OKRUCHY - XLXVIII

Sytuacja na frontach wojny na Ukrainie jest w miare ustabilizowana po serii duzych sukcesow wojsk ukrainskich. W Donbasie wojska rosyjskie uparcie atakuja na dobrze umocnione pozycje ukrainskie i ponosza duze straty. Bachmut nadal w strefie rosyjskich marzen, zas ataki na Awdijewke, ktora jest prawie twierdza, od pierwszego dnia wojny nie przynosza sukcesow.Koszty atakujacych sa olbrzymie. Natomiast na froncie poludniowym waza sie losy wojsk rosyjskich prawie odcietych na polnocnym/zachodnim brzegu Dniepru (tak wije sie tam rzeka).Dzien po dniu Ukraincy prowadza dzialania rozpoznawcze na mala skale, co pociaga za soba koszty, ale nie drastyczne jak przy prawdziwym, rozwinietym natarciu.

W tym czasie nie gasna oczekiwania co do duzej ofensywy ukrainskiej, ktora wedlug analitykow bedzie prowadzona w linii poludnikowej w kierunku Melitopola albo Mariupola. Moglyby jej dokonac przede wszystkiem odwodowe brygady ukrainskie w liczbie 20 oraz brygady ON, tez w liczbie 20. One gdzies tam sa i czekaja. Czasu pozostalo niewiele. Warunki klimatyczne sprawiaja, ze zostalo im ze cztery tygodnie.

................................................................................................................................................

To, ze Ukraina ma bron jadrowa jest w miare oczywiste. W latach 90-ych ubieglego wieku mieli setki rakiet i glowic atomowych zanim przekazali je Ruskim. Maja odpowiednia dokumentacje i inzynierow, ktorzy sie na tym znaja. Maja tez elektrownie atomowe.

Nie zamierzaja jej uzyc, bo liczne rosyjskie rakiety z bronia jadrowa zniszczylyby kraj doszczetnie. Nawet nie mialby sie ktos cieszyc, ze z przy tej okzaji z powierzcni ziemi znikneloby kilka miast rosyjskich na czele z Moskwa.

............................................................................................................................................

Mozna roznie kombinowac co jest potrzebne Ukrainie by pokonac Rosjan i zakonczyc wojne. Wedlug dowodcy wojsk ukrainskich nie tak wiele trzeba. Przekazanie jego zolnierzom rakiet o zasiegu 1 500 km. odcieloby doplyw wojsk rosyjskich i zaopatrzenia do Ukrainy.

Prawde mowiac przemysl ukrainski zbliza sie juz do wlasnej produkcji rakiet o zblizonym zasiegu. Do konca biezacego roku  maja wyjsc z hal fabrycznych pierwsze egzemplarze rakiet o zasiegu ponad 1 tys. kilometrow. Ukrainiec potrafi!. Przeciez jeszcze nie tak dawno rosyjskie satelity zawieraly sporo ukrainskich komponentow, a sama Ukraina nalezala do pierwszej trojki krajow eksportujacych bron. Nawiasem mowiac przy tej okazji skorzysta Polska, ktora Ukraincy dopuscili do swoich tajnikow technicznych juz na poczatku inwazji rosyjskiej. To juz ponad 7 miesiecy.

...........................................................................................................................................

Smutasy zamartwiaja sie bezprecedensowym skokiem w zbrojeniach jaki na naszych oczach sie dokonuje. A przeciez moc armii przeklada sie na range polityczna kraju. Przyjemnie bedzie patrzec jak nasze Sily Zbrojne przerosna zdecydowanie zdolnosci Bundeswehry. Cokolwiek by to mialo znaczyc.

Niedawno dowiedzielismy oficjalnie, ze sa rozne formy finansowania rosnacego polskiego mocarza. Na przyklad te 116 budzacych respekt czolgow amerykanskich M1A1SA Abrams, ktore otrzymamy w przyszlym roku, bedzie w duzej mierze finansowanych  przez Stany Zjednoczone w ramach Foreign Military Financing (FMF). Idzie o sume $288 mln. I przy tej okazji wypada przypomniec, ze niebawem bedziemy dostawali ciurkiem  nowiutkie czolgi  M1A2SEP v 3. Ich calkowita liczba wyniesie 250.

...............................................................................................................................................

Nie moge wyjsc ze zdziwienia dlaczego nikt dotad nie nazwal genialnym mocne zwiazanie sie Polski z przemyslem zbrojeniowym Korei Poludniowej. Przeciez to jest rewolucja, zmiana dotychczasowego paradygmatu, zgranego i  zawodzacego. Dzieki temu, nic tam zmiany humorow dotychczasowych partnerow, wlacznie z amerykanskim. Niech tam sobie wybieraja kogo chca do wladzy w swoich krajach. My bedziemy ponad tym. W gre wchodzi 1 000 zgrabnych, nie za ciezkich czolgow K-2 i kilkaset armatohaubic K-9. A przy nich, bez wiekszego bicia w werble, przemykaja sie rakiety o bardzo duzym zasiegu. Niech tam sobie alianci zachodni dyskutuja jaki zasieg mialby oznacza jakiejs wyimaginowanej czerwonej linii wyznaczonej przez Ruskich. Przeciez wojska ukrainskie od dawna atakuja cele polozone na terenie Rosji. Niech Bielgorod bedzie tego dobrym przykladem. Sklady amunicji sa tam regularnie atakowane. Lotnisko tez. Ostatnio rakiety ukrainskie trafily w stacje energetyczna w Szebekino w obwodzie bielgorodzkim. Jezeli niszczenie infrastruktury krytycznej Ukrainy, ktora tak bardzo cieszy kacapkow, to Bielgorod, ktory jest wielkosci naszego Lublina oraz caly okreg zostana tez calkowicie pozbawione pradu i przestana dzialac wodociagi. Moze to spotkac rowniez miasta Donieck i Lugansk wraz z ich okregami. Takze miejscowosci w Rosji lezace w szerokim pasie wzdluz granicy z Ukraina. Nie zapominajac o Krymie, ktory juz wie, ze ma przepieprzone.

........................................................................................................................................... 

Przykro patrzec jak gina na froncie ukrainscy dzielni patrioci. Madrzy, szlachetni ludzie. Niech przypomne video z ukrainskim profesorem matematyki obsadzajacym okop. To jak kiedys, w czasie II wojny swiatowej (WWII), przypadek niemieckiego oficera - jenca opisany przez Ksawerego Pruszynskiego, ktory  wyrazil zdziwienie, ze Polska na front wysyla, czesto na zaglade,swoich najlepszych, kwiat spoleczenstwa. Tymczsem Putas goni do okopow holotke wlacznie z kryminalistami. Oproznia sie wiezienia i lagry. Panstwo zaoszczedzi. Zas mniejszosci etniczne tak bardzo na froncie nadreprezentowane, rwa sie na front z wielka ochota, karlowaci Burjaci, Czeczeni i inni.

........................................................................................................................................... 

A co tam panie w Niemczech? Ano niemieckie firmy przenosza sie do USA. Na lamach strony internetowej Deutsche Welle ukazuja sie ciekawe tytuly. Oto jeden z nich: "Coraz wiecej emerytow na socjalu". I wyjasnienie: "W Niemczech rosnie liczba emerytow, ktorym nie starcza na zycie. Potrzebuja zasilku socjalnego? I drugi: "Premier Turyngii Bodo Ramelow: toksyczna mieszanka na wschodzie Niemiec". W dawnej NRD atakuja uchodzcow ukrainskich. W Berlinie czy Dreznie  odbywaja sie demonstracje prorosyjskie. Ciekawa sprawa.