Kopacz, a sprawa piekła

avatar użytkownika kryska
W eschatologiach religii uznających życie pozagrobowe, piekło to miejsce przebywania lub stan dusz zmarłych, potępionych za grzechy lub winy wobec bogów popełnione na ziemi. W Warszawie pod Ministerstwem Zdrowia odbywa się protest solidarności ze strajkującymi i głodującymi pielęgniarkami z Podbeskidzia. W Ministerstwie Zdrowia Ewa Kopacz rozmawiała z liderami Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. Pielęgniarki z pięciu szpitali na Podbeskidziu strajkują od dwóch tygodni. Domagają się przestrzegania porozumienia z 2006-2007 r., według którego podstawy wynagrodzenia miały być podwyższone do nie mniej niż 3 tys. zł. Właściwie to sprawa tych kobitek ani mnie ziąbi ani grzeje. Bo co one mogą dzisiaj? One mogą dzisiaj wskoczyć Panu Premierowi tam, gdzie wszyscy inni z problemami mogą go pocałować. Już nie będzie powtórki z 2007 roku. Oj, łza się w oku kręci na samo wspomnienie. Ten uroczy kilkutygodniowy piknik, ten stukot plastikowych butelek, te transmisje na żywca i jak zwykle zwarte i gotowe do patrzenia władzy na ręce tvn24. To se ne wrati! Nie będzie tvn24, bo oni mają na oku opozycję. HGW kanapek nie podrzuci, Najsztub rosołu nie uwarzy, Jolka bezy na deser nie przyniesie a i występów artystyczntch nie ma w programie, bo wszelkie komedianty dumają teraz nad tym jak Polskę od tragedii narodowej uchronić, czytaj - jak nie dopuścic do reelekcjii Kaczyńskiego. Wtedy to było mnóstwo komediantów i wszyscy pomagali umęczonym pielęgniarkom, deptanym przez faszyste Kaczyńskiego. A jakie zachciewajki babki miały, kiedy siedziały sobie takie znudzone w gabinecie premiera. Żurku żądały o 23 ciej i jajec w majonezie i innych delicji. I Kaczyński żądania wypełniał, normalnie za kelnera u nich robił. A one i tak grymasiły i fochy strzelały. A to podpasek było za mało a to majtki brudne. Dzisiaj moje drogie Pańcie powtórki z rozrywki nie będzie i gaci na zmianę nie szykujcie, bo dziś to rządzi cudny Donald miłością przepełniony. A i Kopaczowa z ulicy Miodowej inaczej patrzy na was moje kochaniutkie, bo inaczej siedzi. Minister Kopacz twierdzi, że dyrektorzy szpitala decydują o zarobkach, a nie ministerstwo. Zrozumiały? No, to do roboty i to wężykiem. Pielęgniarki postanowiły ogłosić ogólnopolski protest, jeśli do środy nie zostanie rozwiązana sytuacja pielęgniarek z Podbeskidzia. Minister Kopacz nie zaproponowała żadnego rozwiązania podczas spotkanie z OZZPiP. Za to pani Kopacz obskoczyła wczoraj wszystkie okienka telewizora i postraszyła niezdyscyplinowane piekłem. - "Do piekła trafi ten, kto powie, że przez ostatnie dwa lata pielęgniarki nie dostały żadnych podwyżek" - mówi minister Ewa Kopacz Pani Ewa nie dopuści również. - Nie dopuszczę do sytuacji, w której pacjent będzie zakładnikiem w jakichkolwiek sporach "- Patrzcie jak to punkt widzenia się Kopaczowej zmienił i jak się uzależnił od jej dzisiejszego punktu siedzenia na Miodowej. http://www.tvn24.pl/-1,1644377,0,1,nie-pozwole--... Pilegniarki przed wami tylko PIEKŁO! W wierzeniach mitologicznych wszyscy są wobec śmierci równi, wszyscy przechodzą tę sama ścieżkę i trafiają w to samo miejsce. Wejścia do tej krainy strzegł straszliwy pies- Cerber, który nie wpuszczał do środka niepowołanych ludzi. Hades odgrodzony był od reszty świata pięcioma rzekami, które opasywały go swoimi pierścieniami. Pierwszą rzeką, jaką przekraczali zmarli była Lete- Zapomnienie, po jej przepłynięciu ludzie przestawali pamiętać i tęsknić za tym, co pozostawili na ziemi. Następna była rzeka Smutku- Acheron. Dalej Kokytos- Jęczenia i Płaczu, wreszcie Pyriflegeton- Ziejąca Ogniem oraz ostatnia rzeka- Styks, przez którą przewoził dusze pobierając opłatę jednego obola Charon. W mitologicznych zaświatach również dochodzi jednak do sądu. Za ławą zasiadają czterej sędziowie- Minos, Radamantys, Ajakos i Triptolemos. Oni decydowali gdzie miała wędrować dusza. A miejsca docelowe były trzy- podobnie jak w wierzeniach chrześcijańskich. Dusze, które nie wykazały się ani szczególną cnotą ani nie popadły w grzech pozostają w Hadesie. Te, które zasłużyły sobie na lepszy los udają się od Elizjum, zaś te, które zmarnotrawiły czas ziemski na zbrodnie i czynienie zła zostają zesłane do Tartaru. Tartar był odpowiednikiem chrześcijańskiego piekła. Ciekawe kto będzie za Charona robił i obole pobierał, który z POwców za psa Cerbera się przebierze i kto będzie sądził? Przecież nie tryskający miłością Tusk, bo on rządzi, bo tylko ludzie kochający mają prawo rządzić. Wszyscy inni do piekła!

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. Kryska

na piekło tez trzeba sobie zapracować. Nieudaczna lodziara z PO nawet do piekła sie nie kwalifikuje. Na bazar, to i owszem, do mięsnego straganu. Razem z Beatą . Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl