Marsz Niepodległości i Solidarności - relacja i refleksje
Bardzo byłam ciekawa jak wypadnie dzisiejszy /13.12/ Marsz Niepodległości i Solidarności, zapowiedziany przez Jarosława Kaczyńskiego 30.11 w reakcji na "hołd berliński' ministra Radosława Sikorskiego. Dziś o 3:28 napisałam bowiem relację /TUTAJ/ z wczorajszych imprez: mszy koncelebrowanej przez prymasa Glempa w kościele św Andrzeja Boboli, inwazji niepodległości na pl. Konstytucji i marszu pod dom Jaruzelskiego oraz Apelu Poległych tamże. We wcześniejszej notce /TUTAJ/ opisywałam rodzaj groteskowej rywalizacji między Inwazją Niepodległości, a dzisiejszym Marszem Niepodległości i Solidarności. Rzeczywistość przeszła jednak najśmielsze oczekiwania. Można żartobliwie stwierdzić, że Marsz wygrał z Inwazją w stosunku co najmniej 50:1 :)))Wszystkie wczorajsze obchody zgromadziły łącznie ok. 1200-1500 ludzi, a na moje oko, Marsz Niepodległości i Solidarności liczył ponad 20 tysięcy uczestników.
Gdy za kwadrans osiemnasta pojawiłam się na placu Trzech Krzyży, okolice pomnika Wincentego Witosa i wylot Alei Ujazdowskich wypełniał zbity tłum ludzi. Duża grupa manifestantów stała tez przed kościołem św Aleksandra. Wciąż przybywali nowi ludzie. Wielu niosło flagi narodowe. O godzinie 18:00 pojawił się Jarosław Kaczyński powitany okrzykami "Jarosław, Jarosław". Powiedział, ze dzisiejsza manifestacja jest hołdem dla ofiar stanu wojennego oraz próbą przeciwdziałania zagrożeniom niepodległości i suwerenności Polski, które ostatnio się pojawiły. Potem odbył się Apel Poległych /w stanie wojennym/, a Jarosław Kaczyński wraz z dwoma posłami PiS złożył kwiaty pod pomnikiem Wincentego Witosa. Następnie zaczęło się formowanie pochodu, co zajęło dłuższą chwilę, gdyż tak wielu było ludzi. Na czele jechał autobus-platforma z dziennikarzami, potem był transparent, później komitet poparcia, a dalej reszta uczestników. Było wiele transparentów Klubów Gazety Polskiej m. in. z Krakowa, Wawra, Sochaczewa,Błoń. Spotkałam dzisiaj wielu tych, co byli wczoraj pod domem Jaruzelskiego. Przyszli oni z tymi samymi transparentami.
Wreszcie o 18:27 pochód ruszył. Wznoszono okrzyki "Niepodległość i suwerenność !!!" "Tusk zdrajca". Na melodie "Guantanamery" śpiewano o Sikorskim, zdrajcy narodu. Niektórzy próbowali rzucać petardy, ale służba porządkowa manifestacji kategorycznie tego zabraniała. Po drodze zatrzymywaliśmy się przy pomnikach: Ronalda Reagana, gdzie kwiaty złożyła Anna Fotyga i Witold Waszczykowski, Grota- Roweckiego, któremu hołd oddał: Mariusz Kamiński i poseł Zieliński, Ignacego Jana Paderewskiego, gdzie kwiaty złożyli Kazimierz Michał Ujazdowski i Elżbieta Kruk. Kwiaty złożono tez pod pomnikami Romana Dmowskiego Józefa Piłsudskiego przed Belwederem, ale z powodu źle działającego nagłośnienia nie dowiedzieliśmy się podczas marszu , kto to zrobił. To zatrzymywanie się przy pomnikach skojarzyło mi się jakoś z procesją Bożego Ciała :)))
Przed Belwederem, przy pomniku Piłsudskiego odbył się krótki wiec. Przemawiali: Jarosław Kaczyński, Andrzej Gwiazda i Zbigniew Romaszewski. Kaczyński mówił o tym, że gdyby nie 13 grudnia, Polska byłaby lepszym i bogatszym krajem. Przypomniał słowa Piłsudskiego o tym, ze niepodległość nie jest dana raz na zawsze i zawsze trzeba o nią zabiegać. Potępił Sikorskiego za jego "hołd berliński" i Tuska za propozycję oddania UE władzy nad budżetem Polski. Powiedział, że śniliśmy i śnimy nadal sen o wolnej Polsce, ale obyśmy nie obudzili się za późno. Polsko, obudź się !!! - zaapelował. Andrzej Gwiazda przypomniał., że dopiero po trzydziestu larach Sąd Najwyższy uznał stan wojenny za sprzeczny z prawem. Przez 30 lat żyliśmy w państwie ufundowanym na bezprawiu. Romaszewski natomiast stwierdził, ze oduczano nas systematycznie odpowiedzialności za cokolwiek, poczas gdy wszyscy powinniśmy być odpowiedzialni za Polskę. Demonstracja zakończyła się przed 20:00 odśpiewaniem "Boże coś Polskę" z refrenem; "Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie".
Nie sprawdziły się moje obawy dotyczące podziału pokoleniowego. I starsi i młodzi maszerowali razem, mniej wiecej w równych proporcjach. To bardzo pocieszające.
Na zakończenie - male uzupełnienie mojej poprzedniej notki. Otóż okazało sie, ze na ul Ikara w poblizu domu Jaruzelskiego, był nie jeden, ale dwa wiece i Apele Poległych. Jeden, ten o którym pisałam, od strony ul. Idźkowskiego, a drugi u wylotu ul. Ikara do Puławskiej. Byl to skutek przegrodzenia ul. Ikara przez policję. Można o tym przeczytać /TUTAJ/.
- elig - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
20 komentarzy
1. @elig
wszytko pieknie, tylko trzymajmy sie ziemi.
"Wszystkie wczorajsze obchody zgromadziły łącznie ok. 1200-1500 ludzi".
Ciekawe, skąd takie cyfry i wciąz Pani myli inicjatywe promocji NE przez Oparę (która zgromadziła góra 500 osób, pomimo grających zespołów w centrum miasta) ze stałymi obchodami od 19 lat pod domem Jaruzela.
To tylko dla porządku, nie dyskutuję z Pania, na dzisiaj mam dość.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. RE: wylot Alei Ujazdowskich wypełniał zbity tłum ludzi
To jednak znowu bili. Czyli nie było aż tak pokojowo?
3. @Maryla
Skąd te liczby? Już wyjaśniam: na p. Konstytucji ok. 500 osób, na Ikara przy Idźkowskiego ok. 200-300 osób, oprócz naszej grupy, a przy Puławskiej mniej więcej tyle samo /wg cytowanego na końcu Andre Choleta/ Do tego dochodzi 250-300 osób w kościele św Andrzeja. Jeśli to zsumować to wychodzi coś między 1150, a 1400.
4. @elig
powiedziałam - mam dość, nie będę dalej prostowac, poza jednym waznym szczegółem.
Marsz zaczął sie Mszą ŚW. O 17.00
http://www.polskatimes.pl/artykul/482967,marsz-niepodleglosci-i-solidarn...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. @Maryla
Tak, ale ja na niej nie byłam. Nie mogłam więc opowiadać o niej.
6. @elig
Czy na marszu byli kibice?
I teraz takie rozwazanie. Ogladalam zdjecia, na ktorych widac mnostwo ludzi. Na moje oko z 10 tysiecy bylo spokojnie, powtarzam, ze po obejrzeniu zdjec odnosze takie wrazenie.
Jesli jednak bylo ze 20 tysiecy (w co nie mam podstaw watpic, nie wiem tego), a nie wiem, czy byli kibice [z Lublina PiS nie zorganizowal zadnego transportu, nie bylo nawet takiej politycznej woli], nie wyjezdzali tez gremialnie narodowcy [ bo uroczystosc byla organizowana w Lublinie, nie slyszalam takze, by kibice motoru organizowali wyjazd do Warszawy na ten marsz], to nalezy zauwazyc, ze na ten marsz przybyli ludzie, ktorych nie bylo na marszu 11.11.11.
Interesujace.
Opierajac sie na fotkach widac, ze bylo pieknie :). Ciesze sie, jednak uwazam, ze to nie jest TYLKO zasluga JK (ale nie czas i miejsce o tym pisac).
T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
7. Narodowcy przybyli
Narodowcy przybyli gremialnie. Zorganizowali kontrdemonstrację pod pomnikiem Dmowskiego z graniem na gitarach. Jak wchodziłam na przeciwko do kawiarni ,,Na rozdrożu"
było ich 20. Po szybkim wypiciu kawy naliczyłam 19. Zatem ubyło. Ale to nie tylko zasługa Kaczyńskiego.
8. Teraz już narodowców nie ma wcale.
Było 19 ale się już rozeszli. O piątej rano z pewnością nie ma już żadnego. Widać nie są zbyt wytrwali..
michael
9. Byli kibice, byli :)
Tylko, że ze względu na róznice w organizacji szli po prostu jako zwykli uczestnicy manifestacji. Jeszcze przed nią pod pomnikiem Marszałka został ustawiony wieniec w kształcie herbu Legii z białoczerwoną szarfą: "Marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu - kibice Legii Warszawa" (takie same zostały ustawione pod pomnikami obu twórców polskiej niepodległości z 1918 w dniu 11.11. - robimy to zresztą od jakichś 8 lat).
W relacji Wszołka można usłyszeć, że to wieniec z "logo" Legii. Czy wszystko trzeba sprowadzać do sposobu myślenia "wyznania handlowego"? ;)
10. @Tamka
Sądzę, ze byli i kibice, ale nie jako zorganizowane grupy. Raczej wtapiali się w całość. Nawet słynne hasło "Donald matole..." kończono "nawet Bóg ci nie pomoże", bez wzmianki o "kibolach". Ja uważam, że powodzenie manifestacji to zasługa Klubów Gazety Polskiej.
11. Sfilmowana całość przemarszu
Jest tu: http://vod.gazetapolska.pl/842-marsz-niepodleglosci-i-solidarnosci-calos...
12. RE: Ja uważam, że powodzenie manifestacji to zasługa (...)
Czytam takie amatorskie analizy z dużym rozbawieniem ;-) Kolejne potwierdzenie, że Polacy nie potrafią zachować się, lecz muszą dłubać, wydłubywać, rozkręcać, rozciągać i rozwlekać już nawet bez wyraźnej zachęty ze strony animatorów narracji a z własnej nieprzymuszonej woli i wrodzonej pasji do dłubania i filozofowania ;-) Tak trzymać.
p.s. a ja uważm, że powodzenie manifestacji to nie zasługa KGP a niskiego ciśnienia atmosferycznego, które zmusiło ludzi do ruchu na swieżym powietrzu
13. Panie Sierota, Pan nic nie
Panie Sierota, Pan nic nie uważa, Pan tylko od dłuższego czasu skutecznie zaśmieca niniejsze forum. Zdanie jest to wypowiedź językowa posiadająca sens i co najmniej
jedno orzeczenie. Orzeczenia są,a nawet inne części zdania są,ale sensu brak. Im mniej sensu
tym większe samozadowolenie. Specjalistów od tego, czego Polacy nie potrafią jest wielu.
Konkurencja za duża na te możliwości.
14. @Beta
Dobra kobieto, nie imputuj czy uważam "coś", czy też "nic" bowiem nie posiadasz odpowiednich kwalifikacji intelektualnych, a uwagi o zaśmiecaniu "niniejszego forum" włóż sobie w papcie, podobnie jak i osobiste animozje, bo cuchnie prowincją i skutecznie zniechęca do lektury portalu Blogmedia24.
p.s. sieć to nie jest skuteczne miejsce na terapię, polecam psychiatrę
15. Beta, Sierota,
Proszę Was :)
Dajcie spokój, jak dzieci.
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
16. @natenczas
Adwokat blogerki Elig i wszystko jasne.
Nie znam owej pani i poznać nie zamierzam, ale też i nie zamierzam przyzwalać na wycieczki ad personam, bo gdy to uczynię wszystkie praczki z okolicy będą wylewać swoje brudy. Tyle ode mnie z serdecznymi pozdrowieniami.
17. > Sierota,
dlatego też prośba do Bety.
Również pozdrawiam :)
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
18. Przesadziłeś Natenczasie.
Przesadziłeś Natenczasie. Odniosłam się do słów ,,Kolejne potwierdzenie, że Polacy nie potrafią zachować się..." Tego tupu wypowiedzi spotkały się nawet z reakcja Blogera ,który
zamieszcza tu znakomite ,dopracowane, pod względem merytorycznym,artykuły i jest wzorem cierpliwości. Nie było poprawy.
Wczoraj długo, bezskutecznie szukałam miejsca dla krótkiej relacji o przebiegu marszu.
Wszędzie podobne głupie,często wrogie wobec PiSu wpisy i wyzierające z nich przeświadczenie autorów,że są dowcipni.
Z pewną nadzieją sięgnęłam do wątku Pana de Zeleśkiewicza traktującym o WRON.
Tam również jakieś hopsasa zupełnie nie związane z wątkiem.
Na powyższe nie odpowiadałam, bo gdy chcę być złośliwa nie muszę sięgać po takie atrybuty.jak wymuszona protekcjonalność, odsyłanie do psychiatry,czy do magla.
Nie pouczaj mnie (dwukrotnie)Natenczasie ,bo Cię nie upoważniłam, a także dlatego, że to nie potrzebne - coraz rzadziej tu bywam. Bez odbioru.
19. Beta,
między prośbą a pouczaniem? jest różnica :)
Pzdr.
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
20. @Foxx, @elig
Dziekuje za informacje.
T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.