Pomoc prawna dla p. Górzyńskich (sprawa Rebeliantki)

avatar użytkownika Redakcja BM24

Fundacja LEX NOSTRUM - WARSZAWA . Po doniesieniach medialnych w sprawie Pana Janusza Górzyńskiego, Dyrektor Fundacji Maciej Lisowski zdecydował o udzieleniu mu pomocy prawnej. Wszystkich którzy chcieliby wspomóc finansowo tą inicjatywę prosimy o kontakt emaliowy z Fundacją LEX NOSTRUM na adres biuro@lexnostrum.pl „  Pozdrawiam.  Maciej Lisowski

 

Aresztowano Rebeliantkę . PRL W PEŁNEJ KRASIE. Podejmiemy działania aby to wyjaśnić

 

Fundacja Lex Nostrum 

Lex Nostrum
ul. Srebrna 16 lok. 216
PL 00-810 Warszawa 

Konto fundacji:
80 1160 2202 0000 0001 3842 4766

Biuro:

+48 22 699 71 70

Telefon

 

+48 22 699 71 80

Faks:

 

E-mail:

 

E-mail:

http://www.lexnostrum.eu/index.php/kontakt.html

 

Etykietowanie:

26 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Grozi mu rok więzienia.

http://wiadomosci.onet.pl/2132952,11,zakuli_go_w_kajdanki__bo_robil_zdjecia_radiowozu,item.html - Na drugi dzień zobaczyłem ten sam radiowóz zaparkowany niemalże na środku skrzyżowania. Stał wszystkimi kołami na jednym pasie. Zmuszał do poruszania się po lewej stronie – opowiada Marcin Kryska. Kryska ponownie zbiegł na dół, by zrobić kolejne zdjęcia źle zaparkowanego radiowozu. Wtedy funkcjonariusze zakuli mężczyznę w kajdanki i zawieźli na komisariat. Na komisariacie Marcin Kryska spędził pięć godzin. Strażnicy zeznali, że internauta obraził ich używając wulgarnych słów. Świadków nie przedstawili, ale mimo to przedsiębiorcy postawiono zarzut znieważenia miejskich strażników. Grozi mu rok więzienia. Sprawą łódzkiego internauty i interwencją strażników miejskich zainteresowały się media oraz pełniący obowiązki prezydenta Łodzi Tomasz Sadzyński, zwierzchnik łódzkiej Straży Miejskiej. - W mojej ocenie, jeśli osoba jest uzbrojona tylko w aparat fotograficzny, nie wolno jej zakuwać w kajdanki. Ale jak naprawdę było, dowiemy się, gdy rozstrzygną to właściwe organy - stwierdził Tomasz Sadzyński, p.o. Prezydenta Miasta Łodzi. Kiedy prezydent zażądał od straży miejskiej raportu w sprawie Kryski, komendant straży zdecydował się na złożenie do prokuratury kolejnego doniesienia o przestępstwie - tym razem na swoich strażników.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika andruch2001

2. To tak zwana asekuracja ..

Co za czasy ..total PRL ..na horyzoncie ..

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika Maryla

3. Zatrzymanie i psychiatryk

http://blogmedia24.pl/node/25376 Rebeliantka o zatrzymaniu

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Rebeliantka

4. Bardzo dziękuję

Serdecznie dziękuję za kolejny wzruszający i bardzo potrzebny gest. Krystyna Górzyńska

Rebeliantka

avatar użytkownika Adam

5. Pani Marylo

Na Boga !! Kiedy wreszcie Narod Polski zrozumie,ze jest w Polsce TOTALITARYZM - ZAMORDYZM. PO i cala koalicja to przestepcy i zlodzieje. Stalinizm w pelnej krasie z lat 1945 i do dzis. Kiedy wreszcie zostana przepedzenii. Buta Tuska,Drzewieckiego i pozotalych az bije od nich. Prof Krasnodemski mial racje mowiac.ze Tusk to arogant W Polsce jest AKSAMITNA DYKTATURA. JOTA W JOTE PODOBNY DO LUKASZENKI.
Adam
avatar użytkownika TW Petrus13

6. w Polsce morduje się

nie tylko laptopy,już pisałem Ćwiąkalski wykonał zlecone mu zadanie!,i ryczy ze śmiechu.To co się dzieje na dziś zmierza krok,po kroku do prowokacji zbrojnej!!!.Policja,wojsko - sami się pogubili,daj Boże żeby się kierowali (nie prawem) a sumieniem - jeśli takie jeszcze posiadają! pozdrawiam ps.jest bardzo groźnie,w UE są szkolone jednostki - siły szybkiego reagowania,jeśli policja i wojsko zawiodą.płemieł poprosi o bratnią pomoc!
Ostatnio zmieniony przez TW Petrus13 o czw., 25/02/2010 - 22:15.


 

avatar użytkownika nurni

7. zwracam uwage na pewien drobiazg

W linku podanym przez Maryle dowiadujemy sie co poczucie wladzy robi ze zwykłymi w koncu krawęznikami ze Strazy Miejskiej. Skad pomysl by czlowieka zakuc w kajdanki i narobic mu klopotów? Ano z poczucia wladzy nad tym czlowiekiem plus poczucia bezkarnosci, Gdyby czasy byly inne i przebrac by tych krawęzników w mundury ZOMO to niewatpliwie powybijali by czlowiekowi zeby i odebrali mu zdrowia. A teraz wyobrazmy sobie co siedzi w głowie jakiegoś prokuratora czy sędziego którego z tymi krawężnikami ze Strazy Miejskiej łączy jedno - taki sam format. "Ja ci pokaże". Zadumalem sie chwile nad tym "ja ci pokaze" i uznalem ze pokazywac, owszem trzeba. Zachowanie nastepcy Kropiwnickiego wlasciwe, zachowanie komendanta rowniez. Chciałbym jeszcze tylko zobaczyć te ryje. Tych krawęzników. T o w koncu nie powinnna byc zadna tajemnica, dzialali jako funkcjonariusze panstwowi czy samorzadowi. No i nie powinni miec zasadniczo nic przeciwko temu by "pokazywać" Był kiedys taki koncept by publikowac zdjecia pijanych ktorzy usiedli za kierownicą. Koncept tyczył osob w koncu prywatnych tak ze bardziej tego sobie nie sposob wyobrazic. A jak wyglądają ci klienci ktorym pochopnie dano wladze? Rad bym zobaczyć. Co mi po fotografii radiowozu. Czy ich wizerunki są pod jakąs ochroną? Naruszyłoby to "prywatnosc" tychze osob - dosc lekko w koncu traktujacych swoje obowiazki. Wobec wladzy? Alez skad - wobec nas. Krawęzników powinno sie pokazać. Jak z pijakami zasiadajacymi na fleku za kierownicą - bylby to przyklad odstraszajacy dla innych młotków ktorym dano bron, kajdanki, legitymacje i czym tam jeszcze ludzi mozna postraszyc.
avatar użytkownika nurni

8. Jacek Kuron

Klient ktory udowodnił ze mozna sie mylić cały czas, bardzo chetnie przywolywal powiedzenie "kto za mlody nie był socjalistą (czy lewicowcem) ten na starosc bedzie świnią". Jak tu na starosc byc prawicowcem gdy dziatwę szkolną (za to juz z dowodem czyli prawem jazdy do przewiezienia nas wszystkich w jeszcze lepsza republike bananowa niz ta obecna) przecwiczono juz w tym co jest trendy a co obciach. Dziatwę która poprawna jest tak ze budzi to mdlosci. No i propanstwowa. Jestem juz od dawna lewicowcem. Po doswiadczeniach Rebeliantki(choc nie tylko) rozwazam czy nie zostac anarchistą. Rzecz jasna zaden Bader Mainchof, nigdy nie powinni byc krzywdzeni ludzie niewinni. Dodatkowo emigracje wewnetrzną jużesmy przerabiali. Przyjmuje do wiadomosci informacje ze "wreszcie jestesmy we wlasnym domu". Zazdroszcze czasem poslancom tej nowiny.
avatar użytkownika TW Petrus13

9. nie mogę usnąć

wysyłamy ludzi na misje ONZ.Leją się gdzieś dwa plemiona Afrykanów,bo jedno drugiemu ukradło kobietę,krowę lub coś jeszcze innego.Jadą chłopaki robić porządek,tylko że tam nie leją się kostką brukową czy na kije!.Czy stratedzy z ONZ nie są świadomi kto komu i dlaczego broń sprzedaje?.Pewnie wiedzą że tu nie o kobietę czy ukradzioną krowę chodzi,a to co jest pod ziemią ukryte.Czyli jak wyszkolić w warunkach naturalnych ekipę bojową,a przy okazji zmienić ustrój (podobnie było w Iraku kiedy Amerykanie swojego Huseina umieścili) i mieć kontrolę na bogactwami naturalnymi.Jak zły sen,bo ta bajka może się powtórzyć u nas!.Lokalnie naród już jest z władzą skłócony,pisałem o wysokich rachunkach za czynsz ( w komunalce) dziś dowiedziałem się że w starej części osiedla ludzie dostali wyższe nawet o 700 zł! - i co teraz płemierze i paliprzygłupie? to jest przyjazne państwo???


 

avatar użytkownika Maryla

10. pomoc prawna jest podstawą

tylko na drodze prawnej możemy się bronić . Są i sukcesy, co napawa optymizmem, że sprawa Państwa Górzyńskich też zakończy się sukcesem. http://blogmedia24.pl/node/25433 http://blogmedia24.pl/node/25436

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

11. Powtórzę co napisałem,

Znaczy się , SUKCES :))) Nie jesteśmy jakimś małym,niszowym Stowarzyszeniem. Jerry,oby tak dalej,brawo ! No i gratulacje dla naszej Pani Red.Nacz,Maryli. Pozdrawiam.
avatar użytkownika stan35

12. Jak będzie wykorzystywane prawo?

Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowuje zmiany w kodeksie karnym, które mają lepiej chronić funkcjonariuszy publicznych(po zabójstwie interweniującego po cywilnemu policjanta w incydencie z atakiem chuliganów na tramwaj), a ja mam wątpliwości, czy te nowe przepisy nie będą też chroniły "chuliganów w mundurach", którzy w sytuacji takiej jak z Panem Marcinem Kryska, lub w sprawie Rebeliantki, czy G.Brauna, dostaną dodatkowe zabezpieczenie dla swych nadużyć władzy?
avatar użytkownika Maryla

13. Rosół i Rebeliantka, czyli "państwo prawa" w blogosferze (Chłodn

Chłodny Żółw) Były szef gabinetu politycznego jednego z ministrów, Marcin Rosół, miał okazję bliżej zaznajomić się z funkcjonariuszami państwowymi. To samo spotkało też Rebeliantkę. Nie przesądzając o niczyjej winie (braku winy) warto przyjrzeć się metodom działania funkcjonariuszy w tych dwóch sprawach. Powtarzam: chodzi o ich różne metody działania, inną poetykę, inny poziom empatii... Dlaczego akurat w przypadku p. Rosoła stróże prawa grzecznie dzwonią do Niego informując, że planują za pół godziny zrobić w Jego domu niespodziewane przeszukanie? Pół godziny to sporo czasu... Kiedy już zjawiają się, nie oszczędzają nawet swych prywatnych skarpetek i przy wejściu zdejmują służbowe buty... Kontakt Rebeliantki z funkcjonariuszami państwowymi wyglądał zupełnie inaczej. Tym razem zawodnicy nie zdejmowali butów.... Norma. Równość wobec prawa w praktyce. Po lekturze komentarzy pod notkami Rebeliantki i Łażącego Łazarza, zastanawia mnie jedna rzecz. Dlaczego tak wielu komentatorów uznaje, że nie warto domagać się wyjaśnień? O co tu chodzi? Jakie mogą być reakcje blogerów, gdy kiedyś stróże prawa, w niewyjaśnionych okolicznościach, znów zaczną bronić państwa przed którymkolwiek z niepoprawnych, blogujących wichrzycieli? Prawdopodobnie podobne. "Wiadomo jak było... otoczył ich, siedmiu pobił, a ósmego ugryzł w ucho. Nie można mieć żadnych watpliwości! Nie ma sensu domagać sie wyjaśnienia tej sytuacji". Nie ma sensu? http://chlodnyzolw.salon24.pl/159882,rosol-i-rebeliantka-czyli-panstwo-prawa-w-blogosferze

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika TW Petrus13

14. a ósmego ugryzł w ucho

ja widzę dziewiątego w ukryciu,którego też ugryzłbym w ucho i w dodatku napluł w "brodę"! życzę dobrej nocy :*


 

avatar użytkownika Maryla

15. Walka między dobrem, a złem

Tak więc zło istnieje w świecie, nigdy nie da się całkiem wykorzenić i stale będzie trzeba z nim walczyć. Co ciekawe, ostatnio okazało się, że również w Internecie, a nawet w Salonie24 też toczy się taka walka. Po stronie dobra stanął na przykład Kisiel, organizując pomoc dla blogera Marka /patrz /TUTAJ//. Następnie pojawiła sie sprawa aresztowania Rebeliantki. Energicznie interweniował w niej Łażący Łazarz /TUTAJ/, a także Krzysztofjaw /TUTAJ/ i Cirk. Sprawie tej poświęcił też fragment swojego felietonu w Interii Rafał Ziemkiewicz /TUTAJ/. Wszyscy oni bronili blogerki zamkniętej niesłusznie w szpitalu psychiatrycznym. Po przeciwnej stronie stanęło natomiast dwóch wybitnych publicystów, wielu lewicowych blogerów i dwie natrętne komentatorki. Blogowanie wydaję się być tylko intelektualną zabawą w przestrzeni wirtualnej, a jednak nawet tu trzeba sobie zdawać sprawę z tego, co się wokół dzieje i po której stronie się właściwie stoi. http://emerytka.salon24.pl/159985,walka-miedzy-dobrem-a-zlem

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

16. Janusz Górzyński

Nie wykonano obdukcji Janusz Górzyński z domu siostry został zabrany do Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej. Następnie przewieziono go do Szpitala Wojewódzkiego. Pierwsze badania wykazały zmiany kardiologiczne, jak w zawale. Ponownie wykonane badanie ujawniło - zdaniem lekarzy - bardzo silny stres zagrażający życiu. W szpitalu w tym czasie odbywał się strajk. Policja wpływała na lekarzy, aby Janusz Górzyński nie pozostał w szpitalu, gdyż pomocy udzieli mu szpital więzienny. Uniemożliwiono wykonanie obdukcji i zszycie rany na nodze. Policjanci wręcz wydawali polecenia lekarzom, aby nie wykonywać obdukcji i nie udzielać dalszej pomocy Górzyńskiemu. Brak właściwego leczenia w areszcie Po przywiezieniu do aresztu, także w jego izbie przyjęć nie sporządzono obdukcji. Janusz Górzyński został umieszczony w zwykłej celi, a nie w szpitalu więziennym, jak początkowo informowano moją siostrę. Codziennie zmieniane są mu opatrunki na nodze. Pozostałe rany nie są zabezpieczone opatrunkami. Noga wygląda bardzo źle. Jest cała sina i opuchnięta z palcami włącznie. Na nodze są nabrzmiałe żylaki. Jest pilna potrzeba leczenia przez lekarza naczyniowca, a takiego nie ma w szpitalu aresztu. http://blogmedia24.pl/node/25465

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

17. Stanowisko Helsińskiej

Stanowisko Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka w kwestii jawności posiedzeń aresztowych Jednym z najważniejszych praw gwarantowanych Europejską Konwencją Praw Człowieka jest prawo do wolności osobistej (art. 5 Konwencji). Prawo to może być ograniczone przez działania organów państwa, ale jedynie w ściśle przez Konwencję określonych przypadkach. Jednym z wyjątków jest określone w art. 5 ust. 1 lit. c) zgodne z prawem aresztowanie w celu postawienia przed właściwym organem, jeżeli istnieje uzasadnione podejrzenie popełnienie czynu zagrożonego karą, lub jeśli jest to konieczne, w celu zapobieżenia popełnienia takiego czyni lun uniemożliwienia ucieczki po jego dokonaniu. Ust. 4 art. 5 Konwencji dodaje nadto, iż „Każdy, kto został pozbawiony wolności przez zatrzymanie lub aresztowanie, ma prawo odwołania się do sądu w celu ustalenia bezzwłocznie przez sąd legalności pozbawienia wolności i zarządzenia zwolnienia, jeżeli pozbawienie wolności jest niezgodne z prawem” oraz przewiduje, że „Każdy, kto został pokrzywdzony przez niezgodne z treścią tego artykułu zatrzymanie lub aresztowanie, ma prawo do odszkodowania”. Trudno wyobrazić sobie ważniejsze dobro jednostki – poza życiem – niż jej wolność. Jest zatem oczywistym, że do orzekania o jej ograniczeniach Konwencja powołuje sądy, które mają sprawę rozpatrzyć rzetelnie i publicznie (art. 6 ust. 1 Konwencji). Publiczność rozpatrzenia sprawy stanowi przede wszystkim możliwość społecznej kontroli nad wymiarem sprawiedliwości. Prawo do wolności osobistej jednostki i publiczność rozpatrzenia sprawy spotykają się właśnie na posiedzeniach w sprawie zastosowania i przedłużenia tymczasowego aresztowania. Helsińska Fundacja Praw Człowieka reagując na informacje od osób do niej zwracających się od dawna monitoruje stosowanie tymczasowego aresztowania. Fundacja w szczególności koncentruje się na zagadnieniach związanych z prawidłowością stosowania tego najsurowszego środka zapobiegawczego. Jedną z barier utrudniających obserwację przebiegu posiedzenia aresztowego jest brak właściwej regulacji prawnej jawności dla publiczności tych posiedzeń. Stąd w niektórych przypadkach sąd nie pozwala przedstawicielom Fundacji na obserwowanie posiedzeń, a w innych nie widział przeszkód w ich monitorowaniu. Zdarza się, że dany skład sędziowski rozpatrujący kilka spraw w przedmiocie przedłużenia tymczasowego aresztowania danego dnia dopuszcza przedstawiciela Fundacji do obserwowania jedynie niektórych posiedzeń. Nie miało przy tym znaczenia czy zarzut stawiany oskarżonemu/podejrzanemu dotyczy przestępstw naruszających dobra osobiste pokrzywdzonego (np. zgwałcenie, pedofilia), czy też przestępstw skierowanych przeciw innym dobrom. Ten brak konsekwencji w postępowaniu sądów należy przypisać przede wszystkim treści art. 96 k.p.k. Stanowi on bowiem: § 1. Strony oraz osoby niebędące stronami, jeżeli ma to znaczenie dla ochrony ich praw lub interesów, mają prawo wziąć udział w posiedzeniu wówczas, gdy ustawa tak stanowi, chyba że ich udział jest obowiązkowy. § 2. W pozostałych wypadkach mają one prawo wziąć udział w posiedzeniu, jeżeli się stawią, chyba że ustawa stanowi inaczej. Z tego przepisu część doktryny i judykatury wnosi o niejawności posiedzeń. Rozumowanie to popiera dodatkowo zasada niejawności postępowania przygotowawczego. Nie wydaje się to jednak słuszne. Prawidłowe – zdaniem Fundacji – rozumienie tego przepisu, zaprezentował w swojej uchwale z 25 marca 2004 roku Sąd Najwyższy (I KZP 46/03, OSNKW 2004/4/39). Przyznał w niej, że faktycznie brak jest w kodeksie postępowania karnego unormowań regulujących jawność posiedzeń aresztowych, jednakowoż dalej zważył, iż „w żadnym wypadku nie oznacza (…), iż są one niejawne, a więc niedostępne dla uczestników postępowania i publiczności. Przepisy art. 96 k.p.k. określają jedynie podmioty, które mają prawo wziąć udział w posiedzeniu, a nawet obowiązek udziału, gdy tak stanowi ustawa (§ 1) i wówczas należy je o terminie posiedzenia zawiadomić, albo też mają prawo wziąć w nim udział, o ile stawią się na posiedzeniu, o terminie które nie powiadamia się ich (§ 2). Z tych unormowań wynika jednak, że każde posiedzenie sądu jest dostępne nie tylko dla stron oraz osób niebędących stronami, określonych w art. 96 § 1 k.p.k., ale także dla osób postronnych – publiczności, których obecność (…) nie jest wyłączona przez żaden przepis karnej ustawy procesowej. (…). Okazuje się więc, że jawność zewnętrzna rozprawy i posiedzenia, co do istoty jest taka sama, jako że są one dostępne zarówno dla stron, jak i innych osób, a wyłączenie jawności posiedzenia następować będzie na podstawie przepisów rozdziału 42 Kodeksu postępowania karnego stosowanych przez analogię, w tych samych wypadkach, gdy wyłącza się jawność rozprawy.” Takie rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego pozostaje w całkowitej zgodności z art. 45 Konstytucji RP, który stanowi: 1. Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd. 2. Wyłączenie jawności rozprawy może nastąpić ze względu na moralność, bezpieczeństwo państwa i porządek publiczny oraz ze względu na ochronę życia prywatnego stron lub inny ważny interes prywatny. Wyrok ogłaszany jest publicznie. Analizując treść tego artykułu zauważyć można, iż mówi on o rozprawach, a nie wspomina o posiedzeniach, a zatem przepisy art. 45 Konstytucji należy stosować odpowiednio również do posiedzeń. Podkreślić na koniec trzeba, że pozbawienie wolności poprzez zastosowanie lub przedłużenie tymczasowego aresztowania może odbywać się zarówno na posiedzeniu, jak i na rozprawie, w postępowaniu przygotowawczym, jak i w postępowaniu sądowym. W każdym z tych przypadków gwarancja ochrony wolności osobistej powinna być taka sama. Nie widać żadnych poważnych przyczyn, by jedną z tych gwarancji jaką jest prawo obecności na rozprawie lub posiedzeniu publiczności uzależniać od ww. różnic. Fundacja ma nadzieje, że upowszechnienie wyżej cytowanej uchwały Sądu Najwyższego wpłynie na dostosowanie praktyki sądowej do standardów Konstytucji RP i Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Fundacja ponadto będzie skutecznie zabiegała, aby kwestię jawności posiedzeń aresztowych skutecznie i jednoznacznie uregulować w Kodeksie postępowania karnego.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika TW Petrus13

