Przemysł nienawiści. Nawoływanie do mordu politycznego. Gdzie jest prokuratura?

Makabra

Co za ścierwo....

tak z sympatią witany w środowisku prawicy jako "młoda lewica".

Mobilizacja zwolenników PiS na poznańskich uczelniach

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8997955,Mobilizacja_zwole...

Powstał Akademicki Klub Obywatelski im. Lecha Kaczyńskiego, który obwinia rząd o katastrofę smoleńską, broni prawicowych publicystów usuniętych z TVP i nie wyklucza demonstracji. Zrzesza już ponad stu naukowców

Klub zawiązał się w ubiegłym tygodniu, niebawem zostanie zarejestrowany w sądzie. Według statutu do AKO mogą należeć "pracownicy lub studenci szkół wyższych, innych instytucji naukowych lub posiadający stopień naukowy". Do wczoraj do AKO zapisało się ponad 130 osób, wśród nich profesorowie UAM, AWF, Uniwersytetu Przyrodniczego, PAN, Politechniki Poznańskiej, Uniwersytetu Przyrodniczego, a nawet Uniwersytetu Szczecińskiego i Politechniki Częstochowskiej. Akces do AKO zgłosili m.in. prof. Stefan Jurga (wiceminister nauki w rządzie PiS), Stanisław Mikołajczak (w ub. roku szef honorowego komitetu poparcia Jarosława Kaczyńskiego - kandydata na prezydenta RP), Tomasz Jasiński, Stefan Zawadzki, Jan Skuratowicz, Zbigniew Jacyna-Onyszkiewicz (przed laty kandydat LPR na prezydenta Poznania), Anna i Wojciech Stankowscy, a także Tadeusz Dziuba (niedawno kandydat PiS na prezydenta miasta, obecnie radny) czy Jolanta Hajdasz, była dyrektor poznańskiego ośrodka TVP. Prezesem AKO został prof. Mikołajczak.

"Nadrzędnym celem AKO jest kształtowanie i propagowanie postaw i działań upowszechniających nowoczesny polski patriotyzm, który łączy pamięć o dokonaniach i tradycjach minionych pokoleń Polaków z działaniami na rzecz rozwoju współczesnej Polski i przyszłych pokoleń" - czytamy w statucie. - Chodzi o to, by zaszczepić u młodego pokolenia szacunek dla dorobku naszego państwa. To dorobek, którego nie musimy się wstydzić. Nie musimy oceniać Polski jako czarnej owcy Europy, jak to robią niektóre media - wyjaśnia prof. Tomasz Jasiński, historyk UAM i jeden z inicjatorów AKO. Członkowie stowarzyszenia chcą również dążyć do "zapewnienia wysokiego poziomu edukacji i nauki polskiej".

Ale stowarzyszenie ma też inne cele. W statucie zapisano m.in.: "Domaganie się od osób pełniących funkcje publiczne, aby ich działania służyły dobru wspólnemu, a nie interesom partykularnym czy osobistym, w szczególności dotyczy to funkcjonariuszy instytucji państwowych, samorządowych i pracowników mediów publicznych i komercyjnych". Czy AKO organizować będzie np. protesty pod siedzibą wojewody albo redakcjami? - Jeśli nie będzie innej drogi, to nie wykluczamy. Ale takie demonstracje nie są naszym celem, bo jesteśmy środowiskiem naukowców - mówi prof. Jasiński. - W Polsce jest partyjniactwo. A my chcemy, aby decydowały względy merytoryczne. Chcemy, by media były rzetelne i wyważone.

AKO powstaje na dziewięć miesięcy przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. Czy to przypadek, czy świadomy wybór? - Pierwsze pomysły na AKO pojawiły się już w 2007 r. Nikt z członków stowarzyszenia nie ma ambicji politycznych. Nie będziemy rezerwą żadnej partii politycznej - zastrzega prof. Jasiński. Choć nie ukrywa, że stowarzyszenie tworzy grupa o "wykrystalizowanych sympatiach i poglądach".

Te poglądy widać w pierwszych stanowiskach przyjętych przez stowarzyszenie. AKO protestuje przeciwko "zawłaszczaniu mediów publicznych" i bierze w obronę programy prawicowych publicystów, usunięte z TVP: "Warto rozmawiać", "Misja specjalna", "Bronisław Wildstein przedstawia", "Antysalon Ziemkiewicza" (ich likwidację AKO uznaje za "niezwykle groźną dla demokracji i szkodliwą dla życia społecznego"). AKO obwinia też rząd PO-PSL o katastrofę smoleńską. "Rząd Rzeczypospolitej Polskiej nie tylko nie potrafił zapewnić bezpieczeństwa swojemu Pierwszemu Obywatelowi, ale także po tragedii nie umiał zadbać o takie warunki prowadzenia śledztwa z udziałem rosyjskich, polskich, ale także niezależnych międzynarodowych specjalistów badania wojskowych katastrof lotniczych, które gwarantowałyby pełne, prawdziwe i nie budzące wątpliwości wyjaśnienie katastrofy" - głosi stanowisko stowarzyszenia.

dla wyż. wym Ałtorytetów medialnych: Order Czarnej Wrony, Pióro Z Ogona Carnej Wrony, Gwizdek Blumsztajna... Nie chcecie to nie... To może odpowiada Wam co miesiąc ogłaszana "LISTA OSÓB, KTÓRYM CZŁOWIEK HONORU NIE PODAJE RĘKI" ? Też nie ? No to piszcie do Prokuratury. Oni też muszą się trochę pośmiać... A rozgrzana, niezawisła, sędzia chętnie wytłumaczy dlaczego powinniście iść na drzewo prostować banany...

sieją dalej nienawiść w TVN24.

Pamiętajcie, zło złem wraca, więcej zło skumulowane niszczy i zabija.

Masz rację COŚ z tym trzeba zrobić. Stoimy z założonymi rękami jak wtedy, gdy opluwali Prezydenta L. Kaczyńskiego. Może jakaś petycja rozciągnięta na wszystkie portale, nawet na facebook? Niech zobaczą, jak wielu osobom nie podoba się takie chamstwo!

No jakie macie propozycje?!

Sieją! No i co my na to?!!!!

nie wiem, jak inni, bo my na to :

"Zdrowa Paranoja"
Zbiór tekstów - "Zdrowa paranoja"

List w sprawie zapowiadanej likwidacji kanału TVP HISTORIA

doniesienia do prokuratury :

Krzyż z puszek - złoszenie przestępstwa
Zbiór tekstów - Krzyż z puszek - zgłoszenie przestępstwa

Zażalenie na postanowienie Prokuratury W-wa Mokotów w sprawie Janusza Palikota
Uzasadnienie umorzenia śledztwa w sprawie Janusza Palikota . List z Prokuratury Warszawa-Mokotów.

poki co , to na facebooku mobiluzuja lemingi i inne bezmowgowce juz na rocznice Smolenska , tymczasowymi cwiczeniami pt Dzien bez Smolenska. My tez poki co , w wiekszosci tkwimy w bezczynnosci, proponuje juz dzis zastanowic sie , co zrobimy z rocznica n laezy juz dzis zaczac organizowac wyjazdy grupowe do Warszawy pod Palac lub do Krakowa, zeby godnie uczcic pamiec Prezydenta i wszystkich ofiar ( sama mam nadzieje skompletowac autokar)

12 stycznia 2011 MAK ogłosił ostateczny raport dotyczący katastrofy lotniczej z 10 kwietnia 2010 r., w której zginęła znaczna część elity polityczno-wojskowej Niepodległej Polski z Prezydentem Rzeczypospolitej, Lechem Kaczyńskim na czele.

Raport ten trzeba określić jako skandaliczny, upokarzający nie tylko rodziny ofiar, ale i wszystkich Polaków. MAK obarczając winą za katastrofę Polaków (nie mając na to żadnych dowodów) zachował się przewidywalnie – ale zezwolenie na to przez władze Niepodległej Polski i brak zdecydowanej reakcji – jest haniebne. Świadczy to o daleko posuniętym rozkładzie struktur państwa.

Dlatego apelujemy: W pierwszą rocznicę tragedii, 10 kwietnia br. spotkajmy się wszyscy w Warszawie na manifestacji.

http://www.pomniksmolensk.pl/
Stowarzyszenie Społeczny Komitet Budowy Pomnika Ofiar Tragedii Narodowej pod Smoleńskiem

--------------------------------------------------------------------
To jedna z inicjatyw.

pozdrawiam

taki tez mam zamiar zorganizowac wyjazd do Warszawy , ale chodza juz sluchy , ze i w Krakowie beda ludzie , wiem ze w Sopocie tez moze byc sporo, ale ja bede sie starala zorganizowac wyjazd do Warszawy, ciekawa jestem tylko jakie beda przeszkody , oni juz sie organizuja m.innymi ta akcja na Facebooku

Po prostu zawodowcy! albo inaczej, przyuczani do zawodu.

to już są zawodowcy, przyucza się jeszcze Arłukowicz, ale mu dobrze idzie. Nadrabia pokoleniowe zaległości bardzo szybko.

pozdrawiam

nie wierz w te akcje na Facebooku. To są te same mordy od Palikota.
Co to jest te 60 tyś podpisów wirtualnych?
W wiekszości to gnojki z ONET.
Palikot przy pomocy Czerskiej zebrał z 1 500 głupków skaczących pod krzyżem.

Myslisz, ze zgromadzi więcej? Paligłup już sie skończył, a GW po akcji z gwizdkami na 11 listopada już tak ochoczo nie wystawi swoich bojówek.

pozdro

Pewnie, wiem ze portal wiele robi. Ale do 10 kwietnia jeszcze trzy miesiące. A gadziny TERAZ piszą i publikują haniebne rzeczy. Może facebook jest dla pętaków, ale akcje z udziałem tysięcy uczestników są nagłaśniane. Zanim pojadą autokary i aby pojechały już teraz trzeba coś zrobić. Pokazać, że i po naszej stronie są tysiące.

Facebook likwiduje prawicowe konta z akcjami. Konta od palikmiotów pomimo zgłaszania, nie sa blokowane.

Nagłaśniane? Przez tych samych szmondaków, co z akcją "Krzyż" kucharza Tarasa. Agorowe media.

Spokojnie, NAS JEST DUŻO WIĘCEJ, jestesmy siłą uspionego Narodu, który sie budzi.

Szmondaki na drzewo ! Wszystkie "60 tysięcy". To nawet nie promile społeczeństwa, to jest NIC.

pozdrawiam

Fakt.
Arłukowicza kupowały nawet obdarte tapety. Słyszało się u pisowców (tych funkcyjnych): "jaki porządny, jaki sprawiedliwy" - a w owym czasie mało kto czuł swąd spalenizny.

Pozdrawiam.

Niesiołowski.

Nie trzeba dodawać, co produkuje dla widzów Szkła Kontaktowego. Juz wiem, o czym będa gadać wyznawcy sekty Miecugowa o 22.00.

Stefan to ich idol.

zapewne racja , ( nie mam konta na FB) i malo mnie obchodza tamtejsze akcje Palikotem nie przejmuje sie wcale , robie swoje , wiem swoje , gdybym miala sie przejmowac palikocizna, walterownia i innym plugastwem , to pewnie juz bym umarla , a ja chce jeszcze zobaczyc Wolna i Prawa Polske , dla moich dzieci i wnukow

byt mianowany przez Kawalera Orderu Orła Białego, tow. Kiszczak ? Rozumiem że nie ma już pojedynków w imię honoru ale chyba do k....y nędzy takie słowo jeszcze w języku polskim istnieje ? Dlaczego więc żaden przedstawiciel żadnej opcji polityczbej nie ma odwagi zademonstrować swojej pogardy dla gnojków pozbawionych honoru ?
ZUPEŁNIE POWAŻNIE PROPONUJĘ PUBLIKOWANIE NASZEJ ( A NAJLEPIEJ WSPÓLNEJ Z BLISKIMI NAM SPOŁECZNOŚCIAMI ) LISTY LUDZI BEZ HONORU. OCZYWIŚCIE NIE POD TAKIM NAGŁÓWKIEM, O NIE, NIE BĘDZIEMY UŁATWIAĆ ŻYCIA ROZGRZANYM MIŁOŚCIĄ DO PO, PROKURATOROM I SĘDZIOM - UWAŻAM NATOMIAST , ŻE WOLNO NAM NAZWAĆ TĘ LISTĘ "LISTĄ OSÓB, KTÓRYM CZŁOWIEK HONORU NIE PODAJE RĘKI". LISTA POWINNA MIEĆ CHARAKTER RANKINGOWY. Oczywiście jak w przypadku każdej dekoracji orderami i tu należy określić "zasługi" kaźdego z naszych laureatów. Najlepiej w punktach, decydujących o miejscu na liście/ I tę akcję należy na wszystkie sposoby rozpowszechniać, publikować, przesyłać, linkować itp. Każdy, kto ma ochotę się ześwinić, sprzedać, stracić twarz lub ze...ć się publicznie, by zaistnieć w mediach, MUSI liczyć się z jednoznaczną oceną; aby mowa nasza była jak mówi Pismo Święte; TAK - TAK, NIE-NIE. Oczywiscie możemy i powinniśmy pisać do prokuratury i próbować wszelkich urzędowych procedur ale to właśnie w tych procedurach tkwi relatywizm moralny, że mianowicie najbardziej oczywisty cham, bydlę, g..no medialne, chodzi w glorii celebryty jak performer defekujący na głównym skrzyżowaniu metropolii w imie swojego nieprzeciętnego talentu do publicznego zaistnienia. Więc i my pozwólmy mu zaistnieć, ale według naszych kryteriów i naszych wartości. A patronem naszej listy poponuję mianować niejakiego Urbana, wzór wszystkich Palikmiotów, Niesiołowskich i innych miecugowatych. AMEN.

proponuję dołączać listę "PRZEDSIONEK SŁAWY". Niech ważą słowa i kontakty ( np. z liderem rankingu - Urbanem) różni ulubieńcy i wschodzące gwiazdy medialne w rodzaju p. Arłukowicza... który aliści musi jeszcze trochę popracować nad swoim image, by znależć się na naszej głownej Liście. Bo już pani Senyszyn zaczyna poważnie zagrażac nawet pozycji Palikmiota...

Mlodziez jest "facebookowa". Ja, jako troche starsza mlodziez w ogole.
Ja jestem gdzie indziej, w innych miejscach.
A gdzie sa miliony, ktore na wlasnych nogach, mimo sloty, sniegu i zawieruchy, ale i upalu, ida, czasem brna kilometrami na bosaka z butami w reku (znam to) do kosciola na Msze swieta. Czy ich w w mediach pokaza, wysilek docenia? Policza precyzyjnie?
Jeszcze inaczej, jedno cos jest z natury niewidoczne, bo oczywiste, jak powietrze, ktorym oddychamy w kazdej sekundzie. Drugie cos jest wymyslone, zaprojektowane, kazdy przejaw smrodliwy zarejestrowany jako osiagniecie. Wystarczy pare minut, by sobie kliknac, prawie tyle to zajmuje czasu co pierdniecie czy walniecie nawet duzych rozmiarow kupy.

.."Drugie cos jest wymyslone, zaprojektowane, kazdy przejaw smrodliwy zarejestrowany jako osiagniecie."...

dokładnie TAK! I jeszcze chcą nas wciągnąc do tego Matrixa, do tych wyscigów, kto lepszy w oszukiwaniu.
Ale do czegoś ten Facebook sie przydał - Prokuratura ma problem, JAK NIE ZNALEŹĆ TYCH, CO SAMI SIĘ CHCIELI POKAZAĆ.

Więc, zamiast sie ścigać w ilości podpisanych stron, my sobie róbmy scany z listami :)
Choć pewnie 3/4 to fałszywe profile. Nic to, pod fałszywym profilem jest adres mailowy i inne dane dla prokuratury do osiągnięcia :)