Wreszcie rusza oczekiwana ofensywa ukrainska

Przyznam sie, ze wczoraj reka  mi zadrzala i nie napisalem tekstu, ktory juz mialem w glowie. Uznalem, ze dwie informacje to troche za malo do wyprowadzenia powaznego wniosku. Oto one. Najpierw pojawila sie informacja jakiegos ukrainskiego autora, nie potwierdzona przez nikogo wiecej, za to ze zdjeciem uszkodzonego mostu. To most na rzece Moloczna w Melitopolu, duzym miescie ukrainskim okupowanym przez wojska rosyjskie od wiosny 2022 r. Przed wojna mieszkalo tam 150 tys. ludzi. Wysadzone zostaly dwa sasiednie przesla, tak, ze zapadl sie jeden odcinek mostu. Autor napisal, ze byla to robota HIMARS-ow. Byc moze byla to jednak dywersja ukrainska.

Druga informacja dotyczyla zaobserwowanych ukrainskich brygad zmotoryzowanych w rejonie Hulajpola, wiec troche na polnoc od linii frontu zaporoskiego, na przedluzeniu poludnika, na ktorym znajduje sie Melitopol. Miasto znajduje sie w odleglosci okolo 60 km. od linii frontu i wczesniej niejednokrotnie bylo juz atakowane przez ukrainska artylerie rakietowa. Miejscowa partyzantka miejska ma na swym koncie niejednego kolaboranta czy ruskiego zolnierza.

Do tego wszystkiego dodac nalezy wrecz namolne namawianie Ukraincow do ofensywy na poludnie, wlasnie w kierunku Melitopola lub Mariupola przez polskiego generala w stanie spoczynku, Skrzypczaka. Z dnia na dzien czekal na ten moment, skrupulatnie odliczajc czas jaki pozostal wojskom ukrainskim na to przedsiewziecie. W koncu czas, wedlug niego, minal, gdyz strona ukrainska utracila przewage, zas Rosjanie sie wzmocnili uruchamiajac swe przepastne rezerwy.

No i znalazlem potwierdzenie z mocnej strony. To artykul Marca Santora pt. "Targeting one Southern City, Ukraine Hints at Next Front in the War" zamieszczony w The New York Times. Hak pod tytulem brzmi: "Ukraina przed oczekiwana ofensywa na poludniu,uzywa rakiet i sabotazystow koncentrujac  sie na miescie Melitopolu, waznym polaczeniu z Krymem". A w Melitopolu znajduje sie skrzyzowanie dwoch autostrad i glowna linia kolejowa, kluczowe dla zaopatrywania rosyjskiego frontu poludniowego oraz, co wazniejsze, samego Krymu. 

Ukraincy staraja sie odizolowac Melitopol niszcza rosyjskie centra dowodzenia, sklady amunicji i drogi zaopatrzenia. O. Orestowicz, Doradca Prezydenta W.Zelenskiego stwierdzil: "Jesli padnie Melitopol, padnie tez cala rosyjska obrona Cheronia, dzieki czemu wojska ukrainskie wskocza na granice z Krymem"

Wydaje mi sie, ze Ruscy tez dostrzegli to zagrozenie i masowo pchaja jednostki wojskowe do miasta i otaczaja je okopami. Uzywaja do tego takze wiezniow. W tym to kontekscie zrozumiale staje sie najnowsze wzmozenie Lukaszenki. To w ramach zniechecania Ukraincow do ofensywy przy pomocy grozby otworzenia frontu polnocnego.