Podstawione ofiary holokaustu - finansowa afera w USA

avatar użytkownika Maryla

W Stanach Zjednoczonych coraz szersze kręgi zatacza afera na tle wyłudzania odszkodowań za holokaust. Proceder wymyślili żydowscy oszuści, którzy zgłaszali się po pieniądze do Niemiec

Podstawione ofiary holokaustu

Prowadzone przez amerykańskich prokuratorów śledztwo jest rozwojowe, rośnie liczba oskarżonych. Powołując się na najnowsze informacje z dochodzenia, niemieckie media relacjonują, że wyłudzeń mieli się dopuścić byli pracownicy Konferencji ds. Żydowskich Roszczeń Materialnych przeciw Niemcom (Jewish Conference Claims - JCC). Ciało to zostało utworzone z inicjatywy rządu Izraela w 1951 roku jako reprezentacja Żydów poszkodowanych w czasie II wojny światowej do prowadzenia negocjacji z rządem Niemiec w sprawie reparacji dla ofiar holokaustu.

Według prokuratury oszuści od ponad piętnastu lat systematycznie naciągali niemiecki rząd na miliony euro. W śledztwie oskarżonych jest już 30 osób, wcześniej związanych z JCC - zarzuca się im wyłudzenie w sumie 57 mln dolarów. Schemat ich działania był bardzo prosty - znaleźć odpowiedniego Żyda, zrobić mu odpowiedni życiorys, z którego ma wynikać, że jakoby jest ofiarą holokaustu, po czym w jego imieniu złożyć do Niemiec wniosek o odszkodowanie. Działania w tym kierunku były prowadzone na różne sposoby: albo pracownicy JCC za łapówki od żydowskich imigrantów sporządzali im fałszywe życiorysy, na których podstawie strona niemiecka wypłacała pieniądze, albo też dawano ogłoszenia do amerykańskich gazet (najczęściej rosyjskojęzycznych na terenie Nowego Jorku), aby do organizacji meldowali się Żydzi, którzy chcą otrzymać odszkodowania za holokaust. Wyłudzanie miało odbywać się za pośrednictwem dwóch funduszy: Hardship Fund i Article 2 Fund, nadzorowanych przez Jewish Claims Conference. Najwięcej zgłaszało się Żydów z Europy Wschodniej. Do Niemiec miało wpłynąć aż 5 tys. sfałszowanych wniosków.
Jak relacjonuje hamburski "Der Spiegel", oszuści podrabiali dokumenty bardzo starannie, fałszowano m.in. dowody potwierdzające pobyty w obozach czy karty chorobowe.
Niemiecki rząd do tej pory nie wydał oficjalnego oświadczenia w sprawie oszustw dokonywanych przez żydowskie fundusze wypłacające niemieckie pieniądze w ramach odszkodowań, ograniczył się jedynie do zapewnień, że sprawdza, czy istnieje możliwość wystąpienia na drogę sądową.
Na podstawie podpisanej w 1952 roku umowy luksemburskiej pomiędzy Niemcami a Izraelem w sprawie odszkodowań dla żydowskich ofiar holokaustu Niemcy wypłaciły Izraelowi w ciągu 12 lat 3 mld marek. Dodatkowo 470 mln marek otrzymała w tym czasie organizacja JCC na podstawie oddzielnego porozumienia. Kolejne porozumienie z Izraelem dotyczyło pokrycia kosztów osiedlenia i rehabilitacji zdrowotnej kilkuset tysięcy żydowskich uchodźców. Do roku 2006 Niemcy wypłaciły Żydom w formie różnych rekompensat i odszkodowań w sumie ponad 35 mld euro. Obecnie wypłaca się rocznie w formie odszkodowań, dodatków do rent i emerytur, a także pełnych rent około 370 mln euro.

Waldemar Maszewski, Hamburg

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20111015&typ=sw&id=sw05.txt

Etykietowanie:

2 komentarze

avatar użytkownika Adam

1. Juz 30 -lat temu

....Bylo glosno w NY o tych kombinacjach. OSZUSTWACH "braci w wierze"

Adam
avatar użytkownika Maryla

2. Gross: Praktyką społeczną było grabienie Żydów

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl