Jak sie najaraja swinstwa to beda mieli jeszcze wiekszy spokoj.
Ale panie Janke jedno ci powiem: jednego nie ugrasz na salonie. Spokoju ducha.

Ale na cala reszte starczy. Kredycik, mieszkanko czy tam dom. Dzieci do szkoly elitarnej. Wszystko to bedzie w porzadku. Pan sie panie Janke nie martw.

Aha - w programie TVP na temat katastrofy tutki tez pan wezmie udzial? Czekam z utesknieniem na te wasze gesty. Pojdenawcze zdaje sie ha ha ha.

"prawnika" Infidela. Wyliczył, że Maryla ma do zapłacenia 5.600,00 zł, według jakichś mitycznych stawek "ustawowych", gdy w rzeczywistości sąd zasądził 720,00 zł.:))) Co za matołectwo...

Szanowna Pani Marylo,

To mój wpis u Blogera Janke:

"Szanowny Panie,

Powinien Pan, dziennikarz, wstydzić się swego stylu i pisowni. Ja wiem, że emocje biorą górę nad rozumem.

"@Pyzol
Nie, nie wygraliśmy żadnej kasy, nie występowaliśmy o to. Musilisbysmy my wytaczac proces, a szczerze - nie chciało nam się. To, co zasądzono, tylko pokrycie części kosztów naszego prawnika. "Podwójna stawka" dotyczy tzw podwójnej kwoty minimalnej, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistymi stawkami".

Ukłony"

Ukłony moje najnizsze

I szykuję się napisać rozprawkę o poskim sondo- wnictwie. Czekam tylko az ochłone bo nie mam zamiaru płacić kar za obrazę Sondu.
Powiem krótko. Temida może być ślepa ale nie GŁUPIA i UPRZEDZONA. W moim przypadku sędzina stała się nie rozjemcą w sporze a STRONĄ. WSTYD na świat.

Pod notką Igora stado lewackich klakierów a wśród nich, o mój Boże- Pyzol. Wszystko sie porąbało na tym świecie. Przecież Pyzol nie musi. A wyszło jak z dziećmi Palikota co traszczac sie o Lecha (mtory ich o to nie prosil) szkaluja Jaroslawa.

O tempora , o mores .....

Infidel i inni to nasi najwięksi fani. Czytają blogmedia24.pl od deski do deski :)
Trochę na boku. Utrwaliłem dla potomności, bo warte:

Dziwię się tym kilku osobom, co zostały na salonie. Traktują ich jak śmieci a oni nadal tam są. Niektórzy piszą takie dyrdymały, że jest mi ich autentycznie żal. Całe szczęście, że jestem tutaj i nie muszę czekać na "pańską" łaskę i okruchy ze stołu. Bardzo mi przyjemnie, że zostałem anonimowo wymieniony wśród sprawiających kłopoty. Na tym polega życie redaktorze :>

... o procesie. Wcześniej nie chciało mu się? O zaraz tekst na SG wylądował! Musi bardzo ważny! :)

pozdr

:)) nie musi, ale lubi, z powodu, że mnie nie lubi, za prawdę .

Zresztą, cała ta sprawa pokazała, kto i ile jest wart.
Za to samo warto zapłacić koszty procesu.

Za prawdę.

jak sądzisz, czy gdyby wyrok był inny, to Janke by to napisał i wrzucił na SG?:)))

MMW na Salonie straszy pana sądem....

Napisales:
Dziwię się tym kilku osobom, co zostały na salonie. Traktują ich jak śmieci a oni nadal tam są. Niektórzy piszą takie dyrdymały, że jest mi ich autentycznie żal.
---
A jak ja pisalem to samo to mi powiedziales, ze mam syndrom odrzucenia.
Az cie o jakies szkolenia SBckie zaczalem podejrzewac.

ta cała "mmw", to jest ta, która złożyła donos na Nicponia do prokuratury i za której przyczyną Nicpoń miał wjazd antyterrorystów do chaty.

co Ty z tym płaceniem? Spokojnie...:)))

jestem zaszczycona, że mogą Pana zaliczyć do grona " kolegów" z którymi, jak Pan Janke w liczbie mnogiej pisze : " mieliśmy wiele problemów w Salonie24".

Pozdrawiam serdecznie

Chciałem tam pod Jankem cos napisac, ale dowiedziałem się przy tej okazji, że nie mam mozliwości komentowania na jego blogu :)
Ilośc komentarzy, która jest stamtąd wycinana, jest nieprawdopodobna. Pewnie by juz było ze 300 komentów.
Najszybciej tną komentarze czarnalolli, w którym podawany jest link do "partnerów biznesowych własciciela salonu24" i tego wątku:

http://blogmedia24.pl/node/40734

Nie napisałby i nie wrzucił na SG? Nie wierzę! :)

pozdr

no właśnie - Wyszkowski wygrał w końcu z Wałęsą w sądzie, więc cierpliwie podążamy tą sama drogą.
Nam się nie spieszy.

"A jak ja pisalem to samo to mi powiedziales, ze mam syndrom odrzucenia.
Az cie o jakies szkolenia SBckie zaczalem podejrzewac." Chodziło mi o tych, co ciągle płaczą za straconym rajem, krainą dzieciństwa, dziewiczym salonem :)) Wiele dyskusji jest ciekawych- nie same wpisy a komentarze ale na dłuższą metę czytanie po raz 45367 o cenzurowaniu wpisów itd. jest męczące choć "skoro ludzie to lubią", to czemu nie.
Szkolenia mówisz. Nie ten kierunek zupełnie. Wolę bardziej skryte formy.

no właśnie. Izi.:)))

Tak sobie myślę z wieczora, ciekawe ilu obecnie służby mają zadaniowanych dziennikarzy na etatach, jak sądzicie? ;)

"Nie napisałby i nie wrzucił na SG? Nie wierzę!"

Napisaliby inni, admini mieliby trochę roboty :)
A na SG zamiast tego poszedłby najnowszy tekst Leskiego. O jakichś tam pomyłkach sądowych, które przecież od czasu do czasu się zdarzają... ;)

niekoniecznie o pomyłkach sądowych. Prędzej o kotach, albo o problemach z "młodym".:)))

Tak sobie myślę z wieczora, ciekawe ilu obecnie służby mają zadaniowanych dziennikarzy na etatach, jak sądzicie? ;)
---
Czyzbym cie zainspirowal :)) ??
Oj napewno sa jacys.

Juz mialem napisac co o kotach ale mnie uprzedziles.

Masz rację. Byłoby o kotach. Pisanie o sądzie, w jakimkolwiek kontekście, byłoby w takim dniu myślozbrodnią :)

Chodziło mi o tych, co ciągle płaczą za straconym rajem, krainą dzieciństwa, dziewiczym salonem :))
---
Co ja poradze na to, ze chce byc taki jak Janke? Kazdy ma swoj autorytet. Ja tez. :))

Inspiracja dobra :) Myślę, że całościowo możemy ich liczyć w dobrych dziesiątkach. W przybliżeniu do setki. Istnieje też kategoria "sympatyków" i "informatorów"- ot, takie kontakty obywatelskie. W ostateczności cała redakcja może być dwuetatowa a rednacz jako figurant, dlaczego nie. Wzmożona kontrola dźwignią społecznego zaufania.

co Dorn powiedział o kimś,kto kłamie ? :)
Ten sam przypadek...

zbyt duzo swiadkow...wpadek i wypadkow.

Ze pod wpisem Jankego na poczatku jest bardzo slodko. Same pochwaly i gratulacje. A im dalej z komentarzami tym gorzej.

Komentarze pod wpisem I. Janke są coraz ciekawsze. Gmerają blogerzy, gmerają, szukają prawdy. I nawet ci z lewej strony jacyś dziwni dla redaktora :) O, A. Ścios dorzucił do pieca.

Oj tam, zaraz robota! Wielka mi tam robota: "Treść ukryta. Rozwiń". I już! :)

pozdr

Aż zajrzę! Janke za reklamę Ci płaci? :-)

pozdr

Bardzo to lubie. W koncu jak to mowil Michalkiewicz "logika wystarczy"

Igor Janke
Choć Pański tekst jest krótki, zawiera aż nadto kontrowersyjnych twierdzeń. Myślę, że użytkownicy tego forum powinni dowiedzieć się, jakie to problemy miał Salon24 "z Marylą i jej kolegami"? Byłoby świetnie, gdyby rezygnując z ogólników zechciał Pan wskazać konkretne przykłady takich problemów lub rzetelnie przedstawił przebieg zdarzeń, które doprowadziły do sporu sądowego.
Obawiam się, że w obecnym kształcie Pański tekst służy głównie generowaniu "komentarzy" ludzi, którzy nie mają najmniejszego pojęcia o istocie sporu z sierpnia 2009 roku.
Nie wiadomo też, co Pan chciał zasugerować pisząc, iż "w Salonie24 nastał większy spokój". Na czym ów "większy spokój" polegał i w jaki sposób blog pani Maryli zakłócał funkcjonowanie Salonu?
Obawiam się również, że wprowadza Pan w błąd niezorientowanych czytelników pisząc "Maryla odeszła, założyła swoją witrynę, wytoczyła nam proces".
Po pierwsze dlatego, że blog Maryli został przez Pana skasowany (bez żadnego uzasadnienia), po wtóre - witryna Blogmedia24 istniała przed "odejściem" Maryli, a powstanie witryny (oraz Stowarzyszenia Blogmedia24.pl) nie ma żadnego związku z S24 , po trzecie - pozew sądowy został złożony po wielu, zignorowanych przez Pana próbach polubownego załatwienia sprawy.
W związku z przedmiotem wpisu, chciałbym jedynie Pana prosić o odpowiedź na pytanie w kwestii mocno intrygującej. Otóż pojawiła się informacja, że składając wyjaśnienia przed sądem w dniu 16.11.br. stwierdził Pan, iż w dniu 8 kwietnia 2010 r. był w kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i spotkał się tam ze ś.p. Anną Walentynowicz, która miała podziękować Panu za tekst „Wolność i odpowiedzialność”, w którym to wpisie m.in. zarzucił Pan Maryli nadużycie, polegające na rozpowszechnieniu przez nią listów, których autorką miała być ś.p. Anna Walentynowicz.
Czy rzeczywiście powołał się Pan przed sądem na tego rodzaju szczególne świadectwo ś.p. Anny Walentynowicz?
ALEKSANDER ŚCIOS 526 11289 | 30.11.2010 22:34

A mnie już szkoda czasu, żeby przeżywać, co tam Janke sobie wrzucił na SG lub wyciął bądź zawinął w rulonik.
W końcu blogerzy poważni opuszczą ten salonik.
Zostaną pokemony.

no chyba Ścios nie liczy na odpowiedź?:)))

Janke za reklamę Ci płaci? :-)
---
Niestety w centrali powiedzieli, ze kasy jest tylko dla jednego. Ja moge tylko terminowac. Jak bede dobry, to dostane cos potem. Musze sie starac. Mocno starac. Ale szansa na jakas kase jest. Potem. Na razie kryzys, choc zabronili mi o tym mowic.

że to nie koniec tej sprawy.

Tekst Jankego obrzydliwy.

a czy ktoś o zdrowych zmysłach liczy na prawdziwą informację ze strony tego...pana ?

Pzdr.

przepraszam.:))

pytasz o dziennikarzy ? Przeczytaj tekst Gadowskiego

http://lubczasopismo.salon24.pl/prezydentdlawarszawy/post/255276,o-dalsz...

W Moskwie dziennikarze zdobywają się na postawy, które naszych celebrytków przyprawiłyby o drżenie łydek i kredytów.

Oto fetowany dotychczas przez kremlinów gwiazdor telewizyjny Leonid Parfionow, odbierajac nagrodę imienia zamordowanego dziennikarza Włada Listiewa, wygarnął swoim kolegom z grubej amunicji.

Parfionow stwierdził, że dziennikarstwo w mediach elektronicznych Rosji zmienia się w propagandową papkę Kremla i zamiast dziennikarstwa z ekranów sączy się szczuty, czarny pijar przeciwko opozycji. Parfionow wygarnął to do mikrofonu, w sali pełnej utuczonych karmazynów władzy.

Niedługo w Krakowie odbędzie się kolejna edycja karykaturalnej imprezy pod tytułem "Mediatory", gdzie młodzi adepci dziennikarstwa, prościej rzec: młode kijanki - lizusy, wręczają swoje nagrody "osobistościom" świata mediów. Jak myślicie kto zgarnia te niesłychane wyróżnienia?

Ano: Kamil Durczok, a jak nie Durczok to Pochanke, a jak nie Pochanke to Olejnik, a jak nie Olejnik to Werner... i tak w kółko Macieju (Szczepański?), z Żakowskim po drodze.

Myślicie, że młode pokolenie dziennikarzy rośnie nam krzepkie i nadiożne?

Infidel przestudiował nasze wpisy i zmienił zdanie , to znaczy wyszedł z siebie i stanął obok :)

INFIDEL
253
8964
 | 30.11.2010 23:10

Paradne:)

Jedzie bez mydła :)

osiągnął tyle swoim komentarzem, że tekst Jankego zlecial z miejsca z SG. Bez wątpienia to efekt wpisu Ściosa. Na odpowiedź Jankego co do sformułowanych pytań, oczywiście nie ma co liczyć.

... i dlatego postanowiłem nie zabierać głosu.

...

... ale po zapoznaniu się z zapytaniem A. Ściosa, mniemam że Sąd po prostu zawierzył nie potwierdzonemu świadectwu a w zasadzie stwierdzeniu (które to samo w sobie jest właśnie przedmiotem sporu)pana Janke którego to nikt ale to nikt potwierdzić nie może...
Czyli wydaje mi się że, nawet prawo prasowe coś o takim sposobie publikacji mówi... "WYSSANE Z PALCA"... a więc narusza prawa osób trzecich, no chyba że pan Janke ma nausznego świadka tej rozmowy..w innym przypadku nie wolno mu jako publicyście takich rzeczy pisać na publicznym portalu (to to samo co gazeta)Tak więc wydaje mi się (mogę oczywiście się mylić) że albo Sąd naruszył prawo albo pan Janke przedstawił jakieś dowody( jakie?)..w innym przypadku Sąd powinien orzec o nie kompetencji w sporze lub o jego niemożliwym do rozstrzygnięcia stanie ...gdyż mamy słowo przeciw słowu... i oddalić wniosek bez rozstrzygania i bez obciążania którejkolwiek strony kosztami... takie zdaje się mamy prawo...w Polsce. Ale może się mylę a sędzina rozgrzana...

jaka fabryka, taki produkt.

moim zdaniem tym tekstem dziennikarzyna nieźle się podłożył :)))
Wyrok wg Infidela ustny.
Screeny zrobione,także 1Maud.

Pzdr.

Ty to na poważnie czy ironicznie. Bo mysle ze nie oportunistycznie.

No się ładnie do zakazu stosujesz! Chyba muszę podziwiać! :)

pozdr

To czy Infidel klamie to jest w sumie malo wazne (nie chce go ani oceniac, ani posadzac o takie sprawy - pamietam faktycznie, ze on chyba kiedys stal gdzie indziej). Wazna jest mialkosc intelektualna takiego postawienia sprawy:
"Wierzę Igorowi Janke w tej sprawie, gdyż głupotą byłoby kłamać."

Otoz rownie dobrze mozemy dzis powiedziec, ze "Wierzę MAK-owi w sprawie katastrofy, gdyż głupotą byłoby kłamać."
Tak np.

Wielu ludzi konstruuje takie zdania - zdania w ktorych postawi sie teze, ktora ma cos potwierdzac, ale tak naprawde to te zdanie jest zwyczajnie w swiecie bez sensu. Otoz jak swiat swiatem ludzie klamali, klamia i beda klamac. Czy to swiadczy o ich glupocie? Ani ani. Czasami wrecz przeciwnie. Bo czasami w skutek klamstwa potrafia zachowac twarz, potrafia uniknac kary itd.

To jest mialkie. I tyle. Infidel pewno chcial sie troche wycofac i dlatego napisal cos na ksztalt swidra.

Dzięki za obszerną odpowiedz. Co do Infidela nie mam najmniejszych wątpliwości, jakiego rodzaju to człowiek.
Nie ma sensu się nim zajmowac.
To bardzo smutny przypadek.

najpierw tekst spadł z SG, więc teraz można już odpowiedzieć Ściosowi. Oczywiście, w swoim stylu...
Powiem szczerze - jak usłyszałem tę jego opowieść w sądzie, to po prostu zamarłem. Nigdy by mi do głowy nie przyszło, żeby coś takiego można było zrobić. Nigdy.

Łatwo sprawdzić :)

a Igor zebrał "wyciek" z Wikileaks ? Śmierdzi jak ściek ale może to wyciek ropny.

teraz się zdenerwował. Ciekawe, o co? I jeszcze myli mnie z jakimś "antkow20". Dobre.:)))

Pieklo czeka. Pieklo ma nieograniczone zasoby terytorialne do przyjmowania ludzi sluzacych popielatemu. Ciesz sie, ze ci do glowy nie przychodza wlasnie takie rzeczy. Jakby przychodzily to bys byl innym czlowiekiem. Z pewnoscia lepiej czasami byc naiwnym durniem. Szczegolnie w kontekscie zycia wiecznego.

Wiele osób na S24 jest nowych i sprawy nie zna,co więcej,to nie interesuje ich wcale.

Dla nich liczy się te parę zdań Jankego-i tyle.

Swoją drogą,stara i znajoma sztuczka,właściwa rodzimym dziennikarzom-napisac dużymi literami coś,co można potem sprostowac małymi.

To że Janke zbiera baty w komentarzach,nie uświadomi czytelników S24 o co chodzi,bo ich pewnie nie czytają.

Ale,dobre i to:(

tutaj moje stanowisko sprzed półtora roku
Wszystko, co napisałam w przywoływanym tekście, zachowuje aktualność.

We wstępie do tamtej notki napisałam tak:

"Ta notka jest o tym, że wyrządzono krzywdę Maryli, innym blogerom Salonu24, a także jego czytelnikom, i o tym, że warto zmienić Regulamin Platformy Hostingowej Salon24.pl. Obecny jest wysoce niezadowalający".

W mojej ocenie naruszenie dóbr osobistych Maryli było ewidentne.

Trzeba zaczekać na uzasadnienie wyroku.

Będę trzymać kciuki za Marylę.

Sami oceńcie co tu takiego obraźliwego i kłopotliwego w tym moim komentarzu!

"Czerwono-zieloni, jak się zmiesza te kolory ze sobą, to otrzymamy PO czyli kolor niebieski!A niebieski kolor kojarzy mi się z "niebieskimi ptaszkami" w czasach komuny tej zacofanej,a które te czasy kłamliwym wpisem pan podtrzymuje!!!

Niech pan będzie tak honorowy jak ten Wasz prezydent,swoją drogą też lubiący kolor niebieski,i odejdzie z polityki!Ha,ha śmiechu warte te wasze "honorowe" podejście do życia!!!"

Robi sie tam coraz ciekawiej:)
Odpowiedź Igorka do Ściosa komiczna. Świadcząca po raz kolejny o tym, że szef salonu traktuje uzytkowników jak matołków, których nie warto powaznie traktowac.
Ile to jest 2 plus 2? A Igor na to: byłem na tej lekcji psze pani, i wiem, że o tym była mowa, widziałem wynik na tablicy.
Opowieśc o spotkaniu ze Ś.P. Anną Walentynowicz w świetle tego co sobą reprezentuje IJ wygląda tragikomicznie. Niestety...

tylko dlaczego on tak szybko się obsuwa po SG? No dlaczego???

@Aleksander Ścios

IGOR JANKE
458
2422
 | 30.11.2010 23:27


nikt by w to nie uwierzył...... a jednak

Pyzol ma odbicia jak stąd do księżyca na temat Żydów...

Nie jest zbyt aktywna w poszukiwaniu wrogów, lecz bliska w widzeniu tych problemów postsowieckim politrukom i postrockistowskim łgarzom ze stowarzyszenia obłudnie i po bolszewicku nazwanego — chyba jako trockistowski żart — "Otwarta Rzeczpospolita”...

Ponieważ kilka razy mieliśmy bardzo różne opinie o problemach tej mniejszości — wykorzystała jakiś moment, że z czegoś tam u niej zażartowałem — i z wielkim trumfem i fanfarami mnie zbanowała... ;)

:) mnie i Pana Michała tez by zbanowała, gdyby mogła, ale wtedy jeszcze nie śmiała prowadzić bloga na S24.
Ja ją wyprosiłam od siebie po niewybrednych atakach na moja osobę .
Szkoda czasu na nią, to jej problem, nie nasz :)

Szanowna Pani. Nie mam pojęcia jak ta historia się skończy. Swoje zdanie o S24 wyrażałem wielokrotnie i pozostaje niezmienne. Natomiast co jest pewne że w kontekście tej sprawy, bez względu na jej wynik "salon 24" straci wielu blogerów którzy to z sobie tylko znanych powodów nie decydowali się na podjecie stanowiska co do pisania na S24. Tym samym niestety dla mnie to nie za bardzo dobre, BM24stanie się dominującym portalem blogosfery, z tego akurat to się cieszę.Już teraz większość blogerów jeśli jeszcze nie zrezygnowała z podtrzymywania swoim pisaniem S24 to pisze na obydwu jednocześnie. Cóż, będę musiał się pogodzić z tłokiem, ale tym samym proszę o uwzględnienie tego w planowaniu przyszłości portalu BM24i stworzenie nowej przestrzeni na SG gdyż czeka nas "karuzela" a chciało by się nadal spokojnie przeglądać linki i komentarze nie tracąc innych wątków...ew. jestem za wprowadzeniem czegoś w rodzaju poręczenia lub listu wprowadzającego dla nowo przybyłych...tylko po to by zwolnić tempo w zapełnianiu treścią, wszystkiego już teraz nie da się przeczytać a co dopiero śledzić...Pozdrawiam.

Igor Janke
Dziękuję Panu za odpowiedź i życzliwą uwagę wobec moich tekstów. Niestety, Pańskie wyjaśnienie niewiele tłumaczy w kwestii "problemów z Marylą i jej kolegami na Salonie 24", a tego stwierdzenia dotyczył m.in. mój komentarz. Jeśli na jakimkolwiek innym portalu zamieszczane były obelgi pod Pańskim adresem, nie widzę powodów by uznawać to za problemy S24.
Otwarte także pozostaje pytanie o sens słów "w Salonie24 nastał większy spokój", skoro nie wskazał Pan w jaki sposób blog Maryli zakłócał ów spokój Salonu.
Nie ma Pan oczywiście obowiązku z czegokolwiek się tłumaczyć, jednak specyfika niektórych twierdzeń wymaga choćby kilku słów uzasadnienia. Byłoby to korzystne dla czytelników Pańskiego wpisu i świadczyło o poważnym traktowaniu własnych słów.
Nie wiem natomiast, czy właściwie zrozumiem Pańską odpowiedź w sprawie powołania się na świadectwo ś.p. Anny Walentynowicz.
Czy można zatem uznać, że takie świadectwo otrzymał Pan podczas spotkania w Kancelarii Prezydenta w dniu 8 kwietnia br. i opowiedział Pan o tym przed sądem?
ALEKSANDER ŚCIOS
526
11290
| 01.12.2010 00:04

----
Najbardziej mi się podoba ten fragment:
"Otwarte także pozostaje pytanie o sens słów 'w Salonie24 nastał większy spokój', skoro nie wskazał Pan w jaki sposób blog Maryli zakłócał ów spokój Salonu."

:))))

Po tym komentarzu tekst Jankego wyleci całkiem z SG, bo już po pierszym (Ś)ciosie notka zaczęła zjeżdżac w popłochu w dół :)

teraz nawet RR-K przypełzła.:)))

I będzie ich jeszcze więcej. Ze "starej gwardii" niewielu już pozostało, a to ich teksty tworzyły markę s24. Gdy i oni znikną Janke będzie miał tzw. święty spokój.

pozdr

"Cóż, będę musiał się pogodzić z tłokiem itd...."

:))))

No ale przecież Janke pisze, że Maryla przegrała proces... A Ty piszesz, że teraz "BM24stanie się dominującym portalem blogosfery" i chcesz "wprowadzenia czegoś w rodzaju poręczenia lub listu wprowadzającego dla nowo przybyłych".
:)

i jak zwykle jej nie zrozumiałem. A mojego odesłania do wątku o biznesowych kumplach pana Krawczyka nie usunęli.. Może dlatego, że wciąż nie wiem jak się robi aktywne linki w komentarzach na s24. A teraz to juz mi się nie opłaca uczyć...
Trzymajcie się, może przy tych mrozach to i sądy przestaną być rozgrzane...

...I pustą kasę... Pozdrawiam.

faktycznie, notki nie ma. Naszukać się trzeba...Czary jakieś, panie, czy cuś?:)))

Takie jest życie... czasami warto przegrać bitwę by wygrać wojnę... Moim skromnym zdaniem p.Janke od dość dawna przegrywa ...wygrywając doraźne bitwy - o pieniądze...

:) "ew. jestem za wprowadzeniem czegoś w rodzaju poręczenia lub listu wprowadzającego dla nowo przybyłych..."

"Zła sława" Blogmedia24.pl na S24 zachęca tylko takich, którzy mają glejt do pisania u nas bloga.
Tylko prawica od "prawa do lewa" - a najmilej widziani wszyscy społecznicy, wrażliwcy i tacy, co chcą "zmieniać świat" na lepszy.

czary to będą wtedy, jak Igor Ściosowi odpowie. Ale nie odpowie - nie wierzę w takie czary.
Notke Jankego obrabia Consolamentum. Zaprawiony w bojach, błędny (czytaj: fałszywy) rycerz. Dobrze wie, że trza notkę upchnąć jak najszybciej, bo sie niebezpiecznei zrobiło.

Spójrz na to z drugiej strony. A jaki spokój ma bloger, gdy nie buduje salooonu Jankowego. Coś już na ten temat wiem.
Spotkała mnie najlepsza rzecz, że już tam nie włażę.
Wiedziałem, co napisać, żeby mi konto wywalili raz i na zawsze. A najśmieszniejsze, że to była święta prawda - w języku wprawdzie nazbyt kulturalnym jak na opisywane incydenty.
Pozdrawiam

-:)) lepszy świat ...to jest to...-:))

Przypadkowo trafiłem na Salonie do Pana Przymysława kudlińskiego (Iskry Polskości).
Mam pytanie do osób zorientowanych: czy to jest ten Pan,który tak bardzo zabiegał u nas o pomoc finansową,a teraz lansuje wpis I.J. ?
Chyba się nie mylę ?
http://lubczasopismo.salon24.pl/pionek/

Pzdr.

parę razy publikował on w tym swoim piśmidle takich autorów i takie poglądy — że ja odmówiłem jakiejkolwiek współpracy z tym jego przedziwnym pomieszaniem z poplątaniem — jakie usiłował tam stworzyć...

osobom,które wsparły go w tzw. trudnych momentach.
Widać rzeka pieniędzy gdzie indziej płynie :)))

Pzdr.

Tzn napisałeś errata a pod nia NIC. A powinno być, ze notka to tylko żart.
No i sie cenzor i wkurzył i przestraszył

przeciez wiem. Sprawdzać nie muszę. Musiałem Cie jakos zaczepić i sprawdzic czy mnie jescze pamietasz...

Pozdrowienia od amerosasa.:))

Nie jestem w stanie uwierzyć, że sąd wydał taki wyrok. Nawet polski sąd. Przeciez twoja sprawa jest jasna jak słońce.

Sprawa jest jasna jak słońce. Co więcej, sam pozwany przyznaje, że wpis w tekście na blogu dotyczył nie kogo innego, jak mnie, tak więc potwierdza sam powód mojego pozwu.

Nic to, dołączyłam do grona ludzi uczciwych, walczących w sądach, z różnym skutkiem, o prawdę i dobre imię. Nie jestem pierwsza, niestety, nie ostatnia.

Prawda jest coraz bardziej w cenie, a cena coraz wyższa. Jak w PRL-u.

Mnie tam cudza kasa, pusta czy pełna, nic a nic nie interesuje. :)

pozdr

że takie rzeczy zdarzają się w polskim (?) wymiarze sprawiedliwości.
Kibicowałem (i kibicuję) wiernie Maryli. Nawet fakt, że ostatnio nie bardzo za mną przepada nie ma na to żadnego wpływu.
Janke i ten cały jego Szalom to symbol tego skurwienia do jakiego doszliśmy.
Skąd bierze się tylu piszących, dla których przyzwoitość to puste słowo?
Ja zaczynałem moje pisanie od Salonu. Uważałem za rzecz normalną, że na POLSKIM (rzekomo, jak się okazało) i NIEZALEŻNYM forum publicystów starczy zachować poziom merytoryczny by dotrzeć do czytelników ze swoimi pomysłami na świat.
Okazuje się, że to jednak za mało. Trzeba jeszcze być jak chorągiewka i patrzeć uważnie skąd zawiewa.
Na szczęście jest jeszcze wiele miejsc w necie, gdzie można swobodnie wyrażać swoje przekonania. Dobry autor zawsze znajdzie dla siebie miejsce albo jego znajdą.

Mam nadzieję Marylo, że to jeszcze nie koniec?
Trzymam kciuki.

Gdy i oni znikną Janke będzie miał tzw. święty spokój.
***
Wlasnie obawiam sie, ze nie bardzo. Skoro pan Janke pogrywa z panami ze sluzb to on juz do konca zycia nie bedzie mial spokoju. Przyjrzyjcie sie czasami jakie pierniki wyciagaja, zeby te sie pozoladkowaly w sprawie np "upadku demokracji". Taki Mazowiecki zamiast siedziec na emeryturze i wnukom robic luki z leszczyny musi jezdzic i sie zoladkowac. Oczywiscie Janke nie dojdzie do tego poziomu co Mazowiecki, ale mechanizm jest podobny. Jesli na salonie nie bedzie prawicowcow i blogerow z prawdziwego zdarzenia, to zmieni sie on w forum onetu (jesli juz nim nie jest). A wiec sluzby tak dlugo beda to wspierac jak dlugo beda tam siedziec tysiace. Jednakze przewiduje, ze w zwiazku z dynamicznymi zmianami w swiecie, taki salon, salon bez wyrazistych pogladow, bez skrystalizowanych idei bedzie po prostu malo atrakcyjny. Jak malo atrakcyjna jest podstarzala burdelmama - przynajmniej dla klientow, ktorzy szukaja uciech cielesnych, bo moze inne jakies inne cechy ta burdel mama bedzie miala. wodke spoda lady albo co.

Jesli zas chodzi o to sformulowanie Jankego o swietym spokoju itd - toz to rodem z propagandy komunistycznej. Przypisac Maryli cechy wichrzyciela, burzyciela spokoju itd. Przekierowac niechec gawiedzi - bo to pod gawiedz bylo pisane - w strone Maryli.

reakcje pod wpisem Jankego swiadcza jednak, ze salon zyje i ma sie dobrze. Ze mimo pewnej ilosci gawiedzi na salonie (najbardziej podobal mi sie tu154.eu - facet jest klasycznym onetowcem ale ma aspiracje) wielu ludzi jednak otwartym tekstem protestuje. Stad wniosek ze Salon ma potezny potencjal.

-:)) lepszy świat ...to jest to...-:))
***
O kurcze, gdzie ja jestem.
Musze uwazac, bo ulepszaczy swiata to juz troche bylo :))

"..Ilość obelg, które czytam pod swoim
adresem na związanym z niej portalu wyklucza to, bym sie musiał z
czegokolwiek tłumaczyć. "

Dobre co?? Jakby się gnida wytłumaczyła to może byłoby ich mniej i na duszy byłoby lżej - to raz

Dwa to jednak cieć tu zagląda a jak znam życie to nic innego nie robi tylko podsłuchuje. No ale to priwyczka szpionów.

Ten się dobrze śmieje, kto się śmieje ostatni.
Przeważnie ci co się śmieją szybko to się śmieją krótko i przechodzi to w płacz, bo na głupa wychodzą. Pzdr

A widziałeś jak szybko rękę po kasę potrafi wyciągać??? Odruch żebraczy - nic innego nie darmo dała sobie ksywkę "kaska". Po przeczytaniu jej wpisu poczułem się jakby się o coś oślizgłego otarł o glistę jakąś cy cóś. Pzdr

Umoatko!
Ona naprawdę poszła "drogą Michnika"??????

No to świetnie, że przegrała.

Troche tu będzie teraz wściekawki, ale minie, minie....:)

Poniewaz wygraliście też jakąś kasę, liczę, że przynajmniej jej część przeznaczycie na cele charytatywne. Czekam!

Kaśka
PYZOL 30 14279 | 30.11.2010 20:56

Bo moja dusza na kłamstwa się dąsa
Potrafię też przyłożyć każdemu agentowi słowem
Ale na razie się nie wypowiem
Poczekam na Maryli potwierdzenie
A wtedy opiszę to puste istnienie
Pozdrawiam

dzwoniłem do Sądu, ale wczorajsze wyroki będą znane dopiero po dwunastej. Wynika z tego, że ktoś był od niego na ogłoszeniu wyroku. Dziwne... Na ogłoszenia wyroków co do zasady się nie chodzi. A przynajmniej nie chodzą pełnomocnicy. Dziwne...

też się zdziwiłam tą porą nocną publikacji, nie mówiąc o treści wpisu.
Ogłoszenie wyroku było o 15.30, więc fetujący zwycięstwo tak widocznie, bo "1" na SG S24, czekał tyle czasu na zamieszczenie ?
Ale, mnie nie dziwi nic, wszystko to już było i miało nie wrócić więcej...

No, ale skądś treść wyroku zna. Skąd?

przecież napisałam - wyżej :

"wszystko to już było i miało nie wrócić więcej..."
ja jestem tylko obywatel Elżbieta Szmidt, a nie jak się przedstawiał p.Janke w sądzie :

" dziennikarz, dla którego rzetelność to warsztat pracy, a do tego udzielaja mu wywiadów wszyscy politycy- od Kwaśniewskiego po Kaczyńskiego"
Może przeprowadził wywiad?

Szanowny Panie,

Ja z towarzyszami szmaciakami się nie przejmuje.
Do sądu nie polecieli ze skargą na mnie,

Bronek z Ruskich Bud, czy psich kiszek,
Donek, Niemiec
Grzegorz Schetyna polski Mackie Majcher,
Adam mnichnik
Ród Wiatrów
Miro, 'drzewko' Drzewiecki , Ćpun i damski bokser.

Ukłony

" dziennikarz, dla którego rzetelność to warsztat pracy, a do tego udzielaja mu wywiadów wszyscy politycy- od Kwaśniewskiego po Kaczyńskiego"

Ale jaja!
Przeciez to nie Jankemu udzielaja wywiadow, tylko Jankego oddelegowano do przeprowadzenia wywiadu.
A to ci sie porobilo!
Mahomet mysli, ze gora do niego przyjdzie!
Bo on tak chce!
Biedny jest pan Igor.
On mysli, ze to jemu udzielaja wywiadow!
Biedactwo.

A co do rzetelnosci - no to ja sie pytam: wystapi w filmie o Smolensku czy nie? Albo moze o PO-PiSie rzetelnie poplacze?

jak blazensko to wyglada.
Bo skadinad wiem, ze czesc z tych ludzi tam u gory to zyje pod kloszem.
Od kontaktow z realem sa ci niewidoczni.

Powództwo oddalone. Co do kosztów - brak informacji.
No, to piszemy wniosek o uzasadnienie.

Powództwo oddalone. Co do kosztów - brak informacji.
No, to piszemy wniosek o uzasadnienie.

To tym bardziej ciekawe, skąd taki wpis p. Janke?

pewnie ktoś od niego był na ogłoszeniu. Może Radzio?:)))

Czytałeś jak cię ten miękki ciulik potraktował na S24?? Pzdr

nie wiem, o kim piszesz.:)))

Szanowna Pani Marylo,

To dla mnie zaszczyt, ze jestem Pani przyjacielem. Kiedyś w s24 byliśmy tylko niepoprawnymi politycznie Blogerami.
Dziś, 1 grudnia 2010 roku,
Pani jest Prezesem Zarządu Blogmedia 24
Wielkiego, być może największego portalu polityczno -społecznościowego.
A jak tylko zwykłym blogerem, u którego wielu boi się komentować, by nie być podciągniętym pod ten sam paragraf.

Ja na Pani Blogu zachowałem identyczną pisownie jak w s24

Z wyrazami szacunku

michał zieleśkiewicz

Wielce Szanowny Kocie,

Kiedys wieczorem, przejrzałem wszystkie wpisy na s24. Znalazłem 10 nazwisk, nickname, które znam lub coś mi mówiły

Ukłony

Szanowna Pani Marylo,

Pisze Pani:

"a wśród nich, o mój Boże- Pyzol."

Pamietamy czasy , kiedy ta niewypierzona gąska uczyła się u Pani abecadła pisarskiego.
Dziś ważna bo, IJ chciał ja zaangażować do zadawania pytań, Panu prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Wówczas napisałem swoje zdanie kim jest Pyzol

Ukłony moje najnizsze

Szanowny Panie,

Bardzo dziękuję za _mmw_

Pozdrawiam

Szanowna Pani Marylo,

Napisała Pani:

"no właśnie - Wyszkowski wygrał w końcu z Wałęsą w sądzie, więc cierpliwie podążamy tą sama drogą.
Nam się nie spieszy.

Tak

Jeszcze poczekajmy jeszcze się nie spieszmy smutkom się nie dajmy zwieść
Rozżalonym naszym sercom nie wierzmy
Jeszcze poczekajmy jeszcze się nie spieszmy
Można jeszcze tyle znieść
Tylko w naszą miłość znów uwierzmy

Ukłony moje najniższe

a wie Pan, że ta cała "MMW" ( bo to jest osobnik płci żeńskiej ), nawet tym swoim donosem się chwaliła? Ale czasy nadeszły...

Proszę mi wybaczyć tę śmiałość iż wtrącam słowo do pańskiej wypowiedzi.
 Ale niewielka ilość komentarzy pod Pana wpisami wcale nie oznacza..."A jak tylko zwykłym blogerem, u którego wielu boi się komentować, by nie być podciągniętym pod ten sam paragraf."...
Wręcz przeciwnie jest to wyraz uznania dla treści... i rzeczowości. Sadzę że nie zależy panu na klace, sam czytam praktycznie wszystkie Pańskie wpisy, a z rzadka komentuję...uwazam że , komentarz powinien coś wnosić nowego lub inny punkt widzenia . A skoro mam taki sam pogląd a moja wiedza na dany moment jest mniejsza od zawartej we wpisie... nie ma co sie dziwić na brak komentarza. Gwarantuję że dotyczy to nie tylko mej skromnej osoby, ale większości piszących na BM24. Pańskie teksty zmuszają do szukania i zgłębiania tematu...nie starcza czasu na zbędny komentarz - już czyta sie następny tekst. Kłaniam się, oczekuję dalszych...

Szanowna Pani Marylo,

Powtórzę to co wczoraj napisałem.
Trzymamy za Panią kciuki i zapraszamy na tort i szampan za zwycięstwo

Ukłony najniższe

bardzo dziękuję :)
Odnośnie wpisu Goethe - tak właśnie jest - są wpisy - takie jak u Pana, których nie ma jak komentować - bo aby komentarz miał wartość - musi wnosić uzupełnienie lub być polemiką.

Tak samo jest z tekstami Pana i Godziemby - te teksty się czyta, aby pogłebić swoją wiedzę.

Pozdrawiam serdecznie

"Tak samo jest z tekstami Pana i Godziemby - te teksty się czyta, aby pogłebić swoją wiedzę"

Podpisuję się po tym.

Tylko po wygraniu trudnej bitwy czuje się prawdziwy smak zwycięstwa! I tyle i aż tyle. Wszyscy trzymamy kciuki za ciebie Pzdr

I.J. No kto by jeszcze. Zbanował cię i oskarżył, że pod różnymi nickami go obrażasz. Pzdr

@antkow20
Jerry, trollowałes tu długo - anonimowo. Obrażasz mnie w róznych miejscach pod róznym nickami. Przegrałeś w sądzie, oszczędź więcej wstydu, żegnam raz na zawsze.
IGOR JANKE 459 2428 | 30.11.2010 23:36

http://jankepost.salon24.pl/255360,maryla-przegrala-proces

prawdę mówiąc, to nie jest tylko mój proces. Nie tylko mnie tak potraktowano na Salon24.
Nie wszyscy pokrzywdzeni chcą iść do sądu, wszak nawet na podstawie tej jednej sprawy widać, jaka to droga przez mękę, aby uzyskać satysfakcję moralną.

Kataryna z Dziennikiem zawarła ugodę sądową z odszkodowaniem finansowym, ja wnosiłam TYLKO o sprostowanie na blogu p.Janke nieprawdy . Jak widać, z tą rzetelnością i w sierpniu 2009 i we wczorajszym wpisie p.Janke, nie jest tak, jak być powinno.

Potyczka przegrana, nawet nie wiemy, z jakim uzasadnieniem, bitwa przed nami :)

pozdrawiam

oj, chyba mnie z kimś pomylił. Strasznie zdenerwowany był na rozprawie, więc kładę to na karb tego właśnie zdenerwowania...:)))
Nie przejmował bym się tym za bardzo.:)

@Aleksander Ścios
Igora Janke rozliczać będzie ktoś, kogo Janke z uporem maniaka wiesza na jedynce S24, a ten w zamian, co chwilę pisze, że Janke/S24 się go boją i cenzurują.

Wstydził byś się niepoważny bekso pisać, co jest poważne, a co nie.
Nie masz o tym bladego pojęcia.
Bredzisz, że Janke/Salon cię "znika", cenzuruje, knebluje, a prawda jest taka, że w sieci nie istniejesz poza Salonem.

Salon cię promuje w niepojęty dla mnie sposób, bo na miejscu Krawczyka i Janke, za te nikczemne insynuacje pod ich adresem wywaliłbym cię jak Marylę. Robił byś karierę niszowego grafomana.

Wracając do Marylki.
Jak Ty chłopie masz czelność zabierać głos w tej sprawie i w tak żenujący sposób udawać głupiego, oczekiwać wyjaśnień od Igora?
Gdzie te Twoje niesamowite umiejętności analityczno-śledcze?
Znikły nagle? A może boisz się Marylki?

Właśnie.

Czego boi się Aleksander Ścios nie badając zależności przyczynowo skutkowych powstania portalu BM, potem stowarzyszenia i...uwłaszczenia się Marylki z Franiem na portalu, który budował ktoś zupełnie inny?

Dlaczego Aleksander Ścios nie pisze jak to Yarrok i Czarek kłamią lub piszą prawdę na ten temat?

Kto wpłynął na Ściosa, aby ten udawał, że nie widzi oczywistych faktów w tej sprawie: http://www.blogpress.pl/node/2395?

Jaki interes ma Aleksander Ścios w ciągłym atakowaniu Igora Janke?
Czy działa na czyjeś zlecenie? Jeśli tak to na czyje?

Prawda, że ciekawe i łatwe do postawienia pytania. Szkoła Ściosa.

Tylko odpowiedź jak znam życie będzie .....nie będzie.
A jeśli jednak, to wyniosła, pokrętna, na nic nie odpowiadająca i napisana z typową dla zawodu Ściosa profesorską butą.

PARAKALEIN 164 1735 | 01.12.2010 13:43

:) że też zajmujesz sie wpisem tego zupaka PARAKALEINA :)

Nie będę w kółko pisac, kto zacz, nawet tu, na BM24 Balzak czynił wpisy na jego temat.

On p.Aleksandrowi może - wiesz co ... wężykiem :))

*Założyciele*

# Portal został założony przy wykorzystaniu środków z darowizn i składek zebranych przez stowarzyszenie Blogmedia24.pl. W związku ze znacznym zwiększeniem liczby interwencji Stowarzyszenia, wymagających dodatkowych środków, od lipca 2010 funkcjonowanie portalu współfinansują jego użytkownicy za pomocą dobrowolnych wpłat. Blogmedia24.pl jest kontynuacją inicjatywy części blogerów, tworzących wcześniej serwis Blogmedia.pl. Portal jest redagowany przez Zarząd stowarzyszenia Blogmedia24.pl i utrzymywany ze składek członków stowarzyszenia oraz darowizn użytkowników serwisu na jego rzecz.

# Właścicielem domeny www.blogmedia24.pl jest stowarzyszenie Blogmedia24.pl. Administratorami serwisu są Foxx i Maryla. Redaktorami strony głównej są Franek, Foxx i Maryla.

Ja nie znam szczegolow na temat pana Parakaleina, ale troche go znam z Salonu wlasnie. Pamietam jego (kretynska do potegi) akcje: "wyslij koszulke do Chin".

Ta akcja zreszta jest charakterystyczna dla Salonu. Promuje sie jakies pierdoly, miernoty a tematy wazne sie pomija.

Jesli zas chodzi o jego walory intelektualne to widac bylo i wtedy i teraz, ze sa jakie sa. Dlatego promocja pana Jankego jest tu jak najbardziej wskazana :).

sztandarowa Akcja prowadzona przez S24 . Parę POdartych POdkoszulków, wszystkie polskojęzyczne media i jaja jak berety :)))
Tak, to Akcja zaupaka :) Zresztą, jeden z tych , co się gościł u K.Leskiego, kiedy "zwierano szeregi" na popitkach salonowych. Jak komuś się chce poszperać w sieci, to znajdzie te opowieści "z" i "po" - włącznie z pijanym Azraelem.

To mnie nie martwi, przejmowałbym się tym ostatnim wpisem spiskowego. Zajrzałem na Blogpress i nie spodziewałem się , że do tej gównomieszałki podłączą się tacy wspaniali ludzie, ale cóż jak mawiają rosjanie C,est lavie. Pzdr choć przykro

...Nie rozmawiaj z idiotą. Ściągnie cię na swój poziom i załatwi doświadczeniem...
dla tego wchodzenie w dialog (a na to liczą ) lub polemikę jest bezsensem...

myślę, że specjalnie wypuścili tego całego Parakaleina po to, żeby sprowokować takie właśnie wpisy u nas. Stare numery.

ciekawe, skąd zaczerpnięte wzorce ? :))
O tym można poczytać w wątku @kawka.

tego nie wiem.:)))
Widać jednak, jak na dłoni cel. Facet wpadł nabluzgał, nabluzgał, a teraz czeka.
Ciekawe... Oni nas naprawdę za jakichś debili uważają, czy jak?:))

Igor Janke - Michnik Internetu?
http://karakuli.salon24.pl/255534,igor-janke-michnik-internetu

Ten tekst jest ostatnim, jaki publikuję w salonie24.pl.

Przyznaję, że kiedy zaczynałem czytać salon24.pl, a później w nim publikować, byłem mocno zauroczony. Bardzo podobała mi się formuła pozwalająca na obecność w jednym miejscu ludzi powszechnie znanych i takich, o których nic, poza ich nickami, nie wiemy. Nie przyszło mi wtedy do głowy, że ten, jak to się teraz mówi "projekt", jest świetnie przemyślaną prowokacją, której zadaniem jest skanalizowanie nowego i niezależnego od establishmentu, medium.

Po niejakim czasie zauważyłem pewną prawidłowość. Otóż ludzie niezależni i piszący ciekawie zaczęli z salonu odchodzić. Punktem zwrotnym było dla mnie zamknięcie blogu Toyaha. Wiązało się to z nasilającą się w tym portalu cenzurą. Administracja wymyślała coraz ciekawsze rozwiązania, które zmierzały w jednym kierunku: ograniczenia wolności słowa.

Oczywiście było to tłumaczone względami prawnymi i chęcią wyeliminowania chamstwa i trolli. Tak jakoś się jednak składało, że chamstwo reprezentowane przez zwolenników Platformy Obywatelskiej i uprawiany przez nich trolling nie napotykał na przeciwdziałania administracji. Natomiast blogi patriotyczne blokowano nawet za słowa wykropkowane (przykład Seawolfa. Te działania przybrały wreszcie oficjalną formę wewnętrznej cenzury, czyli jak to określa P. Luśtyk filtrowania. Ten tekst jest przykładem języka, którym posługują się pracownicy pana Janke.

Dzisiaj już jestem pewien, że salon24.pl został stworzony po to, żeby odegrać w Internecie tę rolę, jaką odgrywała Gazeta Wyborcza na rynku prasowym. Oto mamy portal, który jest poważny i wyznacza poziom dyskusji oraz masę oszołomskich stronek (takich jak niepoprawni.pl, których nie warto czytać i na nie zaglądać. I wydaje się, ze cel ten zaczyna być realny do osiągnięcia, o czy z dumą ogłasza na Janke."....

karakuli przesadza i to ostro. Choc rozumiem to co pisze, to uwazam, ze dowartosciowuje Janke.

Michnik jest jednak wyjatkowy. On naprawde aktywnie cos budowal i mu sie udalo. Udalo mu sie wyrezyserowac wielkie przedsiewziecie, za co uwazam bedzie sie smazyl w zyciu po zyciu. W przypadku Janke mamy jednak cos innego. Janke jako taki jest jednym z wielu na uslugach. Janke nie jest specjalnie nawet intelktualnie lotny. To nie Ziemkiewicz, Mazurek czy nawet Olejnik. Jego portal intelektualnie przeciez nie jest zbudowany na nim samym ale na wielu wybitnych blogerach. Oni wszyscy go intelektualnie przerastaja i to mocno. On to zorganizowal, a jak juz dzis wiemy nie bylo w tym przypadku. Jemu w tej sprawie przypadla mu rola rozbudowania portalu, jednakze do osiagniec Michnika to mu daleko.

To jakby twierdzic, ze 100 000 agentow SB sa Michnikami. Michnikiem jest tylko Michnik. Reszta to sa kopie.

to Wy wiecie czy nie wiecie
kim jest Parakalein? Przecież to główny
admin S24, znany od dawna jako Ephoros.

Wiele miesięcy temu xxx wysłał
maila, w tym do mnie, z jawną listą
adresatów w polu CC i stało tam jak byk:

Ephoros - parakalein@wp.pl

W takim razie o ile dobrze pamietam to pan "wyslij podartego Parakaleina do Chin" wywalal mnie z salonu. Ale musialbym sprawdzic stara poczte :))

Ephoros - parakalein

Myślę, że w jego wpisie chodzi o Ściosa.
To jest ordynarna prowokacja wymierzona w Aleksandra Ściosa.
Kto śledzi wpisy i komentarze Ściosa ten wie - od jakiegoś czasu właścicielom salonu24 jego blog jest bardzo nie na rękę. Szukają pretekstu, żeby się go pozbyć. Najlepiej byłoby dla nich tak to wszystko urządzic, żeby sam odszedł.

Ephoros posunął się w tym wpisie bardzo daleko. Łącznie z tym, że zasugerował, iż wie kim jest Ścios...

Admini z salonu - wiem, że to czytacie: przyjmijcie wyrazy współczucia. Widać co wyprawiacie, widac jakiego rodzaju ludźmi jesteście.

Szanowny Panie,

Bardzo mi miło. Przed chwilą czytałem Pana piękny i realistyczny komentarz o walkach Polaków w Hiszpanii w 1808 roku.

Ukłony

nie próbuję nawet czytać , na uzasadnienie czekam i do walki się przyłączam, a mam sądowego gnidztwa za plecami wiele..pozdr

Szanowna Pani Marylo,

Pisząc u Pani, skupiłem się głównie na historii tak jak było drzewiej w s24. O polityce pisałem głównie w komentarzach.
Pani wie, że żywemu nie przepuszczę !
W Blogmedia też nie pisze o politycę, bo moje wypowiedzi są bardzo kontrowersyjne, choć polegające na prawdzie.

Bardzo dziękuję za miłe słowa, które mnie będą mobilizować i dodawać otuchy, bo Pani jest wyrocznią, była Pani tam też!!!

Ukłony moje najnizsze

Szanowna Pani Marylo,

Jak się wabi ten mancymonek Ephoros - parakalein.

Ukłony moje najniższe

Którzy uciekli ,gdy się prawdy dowiedzieli
Że oszołom zwany jakimś Jankielem
Trenuje by zostać sowieckim kontrolerem
Nie zwracajcie uwagi na takie miernoty
Szkoda waszego czasu niech sam ze swej głupoty
Zostanie liderem dla siebie i nadal ze sobą pisze
Bo wtedy wyląduje tam gdzie pilnują klawisze
Pozdrawiam

Jak "obrazilem" kociaka Leskiego.

Zwracam uwage na to, ze w meilach do mnie nie uzywal polskich czcionek. Tak jak ja.

Kolejorz wypchnął Juve! I to jest to!!
A jakieś tam dziwaki, niech palą gumę!

w TVN24 pokazywali jak kibole sie cieszą na zasypanym śniegiem rynku.

Z góry pokazywali, bo podejść z kamerą to sie bali :) Pusty rynek, snieg sypie, a chłopy nie czują zimna, tylko sie cieszą !

Gratulacje dla Kolejorza :)

wiadomo.:)) Też tam miałem być, ale syna wypchnąłem.:))) To znaczy - na mecz. Mam nadzieję, ze na Starym już nie był...:)))

nie rozrabiali, tylko sie cieszyli , trochu pomarzną , ale jest okazja, to czemu się nie cieszyć?
Ty sobie w ciepełku poświętuj :)

Matka się boi, żeby gdzieś nie zamarzł... Sam już mieszka i nie ma go kto przypilnować.:)))

właściwie się zastanawiam, jak można sądzic, że oddalenie powództwa oznacza przegranie rozprawy. I to, jak rozumiem, w pierwszej instancji.

musiałbyś spytać p.Igora Janke :) W końcu to jego tekst :) Ja tylko skopiowałam, przyjmując, że pisze prawdę, no bo po co niby miałby jej nie pisać :)

a gdzież mi dostępować takich dostojnych progów? :)

;) to idzie jak zaraza, coraz więcej blogerów uznaje, że "za wysokie i kręte" są te schody , jak na skromne, przyzwoite nogi.

trzymajcie się, boki mozna zrywać od tego bełkotu :)) tylko część, bo nie warto się obiązać :))

http://tu154eu.salon24.pl/255709,salon24-vs-blogmedia24-rozstanie-z-korz...

..."Salon reprezentuje środowiska umiarkowanie prawicowe, którym najbliżej jest do pogladów centrowych (moim zdaniem) i jednocześnie zaprasza publicystów z "drugiej strony barykady". Blogmedia24, to forum ludzi o poglądach reakcyjno-radykalnych, którzy reprezentują skrajną prawicę (nie mam na myśli określenia pejoratywnego, to po prostu fakt), gdzie nikt o odmiennych poglądach nie mógłby zostać popularnym publicystą. W mojej opinii na BM24 wszystkich, którzy nie są po ich stronie traktuje bardzo nieufnie, a od pewnego rodzaju zwyczajnie wrogo. Salon24, to o wiele bardziej otwarte środowisko, za co od BM24 ostatnio ciągle obrywa.

Jeśli Salon24 miałby działać na zasadzie Blogmedia24 zostałby uznany przez przez nie tylko mainstreamową prasę, ale także przez osoby, którym daleko jest od wszelkiej maści radykalizmu za środowisko sekciarskie. W ten sposób marzenia o rozwinięciu globalnego portalu informacyjnego opartego na notkach blogerskich można byłoby sobie w ogóle darować. Jeśli w sieci ma istnieć przeciwwaga dla mainstreamu, musi ona mieć potencjalną zdolność do komunikacji z mainstreamem w ramach wspólnego paradygmatu. Obrzucanie błotem rozmówców na przykład przez wymyślanie od potomków specsłużb PRL, to "netykieta" zupełnie niedopuszczalna - oto jeden z punktów elementarza rozsądnego blogera. Co innego jest rozmawiać o tematach, na które nie ma miejsca w Wyborczej czy TVNie i wypowiadanie na ich temat własnego zdania. Ale prowadzenie czynnej walki z oponentami (i to gdzie, w Blogosferze, nie żadna rada osiedla czy nawet sejmik powiatowy) za pomoca oskarżycielskiej narracji może zmarginalizowac całe środowisko niezależnych blogerów.

Scenariusz dalszego radykalizowania się, którego moim zdaniem Salon24 przez usuniecie niektórych osób z Blogmedia uniknął, oznaczałby tylko jedno - mainstream miałby świetny pretekst do ulokowania Salonu24 po stronie mediów ojca Rydzyka podczas, gdy radykałowie nieświadomi konsekwencji własnych działań dalej prowadziliby swoją wojnę.

Media oficjalne, co o nich nie powiemy, są na tyle profesjonalnie zarządzane, że mają do dyspozycji całą gamę działań propagandowych do dyskretydowania przeciwników wyrosłych z mediów niszowych. Mainstream przechodzi trening dyskryminacji swoich przeciwników co dziennie. Jaką szansę ma na przykład z nim radykalny Blogmedia24? Przecież sam się prosi, aby go zaszufladkować, jako oszołomski.

Z rozstania skorzystają obie strony. BM24 będzie tym, czym bardzo chce być - niezależnym, patriotycznym i walczącym z układami środowiskiem prawdziwych prawicowców, którzy nie idą na kompromisy. Salon24 utrzyma publicystów centrowych, a także lewicowych, z którymi blogerzy mogą prowadzić "swoje małe wojenki". W ten sposób oba środowiska zostaną uratowane, tylko że będą miały od tej pory własny target. Szkoda tylko, że musiało się to obdyć w zaistniałych okolicznościach. Wolałbym, aby "pokłócenie" opierało się o spór nad pryncypiami - choćby i na noże!. Ale niestety czasu nie da się cofnąć. "....

..."Salon reprezentuje środowiska umiarkowanie prawicowe, którym najbliżej jest do pogladów centrowych (moim zdaniem) i jednocześnie zaprasza publicystów z "drugiej strony barykady".

To jest przednie.
Znaczy sa po srodku, i zapraszaja ludzi "z drugiej strony barykady". Znaczy z lewa czy z prawa? Bo to ciekawe gdzie ta barykada stoi. Sa tez tacy co siedza okrakiem na barykadzie i patrza w ktora strone to pojdzie. To znow pytanie: siedza na barykadzie centrowo-lewackiej czy centrowo-prawicowej? A moze na barykadzie lewacko-prawicowej? Trudno sie polapac w meandrach i zawilosciach.

A najlepszy jest znowu Leski. Banery. Panie Leski, to nieprawda - to poszlo o te twoje kociaki. Blogerom z BM24 nie podobaly sie twoje kociaki i za zadne skarby nie chcieli o nich pisac na swoich blogach. Z tego powodu pan i pan Janke wywaliliscie Maryle. Bo nie linkowala do twoich kociakow. Ladne wytlumaczenie nieprawda?

Maryla, co do wpisu na blogpressie, bo dopiero w domu moglem go przeczytac, w pracy filtry dzialaja i ich blogowisko jest zfiltrowane.
O co poszlo z blogpressem jesli moge?
Rozumiem, ze to jest publiczne i moge spytac.

A ty nie lubisz kotów?? Pzdr ;)

Nie bardzo.

Nie do końca jest publiczne, gdyż mamy nieco inne standardy, niż goście od JKR ;)

Ogólnie rzecz biorąc, współtworzyliśmy BM24 i w pewnym momencie nasze drogi się rozeszły, ujawniając nieco skryte wcześniej problemy ambicjonalne itp. Ponieważ trzonem administracji byli późniejsi założyciele BP, ostentacyjnie odchodząc zostawili BM24 pewnie w przekonaniu, że padnie - w ten sposób fundując mi przyspieszony kurs obsługi. Żebym się nie nudził, trafiłem na kilka "zaszytych" na zapleczu "niespodzianek" wpływających na funkcjonalność. To było jakiś czas temu i z dzisiejszej perspektywy mozna najwyżej wzruszyć ramionami.

Podstawową sprawę nakresliłem tu:

http://foxx.salon24.pl/119921,odpowiedzialnosc-cywilna-i-zyczliwi

Pzdr.

Szkoda, bardzo miłe futrzaki i działają odstresowująco ;) Pzdr

Mialem kiedys jednego. Nie dosc, ze ciagle sie slinil jak go ktos drapal, to na dodatek bylo mu wszystko jedno kto go drapie. Byle drapal.
No more cats.

Dzieki za naswietlenie.
Wpis przejrze pozniej, bo teraz mam urwanie.
Mimo wszystko jest jednak cos w tym, ze wysadzaja nas na piec co i rusz.
znaczy male eksplozje.
Czasem mam wrazenie, ze Polacy to narod niespelnionych ambicji.
Nie mowie tu konkretnie o tym przypadku, bo go nie rozumiem do konca.
Mimo wszystko obserwuje pewne zachowania w miejscu gdzie mieszkam i czasami wyglada to komicznie. Kazdy chce byc wazny. Kazdy chce rzadzic. W ten sposob nikt nie rzadzi i wszyscy zaczynaja wciaz na nowo.

Wziął sobie dla równowagi kota
A chce udawać prostaka palikota
Czas mu się dłuży bo został na boku
A teraz szuka sztucznego u siebie tłoku
Płonne to dla niego nadzieje
Bo wielu z niego się tylko śmieje
Pozdrawiam

Szanowny Panie Hrabio,
Coraz brzydziej tam to pachnie. Z odejściem z s24 czekam na punkt kulminacyjny. Ten już niedługo...
Taka refleksja w sprawie wyroku i jego ogłoszeniu w s24 mi się nasunęła. Czy aby nie mamy do czynienia z przypadkiem rozgrzanego sędziego czy sędziny?

Serdecznie Pozdrawiam

Jestem z całym sercem z Panią.

Nasze sądy są specyficzne, poznałam to na własnej skórze.
Mam nadzieję, że Pani wygra i utrze nosa temu salonowemu mędrkowi
Igorowi Janke.
Ale nawet gdyby stało się jak dzieje bardzo często, że wygrywa nie prawda i słuszność
tylko układy i cwaniactwo, w tedy też trzeba walczyć. a nawet powiem, że zwłaszcza wtedy trzeba walczyć o siebie, o prawdę o godność, a w Pani Pani Marlo przypadku o nas.
Dopiero teraz Może Pani zobaczyć , kto ile jest wart.
Widzi Pani jak wielu ludzi Panią ceni i podziwia. Na ich wsparcie pewnie może ani liczyć nie tylko na forum, ale także w realnym życiu.

Pozdrawiam serdecznie i jeżeli będę w czym mogła pomóc swoja skromną osobą, to może Pani na mnie liczyć