Dzień szósty Powstania Warszawskiego, śmierć "Anny" Wańkowicz,

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

 

           Dzień czósty Powstania Warszawskiego, jest niedziela, zbrodniarze, kryminaliści z brygad Waffen-SS, doktora Oskara  Dirlewangera dalej sieją żniwo śmierci mordując ludność cywilną Woli. Kobiety dzieci, starców. Barbarzyńcy.
Oddziały  SS-Gruppenführera  Heinricha Friedricha ("Heinz") Reinefarta atakują cmentarze. Około godz. 15 Niemcy zajęli szpital dziecięcy im. Karola i Marii [Leszno 30] mordując ponad 100 rannych [w tym wiele dzieci] i część personelu medycznego. Tego dnia na Woli w egzekucjach rozstrzelano ok. 10.000 mieszkańców, przeważnie kobiet , dzieci, starców
Zostaje uruchomiona powstańcza Elektrownia.
Rusza Harcerska Poczta Polowa na ulicy Świętokrzyskiej, obsługiwana przez Zawiszaków z Szarych Szeregów. Kieruje nią  ppor. hm. Przemysław Mieczysław  Górecki „Kuropatwa”.
 

ppor. hm. Przemysław Górecki „Kuropatwa” i "listonoszki"

 

 

Komendantka Okręgowej Składnicy Meldunkowej "S" w al. Jerozolimskich Elżbieta Ostrowska* "Ela" przedostaje się kanałami ze Śródmieścia na Mokotów. Jest to początek stałej łączności kanałowej między dzielnicami.

 
Mokotów odzyskuje łączność ze sródmieściem co prawda kanałami ale zawsze.
Oddziały ze zgrupowania "Radosław"  odbijają cmentarze Ewangelicki i Kalwiński.
Dowódca Armii Krajowej Gen. Tadeusz Komorowski „Bór” przenosi swa kwaterę Komendy Głównej Armii Krajowej  z  fabryki  Kamlera na Woli, przy ul. Dzielnej 72 do nowej siedziby w szkole przy ulicy Barokowej 6.
W Pruszkowie Niemcy zakładają obóz koncentracyjny Durchgangslager 121. Przez obóz przeszło  w okresie dwóch miesięcy przeszło ok. 600.000 mieszkańców wypędzonych ze stolicy [z tego 60.000 wysłano do obozów koncentracyjnych].
Interpelacja poselska nr 4383 w sprawie nadania statusu obozu koncentracyjnego obozowi w Pruszkowie - Dulag 121.
 

 

[...]Podczas powstania warszawskiego oraz po zakończeniu walk powstańczych (sierpień-październik 1944 r.) obóz ten stanowił miejsce pobytu oraz segregacji ponad 500 tys. osób, w tym ok. 200 tys. dzieci, przeważnie wypędzonych mieszkańców Warszawy. Mieścił się on w halach remontowych wagonów kolejowych. Choć formalnie obóz był zarządzany przez Wermacht (kierownikiem administracyjnym obozu był płk Kurt Sieber z Wermachtu), to jednak osoby pozostające w obozie były pod nadzorem hitlerowskich władz bezpieczeństwa (SS i Gestapo), które zajmowały się segregację ludności, część osób kierując do obozów koncentracyjnych, a część do obozów pracy w III Rzeszy [...].

 Poseł Artur Górski

   Zdaniem byłych, wówczas młodocianych, więźniów obozu, w zasadzie niczym nie różnił się on od innych obozów koncentracyjnych. W halach praktycznie nie było żadnych warunków sanitarnych, a nawet prycz - ludzie spali po wiele dni na betonie, a porcje żywieniowe były głodowe. Wiele osób, w tym dzieci, pomarło

Rzecz dla mnie najważniejsza, ginie moja starsza koleżanka Don Kichot, Krystyna Wańkowicz, córka Wielkiego Melchiora.

 

 

"Don Kichot" z Warszawy

 

 

 

    Osiemdziesiąt dziewięć lat temu, 9 października 1919 roku  przyszła na Świat w Warszawie, pierworodna córka sławnego pisarza, żołnierza walk  o niepodległość Polski, Melchiora Wańkowicza, herbu Lis pseudonim Jerzy Łużyć, Krystyna, wnuczka uczestnika Powstania Styczniowego
Zginęła w Powstaniu Warszawskim jako sanitariuszka "Parasola" w dniu 6 sierpnia 1944 roku na Cmentarzu Kalwińskim.
Państwo Wańkowiczowie z córkami; Krystyną i Martą mieszkali na Żoliborzu w słynnym "Domeczku" przy ulicy Dziennikarskiej / Vide "Ziele na kraterze" /
Młodsza siostra Krystyny; Marta wyemigrowała do Ameryki , gdzie zmarła jako żona dziennikarza RWE
Na Krysię w Domeczku mówiono;Don Kichot, Pyton, Struś, Anna.
"Parasol, to harcerski batalion Armii Krajowej biorący udział w Powstaniu Warszawskim, składający się przede wszystkim z członków Szarych Szeregów. Obok Batalionu "Zośka" Wchodził w skład zgrupowania Kedywu Komendy Głównej  Armii Krajowej  - "Radosław". Za walki w Powstaniu Warszawskim  Wódz Naczelny odznaczył batalion Srebrnym Krzyżem Orderu Virtuti Militari.
W Powstaniu Warszawskim Krystyna Wańkowicz była także łączniczką porucznika Stanisława Leopolda ps. "Rafał", dowódcy 1. kompanii w baonie "Parasol", Rafał był bratem ciotecznym kapitana  Andrzeja Romockiego ps "Morro".
Krystyna Wańkowicz "Anna" w baonie nazywano ją również Hanką, pełniła funkcję łączniczki "Rafała"/"Leona" Stanisława Leopolda w 1 kompanii baonu. 
Na własną prośbę przyłączyła się do czternastoosobowej grupy opóźniającej dowodzonej przez "Gryfa", która osłaniała wycofujące się z Woli oddziały. Walczyli przy zbiegu Żytniej i Młynarskiej, po czym, ok. godz. dziesiątej 6 sierpnia 1944 roku wycofali się Żytnią na cmentarz kalwiński. Tam, po odprawie, wraz z grupą kolegów, przeszli przez dziurę w cmentarnym murze i ruszyli ścieżką wzdłuż płotu, gdzie zostali ostrzelani przez moździerze i granatniki.
Jej ojciec, Melchior, napisał: "Cechowała ją nieustępliwa prawość charakteru, miłość wolności, niezależność myśli i sumienność wobec podjętych obowiązków, a dziewczęca jej postać, jej uśmiech i czar jej osobowości pozostał wspomnieniem w sercach towarzyszy broni i tych wszystkich bliskich, którzy ją kochali."
 
 Godzina pomsty wybija
Za zbrodnie, mękę i krew.
Do broni! Jezus, Maryja!
Żołnierski woła nas zew.
Krysiu, wszyscy, którzy Ciebie znali, modlą się za dusze Twoją w Domu Pana.
 
 

 

 

Melchior Wańkowicz zmarł w Warszawie 10 września 1974 r. Władze zaproponowały jego młodszej  córce , Marcie Erdman, pochowanie ojca na koszt państwa. Ta jednak odmówiła, zgodnie z wolą pisarza, który przed śmiercią powiedział: nie życzę sobie, by oni fotografowali się nad moją trumną.
Był prześladowany i więziony przez reżim Gomułki

Melchior Wańkowicz, herbu Lis

 

 

* Elżbieta Ostrowska, de domo Gross "Ela" Więzień obozu Bergen-Belsen, później kobiecego Oflagu IX C Molsdorf. Oficer łącznikowy do spraw Armii Krajowej w Paryżu. Członek Komisji Weryfikacji AK na terenie Francji, Belgii i Holandii. W Paryżu wyszła za mąż za oficera sztabu u gen. Nila Fieldorfa - Zygmunta Ostrowskiego, uczestnika walk 51 Pułku w okolicach Brzeżan i I Dywizji Grenadierów Polskich we Francji.
Odznaczona Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari, Krzyżem Walecznych

 

 

Etykietowanie:

15 komentarzy

avatar użytkownika Sierota

1. W miejsce komentarza.

Trudno komentować noty, które zmuszają do refleksji i zamyślenia i dlatego nie komentuję a podbijam notę.

