amerykańscy ze zwiadu  VII Armii, 3. batalion ze 157. pułku piechoty 45. dywizji piechoty amerykańskiej  pod dowództwem, p.płk. Felixa L. Sparksaw obozie śmierci w Dachau

 

Tak wyglądali niedoszli władcy świata po wykonaniu wyroków przez Amerykanów. bez sądu i procesu
 
Wielkopolska, Poznań
 
Wykonanie wyrku na Arturze Grajzerze
 
 

 

Wyrok śmierci wydał na sesji wyjazdowej w Poznaniu, /Aula Uniwersytecka / Najwyższy Trybunał Narodowy, pod przewodnictwem profesora  Emila Stanisława  Rapaport, polskiego specjalistę prawa karnego, narodowości żydowskiej, sędziego Sądu Najwyższego, członka Najwyższego Trybunału Narodowego.
W skład zespołu sędziowskiego, wchodziło trzech sędziów i czterech ławników.
Oskarżycielami byli,
Profesor Jerzy Sawicki*,prokurator Sądu Najwyższego oraz Najwyższego Trybunału
 
Profesor Mieczysław Siewierski, pierwszy prokurator Sądu Najwyższego i Najwyższego Trybunału Narodowego,
 
Głównym obrońcą był Stanisław Hejmowski, herbu Samson, Kurlandczyk który 10 lat później będzie bronił robotników rewolucji Poznański Czerwiec 56. Drugim obrońca był Jan Kręglewski.
Proces trwał od   21 czerwca do 7 lipca 1946 roku
Sentencja wyroku, ogłoszonego 9 lipca 1946 roku przez  prezesa Sądu Najwyższego Kazimierza Bzowskiego.
 
"Arthura Greisera należy uznać winnym wszystkich zbrodni i zarzucanych mu przestępstw, z tym ograniczeniem, że zabójstw, uszkodzeń cielesnych i znęcań się Arthur Greiser osobiście nie dokonywał. Za powyższe przestępstwa skazać Arthura Greisera na karę śmierci, nadto orzec utratę praw publicznych i obywatelskich praw honorowych na zawsze oraz konfiskatę całego jego mienia; od momentu ponoszenia kosztów sądowych i uiszczenia opłaty sądowej zwolnić go. Dowody rzeczowe pozostawić przy aktach sprawy"
 
Artur Grajzer, w 1939 roku dowodził atakiem Niemców na eksterytorialną Pocztę Polskę w Gdańsku. W listopadzie 1939 roku został namiestnikiem Kraju Warty. To on ponosi całkowita odpowiedzialność za wysiedlenia ludności polskiej, germanizacje Wielkopolski, stworzenie:
 
niemieckiego obozu koncentracyjnego i zagłady w Kulmhof   http://blogmedia24.pl/node/41637
 
oraz
 

Arthur Greiser [...] jest oskarżony o to że:

„A. W czasie od 1930 r. do maja 1945 r. na terenie III Rzeszy, Wolnego M. Gdańska, a następnie Polski, jako jeden z kierowników Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotniczej (NSDAP) brał udział w związku przestępnym, jakim jest ta partia, mającym na celu - za pomocą gwałtu, drogą prowadzenia wojen napastniczych i popełniania przestępstw — ustanowienie w Europie, a przede wszystkim w Niemczech i państwach ościennych, w tej liczbie na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, ustroju narodowosocjalistycznego i wcielenie do Niemiec obcych terytoriów, w szczególności ziem wchodzących w skład Państwa Polskiego z mocy traktatu wersalskiego.

B. Z ramienia tejże Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotniczej (NSDAP) kierował jej ekspozyturą działającą pod taką nazwą na terenie Wolnego Miasta Gdańska i w tym charakterze w czasie od 1933 r. do dnia 1 września 1939 r. wszedł w porozumienie z naczelnymi organami rządowymi Rzeszy Niemieckiej:

1) w celu wywołania działań wojennych zmierzających do oderwania części obszaru Państwa Polskiego, a następnie pozbawienia na pozostałym obszarze tego państwa niepodległego bytu, przy czym do urzeczywistnienia zamierzonego celu przystąpiono przez rozpoczęcie w dniu 1 września 1939 r. działań wojennych, a następnie przez wykonywanie okupacji wojennej całego kraju z pogwałceniem zasad prawa narodów;
2) w celu jednostronnego pozbawienia Państwa Polskiego uprawnień przysługujących mu na obszarze Wolnego Miasta Gdańska na mocy art. 104 traktatu wersalskiego oraz umowy polsko-gdańskiej, zawartej w Paryżu dnia 9 listopada 1920 r., tudzież konwencji zawartej następnie na podstawie rzeczonego traktatu i umowy oraz na podstawie prawomocnych orzeczeń instytucji międzynarodowych, a nadto w celu ograniczenia praw przysługujących na tej samej podstawie na obszarze Wolnego Miasta Gdańska osobom polskiego pochodzenia lub mówiącym po polsku oraz wszystkim obywatelom polskim, przy czym zamierzony cel został urzeczywistniony przez powołanie w uchwale Senatu Gdańskiego z dnia 23.8.1939 r. podległego «Führerowi» III Rzeszy Gauleitera Partii Narodowosocjalistycznej w Gdańsku Alberta Forstera na stanowisko naczelnika (Stadtoberhaupt) Wolnego Miasta Gdańska, który ustawą z dnia 1.9.1939 r. uchylił konstytucję Wolnego Miasta i jednostronnie przyłączył je do Rzeszy Niemieckiej.

C. Podczas drugiej wojny światowej, wszczętej na skutek agresji niemieckiej w okresie od 12 września 1939 r. do połowy stycznia 1945 r., tj. do momentu ustąpienia okupacyjnych wojsk niemieckich z terenu tzw. Warthelandu, początkowo jako szef zarządu cywilnego przy dowództwie wojskowym w Poznaniu, następnie zaś od dnia 26 października 1939 r. jako namiestnik Rzeszy (Reichsstatthalter) a jednocześnie okręgowy kierownik Niemieckiej Partii Narodowosocjalistycznej (Gauleiter) na obszar województwa poznańskiego oraz części łódzkiego i pomorskiego, wcielonych do Rzeszy dekretem «Führera» z dnia 8.10.1939 r. pod nazwą «Reichsgau Posen», zmienioną następnie na «Wartheland», przekraczając uprawnienia przyznane władzy okupującej kraj w wyniku zmagań wojennych przez obowiązujące zarówno Rzeczpospolitą Polską, jak i Rzeszę Niemiecką przepisy prawa międzynarodowego, w szczególności art. 43, 46, 47, 50, 52, 55, 56 konwencji haskiej, naruszając zasady prawa narodów oraz postulaty ludzkości i sumienia narodów, bądź z własnej inicjatywy, bądź urzeczywistniając przestępne wskazania władz cywilnych i wojskowych Rzeszy Niemieckiej działał na szkodę Państwa Polskiego i jego obywateli, podżegając do dokonania, udzielając pomocy przy dokonaniu i dokonując:

1) indywidualnych i zbiorowych zabójstw osób spośród ludności cywilnej i jeńców wojennych;
2) czynów polegających na znęcaniu się, prześladowaniu i zadawaniu uszkodzeń cielesnych oraz powodujących rozstrój zdrowia takich osób;
3) systematycznego niszczenia polskiej kultury, grabieży polskich wartości kulturalnych oraz germanizowania kraju i ludności polskiej i bezprawnego zaboru własności publicznej;
4) systematycznego, bezprawnego pozbawienia ludności polskiej jej własności prywatnej. W szczególności oskarżony Artur Greiser we wskazanym powyżej czasie i miejscu:
I. Brał udział w lżeniu i wyszydzaniu Narodu Polskiego, głosząc jego niższość kulturalną i małą wartość społeczną.
II. Brał udział w dokonywaniu w różny sposób - od publicznego wieszania do stopniowego zamęczania w obozach koncentracyjnych i obozach zagłady - pojedynczych lub zbiorowych zabójstw ludności polskiej, a przede wszystkim tych Polaków, którzy w jego mniemaniu stali na przeszkodzie w ugruntowaniu władztwa niemieckiego i zniemczeniu poddanego jego władzy obszaru, wybierając te ofiary zwłaszcza spośród inteligencji oraz czynnych społecznie działaczy ludowych i robotniczych.
III. Brał udział w prześladowaniu i zgładzaniu ogółu zamieszkałych na podległym sobie obszarze obywateli polskich narodowości żydowskiej lub pochodzenia żydowskiego, także gdy należeli oni do wyznań chrześcijańskich, przez:
1) wymordowanie ich w miejscu zamieszkania;
2) skupienie w zamkniętych dzielnicach żydowskich w kilku większych miastach, zwłaszcza zaś w centralnym dla tego obszaru getcie w Łodzi, skąd byli oni stopniowo wywożeni i wymordowani - głównie w komorach gazowych najbliższego obozu straceń w Chełmnie n. Nerem pow. kolskiego, dokąd przywożono również Żydów z innych krajów okupowanych i Rzeszy;
3) poddawanie ludności żydowskiej od początku trwania okupacji wszelkim możliwym udrękom od znieważania czynnego i słownego poczynając aż do zadawania najcięższych uszkodzeń cielesnych w sposób połączony z największymi cierpieniami fizycznymi i poniżaniem ludzkiej godności.

IV. Brał udział w znęcaniu się nad przebywającą na tym obszarze cywilną ludnością polską i w prześladowaniu jej przez:

1) zadawanie bardzo ciężkiego uszkodzenia ciała albo powodowanie takiegoż rozstroju zdrowia;
2) długotrwałe, bezprawne pozbawianie osób cywilnych wolności, co przejawiało się w osadzaniu i przetrzymywaniu ich w aresztach i więzieniach oraz różnych obozach, zwłaszcza w obozach straceń, koncentracyjnych i pracy przymusowej na obszarze tzw. Warthelandu lub poza nim, przy czym pozbawienie wolności łączyło się w sposób szczególny z dręczeniem osób zatrzymanych ;
3) przymusowe wysiedlanie całymi osiedlami, ulicami, rodzinami lub indywidualnie na obszar tzw. Generalnej Guberni lub do obozu pracy przymusowej w Rzeszy;
4) wywożenie dzieci i młodzieży polskiej, wbrew woli rodziców i opiekunów, oraz umieszczanie ich w celu zupełnego zniemczenia w niemieckich rodzinach zastępczych i publicznych zakładach wychowawczych w głębi Rzeszy, z zerwaniem wszelkiej łączności z rodzinami i polskością oraz przy nadaniu im imion i nazwisk niemieckich.

V. Działał na szkodę ludności cywilnej, biorąc udział w powszechnym dokonywaniu rozboju, kradzieży zwykłej i rozbójniczej, wymuszaniu oraz przywłaszczaniu mienia ruchomego obywateli polskich oraz całego mienia publicznego na tym obszarze - zwłaszcza polskiego mienia kulturalnego i przedmiotów sztuki - poddawanego zajęciu lub konfiskacie bądź też odbieranego przy akcji wysiedlania.

VI. Przeprowadził na zarządzanym przez siebie terenie okupowanym niedopuszczalną degradację obywateli państwa okupowanego ze względu na ich przynależność narodową lub rasową przy jednoczesnym uprzywilejowaniu ludności niemieckiej przez to, że:

1) inicjował i wprowadzał w życie przepisy o niemieckiej liście narodowej, pozbawiając w konsekwencji praw publicznych związanych z posiadaniem obywatelstwa polskiego tę część ludności polskiej, która nie zgłosiła się do wpisu na tę listę;
2) stworzył w stosunku do pozbawionej praw obywatelskich ludności polskiej zespół przepisów wyjątkowych, określonych w doktrynie narodowosocjalistycznej jako «Polenstatut», które zupełnie pozbawiały Polaków prawa do własności nieruchomej, zezwalały na konfiskatę wszystkich przedsiębiorstw i całej własności ruchomej, pozbawiały Polaków prawa wyboru pracy, kształtowały warunki pracy, płacy, wyżywienia oraz opieki zdrowotnej i społecznej Polaków na znacznie niższym od niemieckiego poziomie, ograniczały w najwyższym stopniu sądową ochronę w: sferze stosunków cywilnoprawnych, nakładały na Polaków obostrzoną odpowiedzialność karną, grożącą karą śmierci nawet za czyny błahe, zakazywały tworzenia stowarzyszeń polskich i przyjmowania Polaków do stowarzyszeń niemieckich, zakazywały wszelkiego udziału w życiu kulturalnym i sportowym, ograniczały przymusowe wykształcenie dzieci polskich do początków elementarnej nauki;
3) samowolnie i samorzutnie obostrzył na podległym mu terenie wyjątkowe przepisy władz centralnych Rzeszy przez surowsze dla Polaków ukształtowanie prawa pracy, wprowadzenie sądów doraźnych i dalsze podwyższenie wieku dla zawierania małżeństw.

VII. Wychodząc w praktyce poza ramy publicznie ogłaszanych przepisów prawnych i administracyjnych - prześladował ludność polską, stosując postępowanie, którego celem było:

1) utrzymanie tej ludności pod stałą grozą utraty życia, zdrowia, wolności osobistej oraz reszty pozostawionego jej mienia;
2) zepchnięcie ludności polskiej na stanowisko społecznie niższej grupy «sług», poddanej rządom wyższej grupy «niemieckiego narodu panów», co znajdowało swój wyraz w powszechnym znieważaniu Polaków przez organy władz, kształtowaniu pozaprawnych obowiązków Polaków wobec Niemców, poczynając od obowiązku kłaniania się umundurowanym Niemcom i schodzenia przed nimi z chodników, a kończąc na zakazie piastowania takich stanowisk w przedsiębiorstwach prywatnych, na których Polak musiałby wydawać dyspozycje pracownikom niemieckim, oraz w udzielaniu Niemcom z uszczerbkiem dla ludności polskiej ułatwień i wygód życiowych pod hasłem «Nur für Deutsche»;
3) pozbawienie Polaków wszystkich wyznań możności swobodnego uprawiania kultu religijnego - przede wszystkim zaś katolików, stanowiących ponad 90 % ludności tego obszaru -a to na drodze:
a) usunięcia większości księży przez masowe uśmiercanie wprost lub w czasie pobytu osadzonych w obozach koncentracyjnych albo przez wysiedlanie na teren Generalnej Guberni;
b) odebrania Polakom świątyń z pozostawieniem tak nielicznych, że w wielu miejscach równało się to zupełnemu pozbawieniu możności wykonywania kultu przy równoczesnym zakazie uczęszczania do świątyń przeznaczonych dla ludności niemieckiej;
c) ograniczenia czasu trwania nabożeństw oraz zakazu niektórych ich rodzajów.

VIII. Bezwzględnie eksploatował silę roboczą ludności polskiej dla podniesienia potencjału wojennego Rzeszy Niemieckiej przez stosowanie systemu płac i przydziałów oraz kształtowanie warunków pracy w sposób powodujący stopniowe wyniszczenie tej ludności a skierowany jedynie na wzmożenie produkcji w zakresie potrzeb zaborczej wojny totalnej, wszczętej przez Niemców przeciwko Polsce i Narodom Zjednoczonym.

IX. Działał na szkodę państwa i społeczeństwa polskiego, zwłaszcza ludności cywilnej zamieszkałej na podległym mu terenie, kierując akcją zagłady wymierzoną przeciwko dobrom kulturalnym narodu polskiego, przez:

1) skasowanie bądź zniszczenie wszystkich polskich placówek naukowych oraz kulturalno-oświatowych, całej prasy, radia, filmu i teatru;
2) skasowanie i zniszczenie sieci polskiego szkolnictwa powszechnego, średniego i wyższego, wszystkich polskich zbiorów, archiwów i bibliotek;
3) zniszczenie licznych zabytków i pomników kultury i sztuki polskiej lub takie ich przekształcenie, aby nie służyły już kulturze polskiej, ograniczenie Polaków w zakresie własnej kultury narodowej do możliwości posługiwania się językiem polskim jedynie w stosunkach prywatnych między sobą i zupełne usunięcie języka polskiego z życia i nauki.

Czyny wymienione stanowią przestępstwa przewidziane:

ad A - w art. 93 w związku z art. 97 i 99 k.k.

ad B - w art. 93 i 99 k.k.

ad I - art. 152 k.k.

ad II - art. 22; k.k.

ad III - pkt 1) art. 225 k.k.; pkt 2) art. 248 § 2 i art. 249 k.k.; pkt 3) art. 235 i 236 k.k.

ad IV - pkt 1) art. 235 i 236 k.k.; pkt 2) art. 248 k.k.; pkt 3) art. 248 § 2 i art. 249 k.k.;pkt 4) art. 246 i art. 199 k.k. :

ad V - art. 257 § 1, 258, 259, 261, 262 k.k.

ad VIII - art. 249 k.k. - wszystkie zaś w zbiegu z przepisem art. 1 § 1 i § 2 dekretu z dn. 31 sierpnia 1944 r. o wymiarze kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzy (Dz. U. Nr 4, poz. 17) w brzmieniu znowelizowanym przez dekret z dnia 16 lutego 1945 r. (Dz. U. Nr 7, poz. 29).

ad VI i VII - art. 1 § 1 lit. a) dekretu z dn. 31 sierpnia 1944 r. o wymiarze kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzy (Dz. U. Nr 4, poz. 16), na zasadzie art. 3 i 6 dekretu o N.T.N. z dnia 22 stycznia 1946 r. (Dz. U. Nr 5, poz. 45), art. 360, 379 i 577 k.p.k., art. 3, 6, 26 i 27, 33 § 2, 36, 38, 47 § 1 i 54 k.k., art. 1 § 1, 2, 3, 4, 5, 6 dekretu z dn. 31.8.1944 r. (Dz. U. Nr 4, poz. 16) w brzmieniu dekretu z dn. 16.2.1945 r. (Dz. U. Nr 7, poz. 29) oraz art. 78 p. o k.s.”.

 
Niemiecki obóz koncentracyjny i zagłady w Stutthof
 
Oto dowody zbrodni niemieckich

 

 

Krematorium w Stuthoff, fotografie archiwalne
 
 

 

Photograph from the Muzeum Stutthof, courtesy of USHMM Photo Archives.
 

 

 

I proces załogi Stutthofu przed Specjalnym Sądem Karnym w Gdańsku od 25 kwietnia do 1 czerwca 1946 roku
 
I proces załogi Stutthofu przed Specjalnym Sądem Karnym w Gdańsku od 25 kwietnia do 1 czerwca 1946 roku
 
Prawomocny wyrok Specjalnego Sądu Karnego w Gdańsku:
 
Johann Pauls - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
Gerda Steinhoff - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
Wanda Klaff- śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
Jenny-Wanda Barkmann - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
Ewa Paradies - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
Elisabeth Becker - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
kapo Józef Reiter- śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
kapo Wacław Kozłowski- śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
kapo Jan Breit - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
kapo Franciszek Szopiński - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
kapo Tadeusz Kopczyński - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
Erna Beilhardt - 5 lat pozbawienia wolności
sztubowy Kazimierz Kowalski - 3 lata pozbawienia wolności
 
II proces załogi Stutthofu przed Sądem Okręgowym w Gdańsku od 8 do 31 stycznia 1947 roku
 
Prawomocny  wyrok Specjalnego Sądu Karnego w Gdańsku:
 
Johann Pauls - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
Gerda Steinhoff - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
Wanda Klaff- śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
Jenny-Wanda Barkmann - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
Ewa Paradies - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
Elisabeth Becker - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
kapo Józef Reiter- śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
kapo Wacław Kozłowski- śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
kapo Jan Breit - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
kapo Franciszek Szopiński - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
kapo Tadeusz Kopczyński - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
Erna Beilhardt - 5 lat pozbawienia wolności
sztubowy Kazimierz Kowalski - 3 lata pozbawienia wolności
 
II proces załogi Stutthofu przed Sądem Okręgowym w Gdańsku od 8 do 31 stycznia 1947 roku
 
Prawomocny wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku:
 
Theodor Meyer - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
Ewald Foth - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
Karl Eggert - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
Paul Wellnitz - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
Hans Rach - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
Fritz Peters - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
Kurt Dietrich - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
Albert Paulitz - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
Karl Zurell - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
kapo Alfred Nikolaysen - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
Erich Thun - dożywocie
Wilhelm Vogler - 15 lat pozbawienia wolności
Eduard Zerlin - 12 lat pozbawienia wolności
Adolf Grams - 10 lat pozbawienia wolności
Werner Wöllnitz - 10 lat pozbawienia wolności
Emil Wenzel - 10 lat pozbawienia wolności
Oskar Gottchau - 10 lat pozbawienia wolności
Josef Wennhardt - 8 lat pozbawienia wolności
Karl Reger - 8 lat pozbawienia wolności
Martin Stage - 8 lat pozbawienia wolności
Adalbert Wolter - 8 lat pozbawienia wolności
Johannes Görtz - 8 lat pozbawienia wolności
Hugo Ziehm - 3 lata pozbawienia wolności
Walter Englert - 3 lata pozbawienia wolności.
 
III proces załogi Stutthofu przed Sądem Okręgowym w Gdańsku od 5 do 10 listopada 1947 roku
 
Prawomocny wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku:
 
Karl Meinck - 12 lat pozbawienia wolności
Gustav Eberle - 10 lat pozbawienia wolności
Otto Schneider - 10 lat pozbawienia wolności
Otto Welke - 10 lat pozbawienia wolności
Willy Witt - 10 lat pozbawienia wolności
Adolf Klaffke - 10 lat pozbawienia wolności
Erich Jassen - 10 lat pozbawienia wolności
Heinz Löwen - 5 lat pozbawienia wolności
Johann Lichtner - 5 lat pozbawienia wolności
Ernst Thulke - 5 lat pozbawienia wolności
Alfred Tissler - 5 lat pozbawienia wolności
Erich Stampniok - 5 lat pozbawienia wolności
Hans Möhrke - 4 lata pozbawienia wolności
Richard Timm - 4 lata pozbawienia wolności
Nikolaus Dirnberger - 4 lata pozbawienia wolności
Harry Müller - 4 lata pozbawienia wolności
Friedrich Tessmer - 4 lata pozbawienia wolności
Johann Sporer - 4 lata pozbawienia wolności
Nikolai Klawan - 3 lata pozbawienia wolności
Hans Tolksdorf - uniewinniony

IV proces załogi Stutthofu przed Sądem Okręgowym w Gdańsku od 19 do 29 listopada 1947 roku

Prawomocny wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku:
 
Willi Buth - dożywocie
Albert Weckmüller - 15 lat pozbawienia wolności
Kurt Reduhn - 10 lat pozbawienia wolności
Horst Köpke - 10 lat pozbawienia wolności
Rudolf Berg - 10 lat pozbawienia wolności
Josef Stahl - 10 lat pozbawienia wolności
Fritz Glawe - 10 lat pozbawienia wolności
Emil Lascheit - 10 lat pozbawienia wolności
Hermann Link - 5 lat pozbawienia wolności
Waldemar Henke - 5 lat pozbawienia wolności
Martin Pentz - 5 lat pozbawienia wolności
Johann Pfister - 5 lat pozbawienia wolności
Johannes Wall - 5 lat pozbawienia wolności
Gustav Kautz - 5 lat pozbawienia wolności
Erich Mertens - 5 lat pozbawienia wolności
Christof Schwarz - 3 lata pozbawienia wolności
Anton Kniffke - 3 lata pozbawienia wolności
Richard Akolt - 3 lata pozbawienia wolności
Walter Ringewald - 7 miesięcy pozbawienia wolności
Richard Wohlfeil - 7 miesięcy pozbawienia wolności
Gustav Brodowski - 7 miesięcy pozbawienia wolności
Johann Wrobel - 7 miesięcy pozbawienia wolności
Ernst Knappert - 7 miesięcy pozbawienia wolności
Bernard Eckermann - 7 miesięcy pozbawienia wolności
Leopold Baumgartner - 7 miesięcy pozbawienia wolności
Emil Paul - 7 miesięcy pozbawienia wolności
kapo Franz Spillmann - uniewinniony
 
 

Prawomocny wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku:

  1. Theodor Meyer - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
  2. Ewald Foth - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
  3. Karl Eggert - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
  4. Paul Wellnitz - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
  5. Hans Rach - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
  6. Fritz Peters - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
  7. Kurt Dietrich - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
  8. Albert Paulitz - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
  9. Karl Zurell - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
  10. kapo Alfred Nikolaysen - śmierć przez powieszenie (wyrok wykonano)
  11. Erich Thun - dożywocie
  12. Wilhelm Vogler - 15 lat pozbawienia wolności
  13. Eduard Zerlin - 12 lat pozbawienia wolności
  14. Adolf Grams - 10 lat pozbawienia wolności
  15. Werner Wöllnitz - 10 lat pozbawienia wolności
  16. Emil Wenzel - 10 lat pozbawienia wolności
  17. Oskar Gottchau - 10 lat pozbawienia wolności
  18. Josef Wennhardt - 8 lat pozbawienia wolności
  19. Karl Reger - 8 lat pozbawienia wolności
  20. Martin Stage - 8 lat pozbawienia wolności
  21. Adalbert Wolter - 8 lat pozbawienia wolności
  22. Johannes Görtz - 8 lat pozbawienia wolności
  23. Hugo Ziehm - 3 lata pozbawienia wolności
  24. Walter Englert - 3 lata pozbawienia wolności.
 
III proces załogi Stutthofu przed Sądem Okręgowym w Gdańsku od 5 do 10 listopada 1947 roku
 

Prawomocny wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku:

  1. Karl Meinck - 12 lat pozbawienia wolności
  2. Gustav Eberle - 10 lat pozbawienia wolności
  3. Otto Schneider - 10 lat pozbawienia wolności
  4. Otto Welke - 10 lat pozbawienia wolności
  5. Willy Witt - 10 lat pozbawienia wolności
  6. Adolf Klaffke - 10 lat pozbawienia wolności
  7. Erich Jassen - 10 lat pozbawienia wolności
  8. Heinz Löwen - 5 lat pozbawienia wolności
  9. Johann Lichtner - 5 lat pozbawienia wolności
  10. Ernst Thulke - 5 lat pozbawienia wolności
  11. Alfred Tissler - 5 lat pozbawienia wolności
  12. Erich Stampniok - 5 lat pozbawienia wolności
  13. Hans Möhrke - 4 lata pozbawienia wolności
  14. Richard Timm - 4 lata pozbawienia wolności
  15. Nikolaus Dirnberger - 4 lata pozbawienia wolności
  16. Harry Müller - 4 lata pozbawienia wolności
  17. Friedrich Tessmer - 4 lata pozbawienia wolności
  18. Johann Sporer - 4 lata pozbawienia wolności
  19. Nikolai Klawan - 3 lata pozbawienia wolności
  20. Hans Tolksdorf - uniewinniony
IV proces załogi Stutthofu przed Sądem Okręgowym w Gdańsku od 19 do 29 listopada 1947 roku

Prawomocny wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku:

  1. Willi Buth - dożywocie
  2. Albert Weckmüller - 15 lat pozbawienia wolności
  3. Kurt Reduhn - 10 lat pozbawienia wolności
  4. Horst Köpke - 10 lat pozbawienia wolności
  5. Rudolf Berg - 10 lat pozbawienia wolności
  6. Josef Stahl - 10 lat pozbawienia wolności
  7. Fritz Glawe - 10 lat pozbawienia wolności
  8. Emil Lascheit - 10 lat pozbawienia wolności
  9. Hermann Link - 5 lat pozbawienia wolności
  10. Waldemar Henke - 5 lat pozbawienia wolności
  11. Martin Pentz - 5 lat pozbawienia wolności
  12. Johann Pfister - 5 lat pozbawienia wolności
  13. Johannes Wall - 5 lat pozbawienia wolności
  14. Gustav Kautz - 5 lat pozbawienia wolności
  15. Erich Mertens - 5 lat pozbawienia wolności
  16. Christof Schwarz - 3 lata pozbawienia wolności
  17. Anton Kniffke - 3 lata pozbawienia wolności
  18. Richard Akolt - 3 lata pozbawienia wolności
  19. Walter Ringewald - 7 miesięcy pozbawienia wolności
  20. Richard Wohlfeil - 7 miesięcy pozbawienia wolności
  21. Gustav Brodowski - 7 miesięcy pozbawienia wolności
  22. Johann Wrobel - 7 miesięcy pozbawienia wolności
  23. Ernst Knappert - 7 miesięcy pozbawienia wolności
  24. Bernard Eckermann - 7 miesięcy pozbawienia wolności
  25. Leopold Baumgartner - 7 miesięcy pozbawienia wolności
  26. Emil Paul - 7 miesięcy pozbawienia wolności
  27. kapo Franz Spillmann - uniewinniony

 

  Panie Czuchnowski, czy panu ktoś płaci ? tylko pytam, za wybielanie zbrodni niemieckich i oskarżanie nas Polaków, Słowian za czyny, które nie miały miejsca.
Wstyd i hańba, że Polska ziemia hoduje takich jak pan
Etykietowanie:

60 komentarzy

avatar użytkownika intix

1. Szanowny Panie Michale

Witam.
Ja od dawna nie oglądam TVenów i POdobnych PrOgramów, nie czytam też GWna... żadnego...
Ale ten Pana Wpis jest dowodem na to, że trzeba ICH kontrolować, śledzić ICH zbrodnicze (przepraszam, ale inaczej TEGO nie mogę nazwać) działania wobec Polski, wobec Narodu Polskiego.
Z całego serca Panu dziękuję!
Pozwolę sobie powtórzyć za Panem:

...Panie Czuchnowski, czy panu ktoś płaci ? tylko pytam, za wybielanie zbrodni niemieckich i oskarżanie nas Polaków, Słowian za czyny, które nie miały miejsca.

Wstyd i hańba, że Polska ziemia hoduje takich jak pan

***
Szanowny Panie Michale

Wyrazy Szacunku...

...

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Do Pani Intix,

Szanowna Pani Joanno,

Bardzo mi miło. Pani zawsze tak pięknie pisze.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Jacek Mruk

3. Szanowny Panie Michale

Czy czuchowscy, michniki czy inne pomiotła szkodliwe
Były są czy będą kiedykolwiek Polsce życzliwe?
NIE bo oni nie znają słowa obiektywizm
U nich najbardziej wpojone jest słowo cynizm
Zamiast słów należałoby oblać takich typów fekaliami
Jak ktoś ma możliwość także zgniłymi jajami
Bo wtedy bez patrzenia ludzie rozpoznają śmierdzieli
A szkodzących Polsce od niedzieli do niedzieli
Pozdrawiam

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

4. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

Pięknie dziękuję.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

5. Szanowny Panie Michale

cyngiel Czuchnowski to tylko malutki trybik w machinie, którą uruchomił Radosław Sikorski w grudniu 2007 roku.


Niemcy przypominają Polakom - historii będziecie się uczyć pod nasze dyktando. Już wkrótce.

Musimy mieć tego świadomość i reagować na każdą tego typu obrzydliwą próbę robienia z ofiar - katów.

Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika benenota

7. Zdjecie

avatar użytkownika benenota

8. Zdjecie

avatar użytkownika Polaczek

9. Panie Michale

to, co dzisiaj usłyszałem, a dotyczy historii Polski powala bardziej z nóg, niż najstraszniejsze zdjęcia hitlerowców. Jak szczęście da, opublikuję ten najczarniejszy scenariusz PO. Historia to najważniejszy element ciągłości bytu człowieka. On ma być przerwany. I to krótko przy ....

Łączcie się, nie tylko w bólu, tylko gdzie ?

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

10. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Uzależnianie Polski od Niemiec rozpoczęło się z chwila podpisania traktatu z Lizbony, gdzie na rzecz Niemiec utraciliśmy część swoich prerogatyw, tożsamości.

Dla nas nie jest żadna tajemnica , ze ludzie o niejasnych życiorysach jak Sikorski, Tusk i powiązaniach bronka z ruskich bud, są zaczynem dla nowej, groźniejszej Targowicy -bis.

O z rzeczeniu się części suwerenności na rzecz IV rzeszy, mówią nasi czołowi politycy z małpa w czerwonym jakim jest Palikot.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

11. Jacku,dopisuję się do twego pomysłu

leniwym i niemyślącym przydałoby się takie oznakowanie
tych z mieszadła,mieszadła,ktore od lat szkodzi Polsce ,czyli NAM
skunks ,sliczne zwierzątko ma właśnie taką metodę na wroga....OZNAKOWAC śmierdzącym
czymś ,
by omijano ich wielkim kołem....
serdecznosci :)

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

12. Pan Polaczek,

Szanowny Panie,

Ja zdaje sobie sprawę, ze w Polsce jest grupa ludzi "trzymających władze" która frymarczy Polska, lub już Polskę sprzedała.

Czekam na Pana ciekawe spostrzeżenia.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

13. Pan Polaczek,

Szanowny Panie,

Ja zdaje sobie sprawę, ze w Polsce jest grupa ludzi "trzymających władze" która frymarczy Polska, lub już Polskę sprzedała.

Czekam na Pana ciekawe spostrzeżenia.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

14. Pan benenota

Szanowny Panie,

Pięknie dziękuję,

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

15. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Polska zaczęła tracić swoja niepodległość kiedy podpisano traktat z Lizbony, gdzie Polska zrzekła się część swych prerogatyw na rzecz IV rzeszy niemieckiej.

Dziś nasi politycy, Sikorski< Tusk, Komorowski mówią głośno o utracie tożsamości narodowej na rzecz IV rzeszy niemieckiej.

To co robią dziś nasi politycy jest gorsze niż Targowica. Prasa zamiast informować polskie społeczeństwo, zachęca do uległości i poddaństwa wobec Niemiec i Rosji.

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika intix

16. Szanowny Panie Michale

Dziękuję...
Także za pięknie kwitnący bez... za lilaki...
Wierzę, bardzo wierzę,
Że nadejdzie dzień taki...
Gdy Polska bzem zakwitnie bez...
Bez złoczyńców, zbrodniarzy, zdrajców, zaprzańców...
Wierzę, że doczekamy...
Że nadejdzie DZIEŃ taki...
***
Serdecznie Pozdrawiam... także wszystkich Tu Obecnych... prawdziwych Polaków

avatar użytkownika gość z drogi

17. "Agora nie wybacza "a piszący "dziwnie "czuchnowski,pisze

na zamówienie i wiadomo,czyje.....
szanowny Panie Michale i Intix,
ano płacą i podejrzewam,że świetnie,
brzydzę się tym czymś,co pan Łysiak niegdyś słusznie nazwał
"mieszadłem"
właśnie mąż pokazał mi w sieci świetny wywiad z panem Bugajem na temat tego paskudztwa,toksycznego i bardzo wiele zła wyrządzającego ludziom leniwym,odwykłym od myślenia
serdecznie pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

18. @Intix :)by pokonać wroga,trzeba znać jego działanie

na tym polega walka z nimi....
znać,działać i przeciwstawiać się.....
serd pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

19. Pani Intix,

Szanowna Pani Joanno,

Ja tez wierze, ze któregoś dnia obudzimy się w naszej Polsce.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

20. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Wywiad z R. Bugajem, część I

http://youtu.be/BDRBxqzCtKE

Uklony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Jacek Mruk

21. Szanowna Zofio

Możemy chować jajka do słoika
W chwili potrzeby obrzucimy tryka
Skunks nadal żyje na wolności
Pewnie chętnie by przyszedł gościć
Wśród szkodników znacząc ich dokładnie
Zaś jego nikt nie ukradnie
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika kazef

22. @Szanowny Panie Michale

Dziekuję za ten tekst.
Tekst Czuchonowskiego nie jest przypadkowy. Sączą antypolską trucizne całym stadem, krok po kroku. Idą jakby im ktos dawał stałe wytyczne, jak by mieli rozpisane wszystko na kolejne działania.
Tekst cyngla z Czerskiej nawiązuje w pewien sposób co książki "Wieszanie", w której Jarosław Marek Rymkiewicz opisywał lud warszawski, który gotów był wieszać zdrajców i targowiczan w czasie powstania kościuszkowskiego.
To właśnei za tę książkę Czerska znienawidziła poetę. Sugerował w niej, że lepiej dla polskiego narodu były, gdyby zdrajców powywieszać, wyjśc na ulicę. Tego poecie tuskowi funkcjonariusze darować nei mogli.
Boją się gniewu ludu, boją się zamieszek, boją się sądu tu na ziemi, bo w boski sąd nei wierzą.
Stąd stała "gospodarka emocjami Polaków", stąd stałe gry propagandowe mające na celu skierowanei emocji, kanalizację, odstręczanei ludzi od demonstracji, paraliżowanei ich aktywności.
Tekst cyngla od Michnika to element większej akcji. Nawet na tym przez Pana wklejonym zdjęciu z Fokusa widać redakcyjny komentarz w stylu Czuchnowskiego. Tekstu w Fokusie nei czytałem, ale pewien jestem, że jest podobny w wymowie do Czerskiej. Idą szeroką ławą. W ostatnim "Uważam Rze Historia" ( z obrzydzeniem piszę "Rze" zamiast "Że") umieśili tekst Zamoyskiego probujący tłumaczyć i przywracać cześc targowiczanom... Oni chcieli dobrze, to była taka inna opcja polityczna.... Tak, tak.

avatar użytkownika gość z drogi

23. Panie Michale,własnie TO :)Agora nie przebacza

co prawda jeszcze zbyt łagodnie,ale....
od siebie dodam Ketmana,dalej plujkę, czyli ta gdy brakło jej argumentów to pluła na ludzi i tak jej już zostało na zawsze...itd i tp :)
serdecznie pozdrawiam :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

24. Jacku a więc dogadajmy się ze skunksami

które wciąż żyją na wolności
niech ich oznakują na wsze czasy...
serd pozdrawiam :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

25. Kazef,zgadzam się z panem,to szerszy front

a przykładem niech będzie dawny mąż Agnieszki Osieckiej,pewien Daniel P.....
W jakiejś telewizyjnej dyskusji napadł na Piotra Dudę,obciążając GO,za okrzyki" precz z Żydami "czy cos w tym rodzaju,
pod Sejmem w Warszawie...
Dobrze,ze Duda to sprostował,nie było żadnych takich okrzyków pod Sejmem w Warszawie a jeśli były,
to w Katowicach,ale to nie ze strony związkowców Solidarności
w tym momencie przypomniał mi się kawał jaki opowiadał sp Tatko....kawał bardzo popularny podobno przed wojną....
idzie ulicą pochód protestujących polskich Robotników,nagle z bramy wyskakuje Zyd z czerwoną szmatą i krzyczy niech żyje i ucieka do bramy,a konni policjanci już pałują Robotników...
serd pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

26. Jarosław Marek Rymkiewicz

Polski Człowiek Honoru
któremu zawsze będę się kłaniać w pas...

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

27. Pan Kazef,

Szanowny Panie,

Ja, takich redachtorów jak Czuchnowski z GW mam gdzieś. Tyle, że za Czuchnowskim stoi świat żydowski i ich wielkie pieniądze, które być może otrzymują od Niemców za szkalowanie Polski a wybielanie zbrodni i zbrodniarzy niemieckich.

Panie Adamie Michnik ile jest prawdy w tym, że Izrael dostał bombę atomowa od Niemców.

Pięknie Panu dziękuje

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

28. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Agora to tylko pałka, za którą stoi być może Izrael i wielki kapitał.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

29. Panie Michale,więcej niż pewne

jedyna dobrą rzecz,jaka zrobił bolek to to,ze odebrał im ukradzione logo Nasze
serdecznie pozdrawiam
i starym zwyczajem oświadczam,nie czytam GWna,nie podpieram go swoimi pieniędzmi
i przykro mi ,ze moi dawni przyjaciele z "S"obrażali sie gdy zbierałąm im z biurek to świnstwo
przed laty....
serdeczności :)

gość z drogi

avatar użytkownika intix

30. Witaj Zofio Droga...

:)Dobrze wiesz, iż ja wiem... że rozpoznanie wroga i metod jego działania - to podstawa...
Podobnie jest z każdym złem...
Dawno już rozmawiałyśmy o tym, że nie czytamy i nie oglądamy, nie słuchamy  żadnego GW-na... to ma swoje dobre, ale także złe strony, też kiedyś rozmawiałyśmy już na ten temat...
Ja baardzo dawno od tego odeszłam... kontrolnie tylko, co jakiś czas... świadoma tego, że są wśród Nas wnikliwi Obserwatorzy ICH występ.k.ów meRdialnych...
W omawianym przypadku tematu Wpisu, , kolejny raz wielki Ukłon w kierunku Pana Michała...
Ja "przyrosłam" do BM... do TV TRWAM i Radia Maryja,  gdzie praktycznie wszystko jest natychmiast wyłapywane i natychmiast przekazywane... także sama chodząc po sieci, "wyłapuję" i jak wiesz, jeżeli coś znajdę, co mnie niepokoi, natychmiast Tu przekazuję...
Jak to dobrze, że jesteśmy Tu, na BM zgromadzeni...:)

Serdecznie Pozdrawiam...:)

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

31. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Jest faktem, ze bolek odebrał GW logo "Solidarności" ale zrobił to tylko dla tego, że Michnik i Wajda nie przypisali go spółki i kasy
kasjerem był Henryk Wujec, maż UB-eczki, żydóweczki Okretówny córki Zygmunta. Aktywista forum polsko-ukraińskiego, sympatyk OUN-UPA i wielbiciel Bandery, przywódcy faszystów ukraińskich odpowiedzialnego za ludobójstwo Polaków przez OUN –UPA na Wołyniu i Małopolsce Wschodniej.Dziś minister u dziadzi w ruskich budach.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

32. Droga Intix :)

iesz,ze rozumiemy sie bez słow
i moje "oświadczenie " nie do NAS było kierowane....:)
to taki symboliczny zwrot często używany w sieci....dla obniżenia pktów spółce tego ,co TO Brat jego wydawał wyroki na Polskich patriotów
ale Ty przecież TO wiesz doskonale :)
serdeczności :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

33. Panie Michale :)

dopowiedział PAN,to co ja miałam na myśli.....
re wujca,za chwilke coś skrobnę na jego temat,ot kilka słow
serd pozdrawiam :)

gość z drogi

avatar użytkownika intix

34. Wiem Zofio Droga:)

...że My prowadzimy, jak to Ty ładnie nazywasz... niekończące się rozmowy o Polsce i tym co Nas boli... z czym walczymy... doskonale wiem, że się rozumiemy...bez słów:)
Uważam, że potrzrbne są takie rozmowy, szczególnie dzisiaj...
***
Serdecznie Pozdrawiam...:)

avatar użytkownika gość z drogi

35. i widzisz :) jak to cudnie działa .... :)))

ach Intix,te nigdy niedokończone Rozmowy o Polsce :)
serdeczności :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

36. ad rem wujca

kilka lat temu,jeżdził autobus, z wujcoPodobnymi
pamietam jak dzisiaj na rynku w Katowicach rozłożył sobie stolik i zbierał "poparcie"
podeszłam więc do niego i zapytałam,jakim prawem tak bardzo "zeszmacił" naszą
Solidarnośc,dlaczego i czy mu nie wstyd,patrzył na mnie pustym wzrokiem i nic ,nawet się nie odgryzł
na wprost rozłozyli się emeryci i bezdomni zbierajac na siebie podpisy....
i wtedy powiedziałąm mu,panie wujec,to twoje dzieło,ci Bezrobotni i Bezdomni
i patrz pan,jak idę ich wspierać moim podpisem...
no TAK,ale on dalej milczał patrząc pustym wzrokiem przed siebie....
chory czy CO ?
"chory z urojenia "
serdecznie pozdrawiam :)
i do wujca dorzucę borsuka,aby w parze było im razniej....

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

37. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Coraz częściej pokazuje nam Pani piękne oblicze działaczki "Solidarności.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

38. Wielce Szanowne Panie. A ja z

Wielce Szanowne Panie.

A ja z zadumą przysłuchuje się tym ciekawym rozmową/

Proszę o dalsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

39. Szanowny Panie Michale

www.bibula.com

Litwa
oszacowała, że szkody, wyrządzone w czasie sowieckiej okupacji, wynoszą
około 23 mld euro. – Ani w Jałcie, Poczdamie czy wcześniej Teheranie
nie padła żadna deklaracja ze strony USA i Anglii w obronie Litwy. W
sensie historycznym Polska była również pod okupacją sowiecką, ale czy
to się przekł...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

40. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Niemcy i sowieci napadli na Polskę w 1939 roku bez wypowiedzenia wojny. Polska nigdy nie starała sie o odszkodowania od sowietów i Niemców.
Profesor Lech Kaczyński w czasach kiedy był ministrem sprawiedliwości zaczął liczyś straty jakie poniosła Polska.

Dziś składamy się na banki niemieckie i francuskie, które udzielały bez zastawu kredyty Grecji.
Składamy się na dalsza okupacje Afganistanu, choć Amerykanie Afganistan juz dawno oddali Chinom i Rosji.

W Lizbonie podpisaliśmy haniebny traktat, gdzie zrzekamy się części suwerenności na rzecz Niemiec

Dziś rząd mówi abyśmy wyrzekli się tożsamości. Kiedyś Hitler chciał Gdańska i korytarza.

Dziś w Polsce mamy drugą targowicę

Czy my jeszcze jesteśmy Polską, czy landem niemieckim z niemieckim premierem , który umie posługiwać się językiem polskim.

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

41. czy już jesteśmy landem niemieckim ?

myślę,że TAK
zniszczone Stocznie Polskie,by niemieckie mogły rozwijać się bez konkurencji
to przykład nr1
zniszczone lotnictwo,marynarka wojenna,to przykład nr 2
a ile ich jeszcze > dobrze wiemy...
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika nadzieja13

42. Witam... re czy jesteśmy już landem niemieckim?

nie tylko... rozparcelowują nas z obłudnym ich uśmiechem, legitymizującym
przyzwolenie ogłupiałych mas...:(
Pozdrawiam z niekończącej (?) się Drogi..

avatar użytkownika Maryla

43. Szanowny Panie Michale

już wiemy, za czyje srebrniki pisał cyngiel Czuchnowski:

Władze Bawarii domagają się przyznania niemieckim robotnikom przymusowym odszkodowań za doznane po II wojnie światowej cierpienia. Przypomniała o tym w sobotę bawarska minister spraw socjalnych Christine Haderthauer z rządzącej tym krajem związkowym partii CSU.

- Nie wolno karać wypędzonych z ojczyzny dwa razy za niemieckie winy - powiedziała Haderthauer podczas zjazdu Niemców sudeckich w Norymberdze. Jej zdaniem istnieje polityczna wola rozwiązania tego problemu i rozmowy są w toku.

Według agencji dpa, w grę wchodzi jednorazowa wypłata z budżetu Niemiec około 5 tys. euro dla każdego poszkodowanego. Szacuje się, że uprawnionych do otrzymania takiego świadczenia byłoby około 100 tys. ludzi, którzy pracowali przymusowo głównie w dawnym ZSRR.

Podobny postulat co Haderthauer zgłosiła rok temu przewodnicząca Związku Wypędzonych (BdV) Erika Steinbach. Jednak niemiecki minister spraw wewnętrznych Hans-Peter Friedrich odniósł się wówczas negatywnie do tej propozycji. Praca przymusowa Niemców za granicą po II wojnie światowej uważana jest według niego za los zbiorowy, co wyklucza przyznanie odszkodowań.

W przedwojennej Czechosłowacji niemiecka mniejszość narodowa liczyła ok. 3,8 mln osób. Po wojnie władze w Pradze przymusowo wysiedliły większość z nich do Niemiec, głównie do Bawarii. Ziomkostwo Niemców sudeckich organizuje tradycyjnie w Zielone Świątki zjazd w Norymberdze. Władze Bawarii wspierają politycznie i finansowo ziomkostwo Niemców sudeckich.

Minister Haderthauer opowiedziała się w sobotę za ustanowieniem narodowego dnia pamięci o Niemcach, którzy uciekli bądź zostali przymusowo wysiedleni z terenów Europy Środkowej i Wschodniej pod koniec II wojny światowej i po jej zakończeniu. Według ziomkostw swoją ojczyznę utraciło wtedy 15 mln Niemców.

http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/odszkodowania;dla;n...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

44. Ilu Polaków zostało przymusowp przesiedlonych?


Ilu straciło życie?
Mój wujek, brat mojego Ojca pełnił służbę wojskową w KOP czyli w Korpusie Ochrony Pogranicza na wschodniej granicy. Po 17 września 1939 wszelki słuch po nim zaginął. Prawdopodobnie zginął w boju jako jedna z pierwszych ofiar sowieckiej napaści, albo został zamordowany jako jeniec wojenny. To była pierwsza ofiara wojenna w mojej rodzinie. 
Trzy pokolenia kobiet w rodzinie mojej Mamy w różnym czasie były zatrzymywane i wywożone na roboty do Niemiec, moja Babcia i jej dwie córki były po Powstaniu Warszawskim więźniarkami Ravensbrück. Mój Ojciec był więźniem Gestapo w Warszawie, na Szucha. Obaj moi dziadkowie byli więźniami obozów koncentracyjnych, jeden był katowany Dachau, drugi w Gross Rosen. Jeden z nich został zamordowany. Wujek miał szczęście, przeżył wojnę w niemieckim oflagu w Woldenbergu. Mój teść był internowany w Rumunii, po wojnie nie mógł już wrócić do Stanisławowa. Rodzina mojej teściowej została wysiedlona z Brzeżan, jej znaczna część została wymordowana na Wołyniu, po wojnie stali się wypędzonymi i przymusowo przesiedlonymi do Legnicy.
Jedna z cotek mojej małżonki, w czasie masowych mordów na Wołyniu została zgwałcona, ale przypadkiem przeżyła. Dziecko urodziła i wychowała jak swoje.
Rodzina mojej Matki i mojego Ojca były wypędzonymi i przymusowo wywiezionymi z przez Niemców z Warszawy.
To jest niepełna historia tylko jednej rodziny.
Gdzie ten Czuchnowski ma sumienie?
Chyba zostawił je w hitlerowskim depozycie.

avatar użytkownika michael

45. Moralność, gdy jest "WYBIÓRCZA", przestaje być moralnością.

Przeżyłem sporo lat, spotkałem w życiu mnóstwo ludzi, ale nigdy nie udało mi się zetknąć z kimś którego mógłbym z czystym sumieniem określić mianem ksenofoba albo antysemity. Jestem przekonany, że w Polsce nie istnieje jakikolwiek antysemityzm albo szerzej ksenofobia w jakiejkolwiem, znaczącej społecznie skali.

Wszczynanie dyskusji w stylu:
- Dlaczego W Polsce wciąż panuje tak zapiekła nienawiść do Żydów?
może być traktowane jako szerzenie kłamstwa i antypolskich obelg.

Na tej samej zasadzie polecałbym Panu Czuchnowskiemu popularyzację innych pseudonaukowych bzdur
- Amerykańskie zbrodnie w Europie 1945 - 1946. Sąd Kapturowy w Norymberdze.
- Nieludzkie prześladowoania niemieckich oficerów Wehrmachtu i SS po 1945 roku.
- Niemcy ofiarami II Wojny Światowej.
- Czy Polska zwróci Niemcom pieniądze za ich udział w przebudowie Warszawy w latach 1943 - 1945?
- Zasługi Hansa Franka w rozwoju polskiego rolnictwa.
- Czy Dolny Śląsk rzeczywiście jest Polski?
- Likwidacja żydowskich nekropolii we Wrocławiu.
- Nowe informacje o antyniemieckim spisku wojennym Polsce w latach 1938 1939.
- Jak Niemcy uratowali Bydgoszcz.
- Czy w Gdańsku powinna być polska poczta?
- Czy Gross Rosen w Rogoźnicy koło Wałbrzycha rzeczywiście było polskim obozem śmierci?
- Ilu Niemców zginęło w polskim obozie zagłady w Treblińce?
- Polskie nadużycie w ustanowieniu powojennej granicy na Odrze i Nysie Kłodzkiej.
- Czy hrabstwo kłodzkie już nie powinno wrócić do Czech?
- Najnowsze badania nad polskim antysemityzmem w mianowaniach oficerskich w czasie bitwy pod Grunwaldem.

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

46. Pan Michael

Szanowny Panie,

Od lat w Rzeczypospolitej, najbardziej tolerancyjnym Państwie w stosunku do obcokrajowców a w szczególności Żydów, krąży powiedzenie"

Już od dłuższego czasu, antysemitą nie jest ten kto nie lubi żydów, tylko ten kogo żydzi nie lubią

Bashevis Singer, noblista, urodzony w Polsce, syn Rabina, ożeniony z córka Rabina: pisze:

Miałeś rację, kiedy napisałeś, że współcześni Żydzi mają w sobie element samobójczy. Taki Żyd nie umie żyć bez antysemityzmu – jeśli go nie ma, gotów jest go stworzyć. Musi krwawić za całą ludzkość – walczyć z reakcjonistami, martwić się o Chińczyków, Mandżurów, Rosjan, nietykalnych w Indiach i Murzynów w Ameryce. Głosi rewolucję, a jednocześnie pragnie dla siebie wszelkich przywilejów kapitalistycznych. Usiłuje zniszczyć nacjonalizm w innych ludziach, ale sam szczyci tym że należy do narodu Wybranego. Jak takie plemię może istnieć wśród obcych? Vide: "A Friend of Kafka, and Other Stories"

Żydzi w II Rzeczypospolitej mieli się dobrze. Mieli swoje szkoły , uniwersytety, swoich senatorów, uczestniczyli w życiu publicznym, zajmowali wysokie stanowiska w wojsku wymiarze sprawiedliwości.

Nie mieli jednego ! Własnego państwa, Judeopolonii ze stolicą w Lublinie. Judeopolonie, zależną od Rosji carskiej, obiecali im wszyscy zaborcy, za zasługi szkodzenia Polsce i Polakom w Ich dążeniach do odzyskania niepodległości.

Swą ideologie oparli na ideach Marksa, Lenina, Trockiego, Stalina, wszyscy to drodzy kuzyni, michnika i sewka, aliny całej czy boniego z zoną.

Wszyscy chcieli mordować polska inteligencje przy pomocy bagnetów sowieckich, czy wcześniej bolszewickiej.

Likwidacja Kościoła rzymskokatolickiego w Polsce jest niemożliwa, to tak jak z Chrześcijanami w Rzymie.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

47. Pan Michael,

Szanowny Panie,

Wyrazy współczucia.

michał zieleśkiewicz

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

48. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Mimo iż wiem, kto i za co otrzymuje od Niemców pieniądze, nie mogę tego pisać, bo nie mam na to dobrych dokumentów, które by mnie broniły przed polskimi napalonymi sędzinami typu ewunia.

Powtórzę za profesorem Lechem Kaczyńskim z czasów kiedy był ministrem sprawiedliwości.
Polska utraciła 70% majątku narodowego. Zamordowano bez wyroku i sądu sześć milionów Polaków.
Flamandowie, którzy kolaborowali z Niemcami otrzymują odszkodowania, dodatki do emerytów.
Żydzi otrzymali miliardy marek, dziś € zadośćuczynienia od Niemców. Bron nuklearna z bomba atomowa włącznie. Być może miesiąc temu, Niemcy w Nowym Jorku podpisali zobowiązanie wypłacenie Żydom odszkodowania. Tym Żydom, których Polacy ukrywali. Polacy ukrywający Żydów nie usłyszeli słowa pochwały.
Ja też pięć lat się ukrywałem. Siedziałem w niemieckim więzieniu. Dla ZBOWiD w którym zasiadali komuniści i nadal zasiadają liczy się tylko przynależność do UB, wojska, IW. Niemiecki obóz śmierci.

Moim zdaniem, premier Tadeusz Mazowiecki podpisując porozumienia z Niemcami działał na szkodę Polski, podobnie wszyscy lub prawie wszyscy ministrowie sprawiedliwości z Bartoszewskim i Sikorskim na czele.

Przykre ale prawdziwe.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

49. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Tak jak za czasów komuny, rząd robił wszystko pod dyktando sowietów, tak dziś wszystko robimy pod dyktando Niemców.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

50. Pani Nadzieja 13,

Szanowna Pani Beato,

Ma Pani rację.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

51. Panie Michale,my jak zwsze zawieszeni

między złymi "somsiadami"i oto skutki naszych nieszczęść
a klich psychiatra związany z niemiecka fundacją,więcej zniszczył naszej Polskiej Obronności,niz wojna
serdecznie pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

52. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Cały rząd Tuska i ten pierwszy i ten obecny to towarzystwo wzajemnej adoracji, każdy w coś umoczony.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

53. dla cyngla Czuchnowskiego

50 lat temu wykonano wyrok śmierci na Adolfie Eichmannie

31 maja 1962 r. w Izraelu wykonano wyrok śmierci na Adolfie Eichmannie, szefie wydziału żydowskiego w Głównym Urzędzie Bezpieczeństwa Rzeszy, "mordercy zza biurka", odpowiedzialnym za śmierć milionów Żydów. Jego prochy rozsypano na morzu, poza wodami terytorialnymi Izraela.

SS-obersturmbannfuehrer Adolf Eichmann jako szef wydziału żydowskiego w Głównym Urzędzie Bezpieczeństwa Rzeszy (RSHA) odpowiadał za realizację "ostatecznego rozwiązania" - gromadzenie Żydów i ich wysyłkę do niemieckich obozów zagłady w okupowanej Polsce.

Ucieczka do Argentyny i porwanie

Choć w 1945 r. Eichmann przebywał w amerykańskich obozach jenieckich, nie odkryto jego prawdziwej tożsamości. W 1950 r. uciekł z Niemiec do Argentyny dzięki pomocy siatki dawnych nazistów. Pod nazwiskiem Klement pozostawał na wolności do maja 1960 r., gdy agenci izraelskiego Mosadu porwali go spod domu w Buenos Aires.

W przebraniu pracownika linii lotniczych El-Al i pod wpływem narkotyków przewieziono Eichmanna specjalnym samolotem do Izraela, gdzie stanął przed sądem odpowiadając za zbrodnie dokonane na narodzie żydowskim podczas II wojny światowej.

Proces w Jerozolimie

Proces Eichmanna rozpoczął się 11 kwietnia 1961 r. w Jerozolimie. Ze względu na zainteresowanie mediów na jego miejsce wybrano nowo wybudowany Dom Ludowy (Beit Ha`am), mogący pomieścić 750 widzów. W czasie procesu budynek strzeżony był przez policję i wojsko, a teren wokół niego otoczono wysokim ogrodzeniem.

W akcie oskarżenia, odczytanym przez przewodniczącego składu sędziowskiego Mosze Landaua, Eichmannowi zarzucono zbrodnie przeciwko narodowi żydowskiemu. Oskarżono go o to, że w latach 1939-1945 wraz z innymi spowodował śmierć milionów Żydów. "Sprawcy ci - stwierdzał akt oskarżenia - odpowiadali za realizację faszystowskiego planu fizycznej eksterminacji Żydów, programu znanego pod nazwą 'ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej'".

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,50-lat-temu-wykonano-wyrok-smierc...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

54. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Ja przeczytałem ksiażke z procesu A. Eichmana i nie przypominam sobie, by w niej wspomniano, że Hitler powierzył A Eichmanowi misje wymiany Żydów za pieniądze, sprzet.
Zachód i Wielki kapitał odmówił tej tranzakcji, która być może mogła uratować milion istnień ludzkich.

Waldemar Łysiak, gdzieś pisze, że w ramach akcji Eichmana kapitał Szwajcarski wykupił kilkadziesiąt tysięcy Żydów Węgierskich.

Vide:
Reb Moshe Shonfeld "The Holocaust Victims Accuse", str.103

Karol Marks "Kwestia Żydowska", gdzie to poucza on swoich wyznawców, że "…Żydzi europejscy czczą jako swojego Boga jedynie pieniądze… jako członkowie ludzkości są bezwartościowi jak muchy… a żydowska religia to wzgarda dla sztuki, historii… nawet stosunki pomiędzy płciami stały się dla nich przedmiotem handlu. Kobieta wystawia się na aukcję… Emancypacja socjalna Żydostwa - to jest… uwolnienie się społeczeństwa od Żydostwa."
Z mało znanych faktów: Karol Marks był synem ortodoksyjnego rabina, nawróconego w celu uzyskania lepszej posady rządowej na chrześcijaństwo wraz z żoną i dziećmi. Sam Karol Marks jest przykładem niezmiernie ciekawego procesu metamorfozy. Był bardzo religijnym młodzieńcem - poświęcającym swoją pracę maturalną pt. "Zjednoczenie wiernych w Chrystusie" (bardzo dojrzałą rozprawę, zważywszy na młody wiek autora) roli wiary i znaczeniu Jezusa Chrystusa w swoim życiu. Następnie przeżywa kryzys religijny stale pogłębiający się i prowadzący konsekwentnie do głębokiej nienawiści do trzech wielkich religii, a jego samego do satanizmu, z którym związał się prawdopodobnie na początku studiów i przy którym pozostał do końca.
Nie był zatem jak widać "ojciec materializmu dialektycznego" materialistą - ateistą, lecz zwyczajnym satanistą, czcicielem Szatana, zatem człowiekiem głęboko wierzącym, który materializm i ateizm uwazał tylko za narzędzie oderwania Człowieka od Boga - Adonai i skierowania go do Boga - Lucyfera. Więcej na ten temat: Richard Wurmbrand "Was Karl Marx a satanist?", Paris 1978.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

55. Marks był Żydem i jak mi w dziecinstwie opowiadano

to
zmarnował wielki majątek rodzinny i dopiero wtedy napisał słynny Kapitał....
ale nie o tym chciałam pisać,ale o podobienstwie Marksa i jego zyciowych i duchowych przemian
do pewnego "kogoś" a o kogo chodzi,wszyscy wiemy....nie wymieniam nazwiska,bo wystarczy,ze stokrotka zaprasza go na posiedzenia przed okienkiem jak misia kolargola na Dobranockę ,dawnym dzieciom....
serd pozdrawiam :)
i dodaję starym zwyczajem ,brzydzę się GWnem...i jego właścicielami

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

56. Pani Gość z Drodzy,

Szanowna Pani Zofio,

Większość twórców komunizmu to Żydzi, Podobnie było z faszyzmem. Mussolini i Franko to też Żydzi.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

57. Panie Michale,to prawda

komunizm niezwykle im pasował,a jak się przejadł, to kapitalizm zrobili PO swojemu
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

58. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

To tylko my Polacy strzelami do wroga perłami.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

59. Potwór w klatce

zdjęcia nazistowskiego zbrodniarza wojennego Adolfa Eichmanna, który marnieje w izraelskiej celi, zostały ponownie wydane z okazji 50. rocznicę wykonania .

http://www.dailymail.co.uk/news/article-2152782/A-caged-monster-Haunting...

No escape: Nazi war criminal Adolf Eichmann smoking in his cell at Djalameh Jail, Israel, where he was held in 19061 after he being captured by Mossad agents in Argentina

No escape: Nazi war criminal Adolf Eichmann
smoking in his cell at Djalameh Jail, Israel, where he was held in 19061
after he being captured by Mossad agents in Argentina

Evil: Adolf Eichmann at the height of his power as the Nazi SS Lieutenant Colonel in charge of Hitler's Jewish bureau
Work camp: Eichmann mops the floor of his cell. Few of the guards spoke German, and none were, in any case, permitted to speak with him

Fall from grace: Adolf Eichmann (left) at the
height of his power as Nazi SS Lieutenant Colonel in charge of Hitler's
Jewish bureau, and (right) mopping the floor of his call



Monster: Nazi war criminal Adolf Eichmann sitting in sun in exercise yard outside his cell at Djalameh Jail, Israel, in 1961

Monster: Eichmann sits in the sun in exercise
yard outside his cell. One of Adolf Hitler's key lieutenants, the
lieutenant-colonel played a leading role in organising the Holocaust

Last days: Eichmann writes at table in in his cell. He fled to Argentina after the war, where Israeli secret service agents captured him, drugged him and smuggled him out of the country on an El Al flight

Last days: Eichmann writes at table in in his
cell. He fled to Argentina after the war, where Israeli secret service
agents captured him, drugged him and smuggled him out of the country on
an El Al flight



Sick: Eichmann undergoes a medical exam in his cell as an unidentified guard watches through the door

Sick: Eichmann undergoes a medical exam in his cell as an unidentified guard watches through the door


Exercise: The Nazi paces the yard outside his cell, surrounded by barbed wire and accompanied by two guards

Exercise: The Nazi paces the yard outside his cell, surrounded by barbed wire and accompanied by two guards

Relaxing: Adolf Eichmann pictured reading a book on his bed in his cell

Relaxing: Adolf Eichmann pictured reading a book on his bed in his cell

Trial: Israeli police flank Adolf Eichmann as he stood trial inside a bulletproof booth in a Jerusalem court

Trial: Israeli police flank Adolf Eichmann as he stood trial inside a bulletproof booth in a Jerusalem court

Adolf Eichmann, who died June 1962, is pictured in the box during his trial at the Jerusalem Supreme Court in Tel Aviv

Adolf Eichmann, who died June 1962, is pictured in the box during his trial at the Jerusalem Supreme Court in Tel Aviv

A forged Israeli passport used to smuggle Adolf Eichmann out of Argentina, is on show

A forged Israeli passport used to smuggle Adolf Eichmann out of Argentina, is on show


Read more: http://www.dailymail.co.uk/news/article-2152782/A-caged-monster-Haunting-shots-Nazi-lieutenant-Adolf-Eichmann-rotting-jail-released-mark-50th-anniversary-execution.html#ixzz1wYhZjz6K

Fragment tłumaczenia

Jeden z  kluczowych ludzi Adolfa Hitlera, Eichmann był "mózgiem" w organizacji Holokaustu, obsługi logistyki wysyłając sześć milionów Żydów na śmierć.

Jako prawa ręka szefa SS Heinricha Himmlera, często zamawiane z jego berlińskiego Gestapo dla "podnoszenia efektywności zabijania" należy zwiększyć - i powiedział funkcjonariuszom, że żydowskie dzieci powinny być wykasowanane "No Mercy".

Po wojnie uciekł do Argentyny, gdzie pracował w fabryce Mercedes-Benz przed schwytaniem przez agentów Mossadu  i przewieziony do Izraela przed oblicze sędziów.

The Haunting foto, zrobione dla magazynu Life, autorstwa Gjon Mili, pokaz Eichmanna mopa podłogi, czytania i pisania w jego celi.

Jest to spektakularny upadek  dla kogoś, kto był Himmlera  bliskim sojusznikiem, i był często postrzegany na równi z Hitlerem.




Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

60. Panie Michale :) perłami i diamentami :)

i jeszcze to
boso,ale w ostrogach....
lubiłam to określenie,bo ONO oddaje to, co w nas jest najpiękniejsze...HONOR
Obowiązek, Wierność...zasadom,
a więc boso często,ale w ostrogach...nawet wtedy
gdy tylko już Honor nam zostaje,bo wszystko inne ,ukradli złodzieje
Dobrej Nocy :)

gość z drogi