No to mnie szlag trafił!

avatar użytkownika eska
Napisałam notkę o inicjatywie politycznej Dutkiewicza > http://eska.salon24.pl/324012,a-pan-prezydent-pieknego-miasta-wroclaw

Wspomniałam tam również o uroczystości odsłonięcia we Lwowie pomnika ku czci pomordowanych  polskich profesorów. Bloger  Dry był łaskaw skomentować:

..odniosę się do P.S.2 - konwencją było nieużywanie symboliki narodowej - dotyczy to obydwu krajów....
PS. Przepraszam - proszę wybaczyć, lecz zabieranie głosu nie uczestnicząc w uroczystości jest śliskie...

No to ja w temacie „śliskości” i nieużywania symboliki narodowej, panie Dry – te wstęgi do przecięcia na pomniku to w jakich są barwach, co?

Bo ja widzę kolory flagi ukraińskiej, czyli niebiesko-żółty i jakieś czerwono-żółte. Państwo polskie nie istnieje? Partnerem dla Ukrainy jest księstwo wrocławskie?

Już?  Nie za szybko, panie Dutkiewicz ???

 

 

 

 

Dzięki Ciociubabciu za zdjęcie! >

http://niepoprawni.pl/blog/4768/pan-prezydent-pieknego-miasta-wroclaw

ks-tadeusz-isakowicz-zaleski-skandal-we-lwowie

Etykietowanie:

10 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @eska

na blogu ks Isakowicza Zaleskiego jest więcej o tej hucpie, którą urządzono w rocznicę mordu. Na szczęscie udało się w porę zatrzymać Komorowskiego przed wspólnym "świętowaniem" z Janukowyczem, bo byśmy usłyszeli, że że jesteśmy Narodem morderców, jak w Jedwabnem.


Niewygłoszone przemówienia Dietera Schenka   2011-07-15
 

Prezydent
Rafał Dutkiewicz nie dopusić do głosu nie tylko rodzin polskich
profesorów pomordowanych we Lwowie, ale i niemieckiego historyka, Dietera Schenka, autor doskonałej książki pt. „Der Lemberger Professorenmord und der Holocaust in Ostgalizien”, tłumaczonej obecnie na język polski  (planowane wydanie we wrześniu 2011, oznaczenie księgarskie ISBN:978-3-8012-5033-1).

03/04 lipca 2011 r. 

http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=4524


Kolejny skandal z pomnikiem we Lwowie   2011-07-04
 

Władze
Wrocławia, choć kierowały się dobrymi intencjami, dały się po raz
kolejny naiwnie oszukać zdominowanym przez neobanderowców władzom Lwowa.
Wbrew bowiem deklaracjom tablica z polskim napisem na nowym pomniku
pomordowanych polskich profesorów oczywiście nie pojawiła się.

Władze
samorządowe dostały po twarzy, ale i tak nic nie powiedzą, bo tego
wymaga od ich tzw. "polityka wschodnia według Giedroycia". Wątpię, aby
prezydent Rafał Dutkiewicz miał odwagę cywilną upomnieć się o to, aby na
tablicy wyraźnie napisano, że współudział w mordzie mają nacjonaliści
ukraińscy.

Oczywiście Cerkiew greckokatolicka, także
zdominowana przez banderowców, postawiła na swoim, delegując do
poświęcenia znanego czciciela Bandery, arcybiskupa Ihora Woźniaka.
Absolutny skandal.

Największym skandalem był jednak brak polskich
flag narodowych. Nawet pomnik był opasany barwami, które nie są
biało-czerwone, ale ukraińskie. Podobny rażący brak polskich akcentów
był na pogrzebie arcybiskupa Teodorowicza, zorganizowanym przez min.
Andrzeja Kunerta. Można to doskonale zobaczyć na zdjęciach.

https://picasaweb.google.com/100293883689299059689/Jul32011?authkey=Gv1sRgCI6w8OXc6vOieA

Na
uroczystości nie było ani władz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa,
ani biskupów rzymskokatolickich z archidiecezji wrocławskiej. Przybył
natomiast ukraiński biskup Włodzimierz Juszczak z Wrocławia. Kogo on
reprezentował? Z pewnością nie rodziny ofiar.

Opowiedź z Kancelarii Prezydenta na nasz list w sprawie ustanowienia 11 lipca Dniem Pamięci Męczeństwa Kresowian

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika eska

2. Dzięki za uzupełnienie

Na moim blogu na salonie /http://eska.salon24.pl/ rozpętała się dyskusja, której konkluzja niestety potwierdza moje pierwotne spostrzeżenie co do "partii" Dutkiewicza - ci dranie dążą do kolejnego "rozbicia dzielnicowego", po prostu historia się powtarza, do tego z tych samych powodów.

""Potem było „rozbicie dzielnicowe” - tak naprawdę Krzywousty chciał prawdopodobnie upodobnić ustrój Polski do ustroju państw zachodnich, czyli zrobić z Polski federację księstw i zapewnić swoim synom tytuły książęce. Jak to się skończyło, wszyscy wiemy i dalej nikt nie wyciąga z tamtych zdarzeń żadnych wniosków"

Pozdrawiam serdecznie

Ludzie, myślcie, to nie boli...ha, ha....

avatar użytkownika Maryla

3. @eska

realizują plan, na który dostają środki finansowe i stanowiska.
Regionalizacja.

Dutkiewicz jest jednym z wykonawców . Nie na darmo reszta PJN-ków kluzikowych od razu popełzła do nich.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Żródło:

http://www.ojczyzna.pl/Grafika/Euroregiony%20w%20Polsce.jpg

Żródło:



http://biurose.sejm.gov.pl/teksty/i-686.htm

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika eska

5. NIe wiem, czy potrafię wkleić obrazek

Koncepcja ładu przestrzennego Polski w 2033 r. wg Boniego
Proszę zwrócić uwagę na ten czerwony szlaczek.
Taki "priwislinskij kraj" jakoś sam wyszedł....

Na wszelki wypadek link > http://eska.salon24.pl/324012,a-pan-prezydent-pieknego-miasta-wroclaw#co...

Ludzie, myślcie, to nie boli...ha, ha....

avatar użytkownika Beta

6. Sprytnie to ustalono,że nie

Sprytnie to ustalono,że nie będzie flag narodowych, bo tak się składa,że kolory Lwowa są takie same,jak całej Ukrainy.

avatar użytkownika eska

7. A Dutkiewicz to idiota?

Chyba tak, skoro wyraził zgodę na takie ustalenie.
A prawda jest taka, ze on tak właśnie będzie się bronił.

Ale chodziło mu o coś zupełnie innego. Chciał wielkiego pana odstawić, pokazać, jak to on świetnie się dogaduje ze Lwowem bez pomocy państwa polskiego.
Może i dobrze, ze tak wyszło - niech to zobaczą wrocławianie, może coś do nich dotrze.

Ludzie, myślcie, to nie boli...ha, ha....

avatar użytkownika ciociababcia

8. Grzegorz Braun

na spotkaniu w Klubie Ronin naświetlił sytuację jaką stworzył samorząd na Dolnym Śląsku. Np. zrezygnowali z budowy dróg, a korzystają podczas podróży do Szczecina z dróg po stronie Niemiec.
Ponadto we Wrocławiu działa wiele organizacji niemieckich, zwłaszcza w strefie akademickiej.
Spotkanie prowadził Pan Sakiewicz i film nagrany był przez niezależa.pl. Z you tube prawdopodobnie został wykasowany, a na Niezależnaj po zmianie portalu nie mogę odszukać.
A teraz "dogaduje się" ze Wschodem.
Ponadto "Układ Wrocławski" G.B. też wyjaśnia jaki kierunek obrali włodarze Dolnego Śląska.

ciociababcia

avatar użytkownika eska

9. Nawet się nie dziwię, niestety

Po zastanowieniu muszę stwierdzić, ze skoro polityka państwa ma takie perspektywy, jak na załączonej mapce, no to chłopaki kombinują, jak się ustawić do przyszłych landów. Bo gołym okiem widać, ze zachód Polski pójdzie pod wpływy Berlina, a wschód będzie ciążył do Lwowa i Wilna.
Oni się na zimno przygotowują do planowanego przez PO rozbioru Polski, i tyle.

Ludzie, myślcie, to nie boli...ha, ha....

avatar użytkownika Ob.Serwator

10. Daleko szukać nie trzeba:

http://wpolityce.pl/view/15137/Pilnuj_Polski__Moze_widok_Katowic_bez_jed...

Pilnuj Polski. Może widok Katowic bez jednej biało-czerwonej flagi kogoś otrzeźwi? "Spełnienie marzeń ośrodków źle życzących Polsce"

Dwa tysiące osób wzięło udział w 5. marszu zwolenników autonomii dla Śląska w Katowicach.

Dużo? Mało? Raczej mało jak na propagandowe i finansowe wsparcie, które otrzymuje RAŚ (w Polsce nieprzyjaciół Polski wspiera się często szczerze i z całego serca). Na majowym, niemal całkowicie pominiętym przez media, Marszu dla Życia i Rodziny w Warszawie było dwa razy tyle.

Ale powodów do smutku nie brakuje. Bo jednak znalazły się dwa tysiące osób, które zechciały spędzić sobotnie popołudnie z facetem, który mówi, że "jego ojczyzną nie jest Polska".

Polska jest naszą ojczyzną, Polska jest dla nas najważniejsza, i dlatego takie marsze bolą. I rodzą obawy, co będzie dalej.

Na szczęście dziś jakby odrobinkę mniej tych porażających chichów-śmichów, których istotą jest radość, że polskość się cofa. Chichów-śmichów, które są najwymowniejszym dowodem na realny kryzys polskości.

Kryzys w jakiejś mierze już zdiagnozowany przez nieocenioną dr Barbarę Fedyszak-Radziejowską. Kryzys oparty na celowo zaniżonej samoocenie Polaków. Polska poniżona, oskarżana, pozbawiona tradycji romantycznej i dumy z historii i kultury jest Polską nieatrakcyjną także dla samych Polaków. Więc wielu od polskości ucieka, bo "narodowość śląska" czy - w przypadku wielu emigrantów - niemieckość - dają większy prestiż i wyższą samoocenę.

Kluczem do złamania RAS-ia jest więc odbudowa polskiej tożsamości zbiorowej, opartej na wspólnocie wartości, na tym, co najlepsze w naszych dziejach, a czego jest bardzo wiele, z Powstaniami Śląskimi na miejscu znaczącym. Polska Jakuba Wojewódzkiego nie jest atrakcyjna dla nikogo, ponieważ jest Polską komicznie wtórną. Polska Jagiellonów, Polska Powstań, Polska walki, oporu i wierności - ma w sobie wielkość, i może fascynować. Tylko taka Polska może fascynować.

I niestety, przepraszamy za tak twardy wtręt polityczny, trzeba czekać na zmianę władzy, a tym samym zmianę klimatu społecznego. Wspierając RAŚ premier Tusk potwierdza niestety, że wrócił do optyki z ankiety "Znaku" z 1987 roku, gdy deklarował, że "polskość to nienormalność". Ktoś, kto polskość uważa za normalność, RAS-ia się boi, bo RAŚ polskości wypowiedział wojnę.

Jaki sygnał płynie dziś z Warszawy - z mediów, od ośrodków władzy - do tych mieszkańców Śląska, którzy czują się - jako Polacy - zaniepokojeni, a nawet zastraszeni działalnością RAŚ? Płynie przekaz lekceważenia, braku zainteresowania, a nie wsparcia.

No i jednak działalność RAŚ to spełnienie marzeń ośrodków/państw źle życzących Polsce. Ileż pól do rozegrania, do użycia, do dofinansowania. ABW powinna zająć się tym kontekstem, a nie Antykomorem.pl.

Ale RAŚ może też przeminąć z wiatrem szybciej niż nam się wydaje. Dziś jako wspólnota znajdujemy się w wyjątkowym dołku, marnując czas, pogrążając się w samonienawiści, likwidując międzypokoleniowy przekaz kulturowy. Ale ta fala kiedyś się odwróci, bo to przecież droga donikąd, a wspólnota nie może działać zbyt długo przeciw swoim podstawowym interesom.

Dopóki się nie odwróci, trzeba alarmować, trzeba stawiać opór, a przede wszystkim - trzeba się organizować. Choćby było nas niewielu.

Może widok Katowic bez jednej biało-czerwonej flagi kogoś otrzeźwi?

"Większość ludzi jest zbyt ostrożna, żeby nabrać się na prawdę." Hugo Steinhaus