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Pan Sierota,

Szanowny Panie,

Bardzo mi miło.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

3. i ja nie ośmielę się komentować

napiszę tylko,
Dziękujemy
przywrocił JĄ Pan,do żywych,do nas
dziękując serdecznie pozdrawiam
Melchior Wankowicz,to postać,to Pisarz,którego szanowałam i czytałam

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

4. Szanowny Panie Michale

jedna z utraconych pereł Polski, jedna z tych co miały jasny moralny przekaz."My musimy być mocne i jasne"

Zapraszam wszystkich, w uzupełnieniu pięknej notki Pana Michała do przeczytania tekstu Barbary Wachowicz:

http://blogmedia24.pl/node/50809

"O Panie, któryś jest na niebie
Wyciągnij sprawiedliwą dłoń
Wołamy ze wszech stron do Ciebie
O polski dach i polską broń."

Cześć Ich pamięci !

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jacek Mruk

5. Szanowny Panie Michale

Niepokorność w dążeniu do Prawdy przez dziewczynę
Jakie to piękne i przed Bogiem zmywa winę
Że podjęła się walki wręcz w obronie Kraju
Mimo że celem nie była droga do Raju
Bóg mimo przykazania zawartego w dekalogu
Wiele razy wspomagał w przeganianiu wrogów
Bo zna czystość intencji stawania w obronie
Nawet wtedy gdy broń ściskają dłonie
Zbrodniarze pewni siebie myśleli, że są panami
A się okazali tylko zwykłymi mordercami
Zabijając dzieci i kobiety okazali się tchórzami
Tacy zawsze byli bo posługiwali się podstępami
Pozdrawiam

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

6. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Bardzo dziękuję. Już pędzę do Pani Basi. Och jak ona pięknie opowiada. W Poznaniu w teatrze kiedyś było widowisko w roli głównej z Panią Barbara Wachowicz.

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

7. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

Piękny !

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Sierota

8. Tytułem uzupełnienia,

odsnośnik >>> do postaci Melchiora Wańkowicza.

Myślę, że warto odświeżyć postać Wańkowicza i jego twórczość. Blogmedia24 czytają też młodzi ludzie, którzy o Wańkowiczu prawdopodobnie nawet nie słyszeli a szkoda, bo pióro niedoścignione.

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

9. Pan Sierota,

Szanowny Panie,

Nie tylko warto ale trzeba. Tylko kiedy ja mam to zrobić ? Ja pisze w układzie kalendarium. Może to być wrzesień, kiedy będziemy obchodzić rocznicę śmierci.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

10. Panie Michale,przywrócił ich Pan do życia

i nie jako zapomniane posągi,przypudrowane pyłem lat,lecz jako
Piękną Dziewczynę z warkoczami do pasa
Ojciec Jej na pewno jest wdzięczny,ze zapomniany OBRAZ,odzyskał TWARZ
biegne teraz do Pani Barbary,jestem słuchaczka Jej barwnych opowieści od
Zawsze i jeszcze ten charakterystyczny GŁOS
Boże dziękuję CI,ze trafiłam w TO miejsce :)

Ostatnio zmieniony przez gość z drogi o pon., 08/08/2011 - 10:19.

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

11. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Ja tez z przyjemnością poczytam o dziewczętachi chłopcach Powstania Warszawskiego.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

12. Panie Michale

a wiec czekamy
serd pozdr :)

Ostatnio zmieniony przez gość z drogi o pon., 08/08/2011 - 22:13.

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

13. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Ponoć Nasz Dziennik, cytuje Barbarę Wachowicz.

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

14. Wiem Panie Michale

Wiem i dlatego to też jedna z moich gazet :)
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

15. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Miłej lektury

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz