Nadzieje związane z Nowym Ekranem a ich realizacja...

avatar użytkownika Andy-aandy

 

 

Nadzieje związane z Nowym Ekranem a ich realizacja...

 

Nazwisko Ryszarda Opary budzi ostatnio wiele kontrowersji wśród blogerów m.in. na BM24, lecz także i na Nowym Ekranie — gdzie powstało wiele notek domagających się czegoś w rodzaju "rozliczenia się" przez właściciela nEkranu — p. Oparę — ze swoich różnych kontaktów biznesowych i politycznych oraz projektów tworzenia "trzeciej siły" w polityce...

Jest to całkowicie zrozumiałe, bo projekt ŁŁ i Nowego Ekranu wbudził wiele nadziei wśród blogerów na powstanie silnego, niezależnego portalu o wyraźnie prawicowym charakterze. W jakim stopniu te nadzieje się spełniły widać w dyskusjach na nEkranie i oświadczeniach kilku blogerów na nE o rezygnacji z pisania na tym nowym portalu.

Dlatego warto tu zacytować materiał jaki ukazał się jesienią 2009 roku na jednym z portali zatytułowany "Pekao S.A. oszukało biznesmena". W materiale tym znajduje się sporo informacji o operacjach biznesowych w jakie zaangażowany był R. Opara.

Więcej materiałów o sporze wokół nEkranu znajduje się na nEkranie. Nie podaję linków bo jest ich sporo i łatwo je znaleźć na pomocą wyszukiwarki nE.

 

Pekao S.A. oszukało biznesmena

Ryszard Opara – jeden z najbogatszych polskich emigrantów, którego majątek jest szacowany na ok. 180 mln dolarów domaga się gigantycznego odszkodowania od Pekao S.A.

Opara jest absolwentem łódzkiej Wojskowej Akademii Medycznej. Wyemigrował w 1980 r. do Australii, gdzie przez osiem lat pracował jako lekarz. W 1984 r. stworzył Alpha Healthcare Ltd., zajmującą się budową i zarządzaniem obiektami szpitalnymi, głównie w Sydney. W 1993 r. firma została sprzedana, Opara wrócił do Polski, gdzie założył firmę obrotu nieruchomościami Degor Capital Group. Następnie zbudował Centrum Dystrybucyjno-Magazynowe Elemis. W 2000 r. wraz z żoną kupił 50 proc. akcji spółki Energomontaż-Północ, a potem przejął 10 proc. akcji Elektrimu, stając się największym udziałowcem i członkiem rady nadzorczej holdingu. W 2002 r. wyjechał ponownie do Australii, gdzie prowadził działalność inwestycyjną w służbie zdrowia. Teraz wrócił i domaga się sprawiedliwości. Tyle oficjalnej biografii Jednak życiorys biznesmena wydaje się znacznie ciekawszy.

Podczas ponownego pobytu w Australii Opara był ścigany przez polskich wierzycieli, w tym Pekao S.A. z tytułu niespłaconych pożyczek i kredytów w wysokości 35 mln zł (z odsetkami – 80 mln zł) Bank starał się uzyskać tytuł egzekucyjny ważny na terenie Australii, jednak roszczenie to odrzucił 31 marca 2010r. Sąd Najwyższy stanu Queensland. Pekao starało się też postawić Oparę w stan oskarżenia w związku z transakcjami giełdowymi akcjami Orbisu.

Tymczasem to sam przedsiębiorca przeszedł do kontrataku, zapowiadając ujawnienie kulisów jednej z najgłośniejszych operacji biznesowych z początku tej dekady – próby przejęcia Elektrimu i budowy na jego bazie wielkiej grupy energetycznej przez silną ekipę kapitałową pod kierunkiem BRE Banku i jego charyzmatycznego prezesa, Wojciecha Kostrzewy, Zbigniewa Jakubasa i właśnie Opary. Teraz ten ostatni (w swoim czasie wiceprezes Elektrimu i właściciel 10 proc. jego akcji) oskarża: - 9 sierpnia br. złożyłem pozew do Sądu Okręgowego w Warszawie o odszkodowanie i zadośćuczynienie. Złożyłem również zawiadomienie do Prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez władze Banku i biura CDM S.A., w tym „zamierzone działania zmuszania do zakupu akcji pod groźbą wypowiedzenia umowy kredytowej” – ujawnia Opara. Domaga się 306 mln zł odszkodowania

Opara ma dużą wiedzę o zakulisowych rozgrywkach polskiego wielkiego biznesu, ma też komfort dużej niezależności będąc gospodarczo umocowanym na innym kontynencie i nie zależąc od lokalnych układzików i powiązań.

W swoim czasie sam otarł się jednak o krajową politykę, wspierając Fundację Niepodległości Polski ówczesnego wiceministra obrony narodowej dr. hab. Romualda Szeremietiewa i sympatyzując z efemeryczną partią Front Polski ex-szefa Sztabu Generalnego WP, gen. Tadeusza Wileckiego. Mimo wielkiego majątku – dla większości (nawet interesujących się ekonomią) pozostaje postacią raczej anonimową.

Paradoksalnie – bardziej znana może być jego dawna willa. To właśnie ona zagrała rezydencję Siary-Siarzewskiego w „Killerze”. Jak się okazuje, nie tylko wtedy Opara musiał zetknąć się z iście gangsterskimi metodami panującymi na polskim rynku....

(karo)

2010-09-12

*

8 komentarzy

avatar użytkownika szuan

1. @Andy-aandy

Niestety, mimo szacunku moja krytyka - naprawdę uważasz , że jest to temat dla BM ?

Sam przestałem drążyć pomysły NE poza Ekranem, nie chcę robić za naganiacza, propagandzistę (nawet moje przeciw, obawiam się, może skutkować dla niektórych odwrotnie , czyli wręcz zachętą...) czy ogólnie roznosiciela fermentu....
Oczywiście nie chodzi mi sam tekst, bo świetny, ale o celowość jego zamieszczania poza NE.

pozdr.

Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach..
avatar użytkownika Andy-aandy

2. dyskusja na posunięciami nE będzie trwała...

Zastanawiałem się nad tym tekstem... Jednak dyskusja na posunięciami nE będzie trwała. Jest o tym już wiele różnych materiałow — i narosło zbyt dużo emocji...

Jak widzisz, nie wzbudził tutaj żadnej dyskusji...

Jednak, ponieważ notatka o operacjach biznesowych R. Opary wydaje mi się ważna — pomyślałem, że warto dać ten tekst tutaj. Kilka razy ten tekst był w częściach lub w całości cytowany na nE.

Na pewno, każdy kto miał do czynienia ze sporymi inwestycjami jak Opara, bo nawet nie z dużymi — miał do czynienia z wieloma najróżniejszymi ludźmi...

Ja sam po 1989 roku miałem do czynienia — nie będąc żadnym kapitalistą — z wieloma osobami z różnych opcji politycznych. Poznałem wtedy np. także i Tuska, z którym przegadałem parę ładnych godzin...

Dlatego, nie uważam za słuszne, by oskarżano kogoś wyłącznie za to — że zna jakąś osobę...

Ostatnio zmieniony przez Andy-aandy o ndz., 15/05/2011 - 14:54.

 Andy — serendipity

avatar użytkownika Maryla

3. Andy

no i musżę sie odezwać, choc nie chciałam.

Co za bzdury !!!! " by oskarżano kogoś wyłącznie za to — że zna jakąś osobę..."

ten pan BYŁ w zarządzie jak PRZEWIECZERSKI. prosze sobie pisać to nazwisko. To nie żaden "udziałowiec" tylko CZŁONEK ZARZĄDU firmy rodem z WSI.

http://blogmedia24.pl/node/48253

Tu jest wszystko, więcej nie ma potrzeby pisać o p. Oparze i nE

PS.

5 Gru 2004 ... Jerzy Przystawa: "Jednym z głównych bohaterów tych przemian był niejaki Dariusz
Tytus Przewieczerski, który w roku 1989 wypłynął na pierwsze ...

http://perlyprzedwieprze.blox.pl/2007/03/collage-okolopolsatowski-cz-I.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika wladysl

4. Przywieczerski

Przywieczerski

avatar użytkownika Andy-aandy

5. Maryla :-)

Może, popatrz na to w ten sposób... Nikt nie rodzi się mędrcem wiedzącym wszystko o swoich wspólnikach, nawet w biznesie...

W 1993 r. firma [w Australii] została sprzedana, Opara wrócił do Polski... Miał już jakieś pieniądze, chciał je zainwestować w kraju... Szukał możliwości...

Kto uczciwy znał wtedy nazwiska agentów WSI, czy cokolwiek wiedział o często kryminalnej działalności agentury WSI — utworzonej przecież dopiero w 1991 r. A agentura WSI miała pieniądze ukradzione m.in. z FOZZ, funkowie z KC PZPR — mieli pieniądze zrabowane Polsce przez PZPR — i oni wszyscy za te kradzione pieniądze, tworzyli swoje nowe biznesy...

O wielu przekrętach i powiązaniach WSI z ludźmi z biznesu — nie było wiadomo przed raportem Macierewicza....

Wiele podstawowych informaci o działalności ludzi SOWY — znalazło się dopiero w materiałach Ściosa.

Jeszcze innych powiązań nie znamy — bo siągle są głęboko ukryte gdzieś na tajnych półkach IPN...

*

Nie jest to zjawisko powszechne, lecz lista wielokrotnych milionerów urodzonych w Polsce a mieszkających np. w USA — jest dość długa... Widziałem gdzieś taką listę, kilka lat temu. Są jednak, także i ludzie mający jakiś wrodzony talen do biznesu - a może to pieniądze ich kochają... :-)

*
Mam wątpliwości w tej sprawie, wiele osób je ma i te wątpliwości publicznie wyraziło. Lecz chciałbym, tak samo ja i wielu innych blogerów, aby to wszystko się wyjaśniło...

 Andy — serendipity

avatar użytkownika Andy-aandy

6. 20 pytań do... polskiego milionera

„W biznesie - jak w sporcie - nie ma sukcesów bez ciężkiej pracy i wyrzeczeń” – dowiedz się jak polski biznesman, Tad Witkowicz, został milionerem w USA.

Polski biznesmen, który zrobił karierę w USA. Wyjechał z rodziną do Kanady, ukończył fizykę w Toronto (studiował też na Uniwersytecie Jagiellońskim) i pracował kilka lat w kanadyjskim przemyśle telekomunikacyjnym, w Northern Telecom, później wyjechał do USA. Od 1980 roku pracuje już tylko we własnych firmach.

Założył i wprowadził na giełdę Nasdaq firmę Artel, którą kupił później koncern 3Com. Następnym przedsięwzięciem Witkowicza była firma Cross Comm, produkująca komputery sterujące sieciami (przez pewien czas była konkurentem giganta sieciowego Cisco Systems). Polską filię Cross Comm, która zatrudniała 170 programistów kupił Intel.

Następną firmę Adlex zajmującą się tworzeniem softweru założył bazując na informatykach z Gdańska, którzy produkowali oprogramowania sprzedawane dużym firmom na rynku amerykańskim i europejskim. Firmę tą kupił Compuware, piąta co do wielkości firma softwerowa na świecie. Compuware Poland zatrudnia ponad 150 informatyków w Gdańsku. Ostatnim przedsięwzięciem Witkowicza jest fundusz inwestycyjny Otago Capital, który zajmuje się wspieraniem nowych firm technologicznych.

____________
Całość na:
http://mambiznes.pl/wywiady/czytaj/id/1553

 Andy — serendipity

avatar użytkownika Andy-aandy

7. Trzech Polaków wygrało na loterii 50 milionów dolarów....

Trzech Polaków wygrało na loterii 50 milionów dolarów. Mieli proroczy sen

Trzech Polaków z Toronto wygrało na loterii 50 mln dolarów. Każdy z nich dostał czek na ponad 16,6 mln dolarów. Jeden z czeków jest nieco większy - o dwa centy.

Jak podały w tym tygodniu kanadyjskie media, trzej panowie pracują w jednej z miejscowych piekarni. Jeden z nich twierdzi, że przed losowaniem, które przyniosło miliony trzem przyjaciołom, miał najpierw sen o taczce z pieniędzmi, którą pchali we trzech, a potem kolejny sen - o otwieraniu własnych firm.

_______
Całość na:
http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Trzech-Polakow-wygralo-na-lote...

 Andy — serendipity

avatar użytkownika Maryla

8. Andy

"Mam wątpliwości w tej sprawie, wiele osób je ma i te wątpliwości publicznie wyraziło. Lecz chciałbym, tak samo ja i wielu innych blogerów, aby to wszystko się wyjaśniło..."

GDYBY TO NAPISAŁ KTOŚ MAŁO KUMATY .....

Ja nie mam żadnych wątpliwości. Typowa razwidak - wraca do Polski w momencie transformacji - lekarz (!!!!!) zostaje v-ce prezesem wsiowej firmy, robi się gorąco, wyjeżdza, teraz znów WSI rządzi - wraca i wykonuje kolejne zadanie.

Mnie nie obchodzi, co "pożyteczni idioci" chcą wyjasnic z Opara. Jak ktoś chce robić za słupa na wsiowym portalu, a nawet kupić sobie akcje - jest wolność. "Wolność i swoboda".

Tyle w temacie, prosze nam tu nie znosić wsiowych klimatów i tłumaczyć jak idiotom, że to ARCHANIOŁ zjechał z Australii na ratunek Ojczyźnie.

Na Blogmedia24.pl wszelkie sprawy nE zostały zamknięte OSTATECZNIE.

Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl