Tutaj nie chodzi o organizycję Love Parade na wzór Duisburga, wskutek której zginęło 21 osób (Verantwortliche von Duisburg: http://www.spiegel.de/panorama/0,1518,709388,00.html), lecz o zabezpieczenie miejsca pod Pałacem Prezydenckim, gdzie stoi Krzyż upamiętniający Ofiary Katastrofy Smoleńskiej. Wczoraj został tam pobity Piotr Strzembosz. Cytuję z jego bloga: „W pewnym momencie tuż obok mnie jakiś mężczyzna chciał zrobić telefonem komórkowym zdjęcie dwóm innym mężczyznom, ci jednak najwyraźniej sobie tego nie życzyli zasłaniając się parasolką. „Fotograf” nie dawał za wygraną i w agresywny sposób szarpał parasolkę jednego z mężczyzn. W spontanicznym odruchu położyłem rękę na ramieniu „fotografa”, by uświadomić mu, że zachowuje się niewłaściwie. W jednej chwili mężczyzna odwrócił się do mnie, wyrwał i połamał moją parasolkę i… uderzył mnie pięścią w twarz.” (zobacz całość: http://piotrstrzembosz.salon24.pl/216072,bicie-w-morde-trakt-krolewski-policja-i-prezydent-rp).

 

W poniedziałek 9.08.2010 r. późnym wieczorem przed Pałacem Prezydenckim zapowiedziana jest manifestacja przeciwników Krzyża (zobacz: http://www.niezalezna.pl/article/show/id/37488).

 

Czy władze miasta Warszawy wiedzą coś na ten temat? Czy liczą się z możliwością dalszej eskalacji? Czy sprawdzą organizatorów manifestacji pod względem zabezpieczenia manifestacji, odpowiedniego ubezpieczenia na wypadek powstałych szkód, pobić i ewentualnych wypadków śmiertelnych? (Niemcy/Kolejny milion euro na pomoc ofiarom tragedii na Love Parade http://www.salon24.pl/news/38142,niemcy-kolejny-milion-euro-na-pomoc-ofiarom-tragedii-na-love-parade).

 

 

Ostatnie ale bardzo ważne pytanie: Czy po wczorajszych wydarzeniach władze miasta Warszawy już od dzisiaj (7.08.2010 r.) zabezpieczą w profesjonalny sposób miejsce pod Pałacem Prezydenckim, aby nie doszło do dalszych pobić lub innych eskalacji?

 

 

http://hambura.salon24.pl/216104,czy-warszawa-chce-zostac-drugim-duisburgiem