„Dziadowskie państwo”

avatar użytkownika kokos26

Tytułowe słowa wypowiedziane przez Joachima Brudzińskiego w programie Moniki Olejnik, „kropka nad i” wywołały medialną burzę i zraniły niemal śmiertelnie powszechnie znany płomienny patriotyzm gwiazdy polskiego dziennikarstwa.

Ostatni raz widziałem panią Monikę w takim stanie kiedy to Andrzej Urbański wypowiedział się jej zdaniem zbyt lekceważąco o kardynale Stanisławie Dziwiszu. Wtedy, jeśli ktoś jeszcze pamięta, dotknięty został do żywego jej żarliwy i wojujący katolicyzm zadeklarowany przed milionami telewidzów.

Zdziwionych i zaskoczonych nagłym wybuchem patriotyzmu dziennikarskiej gwiazdy usprawiedliwiam wieloletnią remisją jej ciężkiej choroby. Charakteryzuje się ona niezwykle rzadko nawracającą dewocją i nacjonalizmem ocierającym się niebezpiecznie o szowinizm. Obydwa objawy występują tylko wtedy kiedy na warsztat bierze kogoś z otoczenia PiS-u lub śp. Lecha Kaczyńskiego.

Objawy te nigdy u niej nie występują kiedy ktoś wtyka polskie flagi w psie gówna, pluje na krzyż czy umieszcza na nim męskie genitalia.

Oczywiście oburzenie Moniki Olejnik wyznaniami Joachima Brudzińskiego jest zrozumiałe z uwagi na to, że o państwie utworzonym przy okrągłym stole dwadzieścia lat temu przez „ojców demokracji” Jaruzelskiego i Kiszczaka wraz z „konstruktywną opozycją” można w III RP mówić tylko w kategorii wielkiego historycznego sukcesu i niezwykle udanej transformacji ustrojowej.

Warto jednak może by się przyjrzeć jak to wiekopomne dzieło wygląda i czy czasami poseł PiS nie miał niestety racji?

Dziadostwo to jak wiemy coś byle jakiego, nie budzącego uznania i zaufania, a dziadowanie to nic innego jak forma żebractwa.

Oto jak po 20 latach wygląda państwo, w którym żyje niemal 40 milionów tubylców i z którego według establishmentu III RP powinniśmy być dumni.

Aż 23 miliony jego obywateli musi przeżyć miesiąc za sumę mniejszą od minimum socjalnego. Te przerażające dane przedstawił Główny Urząd Statystyczny. W skrajnym ubóstwie żyje niemal 5 milionów naszych rodaków (ponad 12%). Blisko 8 milionów „beneficjentów” owej niezwykle udanej transformacji mieszka w rodzinach, które na swoje wydatki mają mniej niż wynosi ustawowa granica ubóstwa.

Nierówność wśród polskich dzieci dotycząca sytuacji materialnej sytuuje nas na 21 miejscu wśród 24 zbadanych państw OECD, a bieda dotyka blisko 29% polskich dzieci co stawia nas na ostatnim miejscu w Unii Europejskiej.

Najciekawszym jednak zjawiskiem jest to, że nawet kiedy w ciągu tych 20 lat mieliśmy do czynienia ze wzrostem gospodarczym to polska bieda narastała i ciągle powiększało się rozwarstwienie w dochodach ludności. Jednym słowem bogaci się bogacili, a biedni biednieli.

To również w III RP Unia Europejska wytropiła niewystępujące na tak wielką skalę wśród krajów członkowskich zjawisko i grupę społeczną nazwaną pracującymi biedakami (working poor).

Należy do niej co szósty pracownik zatrudniony na etacie, a grupa ta szacowana jest na 2,1 miliona osób. Przeczy to rozpowszechnionej tezie, że biedni to tylko bezrobotni, niezaradni życiowo, osoby z rodzin patologicznych czy osoby bez kwalifikacji. Są to również absolwenci, młode małżeństwa, rodziny wielodzietne i osoby spłacające wysokie kredyty.

Wystarczy aby redaktorka Monika Olejnik i cała reszta salonu III RP ruszyli nieco tyłki poza rogatki „Warszawki” i „Krakówka”, a zauważą, że to co zbudowano przez ostatnie dwie dekady to bynajmniej nie powód do narodowej dumy i doładowywania akumulatora patriotyzmu lecz raczej przesłanka do wstydu i narodowej hańby do której doprowadzili „rycerze okrągłego stołu”.

Żyjemy w kraju, w którym wieloletnie niedofinansowanie infrastruktury energetycznej, przeciwpowodziowej i kolejowej idzie w grube miliardy złotych, a każda kolejna normalna polska zima czy powódź będą coraz częściej okrzykiwane kataklizmami stulecia co będzie usprawiedliwiać nieudolne rządy nie ponoszące winy za kosztowne, złośliwe i dramatyczne figle przyrody.

Jeżeli do tego dodać jeszcze zapaść polskiego sądownictwa, zwijanie armii, nieosądzenie komunistycznych zbrodni i fetowanie renegatów i zdrajców to dojdziemy do wniosku, że poseł Joachim Brudziński wypowiedział się niezwykle wstrzemięźliwie o nadwiślańskiej krainie. W niej bowiem często dawni bohaterowie grzebią w śmietnikach, Jerzy Urban moczy swoje starcze członki w basenie przy swojej rezydencji, a kolejni politycy i byli „opozycjoniści” całują dłoń capo di tutti, czyli polskiego rezydenta kremlowskiej komunistycznej mafii, renegata Jaruzelskiego ,wprowadzając go na salony III RP.

W tym samym czasie na dowód ocieplenia wzajemnych polsko-rosyjskich stosunków po smoleńskim zamachu, nasi najlepsi przyjaciele Moskale odpowiadają na piękny gest naszego szefa MSZ, Radka Sikorskiego.

W zamian za bezwizowy ruch z Obwodem Kaliningradzkim Rosjanie kończą właśnie rozmieszczanie tam skierowanych w Polskę rakiet typu ziemia-ziemia, Iskander, mogących razić cele w promieniu 500 km.

Co prawda grożono ich rozmieszczeniem tylko w razie usytuowania w Polsce amerykańskiej tarczy anty-rakietowej, ale od przybytku głowa nie boli, zwłaszcza, że tylko patrzyć jak rzecznik rządu Paweł Graś podziękuje za ten piękny przyjacielski gest w języku rosyjskim, oczywiście w pozycji kolanowo-łokciowej, tyłem zwrócony na wschód i starannie pokryty warstwą wazeliny.

Artykuł opublikowany w Warszawskiej Gazecie (51/2010)
 

Etykietowanie:

13 komentarzy

avatar użytkownika gość z drogi

1. re "dziadowskie panstwo,dziadowski rząd

i zycie na kredyt.......
plus kreatywna ksiegowosc,vincnta bez peselu i bez Ojczyzny....
a Bankructwo,tuz,tuz
oburzona zasuszona stokrotka,ciekawe ile tez nabrała kredytow,skoro
tak broni dziadowskiego rządu.......
Dzisiaj,juz otwartym tekstem,mówi się,ze nie będzie w Polsce"autostrad"
no cóż,gdy STAL,zamieniało się na "włoskie autostrady"TO moze niech ich nie będzie...
bo by nie było nas stać na opłaty,na bramkach.......
Dziadowskie państwo,
zadłuzające się
jak bezmyślny,pijak,ktory do lombardu wyniesie nawet łóżeczko
Dziecka,czy Wnuka
Dziadowski rząd.........ktoremu ciąży POLSKOSC

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

2. ciekawe, co Stokrotka odpowie Goliszewskiemu ?

ten dla Stokrotki niewątpliwy autorytet, powiedział więcej, niz poseł Brudziński.
Mało tego, wzywa otwartym tekstem do wyjścia na ulice przeciwko przedstawicielom tego "dziadowskiego państwa".
Dyrektor sekty Szkła Kontaktowego zapewne też przełknie gładko oskarżenie Goliszewskiego, wszak podjudzone stalinistki z sekty ojca Dyrektora Miecugowa cały tydzień domagały się postawienia przed sądem Brudzińskiego za obrazę swoich uczuć.

Czy zażądają sądu dla prezesa Business Centre Club ?

http://biznes.onet.pl/moze-byc-u-nas-bunt-spoleczny-jak-w-grecji,18490,4...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

3. Mowa o Marku Goliszewskim, władcy w Pałacu Lubomirskich?

TaK, TEN FACET, od lat tworząc elitarny klub polskich przedsiębiorców, czołówka reprezentacji najbogatszych ludzi w Polsce, sztywno związany z mainsteramem rządzącego reżimu, twórca i organizator takich akcji jak "21październik.pl" czyli "zmień kraj. idź na wybory," musi być mentorem i świętością dla tej starej dziennikarskiej flądry.

Ale jeśli on zaczyna widzieć czarną perspektywę i gada jak Brudzinski, to widać dostrzega jakąś czarną perspektywę już na styczeń 2011, może nawet wie i widzi to samo co mój ulubiony Docent zza morza, http://blogmedia24.pl/node/42477 "Trzy śmiertelne ciosy - Upadek III RP".

Ostatnio zmieniony przez michael o pon., 27/12/2010 - 14:30.
avatar użytkownika Doradca lodz

4. artykuł

Świetny artykuł, opisujący całą prawdę.

avatar użytkownika gość z drogi

5. ba,bo ile można brać jeszcze weksli,papierow i kredytow....

ktoregoś Dnia przyjdzie "unijny" komornik i położy łapę nie, na "kolegach"ale na nas
Kolegow juz nie będzie,uciekną na od dawna upatrzone POzycje..........tam gdzie mają konta,korty i wille

gość z drogi

avatar użytkownika guantanamera

6. Chamstwo jako metoda manipulacji

Problem ze stokrotką nie polega na tym ile ona ma lat.
Podstawowy problem z Moniką Olejnik i podobnymi jest taki, że oni cynicznie działają na podświadomość oglądających... Ponad 30 lat temu w USA trzech psychologów przeprowadziło eksperyment. Wyświetlane przemówienie senatora Edmunda Muskiego (tak sie składa, że polskiego pochodzenia) - bylo przerywane atakami z sali - pomocnicy psychologów zagłuszali treść wypowiedzi, zadawali w trakcie jakieś prowokacyjne pytania, robili niegrzeczne uwagi atakujące osobę senatora i jego poglądy. Efekt? Osoby badane które przedtem akceptowały polityka zobojętniały wobec niego, obojętni albo zbliżyli się w poglądach do przeciwników, albo stali się przeciwnikami. Wniosek? Człowiek, którego się publicznie atakuje zawsze, powtarzam - Z A W S Z E traci poparcie !!!!!!!
A skoro tak, to cyngle wszelkiego rodzaju stosują chamstwo jako metodę manipulacji. Ci ludzie z innej cywilizacji, rozgrywają grę na boisku cywilizacji łacińskiej - mając w nosie nasze zasady, formy grzecznościow, honor.... Widzowie, nawet ci co już sami nie stosują żadnych zasad savoir vivre'u, dochodzą do wniosku, że ktoś, kogo się traktuje po chamsku musiał sobie na to zasłużyć. Bo gdyby nie zasłuzył, to by go traktowano grzecznie...Tak to działa...
Nie wolno traktować chamstwa tych ludzi jako efektu emocji wynikających z poglądów!! Do Moniki Olejnik uczciwi ludzie po prostu nie powinni chodzić. Tam idzie się po utratę poparcia w sondażach. Prawie na bank!
A tak przy okazji - w mojej rodzinie uczy się dzieci - z jakim skutkiem, to inna sprawa - że wyśmiewanie cech, na które wyśmiewany nie ma żadnego wpływu ( taki jest np. wiek kalendarzowy) jest nieśmieszne, nieuczciwe i poniżej poziomu. "Podjudzone stalinistki z sekty Grzegorza M." to nie tylko dowcipna charakterystyka, to coś, co M. Olejnik może zmienić. Może przestać być osobą podjudzoną, może nie być stalinistką terroryzującą rozmówców i możę z tej sekty na koniec wystąpić... He, he. Na pewno wystąpi... Ona tam tyle zarabia, że żadnych kredytów nie musi brać! Ona może kredytu udzielać...

avatar użytkownika idem

7. Dziadowskie państwo a służba zdrowia...

Nie tak dawno, moja żona uległa niezbyt grożnemu wypadkowi w Kopenhadze. Recepcja hotelowa porozumiała się ze szpitalem bez naszej fatygi. Taki standard... Tamże, w wielkim, "państwowym" szpitalu, została potraktowana jak królowa ( tak to wówczas odbieraliśmy, przyzwyczajeni do naszej służby zdrowia ). Przed położeniem na sali operacyjnej odbyła się defilada poszczególnych pracowników szpitala począwszy od pielęgniarki a na operatorze i anestezjologu skończywszy ( z przedstawianiem się imieniem, nazwiskiem i funkcją ). Na sali szpitalnej pielęgniarka przyszła z kartą menu i zapytała. który z 5-ciu zestawów obiadowych żonie odpowiada... Nie zapłaciliśmy ani grosza - ani oficjalnie ani nieoficjalnie... Taki standard... PO ROKU; w Polsce, gdy przyszło do operacji wyjmowania drutu ze złamanej ręki, pierwsze słowa pielęgniarki oddziałowej brzmiały: CZY PRZYNIOSŁA PANI ZE SOBĄ PAPIER TOALETOWY ?... Taki standard...
Ale to przecież przykład, gdy niczyje życie, dziadowskimi praktykami ministerialnymi nie bylo zagrożone. A co mają mówić zrozpaczeni rodzice, gdy dziecko nie może być leczone, bo "Panstwa", utrzymywanego z naszych podatków, na to nie stać ?... A najwyższej klasy aparatura ratująca życie stoi bezużytecznie, bo szpitala nie stać na korzystanie z niej?...

 Idem
avatar użytkownika janekk

8. No cóż, to są uroki życia pod

No cóż, to są uroki życia pod zaborem, jakiś niewielki wpływ na sprawy lokalne ale główna polityka poza zasięgiem. Mamy wolność prasy (zagranicznej), telewizję (WSI) i polityków sprawdzonych w takich przeprowadzaniu zmian aby nic się nie zmieniło.
Możemy się pocieszyć że jeszcze nas nie mordują jak Palestyńczyków. Różne fakty z naszej rzeczywistości opisywać można ale bez emocji bo narzekanie i denerwowanie nic tu nie da. Krytyka mogłaby odnieść skutek gdyby druga strona grała do tej samej bramki, a tak to grochem o ścianę.
Pozdrawiam

janekk

avatar użytkownika guantanamera

9. Najlepsza jest drwina...

Trzeba ją bez wahania stosować w rozmowach z atakującymi dziennikarzami - jeżeli już się do nich pójdzie - to oczywiście rada dla polityków PiS-u. Są tysiące spraw tak zawalonych, że powstaje wręcz konieczność kunsztownego obśmiania tych, którzy nie dali sobie z nimi rady. Tylko to podziała na niezdecydowanych.
Ja odruchowo układam bieżące komentarze polityczne na melodię "Guantanamera", ona się do tego doskonale nadaje. Śpiewam je później tym, co mnie odwiedzają i których ja odwiedzam. Już zamieściłam tu fragment piosenki która powstała, gdy powiedzenie o "dziadowskim państwie" zrobiło się głośne. Teraz więcej:

Na nasze dobra się łaszczą,
A przed obcymi wciąż płaszczą...
Tysiące lodów ukręcili.
I PKP rozwalili.
Długi nam rosną rokrocznie.
Za to sprzedali nasze stocznie.
A zamiast prawdy, już od świiiiitu
pchają nam w oczy tony kitu!

Nie daję już rady, więc wołam: sp..adajcie, dziady
Szybko spadajcie i nigdy więcej nie wracajcie.
Za wszystkie zdrady, wy odpowiecie kiedyś, dziady!
Po was odpady, długo będziemy sprzątać, dziady!
Nie ukrywam, że wyrażenie "sp..adajcie dziady" zastosowałam ze świadomością jak bardzo zrobiło się adekwatne...

avatar użytkownika gość z drogi

10. re stokrotki i jej "wieku"

żle mnie zrozumiano,
nie nasmiewam się z wieku,bo jestem od niej starsza,lecz
z jej
oszustw, i nie tylko'merdialnych"
re
chodzenia do TW na przesłuchania,tez uwazam,TO
za "ponizej naszej godnosci......"a stokrotka" zawsze zostanie starzejącą się "stokrotką ",jak i ja starzejacą się starszą Pania...
tylko, z TĄ roznicą,ze ja nikogo nie przesłuchuję..........na 'okolicznosc"i nienawisc
do PISu......
pozdr.

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

11. "Dziadowskie Panstwo,dziadowski RZĄD"

jemu dedykuję
Kolędę europejską 2010/Nasza Polska,28 XII 2010
"Choć nie zdążasz do Betlejem
laicka Europo
Bóg się rodzi,moc truchleje
i masz znowu "kłopot"

Przeżywszy to boleśnie
że twoi liderzy walczą z NIM - choć jednocześnie
nie chcą w Niego wierzyć

Ty Europo- możesz przecież
zostać w świeckim mroku

My zaś powitamy Dziecię
z wiarą - jak co roku............."

Dziadowski rządzie,Bog się rodzi,moc truchleje.........i budzi się Naród.......

mam nadzieję,ze juz nie długo "dziadowskiej wadzy"
re
dziadowania,to na niezaleznej.pl
jest DOBRY artykuł na temat herbaty i cukru.............dziadowski rząd,siega
nawet po herbatę dla pracownikow...........a sam?sam się bawi w 100 potraw
na wigilijnym stole..........a powodzianie?,a biedne dzieci?a bezdomni nie z własnej woli?
nie ,TO nie obchodzi 'tych ludzi"
merdialnych oszustow,tez nie.............wszak juz urban niegdyś powiedział,rząd się zawsze wyzywi
a plastelinowi dziennikarze i TW ,napewno mu w tym pomogą,bo dbają o koryto,teraz powinnam wedle słów tuskoPOdobnych podpisać się:
ciemny,stary człowiek z Ciemnogrodu.............
a moze nie,moze inaczej...........
dziadowski rządzie.........
dumna Polka,zyjąca z pracy własnych rąk i dająca ją jeszcze innym...........i napewno nie sfrustrowana,lecz
szczęsliwa Matka,Żona,Babcia
spełniona zawodowo i zyciowo
Kokos 26,super artykul.........:)

gość z drogi

avatar użytkownika guantanamera

12. @gość z drogi

Wyjaśniam. "Zasuszona stokrotka" to Monty Python. Do tego potrzebne jest poczucie humoru. Ale potem jeszcze raz podniesiono kwestię wieku Moniki O. , kltóra nawiasem mówiąc nie jest stara. Sama jestem od M.O. starsza i naprawdę nie chciałabym, żeby to stało się kiedykolwiek "argumentem" w merytorycznej rozmowie. Pewnie dlatego mnie to zirytowało. A poza tym od dawna irytuje mnie, że ludzie nie chcą dostrzec, że to jej napadanie na przedstawcieli prawicy jest oczywistym zastosowaniem w praktyce eksperymantu Sloana, Love'a i Ostorma. Ona ma takie zadanie - i to jest ważne i o tym trzeba mówić. Osobiście doradzałabym politykom z PiS-u żeby sobie wyguglali ten eksperyment (Who really loses?) i któregoś dnia na wrzask pani Monisi odpowedzili - "Ooooo, Sloanem pani pojechała... Zapadłaby cisza, a wtedy oni zaczęliby opisywać ten eksperyment milionom telewidzów z odpowiednim komentarzem - jak Pani nie wstyd. Pewnie by im nie pozwoliła dokończyć. To wtedy należałoby zwołać konferencję prasową... I zawsze już tak odpowiadać na: przerywanie wypowiedzi, wrzaski i zagłuszanie. Szkoda, że te Narcyze, co do niedawna były odpowiedzialne za kampanie reklamowe PiS-u nigdy nie zajrzały do podręczników psycholgii.
I jeszcze wypowiedź kogoś kto podobno znał się na propagandzie:
"Nie można ustalić teoretycznie, jaka propaganda jest lepsza, a jaka gorsza: tylko ta propaganda jest dobra, która daje efekty, a ta zła, która nie osiąga pożądanego celu, nawet wtedy gdy jest bardzo błyskotliwa. Albowiem nie jest zadaniem propagandy, ażeby osiagała wysoki poziom - jej zadaniem jest, żeby prowadziła do rezultatu. Nikt więc nie może powiedzieć, że wasza proipaganda jest zbyt wulgarna, zbyt trywialna, zbyt brutalna, czy że nie jest dość uczciwa".
Pytanie brzmi - czy chcemy grać w ten sposób ?
Slowa te wypowiedział przedstawiciel innej cywilizacji - Joseph Goebbels, podczas wykładu w styczniu 1928 roku...

avatar użytkownika Maryla

13. Elżbieta „taki mamy klimat”

Elżbieta „taki mamy klimat” Bieńkowska rezygnuje z polityki. Nie będziemy płakać…

Unijna komisarz do spraw rynku Elżbieta Bieńkowska
zapowiedziała, że nie będzie już kandydować w żadnych wyborach i nie
zamierza dalej zajmować się polityką. W przeszłości była bliską
współpracownicą Donalda Tuska.

– Nie będzie jej. Żadnych wyborów przede mną. Byłam senatorem, ale
taka jest moja decyzja. Głównie po tych doświadczeniach, które miałam
jako minister, później wicepremier, trochę jako senator. Nie wybieram
się do żadnych wyborów – powiedziała Elżbieta Bieńkowska w rozmowie z
dziennikarzem stacji TVN zapytana o polityczną przyszłość.

Bieńkowska zasłynęła w przeszłości ze swoich licznych kuriozalnych
wypowiedzi. Na pytanie o przyczyny paraliży pracy kolei odpowiedziała –
„sorry, taki mamy klimat”. W podsłuchanej rozmowie w restauracji „Sowa i
Przyjaciele” mówiła: „kto pójdzie do pracy za 6 tysięcy złotych”.

Teraz czas na polityczną emeryturę…

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl