Niemiecki obóz koncentracyjny i zagłady Kulmhof

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

 

  Siedemdziesiąt  lat temu w dniu 8 grudnia 1941 roku utworzono na terenach Reichsgau Wartheland, Warthegau w języku polskim "Kraj Warty" w miejscowości Kulmhof  w języku polskim Chełmno nad Nerem a właściwie w pobliskich lasach Żuchowskich,
 
                  niemiecki, obóz zagłady dla Polaków, Żydów, Cyganów i innych narodowości
 
     Niemiecki obóz zagłady nazywał się,  SS Sonderkommando Kulmhof, Vernichtungslager Kulmhof, Kulmhof an der Nehr.
 
 Kulmhof, Chełmno nad Nerem, to wieś gminna, cicha i spokojna leżąca w pobliżu lasów. Tutaj Niemcy postanowili stworzyć obóz zagłady dla  Polaków ze wschodnich  powiatów Wielkopolski, Kolskiego, Konińskiego Tureckiego, województwa łódzkiego oraz Żydów z Getto Litzmannstadt, Łódź, które powstało 8 lutego 1940 roku na podstawie zarządzenia szefa policji niemieckiej  w Łodzi Johanna Schäfera.
 
  Moim zdaniem niemiecki, hitlerowski  obóz zagłady w  Kulmhof , był drugim niemieckim obozem zagłady w  Warthegau ,"Kraj Warty" czyli części zachodniej rdzennych ziem Rzeczypospolitej Polskiej wcielonych do Das Dritte Reich lub Großdeutsches Reich,  III Rzesza lub Wielka Rzesza Niemiecka.
 Wielkopolskę wcielono do Rzeszy dwoma dekretami Adolfa Hitlera  z 8 i 12 października 1939 roku. Dekrety te były  sprzeczne z ratyfikowaną przez Niemcy Konwencją haską  z 18 października1907 roku

 

Pierwszym niemieckim obozem zagłady na terenie Rzeczpospolitej był "Konzentrationslager Fort VII" w Poznaniu.
Konzentrationslager Fort VII Posen, powstał oficjalnie 10 października 1939 roku z rozkazu obergruppenführera  SS,  namiestnika III  Rzeszy niemieckiej w Kraju Warty Reichsgau Wartheland, Warthegau, Arthura Karla Greisera. Wiemy, że  przed 10 października z Fortu VII, Niemcy, zrobili więzienie w którym w większości wypadków, więźniów  natychmiast mordowano.
Fort VII był pierwszym niemieckim obozem koncentracyjnym w którym więźniów zabijano gazem
 
 
 
 

 

Odrestaurowana ściana śmierci, Dziś element Muzeum.

 

 

A tak zakończył pan życia i śmierci Wielkopolan,obergruppenführer  SS,  namiestnik III  Rzeszy niemieckiej w Kraju Warty Reichsgau Wartheland, Warthegau, Arthur Karl Greiser
 

 

Wyrok śmierci wydał na sesji wyjazdowej w Poznaniu, /Aula Uniwersytecka / Najwyższy Trybunał Narodowy, pod przewodnictwem profesora  Emila Stanisława  Rapaport, polskiego specjalistę prawa karnego, narodowości żydowskiej, sędziego Sądu Najwyższego, członka Najwyższego Trybunału Narodowego.
 
Wyrok wykonano publiczne, na stokach Cytadeli Poznańskiej-Fort Winiary

 

  O utworzeniu obozu prawdopodobnie zadecydowali miejscowi niemieccy notable. Obóz utworzono w  celu likwidacji Polaków z Ruchu Oporu, inteligencji, ziemian, oraz  w kwestii ostatecznego "rozwiązania kwestii Żydowskiej"die Endlösung der Judenfrage", których szczegóły opracowano w Berlinie  w willi  Wannsee, 20 stycznia 1942 .
 Moim zdaniem rozkazy do utworzenia obozu koncentracyjnego w Kulmhof  wydał, Arthur Karl Greiser, Obergruppenführer SS, namiestnik Rzeszy w Kraju Warty, przedtem prezydent Senatu Wolnego Miasta Gdańsk Człowiek urodzony w mieście Środa Wielkopolska.
 Autor tego tekstu był świadkiem wykonania wyroku śmierci przez powieszenie Artura Greisera na stokach Cytadeli Poznańskiej - Fort Winiary. Wyrok przez powieszenie był wykonywany publicznie.
 Heinz Rolf Höppner, pisał w swoim  liście  z 16 lipca 1941 kierowanym do Obersturmbannführera SS  Adolfa Eichmanna w Berlinie. Niemiecki, hitlerowski obóz masowej zagłady w Kulmhof , był bardzo prymitywny w porównaniu do niemieckiego koncernu śmierci koncentration lager Auschwitz-Birkenau. Więźniów przywożono do starego dworku w Kulmhof. Tam kazano skazanym na śmierć, rozebrać się pod pozorem kąpieli. Następnie, ładowano więźniów do specjalnych cieżarówek,celem przewiezienia do miejsca pochówku w Lasach Żuchowskich.

 

Jeden z samochodów-ciężarówek przystosowanych do gazowania więźniów spalinami, odnaleziony w Chełmnie w 1945 roku
 
 W trakcie przewozu uruchamiano specjalną armaturę, która doprowadzała gazy spalinowe do ładowni samochodu. Trasę pokonywano w około 15-20 minut w tym czasie wszyscy transportowani więźniowie ginęli. Do Kulmhof  przywożono Polaków, Żydów z Łodzi  bydlęcymi wagonami do stacji Koło, gdzie przesiadali się do kolejki wąskotorowej. Część więźniów prowadzono z Koła pieszo.
 W lasach Żuchowskich więźniowie kopali rowy długości około 250 metrów. Pierwszymi więźniami byli miejscowi Polacy działający w Ruchu Oporu. Żydzi z  Gett: Koła, Dąbia, Konina, Izbicy Kujawskiej, Kłodawy. Po jakimś czasie zwłoki złożone w rowach zaczęły się rozkładać, wydając nieprzyjemny zapach i zapadać się.
 Latem 1942 roku Niemcy rękoma żydowskich więźniów zaczęli rozkopywać rowy ze zwłokami i palić je w prymitywnych polowych krematoriach.
 W dniu 8 marca władze niemieckie z Namiestnikiem Kraju Warty, Obergruppenführer SS, Arthurem Karlem Greiserem w kolskiej restauracji " Riga" na "wyspie", postanowili obóz zlikwidować.
 W dniu 7 kwietnia 1943 roku wysadzono w powietrze stary pałac we wsi Chełmno, oraz polowe piece krematoryjne zlokalizowane w lesie Żuchowskim. Tak zakończył się I etap istnienia niemieckiego obozu koncentracyjnego i zagłady  w Kulmhof.
 
  Drugi etap rozpoczął się wiosną- latem 1944 roku. Wiosną 1944 roku powróciła do niemieckiego obozu załoga Sonderkommando. Tym razem w lesie Żuchowskim zbudowano baraki, gdzie do czasu egzekucji przetrzymywano więźniów, Metody uśmiercania były takie same jak w pierwszym etapie. W wyniku ofensywy sowietów , w styczniu Niemcy zaczęli likwidować obóz.Ostatnią egzekucję dokonano w nocy z 17 na 18 stycznia. Zamkniętych więźniów w spichrzu dworskim wyprowadzano piątkami i zabijano strzałem w tył głowy. Zdesperowani więźniowie zabarykadowali się w spichrzu. Z obozu udało się zbiec kilku więźniom.
 
Byli to: Mordechaj Żurawski z Włocławka,
 Michał Pochlebnik z Kola,
 Szymon Srebrnik z Łodzi  mający lat 15 .  
 
   Śledztwo prowadzone po wojnie przez polskiego sędziego Władysława Bednarza z Sądu Okręgowego w Łodzi odsłoniło wiele szczegółów z historii istnienia obozu. Przede wszystkim ustalono technikę zabijania w samochodach-komorach gazowych. Wyjaśniono też budowę tych samochodów (Spezialwagen), określono wygląd, budowę i funkcjonowanie pieców krematoryjnych.
 

 

Pozostałości po krematorium w Kulmhof.

 

Widok ogólny. W głębi ruiny krematorium

 

Obsługa obozu składała się z kilkunastu SS-manów oraz kilkudziesięciu żandarmów. Podzielona była na komanda: "Hauskommando" funkcjonujące we wsi oraz "Waldkommando" działające na terenie lasu Żuchowskiego. Pierwszym komendantem obozu był SS-Hauptsturmführer Herbert Lange, a od marca 1942 r. aż do likwidacji obozu - SS-Hauptsturmfürer Hans Johann Bothmann. 
 
Niemiecki obóz zagłady w Kulmhof, odwiedził w dniu 16 września 1942 roku  Adolf Eichmann i Rudolf Hoess .
 
relacja Ho  w języku niemieckim
"During my visit in Kulmhof I saw the extermination installations with the gas vans which were prepared for killing by exhaust fumes. The chief of the command there described this method as very unreliable because the gas was produced very irregularly, and often was not enough for killing."
 
Moje tłumaczenie
W czasie mojej wizyty zobaczyłem instalacje gazowe w Chełmno, produkowane w samochodach, które zostały przygotowane do zabijania,  przez spaliny. Szef dowództwa obozu, uważał , że metody stosowane są  bardzo zawodne, ponieważ gaz był produkowany bardzo nieregularnie, często nie wystarczało zabijania.
 
Zeznania Adolfa Eichmana złożone w czasie przesłuchania przez izraelską policję a dotyczące mordowania więźniów gazem wytwarzanym przez samochody w Kulmhof
Opis jest wstrząsający , więc nie będę tłumaczyć
 
In May 1960 Eichmann testified during a (the?) first interrogation (following his capture) by the Israeli police captain Avner W. Less:
"Eichmann: I only know the following, that I have seen the following:
A room, if I remember exactly, perhaps five times as big as this one here, or it could have been four times larger. Jews were in it who were ordered to undress, and then a van drove up which was completely sealed; at the front (of the room) the doors were opened and the van drove up to a kind of ramp so to say. And there the Jews had to then get in. Then the van was closed and drove off.
Less: How many people did the van hold?
Eichmann: I don't know exactly. I was not even able to observe it. I didn’t look into it the whole time. I couldn't do it, couldn't, I had enough of that. The screaming, and, and, I was too excited here and so on. I also told that to Müller during my report. He didn't profit very much from my report. I then followed the van – carefully, with one of the people there who knew the way; and there I saw the most horrible sight I had seen in all my life until then. The van drove up to a lengthy pit, the doors were opened and corpses thrown out, the limbs so flexible, as if they were still alive. Were thrown into the pit; I still see a civilian there pulling out teeth with pliers; and then I beat it. Entered the car, and beat it, and didn't say any word anymore... I was fed up. I just remember that a doctor there, in a white coat, told me to look through a peephole when they were in the van. I refused. I couldn't, I couldn't say another word, I had to leave.
Then I arrived in Berlin and reported to Gruppenführer Müller. I told him exactly the same as now, I couldn't tell him more... `Terrible,’ I say, `that inferno, can't, it is, I can't do this,’ I said."
 
 
 
  W latach 1962-1965 toczył się w RFN proces jedenastu zbrodniarzy z Chełmna.
 
 Sąd skazał: Gustawa Laabsa, Waltera Burmeistra, Aloisa Häfele na 13 lat więzienia ; Kurta Möbiusa - na 8 lat; Karla Heinla - na 7 lat. Trzech innych: Friedricha Maderholza, Wilhelma Heukelbacha i Wilhelma Schulte na 13 miesięcy i dwa tygodnie więzienia. W stosunku do 3 pozostałych: Heinricha Bocka, Antona Mehringa i Aleksandra Steinke - sąd zrezygnował z wymierzenia kary. W innym procesie skazano Gustawa Fiedlera na 13 miesięcy i 2 tygodnie więzienia.   Po wojnie skazano dwóch członków załogi Sonderkomando  Kulmhof. Byli to Walter Piller i Hermann Gielowa.
 Nigdy nie udało się ustalić dokładnej liczby straconych, zamordowanych w bestialski sposób więźniów. Według Sędziego Bednarza z Sadu Okręgowego w Łodzi w obozie zagłady  Lager Kulmhof zginęło około 160 000 do 200 000 więźniów  w tym dzieci z Czeskich Lidić i dzieci z Zamojszczyzny.
 
 

Pomnik ku czci pomordowanych

 

Bibliografia

Władysław Bednarz. Obóz straceń w Chełmnie nad Nerem. Warszawa 1946

 

Etykietowanie:

43 komentarzy

avatar użytkownika intix

1. Szanowny Panie Michale

Witam.
Dziękuję za kolejny, wstrząsający Esej o PRAWDZIE, o maszynerii Śmierci, Zagładzie, jaką zgotowali nazistowskie Niemcy dla ...Polaków, Żydów, Cyganów i innych narodowości...

... Jeden z samochodów-ciężarówek przystosowanych do gazowania więźniów spalinami, odnaleziony w Chełmnie w 1945 roku...

To one wcześniej "przeszły próbę" w "Akcji T4"... 
***
CZEŚĆ PAMIĘCI WSZYSTKIM ZAMĘCZONYM...
+
Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie... Amen.
+

***

Serdecznie Pozdrawiam.

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Pani Intix,

Szanowna Pani Joanno,

Jeżeli chodzi akcje T4 "E-Aktion" i Fort VII w Poznaniu, to zamordowanym gazem, cyklonem B, byli pacjenci Szpitala Psychiatrycznego w Owińskach.

Dziś Europa wraca do praktyk stosowanych w Sparcie, niemieckiej Eugeniki

Przez Polskę tez przechodzi problem uśmiercania osób starszych. Państwo wychodzi z założenia, że utrzymanie ludzi starszych jest zbyt kosztowne.
Nie wiem, czy Pani pamięta wypowiedź, Żydówki Muchy , dzis minister w rządzieTuska
Vide:
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/320315,poslanka-po-stars...

Pani Mucha jest pracownikiem naukowym KUL. Wstyd, że do tej pory władze uczelni nie zareagowały.

Uklony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

3. Szanowny Panie Michale

jak pani Mucha ma szanować starszych, jak własne małe  dzieci po rozwodzie zostawiła na wychowanie byłemu męzowi? Czego mozna oczekiwac od takiej kobiety?

Pozdrawiam


http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/joa…slanki-po-zostana-z-tata_209496.html

12 Paź 2011 ... Sejmowa piękność z Platformy Obywatelskiej Joanna Mucha (35 l.) rozwiodła ...
wyborami. Jak ustalił "Super Express", synowie posłanki po rozwodzie
zamieszkali ze swoim tatą. ... Dzieci będą mieszkać w ojcem w Lublinie. ...


http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/min…yla-sie-i-wyjdzie-za-maz_215221.html

23 Lis 2011 ... Dzieci Muchy zostały z ojcem w Lublinie, a ona sama przeprowadziła się do Warszawy. ... Po rozwodzie synowie Muchy zostaną z tatą ...


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika intix

4. Szanowny Panie Michale

...Przez Polskę tez przechodzi problem uśmiercania osób starszych. Państwo wychodzi z założenia, że utrzymanie ludzi starszych jest zbyt kosztowne...

***
Pamiętam wypowiedź....
Skąd My TO znamy...?
Pozwolę sobie ew. Zainteresowanym polecić:
"Akcja T 4"... I CO DALEJ?

Przypomnę też plakat propagandowy  To także na Twoich barkach
 


***
Szanowny Panie Michale...
Wszystko w ramach wzajemnej POmocy... POjednania...
***
3-majmy się!
Serdecznie Pozdrawiam.

Ostatnio zmieniony przez intix o czw., 08/12/2011 - 22:05.
avatar użytkownika intix

5. Natenczas

Witam.
Nie wiem, czy jesteś w tym wątku u Pana Michała, niezależnie od tego, baaardzo dziękuję za pomoc techniczną... (uzewnętrznienie plakatu...)
***
Serdecznie Pozdrawiam.

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

6. Pani Intix,

Szanowna Pani Joanno,

Platforma wychodzi z założenia, ze koryto jest tylko dla niej

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika kij w mrowisko

7. Ależ cudna

para świnek. Gdzie Platformie do tych uroczych zwierzątek.

avatar użytkownika intix

8. Szanowny Panie Michale

Platforma wychodzi z założenia, ze koryto jest tylko dla niej

***
TAK, ale prooooszę nie porywnywać do tych uroczych świnek...:)
ONE są w porządku, w przeciwieństwie do NIE PO rząąąąąd nej Platformy...
Świnki, szczególnie te na fotografii, to urocze stwożenia Boskie... Platforma to dzieło szatana...
***
Serdecznie Pozdrawiam:)

Ostatnio zmieniony przez intix o pt., 09/12/2011 - 11:55.
avatar użytkownika gość z drogi

9. Panie Michale:) Intix ma rację ,one takie śliczne różowiótkie :)

ale gdy pomyśle,co z nich wyrosnie,TO ????
re młodej Muchy,młodej,dobrze wykształconej z dużego miasta
prawdziwy symbol :)
a starzy,chorzy i dzieci niepełnosprawne do
utylizacji....
już to sie dzieje
a UNE myśla,ze będą zawsze piękne,sprawne i POżądane
jednej już od botoxu gebusia zaraz się rozleci,ale co tam, ONA młoda,"wciąż młoda inaczej"

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

10. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Z tych ładnych świnek wyrośnie takie coś

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

11. Pani Intix,

Szanowna Pani Joanno,

Jada świnie do koryta.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

12. Pan kij w mrowisko

Szanowny Panie,

Ma Pan rację

Zabiłem świnię

Premier Miller jedzie przez wieś rządową Lancią. Nagle przed auto wyskakuje świnia. Kierowca Lancii nie zdążył wyhamować i zabił ją. Premier mówi:
- Idź do gospodarza i powiedz, ze dostanie za nią odszkodowanie od rządu.
Kierowca poszedł. Nie ma go kwadrans, godzinę, w końcu po dwóch godzinach premier widzi, że kierowca jest pijany i zygzakiem wraca do samochodu.
- Co się stało? - pyta Miller.
- Panie premierze, ledwo stanąłem w drzwiach, gospodarz postawił flaszkę, jego żona poczęstowała pysznym obiadem, a jego 18-letnia córka tak mi dogodzila, że nigdy w życiu tak nie miałem.
- A co co im powiedziałeś?
- Wszedłem i powiedziałem: "Jestem kierowcą Millera i zabiłem świnię!"

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

13. Panie Michale,ubawiłam się świetnie :)

śmiechem zabijmy ich,mówią o nas ponure mohery
a
my w nich śmiechem,i wtedy te wytwory sowieckiej cywilizacji wymiekają,niemieckiej TEZ,bo co jak CO
ale poczucia HUMORU to "one" nigdy nie miały
Dzięki :))))

gość z drogi

avatar użytkownika intix

14. Szanowny Panie Michale

...Jada świnie do koryta...

***
Do koryta jadą świnie...
Robią KOSZTEM  Polski,  własne kariery...
Wierzę, że te kariery ICH przeminą,
Że już niedługo postawimy IM bariery...
***
Serdecznie Pozdrawiam:)

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

15. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Niech komuniści i złodzieje z platformy niech nas nazywają jak chcą.
My jesteśmy Polakami, patriotami, katolikami.

Oni dla nas są zdrajcami

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

16. Pani Intix,

Szanowna Pani Joanno,

Po prostu:

zdrajcy i złodzieje

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika kij w mrowisko

17. Pan Zieleśkiewicz

Ja nie na temat. W innym wątku wkleił Pan PIĘKNEGO Chrystusa. Szukałem, w swoich albumach i pamięci, ale nie udało mi się PRZYPOMNIEĆ sobie tytułu obrazu. Czy na przyszłość mógłby Pan podpisywać to, co Pan wkleja?
Pozdrawiam w niedzielne popołudnie.

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

18. Pan Kij w Mrowisko,

Szanowny Panie,

S'il vous plaît

Proszę podać link. Uzupełnie

Pozdrawiam

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika intix

19. Szanowny Panie Michale

Szukałam w sieci innej fotografii do innego wpisu...
"Przypadkiem"...
Odnośnie Naszych komentarzy powyżej, znalazłam...


***
Serdecznie Pozdrawiam.

avatar użytkownika gość z drogi

20. Panie Michale,boją się,boją

i komuniści i ci od rycha,zbycha i donka z miedzianym czołem,nawet "mieszadło" trochę się
pogubiło
mineło trzydzieści lat
a my pamiętamy,ku ich nieszczęsciu,żyjemy
i jeszcze ich "odkrywamy: dla łodych od nowa
Rossati
nie zmieni godzin posiedzenia komisji,bo nie widzi ważnych przyczyn ...ma racje
lepiej nie widzieć,co 13 Grudnia będziemy mówić,wszak on, i jemu POdobni
są tymi,przeciwko ktorym maszerowaliśmy 30 lat temu
Powrót czerwonych baronów ,dawnych pierwszych sekretarzy
przemienionych w BYZNESMENÓW i Ordynacka,która wtedy organizowała bojówki,gdy
młodzi Robotnicy doszkalali się na tajnych kompletach,dodajmy
do tego Gazową Hankę,ta samą z" kółka różańcowego" co i jej kuleżanki, ktore sprytnie przekształcały Polskie Banki,w OBCE
ale nastały czasy....
serdecznie pozdrawiam :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

21. errata."odkrywamy"dla Młodych,od Nowa

przepraszam i pozdrawiam serdecznie

Ostatnio zmieniony przez gość z drogi o ndz., 11/12/2011 - 19:39.

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

22. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Wybór Millera, betonu komunistycznego, to powrót do czasów stalinowskich.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

23. Pani Intix,

Szanowna Pani Joanno,

Dziękuje za ciekawą fotografie.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika kij w mrowisko

24. Pan Zieleśkiewicz

Serdecznie dziękuje za dobre chęci, ale postanowiłem potraktować to , jako zadanie na ćwiczenie własnych ułomnych szarych komórek.

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

25. Pan kij w mrowisko,

Szanowny Panie,

Ja wszystkich blogerów traktuje bardzo poważnie. Staram sie odpowiedzieć na każdy komentarz w miarę mojej wiedzy,
Dzis też wstawiłem fotografie pana generała Józefa Bema. Nie podpisałem bo to wychodzi z tekstu.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

26. Panie Michale,beton dzisiaj rzekł w telewizorni,ze

wolski jest patriotą i że była to racja stanu....
Boze jesli ten beton dorwał by sie do WADZY
to niech nas wszyscy Świeci chronią
Nazwisko zobowiązuje i,a nie spłacona POżyczka moskiewska jeszcze bardziej
serd pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

27. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Najbardziej boli, kiedy to robi polityk , który kiedys był wiceministrem spraw zagranicznych. Mam na myśli Kowala.

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika kij w mrowisko

28. Pan Zieleśkiewicz

Jeżeli chodzi o Bema to nie potrzebuję żadnych podpisów, tak się składa.
Mimo wszystko proszę przyjąć wyrazy mojegoi najgłębszego szacunku.
Gdyby mógł jeszcze Pan czasem pogłębić swoje komentarze analizami sytuacji historycznej i kontekstu byłoby wspaniale.

avatar użytkownika gość z drogi

29. Panie Michale,dotknął Pan mojego czułego miejsca

Pan Kowal rozczarował mnie OKRUTNIE,
a teraz dodam coś bardzo osobistego,kiedyś na jednym ze spotkan z nim,zorganizowanym
przez PIS i Klub GP
w czasach,gdy nawet przez chwile nie przyszło nam do głowy,TO co będzie pożniej
przeżyłam wielkie rozczarowanie Właśnie TYM Panem
Sala była pełna po brzegi,nie mieśliśmy się,więc wiele osób stało w korytarzu,wszyscy
chcieliśmy go posłuchac,mieliśmy wiele pytań do niego,i ja miała tez jedno
o Mosciska,o Historię tamtej POLSKIEJ ZIEMII ,o wojennych prześladowaniach tam,
jakież było moje zdumienie,
gdy po prostu uciekł mi z tematu,coś opowiadając na okrągło,takie ble,ble
pożniej ludzie o białych włosach i ciężkich przeżyciach zaczęli zadawać swoje ,bardzo istotne pytania,a byli to Świadkowie z czasów Wojny ,ukrainskich i rosyjskich dranstw,i znowu nas "zadziwił"
Nie czekając na zakończenie,wyszłam zdając sobie sprawę,ze robie przykrość Gościowi i Gospodarzom
i z niesmakiem wróciłam do Domu,gdzie czekał mąz bez kolacji,bo kowal był wazniejszy
wstyd mi było powiedzieć MU o moim zawodzie w stosunku do tego pana....
dalsze losy Kowala
tylko potwierdziły moje niepoprawnie "telepatyczne odbiory" ,które wydawały się niczym
nie uzasadnione,
aż przyszedł czas nocnych spotkań z MO i NIE,w Nocy po Smoleńskim Dramacie,
a teraz
ta książka....
serdecznie pozdrawiam
dziękując Panu za Tą piękną rozmowę o Polsce i Jej Kłopotach

Ostatnio zmieniony przez gość z drogi o wt., 13/12/2011 - 11:57.

gość z drogi

avatar użytkownika Sierota

30. Polnisches KZ Auschwitz w szkołach

Na stronach internetowych gimnazjum w miejscowości Kirchheim informuje o uroczystym spotkaniu w jednej z auli szkoły uczniów dziewiątej klasy z Abbą Naorem, który najpierw – jak czytamy na stronach www.gymnasium-kirchheim.de – został w 1942 roku osadzony w getcie na Litwie, a później jako 16-letni chłopiec znalazł się w “polskim obozie koncentracyjnym Stutthof”, gdzie zamordowano jego brata i matkę.

więcej: http://www.bibula.com/?p=48334

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

31. Pan Sierota,

Szanowny Panie,

Bardzo dziękuję.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

32. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Pan Kowal zawsze był mi obcy. Dziś zaprzedał się komunie.

Szanowna Pani Zofio,

Moja zona cały listopad była w Brukseli i Luksemburgu.
Ja byłem sam w domu. Przeżyłem.
Żona dwa razy do roku wyjeżdża do Brukseli. W Brukseli mieszka i pracuje nasza córka. W Luksemburgu, mieszka była teściowa córki, Belgijka , Walonka z która utrzymujemy bardzo dobre stosunki.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

33. Pan Kij w Mrowisko,

Szanowny Panie,

Ja nie piszę podręczników do historii, pisze o Bohaterach i drogach do wolnej Polski.

Uklony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika kij w mrowisko

34. Pan Zieleskiewicz

Mimo calego szacunku, jaki mam dla Pana pozwole sie z Panem nie zgodzic. Dzisiaj podreczniki historii celowo manipuluja faktami przedstawiajac je niezgodnie lub w oderwaniu od ciagu przyczynowo-skutkowego. Taka informacja jest gorsza czasem niz jej brak. Mlodym robi sie wode z mozgu. Do nas , do Pana nalezy prostowanie zamnipulowanych umyslow.
Pozdrawiam Pana serdecznie.

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

35. Pan Kij w Mrowisko,

Szanowny Panie,

Zgadzam się z Panem.

Pozdrawiam

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

36. Panie Michale,gratuluję :)

Żony,Córy
i Umiejętności przetrwania.... :)
re zjawiska zwanego kowalem,bo tylko TAk mogę to nazwać....jest symboliczne dla pewnej "grupy społecznej"
serdecznie pozdrawiam :)

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

37. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Bardzo mi miło
Czy to moja zasługa ?

Córka w Kenii. W wiosce, gdzie urodził ie dziadek Obamy.

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

38. Panie Michale :)

serdeczne pozdrowienia dla Wspaniałej Córy :)
i moc uśmiechów,ale ONA sam jak widać jest jednym,wielkim Uśmiechem :)
pozdrowienia :)

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

39. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Bardzo mi miło.

tu z kuzynami Obamy

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

40. Panie Michale :)

nie ubliżając kuzynom Onego,ale co słowiańska uroda,to SłOWIAŃSKA i intelekt,TEZ
serdeczne pozdrowienia :)

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

41. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Z tej samej wyprawy, tyle, z kotem kenijskim

Ukłony moje najnizsze

Gdzieś mi mignęło, ze Ameryka uderzyła na Persję?

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

42. Całusy dla Obu

dla błękitnookiej i blond błękitnookiej....
piękna Dziewczyna,Piekna...
serdecznie pozdrawiam :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

43. właśnie jestem jednym okiem na niezaleznej.pl

ciekawe....serdecznie pozdrawiam.........

gość z drogi