18. Marylko

kopie listu do służb więziennych wysłałem.Piszemy do prezydenta RP każdy indywidualnie,czy też może list zbiorowy.Ja rozsyłam link do tego wątku gdzie się da :)


 

avatar użytkownika Maryla

19. Piotrze

dziękuję za wysłanie maila. Do Prezydenta nie ma na razie potrzeby pisać. Sprawa jest w rękach Temidy i tu musimy naciskać . Informowac o sprawie trzeba, jak widac media nie sa zainteresowane nagłasnianiem spraw zatrzymywania w areszcie, na nasz koszt człowieka, który nie tylko nie jest przestępcą, którego nalezy izolowac od społeczeństwa , ale sąd juz uznał Jego racje i zasądził odszkodowanie za poprzednie aresztowanie. Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Adam

20. Re stan35

Napewno tak bedzie."chuligani mundurowi" beda chronieni. To podstawa bytu Tuska i PO.
Adam
avatar użytkownika Adam

21. Nie wykonano obdukcji

Jest to skandal.GDZIE JEST KOMITET HELSINSKI???????? Tak postepowano w wiezieniach STALINOWSKO-KOMUNISTYCZNYCH W POLSCE Gdzie sa ci obroncy i moralisci,ktorzy zabieraja bardzo czesto glos dotyczacych przesladowan w innych krajach?????? Solidarnosc Walczaca powolaj na nowo swoich czlonkow i broncie Ojczyzny. Bo teroryzm komunistyczny wraca oficjalnie.
Ostatnio zmieniony przez Adam o ndz., 28/02/2010 - 21:14.
Adam
avatar użytkownika Adam

22. Pani Marylo i Petrus

Prosze o list zbiorowy do Prezydenta RP oraz poslow. Rozesle go po moich znajomych na zachodzie.(Stany,Australia i Komitety Helsinskie ) Pozdrawiam serdecznie.
Adam
avatar użytkownika TW Petrus13

23. Informowac o sprawie trzeba

Blogmedia24 okrzepły i to mnie bardzo cieszy.Coraz więcej tu przychodzi gości,i widzą że podejmujemy się obrony właściwych spraw. Kancelaria prezydencka pewnie się nie obrazi jeśli list otrzyma!.Pokrzywdzonych przez sądy,policję czy prokuraturę jest w naszym kraju wiele.Powstały lokalne stowarzyszenia biorące ich w obronę,jeśli wszystkie organizacje i prawicowe portale połączą siły,tego faktu medialnie nie da się ukryć.A nad taką strukturą (przecież o tym pisał Moherowy Fliger!!! - pracował na darmo???) Prezydent Polski obejmie patronat!.I o to mi chodzi!,bo to już nie będzie jakaś tam stronka,jestem przekonany że rozgłośnie katolickie macie też po swojej stronie!. Adamie co tam ja,tu jest cała REDAKCJA(Ono coś wymyślą!),a ja tu biegam na posyłki,czasem sprzątam.A czasem w innej roli swawolę :) pozdrawiam :*


 

avatar użytkownika TW Petrus13

24. ps.

każdy może zrobić malutki kroczek np. wystarczy że skopiuje link do tego wątku,i wyśle do wszystkich znajomych z prośbą!. przykład: przeczytaj ten watek,i jeśli możesz pomóż - jeśli nie prześlij adres dalej. Łańcuszek? ;) a czemu nie???.W ciągu jednego dnia z malutkiej iskry wznieci pożar!.Sami stworzycie coś o czym marzycie,lecz pamiętajcie. Tu się służy a nie szuka władzy!!! a tera ide już spać bo jakby co abo fto kieby kaj abo skim to my som!


 

avatar użytkownika Unicorn

25. http://wiadomosci.onet.pl/blo

http://wiadomosci.onet.pl/blogi/dorn.blog.onet.pl,402586570,,blog.html

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Maryla

26. Oto zapytanie poselskie,

Oto zapytanie poselskie, jakie skierowałem do p. Jerzego Millera, ministra właściwego do spraw wewnętrznych."..... No i dobrze. Ciekawe, z jakim skutkiem. Interwencja senatorska zakończyła sie wydaniem listu gończego za Januszem. Tfu, Tfu na psa urok !

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl