Typowa ubecka "wrzutka" - Empik i wszystkie księgarnie w realu i w internecie są zarzucone

avatar użytkownika Maryla

Portal wPolityce.pl publikuje list czytelniczki :

"Księgarnie są zarzucone tym dziełem, które sprzedaje rosyjską wersję wydarzeń, pod kuratelą OO Paulinów"

http://www.wpolityce.pl/view/5396/_Ksiegarnie_sa_zarzucone_tym_dzielem__ktore_sprzedaje_rosyjska_wersje_wydarzen__pod_kuratela_OO_Paulinow_.html

Panowie spokojnie

Od naszej czytelniczki, pani Ewy, otrzymaliśmy list następującej treści:

Znalazłam w Empiku książkę o katatsrofie smoleńskiej niejakiego Pietraszewicza Henryka, osoby zupełnie nieznanej, osoby, która nie opublikowała niczego poza tą publikacją, na którą zwróciłam uwagę.

Z stopki redakcyjnej książki wynika, że o. Henryk Pietraszewicz jest paulinem i pracuje w dwumiesięczniku "Jasna Góra". Jest on (ojciec?) jednak być tylko redaktorem. Pod wstępem podpisał się niejaki Filip Tapczewski, właściciel wydawnictwa F.H.Sfinks. Ideę wymyśliła Aleksandra Topczewska. Ale tak naprawdę książka nie ma autora. Z podanych informacji wynika jednak jasno, że stoją za nią Paulini z Jasnej Góry.

Z książki wynika - i jest to napisane jasno na samym początku - że winni są piloci, a przyczyną tragedii były naciski wywierane przez generała Błasika i prezydenta Kaczyńskiego.

Moim zdaniem jest to przykrywka do wtłoczenia w głowy ludzi najbardziej podłej wersji wydarzeń. Empik i wszystkie księgarnie w realu i w internecie są zarzucone tym dziełem, które sprzedaje rosyjską wersję wydarzeń, co najbardziej oburzające -  pod kuratelą, czy też "pod przykrywką" OO Paulinów.

Książka zawiera wyjątkowo nieprzyjemny rozdział o przyczynach katastrofy, wyśmiewający nawet możliwość zamachu, zgodnie z "argumentacją": "kto miałby się zamachnąć na kogo skoro prezydent był zerem, he he... Pchał się poza tym do Katynia mimo, że mógł się dołączyć do imprezy 7 kwietnia. No ale wtedy musiałby się pogodzić, że nie gra pierwszych skrzypiec ... Tak mniej więcej jest napisane, w stylu rubasznym, nie licującym z rangą Jasnej Góry.

Jest też pełna kłamstw interpretacja przebiegu katastrofy i zupełnie sprzeczna z ustaleniami interpretacja zapisu z czarnych skrzynek.

Inna ciekawostka z owego dziełka: Amerykanie odmówili przekazania Polsce zapisów z rozmowy prezydenta z bratem i w tym samym czasie Jarosław zmienił retorykę i ostro zaatakował (w domyśle: gdy już był pewny, że nic się nie wyda). I żadnych dowodów.

Etykietowanie:

91 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. hmmm... nie wiem czemu, ale od razu skojarzyło mi się ...

Dlaczego polscy milionerzy wstydzą się dobroczynności?

http://platine.pl/dlaczego-polscy-milionerzy-wstydza-sie-dobroczynnosci-...

Jak Pan Bóg przykazał

Nie tylko biedne dzieci, szpitale i fundacje dostają wsparcie od polskich milionerów. Hojnie obdarowywaną instytucją jest także Kościół Katolicki. Do dziś wspominanym dobroczynnym gestem Ryszarda Krauzego był zakup w 2006 roku za 1,6 mln złotych domu Jana Pawła II w Wadowicach i przekazanie go na rzecz kurii arcybiskupiej w Krakowie. Krauze miał także ambitny plan współfinansowania wartego 20 mln złotych remontu domu, jednak w zeszłym roku wycofał się z tego przedsięwzięcia.

Jan Kluczyk jest sponsorem sanktuarium na Jasnej Górze. Ile przekazał, nie wiadomo, ale na pewno sporo, skoro opiekujący się klasztorem ojcowie paulini nadali mu tytuł konfratra, czyli świeckiego członka bractwa. Z kolei Roman Kluska podarował 15 milionów złotych na Sanktuarium Maryjne w Łagiewnikach. Zdaniem Pawła Łukasika, bardzo często dobroczynność wynika z postawy religijnej.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. FH Sfinks. Filip

FH Sfinks. Filip Topczewski

Adres: Świerzawska 1/11, 60-321

Poznań

FH SFINKS

42-200 Częstochowa
woj.: śląskie


Znaleziono
"Henryk Pietraszewicz"
w dziale Książki/24h.

Liczba towarów - 1.

(wysyłamy w ciągu 24 godz.)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. no i kto ? oczywiście Merlin

http://merlin.pl/Katastrofa-smolenska-Dzien-po-dniu-godzina-po-godzinie_...

wydawca recenzentem ?

Filip Topczewski 2010-12-18

Książka - pamiątka
Książka systematyzująca dotychczasową wiedzę na temat tej okrutnej tragedii. Obiektywna, nie osądzająca a faktycznie, chronologicznie opisująca kolejność zdarzeń począwszy od tego pamiętnego dnia. Cena adekwatna do treści. Jako pamiątka godne polecenia.

http://merlin.pl/review/reviewer/28936147.html

10 kwietnia 2010 roku Prezydent RP Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią Kaczyńską i polską delegacją udali się na obchody rocznicowe do Katyńskiego Lasu. Wszyscy zginęli w katastrofie samolotu Tu-154 M. W siedem miesięcy po katastrofie daleko nam jeszcze do pełni wiedzy o jej przyczynach. O. Henryk Pietraszewicz, jak sam twierdzi, nie zamierzał pisząc tę książkę, wyręczać prokuratorów i sędziów poszukujących przyczyn katastrofy. Autor wnikliwie analizuje godzina po godzinie, dzień po dniu każde wydarzenie, każdy aspekt katastrofy. To obiektywna książka dokumentalna z kalendarium wydarzeń i licznymi komentarzami. Pisana bez cenzury ma dać odpowiedź na nurtujące Polaków pytania: Co się stało 10 kwietnia 2010 roku? Kto popełnił błąd? Kto ponosi odpowiedzialność za tragedię pod Smoleńskiem? Kto ma "krew ofiar na rękach"? Czy był jakiś spisek, w wyniku którego miał zginąć prezydent Rzeczpospolitej? Słowo wstępne napisane przez Przeora Jasnej Góry, ojca Romana Majewskiego. Na okładce umieszczono kolaż ze zdjęciami wszystkich 96 ofiar katastrofy smoleńskiej. Podzielona na rozdziały: To miał być rutynowy lot, Lista ofiar, Głos z Jasnej Góry, Szok, Uroczystości żałobne, Żałoba i polityka, Przyczyny katastrofy, Pierwsze uroczystości w Katyniu, Zbrodnia katyńska. Publikacja opisuje ostatni lot prezydenckiego tupolewa i uroczystości żałobne. Pokazuje, jakim torem poszła polityka, kiedy już minął pierwszy szok i jak w czasie żałoby narodowej mimo wezwań do zaprzestania "wojny polsko-polskiej" wielu czołowych polityków insynuowało zamach na prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz kto może za tym stać.
Porusza temat pochówku państwa Kaczyńskich w Panteonie Narodowym na Wawelu. Czy to rodzina, czy też przedstawiciele władz kościelnych zasugerowali Kraków na miejsce wiecznego spoczynku prezydenta i jego małżonki? Wojna o krzyż, która przyćmiła prawdziwy wymiar żałoby. Pomniki i tablice upamiętniające, które wywołały niesmak i oburzenie. Brak zaproszeń dla rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej na ważniejsze uroczystości. Liczne demonstracje i akty wandalizmu... Czy tak powinna wyglądać żałoba? Książka zawiera listę ofiar i pełny tekst kazania, jakie wygłosił przeor Jasnej Góry, o. Roman Majewski podczas Mszy świętej w intencji ofiar katastrofy i ich bliskich 10 kwietnia 2010 roku. Wzbogacona ponad 50 zdjęciami z miejsca katastrofy oraz z uroczystości pogrzebowych, a także unikatowymi zdjęciami Sukni Wdzięczności zawierającej element rozbitego tupolewa, a przekazanej we wrześniu 2010 roku w ramach obchodów setnej rocznicy rekoronacji Cudownego Obrazu Matki Boskiej Jasnogórskiej. Książka ponadto odwołuje się do dramatycznych wydarzeń z kwietnia i maja 1940 roku. Mord na polskich oficerach zatajany latami, zbrodnia, do której Rosja nie chciała się przyznać, a do której 7 kwietnia 2010 r., trzy dni przed katastrofą, przyznał się w imieniu narodu rosyjskiego i za którą przeprosił premier Rosji Władimir Putin. Książką tą składamy hołd wszystkim, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej. Jest to lektura obowiązkowa każdego Polaka!

http://merlin.pl/Katastrofa-smolenska-Dzien-po-dniu-godzina-po-godzinie_...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika husarz11

4. witam

Skoro to nie publikacja OO PAULINOW a tylko podszywajaca sie mozna dochodzic sprawy w sadzie , na pewno by sie oplacilo . Trzeba to wyjasnic.

avatar użytkownika janekk

5. Chcesz Polaku prezent pod

Chcesz Polaku prezent pod choinkę to masz i od..... się

janekk

avatar użytkownika Maryla

6. @janekk

i to jaki tani - na każdą kieszeń ! - # okładka twarda
# cena: 28,99

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kazef

7. 96 stron ubeckiej szmiry

"Amerykanie odmówili przekazania Polsce zapisów z rozmowy prezydenta z bratem i w tym samym czasie Jarosław zmienił retorykę i ostro zaatakował" - już tylko ten jeden fragment dowodzi, że to dzieło ubecji. Od samego poczatku wokół ostatniego telefonu Jarosława do brata prowadzona jest jakaś dziwna gra. Używany jest w niej m.in. "Bolek", który kilkakrotnie wzywał Jarosława Kaczyńskiego do ujawnienia treści ostatniej rozmowy...

avatar użytkownika Maryla

8. Smoleńsk-Krąg Się Zamyka

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Ob.Serwator

9. Coś ostatnio dużo tych książek.

GP w ostatnim numerze (http://www.niezalezna.pl/artykul/smolensk_fiction/42897/1) pisała o trzech książkach powielających rosyjski punkt widzenia. Zdaje się, że nie było wśród nich opisywanej tutaj. Wychodziłoby, że mamy zalew rosyjskiej propagandy na ogromną skalę.

O ile my domagamy się rzetelnego i jasnego śledztwa, oni już piszą książki, zupełnie jak by wszystko było wyjaśnione od początku do końca. I to jest metoda, tytuł zawsze chwytliwy, z "różnych" źródeł to samo, a więc musi być "prawda". Ludzie po przeczytaniu zaczną opowiadać między sobą. W dodatku okaże się, że czytali "różne"książki, więc skoro mają tą samą wiedzę, to znaczy że fakty są takie a nie inne. A jeżeli coś się nie zgadza (GP pisała że jedna książka podkreśla naciski, inna zaś awarię maszyny, ale cechą wspólną jest to, że Rosjanie są niewinni w całości, śledztwo prowadzone jasno i przejrzyście i olewanie niepasujących wątpliwości).

Propaganda na wielką skalę.

Ostatnio zmieniony przez Ob.Serwator o sob., 25/12/2010 - 23:44.

"Większość ludzi jest zbyt ostrożna, żeby nabrać się na prawdę." Hugo Steinhaus

avatar użytkownika Maryla

10. Ob.Serwator

Propaganda na wielką skalę - czasami to dobrze, że wiekszośc Polaków nie kupuje i nie czyta.
Czyli - wyrzucona w błoto kasa.

Ale nie tak do końca - moja bratowa dostała "pod choinkę" książkę autorstwa Anielina i przeczytała, z wniosek z tej lektury taki - " nie mieli treningów - brak wyszkolenia pilotów".

Tu nie wytrzymałam i powiedziałam - to książka pod takiego odbiorcę , jak Ty - przeczyta i znajduje potwierdzenie winy pilotów.
Gdyby była to prawda, to przy pierwszym starcie by sie pozabijali, a nie latali po całym świecie na tych "najlepszych w swiecie maszynach made in ZSRR".

Z grzeczności przyznała mi rację, że tak może być, ale ile takich ludzi przeczyta i uzna to samo?
Wszak Amielin - ekspert !

pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Ob.Serwator

11. @Maryla

Ekspert?
Hm... warto przypomnieć w takich chwilach "eksperta" Burdenkę.

Pozdarwiam.

"Większość ludzi jest zbyt ostrożna, żeby nabrać się na prawdę." Hugo Steinhaus

avatar użytkownika gość z drogi

12. Przeczytałam nasze GŁOSy, jestem zdumiona

i oburzona..."w biały dzień, ktoś odważył się podszywać pod "obcy adres"
bardzo mi to przypomina niedawną historię z kontami Radia Maryja.....
Moim zdaniem,powinnismy "sprawę " roznieść " po sieci...........
i ostrzec..przed MANIPULACJĄ.Przypomina się natychmiast inna książka-ostrzezenie:
Nowe kłamstwa w miejsce starych.......i narzędzia jakimi się posługują "inni"
czyli plotka,dezinformacja........Kłamstwo.........
i jeszcze
te powtarzane słowa zaklęcia przez "ciemny lót"
nie wiesz ? przeciez to wina Pilotow.......
Boze,daj namsiły na odzyskanie wiary i godnosci
Biedne Smolenskie Rodziny,ktore jeszcze ten ciężar muszą dzwigac..........
ale nie są sami,Jestesmy z Nimi,zNaszymi Pilotami i Naszym Prezydentem Prof Lechem Kaczynskim

gość z drogi

avatar użytkownika Summa Ri

13. dygresja

To oczywiscie akcja propagandowa mająca na celu uznanie za jedyną poprawną i dopuszczalną wersję to, co jest i co zostanie przedstawione w raporcie MAK.

Wersje niepoprawne będą ścigane z urzędu na podstawie paragrafu Kk penalizujacego "kłamstwo smoleńskie'.

Przy tej okazji chciałbym zwrócic uwagę na w ogóle nie podnoszony aspekt gry operacyjnej "Smoleńsk 2010", której aranżacja była bardzo skomplikowzana.

Otóz z "ostatecznym rozwiazaniem" niewłaściwej władzy w Polsce poczekano do wyboru na szefa (przewodniczacego) PE, człowieka z "układu", który gwarantował, ze PE nie bedzie kwestionował zadnych ustaleń dokonanych w kwestii "katastrofy" przez strony zainteresowane "ostatecznym rozwiazaniem". Nie będzie takze z własnej inicjatywy podejmował starań o niezalezne dochodzenie. W tym celu uruchomiono "czerwone orkiestry" poinstalowane w krajach UE i eksponentów w PE dla wylobbowania p. J.B.

Wyeliminowano tym samym mozliwosc, ze wybór jakiegos niewtajemniczonego w gre operacyjną polityka z tzw, zachodu, spowoduje jego nadmierną dociekliwosc lub podatnosc na sugestie ze strony opozycji w Polsce.

Inaczej mówiac, zabezpieczenie logistyczne operacji słuzb było wynikeim długotrwałych, wielopoziomowych i bardzo szczególowych przygotowań..

avatar użytkownika gość z drogi

14. wsi spokojna,wsi wesoła,wsi wszechobecna

dużo racji jest w tym co PISze,autor w poście jak wyzej
kiedys PISalismy:
razwiedka szaleje.....a dzisiaj.....?
Dzisiaj słuzby nie mają zadnej kontroli,a kto GLOSował przeciwko
likwidacji WSI............?
i był chyba jedynym GLOSującym,przeciwko?
Wszyscy wiemy.........

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

15. do razwiedczykow w sprawie ksiązki o Dramacie Smolenskim

"ktos" dołozył,GROSSA,az Strach pomysleć,kogo jeszcze uruchomią,by
odwroci uwage,od bandy rozkradającej Naszą Polskę.
razwiedka nie śpi,razwiedka czuwa,a" wudz",odpoczywa.....sPOkojnie,
niech się leją,a jak za mało tego ognia POd kotłem,to" podrzucimy "następnego "SZCZURA

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

16. Klich zaprzeczył równocześnie

Klich zaprzeczył równocześnie by w rozmowie z gazetą "Fakt" powiedział, iż kapitan samolotu Arkadiusz Protasiuk odmówił lotu, ponieważ załoga nie dostała prognozy pogody od stacji meteo, a do startu miał go przekonać generał Andrzej Błasik, który zameldował prezydentowi gotowość maszyny do lotu.

- Ja nie mówię, że to jest nieprawda. Ja tego nie powiedziałem. Nie mam materiałów na ten temat. Powiedziałam jedynie, że samolot nie powinien startować z lotniska Okęcie, bo na lotnisku w Smoleńsku nie było już wtedy odpowiednich warunków atmosferycznych - zaznaczył pułkownik.
PAP

http://www.rp.pl/artykul/459542,585843.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Morsik

17. Ojcowie Paulini zaprzeczają.

"Szczęść Boże, bardzo dziękuję za Bożonarodzeniowe życzenia i przesłany email. Pragnę wyjaśnić, iż przypisanie naszej Redakcji autorstwa tekstu przedmiotowej książki jest niezgodne z prawdą. Podobnie osoba pana Henryka Pietrasiewicza pozostaje mi nieznana - nie jest on, co być może sugeruje literka „o” przed nazwiskiem, ani paulinem, ani pracownikiem naszej redakcji. Serdecznie pozdrawiam o. Robert Jasiulewicz OSPPE."

Całość pod adresem: http://niepoprawni.pl/blog/3/czestochowska-wrzutka

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika Maryla

18. Morsik

a, to trzeba członka Zarządu Merlin - pana Krawczyka spytać, czemu rozprowadzają fałszywki w swojej sieci.
Jak ktoś pisze na S24, to może spytać osobiście.

http://merlin.pl/Katastrofa-smolenska-Dzien-po-dniu-godzina-po-godzinie_...

wydawca recenzentem ?

Filip Topczewski 2010-12-18

Książka - pamiątka
Książka systematyzująca dotychczasową wiedzę na temat tej okrutnej tragedii. Obiektywna, nie osądzająca a faktycznie, chronologicznie opisująca kolejność zdarzeń począwszy od tego pamiętnego dnia. Cena adekwatna do treści. Jako pamiątka godne polecenia.

http://merlin.pl/review/reviewer/28936147.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Morsik

19. Ojcowie Paulini...

...powinni chyba pójść z tym do sędziego. Topczewski w tym wypadku jest tylko zwykłym handlarzem a nie wydawcą.

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika Maryla

20. Ojców Paulinów "biorą za twarz" radni z SLD

nakładaja opłaty na pątników - 4 złote od pielgrzymiego łebka .

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Morsik

21. już...

...się z tego wycofali, ponoć...

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika ciociababcia

22. Dzisiaj znalazłam

odpowiedź , a raczej informację, dlaczego chcą zdeprecjonować fakty. Wiadomość o dobrej widoczności na starcie nie jest nowa. Na przełomie kwietnia i maja 2010 mówiono, że komunikaty były pomyślne. Dopiero później pojawiły się matactwa.

http://iskry.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=10622&Itemid=2 --- Przed startem widzialność 3 tys. metrów

ciociababcia

avatar użytkownika gość z drogi

23. esbecka wrzutka i jej "popieracze"

ciekawe czy na etacie,czy tak z charakteru..?na pewnej stronie,noc przewałkowalismy z jakimś
diabelskim nikiem,ktory w klasyczny sposob,wkrecał w "TEMAT"
i bardzo "kulturalnie" probował udownic,ze
jesteśmy kretynami,skoro
"czepiamy się wymyslonych teorii"praca doktorska .........murowana.................
coś z bajek lesnych dziadkow i teorii jedynej słusznej,ze Winni są Piloci,Prezydent i chyba,my
nier tusk,nie klich,nie sikorski,ani arabski.............lecz..............ci co polecieli,
ciekawe studium ogladacza tvnu......... albo razwiedczyka.......nie polecam czytania,bo mozna dostać rozstroju
żołądka.....

gość z drogi

avatar użytkownika Joanna K.

24. Marylu, tej strony na S24 nie ma:

"Strona o podanym adresie nie istnieje." - taki jest napis, po kliknięciu w link :(, tymczasem Komorra już wypowiedział się w sprawie dokładnie tak jak MAK. To dopiero !@#$%syn, na nasz koszt!

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski

avatar użytkownika Maryla

25. Jest dementi z Jasnej Góry w sprawie książki 'Katastrofa Smoleńs

6 stycznia 2011
Uroczystości Obiawienia Pańskiego

Przemówienie przeora Jasnej Góry o. Zachariasza Jabłońskiego OSPPE

...Różne osoby, różne instytucje,między innymi chcemy zauważyć działanie Heroda, który różne formy przyjmuje w swojej propagandzie. W ostatnich dniach; szczególnie dzisiaj i nie tylko, na Jasną Góre napłynęło wiele zapytań telefonów:
- Czy rzeczywiście Jasna Góra afirmuje pozycje książkową: "Katastrofa Smoleńska. Dzień po dniu, godzina po godzinie."
Bo tam jest słowo Przeora, kawałek, fragment kazania, obraz Matki Bożej. Przywołanie redaktora, ojca - od razu powiemy że, ta manipulacja podjęta napewno z inspiracji, zapewne ich agentury, która przedstawia oficjalną wersję katastrofy ludzi udających się do Katynia, nie jest absolutnie do zaiformowania przez nas, zrodziła się z pewnego nieporozumienia, z dobrej woli, że udostępniono pewne materiały. Tak że absolutnie odcinamy się od tej ich książki, od tej interpretacji. Także nie przyjmujemy interpretacji Krzyża najsłynniejszego nadaną w tej książce.
Jasna Góra bywa manipulowana, manipuluje się ją, chce się wprowadzić, że będzie pobierała razem z miastem podatek od pielgrzymów, a teraz przychodzi taka ideologiczna propozycja podarowania autorytetu. Bądźmy mądrzy! Tej książki absolutnie Jasna Góra nie afirmowała i nie afirmuje w tym kształcie w jakim ona się ukazała. Niech ta mądrość, która się ujawniła w tym niepokoju, pytających nas przez telefony, internetem, rozszerzy się na inne osoby, a wiemy że ona jest propagowana bardzo mocno, intensywnie jako wielkie osiągniecie. Jak powiedziałem jesteśmy przekonani, że ona służy pewnej agenturze, zresztą jak wiemy z oficjalnej interpretacji wydarzń katyńskich, odciął się ostatnio premier naszego rządu. więc madrosć wobec całej propagandy, także i w tym wzgledzie niech nam wyprosi Maryja Jasnogórska

Modląc się Tajemnicą Bożego Narodzenia w tym duchu prosimy o mądrość dla nas i tych, którzy chcą nadużyć naszej, może nie zawsze do końca krytycznej postawy.

http://katolicki.net/forum/viewtopic.php?p=79230&sid=10a49918686d34efd9a...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

26. Kłamliwa książka o katastrofie smoleńskiej

Polecam rozmowę z Panią poseł Jadwigą Wiśniewską z PiS.

Bardzo ładnie opisana książka z Agorą w tle.


słuchaj

zapisz
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=24365

avatar użytkownika donkichot10

27. II tom Katastrofy Smoleńskiej

Z pewnych źródeł wiadomo mi że kończy się pisać II tom katastrofy smoleńskiej znanego nam dobrze "Henryka Pietraszewicza"To będzie już jego II publikacja.hehe
Dlatego podobno ani wydawnictwo ani autor nie wypowiadają się dotychczas w mediach.Ma być mega szok o kuluarach powstania tej książki...temat się rozkręca.
mam pewne wejście ale trochę boję się pisać.W każdym razie szykuje się bomba medialna

 ostatni don

avatar użytkownika Maryla

28. donkichot10

JAKĄ BOMBĘ MOGĄ ZAFUNDOWAĆ SB-cy?
Taka samą, jak pierwsza wrzutka , która powinna trafić na przemiał, nie do sieci sprzedaży.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika donkichot10

29. No nie wiem.Mocno się

No nie wiem.Mocno się zdziwisz.Ja się boję ale chętnie poszedł bym z tym sam do jakieś gazety bo będzie mega afera. Może wreszcie podreperowałbym swój bidny budżet

 ostatni don

avatar użytkownika Maryla

30. donkichot10

:) afera hazardowa zamieciona pod dywan, aferzyści chodzą po sejmie i decydują o przepisach prawa, to co za afera z ubecką wrzutką? Takiego nagłośnienia i złorych żniw , jak Gross, i tak nie będą mieli.

Zyjemy w kraju ludzi chłodnych - większośc ma wyprany mózg przez telewizornię.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika donkichot10

31. a gdybym Ci powiedział że

a gdybym Ci powiedział że wszystko co usłyszałaś z ust duchownych i pani poseł to nie prawda ( czytaj kłamstwo ) i wielka manipulacja i jakbym miał na to mega dowody?
i gdybyś wiedział że Pietraszyński czy Pietraszewicz wywodzi się z duchowieństwa i wszystko co napisane było paparte przez JG?
Nie uwierzysz pewnie...a ja to już wiem

 ostatni don

avatar użytkownika Maryla

32. Pietraszyński czy Pietraszewicz wywodzi się z duchowieństwa

a, mamy takich "wywodzących się" na pęczki. Ostatnio piszą w Gazecie Wyborczej.
Bez zdziwień. Od KI Capino, po TW Proroka.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

33. Jasna Góra bywa manipulowana, manipuluje się ją,

.."ta manipulacja podjęta napewno z inspiracji, zapewne ich agentury, która przedstawia oficjalną wersję katastrofy ludzi udających się do Katynia, nie jest absolutnie do zaiformowania przez nas, zrodziła się z pewnego nieporozumienia, z dobrej woli, że udostępniono pewne materiały. Tak że absolutnie odcinamy się od tej ich książki, od tej interpretacji. Także nie przyjmujemy interpretacji Krzyża najsłynniejszego nadaną w tej książce.
Jasna Góra bywa manipulowana, manipuluje się ją, chce się wprowadzić, że będzie pobierała razem z miastem podatek od pielgrzymów, a teraz przychodzi taka ideologiczna propozycja podarowania autorytetu. Bądźmy mądrzy! Tej książki absolutnie Jasna Góra nie afirmowała i nie afirmuje w tym kształcie w jakim ona się ukazała. Niech ta mądrość, która się ujawniła w tym niepokoju, pytających nas przez telefony, internetem, rozszerzy się na inne osoby, a wiemy że ona jest propagowana bardzo mocno, intensywnie jako wielkie osiągniecie. "...

jasno jest to wyłożone w oświadczeniu , że dokonano manipulacji i wykorzystano naiwność ojców.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika donkichot10

34. zastanów się przez

zastanów się przez chwilę...kto mądry podszywał by się pod Paulinów bez ich zgody!Przecież to śmierć cywilna.I to jeszcze wydawnictwo z Częstochowy.Chyba nie doceniasz ludzi.
Myślę że zmienisz diametralnie zdanie już wkrótce.Grube nici tyle ci powiem.
Poza tym sugerujesz się kimś kto nie ma pojęcia o czym mówi bo nie zna faktów albo je ukrywa?nie znasz wersji drugiej strony.Ja czytałem tę książkę wczoraj .Czytałaś?
po co ten gość Topaczewski składa podziękowania JG za przychylność?

 ostatni don

avatar użytkownika Maryla

35. dokonano manipulacji i wykorzystano naiwność ojców.

i tyle. Na Jasna Górę ciągna różni, różniści, od Kulczyka po Giertycha.

Ojcowie żyją w innym swiecie, opiekują sie klasztorem, nie siedzą w telewizorze i nie sledzą gazet. Do tego agentura była i jest nadal w KK.

Bez zdziwień. Jak wyżej, obecnie mamy w najwyższej hierarchii od KI Capino przez TW Filozofa, TW Feliksa po TW Proroka.

Obciążać za manipulację i grę operacyjną służb OO Paulinów, to draństwo.
Dali sie wykorzystać i przyznają się do tego, jak zostali poinformowani o tym przez wiernych, piszących i dzwoniących.

Powinni wynająć dobrego adwokata i zaskarżyć SB-cję. Ale tego nie zrobią, bo KK nie potrzebuja kolejnych skandali.

UBecja znów przegrała i zawsze przegra z wiernymi w Polsce.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika donkichot10

36. A teraz się trzymaj! Paulini

A teraz się trzymaj!
Paulini mieli tekst przed wydrukowaniem

 ostatni don

avatar użytkownika Maryla

37. donkichot10

I CO Z TEGO? Czy Paulini wiedzą więcej, niż w oficjalnych mediach? Od 10 kwietnia Tusk i Sikorski puścili w świat jedynie słuszną prawdę o winie pilotów.

To my, blogerzy, ludzie swieccy poswięcamy czas na porównywanie materiałów, sprawdzanie danych, obliczenia, pisanie listów do kongresmenów.

Wystarczy spytać Kowalskiego, co ogląda telewizor, to też powie to, co słyszy od agentów wprowadzanych przez funkcjoinariuszy mediów jako eksperci.

ALE koniec i finito.

Szkoda czasu na taką "sensację". OO Paulini dali sie wykorzystać do UBeckiej wrzuty, zostali o tym poinformowani przez świeckich wiernych i teraz widzą, w jaki kanał ich wpuszczono.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika donkichot10

38. wszystko się niebawem

wszystko się niebawem wyjaśni...czekaj cierpliwie bo warto
pz

 ostatni don

avatar użytkownika wladysl

39. Marylo,

wyjaśnij mi, czy Twój pierwszy komentarz mam rozumieć jako zachwianie wiary w o.o. Paulinów?
[dalej nie czytam, słuchałem "Aktualności dnia" w RM. http://tinyurl.com/6ks8ose]

avatar użytkownika Maryla

40. wladysl

alez skąd, tytuł mojej notki mówi sam za siebie.

Dalsze komentarze to potwierdzenie tego, o czym wszyscy wiedzielismy od samego początku. Agentura kręci sie przy KK i działa metodami z PRL-u.

pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika donkichot10

41. to mało powiedziane...czekaj

to mało powiedziane...czekaj cierpliwie na mega aferę.
pz lecę

 ostatni don

avatar użytkownika wladysl

42. Maryla

Kamień z serca.
Pozdrawiam.

avatar użytkownika donkichot10

43. podobno już się sprzedało

podobno już się sprzedało katastrofy smoleńskiej 50 000 egz.Co Wy na to?

 ostatni don

avatar użytkownika Maryla

44. donkichot10

tanie było, to poszło :)))

Znaleziono

"Henryk Pietraszewicz"

w dziale Książki/24h.

Liczba towarów - 1.

(wysyłamy w ciągu 24 godz.)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

45. ?

avatar użytkownika donkichot10

46. czym więcej mówicie na forach

czym więcej mówicie na forach nawet w ten sposób tym lepiej dla sprzedaży,więc będąc przeciw zarabiacie dla autora i wydawnictwa kasę na II tom.
tak trzymać

 ostatni don

avatar użytkownika natenczas

47. !

Spad na onet.

Ostatnio zmieniony przez natenczas o śr., 12/01/2011 - 14:27.
avatar użytkownika donkichot10

48. dzisiaj jest reklama tej

dzisiaj jest reklama tej książki w wyborczej

 ostatni don

avatar użytkownika natenczas

49. Prośba do administracji

o usunięcie ostatnich komentarzy.

Spad trollu,do ciebie.

avatar użytkownika benenota

50. iPierdete idiota!

Photobucket

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika donkichot10

51. ODPOWIEDŹ AUTORA KSIĄŻKI KATASTROFA SMOLEŃSKA KTÓRA WKRÓTCE

pojawi się na łamach Gazety Polskiej na prośbę redaktora Gazety Polskiej Grzegorza Brońskiego:

Odpowiedzi autora:

Zabraniam publikacji skrótów wypowiedzi bez autoryzacji: albo każda odpowiedź w całości, albo po uzgodnieniu opuszczeń.

- skąd pomysł napisania i wydania książki?

Po upływie 5-6 miesięcy od katastrofy smoleńskiej wszyscy już powoli zaczęli zapominać o związanych z nią faktach. To zresztą normalne, w pierwszych dniach po katastrofie podawano ich sporo, później "newsów" i faktów było coraz mniej, coraz więcej hipotez, a przeciętny oglądacz telewizji czy czytelnik gazet nie miał na ogół możliwości przypomnienia sobie dokładnie tego, o czym go informowano kilka tygodni wcześniej. Każda większa redakcja powinna dokonywać dla wygody swoich odbiorców co kilka miesięcy takiego zobiektywizowanego resumé wydarzeń, ale jakoś mało kto na to wpadł.

Ponadto otoczone nadmierną tajemnicą śledztwo może i toczyło się we właściwym tempie, ale powszechny był pogląd, że biegnie zbyt wolno. Kiedy zaś w tym kociołku zaczęli jeszcze mieszać politycy, zrodziło się - u części Polaków - przekonanie: "skoro nie podają winnych to znaczy, że coś ukrywają". Co? Jasne, tylko jakieś karygodne zaniedbania lub zamach. W moim przekonaniu w ujawnionym materiale dowodowym ( na tę chwilę ) nie ma żadnego dowodu na taki zamach (na zaniedbania tak, ale związane z typowym i u nas, i u Rosjan "jakoś to będzie").

I stąd pomysł książki.

- skąd autor brał informacje do jej napisania? Czy sięgał do prokuratorskich materiałów, zwracał się do MAK-u, a może innych instytucji? Jak długo autor przygotowywał tekst?

Materiały są powszechnie dostępne w zszywkach czasopism (głównie "Gazeta Wyborcza", "Gazeta Prawna...", "Rzeczpospolita", "Polityka", "Wprost") i w Internecie. Sam tekst pisałem krótko, już jesienią, ale tematem interesowałem się od samego momentu katastrofy.

- Pana wydawnictwo reklamuje książkę, że odpowiada na wszystkie pytania dotyczące katastrofy smoleńskiej. Czy to nie nadużycie?

- Zdaje się, że jest Pan ostatnią osobą w kraju rozumiejącą literalnie teksty reklamowe... A książka rzeczywiście odpowiada na istotne pytania, choć oczywiście nie każdy musi się z tymi odpowiedziami zgadzać. Reprezentuje stan wiedzy o tragedii na moment wydania czyli listopad ubiegłego roku.

- czy to pierwsza książka Henryka Pietraszewicza?

- Nie.

- proszę o kilka informacji na temat autora: wiek, wykształcenie, co oznacza „O.” przed jego nazwiskiem, czym się obecnie zajmuje
- chciałbym prosić o kontakt telefoniczny do autora

Nie po to używam pseudonimu, bym teraz odsłaniał „przyłbicę...”W każdym razie, by uniknąć wiszących w powietrzu podejrzeń, gdybym chciał zasugerować związek z paulinami to pseudonim wyglądałby H. Pietraszewicz OP. Może już II lub III tom ( trylogii „Katastrofy smoleńskiej” ) zdemaskuje niezwykle kontrowersyjne okoliczności powstania tomu I.

- rozmawiałem z sekretarz redakcji dwumiesięcznika „Jasna Góra”. Wyraziła oburzenie wykorzystaniem pisma do promocji Państwa książki. Dlaczego zrobiono to bez konsultacji?

Tekst stopki redakcyjnej został w całości skonsultowany i zatwierdzony do druku przez redakcję Dwumiesięcznika „Jasna Góra”. Na prośbę redaktora w stopce znalazła się także nazwa pisma. Drobne korekty które nam wskazano zostały naniesione zgodnie z sugestiami.

- jaki jest nakład książki?

Dzięki bezpłatnej reklamie na forach Internetowych, w Radiu Maryja ,"Gazecie Polskiej' i „Naszym Dzienniku” coraz większy.
Serdecznie dziękujemy!

O. Henryk Pietraszewicz

 ostatni don

avatar użytkownika Maryla

52. no i co?

krętacz, matacz , antyreklama dotarła, zaś księgarnie przyjmują zwroty, zgodnie z prawami konsumenta.

UBecja nie wygra - PRAWDA ZAWSZE ZWYCIĘŻA, zaś gdyby to był zakonnik, MUSIAŁBY ujawnić swoje personalia .

Chamstwo, jakie przebija z tej wypowiedzi, świadczy o poziomie UBecji.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Selka

53. Panie Donkichot

coś z Pana "świeżutki" na tym forum, czyż nie?


Moja konkluzja:

Reklamuje nam Pan tę UBecką wrzutę, plując rykoszetem na JG.


Pańskie "uwagi" powyżej do jednego z użytkowników - KWALIFIKUJĄ PANA DO NATYCHMIASTOWEGO BANA na tym portalu.


- o co zwracam sie z usilna prośbą do Administracji portalu.


Pańska obecność TUTAJ obraża użytkowników.

Ostatnio zmieniony przez Selka o śr., 12/01/2011 - 13:18.

Selka

avatar użytkownika Maryla

54. Selka

oczywiście, nie widziałam wpisu wyżej.

W tej chwili mam prawie pewność, że niejaki donkichote to autor tego ruskiego badziewia, .

Ten sam styl chamstwa i arogancji, co w odpowiedzi na pytania GP.

.."Nie po to używam pseudonimu, bym teraz odsłaniał „przyłbicę..."...

Trylogia - ha, ha, ha pomiot sowiecki.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

55. Bye,bye kochanieńki,

nie zdążyłem się pożegnać,sorry :)

avatar użytkownika Selka

56. @Marylko

Dziękuję za wyprowadzenie za łeb tego "giganta" (czy ONI sami nie czują, że już z daleka bije od nich SMRÓD UBecki??? :))



Ale - dla mnie - najśmieszniejsze: nerwy puszczają gnidom? (tak trzymać!)

Odzywka do Natenczasa przecież pali takie działanie już na wstępie :)

BTW. Mam prośbę - O NIE USUWANIE  tych wpisów gagatka - to jako materiał szkoleniowy dla młodszych czytelników:  jak zachowuje sie gnida po odkryciu jej przyłbicy !  :))

Ostatnio zmieniony przez Selka o śr., 12/01/2011 - 14:04.

Selka

avatar użytkownika Maryla

57. Selka

najlepsza jest zapowiedź reklamy w AGORZE :)

Przecież juz wiemy, że AGORA była związana z tym wydawnictwem, więc reklamuje swojego gniota. Czytelnicy GeWu wiedzą od 10 kwietnia, że winny jest pijany pilot i ś.p. Lech Kaczyński, więc nie musza ich przekonywać, że białe jest czarne :)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

58. Marylu,razwiedka,jak słusznie KTOS ich nazwał

czy ci, co to są po Smorgonskiej Akademii............zawsze zamulają,wrzucając "szczura,czy inne tematy tzw "zastępcze"
Mak pluje nam w TWARZ,a ktoś robi sobie reklamę i "swojejksiążce"
a TU idzie o "Odpowiedzialność władz POlskich"za dramat Smolenski...
serd pozdrawiam
i Przypominam
"na scieżce na KURSIE"

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

59. Selka,popieram

dość juz tego kogoś....na onecie duzo wolnego miejsca dla zamulaczy..i dla
tzw tematów zastępczych

Ostatnio zmieniony przez gość z drogi o śr., 12/01/2011 - 14:07.

gość z drogi

avatar użytkownika Selka

60. SZKODA - trzeba było nie usuwać tych knajackich komentarzy!

Powinny zostać - jako szkoleniówka :))

Selka

avatar użytkownika Maryla

61. Selka

:) nie szkoda, mamy identyczne w innych wątkach.
Razwiedka ma jakiś czip w głowach, lub bryk z tekstami komentarzy.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Beta

62. Wydawnictwo ,,Sfinks" Al. NMP

Wydawnictwo ,,Sfinks" Al. NMP ,paw 3, Częstochowa osiągnęło sukces wydawniczy m.in w ten sposób: przed jedną z kolejnych Mszy za poległych w Katedrze Świętojańskiej, pojawił się handlarz z książką, o której mówicie.
Wkrótce stały nad nim policjantki, którym handlarz nie mogąc okazać pozwolenia, powiedział że książki rozdaje. Wzięły mu książkę, a pewien pan z naszych, żeby uwiarygodnić biednego handlarza rozprowadzającego ,,literaturę podziemną" wziął ją również, po czym wrócił i zwrócił ,,bohaterowi" 4 stówy.
Czy my naiwni jesteśmy? Nie to te nienasycone chamy przychodzą między nas ,żeby nas okłamać i przy okazji zarobić.
Ale nauka z tego musi być.
Fotkę policjantkom w scenie z handlarzem zrobiłam i zamieściłam kiedyś na niniejszym
portalu.

avatar użytkownika Selka

63. @Marylko,

- ale nie każdy z nich jest...aż tak głupi :))

[popieram Twoje podejrzenie, ze to sam (he, he..) "autor" nabijał klakę]

Selka

avatar użytkownika Maryla

64. Kto podszywa się pod Jasną Górę -Zuzanna Kurtyka alarmuje

http://www.wpolityce.pl/view/6200/Kto_podszywa_sie_pod_Jasna_Gore_by_wpo...

Problem książki zauważyła Zuzanna Kurtyka, wdowa po śp. Prezesie Instytutu Pamięci Narodowej. W rozmowie z naszym portalem opowiada, że zadzwoniła - pod przybranym nazwiskiem - do wydawnictwa "Sfinks", wydawcy książki, i poprosiła o rozmowę z o. Henrykiem Pietraszewiczem.

W sekretariacie powiedziano jej, że po pierwsze, nie jest to żaden ojciec, tylko osoba świecka, a po drugie to nie jest imię i nazwisko tylko pseudonim. Po prośbie o kontakt, wdowę po Januszu Kurtyce przełączono do tzw. "osoby kompetentnej", która dokładnie wypytawszy o tożsamość i cel telefonu, potwierdziła fakt, że to nie jest o. Henryk Pietraszewicz, lecz osoba całkowicie świecka. Odmówiono jednocześnie podania nazwiska autora, udostępniając jedynie adres e-mailowy wydawnictwa.

Co więcej, na stronie redakcyjnej książki pojawia się informacja pt. "tekst" ze wskazaniem dwumiesięcznika "Jasna Góra". Sugeruje to czytelnikowi w sposób jednoznaczny, że autorem tekstu jest redakcja dwumiesięcznika "Jasna Góra", a redaktorem jest o. Henryk Pietrasiewicz.

Z ojcem Jasiulewiczem, redaktorem naczelnym dwumiesięcznika "Jasna Góra" rozmawiała wskazana przeze mnie osoba. O. Jasiulewicz powiedział, że redakcja nie ma nic wspólnego z autorstwem tej książki, i w sobotę, podczas apelu jasnogórskiego, transmitowanego przez media, ojcowie paulini poinformowali o tej manipulacji - opowiada nam Zuzanna Kurtyka.

Ojcowie przyznają się tylko do tego, że motto tejże książki, które stanowi fragment kazania przeora Jasnej Góry ojca Romana Majewskiego, ukazało się się w dwumiesięczniku Jasna Góra. Pytanie, czy wydawnictwo lub "redakcja" tej książki uzgodniły z dwumiesięcznikiem Jasna Góra przedruk owego motta.

Książka "Katastrofa smoleńska. Dzień po dniu, godzina po godzinie" ukazała się przed świętami, i nie jest publikacją grubą, jest pięknie wydana, w twardej okładce, na papierze bardzo dobrej jakości, z pięknymi zdjęciami. Sprzedawana jest w folii, i zalała kraj.

Co gorsza, ofiarą manipulacji padł też tygodnik katolicki "Niedziela", który zareklamował książkę, nie sprawdzając, kim jest autor i wydawnictwo. Po interwencji Zuzanny Kurtyki, tygodnik "Niedziela" zapowiedział zamieszczenie w najbliższym numerze obszernej informacji z wyjaśnieniem sprawy i opisem całej manipulacji.

Książka została więc nagłośniona bardzo sprytnie i sprawnie. W tygodniku "Niedziela" podano jeszcze informację, że od każdego sprzedanego egzemplarza książki złotówka zostanie przekazana na rzecz Fundacji 10 kwietnia, "która wspiera rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej, a szczególnie osierocone dzieci zmarłych".

Chciałabym nadmienić, że nie znam takiego dziecka, wśród rodzin ofiar katastrofy, które byłoby wspierane przez Fundację 10 Kwietnia, dlatego że tak opisano przepisy regulujące tę pomoc, że żadne dziecko się nie kwalifikuje do tej pomocy. A Fundacja 10 Kwietnia na naszej tragedii zarobiła ogromne pieniądze - mówi Zuzanna Kurtyka.

Odnosząc się do treści samej książki, Zuzanna Kurtyka ocenia:

Podczas przeglądania tej książki pomyślałam, że czas wybrany na jej wydanie był idealny, bo stanowi ona jakby wstępną zapowiedź ogłoszonego nie tak dawno raportu MAK-u. Wszystkie treści, które pojawiły się w tym raporcie, wszystkie dwuznaczności, sugestie, interpretacje, właśnie w tej książce znalazły swoje miejsce. Książka napisana jest bardzo spokojnie, nie ma otwartych oszczerstw czy kalumnii w stylu Palikota; są natomiast bardzo liczne dwuznaczności, jednoznacznie sugerujące, co autor miał na myśli i jak należy je interpretować.

Jest to więc książka, zauważa wdowa po Prezesie IPN, skierowana do tej części społeczeństwa, które do tej pory opierało się medialnej manipulacji, tzn. do społeczeństwa, które wyznaje wartości religijne, dla którego autorytet Jasnej Góry jest albo niepodważalny, albo trudny do podważenia, i które jak dotąd bardzo zabiega o prawdę i wyjaśnienie katastrofy 10 kwietnia.

Teraz wiele z tych osób, które kupiło książkę wydaną "pod opieką" Jasnej Góry nie wie zapewne, co o całej sprawie myśleć.

Jest to manipulacja na poziomie myślę że wyższym niż nasze, polskie służby specjalne, raczej wyżej to poszło. Powstaje też pytanie, kto za to zapłacił, bo książka w takim nakładzie i w takiej formie musiała kosztować bardzo, bardzo wiele. Pytanie o sponsora jest pytaniem, które rozwiązałoby tę zagadkę - mówi naszemu portalowi Zuzanna Kurtyka.

Prawda, że ciekawe? Sprawę będziemy śledzić dalej.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

65. Fundacja 10 kwietnia

Bezpośrednim impulsem do powstania Fundacji "10 kwietnia", była troska
przedstawicieli środowiska biznesu o los dzieci, których rodzice zginęli 10
kwietnia ...

http://www.fundacja10kwietnia.pl/
-


21 Kwi 2010 ... 18 firm prywatnych i państwowych ma wpłacić po 200 tys. zł na fundusz dla dzieci
ofiar katastrofy w Smoleńsku.

http://www.rp.pl/artykul/464740.html
-


22 Kwi 2010 ... Fundacja 10 kwietnia - podział sierot na lepsze i gorsze? - Interia360 -
Tragedia smoleńska bez wątpienia wstrząsnęła Polakami.

http://interia360.pl/artykul/fundacj…zial-sierot-na-lepsze-i-gorsze,34057



18 Maj 2010 ... Grupa Fiata w Polsce w grupie założycieli "Fundacji 10 Kwietnia". - www.redakcja
.newsweek.pl.

http://www.redakcja.newsweek.pl/Teks…,Powolano-fundacje-10-kwietnia-.html



4 Maj 2010 ... 28 kwietnia 2010 roku ustanowiona została "Fundacja 10 Kwietnia". Jej celem jest
niesienie pomocy dzieciom ofiar katastrofy lotniczej w ...

http://tech.wp.pl/kat,1009791,title,…do-zycia,wid,12230460,wiadomosc.html



Kilkadziesiąt firm działających w Polsce ustanowiło "Fundację 10 Kwietnia ...

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit…ci-ofiar,wid,12227088,wiadomosc.html



21 Kwi 2010 ... 21.04. Warszawa PAP Z inicjatywy prezesa Telekomunikacji Polskiej Macieja
Wituckiego oraz szefa PZU Andrzeja Klesyka ma powstać Fundacja...

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Pols…ia-Fundacji-10-kwietnia-2128296.html


29 Kwi 2010 ... PLAY dołączył do grona załozycieli Fundacji 10 Kwietnia. cytując oficjalny
komunikat prasowy: Jej celem jest niesienie pomocy dzieciom ...

http://blogplay.pl/2010/04/fundacja-10-kwietnia/
-


18 Lis 2010 ... Fundacja10 kwietnia” została powołana w lipcu 2010 roku w celu długofalowej
pomocy edukacyjnej dzieciom i młodzieży, których rodzice ...

http://www.kig.pl/index.php/fundacja--10-kwietnia-
-


15 Sty 2011 ... Fundacja 10 kwietnia - najnowsze wiadomości, artykuły i zdjęcia. Informacja z
kraju i ze świata, plotki z życia gwiazd.

http://www.se.pl/fundacja-10-kwietnia,28146/
-


fundacja10kwietnia.pl

fundacja podejmuje działania na rzecz rodzin ofiar katastrofy w Smoleńsku z 10 kwietnia 2010.
Kategoria: Katastrofa w Smoleńsku


~Al
2011-01-13 19:55
"Bezpośrednim impulsem do powstania Fundacji "10 kwietnia", była troska przedstawicieli (...) których rodzice zginęli 10
tvn24.pl


2010-04-21 12:35
Grupa przedsiębiorców ze wszystkich branż i sektorów gospodarki wspiera inicjatywę powołania "Fundacji 10 kwietnia"....
biznes.onet.pl



Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

66. Statut Fundacji 10 kwietnia

Statut Fundacji 10 kwietnia zostanie podpisany na początku przyszłego tygodnia. Akces potwierdziło już 18 polskich firm państwowych i prywatnych - mają wpłacić na fundusz po 200 tys. zł. Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita", w gronie założycieli znajdują się Asseco Poland, Auchan Polska, Bank Zachodni WBK, Canal+, Fiat Group, Grupa ITI/TVN/Onet, Impel, Kulczyk Holding, Netia, P4/Play, Pekao SA, Polska Grupa Energetyczna, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, Philip Morris, PKN Orlen, PKO Bank Polski, Powszechny Zakład Ubezpieczeń oraz Telekomunikacja Polska/Orange.

Kolejne 17 firm jest zainteresowane inicjatywą.

Więcej
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/fundacja-10-kwietnia-dzieci-ofiar-katas...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

67. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Ksiądz Isakowicz Zaleski napisał na swoim Blogu:
"Ingres w Gnieźnie, czyli sojusz ołtarza z tronem (Czytaj: Triumf i spotkanie komunistycznych Tajnych Współpracowników)

http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=3124

Sami swoi aż miło popatrzeć

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

68. Fundacja "10

Fundacja "10 kwietnia"
18-11-2010
Fundacja „10 kwietnia” została powołana w lipcu 2010 roku w celu długofalowej pomocy edukacyjnej dzieciom i młodzieży, których rodzice zginęli bądź doznali ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w trakcie pełnienia służby publicznej (w tym dzieciom ofiar katastrofy smoleńskiej).

Troska o los dzieci, których rodzice ucierpieli w służbie publicznej zapoczątkowała ideę wsparcia, której owocem jest Fundacja "10 kwietnia".

Podstawowym założeniem Fundacji jest współdziałanie przedstawicieli środowiska biznesu. Jesteśmy zaszczyceni, że Prezes Krajowej Izby Gospodarczej, pan Andrzej Arendarski osobiście włączył się w ideę Fundacji zasiadając w jej Radzie obok prezesów największych polskich firm oraz wybitnych autorytetów. Fundacja „10 kwietnia” jest fundacją przedsiębiorców, dla których dobroczynność jest ważnym elementem działalności, a są nimi: Agora, Asseco Poland, Aviva, Citi Handlowy / Bank Handlowy w Warszawie, BZ WBK, Canal+, Fiat Polska, Fundacja BRE Banku, Fundacja WARTY i Kredyt-Banku „Razem możemy więcej”, Fundacja PGNiG im. Ignacego Łukasiewicza, Fundacja PZU, Grynhoff Woźny Wspólnicy, Huawei Polska, Impel, ING Bank Śląski, Kulczyk Holding, Maspex, Netia, P4/Play, Bank Pekao, PGE, Philip Morris, PKN Orlen, PKO Bank Polski, Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności, TAURON Polska Energia, Telekomunikacja Polska/Orange. Do grona Darczyńców dołączyły już kolejne Firmy: Alior Bank, RBS Bank (Polska), Deutsche Bank Polska, InPost, Telewizja Polsat.

Celem Fundacji jest wspieranie procesu edukacyjnego podopiecznych (aż do osiągnięcia przez nich pełnoletności lub – jeżeli będą kontynuować naukę – do ukończenia 25 roku życia), w szczególności współfinansowanie indywidualnych potrzeb związanych z rozwojem intelektualnym czy zainteresowaniami.

Każde wsparcie finansowe jest bardzo ważne dla realizacji celów Fundacji. Każdy wkład, niezależnie od jego wysokości, jest bardzo ważny i nie zostanie zapomniany.

Jeżeli bylibyście Państwo zdecydowani wesprzeć Fundację „10 kwietnia”, prosimy o kontakt z Biurem Fundacji drogą mailową: biuro@fundacja10kwietnia.pl W odpowiedzi prześlemy wszelkie szczegółowe informacje oraz - w razie potrzeby – wzór umowy darowizny. Wpłaty prosimy przekazywać na rachunek bankowy Fundacji o numerze 29103015080000000815454006 prowadzony przez CitiBank Handlowy S.A. w Warszawie.

Za każde wsparcie chcielibyśmy podziękować w imieniu podopiecznych Fundacji – im większe nasze wspólne zaangażowanie, tym więcej dzieci i młodzieży uzyska pomoc.

Z poważaniem,

Monika Rzepka, Joanna Kieszek, Jacek Hutyra
Zarząd Fundacji „10 kwietnia”

Kontakt
Fundacja „10 kwietnia”
Al. Jana Pawła II 24 lok. 211
00-133 Warszawa
email: biuro@fundacja10kwietnia.pl
telefon: +48 22 654 05 44
www: www.fundacja10kwietnia.pl
KRS: 0000361265

http://www.kig.pl/index.php/fundacja--10-kwietnia-

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

69. Szanowny Panie Michale

tu mamy "onych" NA TALERZU.

Spytamy wszystkich "fundatorów" listami o ich opinię w sprawie tej fałszywki i kasy, która ma zasilać podobno konto ich fundacji.

Sytuacja się rozwija.

pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

70. ciekawostka

Wyszukiwarka podmiotów w Krajowym Rejestrze Sądowym
Nie odnaleziono danych podmiotu

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

71. Partnerem prawnym Fundacji

Partnerem prawnym Fundacji "10 kwietnia" jest kancelaria CMS Cameron McKenna. Obsługę bankową zapewnia Citi Handlowy / Bank Handlowy w Warszawie S.A. Usługi telekomunikacyjne dostarcza Telekomunikacja Polska S.A. / Orange.

Partnerem PR jest agencja Partner of Promotion, a partnerem internetowym Fundacji jest firma K2 Internet.

W zakresie współpracy wydawniczej Fundację wspierają G+J Gruner+Jahr Polska oraz Wydawnictwa Popularnonaukowe SFINKS.

Fundacja dziękuje za wsparcie donatorom:

* Inpost Sp. z o.o.
* RBS Bank (Polska) S.A.
* Deutsche Bank Polska S.A.
* Telewizja Polsat S.A.
* Alior Bank S.A.

Fundacja "10 kwietnia" została zarejestrowana 21 lipca 2010 roku, a 26 lipca został powołany jej Zarząd w składzie: Monika Rzepka (Prezes Zarządu), Joanna Kieszek i Jacek Hutyra (Członkowie Zarządu).

W Radzie Fundacji zasiadają: Jan Wróbel (Przewodniczący), Andrzej Arendarski, Maciej Bardan, Henryka Bochniarz, Katarzyna Chałasińska-Macukow, Andrzej Dąbrowski, Grzegorz Dzik, Marek Goliszewski, Adam Góral, Katarzyna Hall, Zbigniew Jagiełło, Maciej Kiryłło, Andrzej Klesyk, Alicja Kornasiewicz, Grzegorz Kossakowski, Jacek Krawiec, Dominika Kraśko-Białek, Dariusz Lubera, Andrzej Malinowski, Mateusz Morawiecki, Jacek Niewęgłowski, Enrico Pavoni, Tom Ruhan, Sławomir S. Sikora, Jarosław Sroka, Anna Streżyńska, Piotr Sudoł, Maciej Witucki, Piotr Woźny oraz Tomasz Zadroga.

Dodatkowe informacje, w tym przede wszystkim o zasadach przystępowania do naszej inicjatywy można uzyskać od poniedziałku do piątku w godzinach od 9.00 - 16.00 w Biurze Fundacji pod numerami infolinii: 800 10 04 10 oraz 22 652 20 22 lub drogą elektroniczną pod adresem biuro@fundacja10kwietnia.pl.

W najbliższych dniach także na tej stronie pojawiać się będą informacje dotyczące kolejnych działań Fundacji 10 Kwietnia.

http://www.fundacja10kwietnia.pl/

I nic nie ma ponad to.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

72. jest ślad

W zakresie współpracy wydawniczej Fundację wspierają G+J Gruner+Jahr Polska oraz Wydawnictwa Popularnonaukowe SFINKS.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Czy ktoś napisze list - pytanie ,na podstawie powyższych informacji, a szczególnie oświadczenia p. Kurtyki, które wyslemy do wszystkich wymienionych na tej stronie fundatorów , zarządu i rady?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

73. własnie pani Zuzanna Kurtyka

mówi o tym u Rymanowskiego. Ciekawe, czy któraś stacja podejmie trop - sznurek jest prosty, wszystko na tacy, trzeba tylko od drzwi do drzwi spytać i gotowe.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

74. Wyszukiwarka podmiotów w

Wyszukiwarka podmiotów w Krajowym Rejestrze Sądowym
Informacje o podmiocie
Numer KRS 0000361265
REGON
NIP
Rejestr POZYCJA KRS W REJESTRZE STOWARZYSZEŃ
Aktualna Nazwa "10 KWIETNIA"
Forma Prawna FUNDACJA
Województwo MAZOWIECKIE
Powiat M.ST. WARSZAWA
Gmina M.ST. WARSZAWA
Miejscowość WARSZAWA
Ulica AL. JANA PAWŁA II
Nr domu 24
Nr lokalu
Kod pocztowy 00-133
Poczta WARSZAWA
Adres strony internetowy:
Adres poczty elektronicznej
Data wpisu do rejestru przedsiebiorców
Data wpisu do rejestru stowarzyszeń 2010-07-21
Data wykreślenia z rejestru przedsiebiorców
Data wykreślenia z rejestru stowarzyszeń
Data uprawomocnienia wykreślenia z KRS
Status OPP
Data przyznania statusu OPP
Nazwa organu reprezentacji ZARZĄD
Sposób reprezentacji PRAWO REPREZENTOWANIA FUNDACJI, W TYM SKŁADANIA OŚWIADCZEŃ W JEJ IMIENIU, PRZYSŁUGUJE PREZESOWI ZARZĄDU SAMODZIELNIE, A W PRZYPADKU ZARZĄDU WIELOOSOBOWEGO, PREZESOWI ZARZĄDU WRAZ Z DRUGIM CZŁONKIEM ZARZĄDU DZIAŁAJĄCYM ŁĄCZNIE. W PRZYPADKU ZARZĄDU WIELOOSOBOWEGO, W RAMACH KTÓREGO NIE WSKAZANO PREZESA, PRAWO REPREZENTOWANIA FUNDACJI, W TYM SKŁADANIA OŚWIADCZEŃ W JEJ IMIENIU, PRZYSŁUGUJE WSZYSTKIM CZŁONKOM ZARZĄDU DZIAŁAJĄCYM ŁĄCZNIE.
Data zawieszenia działalności
Data wznowienia działalności
Informacje o upadłości
Nazwa organu wydającego akt prawny
Sygnatura aktu prawnego
Data wydania aktu prawnego
Określenie sposobu prowadzenia postępowania upadłościowego
Data zakończenia postępowania upadłościowego
Sposób zakończenia postępowania upadłościowego
Członkowie reprezentacji
Nazwisko lub Nazwa Nazwisko drugi człon Imię pierwsze Imię drugie Funkcja
RZEPKA MONIKA JOANNA PREZES ZARZĄDU
KIESZEK JOANNA JOLANTA CZŁONEK ZARZĄDU
HUTYRA JACEK PIOTR CZŁONEK ZARZĄDU
Brak danych o likwidatorach podmiotu

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

75. [...]Przypomnijmy, że jako

[...]Przypomnijmy, że jako wydawca i wyłączny dystrybutor wskazane jest na karcie redakcyjnej wydawnictwo "Sfinks". Nie byłoby pewnie w całej sprawie nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jako "redakcja" na karcie tytułowej widnieje ojciec Henryk Pietraszewicz.

Problem książki zauważyła Zuzanna Kurtyka, wdowa po śp. Prezesie Instytutu Pamięci Narodowej. W rozmowie z naszym portalem opowiada, że zadzwoniła - pod przybranym nazwiskiem - do wydawnictwa "Sfinks", wydawcy książki, i poprosiła o rozmowę z o. Henrykiem Pietraszewiczem.W sekretariacie powiedziano jej, że po pierwsze, nie jest to żaden ojciec, tylko osoba świecka, a po drugie to nie jest imię i nazwisko tylko pseudonim. Po prośbie o kontakt, wdowę po Januszu Kurtyce przełączono do tzw. "osoby kompetentnej", która dokładnie wypytawszy o tożsamość i cel telefonu, potwierdziła fakt, że to nie jest o. Henryk Pietraszewicz, lecz osoba całkowicie świecka. Odmówiono jednocześnie podania nazwiska autora, udostępniając jedynie adres e-mailowy wydawnictwa.
Co więcej, na stronie redakcyjnej książki pojawia się informacja pt. "tekst" ze wskazaniem dwumiesięcznika "Jasna Góra". Sugeruje to czytelnikowi w sposób jednoznaczny, że autorem tekstu jest redakcja dwumiesięcznika "Jasna Góra", a redaktorem jest o. Henryk Pietrasiewicz.[...]Ojcowie przyznają się tylko do tego, że motto tejże książki, które stanowi fragment kazania przeora Jasnej Góry ojca Romana Majewskiego, ukazało się się w dwumiesięczniku Jasna Góra. Pytanie, czy wydawnictwo lub "redakcja" tej książki uzgodniły z dwumiesięcznikiem Jasna Góra przedruk owego motta.

Książka "Katastrofa smoleńska. Dzień po dniu, godzina po godzinie" ukazała się przed świętami, i nie jest publikacją grubą, jest pięknie wydana, w twardej okładce, na papierze bardzo dobrej jakości, z pięknymi zdjęciami. Sprzedawana jest w folii, i zalała kraj.

Co gorsza, ofiarą manipulacji padł też tygodnik katolicki "Niedziela", który zareklamował książkę, nie sprawdzając, kim jest autor i wydawnictwo. Po interwencji Zuzanny Kurtyki, tygodnik "Niedziela" zapowiedział zamieszczenie w najbliższym numerze obszernej informacji z wyjaśnieniem sprawy i opisem całej manipulacji.

Książka została więc nagłośniona bardzo sprytnie i sprawnie. W tygodniku "Niedziela" podano jeszcze informację, że od każdego sprzedanego egzemplarza książki złotówka zostanie przekazana na rzecz Fundacji 10 kwietnia, "która wspiera rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej, a szczególnie osierocone dzieci zmarłych"[...]
Jest to więc książka, zauważa wdowa po Prezesie IPN, skierowana do tej części społeczeństwa, które do tej pory opierało się medialnej manipulacji, tzn. do społeczeństwa, które wyznaje wartości religijne, dla którego autorytet Jasnej Góry jest albo niepodważalny, albo trudny do podważenia, i które jak dotąd bardzo zabiega o prawdę i wyjaśnienie katastrofy 10 kwietnia.[...]
http://wpolityce.pl/view/6200/Kto_podszywa_sie_pod_Jasna_Gore_by_wpoic_P...

avatar użytkownika Maryla

76. ubeckie wrzutki - wszystkie dotąd wydane ksiązki

należałoby zwrócic do księgarni, a autorów oskarżyć o świadome fałszerstwo.

Osieckiego wywalić z uczelni, bo będzie produkował nastepnych "małych Jasiów Osieckich".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

77. Książka w duchu raportu MAK-Czesław Ryszka

W „Niedzieli” nr 3 z 16 stycznia br. ukazała się nota wyjaśniająca manipulację związaną z książką „Katastrofa smoleńska. Dzień po dniu, godzina po godzinie”, a dokładnie z próbą podstępnego wciągnięcia Jasnej Góry oraz tygodnika „Niedziela” w promocję tej publikacji. Warto z tego powodu poświęcić tej książce więcej uwagi. Oto mamy w niej sugestię, że jej redaktorem jest paulin o. Henryk Pietraszewicz (Jasna Góra stanowczo stwierdza, że nie ma zakonnika o takim nazwisku). Z kolei w stopce redakcyjnej napisano, że tekst książki pochodzi z dwumiesięcznika „Jasna Góra” (nie było w tym periodyku takiego tekstu). W przedmowie do książki jest fragment kazania przeora Jasnej Góry o. Romana Majewskiego, wygłoszonego w dniu katastrofy 10 kwietnia (całość kazania zamieszczono na str. 28-29, a ojca przeora zapewniono, że będzie to obiektywna książka o katastrofie smoleńskiej). Zreprodukowano również Obraz Matki Bożej Częstochowskiej oraz sukienkę wdzięczności z fragmentem rozbitego samolotu Tu-154 M. Wszystko po to, aby książkę uwiarygodnić, nadać jej cechy prawdziwości i obiektywności. Dodać należy, że książkę wydało częstochowskie wydawnictwo „Sfinks”. Jest ona obecna niemal na wszystkich półkach księgarskich, reklamowana z przekonaniem, że powinien ją przeczytać każdy Polak.
Jakie treści zawiera ta publikacja, napisana absolutnie w duchu prorosyjskim, o czym świadczy bodaj dobór fotografii. Wyjątek stanowi zamieszczenie tylko zdjęć śp. Pary Prezydenckiej. Nie ma natomiast fotografii prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego, generałów Wojska Polskiego, księży biskupów, wicemarszałków polskiego parlamentu, szefów urzędów centralnych czy przedstawicieli Rodzin Katyńskich. Jest natomiast pięć zdjęć premiera Rosji Władimira Putina i dwa zdjęcia prezydenta Dmitrija Miedwiediewa. Bodaj już to tworzy dominujący przekaz o Putinie, który współczuje Polakom, wzmocniony nieprawdziwym stwierdzeniem w ostatnim zdaniu książki, które brzmi: „7 kwietnia 2010 r. w Katyniu premier Władimir Putin przeprasza za zbrodnię katyńską”. Niestety, nie przeprosił, a jedynie złożył całkowitą odpowiedzialność za zbrodnię na Stalina.
Zwyczajna nieprawda wyziera z informacji o tym, jak doszło do dwóch osobnych uroczystości w Katyniu: premiera Donalda Tuska 7 kwietnia oraz prezydenta Lecha Kaczyńskiego 10 kwietnia. Dziś już wiadomo, że wszystkim sterowali Rosjanie, a konkretnie premier Putin, który nie chciał wspólnego z Prezydentem RP uczczenia pamięci ofiar w Katyniu. Nie ma więc w książce słowa o tym, że Putin dopiero wówczas zaprosił Tuska do Katynia, gdy już wiedział, że prezydent Kaczyński organizuje polskie uroczystości w Katyniu 10 kwietnia. Dlaczego jednak premier Tusk tak ochoczo na to przystał? Powinien był wiedzieć, że Putin rozgrywa partię przeciw Prezydentowi RP, że wręcz nienawidzi go za to, iż pokrzyżował mu plan przejęcia Gruzji, nie mówiąc już o sprzeciwie Lecha Kaczyńskiego wobec budowy gazociągu niemiecko-rosyjskiego z pominięciem Polski czy o uwrażliwieniu UE na „wojenną” politykę energetyczną Rosji. Takich treści w książce nie znajdziemy – przeciwnie, Lech Kaczyński pokazany jest jako słaby prezydent, bez politycznej wizji. Nie wiadomo, czemu mają służyć obficie cytowane negatywne komentarze o agresywnym języku prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, o jego sterowaniu emocjami Polaków. Nie znajdziemy dobrego słowa o obrońcach krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Bardzo ciepło natomiast, wielokrotnie, zawsze pozytywnie przedstawiani są Donald Tusk i Bronisław Komorowski.
Ileż braków i nieścisłości jest w informacjach o wyborze procedur i przebiegu śledztwa, a faktycznie o oddaniu śledztwa przez rząd premiera Tuska stronie rosyjskiej. Nie znajdziemy więc w książce informacji o braku dostępu polskiej strony do podstawowych dowodów śledztwa, czyli do tzw. czarnych skrzynek, nie ma słowa o niszczeniu wraku samolotu. Brakuje analizy przebiegu katastrofy, w tym faktu podawania błędnych informacji przez rosyjskich kontrolerów lotu odnośnie do położenia samolotu, ścieżki lądowania itd.
Podsumowując, jest to publikacja napisana i wydana na zamówienie naszego wschodniego sąsiada, ponieważ każde, nawet niewyraźnie sformułowane kontrowersje wokół katastrofy smoleńskiej są wyjaśniane w duchu widzenia władz rosyjskich. Mało więc napisać, że książce brakuje rzetelności i uczciwości, ale nasuwa się nieodparcie wniosek, iż głównym celem tej publikacji nie było upamiętnienie ofiar tragedii smoleńskiej ani także dochodzenie jej przyczyn, ale tworzenie pozytywnego wizerunku władz Rosji wśród Polaków. Idąc za tą myślą, można tę książkę porównać do raportu MAK, który jednostronnie i bezpodstawnie obwinia za katastrofę smoleńską polskich pilotów, a także gen. Błasika i w domyśle prezydenta Kaczyńskiego, opierając się nie na dowodach, ale na spekulacjach.
Warto jeszcze dodać informację z książki, że od każdego sprzedanego egzemplarza jedna złotówka jest przekazana na rzecz Fundacji „10 Kwietnia”, która wspiera rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej, a szczególnie osierocone dzieci zmarłych. Do grona fundatorów i członków założycieli Fundacji należy też Agora SA, wydająca m.in. „Gazetę Wyborczą”.
Liczę na to, że Jasna Góra wystąpi do prokuratury o naruszone dobra i cała sprawa znajdzie właściwy finał w sądzie.

http://www.niedziela.pl/artykul_w_niedzieli.php?doc=nd201104&nr=24

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

78. Ojcowie Paulini ostrzegają przed próbą manipulowania autorytetem

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110122&typ=po&id=po12.txt

Wbrew sugestiom wydawnictwa to nie o. Henryk Pietraszewicz opracował publikację "Katastrofa smoleńska. Dzień po dniu, godzina po godzinie". Taka osoba nie istnieje. Ojcowie Paulini podkreślają, że nie mają nic wspólnego z tą książką.

Publikacja wydawnictwa Sfinks sp. z o.o. z Częstochowy ukazała się w grudniu. "Książka - pomnik, swoista pamiątka po tragicznych wydarzeniach z 10 kwietnia 2010. Lektura obowiązkowa każdego Polaka!" - głosi jej reklama.
Ale gdy weźmie się ją do ręki, jest uderzające, że poza twardą oprawą i kredowym papierem nie przedstawia żadnej wartości.
Okładka do złudzenia przypomina książkę IPN pt. "Zagłada polskich elit Akcja AB - Katyń". - Jest to pomysł naszego wydawnictwa, a forma okładki została opracowana na potrzeby rynku. Myślę, że nie jest to okładka zła - twierdzi Filip Topczewski, prezes wydawnictwa Sfinks.
Książka uwiarygodnia rosyjskie tezy dotyczące przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem, wykorzystuje w tym celu autorytet Jasnej Góry. Na zdjęciach widnieją głównie przedstawiciele polskiego i rosyjskiego rządu.
Kim jest autor? - nie jest to sprawa oczywista. W publikacji widnieje nazwisko "o. Henryk Pietraszewicz", ale - jak ustaliliśmy - nie jest to zakonnik, bo pod tym pseudonimem kryje się osoba świecka.
- Jest to bardzo dziwna publikacja. Jeżeli miałabym ją podsumować, to powiedziałabym, że została ona spreparowana, napisana pod dyktando rosyjskich służb specjalnych. Nie bardzo wiadomo, przez kogo została napisana. W stopce jako redaktor widnieje o. Henryk Pietraszewicz, którego nie udało mi się do tej pory zlokalizować. W publikacji użyto też dwumiesięcznika "Jasna Góra", a z tego, co wiem, czasopismo to z omawianą książką nie ma nic wspólnego - zaznacza w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" Zuzanna Kurtyka, wdowa po prezesie IPN, który zginął w katastrofie rządowego Tu-154M. - W książce jako motto wykorzystano jedynie fragment tekstu kazania przeora Jasnej Góry o. Romana Majewskiego. Wszystko to jest bardzo mylące i sugeruje, że treści z uwagi na podbudowę religijną są wiarygodne. Tymczasem nic bardziej mylnego, bo treść publikacji jest polityczna, a książka promuje przede wszystkim stronę rosyjską, premiera Putina i jego rząd, jak również aktualny rząd premiera Tuska - dodaje Kurtyka. - Warto, żeby społeczeństwo, któremu zależy na wyjaśnieniu w świetle prawdy tragedii smoleńskiej, miało świadomość, jaką manipulację, jak wielkie zagrożenie stanowi ta publikacja, która już na wstępie powołuje się na wartości religijne. Uważam, że z taką bezczelnością jak w tej książce nie mieliśmy jeszcze nigdy do czynienia - uczula nasza rozmówczyni.
Czytelnik zwraca uwagę na fakt, że informacje okatastrofie czerpane są tu głównie z takich gazet, jak: "Gazeta Wyborcza", "Rzeczpospolita", "Dziennik Gazeta Prawna", "Wprost" czy "Polityka".
Z rozmów z osobami, które zapoznały się z tą książką, wynika, że lektura ma prowadzić do wniosku, jakoby to presja prezydenta Lecha Kaczyńskiego i błędy załogi samolotu, a nie ewidentne zaniedbania rosyjskich kontrolerów doprowadziły do katastrofy z 10 kwietnia.
W publikacji deprecjonuje się prezydenta Kaczyńskiego i jego politykę zagraniczną. Nie brak ironii oraz kpin.
Pojawia się także informacja pt. "tekst Dwumiesięcznik Jasna Góra", co nieprawdziwie sugeruje, jakoby redakcja tego periodyku firmowała całość publikacji. Jak powiedział "Naszemu Dziennikowi" o. Robert Jasiulewicz, redaktor naczelny dwumiesięcznika "Jasna Góra", redakcja nie jest autorem nawet linijki tej książki.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

79. komentarze pod artykułem na Fakt

cytowany artykuł z Naszego Dziennika, a pod spodem oferowana fałszywka :


http://www.fakt.pl/Nowa-ksiazka-o-Smolensku-Kto-ja-napisal-,artykuly,93734,1.html#miniPoll


Te ksiazka, to dzielo tego szpiega (praca zbiorowa)Turowskiego, ktorego Tusk wyslal do Rosji

jako
konsula,ktory byl tak samo w spisku jak on.To ten jedyny polak wsrod
tej ruskiej zgrai oczekujacej na spadajacy samolot, ktory ruskim
nakazywal zabierac dokumentujacym tragedie - kamery i niszczyc dowody,
tasmy, zdjecia itd. Dlatego tresc ksiazki jest taka jaka wspolnie
ustalili,popierajaca rusko-komorusko-tuska wersje, a i z tym kazaniem to
tez nie takie przypadkowe,poniewaz komuna wprowadzila go jako wtyke do
Watykanu,przebywal w zakonie jezuitow, skad donosil polskiej ubecji i
ruskiej KGB.Bedac tam,mozna zapytac czy nie maczal palcow w zamach na
papieza? Przebywajac w Watykanie 9 lat, poznal zycie zakonne wiec latwo
mu przyszlo w ponownym podszyciu sie pod zakonnika, ktorym sie
podpisal jako autor tej ruskiej ramoty.


PO - ostatnia nadzieja Kremla - podaj dalej...

MAMY TEŻ PIOSENKI I WIERSZYKI NA POCIESZENIE DLA PLATFORMY I JEJ ŚWIATŁEGO KIEROWNICTWA:

1. Kołysanka Platformiarska



Znów stara zgraja szczęśliwym trafem,

bez głów, bez planów, za to z rozmachem

do żłobu toczy swe tłuste cielska

Idzie Platforma Obywatelska !



Do sądu złodziej śmiało ucieka

Bo wszak korupcja prawem człowieka !

Czar PRL-u wraca do formy

Wdzięczni jesteśmy ludziom z Platformy ?!



Zwrot w dyplomacji to rozdział drugi

Od dziś będziemy świadczyć usługi

Dla Władimira i dla Angeli.

Czas na kolanach iść do Brukseli !



Szef MSZ-u już ma kaganiec

Śląsk i Pomorze weźmie Giermaniec

Trzeba wywłaszczyć polskiego chłopa

Vivat Platforma, Vivat Europa !



Angela z Ritą ręce zaciera,

By na Wschód ruszyć tropem Hitlera,

A za nią ziomków procesja tłumna

Vivat Platforma, piąta kolumna.



Za tawariszcza Tuska zdarowie

Piją Gazpromu oligarchowie

Władimir Putin z radości śpiewa:

Nu tiepier budiet kak za Breżniewa



Odwrót z Iraku, z Afganistanu

Osama śmieje się spod turbanu,

Taki sojusznik jak Tusk się przyda…

Vivat platforma i Al-Kaida !



Koniec z lustracją ! Koniec rozliczeń !

Dla konfidentów to koncert życzeń

Od dzisiaj wszyscy jesteśmy święci

Vivat platforma i konfidenci !



Niech żyje wolność! Ćpun na wagarach

Łbem durnym kręci w dymu oparach

Całkiem legalnie ćmiąc porcję zielska

Vivat Platforma Obywatelska !



Niech żyje miłość ! rusza parada

Sprośnych pedałów cała gromada

Gzi się bezwstydnie wśród publiczności

To dar Platformy ! tryumf wolności !



Elektoracie ! Wyborco durny !

Gdy będziesz wrzucać głos swój do urny,

A chcesz być sługą Niemca i Ruska,

Dalej popieraj Donalda Tuska !



2. Puste gesty, puste słowa

puste serce, pusta mowa,

puste, choć zacięte usta,

pusty wzrok i głowa pusta,

pusty program i projekty,

do cna pustych stek inwektyw,

pusty jazgot, próżne żale,

krzyk, co treści nie ma wcale,

puste groźby, puste miny,

wielkie morze próżnej śliny,

puste hasła, obietnice,

wszystko puste - poza picem!

Słowem zero, nicość, próżnia -

tym się w świecie Tusk wyróżnia.



Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

80. @ jest to idealny przykład użycia służb specjalnych

do oszukiwania obywateli III RP.
Jest tylko jedno pytanie, czy to rosyjskie służby się tak panoszą w Polsce, czy nasze samodzielnie wyręczają Rosjan, działając w formie pomocy prawnej?

avatar użytkownika Maryla

81. Smoleńskie Kłamstwo. Już

Smoleńskie Kłamstwo. Już wiem, że będę musiała z nim walczyć do końca życia. "Czyżby naszym autorem-anonimem była Tatiana Anodina?"

http://www.wpolityce.pl/blog/post/6422/Smolenskie_Klamstwo__Juz_wiem__ze...


Oto książka "KATASTROFA SMOLEŃSKA, Dzień po dniu godzina po godzinie". Książka, której wstydzi się nawet jej Autor. Słusznie.

Nigdy dotychczas nie spotkałam się z czymś takim. Nie
sądziłam, że manipulacja może być aż tak perfidna. Że można posunąć się
aż do takiego poziomu fałszu. W celu... O celu napiszę potem.

Nie ja powinnam o tej książce pisać. Nie ja, bo ciągle bardzo trudno
mi czytać o ostatnich minutach życia osoby najbardziej mi bliskiej. To
ciągle boli i ciągle jest to fizyczny ból. Ale widocznie tak trzeba
bym przechodziła przez to raz po raz , bez końca, bo nie widać końca
tego kłamstwa.

Smoleńskie Kłamstwo. Już wiem, że będę musiała z
nim walczyć do końca życia. Ta książka to ważny element tego kłamstwa.
Okładka. Piękna, twarda, czarna okładka z ułożonych małych zdjęć. Ile
ludzi wie, że stanowi plagiat okładki książki wydanej przez IPN „Akcja AB Katyń"? Niewielu, ale ten kto wie na pewno po nią sięgnie.

Otwieramy książkę. Nie jest za gruba, jest w sam raz. W
sam raz żeby przeczytać w jeden, dwa wieczory. Kredowy papier, dobra
jakość zdjęć. Karta redakcyjna. I tu zaczyna się robić zimno w miarę
czytania i wyjaśniania tekstu. Wydawnictwo Sfinks z Częstochowy: ostatnia
wzmianka w Internecie z 2007 roku kiedy to wykonało dodruk do serii
wydawniczej 2 znanych wydawnictw i od tej pory cisza. Czyżby ta książka
była ich pierwszą pozycją? Zresztą czy to jest wydawnictwo? Sami o
sobie piszą: wydawca i wyłączny dystrybutor.

Cała to książka to zbiór półprawd, więc może dla tych ludzi wydawca
to nie to samo co wydawnictwo. Wydawca na swojej karcie nie przyznaje
się np. do nakładu, który musi być ogromny, bo książka leży w stosach w
EMPIK- ach, sprzedawana jest w kioskach i w Internecie za bardzo
przystępną cenę od 28 do 30 zł. A pan Filip Topczewski, który tak pięknie dziękuje przeorowi Klasztoru Jasnogórskiego oraz redakcji dwumiesięcznika Jasna Góra zapomniał podziękować swojemu sponsorowi, za którego pieniądze wydał to „wiekopomne dzieło".

Na samej górze strony redakcyjnej napis: Redakcja – O. Henryk Pietraszewicz.
Zastanawiam się co to może znaczyć i dzwonimy do wydawcy o nazwie
Sfinks, do sekretariatu prosząc o rozmowę z redaktorem ojcem
Pietraszewiczem. Pani w sekretariacie informuje, że to nie
redaktor, a autor, że to nie ojciec a osoba świecka, że to nie NAZWISKO
a pseudonim autora i że ten pan u nich nie pracuje.

Po mojej prośbie o podanie prawdziwego nazwiska autora rozmowa
zostaje przełączona do osoby bardziej kompetentnej, która rzeczywiście
bardziej kompetentnie zbiera dane na temat rozmówcy, natomiast odmawia
podania i nazwiska autora i kontaktu do niego.

Analizujemy dalej stronę redakcyjną. Czwarta pozycja. Tekst: Dwumiesięcznik
„Jasna Góra" . Dla wszystkich czytelników, którzy nie zadzwonią do
wydawcy Sfinks O. Henryk Pietraszewicz nadal będzie tylko redaktorem
natomiast autorem tekstu, ewidentnie tekstu książki, jest
dwumiesięcznik Jasna Góra.

Rozmawiamy z ojcem Jasiulewiczem, redaktorem naczelnym tego pisma. Mówi,
że wyraził jedynie zgodę na przedruk z jego pisma tekstu kazania. Jest
przerażony tym, że dla większości czytelników jeśli nie spalimy
książki na stosie, po wiek wieków autorem steku kłamstw, półprawd i
insynuacji zostanie dwumiesięcznik Jasna Góra. Obiecuje ostrą interwencję i sprostowania gdzie tylko będzie mógł. W
rozmowie opowiada, że ludzie, którzy do niego dzwonili z prośbą o
zgodę byli tak mili, tak przekonywujący i budzący zaufanie, że był
przekonany, że zależy im na rzetelnej publikacji.

Myślę, że byli po prostu po dobrych kursach z komunikacji międzyludzkiej bo ostatnio w rozmowach już tacy mili nie byli. O.
Jasiulewicz podkreśla także, że nie wydał zgody na użycie fragmentu
kazania jako motta książki. A książki nie dał rady przeczytać. Trudno
się dziwić, sama przebrnęłam przez nią z dużym trudem. Dowiedziałam się
także, że wydawca Sfinks dzwonił po parafiach i organizacjach
kościelnych namawiając do zakupu publikacji i powołując się na
autorytet ojców Paulinów i w większości przypadków to mu się udało.

Udało mu się nawet zamieścić reklamę w tygodniku "Niedziela", który zmuszony jest teraz pisać sprostowania i się tłumaczyć. Chapeau bas przed geniuszem zła wydawcy!

Rozdział pierwszy wprowadza w charakter książki.
Pisana jest bardzo prostym językiem, żeby nie powiedzieć prostackim.
Wszystkie trudniejsze określenia autor skrupulatnie wyjaśnia.
Ewidentnie postanowił „trafić pod strzechy" i nie pisze dla „elity
intelektualnej" czytającej "Gazetę Wyborczą". Zresztą nie musi bo oni
sobie już to wszystko przeczytali albowiem podstawowymi źródłami
medialnymi, na które się powołuje, jest "Wyborcza "i "Wprost".

W pierwszym rozdziale autor pisze o okolicznościach wylotu 10 kwietnia:

Pojawia się cały szereg elementów pozornie drugo i trzeciorzędnych, a
jednak w istotny sposób wpływających na decyzje załogi(...)VIP rzadko
się nie spieszy (...) jako ostatni na Okęcie przyjechał prezydent
Kaczyński z małżonką (...) jest to ogniwo istotne.

Czytelnik szybko zaczyna się domyślać co autor sugeruje w ten
dwuznaczny sposób. A potem dowiadujemy się że odszyfrowano w Moskwie
zapis „czarnych skrzynek" i autor traktując zmontowaną w Moskwie kopię
zapisu jednej z nich i jak dotąd jedynej udostępnionej Polsce jako
niepodważalne źródło przytacza poszczególne zapisy i komentuje je:

Jednocześnie jednak trudno przypuszczać by decyzja w tej sprawie –zwłaszcza w tym locie – zapadała wyłącznie w gronie załogi

– chodzi o kwestie lądowania. Komentarz przy godz. 8:20:59,4:

Czy jednak sytuację znają pasażerowie? I którzy? Czy za plecami
pilotów stoi już ktoś może z MSZ by przy zmianie miejsca lądowania jak
najszybciej organizować transport zastępczy?

Komentarz do rozmowy J. Kaczyńskiego z prezydentem:

Ale temu można wierzyć tylko wtedy, jeśli najważniejsi pasażerowie
Tu-154M101 nie mają jeszcze świadomości jak realna jest konieczność
skierowania się na lotnisko zapasowe.

Autor wie, autor zanalizował już źródła i psychikę prezydenta,
pilotów, Jarosława Kaczyńskiego i wie co o tym wszystkim myśleć.
Czytelnik też powinien wiedzieć. Takie jest zadanie autora – anonima.
Po to napisał te książkę. O takie insynuacje potykamy się co krok;
rozdział drugi:

Jeszcze w kilka minut po katastrofie / nikt nie wie/ (...) ale obsługa lotniska już wie.

Otóż nie panie Anonimie, od paru dni wiemy, że obsługa lotniska też
nie wie. A pan skąd wiedział, że obsługa wiedziała? Czy to pana
wewnętrzne przeczucie kazało panu tak napisać, czy może sentyment do
braci-Rosjan? Uważa pan, że i tak lepiej wiedzą nawet jak nie wiedzą?

Zarzuty, że opóźniano przejazd Jarosława Kaczyńskiego autor kwituje jednym zdaniem

Nie wiadomo, więcej w tych zarzutach złej woli czy głupoty.

To zdanie Anonima nadaje się wspaniale na podsumowanie jego dzieła;
NIE WIADOMO CZY WIĘCEJ W TEJ KSIĄŻCE ZŁEJ WOLI CZY GŁUPOTY. I nie
będziemy znali na nie odpowiedzi tak długo jak nie poznamy sponsora.
Nie wiem czy powinnam dalej analizować ten stek insynuacji, nie jestem
pewna czy nie szkoda mojego czasu i czasu czytelników. Powiem tylko, że
nasz Anonim bardzo przykłada się by czytelnik zrozumiał, że pomyłką jest pochowanie pary prezydenckiej na Wawelu,
szeroko pisze jak ogromne protesty wywołuje to w kraju. Przykłada się,
by czytelnik dowiedział się jak to polscy prokuratorzy i
patomorfolodzy pracują ramię w ramię w Moskwie.

Dużo miejsca poświęca ocenie postępowania Jarosława Kaczyńskiego:

Treść jego zeznań dziwnym trafem, wyciekła natychmiast do
mediów.(...) może to przypadek, ale prawie równocześnie / z
oświadczeniem USA o nie udostępnieniu zapisu rozmowy prezydenta z
bratem. przyp. autora/ Jarosław Kaczyński, dotąd od kwietnia unikający
tematu przyczyn katastrofy i apelujący o zakończenie wojny
polsko-polskiej, wrócił do dawnego agresywnego stylu wypowiedzi.

Sprawa Krzyża to jeden z wiodących wątków. W publikacji występują „tzw. obrońcy krzyża",
na zdjęciu obok widzimy jako przykład niedbale ubranego człowieka z
kocem zarzuconym na głowę podpierającego jakiś płot. Po prostu człowiek
ze społecznego marginesu- jakiż inny może być odbiór takiego zdjęcia
przez tych, którzy nie widzieli. Autor pisze:

Według sondażu przeprowadzonego dla Rzeczpospolitej przez GfK
Polonia (...) 50% jest przeciwnych postawieniu na jego /krzyża/ miejscu
pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy smoleńskiej, za jest jednak aż 44%

Jednak aż... A pod datą 17 września autor umieszcza tylko jedną
informację, za to jakże ważną, o tym jak 71-letni mieszkaniec z okolic
Lublina rzucił słoik z nieczystościami w tablicę na Pałacu
Prezydenckim. I z tym faktem 17 września od tej pory czytelnikowi
powinien się kojarzyć. Nieważne, że w tym samym dniu dwie duże grupy
młodzieży z Polski składają wieńce i palą znicze na miejscu katastrofy w
Smoleńsku. Nieważne, że odbywają się tam 2 msze poświęcone pamięci
ofiar.

Mamy kolejny rozdział pt. Przyczyny katastrofy. Nie będę go
analizować. Jest wierna kopią stanowiska "Gazety Wyborczej" łącznie z
deprecjonowaniem roli Prezydenta:

Jego rola w polityce zagranicznej wcale nie była pierwszoplanowa,
nawet w naszym regionie. Żadne z jego przedsięwzięć nie zakończyło się
powodzeniem...

I dalej autor wykpiwa Lecha Kaczyńskiego i jego działania. Bardzo
sprawnie rozwiązuje problem rosyjskich kontrolerów z lotniska
Siewiernyj:

Zapewne mogli być nie do końca w zgodzie z przepisami, ale na miły
Bóg; w samolocie znajdował się prezydent sąsiedniego państwa...

I cóż zatem jest przyczyną katastrofy wg autora- anonima, który o sobie pisze:

Nie mam zamiaru wyręczać prokuratorów i sędziów ale...

Ale właśnie pan wyręcza proszę pana, bo dalej pan pisze:

Wydaje mi się, że główną przyczyna katastrofy było podjecie przez pierwszego pilota decyzji o lądowaniu."

No to wreszcie mamy winnego, a współwinny jest .... kontekst
sytuacyjny czyli jak łatwo się domyślić na podstawie dalszego tekstu –
prezydent Lech Kaczyński. Skąd my to znamy? Czyżby naszym autorem-anonimem była Tatiana Anodina?

Nie, jednak nie, bo Anodina nie posunęła się do konkluzji jaka widnieje poniżej:

Co prawda historyczne znaczenie, podkreślone obecnością premiera
Rosji i słowami przeprosin za zbrodnie sprzed 70 lat, miało
wcześniejsze o 3 dni spotkanie Putin –Tusk, ale...

Żeby nie narazić się na zarzut stronniczości autor do listy winnych za katastrofę hojną ręka dorzuca innych:

Jeśli dziś wylicza się nazwiska ludzi, którzy „mają krew na rękach"
ofiar smoleńskiej katastrofy, to do tej listy niewątpliwie trzeba
dopisać posła Karskiego / ale też kilku innych pasażerów, którzy w
Smoleńsku zginęli/W tym generała Błasika.

Czy nasz autor –anonim nie powinien czasem być przesłuchany jako świadek koronny przez prokuraturę wojskową?

 

Przedostatni rozdział poświęcony jest w całości wizycie premiera Tuska i Putina 7 kwietnia 2010 w Katyniu. Jak
nie wiele ma wspólnego z prawdą wiemy z opublikowanych i
przedstawionych także w filmie "Mgła" wypowiedzi pracowników kancelarii
prezydenta. W jakim celu zorganizowano te uroczystości można sobie
przeczytać w gablocie informacyjnej przed wejściem do Memoriału
Katyńskiego. Czyżby autor w Katyniu nie był?

Zostawię historykom ostatni rozdział pt. "Zbrodnia Katyńska" do
oceny i interpretacji. Niewątpliwie stanowi on obraz, tak jak i reszta
książki, własnych przemyśleń autora.

Nasuwa się refleksja, ilu ludzi mogłoby na podstawie tej książki zaskarżyć autora do sądu. Na
pewno redakcja dwumiesięcznika "Jasna Góra", rodzina prezydenta Lecha
Kaczyńskiego, Jarosław Kaczyński, poseł Karski, rodziny pilotów i
generała Błasika.

Ale właśnie, czytamy w Naszym Dzienniku, pan Topczewski, właściciel wydawnictwa Sfinks grozi:

Jeśli niektórzy ludzie nadal będą nasza godnością wydawniczą i
godnością autora wycierać sobie buty to będziemy musieli zareagować na
drodze prawnej.

Prawdę mówiąc odetchnęłam z ulgą czytając te dwa ostatnie słowa.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

82. SYTUACJA DOJRZAŁA DO oficjalnego zapytania

RZEPKA MONIKA JOANNA PREZES ZARZĄDU
KIESZEK JOANNA JOLANTA CZŁONEK ZARZĄDU
HUTYRA JACEK PIOTR CZŁONEK ZARZĄDU

Numer KRS 0000361265
REGON
NIP
Rejestr POZYCJA KRS W REJESTRZE STOWARZYSZEŃ
Aktualna Nazwa "10 KWIETNIA"
Forma Prawna FUNDACJA
Województwo MAZOWIECKIE
Powiat M.ST. WARSZAWA
Gmina M.ST. WARSZAWA
Miejscowość WARSZAWA
Ulica AL. JANA PAWŁA II
Nr domu 24
Nr lokalu
Kod pocztowy 00-133
Poczta WARSZAWA

Fundacja "10 kwietnia" została zarejestrowana 21 lipca 2010 roku, a 26 lipca został powołany jej Zarząd w składzie: Monika Rzepka (Prezes Zarządu), Joanna Kieszek i Jacek Hutyra (Członkowie Zarządu).

W Radzie Fundacji zasiadają: Jan Wróbel (Przewodniczący), Andrzej Arendarski, Maciej Bardan, Henryka Bochniarz, Katarzyna Chałasińska-Macukow, Andrzej Dąbrowski, Grzegorz Dzik, Marek Goliszewski, Adam Góral, Katarzyna Hall, Zbigniew Jagiełło, Maciej Kiryłło, Andrzej Klesyk, Alicja Kornasiewicz, Grzegorz Kossakowski, Jacek Krawiec, Dominika Kraśko-Białek, Dariusz Lubera, Andrzej Malinowski, Mateusz Morawiecki, Jacek Niewęgłowski, Enrico Pavoni, Tom Ruhan, Sławomir S. Sikora, Jarosław Sroka, Anna Streżyńska, Piotr Sudoł, Maciej Witucki, Piotr Woźny oraz Tomasz Zadroga.

Dodatkowe informacje, w tym przede wszystkim o zasadach przystępowania do naszej inicjatywy można uzyskać od poniedziałku do piątku w godzinach od 9.00 - 16.00 w Biurze Fundacji pod numerami infolinii: 800 10 04 10 oraz 22 652 20 22 lub drogą elektroniczną pod adresem biuro@fundacja10kwietnia.pl.

W najbliższych dniach także na tej stronie pojawiać się będą informacje dotyczące kolejnych działań Fundacji 10 Kwietnia.

http://www.fundacja10kwietnia.pl/

.."W zakresie współpracy wydawniczej Fundację wspierają G+J Gruner+Jahr Polska oraz Wydawnictwa Popularnonaukowe SFINKS."...

plus patron przedsięwzięcia p. Arendarski

Statut Fundacji 10 kwietnia zostanie podpisany na początku przyszłego tygodnia. Akces potwierdziło już 18 polskich firm państwowych i prywatnych - mają wpłacić na fundusz po 200 tys. zł. Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita", w gronie założycieli znajdują się Asseco Poland, Auchan Polska, Bank Zachodni WBK, Canal+, Fiat Group, Grupa ITI/TVN/Onet, Impel, Kulczyk Holding, Netia, P4/Play, Pekao SA, Polska Grupa Energetyczna, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, Philip Morris, PKN Orlen, PKO Bank Polski, Powszechny Zakład Ubezpieczeń oraz Telekomunikacja Polska/Orange.

Kolejne 17 firm jest zainteresowane inicjatywą.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

83. Oświadczenie przeora Jasnej

Oświadczenie przeora Jasnej Góry o. Romana Majewskiego

W związku z ukazaniem się w końcu ub. roku książki „Katastrofa smoleńska. Dzień po dniu, godzina po godzinie" oświadczam, że:

Klasztor jasnogórski nie ma nic wspólnego ani z faktem wydania tej książki, ani z prezentowaną w niej treścią.

Wobec prośby i zapewnień dyrektora Wydawnictwa Sfinks z Częstochowy o
obiektywności planowanej publikacji, redakcja dwumiesięcznika „Jasna
Góra" udostępniła treść i tak ogólnie dostępnego kazania przeora
Jasnej Góry z dnia 10 kwietnia 2010 r.

Umieszczenie podziękowań oraz informacja zamieszczona przez
Wydawnictwo w stopce redakcyjnej, że autorem tekstu jest ww.
dwumiesięcznik, sugeruje jednoznacznie, że to jego redaktorzy są
autorami książki i rodzi w Czytelniku mylne wrażenie akceptacji i poparcia Jasnej Góry dla całej publikacji.
Redakcja dostarczyła jedynie tekst kazania, z którego fragment, bez
wcześniejszego porozumienia, zamieszczono jako przedmowę.

Przed wydaniem książki Jasna Góra nie znała jej treści. Informacja na temat autora tekstu była taka, że jest to znany historyk krakowski, autor wielu książek historycznych.

W osłupienie zatem wprawił Jasną Górę zapis, iż redaktorem jest o.
Henryk Pietraszewicz. Umieszczenie takiego „pseudonimu" anonimowego
historyka z Krakowa odczytywane jest jednoznacznie jako imię i nazwisko
jednego z paulinów jasnogórskich.

Tymczasem autor tekstu, czyli tzw. znany historyk ukrywający się
przed czytelnikiem jako o. Henryk, nie zamierza ujawnić kim jest
naprawdę. Wykazał to wyraźnie red. Grzegorz Broński w artykule „Anonim
napisał o Smoleńsku" („Gazeta Polska" z dn. 19 stycznia 2011 r.).

W związku z pytaniami kierowanymi do mnie nt. związków Jasnej Góry z
tą publikacją oświadczam, że klasztor nie podpisuje się pod tą
książką, ani jej nikomu do czytania nie poleca.

Wszystkie osoby, które wzburzył ten gniot wydawniczy, zapewniam o
znanej powszechnie solidarności zarówno z tymi, którzy zginęli, z ich
najbliższymi i z tymi, których celem jest poznać prawdę, którą kryje ta
tragedia.

Materialnym dowodem tej solidarności niech na zawsze pozostanie
kawałek samolotu, którym leciała do Smoleńska delegacja z Prezydentem
RP, a który to kawałek po katastrofie został wmontowany w najnowszą
suknię dla Cudownego Obrazu Matki Bożej.

o. Roman Majewski, przeor Jasnej Góry
Jasna Góra, 31 stycznia 2011 r.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

84. Odpowiedź Prezes Fundacji


Szanowna Pani,

Dziękujemy za Pani wiadomość. Uprzejmie informujemy, że w związku z
kontrowersjami związanymi z książką "Katastrofa smoleńska. Dzień po
dniu, godzina po godzinie", Fundacja "10 kwietnia" zdecydowała się
wycofać ze współpracy z wydawcą (który jednostronnie zadeklarował
przekazywanie na rzecz Fundacji złotówki z każdego sprzedanego
egzemplarza). Fundacja nie uczestniczyła ani w przygotowaniu, ani w
finansowaniu powstania tej publikacji. Fundacja nie otrzymała też od
wydawcy żadnej darowizny związanej z jego jednostronną deklaracją
przekazywania części wpływów ze sprzedaży.

Pełna treść oświadczenia w tej sprawie znajduje się na naszej stronie internetowej, www.fundacja10kwietnia.pl.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika grizzly700

85. OFICJALNY KOMUNIKAT WYDAWNICTWA SFINKS

OFICJALNY KOMUNIKAT WYDAWNICTWA „SFINKS”
w odpowiedzi na Oświadczenia Przeora Klasztoru Jasnej Góry o. Romana Majewskiego z dnia 31.01.2011
Z ogromnym żalem i niepokojem odbieramy stanowisko Jasnej Góry, zaprezentowane w oświadczeniu na stronie www.jasnagora.com, dnia 31.01.2011 r., w sprawie książki "Katastrofa Smoleńska. Dzień po dniu, godzina po godzinie", autorstwa O. Henryka Pietraszewicza.
W licznych publikacjach w mediach, które poprzedziły w/w. oświadczenie, zostaliśmy posądzeni o działanie pod dyktando rosyjskich służb specjalnych a także, co boli nas najbardziej, o wykorzystanie i nadużycie autorytetu Jasnej Góry. Zakonnicy są przedstawiani w mediach jako ofiary naszych rzekomych „agenturalnych” działań.

Początkowo mieliśmy nadzieję, że zaszło nieporozumienie, które od samego początku byliśmy gotowi wyjaśnić. Jednak po tym wszystkim, co wydarzyło się w ciągu ostatnich tygodni, jesteśmy przekonani, że to my padliśmy ofiarą politycznych przepychanek, dla których książka – a w zasadzie jej tematyka - to pretekst do prowadzenia kampanii wyborczej, napędzanej przez kontrowersje wokół katastrofy smoleńskiej. Zakonnicy padli ofiarą wstrętnej i podłej manipulacji politycznej i niestety pod wpływem nacisków musieli w sposób jednoznaczny odciąć się od tej publikacji. Zastanawiające jest to że z treścią książki zapoznali się nazajutrz po jej wydrukowaniu
i wyrazili przychylne opinie na temat jej treści. Dopiero miesiąc później gdy okazało się że są „naciski” z Sejmu ,zakonnicy odwrócili się od nas jak od trędowatych. Z całą mocą podkreślam ,że to tylko na Ich wyraźną prośbę umieściliśmy dane dwumiesięcznika „Jasna Góra” w stopce redakcyjnej. Treść stopki , za którą zostaliśmy potępieni była w całości zatwierdzona przez o. Roberta Jasiulewicza, redaktora naczelnego dwumiesięcznika „Jasna Góra”.Nie budziła wówczas żadnych wątpliwości, także w kwestii autora. Co więcej, to zakonnik dokonał korekt w podpisie pod fragmentem podziękowania dla Przeora Klasztoru oraz Redakcji dwumiesięcznika „Jasna Góra”. Zatem oskarżenia o braku porozumienia w tej kwestii i wcześniejszego nieuzgodnienia treści fragmentu kazania w przedmowie książki są niedorzeczne i bezpodstawne ,a odcięcie się od treści niemożliwe i niezrozumiałe w świetle istniejących dowodów.

W związku z tym nikt z naszej strony nie nadużył autorytetu Jasnej Góry ,nikt by nie śmiał tego zrobić... Manipulacji dopuściły się te osoby lub środowiska, które wymusiły na zakonnikach sprzeczne działania.

Co się zaś tyczy osoby autora książki „Katastrofa smoleńska. Dzień po dniu, godzina po godzinie”, to nigdy nie ukrywaliśmy, że O. Henryk Pietraszewicz jest pseudonimem, do którego autor ma prawo, zagwarantowane w umowie. To, że jest on „ojcem”, a tym bardziej, że się podszywa pod zakonnika, to wyłącznie kwestia nadinterpretacji dużej litery „O”. Jak wiemy „niektórym” najwidoczniej bardzo odpowiada taka interpretacja. Dyskredytowanie autora i wydawnictwa, dezawuowanie treści książki stało się pretekstem do kłótni, której celem jest zbijanie politycznego kapitału.

Książka „Katastrofa smoleńska. Dzień po dniu, godzina po godzinie” została napisana w oparciu o artykuły prasowe, jakie ukazały się na temat katastrofy prezydenckiego samolotu oraz późniejszych wydarzeń. Naszym celem było przygotowanie publikacji, która udokumentuje tragedię w sposób chronologiczny. Książka oddaje stan wiedzy na początek listopada 2010 r. Posądzanie nas o agenturalność, manipulowanie opinią publiczną, kłamstwo czy wręcz bycie na usługach rosyjskich służb specjalnych jest dla nas czymś absurdalnym. Ponadto publiczne nazwanie książki „gniotem wydawniczym” boli nas i dziwi, tym bardziej, że początkowo spotkała się ona z pozytywną oceną osoby, która teraz ją dyskredytuje.

Nigdy nie chcieliśmy nikogo urazić, ani tym bardziej skrzywdzić. Chcemy stanowczo podkreślić, że szanujemy autorytet Jasnogórskiego Klasztoru oraz zakonników. Nigdy nie przyszłoby nam do głowy nadużywanie tego autorytetu. Cała sytuacja, w jakiej się znaleźliśmy w związku z wydaniem książki, a przede wszystkim reakcja niektórych tylko czytelników na nią jest dla nas prawdziwym zaskoczeniem i szokiem.

Z ogromną przykrością zabieramy głos w tej sprawie. Liczymy jednak, że nasze stanowisko pozwoli naszym Czytelnikom, a także opinii publicznej na uczciwe i obiektywne podejście do naszej książki, jako publikacji dokumentalnej, a nie oręża politycznych rozgrywek. Jest to jedyna prawda w tej sprawie. Innej nie ma i nie będzie.
Z wyrazami szacunku
Filip Topczewski
Wydawnictwo SFINKS

avatar użytkownika natenczas

86. > grizzly700

to jest Pana stanowisko,Filipa Topczewskiego czy tylko przedruk z internetu ?
W drugim przypadku przydałby się link do tekstu.

Pzdr.

avatar użytkownika grizzly700

87. OFICJALNY KOMUNIKAT WYDAWNICTWA

to stanowisko wydawnictwa "Sfinks"

avatar użytkownika Maryla

88. a to oficjalne stanowisko Fundacji 10 kwietnia

Odpowiedź Prezes Fundacji "10 kwietnia" na nasz list w sprawie wydawnictwa Sfinks sp. z o.o

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

89. kolejna ubecka wrzutka - wyjasnienie w trakcie

...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

90. Generał Anodina musi być z

Generał Anodina musi być z nich dumna! Jan Osiecki i Tomasz Hypki do upadłego walczą w obronie rosyjskiej wersji wydarzeń

"Hypki nie zgodził się jednak z przypisywaniem winy rosyjskim
kontrolerom lotu: - Wielokrotnie mówili, że nie ma warunków do
lądowania".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Sierota

91. "Wielokrotnie mówili, że nie ma warunków (...)"

A oni zgodnie z polską ułańską fantazją uparcie 4 razy podchodzili do lądowania i w końcu samolot rozsypał się na śrubki jakby piasek z worka sypali...takie buty. Panom Hypki i Osiecki staropolskie see you in hell guys ;-)