Od Lenina do Tuska

avatar użytkownika Polaczek

Wielkim marzeniem Lenina była wspólna Europa. Niestety, na drodze w realizacji jego szczytnych planów stanęła Polska w 1920 roku. ,,Cud nad Wisłą'' położył kres tak pionierskim, postępowym, wybiegającym w przyszłość zamiarom. Po II wojnie, przez następne 50 lat żadnemu sekretarzowi KC PZPR nie przyszło do głowy, aby oddawać suwerenność Moskwie. Owszem, przyjaźń międzynarodowa kwitła, obóz socjalistyczny żył pod wpływem daleko idącej integracji. W latach osiemdziesiątych wybuchł kryzys wszelkich wartości w obozie socjalistycznym. Nikt wówczas nawet nie pomyślał aby dokonywać jeszcze większej integracji tej zdezelowanej ideologii. Starzy towarzysze stwierdzili, że metody fizycznego terroru nie przyniosły zamierzonych efektów i postanowili dokonać korekty swoich planów z odłożeniem realizacji planu głównego na przyszłe lata.

 

Właśnie te lata teraz nastały. W podobny sposób jak dobra, czerwono-krwista komuna z lat osiemdziesiątych, wspólna Europa weszła w fazę kryzysu, obnażając swoją prymitywną budowę opartą na fikcji. Idea wspólnoty, jedności, coraz mocniejszego integrowania wraca na tapetę jak Lenin, wiecznie żywy. Odpowiedzialni za działania marketingowe związane z osiągnięciem ostatecznego celu, jakim jest stworzenie jednego wielkiego kołchozu, wychodzą z samych siebie w mnożeniu argumentacji i tworzeniu iluzji. Już nie tylko rozdwojenie ale znacznie większe zmultiplikowanie jaźni obserwujemy w ich działaniu. Oto Jan Paweł II ( przyp. Papież kościoła rzymsko-katolickiego ) tak często przywoływany, gdy tylko zbawcy pragną powiedzieć ,,JP2 był za tym a może i za tamtym'' i osiągnąć tym samym nędzny cel, jest zapominany gdy trzeba umieścić w preambule UE słów o chrześcijańskim rodowodzie Europy. Gdy Kaczyński mówi o Chinach, zbawcy przypisują prezesowi działalność agenturalną, ale zapominają dodać iż największe województwa dzisiejszego kołchozu mają w tym kraju potężne inwestycje. Jak zbawcy wspominają o traktacie lizbońskim to słodko pierdzą o śp. Lechu Kaczyńskim, ale do wczoraj był przecież dla nich tylko kartoflem. Przykładów można mnożyć bez końca, choćby ostatni z sejmu, porównanie planu budżetu na rok 2012 z Biblią ( JanuszJerzy, trzeba było powołać się nie na Biblię lecz na Talmud i jego szczególnie ważne zapisy dotyczące spraw ekonomicznych, najważniejsze dla ,,Polaków''  :

  1. Żydzi mają okradać i zabijać Gojów:
    Sanhedrynu 57a.
    Kiedy Żyd zamorduje goja ("Cuthean"), nie będzie żadnej kary śmierci. Jak Żyd ukradnie od goja, może sobie zatrzymać.

  2. Jest w porządku oszukać Gojów:
    Sanhedrynu 57a. 
    Żyd nie musi zapłacić gojowi ("Cuthean") zapłaty, której był mu winny za pracę.

  3. Baba Kamma 37b.
    Goje są poza ochroną prawa i Bóg "wystawił ich pieniądze Izraelowi".

  4. Moed Kattan 17a.
    Jeżeli Żyd jest skuszony by czynić źle, powinien pojechać do miasta tam, gdzie nie jest znany i tam robić źle.

  5. Żydzi mogą okłamywać gojów:
    Baba Kamma 113a.
    Żydzi mogą użyć kłamstw ("wybiegów") by oszukać goja.

)

 

Faryzeusze wiją się jak piskorze aby przekonać nas, masy ludowe, do dobrowolnego oddania woli o własnym stanowieniu. Dzisiaj palec, jutro już cała ręka. Trzeba powiedzieć jasno, chcą nas ubezwłasnowolnić, pozbawić oznak jakiejkolwiek suwerenności w imię obiecywanych przysłowiowych ,,gruszek na wierzbie''. Tak perfidnych i obłudnych działań to nawet towarzysz Lenin, wiecznie podtrzymywany przy życiu dzięki ich zabiegom , nie byłby w stanie wyobrazić.

PS. Trzy razy S, to proponowany przez towarzyszy nowy styl życia w UE, zastąpi on słynne TU I TERAZ ( stare hasło zbyt mocno kojarzyło się z bezwiednym zsikaniem się ) :

1. Szwindel

2. Szmal

3. Skandal

Etykietowanie:

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Konferencja „13 XII 1981 r. w oczach Polaków i Francuzów”

W spotkaniu, zorganizowanym z okazji 30. rocznicy ogłoszenia stanu wojennego, udział wzięła Małżonka prezydenta Anna Komorowska oraz m.in. Marcel Grignard, zastępca sekretarza generalnego Francuskiej Demokratycznej Konfederacji Pracy (CFDT), organizujący po ogłoszeniu stanu wojennego wsparcie dla Polaków, korespondent dziennika "Le Monde" w Polsce w latach 1979-1983 Bernard Guetta oraz redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" i działacz polityczny Adam Michnik.
Jak mówił Doradca Prezydenta RP, komuniści nie mogli przeskoczyć własnego cienia z powodu nacisku radzieckiego, niezależnie od tego, czy w danym momencie mogło dojść do wkroczenia wojsk radzieckich, czy nie. - My nie mogliśmy wyzbyć się wolności - podkreślał Mazowiecki.

Według niego, najgłębszą istotą stanu wojennego było zabicie tej nadziei, która otworzyła się w sierpniu 1980 r." - Mądrość reakcji na stan wojenny, polegała na tym, że nie odpowiedziano rozpaczliwymi próbami walki zbrojnej. Rozumny opór cywilny, trwający przez lata doprowadził nas do 1989 r. - podkreślił były premier.

Przyjaciół poznajemy w biedzie, nasi przyjaciele z Francji nam pomogli. 30 lat temu mój mąż, jak wielu innych, został internowany, a ja zostałam z dwójką małych dzieci i też doświadczyłam pomocy przyjaciół z Francji - powiedziała uczestnicząca w środowym spotkaniu Anna Komorowska.

Konferencję "13 grudnia 1981 r. w oczach Polaków i Francuzów. Nie ma wolności bez solidarności" zorganizowali Ośrodek Kultury Francuskiej i Studiów Frankofońskich, Instytut Romanistyki UW oraz Fundacja im. prof. Bronisława Geremka.

Honorowy patronat nad konferencją objęła małżonka prezydenta Anna Komorowska oraz rektor Uniwersytetu Warszawskiego prof. dr hab. Katarzyna Chałasińska-Macukow.(PAP)



Tadeusz Mazowiecki na Konferencji „13 XII 1981 r. w oczach Polaków i Francuzów”

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Polaczek

2. @Maryla

Biedni ludzie, kiedy doczekają się Zbawiciela, nie ważne czy po raz pierwszy czy drugi, przestaną może męczyć innych swoimi uprzedzeniami.

Łączcie się, nie tylko w bólu, tylko gdzie ?

avatar użytkownika Maryla

3. Straszna Sitwa Smolara

IMPERIUM ZŁA ATAKUJE
czyli Straszna Sitwa Smolara


"Kropka nad i" 15.12

"Kropka nad i" 15.12

Czwartek, 15.12


- To jest naturalny, aż do znudzenia podział ról. Premier i minister
Sikorski reprezentowali rację stanu, a opozycja pisowska próbowała tylko
zbić kilka punktów w przypadku ewentualnego niepowodzenia związanego z
Unią - podsumował w "Kropce nad i" czwartkowe posiedzenie Sejmu
Aleksander Smolar, prezes zarządu Fundacji im. Stefana Batorego. Premier
Donald Tusk wygłosił przemówienie dotyczące przyszłości UE, po którym
odbyła się dziesięciogodzinna debata.
  czytaj dalej »

medialni celebryci z nieboszczki Unii Wolności i Fundacji Batorego.

SSS - Straszna Sitwa Smolara bardzo zaniepokojona, mówi o rodzącym
się faszyzmie w Polsce. Boją sie, że Polska może sie obudzić, a Polacy
poczuć, że "mają obowiązki polskie".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Polaczek

4. Szwindel

o którym mówił rabin z NY oraz rabin z Kijowa musi być nagłaśniany. Nie może tak być, że kilku dupków, wypierdków mamuta, zboków moralnych, bezbożników, uzurpuje prawo do zawłaszczenia 40 milionowym narodem. Czas z tym kołtuństwem skończyć.

PS. Towarzysz JK Bielecki już zaczął dzisiaj lekko słodzić. Widać test przebiegł niezbyt pomyślnie.

Ostatnio zmieniony przez Polaczek o pt., 16/12/2011 - 01:58.

Łączcie się, nie tylko w bólu, tylko gdzie ?