Lewandowski - Mladenovic - Zidane

Tytul w sposob oczywisty zapowiada, ze bedzie o brutalizmie w pilce noznej. No, a jezeli tak, to co tu robi Gwiazdor Robert Lewandowski?  Wlasciwie to nie on robi, tylko hiszpanska La Liga. To liga rzeznicka. Takiego brutalizmu nie widze w zadnej z kilku glownych lig europejskich Serie A, Barclays League, Bundesliga itd. W La Liga bywaja dlugie fragmenty meczy, gdzie kazde spotkanie dwoch pilkarzy przy pilce konczy sie uapdkiem jednego, albo dwoch naraz. Oczywiscie, ze to sprawa kultury tej ligi. A w tym ogolnym pojeciu kryje sie przede wszystkim przyzwolenie sedziow. Ci pozwalaja na zbyt wiele. Tu nie trzeba wielkiej pracy sledczej, fakty same mowia. Ilez to juz bylo meczy, w ktorych jedna strona kopala nogi przeciwnikow do woli, ale kartki sedziowskie wskazywaly zupelnie cos innego. Niech przykladem bedzie wtorkowy mecz dwoch Reali: Madryd i Sociedad. Ci ostatni krolowali faulami nad wlasciwymi Krolami w stosunku 17:9, ale dostali tylko jedna zolta kartke. Natomiast skopany Real Madrid "zarobil" 3 zolte kartki i jedna czerwona. "Krolewscy" przegrali.

A co z tym wszystkim ma wspolnego niewatpliwie wielki pilkarz Robert Lewandowski, ze powtornie zapytam? Jest wielki mimo recydywy niemieckich mediow w Polsce majacych tresowac tubylcow. Kieruja sie haslem, to co polskie, to zle. Tak starano sie kopac po kostkach nasze: "Isie" i "Ige". R.Lewandowski ma te sile, ze wraz z bardzo atrakcyjna zona wyparl z pism kobiecych czesc tradycyjnych, pachnacych juz naftalina celebrytow. Nawet nie zasluguja by wymieniac ich nazwiska. Jednakowoz, zmuszony pieknem dialektyki, wymienie kilka egzemplarzy: Olbrychski, Janda, Stuhry...

No wiec, po raz trzeci stawiam proste pytanie, co z brutalizmem La Ligi ma Lewandowski? ano to, ze w tej rzezni musi grac. Troche go juz pokopali, ale jeszcze nie odniosl dlugotrwalej kontuzji. Mikry on nie jest, wiec mozna sobie z przyjemnoscia popatrzec jak niby przypadkiem czasem walnie lokciem jakiegos brutala. Musi to robic, bo inaczej by nie przetrwal w tej dzungli.

Mam nadzieje, ze trener Xavi nie bedzie narazal zbyt mocno naszego skarbu narodowego. Juz nie musi. Glowny przeciwnik, Real Madryd wlasnie lezy na deskach, ale tylko w sensie ligi krajowej. W Champions League ma ogromne szanse na powtorne zwyciestwo i na tym sie koncentruje. Pewnie, ze im sie nie uda, bo ja kibicuje Manchesterowi City. "Krolewscy" raz  wygrali  w pucharze w sposob haniebny dla "Citizens" (dwa razy Rodrigo i raz Benzema). Teraz sie to nie powtorzy. Oh, jak ja nie cierpie Vinicjusza Jr. i innego Brazylijczyka Militao.

Wracajac do R. Lewandowskiego, Jego klub Barcelona tytul mistrzowski ma w kieszeni. Mowia, ze ciekawsza stala sie rywalizacja na najlepszego strzelca ligi. Zamaskowani polskojezyczni biadola, ze wprawdzie Lewandowski jest nadal krolem strzelcow, ale ma tylko dwie bramki przewagi nad Benzema z Realu Madryd. Co wiecej, gdacza palanciki, ze to osmieszanie ligi, bo Lewandowski ma tylko 19 bramek. Juz sie wstydze,patafiany. Lo jeju!

Now wiec sie poprzedrzezniajmy. Na poczatku sezonu polskojezyczni piali z radosci, Bayern bez swego krola strzelcow strzelal duzo bramek. Wniosek, Lewandowski nie jest potrzebny, moze nawet przeszkadzal? Jednak stopniowo sytaucja zaczela sie psuc. Druzyna sie popsula. Nie pomogl nawet niskiego wzrostu dupek z Kamerunu, Mane. Czarnuszek nawet w szatni uderzyl w twarz innego pilkarza z Bayernu, Sane. Duzego chlopa. Bayern z Lewandowskim nalogowo zdobywajacy mistrzostwo Niemiec wlasnie walczy z trudem z Dortmundem. 

A jak tabela strzelcow ligi? Na poierwszym miejscu jest N. Fullkay z Bremy - 16 bramek. Najlepszy Bawarczyk, Musiala dopiero na 8 miejscu z 8 strzelonymi bramkami. Ten sie smieje, kto sie smieje ostatni! Barcelona ma tytul i Lewandowski pewnie tez bedzie mial swoj.

Dwa dni temu w finale Pucharu Polski zagral Rakow Czestochowa, ktory juz zapewnil sobie mistrzostwo Polski, przeciwko Legii Warszawa. Jak kazdy wie, rozgrywki pucharowe maja znaczenie drugorzedne, bardziej sluza klubom z nizszych lig by sie pokazac. W czasie meczu mozna bylo zobaczyc  wiele gorszacych zachowan. Wcale nie kibicow, az dziw, bo ci sa tzw. "usual suspects". Najgorsze bylo uderzenie w twarz po meczu trzech zawodnikow Rakowa przez obronce Legii, F.Mladenovica. Uderzal niespodziewanie i uciekal. To jest mezczyzna? Od razu powiem, ze sledze kto w ligach europejskich dostaje najczesciej czerwone kartki. Wychodzi, ze Serbowie przoduja. Jechal ich pies! Czy za tzw. "cheap shots", uderzenia, ktorych napadniety sie nie spodziewa, sprawca poniesie konsekwencje zgodnie z paragrafem kodeksu karnego?

 W sposob oczywisty rodzi sie pytanie, w jakiej odleglosci, przestrzennie i czasowo, od murawy boiska zdarzenia ciagle zaliczaja sie do meczu?. Czy mozna kogos pobic w odleglosci 3 metrow, moze nawet 20, ale czy 400 m.? A moze 2 kilometrow? No, to tylko pilkarze zalatwiaja sprawy miedzy soba. A w czasie, 3 minuty po ostatnim gwizdku sedziego? A moze takze po 20 minutach czy 3 godzinach? Moze nawet nastepnego dnia mozna sie porachowac?

Tak czy inaczej, tyrener Rakowa Marek Papszun przeprosil. Jego odpowiednik Kosta Runjaic , wprost przeciwnie. Czy napadnieci zawodnicy podadza sprawe do sadu?

Nie sposob nie przypomniec ikonicznego zdarzenia w historii swiatowej pilki noznej. Stalo sie to w czasie meczu finalowego Mistrzostw Swiata odbywajacyh sie w Niemczech. Gospodarze odpadli w polfinalach - i dobrze. W finale kopaly Wlochy przeciwko Francji. Pod koniec meczu reprezentant Francji, dzis ceniony trener, Zidane, podszedl do stopera reprezentacji Wloch, Marco Materazziego i niespodziewanie uderzyl go glowa w klatke piersiowa. Wloch fiknal, a Francuz dostal czerwona kartke. Najpierw interpretowano to tak, ze Wloch obrazil matke Zidanego, Malike. Pozniej, ze siostre, Lili. Po kilkunastu latach prawde wyjawil Maseratti. Okazalo sie, ze Francuz zaproponowal mu wymiane koszulek po meczu. Na to Maseratti odpowiedzial: "Nie, wole twoja siostre". Co jest prawda?

Natomiast prawda jest, ze Zidane musial zejsc z boiska, zas Maseratti strzelil jedna ze zwycieskich bramek. Po remisie i dogrywce, w rzutach karnych zwyciezyli Wlosi w stosunku 5:3.

W zalaczonym video widac krotkie uwagi wymieniane przez dwoch pilkarzy i uderzenie "z glowki".