Prowokacyjne działania policji 11.11.11. — miały spowodować śmierć dziesiątków, a może nawet i setek ofiar

avatar użytkownika Andy-aandy

 

Żalicie się, że Wam zabronili lać z gładkiej lufy w taki tłum? Czy Wyście do reszty oszaleli? Nie wiem, czy starczyłoby w Warszawie karetek, żeby wywieźć stamtąd wszystkich stratowanych.

Na zjęciu: Bandyci z Antify współpracują z policją — i przepuszczają oddziałek policji przez swoją blokadę bez żadnych problemów.

 

Prowokacyjne działania policji miały spowodować śmierć dziesiątków, a może nawet i setek ofiar wśród mieszkańców Warszawy

 

Postbolszewicka mafia w rządzie Tuska chciała wywołać w czasie Marszu Niepodległości krwawe zamieszki w Warszawie! Działała wspólnie z władzami miasta Warszawy, które wyraziły zgodę na kontrmanifestacje w miejscach blokujących możliwość spokojnego przejścia uczestników Marszu Niepodległości po wcześniej zaplanowanej trasie przemarszu.

Warto przy tym zauważyć, że tegoroczny Marsz Niepodlegości był prawdopodobnie największą od 1918 roku polską manifestacją patriotyczną. Według ostrożnych szacunków, w tej pokojowej manifestacji protestującej m.in. przeciwko postsowieckiej mafii w III RP — wzięło udział około 100.000 osób.[i]

Znany polityk Romuald Szeremietiew, zacytował na swoim blogu list żołnierza do policjantów w Warszawie zatytułowany "Głos żołnierza"[ii]. W liście tym możemy m.in. przeczytać, że:

"Za burdel, jaki widziałem winiłbym tych, którzy zajmowali się dowodzeniem od szczebla drużyny i wyżej.

Dlaczego? Dlatego:

1. Brak jest JAKIEGOKOLWIEK pomysłu na PREWENCYJNE zachowania.

2. PROWOKUJECIE tłum, co jest taktycznie po prostu niedopuszczalne!"

Żołnierz ten napisał także:

"Gdybyśmy się zachowali wobec niego [tłumu — przyp Andy] tak, jak Policja blokująca wejście na Plac Konstytucji (potem też wyjścia), to pożylibyśmy może z godzinę."

Te słowa żołnierza znającego z praktyki policyjne metody kontrolowania zachowania nieobliczalnych tłumów — znakomie pokazują to, że podstawowym zadaniem oraz zamiarem dowódców policji agenturalnego rządu w Warszawie, była jedynie prowokacja tłumu do ataków na policję. I wszystkie działania policji miały służyć wyłącznie temu jedynemu celowi.

 

Policyjne prowokacje w wielu miejscach Warszawy

To wyraźnie widać zarówno na szkicach pokazujących miejsca koncentracji policji oraz tych blokad jakie policja ustanowiła. Blokad powstrzymujących jedynie spokojnych uczestników Marszu — a nie zamaskowanych bandytów i policyjnych prowokatorów atakujących ludzi na ulicach.

Potwierdza to także inny znany polityk, Janusz Korwin-Mikke, który złożył nawet doniesienie do prokuratury w tej sprawie, pisząc w nim m.in.: "Jak jednak wytłumaczyć, że szpaler policjantów zablokował wylot z Placu na ul. Ludwika Waryńskiego nie dopuszczając do połączenia się odciętej na placu części grupy Nowej Prawicy z kolumna marszową?? Nie było to przypadkiem, bo gdy przebijałem się siłą (i skutecznie) przez ten szpaler, dyrygujący policjantami aspirant (twarz na konfrontacji rozpoznam) krzyknął do mnie niegrzecznie: ‘Na żaden marsz nie pójdziesz!’".[iii]

Janusz Korwin-Mikke pisze także na tym blogu, że: "Policja w Warszawie odżegnuje się od tego zamieszania – twierdząc, że odebrano jej kompetencje i Marsz w centrum Warszawy był zabezpieczany przez policjantów z Bydgoszczy i z Płocka!!" W związku z tym Korwin-Mikke pyta: "Ciekawe: kto wydał takie polecenie – i z jakich powodów? Jakie instrukcje dostali policjanci z tych dwóch miast, których nie można było wydać policji warszawskiej?[iv]"

 

Lewaccy bandyci oraz zadymiarze w maskach — znakomicie współpracują z policją

Przy tym, na niektórych filmach[v] widać także i to, że policyjni i lewaccy bandyci oraz zadymiarze w maskach — znakomicie współpracują z policją... Bowiem, posługujący się językiem niemieckim, zamaskowani bandyci z Niemiec, bez żadnych problemów otwierają przejścia w swoich szeregach dla oddziałów policji...

Postbolszewicka banda w rządzie Tuska koniecznie chciała sprowokować tłum oraz wywołać krwawe zamieszki w Warszawie — co słusznie zauważył żołnierz, autor cytowanego przez Szeremietiewa listu. Zauważyło to także i paru innych komentatorów. 

 

Działania policji w Warszawie miały posłużyć odniesieniu politycznych korzyści przez postbolszewicką mafię w PRL-bis

Za takie antypolskie, lecz przede wszystkim kryminalne działania, ci policyjni prowokatorzy, którzy zaplanowali te wszystkie akcje mające sprowokować uczestników Marszu w Warszawie do nieobliczalnych w skutkach ataków na policję — powinni być sądzeni jak za zbrodnię oraz zdradę interesów państwa polskiego!

Bo dla odniesienia politycznych korzyści przez postbolszewicką mafię w PRL-bis — dążyli oni do tego, by zginęły dziesiątki, a może nawet i setki niewinnych ofiar, mieszkańców Warszawy, a kolejne setki osób zostały ranne.

 

Żalicie się, że Wam zabronili lać z gładkiej lufy w taki tłum?

W liście tego żołnierza znajduje się także i poniższe przerażające stwierdzenie, mówiące o wręcz bandyckich nastrojach wśród policji mającej przecież w założeniach — w demokratycznym służyć zapewnieniu bezpieczeństwa na ulicach swojemu społeczeństwu oraz Narodowi. Tym razem, policja chciała setek ofiar. Lecz przeczytajmy co mówi Żołnierz:

"Trzecie pytanie. Żalicie się, że Wam zabronili lać z gładkiej lufy w taki tłum? Czy Wyście do reszty oszaleli? Widzieliście kiedyś, co się dzieje z kilkutysięcznym tłumem, który usłyszy strzały z broni palnej? Nie wiem, czy starczyłoby w Warszawie karetek, żeby wywieźć stamtąd wszystkich stratowanych. A jakby ruszyli np. w Waszą stronę, to wątpię żeby ktoś 'brał jeńców‘".

 

A na Marszu Niepodległości w Warszawie ten tłum liczył niemal 100 tysięcy osób, w tym rodziny z dziećmi! Policyjna banda postbolszewickich oprawców z PO — chciała setki z tych osób skazać na śmierć.

 


[i] Zob.: Romuald Szeremietiew "Ile nas było 11 listopada?",http://szeremietiew.nowyekran.pl/post/37601,ile-nas-bylo-11-listopada.

[ii] Zob.: Romuald Szeremietiew "Głos żołnierza",http://szeremietiew.nowyekran.pl/post/37759,glos-zolnierza.

[v] Zob. film "Jak NAPRAWDĘ wyglądała ‘Kolorowa niepodległa’", http://www.youtube.com/watch?v=ee0_E4CxbSE&feature=player_embedded#

  

12 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Andy

prowokacja policyjna jest widna jak na dłoni, tylko niech tak nie wrzeszczą ci, co maja najniwej do powiedzenia, a w przypadku Korwina-Mikke - prowokatora zajść na Pl.Konstytucji.
ONI NIE BYLI ORGANIZATORAMI, poza tym, że byli, nie mają nic do tych tysięcy, które maszerowały dla Polski.

To podstawianie nogi do kucia jest po prostu śmieszne.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Sierota

2. Michael

wykonał niezwykle solidną robotę i szkoda, aby ta nota skończyła jedynie jako lektura.

avatar użytkownika Maryla

3. Policja zatrzymuje autokar wracający z Marszu Niepodległości

W autokarze księża, dzieci i osoby starsze. Procedura ta sama...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Policjant obraża i grozi uczestnikom Marszu Niepodległości 2011

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. tu zadyma, którą wywołał JKM, A NIE BYŁ ORGANIZATOREM

w tym czasie ORGANIZATORZY WYPROWADZALI JUZ MARSZ W STRONĘ POLITECHNIKI

TU JEST ZAKŁAMANIE W TYTULE - tę zadymę JKM zrobił SAM, podburzając kibiców

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. Tajniacy z POlicji biją i wyrywają z tłumu uczestników Święta Ni

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. no proszę, sami sie sfilmowali

Nowa Prawica jedyną zorganizowaną siłą polityczną podczas Marszu Niepodległości 2011!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Andy-aandy

8. Warzecha: Na jakim marszu byłem

Szedłem w Marszu Niepodległości, od początku do końca, razem z Rafałem Ziemkiewiczem i Jurkiem Jachowiczem. Jedna sprawa nie budzi najmniejszych moich wątpliwości: które środowisko nakręciło spiralę napięcia i oczekiwania na przemoc. Wystarczy prześledzić publikacje „Gazety Wyborczej” na temat marszu - pisze Łukasz Warzecha na wswoim blou w portalu wPolityce.pl.

Od tygodni w głowy czytelników wdrukowywano prostacki, zmanipulowany, ale zapewne w wielu przypadkach skuteczny sylogizm: w komitecie organizacyjnym jest m.in. ONR, ONR odwołuje się do idei endeckich, idee endeckie to Roman Dmowski, Dmowski był antysemitą ergo cały marsz to impreza antysemicka, a zatem faszystowska. A w takim razie każdy, kto bierze w niej udział, to faszysta, świadomy lub nie, a skoro tak, to w ramach antyfaszyzmu można wobec marszu podjąć wszelkie działania, z fizyczną agresją włącznie.

W takich prostackich sylogizmach, opartych na kłamstwie, manipulacji, przeinaczaniu i naginaniu faktów „Wyborcza” się specjalizuje.
(...)

—————
Za: http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/warzecha:_na_jakim_marszu_bylem_1...

 Andy — serendipity

avatar użytkownika Andy-aandy

9. agitatorem na rzecz przyjazdu niemieckiej Antify był J. Purski

Bezpośrednim agitatorem na rzecz przyjazdu niemieckiej Antify prawdopodobnie był niejaki Jacek Purski

Jacek Purski — konsultant MSWiA jeździł do Niemiec po bandytów — "antyfaszystów"
* * *

Bezpośrednim agitatorem na rzecz przyjazdu niemieckiej Antify prawdopodobnie był niejaki Jacek Purski - przynajmniej taka informacja padła w programie "Bliżej" J. Pospieszalskiego.

Miał on jeździć do Niemiec i namawiać bandytów z Antify — do udziału w napaściach na Polaków.

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=FH6yCFap1BQ#!

Ten człowiek jest działaczem organizacji "Nigdy Więcej" , która zajmuje się "zwalczaniem" przemocy, homofobii oraz rasizmu na polskich stadionach. Jest koordynatorem akcji " Wykopmy rasizm ze stadionów" oraz współpracownikiem PZPN, UEFA, FIFA.

Co ciekawsze ten człowiek w Polsce ustala jakie znaki są zakazane a jakie nie.

Współpracuje on z MSWiA jako konsultant i prowadzi szkolenia "edukacyjne".

Jeżeli to prawda — to okazałoby się, że policja w PRL-bis zatrudnia ludzi łamiących prawo poprzez podżeganie do czynów przestępczych...

 Andy — serendipity

avatar użytkownika gość z drogi

10. Od pierwszej chwili PROWOKACJA

i to przygotowywana od dłuższego czasu przy pomocy pisma,ktore jest gorsze
od starej Trybuny Robotniczej
ale
czego mozna sie spodziewać po ludziach pokroju" Ketman"stare nawyki,stare powiązania
plus sojusznik typu gazowa bufetowa
ciekawe kiedy ja rozliczą,za sprawy związane z wcześniejszymi "ćwiczeniami"
typu walka gazowa z polskimi Kupcami i Ich Rodzinami,czy
z Polskimi Zwiazkowcami
wydętę POgardą usta,sepleniacy jezyk i stare sprawy bankowe,dzisiaj
zaowocowały Wielką Prowokacją
ZOMO i jego prowokatorzy REAKTYWOWANI

gość z drogi

avatar użytkownika Andy-aandy

11. Dzisiaj mamy do czynienia z kontynuują stalinizmu w Polsce.

Prof. Piotr Jaroszyński, wykładowca KUL oraz Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej — mówi w programie "Polski punkt widzenia" m.in. o tym, że:

— Żyjemy w systemie pozornej demokracji — bo z demokracji pozostały tylko wybory.

— Demoracja, to są niezależne: władza ustawodawcza, wykonawcza i sądownicza. Na naszych oczach to znikło — i mamy do czynienia z dyktaturą.

— Dzisiaj mamy do czynienia z kontynuują stalinizmu w Polsce.

— Mamy do czynienia z "rzeczywistością" zaprogramowaną w ramach propagandy i prania mózgów.

——————
Całość: http://blogmedia24.pl/node/53550

 Andy — serendipity

avatar użytkownika ciociababcia

12. Galopująca Nowa Lewica

prof. dr hab. Piotr Jaroszyński (2011-11-16)
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=28181

ciociababcia