Czytelnictwo w góóóórę...

avatar użytkownika intix

"Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przygotowuje właśnie Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa 2011-2020, który ma zahamować odnotowywany w ostatnich latach spadek czytelnictwa wśród Polaków.

Z badań przeprowadzonych przez Bibliotekę Narodową na zlecenie MKiDN wynika, że jakikolwiek kontakt z książką w ciągu roku (także poradnikiem, albumem czy książką umieszczoną w internecie) deklaruje zaledwie 44 proc. Polaków. 46 proc. badanych nie przeczytało nie tylko książki, ale nawet dłuższego niż trzy strony artykułu. Przygotowywany właśnie w MKiDN Program Rozwoju Czytelnictwa 2011-2020 ma usystematyzować i skoordynować prowadzone dotąd przez resort działania na rzecz promocji czytelnictwa. "Nie są znane jeszcze szczegóły, ani termin ogłoszenia rozpoczęcia programu" - powiedział PAP Maciej Babczyński, rzecznik prasowy ministerstwa.  

14 lutego projekt uchwały Rady Ministrów w sprawie ustanowienia Programu Rozwoju Czytelnictwa na lata 2011-2020 został przyjęty do planu prac legislacyjnych Rady Ministrów na rok 2011. W projekcie uchwały zapisano m.in., że program ma mieć na celu promocję czytania oraz poprawienie społecznego wizerunku książki, zwiększenie zakupów książek dla bibliotek a także stworzenie platformy cyfrowej ułatwiającej dostęp do książek i czasopism.   Maciej Babczyński podkreśla, że jednym z celów Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa ma być usystematyzowanie i koordynacja dotychczasowych działań resortu na rzecz wspierania czytelnictwa.  

W ostatnich latach było to kilka przedsięwzięć jak np. prowadzony w latach 2009-2010 program małych grantów pod nazwą "Infrastruktura bibliotek". Miał on podnieść standard bibliotek publicznych poprzez ich modernizację architektoniczną i zakup wyposażenia. Kosztem 7,5 mln zł prace przeprowadzono w 465 placówkach.  

Wzmocnienie potencjału gminnych bibliotek publicznych oraz ich przekształcenie w nowoczesne centra dostępu do wiedzy i ośrodki życia społecznego zakłada Wieloletni Program Rządowy KULTURA+, zainaugurowany niedawno, w lutym b.r. Jego budżet na lata 2011-2015 wynosi 516 mln zł, z czego na część "Biblioteka+. Infrastruktura bibliotek" wydanych zostanie 150 mln zł. Resort wspiera biblioteki także przez innego rodzaju działania - Instytut Książki we współpracy z Biblioteką Narodową, stworzył nowy system katalogowy MAK+ umożliwiający wprowadzenie jednolitego i przejrzystego sposobu opisu publikacji oraz zbudowanie spójnego, ogólnopolskiego systemu katalogowego. Od 2008 r. do końca stycznia 2011 r. program zainstalowano w 230 bibliotekach.  

Aby rozpowszechnić dostęp do internetu Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych oraz Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego w 2009 r. nawiązały współpracę z Telekomunikacją Polską S.A. Podpisane porozumienie zakłada podłączenie gminnych bibliotek publicznych do szerokopasmowego internetu bez obciążania ich z tytułu opłat instalacyjnych, aktywacyjnych oraz abonamentowych w czasie obowiązywania porozumienia czyli przez najbliższe dwa lata. Do końca 2010 roku z programu skorzystało około 4 tys. polskich bibliotek..."

Więcej...

http://www.ksiazka.net.pl/index.php?id=4&tx_ttnews[tt_news]=7417&tx_ttnews[backPid]=100&cHash=69e6378a2d

***

***

"Polskie książki po rosyjsku w Jerozolimie

Pisarze z Polski promują na 25. Międzynarodowych Targach Książki w Jerozolimie swoje książki wydane nie tylko po hebrajsku, ale i po rosyjsku - ze względu na półtoramilionową mniejszość rosyjską w Izraelu. Na targach mają premiery w języku rosyjskim opowieść o łódzkim getcie "Fabryka Muchołapek" Andrzeja Barta oraz "I była miłość w getcie" Marka Edelmana.

Pisarze z Polski promują na 25. Międzynarodowych Targach Książki w Jerozolimie swoje książki wydane nie tylko po hebrajsku, ale i po rosyjsku - ze względu na półtoramilionową mniejszość rosyjską w Izraelu. Na targach mają premiery w języku rosyjskim opowieść o łódzkim getcie "Fabryka Muchołapek" Andrzeja Barta oraz "I była miłość w getcie" Marka Edelmana.

Gośćmi z Polski na rozpoczętej w niedzielny wieczór imprezie są Andrzej Bart, Paula Sawicka - przyjaciółka Marka Edelmana i prezes stowarzyszenia Otwarta Rzeczpospolita, oraz Adam Michnik, który weźmie udział w jednym z towarzyszących targom w Jerozolimie sympozjów - na temat rozwiązywania konfliktów (obok m.in. Wiktora Jerofiejewa i Dubravki Ugresic).

Michnik będzie też w środę uczestnikiem wieczoru literackiego poświęconego twórczości Czesława Miłosza. W czasie tego spotkania, które odbędzie się w Tel Awiwie, zostaną odczytane fragmenty hebrajskiego tłumaczenia "Zniewolonego umysłu". Jak zapewniła PAP wicedyrektor Instytutu Polskiego w Tel Awiwie, Agnieszka Kopycińska, ma się ono ukazać się w Izraelu w jeszcze w tym roku - w ramach obchodów Roku Miłosza.

Wieczór poświęcony Miłoszowi organizują Instytut Książki oraz Instytut Polski w Tel Awiwie, które wspólnie przygotowały też polską prezentację na jerozolimskich targach.


Instytut Książki z okazji targów w Jerozolimie wydał katalog "Nowe Książki z Polski" w języku hebrajskim zawierający najciekawsze nowości z ostatnich dwóch lat. Polscy autorzy i goście spotykają się z czytelnikami zarówno na targach w Jerozolimie, jak i w Tel Awiwie, które jest centrum życia kulturalnego w Izraelu..." Więcej... http://www.ksiazka.net.pl/index.php?id=4&tx_ttnews[tt_news]=7418&tx_ttnews[backPid]=100&cHash=f48ae1f066
 

***

Oj... Będzie się działo... Przepraszam... Dzieje się...

3-majmy się!

 

 

 

Etykietowanie:

46 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. "Nie są znane jeszcze

"Nie są znane jeszcze szczegóły, ani termin ogłoszenia rozpoczęcia programu"

tyle w temacie.
Zdrojewski "ociepla wizerunek". Niech próbuje.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika barbarawitkowska

2. Najbardziej mnie cieszą

wypociny Edelmana, największego żydowskiego oszusta historycznego, o łagodności godnej Stefana N. A na kryzys czytelnictwa jest rada, podnieść o 100proc ceny książek i zmniejszyć o 100proc fundusze bibliotekom. Jak książka będzie towarem niedostępnym dla hołoty to wtedy elyty zacznom czytać, bo elyty lubiom wszystko co niedostępne hołocie. W ten sposób akcentują swoją wyższość nad plebsem, co to stara, po podstawówce i na dodatek z wiochy (tak jak na przykład ja). Tyle , że wtedy trzeba będzie stworzyć nowy rodzaj książki- proponuję żeby zatrudnić kucharza tarasa w sprawie doradcy od akcji, kustosza wystawy pt "siusiu w torcik" od obrazków, a filozofinę środzinę, jako konsultanta ds czystości obowiązującej narracji. Do książki powinien być dołączony niewolnik, który zna litery, żeby czytał na głos.

avatar użytkownika Jacek Mruk

3. Widzimy powroty czerwonej hołoty

Drepczą po cichu małymi kroczkami
Bo są zwykłymi pysznymi oszustami
Dobrze że niedługo będą wybory
Wtedy zapędzimy ich wszystkich do obory
Posprzątają ją chociaż i trzoda będzie rada
Bo wtedy nawóz leży gdzie gromada
Będzie można tych oszustów tam położyć
By nawóz szybciej na humus przerobić
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika intix

4. @Maryla

Witam:)
"...Zdrojewski "ociepla wizerunek". Niech próbuje."
***
Zwróciłam na ten wątek wydarzeń uwagę, ponieważ mam głęboko idące obawy...
W czasie, kiedy rząd Tuska eliminuje historię ze szkół, piękną literaturę polską z lektury obowiązującej, kiedy likwiduje się kanał "Historia"...
Pozostaje zadać pytanie skąd wypływa taka nagła troska o stan czytelnictwa w Polsce oraz jakimi pozycjami mają być uzupełniane biblioteki?...

Pozdrawiam:)

avatar użytkownika intix

5. Barwit

Witam:)
Podzielam Twoje zdanie...
Mnie dodatkowo przeraża myśl o nie przypadkowości w ostatnim czasie, tylu wątków żydowskich , skupiających się wokół Nas ... Teraz te Targi...
"...Na targach odbędzie się premiera "Fabryki muchołapek" Andrzeja Barta w przekładzie Anat Zajdman (Wydawnictwo Kinneret Zmora) oraz "I była miłość w getcie" w języku rosyjskim, w przekładzie Kseni Starosielskiej (Wydawnictwo Mosty Kultury / Gesharim). Ostatnio w Izraelu ukazał się również "Traktat o łuskaniu fasoli" Wiesława Myśliwskiego w tłumaczeniu Anat Zajdman (wydawnictwo Kinneret Zmora) oraz "Niezidentyfikowany obiekt halucynogenny" Pauliny Bukowskiej, w tłumaczeniu Miri Paz (wydawnictwo Kinneret Zmora)..."
http://www.culture.pl/pl/culture/artykuly/wy_in_tk_jerozolima_2011
Michnik.... "Orzeł Biały"...
"lata", "promując" Polskę w świecie...
Do czego to wszystko zmierza?...

Pozdrawiam:)

avatar użytkownika gość z drogi

6. Troska ZBrojewskiego to znak ostrzegawczy dla nas

nie wiem co szykują,ale wiem na 100%
kogo nie będzie w wśród reklamowanych pisarzy..........
Nie będzie Mickiewicza,Słowackiego i na pewno nie będzie Prusa i Jego Placówki.........
bądżmy czujni.......bo obdzierają nas ze wszystkiego, co jest nam święte............
więc i Sienkiewicza też na pewno nie będzie............
W innym wątku,Nico 031
przypomniał fragmenty z prac naszych wielkich malarzy-patriotów...........
była TO piękna lekcja Historii w obrazach..............
pozdr :)

gość z drogi

avatar użytkownika barbarawitkowska

7. Intix

sama szmira, częściowo to jest wyraz działalności w kulturze piątej kolumny, a częściowo szerszego trendu- ogólnego upadku wszystkiego. Nawet gdyby mieli wydawać nie wiadomo ile takich książek za półdarmo- to niech lepiej może wcale nie wydają , strat będzie mniej.
To jest m.in.efekt liberalnego poglądu, że sztuka to dziedzina jak każda inna i może działać na tych samych zasadach biznesowych co np sklep spożywczy. Nawiasem mówiąc to samo dotyczy również tzw sektora erotycznego- niepisana, oficjalna zasada, że skoro jest popyt to powinna być i podaż. I w ten sposób całe rzesze młodocianych debili dają sobie robić wodę z mózgu, albo nawet zoperować cały mózg.

avatar użytkownika gość z drogi

8. Jak nie wiadomo o CO idzie,to zawsze idzie i Kasę

kto jest wydawcą tych "produktów"?
Kto na nich zarabia.....?
Kto jest tym,który odcina "kupPOny z tego biznesu.......?
ZNAK nakryliśmy,ale TO dopiero POczątek.........

gość z drogi

avatar użytkownika intix

9. Jacek Mruk i ALL

" Widzimy powroty czerwonej hołoty..."/JM/
***
Przypomnę, że 01.09.2009r. /w obecności Putina i Tuska/ został podpisany Protokół o współpracy, pomiędzy Ministrem Kulury i Dziedzictwa Narodowego RP a Ministrem Kultury Federacji Rosyjskiej, na lata 2009-2012. Ze strony polskiej dokument podpisała
pani Monika Smoleń...
Śpieszą się, żeby do 2012r. zdążyć z programami, z ustawami...
"..."Projekt ustawy o Centrum Polsko- Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia przyjęty przez Sejm RP
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej na posiedzeniu z dn. 25 lutego br., przyjął rządowy projekt ustawy o Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia, który obecnie został skierowany do Senatu RP. Ustawa dotyczy określenia zasad organizacji i zadań Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia, którego celem jest inicjowanie, wspieranie i stymulowanie działań, związanych z polsko-rosyjską współpracą w dziedzinie historii, nauki, kultury i dziedzictwa, w Rzeczypospolitej Polskiej i Federacji Rosyjskiej..."
 
Polska?...
***
Przypomnę też moment podpisania umowy o współpracy...
4min.20sek filmu...


Pozdrawiam:)
3-majmy się!

avatar użytkownika intix

10. Gość z drogi

Witam:)
" Troska ZBrojewskiego to znak ostrzegawczy dla nas"

Myślę, że bardzo poważny... To jedna z dróg procesu, o którym w kilku słowach do Basi w następnym komentarzu...
3-majmy się!

avatar użytkownika intix

11. Basiu...

"sama szmira, częściowo to jest wyraz działalności w kulturze piątej kolumny, a częściowo szerszego trendu- ogólnego upadku wszystkiego. ..."

Obawiam się, że  szerszego trendu- ogólnego upadku wszystkiego...

3-majmy się!

avatar użytkownika Jacek Mruk

12. intix

To nie jest przypadek
Bo dostajemy ruski spadek
W postaci piosenek jak w PRL-u
Wciskanych w wiadomym celu
Dialogi z ruskimi mają swoje cele
Być może znowu teleranka nie będzie w niedzielę
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika intix

13. Jacek Mruk

Myślę, że nie będą wykańczać Nas w sposób militarny...
Od lat przyjęli inne metody.
Wykańczają Nas powoli, skutecznie... Totalnie...

3-majmy się!

avatar użytkownika Jacek Mruk

14. intix

Masz rację , ale to najbardziej boli
Bo trwa cały czas i powoli
Niszcząc wartości i podstawy Kraju
A wtedy ciemnota znajdzie się w Raju
Bez okien i drzwi na polu, pod drzewem
Albo jakimś ciernistym krzewem
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika gość z drogi

15. errata: "idzie o kasę" przepraszam..:)

Dobrej Nocy......:)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

16. Intix,nadchodzi trudny Czas......

zacznie się walka o Wszystko....a TO ludzie bezwzględni,nie ma takiej ceny,której by nie zapłacili za utrzymanie się przy władzy...........Bądżmy czujni

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

17. Jacku,taki już nas los

umiejscowieni między dwoma drapieżnikami,
musimy wciąż walczyć o naszą tożsamość.......

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

18. Szanowna Zofio

Oni nie wiedzą z kim zadzierają
Na dodatek nowych wrogów mają
Bo gdzie się nie ruszą to wszędzie mącą
Bo są kanalią złodziejską wszędzie kradnącą.
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika intix

19. Gość z drogi, Jacek Mruk

"zacznie się walka o Wszystko...umiejscowieni między dwoma drapieżnikami,..."/G/

Ta walka trwa od dawien dawna w ostatnim czasie przybrała nasilony, szczególny wymiar. Bardzo przykre, że nie wszyscy to widzą, chcą dojrzeć...
Mam nadzieję, że słowa Jacka
"Oni nie wiedzą z kim zadzierają..." dopełnią się i że zdołamy się wybronić...
Nie będzie łatwo, bo nikt nam nie pomoże...

Dobrego Dnia.
3-majmy się!

avatar użytkownika Jacek Mruk

20. intix

My mamy najsilniejszego w mocy bo Boga
Przed którym każde zło ogarnia trwoga
Będą zmiatać i się chować w kopalniach
Które będą im służyć jako nie tylko sypialnia
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika gość z drogi

21. Intix,,Jacku............trudny Rok nas czeka

kiedyś ,ktoś w dawnych latach powstawania Solidarności,powiedział
kiedy wąż jest najgrożniejszy ? gdy ginie.........wtedy moze być śmiertelnie niebezpieczny....
Platformie na pomoc ruszyła wygłodzona SLD,różne Millery,Olekse ,czy Piekarskie.......
zaczynają się cięzkie zapasy TO ich walka o przeżycie........
A najgorsze ,że nie wyciągają wniosków z tego co dzieje się na świecie,czyli w krajach arabskich i nie tylko......
Młodzi ludzie,wykształceni ...ale bez szans na pracę,na normalne życie,Rodzinę,wyszli na ulice
i polała się krew.......zginęli Ludzie
TAK wygląda,gdy władza
przestaje mysleć o społeczeństwie,a myśli tylko o jednym, jak się utrzymać przy sterach........
Rosnące bezrobocie,
niezawinione przez miliony ludzi ich zubożenie,zawsze w końcu prowadzi do nieszczęścia..............
ile kosztował kg cukru,przed 4 laty,a ile dzisiaj........?
ile bułka wtedy, a ile dzisiaj................?
Tak się własnie rodzą rewolucje............gdy rząd przestaje rządzić,a prawo
przestaje być PRAWEM,vide casus
STOKŁOSY............
Zycząc Dobrze Polsce,powiem COŚ ,co zabrzmi jak herezja,ale tak czuję dzisiejszą sytuację...........
czyli
niech wygrają PO z SLD,a Ludzie sami ich rozliczą i pogonią tam,gdzie pieprz rośnie......
rewolucja typu Grecja,czy nawet Argentyna .....murowana........
w przeciwnym RAZie,LUD
obarczy PIS za wszystko,nawet za POTOP i to nie szwedzki......
Zadłużony Kraj,
zadłuzeni Obywatele,Rosnące CENY
i mafia rządząca z tylnych siedzen aut ,ktore prowadzi herr Tusk i kochający rosjan KoMOrowski,
ludzie z prokuratorskimi zarzutami,w sejmie i w samorządach.....ot dzisiejsza Polska Polska PO,Unii Wolności,SLD,PSL
serd pozdrawiam............
i mimo trosk...............życzę NAM wszystkim Dobrej Nocy.............

Intix
dzięki jeszcze RAZ za Fryderyka:)
Jacku
Twoje wiersze są pełne troski o Polskę,i za To Ci dziękuję.........:)

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

22. Szanowna Zofio

Też tak widzę tą naszą przyszłość niestety
Potem z nich zrobią mięso na kotlety
Nic tak ludzi nie boli jak oszustwo
Ja wiem że uważali Niemca za bóstwo
Gdy zacznie się to wszystko przewracać domino
Będą uciekać gdzie pieprz rośnie z głupią miną
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika gość z drogi

23. Jacku,chciałam juz dawno zacytować pewien wiersz,przepisany dawn

temu,ręcznie nie pamiętam już nawet z czego....zrobię to dzisiaj
Niewola

W państwie totalitarnym
Wolność
Nie będzie nam odebrana
Nagle
Z dnia na dzień
Z wtorku na środę
Bedą jej nam skąpić powoli
Zabierać po kawałku
/Czasem nawet oddawać
Ale zawsze mniej niż zabrano/
Codziennie po trochę
W ilościach niezauważalnych
AZ pewnego dnia
Po kilku,lub po kilkunastu latach
Zbudzimy się w niewoli

Ale nie będziemy o tym wiedzieli
Będziemy przekonani
Ze tak być powinno
Bo tak było zawsze..........

/Kornel Filipowicz........./
serd pozdr...

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

24. Szanowna Zofio

Autor ma rację bo tak jest w istocie
Świnie nie czują że siedzą w błocie
My świadomi to zauważamy
Dla nich obornik pozostawiamy
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika intix

25. @ALL

"Polsko-niemiecki podręcznik do historii - Zalecenia"
Opublikowano zalecenia do Polsko-niemieckiego podręcznika do historii. Po 2 latach pracy 30 polskich i niemieckich historyków i dydaktyków ustaliło wspólny sposób opowiadania o historii, nie tylko historii bilateralnej - dotyczącej relacji między tymi dwoma narodami, ale także historii powszechnej. Jeśli taki podręcznik wszedłby do powszechnego użycia młody Polak i Niemiec mieliby tę samą historyczną wiedzę. Bowiem naukowcom udało się ustalić wspólna wersję dla obu krajów, bez "protokołu rozbieżności". To znaczy, że ich kilkunastomiesięczna praca znalazła szczęśliwy, bo zgodny finał. Co jest w podręczniku?

(materiały Rady Zarządzającej i Rady Ekspertów projektu)


„Podręcznik do historii. Projekt Polsko-Niemiecki - Zalecenia" to zbiór najważniejszych zagadnień europejskiej i światowej historii, ukazanych ze wspólnej polsko-niemieckiej perspektywy. Jest to zarys koncepcyjny opracowywanego polsko-niemieckiego podręcznika do nauczania historii.


Idea opracowania wspólnego, polsko-niemieckiego podręcznika do nauczania historii, zrodziła się w 2008 roku, w wyniku rozmów ministrów spraw zagranicznych Polski i Republiki Federalnej Niemiec. Ministrowie spraw zagranicznych i edukacji narodowej RP uznali, że pomysł opracowania polsko-niemieckiego podręcznika jest bardzo cenną i godną poparcia inicjatywą.


Uzgodniono, że celem projektu będzie opracowanie i wydanie wspólnego podręcznika dla uczniów gimnazjów i pierwszej klasy szkół ponadgimnazjalnych, natomiast w Niemczech - dla uczniów różnych typów szkół ponadpodstawowych (Sekundarstufe I), który ma być wykorzystywany na lekcjach historii lub na przedmiotach społeczno-politycznych. Zdaniem ministrów realizacja projektu, w tym cały proces powstawania podręcznika oraz jego publikacja, będą stanowić ważny element kontynuacji i pogłębiania dialogu polsko-niemieckiego.


Tutaj znajdziesz całość zaleceń dla Polsko-niemieckiego podręcznika do historii


Jak piszą sami autorzy:


Projekt wspólnego polsko-niemieckiego podręcznika do nauczania historii jest kontynuacją dialogu, który od dziesięcioleci prowadzą historycy, dydaktycy i wydawcy podręczników szkolnych obu krajów. W tym kontekście szczególne znaczenie przypada powstałej już w 1972 roku Wspólnej Polsko-Niemieckiej Komisji Podręcznikowej Historyków i Geografów.


Licznymi publikacjami: monografiami, materiałami pokonferencyjnymi, zaleceniami podręcznikowymi, pomocami dla nauczycieli i uczniów, a także swoją obecnością w sferze publicznej Komisja kładła ważne akcenty w stosunkach polsko-niemieckich i ich przedstawianiu na lekcjach historii w obu krajach. W atmosferze tak zaawansowanego dialogu historycznego dojrzewała idea stworzenia wspólnego polsko-niemieckiego podręcznika, który mógłby być wykorzystywany na lekcjach historii zarówno w polskich, jak i niemieckich szkołach.


W grudniu 2007 roku ministrowie spraw zagranicznych Polski i Niemiec wyrazili polityczną aprobatę dla takiego projektu, dając tym samym decydujący impuls do
jego realizacji. Na początku 2008 roku rządy obu krajów uzgodniły, iż po stronie polskiej koordynacji i finansowania działań związanych z opracowaniem wspólnego podręcznika do historii podejmie się Ministerstwo Edukacji Narodowej; po stronie niemieckiej, na szczeblu federalnym, pieczę nad projektem i jego finansowanie przejmie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, a na szczeblu regionalnym Republiki Federalnej Niemiec.


Odpowiedzialność za naukowe opracowanie projektu powierzono obu przewodniczącym Wspólnej Polsko-Niemieckiej Komisji Podręcznikowej. Koordynatorami naukowymi projektu zostali dyrektor Centrum Studiów Niemieckich i Europejskich im. Willy’ego Brandta Uniwersytetu Wrocławskiego oraz dyrektor Instytutu Międzynarodowych Badań nad Podręcznikami Szkolnymi im. Georga Eckerta w Brunszwiku.

Opracowanie, przygotowanie i realizację projektu powierzono polsko-niemieckiemu zespołowi projektowemu składającemu się z Rady Zarządzającej i Rady Ekspertów. (...) Przy tworzeniu zespołu projektowego za naczelne zasady projektu przyjęto współpracę na bazie partnerstwa, parytetowości i konsensualnego podejmowania decyzji.
W przygotowaniu i realizacji projektu uwzględniono wyniki studium Instytutu Międzynarodowych Badań nad Podręcznikami Szkolnymi im. Georga Eckerta w Brunszwiku, w którym dokonano analizy porównawczej programów nauczania historii w Polsce i we wszystkich 16 krajach związkowych Republiki Federalnej Niemiec.


Badanie to wykazało, z jednej strony, sporą część zagadnień tematycznych wspólnych dla polskiej podstawy programowej i niemieckich programów nauczania. Z drugiej strony, wyczuliło na rozbieżności w interpretacji wydarzeń historycznych, wynikające przede wszystkim z odmiennego spojrzenia na historię Europy z polskiej i niemieckiej perspektywy. W konkluzji analiza wykazała, iż opracowanie polsko-niemieckiego podręcznika do historii, odpowiadającego systemom oświaty w Polsce i w Niemczech, spełniajacego wymogi naukowe i dydaktyczne, jest możliwe i będzie pozytywnym wyzwaniem dla obu krajów, jak również impulsem do rozwoju wzajemnych relacji.


Pierwszym efektem pracy polsko-niemieckiego zespołu projektowego są niniejsze „Zalecenia”. Dokument ten zawiera przede wszystkim sformułowane przez ekspertów wytyczne co do struktury, podstaw dydaktycznych oraz treści podręcznika. Tym samym „Zalecenia” stanowią podstawę do pracy nad poszczególnymi tomami polsko-niemieckiego podręcznika do historii, które powstaną we współpracy polsko-niemieckiego tandemu wydawniczego z zespołem projektowym.


Symboliczne znaczenie ma fakt, że prace nad wspólnym podręcznikiem do nauczania historii rozpoczną się w 20. rocznicę Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec, podpisanego 17 czerwca 1991 r., i będą tym samym dla obu krajów impulsem do
dalszej współpracy w dziedzinie edukacji.
Tutaj znajdziesz z kolei recenzję polsko-niemieckiego podręcznika dla studentów historii.

http://www.niemcy-online.pl/edukacja/528-qpolsko-niemiecki-podrcznik-do-historii-zaleceniaq

avatar użytkownika intix

26. Wcześniej... /tylko przpominam.../

/2008r./
"Do rąk polskich i niemieckich uczniów szkół średnich trafia właśnie pierwszy wspólny podręcznik do historii. Jego oficjalna prezentacja nastąpi 12 lutego w Warszawie, ale książka już wzbudza ogromne zainteresowanie. Czy po 64 latach od zakończenia II wojny światowej udało się opisać obiektywnie historię kata i ofiary? - pyta DZIENNIK.
Dwujęzyczny podręcznik jest taką próbą. Pokazuje tragiczną historię obu narodów w latach 1933 – 1949 z tak dużym dystansem, że fragmentami ma się wrażenie , iż opisuje wydarzenia sprzed setek lat, a nie zaledwie 64.

Z polskiego punktu widzenia książka nie jest idealna. Zabrakło w niej takich fragmentów naszej historii jak polskie państwo podziemie w okupowanym kraju, ale za to jest próba postawienia wspólnego mianownika pomiędzy przymusowymi przesiedleniami Polaków i Niemców. Przy czym o Niemcach mówi się "wypędzeni", a o Polakach - "przesiedleni". Zabrakło też podsumowania i pogłębionej analizy tragicznych skutków nazizmu.


Autorzy bronią się, że to nie jest kompleksowy podręcznik historii, ale materiał pomocniczy. "Nie musi się w nim znaleźć wszystko" - odpiera zarzuty dr Kazimierz Wóycicki. "Nam zależało przede wszystkim na pokazaniu, że II wojna była zasadniczo wojną trójstronną. Nie tylko faszyzm, ale i komunizm, przyczyniły się do masowego niszczenia ludzi" - podkreśla.


Mimo tych zarzutów podręcznik na razie wzbudza pozytywne recenzje. "W Niemczech rozchodzi się jak ciepłe bułeczki" - mówi DZIENNIKOWI Kinga Hartmann, pedagog, inicjatorka i koordynatorka opracowania z Saksońskiej Agencji Oświatowej w Budziszynie. Ma nadzieję, że wiele polskich szkół dołączy go do swoich programów nauczania.

Jedną ze szkół, która zapoznała się już z bezprecedensową pozycją, jest LO im. Braci Śniadeckich w Zgorzelcu. "W tej książce uczniowie znaleźli unikalne teksty źródłowe, bardzo przejrzyście opracowane mapy i dostępnym językiem opisane najważniejsze zdarzenia lat 1933-1949" - mówi Dorota Szajkowska, nauczycielka historii ze zgorzeleckiego liceum. Jej zdaniem ważne jest, że podręcznik zawiera materiały od lat - zwłaszcza w czasach NRD i PRL - tabuizowane, jak przymusowe wysiedlenia Niemców czy napaść ZSRR na Polskę.


Podręcznik składa się z 19 rozdziałów uzupełnionych tekstami źródłowymi, mapami historycznymi, zdjęciami i relacjami świadków minionych zdarzeń. Przygotowywany jest też zeszyt dla nauczycieli z pozycjami scenariuszy lekcji oraz film dokumentalny z relacjami tych, którzy przeżyli wojnę.


Rozdziały zostały napisane przez historyków polskich, m.in. dr Kazimierza Wóycickiego, Małgorzatę i Krzysztofa Ruchniewiczów, oraz niemieckich


, np. Tobiasa Wegera. Tom dydaktyczny opracowali polscy i niemieccy nauczyciele, a wypróbowali je i przedyskutowali uczniowie szkół
średnich z obu krajów. Projekt zrealizowano z pieniędzy
unijnych. Przeznaczono na niego 60 tys. euro. W planach jest też napisanie podręcznika obejmującego całą historię polsko-niemieckiego sąsiedztwa.

Paczkowski: W książce brak wspólnego języka dla słowa przesiedlenie i wypędzenie


MAŁGORZATA PIETKIEWICZ: Czy coś pana razi w tym podręczniku?
ANDRZEJ PACZKOWSKI*: Jedyny błąd, na który natrafiłem przy pobieżnym czytaniu, znajduje się w końcowym artykule Kazimierza Wóycickiego. Pisze o 30 tys. polskich oficerów zamordowanych w Katyniu, co oczywiście jest nieprawdą, bo w samym Katyniu było 4,5 tys. ofiar, a w sumi- 14 tys.


A poza tym błędem?
Problem, który dostrzegam w tej publikacji, jest nierozstrzygnięty od dawna. Dotyczy niemożności uzgodnienia wspólnego języka. Tytuły rozdziałów: "Przesiedlenie ludności polskiej z ziem włączonych do ZSRR w latach 1944-47" i "Ucieczka i wypędzenie niemieckiej ludności po 1945 r." powinny mówić w obu przypadkach albo o przesiedleniu i wysiedleniu, albo o wypędzeniu. Zwłaszcza że różnica semantyczno-prawna między nimi jest znacząca. To jedyny trudny problem w tej książce.


Co pana zdaniem autorzy pominęli?
Nie ma nic o tym, jak wysiedleni czy wypędzeni Niemcy lokowali się w zachodnich strefach okupacyjnych. Jest tylko o sowieckiej strefie w NRD, ale rozumiem, że podręcznik jest przeznaczony dla uczniów z tej strefy. We wstępie powinno pojawić się ogólne podsumowanie II wojny światowej i jej bezpośrednich skutków. Powinno się też uświadomić czytelnikowi, że wypędzenia i przesiedlenia obejmowały nie tylko Polaków i Niemców, ale także dotyczyły wielu innych narodów Europy.


Czy ta książka została napisana w duchu: by wilk był syty i owca cała?
Nie. Mam wrażenie, że jest dość rzetelna. Chociaż pokazano niemiecki ruch oporu, a nie ma polskiego. Nie ma słowa o polskim państwie podziemnym, może autorzy doszli do wniosku, że jest to powszechnie znany fakt.


Czy książka może być zarzewiem awantury?
Ludzie o radykalnych poglądach na pewno się na nią rzucą i z jednej, i z drugiej strony, choć to próba spokojnego, wyważonego pokazania przesiedleń. Raczej faktograficzna, napisana dość trudnym językiem i dlatego bardziej dla studentów pierwszego roku niż licealistów. Na pewno była potrzebna, tak jak potrzebne są podobne publikacje na temat stosunków polsko-ukraińskich czy polsko-rosyjskich.


* Prof. Andrzej Paczkowski, historyk, profesor Collegium Civitas, kierownik Zakładu Historii Najnowszej w Instytucie Studiów Politycznych PAN, członek Kolegium IPN
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/70347,polsko-niemiecki-podrecznik-historii-w-szkolach.html
także...
http://pl.wikinews.org/wiki/Polsko-niemiecki_podr%C4%99cznik_do_historii

http://www.dw-world.de/dw/article/0,,3100524,00.html

http://www.dw-world.de/dw/article/0,,3344518,00.html

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/jaki_bedzie_wspolny_polsko_niemiecki_podrecznik_historii_66656.html

http://niemcy.salon24.pl/61041,dokumentacja-polsko-niemiecki-podrecznik-do-historii

avatar użytkownika Jacek Mruk

27. intix

Jak widać idzie całkowite zakłamanie
A bandyci nic nie biorą na wstrzymanie
Ośmieszą Polskę kłamstwami podobnie do michnikowszczyzny
A głupków doprowadzą do całkowitej zgnilizny
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika gość z drogi

28. Jacku,Dobrego Dnia............:)

w błotku ruch jak nigdy,przepychanka do koryta
zaczęła sie na całego.........pozdr....:)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

29. michnikowszczyzna dostała wsparcie

od millerów , oleksych,czarzastopodobnych.....
Ordynacka w pełny szyku zwarta i gotowa przejąć "wadzę"
pozdr...:)

gość z drogi

avatar użytkownika intix

30. Gość z drogi, Jacek Mruk

Witam.
Z przerażeniem obserwuję...
Jest u nas stara piosenka... "W Polskę idziemy"...
Dokąd idziemy?...
W POlskę...? Chyba nawet już nie.... Gorzej...
Gościu Drogi...
Dziękuję za świetny wiersz K. Filipowicza.
Dziękuję też Wszystkim za wszystko, co tutaj...:)

Dobrego Dnia!
3-majmy się!

avatar użytkownika intix

31. @ALL

"...Dziękuję też Wszystkim za wszystko, co tutaj...:)..."

Sprostowanie...
Dziękuję Wszystkim Komentatorom!

Bo NIE "...Dziękuję ... Wszystkim za wszystko, co tutaj..."
***
3-majmy się!

avatar użytkownika Jacek Mruk

32. Szanowna Zofio

Hieny szykują się do skoku na ostatki
Które sprzedadzą by POtem załadować się na statki
Wyemigrować zostawiając tu pustynię
Choć my ciemnotę ostrzegamy oni rozmywają winę
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika Jacek Mruk

33. intix

Pracuj spokojnie i czyń swą powinność
Bo tym pokazujesz dzieci niewinność
Tych się namnożyło bo nawet nimi są starzy
A każdy z nich o głupocie swej gwarzy
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika intix

34. Jacek Mruk i ALL

"...Tych się namnożyło bo nawet nimi są starzy
A każdy z nich o głupocie swej gwarzy"

Jacku , ja już sama nie wiem, czy oni się mnożą, chociaż z pewnością tak, bo wyrastają jak grzyby po deszczu... Ale też myślę, że oni coraz śmielej ujawniają siebie i swoje intencje... Nadeszły czasy, które im sprzyjają , ale czas ma to do siebie , że przemija... Więc ich czas też przeminie... Wtedy prawda na wierzch wypłynie...
z prawdą historyczną wraz z nami w Przyszłość popłynie... Ale wtedy na zawsze już zostanie... Nas już nie będzie lecz Prawda pozostanie, nie przeminie.... Wierzę, że tak się stanie, wierzę, że nasze przyszłe pokolenia zdłołają mimo wszystko, mimo tych wszelkich prób zniszczenia Prawdy, zdołają ją utrzymać i na zawsze dla kolejnych potomnych przetrzymać...
A wszystko to, o czym ta notka traktuje... Też wierzę, że nadejdzie czas, kiedy wszyscy winni tym "dokonaniom" w odpowiedni sposób rozliczeni zostaną....

3-majmy się!

avatar użytkownika Jacek Mruk

35. intix

Prawda zawsze dominuje po czasie
I błyszczy w pełnej krasie
Więc ważne by ona zwyciężyła
Polskę radością w przyszłości napełniła
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika gość z drogi

36. Droga Intix :)

i ja CI dziękuję........TO taki mały azyl,oaza spokoju,poezji
i
myslenia Polską...........
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

37. Jacku,dlatego będziemy mieć czyste sumienia

gdy zostaną z długami ich Patronów,nędzą i Chiczykami
jako pracodawcami....a TAM nie ma zmiłuj się,tam liczy
się tylko Praca,Praca..........a KESZ.....?też ale
dla własciciela,.........
nie będzię mi ich żal.......nie i już ;)
a my? my przeżyjemy,bo nas mamona nie Omamiła,umiemy
żyć skromnie...........i
wyscig szczurow nie dla nas..........
pozdr........

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

38. Szanowna Zofio

Ja widzę to trochę inaczej
Bo wynik tej głupoty prostaczej
Będzie tragiczny dla wielu ogłupiałych
Bez jedzenia i pracy zasiedziałych
W polu bo mieszkania znikną po burzy
A ta bardzo wiele na świecie zburzy
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika gość z drogi

39. Jacku:) "Bez jedzenia i pracy

zasiedziałych
W polu bo mieszkania znikną po burzy"
Ano TAK
może wtedy zrozumieją SENS życia....
Afryka pokazuje czytelnie
co się dzieje,gdy rozum usypia......
pozdr :)

Ostatnio zmieniony przez gość z drogi o pon., 07/03/2011 - 03:33.

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

40. Szanowna Zofio

Gdyby im przyszło żyć w Afryce
Mieli by do oświecania świece
Bo tam nauka jest w powijakach
Co dużo by mówiło o naszych burakach
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika gość z drogi

41. "naszym burakom",nawet świece nie pomogą

Afryka,też nie
W Kogo,przed laty założyli swoje Gniazdo
a pózniej zabawiali się w Kinga.....
i Gazetę kupowali
Na szczęscie
nie udało się,został im tylko konski ogon,a może nie
moze go sciął King..?

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

42. Szanowna Zofio

Już niewiele mają czasu
Tylko miesiąc cały
Potem zagonią ich do lasu
By w nim ciemniaki szalały
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika gość z drogi

43. Jacku,oby

ale tyle się tego "tatałajstwa" zrobiło,ze Lasów żal......jeszcze je zanieczyszczą...
na razie chcą je prywatyzować,czyli
Zlikwidować...jak by coś przeczuwali............;)
serd pozdr......:)

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

44. Szanowna Zofio

Pewnie że pięknych lasów szkoda
Lecz ich wodzireje schowają wrzoda
Który się na nich wychował
Polskę opluwał i głupotę promował
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika gość z drogi

45. Jacku, oj piękne te Nasze Lasy

byle tylko nie wycinał ich bezkarnie sobiesiak i jemu podobni.........
pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

46. Szanowna Zofio

Dlatego trzeba ograniczyć różne fabryki
Które niszczą drzewa dla interesów i polityki
Bo las to piękno i tlen czyściutki
Gdzie się odnajdzie duży i malutki
Pozdrawiam cieplutko:))