Prawda o Powstaniach Śląskich oddana w ręce RAŚ

w smoleńskiej mgle wciąż spowita?

Wciąż uśpiona i otumaniona?

19 stycznia 2011 r. Brygada Górnośląska ONR miała zaszczyt uczestniczyć w kwartalnym spotkaniu kombatantów Narodowych Sił Zbrojnych z Okręgu Górnośląskiego. Nasza obecność na tym spotkaniu była możliwa dzięki zaproszeniu prezesa tego okręgu, pana Stanisława Turskiego. Zebranie rozpoczęło się dość pesymistycznie, od omówienia problemów z jakimi boryka się aktualnie Związek Kombatantów. Do najważniejszych z nich należy choroba większości kombatantów: Związek Górnośląski liczy 15 osób, z czego na spotkanie są w stanie przyjść tylko dwie. Budzi to całkowicie zrozumiałe obawy kombatantów, że po ich śmierci nie będzie nikogo, kto mógłby się Związkiem zaopiekować. Dlatego my, jako młodzi narodowcy, naturalni kontynuatorzy NSZ, postanowiliśmy podjąć działania, by wstąpić w szeregi Związku na prawach „członka wspierającego”. Żołnierze NSZ entuzjastycznie potraktowali naszą propozycję, dlatego po załatwieniu formalności będziemy omawiać szerzej tę kwestię na kolejnym spotkaniu kwartalnym.Oczywiście tak jak zawsze - ponieważ ONR BG nie po raz pierwszy ma przyjemność gościć w siedzibie NSZ - mieliśmy okazję posłuchać paru ciekawych opowieści z czasów przedwojennych oraz wojennych, które stanowią dla nas najcenniejszą, bo prawdziwą, wiedzę historyczną. Podczas spotkania mieliśmy okazję zobaczyć także kronikę Górnośląskiego Związku Kombatantów NSZ, która prowadzona była przez (niestety nieżyjącego już) byłego oenerowca, Bogusława Jędrzejca, autora książki „Walka i Pamięć – Przyczynek do dziejów najnowszych Zagłębia i Śląska 1939-1946 ”.Omówiliśmy także akcje, które ONR mógłby zorganizować wspólnie ze Związkiem Kombatantów, m.in. Dzień Żołnierzy Wyklętych w Opolu oraz rocznica wyzwolenia Wisły przez Żołnierzy Henryka Flamego „Bartka”.Na koniec zostaliśmy oficjalnie zaproszeni na kolejne spotkanie, które odbędzie się najprawdopodobniej w marcu.

http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=3727465

Mary senne powoli stają się rzeczywistością. A pranie polskich mózgów przez k...y polityczne i medialne nabiera znaczenia w tempie zaskakującym nawet pesymistów. Mam nadzieję, że nie wysłała Pani jeszcze listu w/s kanału HISTORIA. Na stronie tego listu proponuję dodanie tekstu, który cytuję poniżej:

PÓKI NIE ZNAJĄCY POLSKIEJ HISTORII MIESZKAŃCY POLSKI NIE WYBIORĄ "LEPSZEJ PRZYSZŁOŚCI DLA SWOJEJ ZIEMI W INNYM PAŃSTWIE", ZGODNIE Z AKTUALNYMI SFORMUŁOWANIAMI OFICJALNIE DZIAŁAJĄCEGO RUCHU AUTONOMII ŚLĄSKA" LUB ZGODNIE Z AKTUALNYMI ŻYCZENIAMI TERYTORIALNYMI UKRAIŃSKICH NACJONALISTÓW. A W PRZYSZŁOŚCI BYĆ MOŻE ZGODNIE Z "KORZYSTNIEJSZA EKONOMICZNIE" ADMINISTRACJĄ ZIEM ZACHODNICH.

Marginalizują Naszą Historię w tym przypadku - trzy powstania śląskie ... rozmontowują nam naszą Ojczyznę ... nie pozwólmy na to... Ruscy napluli nam w twarz ... RAŚ i Ukraińcy idą w ślad sowietów... pora im powiedzieć wara od Ojczyzny

Tutaj nie ma przypadków. Jest misterna robota. Niemcy chcą odzyskać te ziemie i zrobią to nawet za 20 lat. Długo czekali. Lepszego momentu nie mogli sobie wymarzyć. Znając życie popchną nas na wschód- sami już nigdy nie pójdą. Widmo Stalingradu jest nadal silne. Służby niemieckie od dawna obserwują polską politykę. Mają rozpracowane kontakty mafii z politykami. Wiedzą kto jest kto. Ciekawi mnie w tym kontekście rola lidera RAŚ, co sprawia, że czuje się tak pewnie. Wsparcie Niemiec? Teczka na...Patrząc na metody Ochrany powinien być wspierany przez Rosję :)

60 mln euro na muzeum Auschwitz  - 

"polskie obozy koncentracyjne" muszą istnieć, Muzeum Historii Polski nie powstanie, tak zdecydował Tusk i Zdrojewski

Stadion Narodowy miał wyglądać tak:


a RAŚ chce by  było tak (jak na Ukrainie):

Prof.
G. Kucharczyk o III powstaniu śląskim: Było to de facto drugie
zwycięskie powstanie na ziemiach zachodnich Rzeczypospolitej. Mamy tu do
czynienia z trwającym niemal pół wieku procesem budzenia się polskości

100.
rocznica III Powstania Śląskiego. Prezydent podziękował śląskim
rodzinom: Dziękuję z całego serca, żeście byli zawsze za Polską

Zwycięstwo III Powstania
Śląskiego przerodziło się w mocną Górnym Śląskiem Rzeczpospolitą - mówił
prezydent Andrzej Duda w niedzielę w Katowicach podczas uroczystości
w przeddzień 100. rocznicy zakończenia III Powstania Śląskiego.

Prezydent
przed pomnikiem Powstań Śląskich przekazał na ręce rodziny dowódcy
i uczestnika Powstań Śląskich Alfonsa Zgrzebnioka nadany mu pośmiertnie
Order Orła Białego.

Prezydent podkreślił, że wielu z powstańców
śląskich mogło 100 lat temu swoje zwycięstwo nazywać pełnym, bo ich
ojcowizna weszła w skład Rzeczpospolitej Polskiej.

Wielu
z nich swoje zwycięstwo mogło nazywać pełnym zwycięstwem, bo ich domy
znalazły się w Rzeczpospolitej, Niestety wielu nie, tak jak ci ze Śląska
Opolskiego, których ojcowizna pozostała poza granicami Rzeczypospolitej

—mówił prezydent w Katowicach.

Należał
do nich bohater naszego spotkania - Alfons Zgrzebniok, którego rodzinna
Opolszczyzna pozostałą poza granicami Rzeczypospolitej, ale który mógł
z satysfakcją patrzeć na to, że jego trud zaangażowania we wszystkie
trzy Powstania Śląskie, w tym odpowiedzialność wojskową za dwa powstania
przerodziła się w wolną, niepodległą, suwerenną Rzeczpospolitą mocną
Górnym Śląskiem, gospodarczo i społecznie

—podkreślił Duda.

Zaznaczył,
że Górny Śląsk miał dla Rzeczpospolitej fundamentalne znaczenie
z gospodarczego i ludzkiego punktu widzenia. „Ludzkiego, właśnie
dlatego, że mieszkający tutaj ludzie, Ślązacy, tak bardzo chcieli być
częścią Polski, tak bardzo czuli się Polakami, że byli gotowi chwycić
za broń, żeby ich ziemia częścią Polski się stała” - przypomniał.

„Warto wiele dla śląska poświęcić”

Pochylam dziś nisko głowę przed bohaterami wszystkimi Powstań Śląskich

—mówił
prezydent Duda. Wyjaśnił, że pochyla głowę „nie tylko przed
mężczyznami, którzy walczyli z bronią w ręku”, ale też „przed tymi
wszystkimi, którzy byli na ich (walczących - PAP) zapleczu”, „przed
kobietami, które na nich czekały i które ich wspierały” i „czasem
walczyły”, „przed dziećmi i młodzieżą”, „przed wszystkimi tymi, którzy
wtedy za Polską tak mocno byli”.

Podziękował śląskim
rodzinom za to, że w ich „familijnej pamięci są te wielkie akty
patriotyzmu i odwagi”, którymi były Powstania Śląskie.

Dziękuję za to w imieniu tej dzisiejszej, wolnej, suwerennej niepodległej Polski

—podkreślił.

Dziękuję z całego serca, żeście byli zawsze za Polską, przy Polsce, i że przy niej jesteście

—dodał.

Podziękował
też władzom regionalnym oraz władzom śląskich miast, za to, że w „tak
piękny sposób” pielęgnują pamięć o Powstaniach Śląskich.

To jest
bardzo ważne, to buduje patriotyczne postawy, to buduje poczucie
jedności, to buduje też poczucie odpowiedzialności za tę ziemię

—powiedział.

Ocenił, że Śląsk „pięknie się rozwija”. Jednocześnie dodał:

Czekają
nas tutaj wielkie zadania do wykonania. Wierzę w to, że zdołamy (…)
to zadanie zrealizować z pożytkiem dla Śląska, z pożytkiem dla
mieszkających tutaj ludzi.

Mówiąc o Ślązakach
podkreślił, że są oni godni szacunku „z uwagi na poczucie
odpowiedzialności i dziesięciolecia ciężkiej pracy
dla Rzeczypospolitej”.

Ślązacy umieli chwycić
za broń, ale na co dzień umieją chwycić za łopatę, za oskard, za świder
i za na pióro po to, by pracować wypracować dla Rzeczypospolitej.
Dlatego warto wiele dla śląska poświęcić, bo Rzeczpospolita jest
to Śląskowi i Ślązakom winna

—powiedział prezydent Duda.

kk/PAP