Gebert- ich człowiek w Stanach

avatar użytkownika Unicorn

Oficjalnie- działacz, górnik, dziennikarz, współorganizator KP USA, organizator Kongresu Słowian Amerykańskich, Ligi Kościuszkowskiej, sekretarz CRZZ, ambasador w Turcji, ojciec publicysty Aborczej.Nieoficjalnie-komunistyczny agent,zaciekle zwalczał Matuszewskiegoi KNAPP,Ataman

wg Venony. Jego wizja "nowej Polski" była tożsama z linią komunistyczną chociaż udawał niezależnego. Gebert, Lange, Krzycki, Orlemański a nawet Tuwim. Postacie z mroku.

W swoich wspomnieniach chwalił się m.in. blokowaniem sprzedaży obligacji polskich w USA:

"Byliśmy jedyną grupą wśród Polonii, która zwalczała wspieraną przez imperialistów rosyjską kontrrewolucję. Pozostała prasa polonijna popierała wyprawę Piłsudskiego i prowadziła kampanię na rzecz kupowania obligacji rządu polskiego na finansowanie wojny z Krajem Rad. Akcję prowadzono pod hasłem "Bij Bondem (tj.obligacją) bolszewika." Rząd polski usiłował sprzedać w USA i wśród Polonii obligacje na sumę 50 milionów dolarów. Zwalczaliśmy tę akcję i odnosiliśmy rezultaty. Akcja sprzedaży obligacji po prostu nie chwyciła wśród Polonii."

Za: B. Gebert, Z Tykocina za Ocean, Warszawa 1982, s. 61.

Na końcu książki znajdują się liczne fotografie, dwie są interesujące: prezydium wiecu protestacyjnego, zwołanego z powodu mordowania inteligencji polskiej przez hitlerowców-znajduje się tam m.in. J. Tuwim a druga- prezydium wiecu w "Masonic Temple" (nazwa...Unicorn) w Detroit w grudniu 1942, opisana- w pierwszym rzędzie pierwszy od prawej gen. W. Sikorski, swoją obecnością legitymujący ten nonsens. Ale czego się nie zrobi dla zwalczania "faszystów" i sanacji...

Zdjęcie reprodukowano w wątku: http://rebelya.pl/discussion/24972/sikorski-zostal-zamordowany-/

 

Wymowne są strony 126- 128 wspomnień, gdzie Gebert chwali się akcjami mobilizującymi Polaków i opinię światową w obliczu zagrożenia wojną w wakacje 1939 roku. Oczywiście najlepszą obroną jest zbiorowa umowa USA, Sowietów, Francji i Anglii oraz krajów chętnych a także rząd, "obdarzony zupełnym zaufaniem ludu." Odczytując powyższe banialuki propagandowe można odczuć wrażenie, że wręcz chodziło o aktywne zachęcenie Polaków do bicia się z Hitlerem, podobnie jak w przededniu Powstania Warszawskiego. Ewentualnie "zmiana rządu" na bardziej "ludowy." Zaczątek mieliśmy na Kresach gdy różne bandy złożone z mniejszości atakowały Wojsko Polskie i mieszkańców przy cichym poparciu wkraczających Sowietów.

Bezczelnie brzmi wytknięcie Matuszewskiemu, że został zarejestrowany jako "agent obcego państwa", skoro Gebert sam był agentem. Poniższe stwierdzenie wymagałoby ostrożnego podejścia, chociaż znając Sikorskiego, jest to możliwe:

"Następnie przemawiał generał Sikorski. Napisane uprzednio przemówienie włożył do kieszeni.. Improwizował. Niestety nie zachował się tekst jego wystąpienia, bo na sali nie było stenografa. Wielka to szkoda. Pozostała jedynie relacja z tego przemówienia w "Głosie Ludowym." Było ono wymierzone przeciwko sanacji. Sikorski wykpiwał teorię "walki na dwa fronty" stwierdzając, że "kto krytykuje moje porozumienie z Rosją, ten jest agentem Goebbelsa i winien dostać odeń Żelazny Krzyż. Była to niedwuznaczna aluzja do działalności Ignacego Matuszewskiego  i KNAPP-a", ibidem, s. 153- 154.

"Sikorski w swym oświadczeniu do naszego grona powiedział, że "działalność Matuszewskiego jest zła i że od Polonii Amerykańskiej zależy, aby zrobić z nim porządek", ibidem, s. 154.

"Pamiętam, że zabrał również głos Julian Tuwim. Z wielkim wzruszeniem, ciepło i serdecznie opowiadał o znanych mu ludziach ZPP, o Wandzie Wasilewskiej, Janinie Broniewskiej", ibidem, s. 158.

"Skoro o Tuwimie mowa- jest rzeczą mało znaną, a w szczególności godną podkreślenia jego aktywna rola w działalności demokratycznej grupy Polaków w USA", ibidem, s. 166.

 



tags: , , , , , ,

36 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Gebertowie

wpis Pana Michała :

http://blogmedia24.pl/node/41776

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika barbarawitkowska

2. Straszne

jak miało być inaczej skoro wokół tyle agentury, teraz też.

avatar użytkownika barbarawitkowska

3. Swoją drogą

Sikorskiego każdy inny naród powiesiłby na rzeźnickim haku.

avatar użytkownika michael

4. GEBERTOWIE

Bolesław Gebert, jako sowiecki agent współpracował z generałem Wasilijem Michajłowiczem Zarubinem (ros. Василий Михайлович Зарубин; 1894-1972) - funkcjonariuszem NKWD, majorem Bezpieczeństwa Państwowego, później generałem majorem, szefem rezydentury radzieckiego wywiadu w Nowym Jorku, a wcześniej pełnomocnikiem operacyjnym w obozie kozielskim dla polskich jeńców wojennych.
Ten rosyjski generał, jako pełnomocnik operacyjny podejmował imienne decyzje, którego z polskich więźniów należy zabić, a którego można pozostawić wśród żywych. Historia pokazała, że to jego, generała Wasilija Zarubina samodzielnie i osobiście podejmowane decyzje odebrały życie prawie wszystkim. Ten sam Zarubin był bezpośrednim i bliskim współpracownikiem Bolesława Geberta, "Atamana" uznawanego przez sowietów za czołowego funkcjonariusza NKWD w amerykańskiej rezydenturze NKWD. Największym sukcesem Bolesława Geberta było zwerbowanie Oskara Langego.
W listopadzie 2010 pokazałem w swoim artykule ten film, który prezentuję niżej. W tym filmie widać rolę Bolesława Geberta nie tylko jako komunistycznego agenta, ale i zajadle antypolskiego publicysty, piszącego o Polsce jako faszystowskim kraju. Pisałem o tym w listopadzie 2010 roku, wskazując tę antypolską propagandę sowieckiej agentury w latach II wojny światowej, jej język nienawiści i pogardy do polskiego patriotyzmu, jako protoplastę dzisiejszej agresywnie antypolskiej propagandy, uprawianej w III RP. Wskazałem, że propaganda, która w XXI wieku oskarża polskich patriotów o faszyzm jest kontynuacją wrogiej Polsce polityki Józefa Stalina, Wiaczesława Mołotowa, ale także Bolesława Geberta. Tam są korzenie tego, co teraz robią propagandyści reżimu III RP. To jest ta sama nienawiść, ta sama pogarda, to samo przekonanie o Polsce i polskości.


http://www.youtube.com/watch?v=ETeTZcz6YHY
http://blogmedia24.pl/node/39915 - "Polska jest państwem faszystowskim, powiedział Stalin 7 września 1939 roku"

Ostatnio zmieniony przez michael o śr., 25/05/2011 - 07:15.
avatar użytkownika michael

5. Ten film naprawdę warto obejrzeć, szydło wychodzi w worka,

okazuje się, że cała michnikowszyzna, to wszystko co widzimy w naszym otoczeniu, to trywialna kontynuacja wrogiej Polsce propagandy jeszcze z czasów sowieckiej napaści na Polskę z roku 1920, z roku 1939 i wszystkich lat następnych.
Widać jak bardzo inspiratorzy tej antypatriotycznej nawały są wprost ideowymi i rodowymi dziedzicami najzacieklejszych wrogów Polski. Krew z krwi, genetyczni antypolacy, przepełnieni zoologiczną nienawiścią do wszystkiego co polskie i z Polską się kojarzy.
http://blogmedia24.pl/node/39915
http://www.youtube.com/watch?v=ETeTZcz6YHY

Ostatnio zmieniony przez michael o śr., 25/05/2011 - 10:03.
avatar użytkownika spiskowy

6. a tymczasem w mauzoleum

napisali, ze Lenin byl zydem.
no no no
http://www.thestate.com/2011/05/23/1831057/moscow-museum-puts-lenins-jew...

Kto by pomyslal!

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika barbarawitkowska

7. Spiskowy

tatarskim Żydem, to dopiero coś, he, he
Pozdrawiam

avatar użytkownika Unicorn

8. Genetyczny antypolonizm,

Genetyczny antypolonizm, takie hasło powinno być w słownikach z listą konfidentów i ich potomków kontynuujących brudną tradycję opluwania Polski skarlałymi od nienawiści ustami.

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika barbarawitkowska

9. Unicorn

chyba jesteśmy wyjątkowi, skoro nas tak nie lubią? Przynajmniej w społecznościach tak to często działa: jesteś lepszy, zdolniejszy, mądrzejszy- nienawidzą cię.

avatar użytkownika Deżawi

10. Syn pielęgnuje dzieło ojca

Konstanty Gebert (Dawid Warszawski) dziennikarz Gazety Wyborczej jest specjalistą od spraw polskich i ulubieńcem "Russia Today" - anglojęzycznego kanału telewizyjnego Kremla. Historia zatoczyła koło i Gebertowie nadal "pracują" w USA.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika spiskowy

11. @ barbarawitkowska

Absolutnie nas nienawidza. To nie tylko chodzi o "lepszy, zdolniejszy, madrzejszy". O ile "lepszy" rozumiem jako lepszy w pewnych zdolnosciach.

Chyba najwazniejsze jest jednak nasze przywiazanie do wiary w Chrystusa. Oni autentycznie nienawidza Chrystusa. Jesli jeszcze nie czytalas to kup sobie 100 letnia ksiazeczke ksiedza Pranajtisa. On tam rozbiera te ich nienawisc na czynniki pierwsze.

Nienawidza nas za to, ze ich dobrze traktowalismy. W TALMUDZIE - nie mylic z TORA - promuje sie krolestwo ziemskie. W nim silniejszy jest po prostu lepszy. A skoro mysmy ich nie gnebili, nie topili tysiacami, milionami, pozwalali im zyc miedzy nami - to oni za te nasza "slabosc" gardza nami. Bo jestesmy frajerami. A takimi sie gardzi. To jest oczwiscie zydowski punkt widzenia, a moze raczej nie tyle zydowski co talmudyczny.

Zwroc uwage jak oni szanuja tych co ich po dupie kopali zawsze.

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika spiskowy

12. oto ksiazeczka ksiedza Pranajtisa

http://allegro.pl/chrzescijanin-w-talmudzie-justyn-b-pranajtis-i15919815...

czytajac ma sie deja vu - znajac techniki wyborczej czlowiek sie dziwi, ze to wszystko bylo juz w 19 wieku... Te same mechanizmy manipulacji itd.

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika Maryla

13. Spójrzcie - oto antysemici! (Witold Gadowski)

http://wgadowski.salon24.pl/309962,spojrzcie-oto-antysemici

Wielu byłych agentów, którzy ciągle nadają ton niektórym mediom i powtarzających ich „wrzuty” gamoniów biedzi się i poci, aby obraz PRL – u uczynić jak najbardziej przyjemnym i strawnym dla gawiedzi. A gawiedź, jak to gawiedź, łyka narastające kłamstwa i niedługo wyrośnie nam pokolenie, które powie: co wy właściwie od tego PRL – u chcecie?
Wesoło było, cepeliowsko, sąsiedzko i fajowsko a ludzie tacy lepsi niż teraz.
Skoro tak – no to ja dziś zażyje was z innej mańki
PRL była państwem, którym rządzili przestępcy wspierający światowy terror!
Tak, tak, te słodkie dziadunie, których teraz tak wam szkoda gdy szlochają w studiach telewizyjnych, świadomie, dla zysku i w zbrodniczym porozumieniu, wspierały ściganych na całym świecie terrorystów.
W czasie, gdy cały świat dowiedział się o zbrodni agentów Kaddafiego popełnionej nad Lockerbie, sowieccy namiestnicy PRL - u szkolili Kaddafiemu pilotów, sprzedawali czołgi, działa i broń strzelecką. Nasze służby obficie dzieliły się z ludźmi Kaddafiego informacjami wywiadowczymi na temat USA, Włoch i Francji.
Skąd to wiem?
Dowody na te zbrodnie i zdrady leżą w zbiorze jawnych dokumentów IPN.
Jakby tego wszystkiego było mało PRL, na zlecenie kremlowskich władców, był krajem jadowicie antyizraelskim i antysemickim.
To już mniej wygodne prawda?
Stąd wygrzebałem taką buźkę PRL – owskiej kokoty?
Tak działali Jaruzelski i jego towarzysze, bo w ramach podziału ról wśród państw Układu Warszawskiego, tak nakazał im Kreml.
Tego wątku już w dzisiejszych mediach nie uświadczycie. Pracowicie zagrzebywany jest w błotku nowej publicystyki i odsuwany z nadzieją na to, że wszyscy zapomną.
Nie zapomną.
Jaruzelski wspierał najgorsze antysemickie i antyizraelskie działania palestyńskich terrorystów, ukrywał antysemitów z niemieckiej RAF, oprychów od Abu Nidala i czerpał z tego, jako gensek – namiestnik, konkretne profity.
Skąd wziął się antysemityzm i antysyjonizm polskich komunistów?
Jak wszystko co podejrzane – z Kremla.
Już przed II wojną jedynym tolerowanym przez komunistów środowiskiem żydowskim była garstka działaczy Bundu. Działo się tak dlatego, że Bundowcy wyrzekali się idei utworzenia własnego państwa i na kwestie narodowe prawie w ogóle nie zwracali uwagi.
Komuniści, w tym także komuniści – Żydzi, najmocniej zwalczali żydowskich patriotów.
Już w lipcu 1922 roku Komintern tak oto skwitował zupełnie naturalne dążenia wielu środowisk żydowskich do utworzenia własnego państwa:
„…próba odwrócenia żydowskich mas pracujących od walki klasowej przez propagandę na rzecz szerokiego osadnictwa w Palestynie jest nie tylko nacjonalistyczna i drobnomieszczańska, ale kontrrewolucyjna…”
Działacze KPP, a później PPR do państwa żydowskiego odnosili się z ogromną rezerwą nieustannie podkreślając jego kapitalistyczny i antypostępowy tryb powstania.
Takie tezy głosił m.in. Grzegorz Hersz Smolar – absolwent czterech klas szkoły powszechnej i terminu kamaszniczego, działacz młodzieżowy ruchu komunistycznego na Ukrainie, komisarz polityczny w oddziałach partyzanckich imienia S. Lazo i F. Dzierżyńskiego. W PRL działacz partyjny i m.in. redaktor naczelny „Folks Sztyme”, który, pomimo swoich zastrzeżeń, w 1971 roku wyemigrował jednak do Izraela.
W działaniach komunistów nic nie jest jednak do końca klarowne. Był przecież okres, gdy sowieci i ich pomagierzy wspierali ideę powstania niepodległego państwa żydowskiego. Robili to dopóki Izrael nie pokazał swojej „drobnomieszczańskiej i reakcyjnej twarzy”.
W końcówce lat czterdziestych PPR poparło działania żydowskiej Hagany, uznając je za przejaw walki narodowowyzwoleńczej. Na Dolnym Śląsku, w Bolkowie, utworzono nawet obóz szkoleniowy dla bojowników Hagany. Działo się to jednak w czasie gdy ZSRR miał nadzieje, że wzmocnienie żydowskich bojowników sprawi, że na zarządzanym przez Wielką Brytanię terenie Palestyny powstanie socjalistyczny Izrael. Kreml zarządził wtedy, aby z Pragi do Palestyny szły wielkie transporty broni.
Kiedy rachuby Stalina, związane ze sterowaniem państwem żydowskim, prysły, Kreml doszedł do wniosku, że państwo żydowskie jest wsteczne i nakazał demoludom ostry kurs antyizraelski. Szczególna rola we wspieraniu wszelkich działań antyizraelskich przypadła Warszawie.
Szkoły żydowskie zostały upaństwowione, niezależne, niekoncesjonowane przez komunistów, organizacje zlikwidowane.
Już 8 lipca 1949 roku Departament Polityczny Ministerstwa Administracji Publicznej wydał zarządzenie dla wszystkich urzędów wojewódzkich, wzywający do przeszkodzenia syjonistom, zwłaszcza z organizacji Haszomer Hacair w organizowaniu kolonii dla dzieci i w przeprowadzaniu publicznych zbiórek na ten cel. Zlikwidowano Żydowski Fundusz Narodowy i Fundusz Odbudowy Palestyny.
29 października 1950 roku w miejsce wielu zlikwidowanych żydowskich organizacji powstało Towarzystwo Społeczno – Kulturalne Żydów w Polsce, na którego czele stanął wypróbowany towarzysz, znany nam już – Hersz Smolar.
Dlaczego Stalin i komuniści nienawidzili Żydów?
Po pierwsze antysemityzm był dla Stalina orężem w walce Trockim i w powolnym wykańczaniu wszystkich ważniejszych towarzyszy Lenina.
Po drugie, o czym mało wiadomo, Stalin…wymyślił kraj dla Żydów!
Autonomiczny okręg żydowski, w myśl tych planów, miał powstać w Birobidźanie, na terenie ZSRR.
Kiedy plany te skończyły się karykaturą, a nowe państwo Izrael wcale nie zamierzało słuchać wytycznych płynących z „Ojczyzny Proletariatu” komuniści na Bliskim Wschodzie, zdecydowali się zagrać na instrumencie arabskim. Co czynią zresztą do dziś (szczególna rola Syrii)
W sukurs sowietom coraz mocniej szli też przedstawiciele żydowskiej lewicy – środowiska Bundu.
Bund coraz radykalniej występował przeciwko syjonistycznej wizji państwa Izrael.
Powstanie państwa Izrael było sprzeczne z ideologią Bundu, który Izrael uważał za zaprzeczenie idei żydokomunizmu.
Powstaniu państwa Izrael sprzeciwiła się II Światowa Konferencja Bundu, która odbyła się w 1948 roku w Nowym Jorku.
Bund nieustannie też głosił postulat „desy jonizacji Izraela”.
W czasie wojny Jom Kippur w październiku 1973 roku kierownictwo Izraelskiej Organizacji Socjalistycznej (Marksistowskiej) wydało jednoznaczne oświadczenie:
„ …dla nas odpowiedzialność za tę wojnę, podobnie jak za wszystkie poprzednie wojny, spada przede wszystkim na Izrael…”
Po co o tym wszystkim tak obszernie pisze, otóż warto przypomnieć sobie podstawowe fakty, aby zrozumieć dlaczego komuniści i ich potomkowie nigdy dobrze nie życzyli Izraelowi.
W Polsce środowiska postkomunistyczne, także postbundowskie, robią wszystko, aby Polska i polscy patrioci nie zobaczyli wspólnoty losów i interesów jaka może ich połączyć z patriotami państwa Izrael.
Sojusz polskich patriotów z syjonistycznymi budowniczymi państwa Izrael może być śmiertelnym zagrożeniem, ale bezideowych, acz bardzo wpływowych, środowisk sierot po sowietach i po sowieckim eksperymencie wynarodowienia Żydów i oderwania ich od kultywowanych przez wieki wartości.
Lewicowi antysemici, kiedyś obecni w niemieckim (sterowanym przez Stasi) RAF , włoskich „Czerwonych Brygadach” czy francuskiej „Action Directe”, głośni w zachodnioeuropejskim pokoleniu 1968. Komunistyczni antysemici zasiadający w biurach politycznych partii komunistycznych Europy Środkowej i Wschodniej – mają dziś swoich spadkobierców - jadowitych antysemitów ze skandynawskich ruchów lewicowych i otwarcie deklarujących antysemityzm liderów ruchów alterglobalistycznych.
Niech was nie zmylą żydowskie korzenie niektórych z nich, sowiecki eksperyment dogłębnie wyleczył te środowiska ze wszelkich sentymentów wobec swojego narodu, którego istnienia do dziś de facto nie uznają.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika barbarawitkowska

14. Działacze Bundu

Już przed II wojną jedynym tolerowanym przez komunistów środowiskiem żydowskim była garstka działaczy Bundu. Działo się tak dlatego, że Bundowcy wyrzekali się idei utworzenia własnego państwa i na kwestie narodowe prawie w ogóle nie zwracali uwagi.

to byli po prostu żydowscy komuniści.
W bunkrze Anielewicza Niemcy znaleźli tylko jedną flagę, nie żadną tam broń Boże żydowską ( że o polskiej nie wspomnę)- czerwoną internacjonalistyczną. Więcej w książce "Dwa sztandary"

avatar użytkownika spiskowy

15. @ Maryla

Facet pisze tak:
***
Dlaczego Stalin i komuniści nienawidzili Żydów?
***
Cos mu sie po-ten-tegowalo.
Komunisci = zydzi.
Stalin zainstalowal w Polsce UB zlozone z Zydow, Ukraincow i Bialorusinow, bo nie ufal Polakom a na dodatek wiedzial, ze obcy beda nas za mordy trzymac. I trzymaja.

Stalin pomagal pewnym zydom zrobic Izrael - chocby poprzez aranzowanie pogrowmow. Ale nie wynikalo to z nienawisci tylko dosc chlodnego realizowania planow jego otoczenia zydowskiego w wiekszosci.

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika Unicorn

16. Nie lubią nas bo kochali

Nie lubią nas bo kochali Niemców. Wyjaśnił to ks. Chrostowski:
"Skąd jednak wziął się ów antypolonizm?

Ma on swoje źródło jeszcze w drugiej połowie XIX w. gdy do Stanów Zjednoczonych wyemigrowało wielu Żydów niemieckich, którzy w dużej mierze zaczęli nadawać ton amerykańskiemu życiu publicznemu. Ich silna antypolskość była pochodną ogólnej niechęci czy czasami wręcz pogardy Niemców, do tego, co było na wschodzie, a więc także do Polaków. Bismarck twierdził, że dopiero Niemcy uczynili Polaków ludźmi, co z niemieckiego punktu widzenia było wystarczającym uzasadnieniem status quo, jakie istniało w wyniku rozbiorów Polski. Dla Niemców i Żydów niemieckich wszystko, co dobre i godne uwagi, kończyło się mniej więcej na linii Warty, a to co dalej, było ciemne, mroczne, gorsze. Zaledwie pół wieku później Hitler i Goebbels nie byli już dla nas tak łaskawi i sprowadzili Polaków do poziomu zwierząt.

W propagowania antypolskiej ideologii włączyło się niemało niemieckich Żydów, którzy tę pogardę przenosili także na swoich rodaków mieszkających na wschodzie. Wyjeżdżając z Niemiec do Ameryki pod koniec XIX w. nie zmienili zdania. Kontynuację tej postawy stanowiła niechęć, która przeobraziła się w obojętność amerykańskich Żydów na los ich współbraci z Europy Wschodniej pod rządami niemieckich narodowych socjalistów. Swoje zrobił również początek XX w. i duża emigracja Żydów z Rosji. Po drodze zapomnieli, że Polska nie miała własnej państwowości i pozostawała pod zaborem rosyjskim, więc skarżąc się na swój los mówili, że przybyli z Polski. Niemało Żydów wyemigrowało do Stanów Zjednoczonych w okresie międzywojennym, a wychodząc naprzeciw nastrojom, jakie tam panowały, raz jeszcze zasiliło niechęcią wobec Polski i Polaków żydowskie kręgi amerykańskie. Miary złego dopełniła Zagłada i okres rządów komunistycznych w Polsce. Wielu Żydów, którzy wyjechali po 1968 r. uwikłanych w zaprowadzanie i utrwalanie komunizmu, nie mogło mówić, że powodem ich wyjazdu były rozgrywki wewnątrz partii komunistycznej. Mówili więc, że musieli wyjechać bo Polacy to antysemici i dłużej nie mogli w Polsce spokojnie i bezpiecznie żyć. Przeciętny Amerykanin nie miał o tym żadnego pojęcia i bezkrytycznie kupował taką wersję wydarzeń, jaką mu podawano."

Za: Kościół, Żydzi, Polska, z ks. prof. W. Chrostowskim rozmawiają G. Górny i R. Tichy, Warszawa 2009, s. 328- 329.
http://unicorn.ricoroco.com/nucleo/?itemid=527
"Już przed II wojną jedynym tolerowanym przez komunistów środowiskiem żydowskim była garstka działaczy Bundu. Działo się tak dlatego, że Bundowcy wyrzekali się idei utworzenia własnego państwa i na kwestie narodowe prawie w ogóle nie zwracali uwagi."
Jeśli ktoś ma możliwość, hulają czasem na allegro, niech kupi albo wypożyczy książkę R. Korscha- Żydowskie ugrupowania wywrotowe w Polsce, sporo wyjaśnia.

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika spiskowy

17. @ Unicorn

Dzieki wielkie. Ksiazka ks. Chrostowskiego stoi na polce i czeka na lepsze czasy... Ale moze juz niedlugo?

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika barbarawitkowska

18. Unicorn

To chyba sięga swoimi korzeniami dużo, dużo głębiej, aż do Jagiellonów.

avatar użytkownika spiskowy

19. @ barbarawitkowska

Mimo uzupelnienia Unicorna ja zdanie podtrzymuje. Moim zdaniem kluczowa jest nienawisc do Chrystusa. Jeszcze raz polecam ksiedza Pranajtisa.

Zydzi mieszkali w Polsce przez kilkaset lat i jak wybuchla 2 wojna swiatowa to tylko okolu 15% mowilo jezykiem polskim. Reszta zyla w gettach, zydowskich gettach setki lat. Nie ma takiego narodu, ktory tak sie izoluje od innych.

I jest jeszcze jedna sprawa: w czasie 2 wojny swiatowej zginelo mnostwo porzadnych ludzi. Przede wszystkim porzadnych - kapusie, lizusy, mordercy - oni sobie dali jakos rade i przezyli. Ta selekcja negatywna takze ma znaczenie dla zrozumienia dzisiejszego stanu rzeczy.

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika barbarawitkowska

20. Spiskowy

pewnie, że dzisiaj trudniej o Berków Joselewiczów. A poza tym w puste miejsce nawieźli nowych , gorszych z Moskwy. Jak kiedyś Litwaków.

avatar użytkownika spiskowy

21. @ barbarawitkowska

Nie marudz. Mamy Bronka Wildsteina.

Berek tez stanowil doslownie czesc promila. Cala reszta olala koncertowo walke o wolna Polske. Oni zawsze mieli w dupie za przeproszeniem Polske. Oni mieli swoje getta. Polska ich nie obchodzila. Co sie potem zemscilo, bo pod zaborami mieli jeszcze gorzej. Tak samo dzialo sie w czasie 2 wojny swiatowej. Zydzi zamykali sie w gettach dobrowolnie. Polmilionowe getto warszawskie pilnowane bylo przez 300 SSmanow. A to dlatego ,ze wiecej nie trzeba bylo. Oni sie sami tam zamykali, przy pomocy Niemcow. A dopiero potem zrozumieli co zrobili - jak Niemcy zaczeli ich wywozic. I bylo za pozno. Jedyne co niektorzy z nich mogli zrobic i zrobili to popelnili samobojstwo. Ci odpowiedzialni.

To ich powstanie w getcie to smieszne bylo, oni nawet nie potrafili sie poslugiwac bronia. I wypieli sie na Polakow zupelnie. TO NIE BYLA ICH WOJNA do momentu gdy zaczeli ich wywozic do obozow.

Ostatnio zmieniony przez spiskowy o czw., 26/05/2011 - 19:13.

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika barbarawitkowska

22. Spiskowy

tu się nie zgodzę. Powstanie w getcie wybuchło TYLKO i WYŁĄCZNIE, za sprawą Żydów z armii polskiej (ŻZW), którzy przez cały okres okupacji szykowali się do niego i byli w ścisłym kontakcie z polskim podziemiem. Niestety wszyscy zginęli , ich ośrodek dowodzenia koło Hali Mirowskiej bronił się do ostatniej kropli krwi. W związku z tym nie żyją świadkowie. Pałeczkę propagandową przejął ŻOB z wyjątkowo obleśnym Edelmanem , Bundowcem, czyli po prostu żydowscy komuniści. Całą sprawę walki ŻOBowców z pamięcią o ŻZW opisano w książce "Dwa sztandary".
http://bernardo.salon24.pl/11257,zydowski-zwiazek-wojskowy-zolnierze-wyk...

http://polish-jewish-heritage.org/pol/listopad_zwiazek.html

http://kulturalny.blox.pl/2008/04/Bogdan-Poreba-Zydowski-Zwiazek-Wojskow...

avatar użytkownika spiskowy

23. Ale z czym sie nie zgodzisz?

"Na krótki czas przed powstaniem w getcie warszawskim doszło do nawiązania współpracy między ŻZW a Żydowska Organizacją Bojową, której ŻZW prawdopodobnie przekazało 50 pistoletów, ustalono też podział na dwie strefy obronne przypadające obydwu organizacjom na wypadek wybuchu powstania. "

50 pistoletow.
50

A caly zwiazek 500 osob.
Te 500 osob poslugiwalo sie bronia dobrze, ale Zydow w Polsce bylo ile? 6 milionow tak?
A Polacy w jakim udziale wzieli sie do budowy panstwa podziemnego?

Nie ujmuje oczywiscie nic bohaterom, ale warto pamietac ilu ich bylo.
I warto pamietac o wlasnych. Ilu tych bylo. Polacy przerzucali bron do getta tez i w duzo wiekszym stopniu. A na dodatek szkolili tych w getcie w poslugiwaniu sie, po tym jak zaczely sie wywozki. Oni zwyczajnie w swiecie do momentu, gdy mysleli, ze sie izoluja W DUPIE (za przeproszeniem) MIELI CALA TE WOJNE. To nie byla ich wojna. A ze 500 (slownie pieciuset) zydow myslalo inaczej to nie znaczy, ze bylo to powszechne.

Ostatnio zmieniony przez spiskowy o czw., 26/05/2011 - 19:38.

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika barbarawitkowska

24. Gdyby nie eksterminacja

to rzeczywiście nie byłaby ich wojna, bo to w dużej części nie był ich kraj.
Czytałam wspomnienia Tadeusza Olszańskiego o Stanisławowie, jest tam ustęp o zachowaniu szacownych obywateli miasta Żydów) w czasie konfliktu polsko-ukraińskiego w 1918r. To stanisławowscy Żydzi opłacili zakup ukraińskiej broni, o ironio losu.

avatar użytkownika spiskowy

25. @ barbarawitkowska

No i dlatego do 1942 roku Polacy zdazyli wybudowac panstwo podziemne, gdy zydzi nic nie wybudowali - do momentu, gdy przyszla eksterminacja. Polacy mieli wiare, ze musza o cos walczyc. Zydzi nie - oni uwazali JAK ZWYKLE zreszta, ze to ich nie dotyczy. Czy w Polsce, czy w Rosji, czy pod Niemcami - oni zawsze sie izolowali i siedzieli w swoich gettach.

Wyobraz sobie, ze dzis wyjezdza grupa Polakow do Wielkiej Brytanii i za 300 lat 85% z nich nie mowi w jezyku lokalnym, tylko po polsku. Niemozliwe nieprawdaz? A u zydow tak wlasnie bylo. To nie byl ich kraj, oni tam byli tymczasowo. Nie ich wojna.

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika barbarawitkowska

26. Znowu w pewnym sensie tylko

bo już następnego dnia po odzyskaniu niepodległości w1918r byli u Piłsudskiego w celu realizacji idei Judeopolonii, idei ciągle aktualnej, której chyba nigdy nie porzucili.

avatar użytkownika Unicorn

27. http://blogmedia24.pl/node/38

http://blogmedia24.pl/node/38389
Pewne trendy można przewidzieć. Chociaż zauważalne są pewne niekonsekwencje- skoro jesteśmy tacy źli i antysemici to dlaczego nagle spora część pragnie polskiego paszportu? Wiem, wiem oficjalnie są to 'zwroty'. Niestety moja spiskowa natura przypomina mi od razu Sowietów, którzy w czasie wojny w Hiszpanii rabowali dokumenty żeby później legendować swoich kurierów czy agenturę. Druga sprawa, że ponoć jesteśmy biedni ale chcą od nas kasę. Grubą kasę. A trzecia rzecz to potencjalne przytulisko po zniszczeniu Izraela, bo coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, że to państwo jest nie do utrzymania. Owszem, decydenci z radością przyjmą uciekinierów...A my jak zwykle nie będziemy mieć nic do powiedzenia. Maul halten i rabotajet.

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

28. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Bardzo dziękuję. Szybciej Pani odszukała niż ja.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika spiskowy

29. @ barbarawitkowska

Tak - od razu lecieli do niego tak samo jak do wielu innych, ktorzy mogliby im cos DAC, a oni mogliby miec swoja autonomie. Bo tylko o to im chodzilo. I nie dostali autonomii, bo nie zapracowali na nia. Zreszta to by rozwalilo Polske.

Znajomy mi opowiadal jak w Tarnowie zydowskie wycieczki z mlodymi gowniarzami przyjezdzaja i ta gownazeria w hotelach sie awanturuje np o to, ze skoro w restauracji (hotelowej) dostali butelke coli, na ktorej jest napisana kaucja, to za te butelke nalezy im sie zwrot.

Oni zawsze CHCA cos. WSZYSTKO im sie nalezy. My tez im sie za darmo nalezymy. I dlatego Rostowski moze mowic do Polakow dzisiaj ze to "skrajna bezczelnosc" domagac sie 1700 zl brutto placy minimalnej.

Podczas środowych protestów są zbierane podpisy pod obywatelskim projektem ustawy o podwyższeniu płacy minimalnej. Od 1 stycznia 2011 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wynosi 1386 zł. Solidarność chce, by wynosiła ona 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia - ok. 1700 zł. - Wydaje mi się, że to skrajna bezczelność - ocenił Rostowski.
***
http://biznes.interia.pl/news/rostowski-zadanie-1700-zlotych-to-skrajna-...

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika spiskowy

30. a "nasz" czlowiek - Olechowski

siedzi w Bildenbergach:
http://maciwoda.salon24.pl/310273,jakie-ustalenia-poczyni-grupa-bilderbe...

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika Unicorn

31. Czytam sobie książkę M.

Czytam sobie książkę M. Słowikowskiego- Rygora i w kontekście Sikorskiego trzeba się zadumać pod wieloma względami....Praca ekspozytury w Afryce Północnej była mówiąc krótko olewana przez polskich zwierzchników Rygora. Doceniona przez Anglików i Amerykanów. Do czasu gdy jak pisze Rygor pojawiła się kwestia śmierci admirała Darlana...Dodatkowo Rygor wspomina dwie dziwne sytuacje, jedna dotyczy "zaginionej" kulki, którą prawie by dostał, gdyby nie wyjechał (ostrzeżenie, pech zamachowca?) a druga to "awaria" samolotu, którym leciał. Ot, zepsuło się podwozie. Te momenty Rygor opisuje dość oględnie ale mam wrażenie, że chciał coś więcej dopowiedzieć...
Moim zdaniem, Rygor daje do zrozumienia, że miał zostać zlikwidowany przez aliantów jako ten, który wiedział za dużo o śmierci Darlana.
Autor przywołuje również krótką rozmowę z pewnym Anglikiem, który stwierdził wprost, żeby uważali na Churchilla bo to gracz i "gangster."
Sikorski pojawia się rzadko i raczej jako słup postawiony ku wygodzie aliantów.
No i taki fragment:
"Tudor" zakomunikował mi podczas jednego ze spotkań, że do okolic Clermont-Ferrand przybył w mundurze podpułkownika WP Stefan Ołpiński* i miał pokazywać miejscowym Polakom jakiś własnoręczny list gen. Sikorskiego do władz francuskich.
Stefan Ołpiński znany był w Polsce z procesów przeciwko ministrowi Stefanowi Starzyńskiemu, późniejszemu prezydentowi Warszawy. Miały one na celu osłabianie zaufania do rządu. Przed 1939 rokiem wyjechał do Francji i w Paryżu był właścicielem księgarni i przedsiębiorstwa wydawniczego. Księgarnia ta wydała w swoim czasie dzieła gen. Sikorskiego.
Po sformowaniu we Francji rządu polskiego Stefan Ołpiński został przyjęty do wojska w stopniu podpułkownika czasu wojny i miał nawet objąć, według twierdzeń biura personalnego, stanowisko szefa Oddziału II Sztabu Głównego. Francuskie służby bezpieczeństwa aresztowały go jednak pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Niemiec."
M. Z. Rygor Słowikowski, W tajnej służbie. Jak polski wywiad dał aliantom zwycięstwo w Afryce Północnej, Poznań 2011, s. 83- 84.
"Tudor" dostał rozkaz zlikwidowania Ołpińskiego ale facet się zmył i działał w Paryżu.
* przypis dolny:
"Stefan Ołpiński, przedwojenny dziennikarz warszawski. Skazany w 1933 roku w procesie o oszczerstwo przeciwko Stefanowi Starzyńskiemu zbiegł do Berlina, gdzie przyjął obywatelstwo niemieckie i został zatrudniony w biurze polityki zagranicznej NSDAP jako rzeczoznawca. W 1935 roku przeniósł się do Paryża, gdzie w czasie wojny zyskał życzliwość gen. Sikorskiego (finansując wcześniej wydanie jego książki). Mianowany przezeń dyrektorem Międzynarodowego Komitetu Pomocy dla PCK został przeniesiony do Francji Vichy, gdzie gospodarze aresztowali go za szpiegostwo na rzecz Niemiec. Został zwolniony w wyniku starań gen. Sikorskiego, po czym w Paryżu otwarcie podjął współpracę z gestapo. W 1942 roku przeniesiony do obozu w Oświęcimiu, gdzie działał jako agent gestapo. Skazany na śmierć przez obozową organizację oporu, wyrok wykonano w 1944 roku przez śmiertelne zakażenie tyfusem."
Jakikolwiek komentarz wydaje się chyba zbędny...

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika ciociababcia

32. Jeden z filmów (bardzo szkoda) został ocenzurowany.

Ten też jest ciekawy

New Poland 1/4
http://www.youtube.com/watch?v=STzjlye1Np4

Grzegorz Braun Oskar Lange ZSRR Związek Sowiecki Ignacy Matuszewski Krzysztof Langowski Bolesław Gebert Katyń Władysław Sikorski Herbert Romerstein ...
http://www.youtube.com/results?search_query=Boles%C5%82aw+Gebert&aq=f

ciociababcia

avatar użytkownika Maryla

33. tradycja rodzinna zobowiązuje

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

34. GEBERT LISTY PISZE :)

List otwarty redakcji podziemnego dwutygodnika "KOS"

Nie poddawajmy się propagandzie PiS-u

Jest jeszcze czas na opamiętanie i przeciwstawienie się zjawiskom groźnym dla Polski - słowem oraz czynem: kartą do głosowania.


Krystyna
Bratkowska , Wojciech Eichelberger , Konstanty Gebert, Andrzej
Janowski, Aldona Klimczak, Tadeusz Klimczak, Andrzej Osęka, Włodzimierz
Paszyński, Krystyna Starczewska

13.10.2015

Redakcja podziemnego dwutygodnika KOS napisała list otwarty do czytelników

Redakcja podziemnego dwutygodnika KOS napisała list otwarty do czytelników "Gazety Wyborczej"

List otwarty redakcji dwutygodnika "KOS" wydawanego w podziemiu w latach 1982-89
Minęło już ponad trzydzieści lat od
chwili, gdy po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego założyliśmy Komitet
Oporu Społecznego. Reagowaliśmy na terror i kłamstwa komunistycznej...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

35. i pomyśleć,ze byliśmy w Solidarności w czasach,gdy ubecja

pałowała,mordowała i wsadzała do więzień...
po przeczytaniu tego tekstu,nie wiem czy płąkać ze wstydu,czy iść na zaprzyjażnione cmentarze,gdzie leżą moi przyjaciele i przyjaciółki z naszej Komisji i cichutko powiedzieć im...kolejny RAZ
byliście za młodzi na śmierć i za starzy na pracę...a dzisiaj ?
dzisiaj dobrze,ze tego nie widzicie i nie słyszycie...bo Wstyd zalewa duszę,
wstyd i ogromny ŻAL...

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

36. Konstanty Gebert odchodzi z


Konstanty Gebert odchodzi z "Gazety Wyborczej"! Powód? Chciał nazwać ukraiński pułk Azow "neonazistowskim"


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl