Milton Ha, Nathanel i senator Stokłosa

avatar użytkownika elig

  Wczoraj /07.02.2011/ jedną z wiadomości dnia było to, że Henryk Stokłosa ponownie został senatorem po  wyborach uzupełniających do Senatu w Pile.  Informacja ta odbiła się głośnym echem w Salonie24 i Nowym Ekranie, natomiast w Blogmediach24 została raczej przemilczana.  Dostrzegłam tylko notkę Internauta p.t. "Jaja jak berety, Stokłosa znowu senatorem" [  http://blogmedia24.pl/node/44368 ].  W Salonie24 przeważało raczej ubolewanie nad kryminalną przeszłością nowego/starego senatora.  Typowym przykładem tego był wpis Polskaiświat "Recydywa do Senatu" [ http://ojczyznamoja.salon24.pl/276563,recydywa-do-senatu ].

  Rzeczywiście na temat Stokłosy dużo można powiedzieć.  W 1989 wsławił się tym, że jako jedyny wygrał w swoim okręgu z kandydatem popieranym przez "Solidarność", bezwstydnie przekupując wyborców.  Pamietam też jego hasło z tamtych wyborów: "Solidarność Piła i bredzi".  Po wyborze nazwał swojego konia "Senator" /taki kieszonkowy Kaligula/.  Następnie zwyciężał w kolejnych wyborach i był tym senatorem /jakoby niezależnym/ aż do 2005, kiedy to nareszcie przegrał.

  Zgromadził wielki majątek szacowany w 2005 r. na 950 mln złotych.  Zespół jego firm zatrudnia kilka tysięcy ludzi, jest on największym pracodawcą na terenie dawnego woj. pilskiego.  W roku 2007 aresztowano go w Hamburgu na mocy europejskiego nakazu aresztowania, ale 23.12.2008 wyszedł na wolność za poręczeniem majątkowym w kwocie 3 mln zł.  Ciąży na nim 21 zarzutów prokuratorskich, o przekupywanie urzędników Ministerstwa Finansów, wyłudzanie funduszy unijnych , bicie i więzienie pracowników i zanieczyszczanie środowiska naturalnego.  Przetrzymywał on też przez kilkanaście godzin ekipę telewizyjną, gdy ta przyjechała zrobić reportaż o jego sprawkach.

 Najciekawsza dyskusja na temat wyborów uzupełniających w Pile jest w Nowym Ekranie.  Wyróżniają się dwa teksty: Miltona Ha "JOW ws. PO, czyli Stokłosa na senatora. JOW twoju mać!" http://miltonha.nowyekran.pl/post/1712,jow-ws-po-czyli-stoklosa-na-senatora-jow-twoju-mac i Nathanela "Brawo Stokłosa - pokazał, że król jest nagi"  http://nathanel.nowyekran.pl/post/1733,brawo-stoklosa-pokazal-ze-krol-jest-nagi .  Jak widać choćby po tytułach, obaj blogerzy maja zupełnie odmienne zdanie na temat zwycięstwa Stokłosy.  Dla Miltona Ha, jest to dowód na to, że w polskich warunkach Jednomandatowe Okręgi Wyborcze nie są "lekiem na całe zło", ale mogą promować lokalnych oligarchów i mafiosów, sprawujacych w swoich okręgach dyktatorską władzę.  Zwraca on uwagę na "dyktaturę ekonomiczną" sprawowaną przez Stokłosę na terenie Piły.

  Dla Nathanela natomiast Stokłosa jest uosobieniem energicznego lokalnego działacza, który jest w stanie pokonać kandydatów promowanych przez partyjnych kacyków z Warszawy.  Chcialby on, aby wszędzie zwyciężali tacy Stokłosowie i pogonili dotychczas działające  partie polityczne.  W notce Nathanela można też znaleźć konkretne dane; w okręgu pilskim na 608 tys. uprawnionych głosowało 38400 /6.31%/, a Stokłosa uzyskał 15 350 głosów /nieco ponad 2.5% elektoratu/.   Kandydatka PO dostała ich 12000.

  Cóż można o tym powiedzieć.  Jeśli frekwencja wyborcza jest niższa niz 10% ogółu wyborców, to demokracja zmienia się w swoją parodię.  Nawet na Białorusi obowiązuje dolny próg frekwencji poniżej którego wybory sa nieważne.  U nas też powinno tak być.  Lepiej mieć puste krzeslo w Senacie, niż senatora, który po prostu przekupił paru wyborców.  Nathanela chciałabym spytać, czy jest pewien, że parlament składający się z lokalnych kacyków będzie lepszy od tego, który mamy teraz.  Niezależność Stokłosy jest mitem.  Mogę się założyć, iż jest on zależny od postkomunistycznych tajnych służb.  Stanowisko Miltona Ha jest mi bliższe, ale jakieś zmiany w naszym systemie wyborczym są jednak konieczne.  Pocieszające w tym wszystkim jest tylko to, że Stokłosę wybrano na kilka miesięcy - do wyborów parlamentarnych.

 

  Gorąco namawiam do przeczytania mojej poprzedniej notki "Czy klęska Tuska jest sukcesem Polski?", która jest tu: http://emerytka.nowyekran.pl/post/1727,czy-kleska-tuska-jest-sukcesem-polski .

 

10 komentarzy

avatar użytkownika natenczas

1. Gorąco namawiam do

Gorąco namawiam do przeczytania mojej poprzedniej notki "Czy klęska Tuska jest sukcesem Polski?", która jest tu: http://xyz.eu

Dziękuję,postoję.
Wolałbym przeczytać tutaj.

Pzdr.

avatar użytkownika elig

2. @natenczas

Rozumiem Pana punkt widzenia, ale jakoś trzeba tę nową inicjatywę popierać. Od przybytku głowa nie boli. Od jednego, dwu kliknięć nie zaboli też ręka.

avatar użytkownika natenczas

3. Na pewno ?

Rozumiem Pana punkt widzenia, ale jakoś trzeba tę nową inicjatywę popierać

Czyżby ?
Ja nie widzę potrzeby ani sensu.
Porozmawiajmy za miesiąc-dwa,dobrze ?

Pzdr.

avatar użytkownika elig

4. @natenczas

Ja uważam, że powinna istnieć cała sieć portali o rozmaitych profilach, mogących przyciągać różnych czytelników i wielu blogerów. Salon24 osiągnął coś w rodzaju monopolu, zazdrośnie go strzegł i w końcu zaczął traktować blogerów jak swoich niewolników. To właśnie jest przykład tego, jak NIE należy postępować. Nie wiem, dlaczego za miesiąc, czy dwa miałoby się zdarzyc coś złego w Nowym Ekranie. Ja osobiście planuję zamieszczać notki dotyczące polityki i relacje w Blogmediach, a notki z dziedziny nauki, kultury, ekonomii oraz na temat społeczeństwa i stylu życia w Nowym Ekranie. Oni mają mieć znacznie szerszy profil niż Blogmedia24. Co z tego wyjdzie - przyszłość pokaże.

avatar użytkownika natenczas

5. Pani Elig,

Życzę dobrej nocy.
Jutro mam ciężki dzień.

Pzdr.

avatar użytkownika elig

6. ALL

W Nowym Ekranie była też bardzo ciekawa notka Coryllusa "Po co potrzebny jest senator Stokłosa?" http://coryllus.nowyekran.pl/post/1710,po-co-potrzebny-jest-senator-stok... . Autor stawia w niej tezę, że Stokłosa może stanowić wzór osobowy dla "lemingów z kasą".

Ostatnio zmieniony przez elig o śr., 09/02/2011 - 13:57.
avatar użytkownika gość z drogi

7. Natenczas,:) myslę ,że temat JOW

to dobry temat do dyskusji TU,na blogmedia
i zaraz wyjaśnie dlaczego...
Kiedyśuparcie stukałam w necie JOW,ale to było dawno temu,zaraz póżniej przyszła refleksja typu,ale przecież mieliśmy juz przykłady
" dzikiego" JOW,
re Sekuła,ten z Sosnowca i im podobni............
JOW jest dobre, ale tam gdzie jest "cywilizacja"
a nie "dziki kraj" jak u nas,i od tamtego momentu wciąż stukałam w klawiaturę i stukam UWAGA
JOW jest dla Stokłosy, dla kacyków PO i dla sobiesiakoPOdobnych,
nie ustawienie granicy frekwencji
i nie zabezpieczenie prawne,..........to "idealna furtka dla "uciekających przed odpowiedzialnościa prawną
i
jest dla mnie wystarczającym argumentem na NIE, dla JOW
Jeśli tylko ktos ma pieniądze,to ma i władzę i wyborców/,za pieniądze/........
re czytania na Ekranie
a konkretnie w tej sprawie........zapewniam że kilka lat temu nie było Ekranu
a ja i tak miałam swoje zdanie na ten temat, czyli na temat STOKŁOSY, rowniez........
wtedy był tylko niestety łonet.......
pozdr :)

Ostatnio zmieniony przez gość z drogi o śr., 09/02/2011 - 14:58.

gość z drogi

avatar użytkownika elig

8. @gość z drogi

JOW mają tę zaletę, że bardziej angażują ludzi oraz uniezależniają w duzym stopniu posłów i senatorów od władz partyjnych. Jednak bez zabezpieczeń prawnych i dbałości o frekwencję wybory będą wyglądały tak, jak w Pile. To jest przestroga. Ta dyskusja w Ekranie bardzo mi się podobała.

avatar użytkownika Maryla

9. słaba z Pani obserwatorka, to jedna z wielu dyskusji w temacie

na BM24.

http://blogmedia24.pl/node/44387

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika elig

10. @Maryla

Muszę się bić w piersi, Tu.rybaka rzeczywiście przeoczyłam. A i dyskusja ciekawa. Dziękuje za link.