Porazka polskiej druzyny z holenderska

avatar użytkownika Tymczasowy

Reprezentacja Polski przegrala z Holendrami w Lidze Narodow. Sama liga nie ma wiekszego prestizu. Ma zastepowac liczne kiedys spotkania towarzyskie. Uznano, ze  ma ona wiecej od nich sensu.

Ostrosc krytyki jaka spotkala naszych pilkarzy nalezy tlumaczyc nadmiernymi, nieuzasadnionymi oczekiwaniami. Polska reprezentacja jest taka jak druzyny klubowe, czyli dosc marna. Zal byl tez duzy z tego powodu, ze gralismy na wlasnym terenie, a jak wiadomo, sciany pomagaja gospodarzom. Przy okazji zapomniano, ze nie pomogly Holendrom, kiedy grano w Holandii i Polska prowadzila do przerwy 2:0 by na koniec zremisowac 2:2. Dlaczego nie postrzegac tych spotkan jako dwuczesciowej calosci?

Nie wypada tez pominac kontekst, a nim jest cala ta liga zlozona z poziomow. Polska jest na najwyzszym poziomie okreslanym jako A. W nizszym - B, znajduja sie calkiem dobre druzyny takie jak: Norwegia, Szwecja, Serbia, Szkocja czy Islandia.

Idzmy dalej, w tej malo waznej lidze potegi pilkarskie wcale nie zachwycaja. W ostatniej kolejce przegraly Niemcy i Anglia oraz Hiszpania u siebie. W sumie, Polska wygrala jeden mecz i zremisowala inny. Tymczasem Anglii udalo sie jak dotad tylko dwa razy zremisowac, Francja ma jedno zwyciestwo i dwa remisy, zas Niemcy - jedna wygrana i trzy remisy. przy tej okazji nie moge nie przypomniec, ze niedawno Anglia przegrala z Wegrami 4:0 na wlasnym terenie i... wyspa nie zatonela. 

Jezeli ktos ma zalamywac rece, to przede wszystkim Anglicy, wlasnie zagwarantowali sobie spadek na poziom B. Angielscy komentatorzy zapedzaja sie tak daleko, ze twierdza, ze nadzieje nalezy wiazac jedynie z dwoma zawodnikami: Philem Fodenem i Jude Bellingtonem. Oczywiscie, ze nawet chlopak z podstawowki zapyta, a co z Harry Kanem? Przeciez to potega, jeden ze scislego grona najlepszych futbolistow na swiecie. Widac, ze emocje goruja nad trzezwym mysleniem.

Robert Lewandowski po meczu stwierdzil z zalem: "To byla niemoc i taka bezradnosc". I mial racje, choc komparatystycznie rzecz biorac, nie do konca. Zacznijmy od strzalow na bramke, gdyz to jest bardzo widoczne. Otoz obie strony oddaly tylko po dwa strzaly w swiatlo bramki, wiec tu jakiejs przygniatajacej przewagi Holendrow nie bylo. W meczu Niemcy - Wegry oba zespoly oddaly tylko po 3 celne strzaly. Zas w meczu Wlochy-Anglia ten stosunek wyniosl 3:4. W sumie, wszedzie bez przepychu.

Inne kryterium oceny - dokladnosc podan. Na to jestem bardzo wrazliwy, bo przeciez pilka nozna polega przede wszystkim na podawaniu i przyjmowaniu pilki. Tak wiec dokladnosc podan naszych pilkarzy wyniosla 84%, podczas gdy Wegrow - 72%, zas Wlochow - 81%. Tu tez tragedii nie widac.

Gdzie tkwi problem polskiej druzyny?  Niby polska liga jest slabiutka, ale przeciez polscy reprezentanci graja w najlepszych klubach Europy. Musza wiec miec dajace sie tam tolerowac umiejetnosci techniczne. Podobnie jest z kondycja. Tyle, ze w meczu z Holandia nasi nie wykazywali poswiecenia, nie harowali na boisku.

Odpowiedz nieuchronnie zmierza do trenera polskiej reprezentacji i jego sztabu. Nie potrafi on dobrze wykorzystac posiadanych zasobow. Cos jest nie tak z wybrana taktyka i motywacja zawodnikow. Na przyklad zdumienie budzi, ze R.Lewandowski musi w trakcie meczu pouczac kolegow, gdzie jest ich miejsce na boisku. W jakiej strefie powinni sie poruszac.

Na koniec powtorze, co od jakiegos czasu pisza dziennikarze sportowi. Selekcjoner powninien zrezygnowac z powolywania dwoch pilkarzy: Kamila Glika i Grzegorza Krychowiaka. A inni powinni sie nauczyc podawac do krola strzelcow klasy swiatowej, Roberta Lewandowskiego. Nie bez powodu Z.Boniek stwierdzil, ze "u Michniewicza Robert umrze z glodu". Zas J.Dudek dodal: "Trzeba przesunac go do obrony, tam sobie cos pogra. W ataku pilki nie dostanie".

Nie sadze by ostatni mecz ligi przeciwko Walii wzbudzil wieksze emocje. W najgorszym przypadku zatoniemy razem w dobrym towarzystwie z Anglia.

 

Etykietowanie:

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Tymczasowy

"Cos jest nie tak z wybrana taktyka i motywacja zawodnikow. Na przyklad zdumienie budzi, ze R.Lewandowski musi w trakcie meczu pouczac kolego, gdzie jest ich miejsce na boisku. W jakiej strefie powinni sie poruszac."

nie dało sie patrzec, jak wszyscy grali tak, jakby byli na solowych wystepach, a nie grali jak druzyna. To kolejny mecz reprezentacji w takim wydaniu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. 1:0 dla Polski w meczu z Walią

:)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

3. No i placzki

sie zmartwily. Reprezentacja Polski w pilce noznej wygrala na wyjezdzie z Walia. Sedzia Andris Treimanis przedluzyl mecz o 5 minut. Tylko on wie dlaczego zagwizdal dopiero po 7 minutach.
Robert Lewandowski mial racje, ze lepiej jest grac z dwoma srodkowymi napastnikami. Ten drugi, Swiderski, wbil gola. Trener Michniewicz nie mial wiec racji.
Oprocz tego, nie wiem z czego bardziej sie cieszyc, czy z porazki czarnoskorej Francji z Dania czy z przegranej wlasciwie Azjatow Turkow (populacja 85 mln.) z Faroe Islands (populacja 48 tys. jak wieksze miasto powiatowe w Polsce).

avatar użytkownika Tymczasowy

4. A dzisiaj

z poziomu B po remisie ze Slowenia spadla Szwecja. Prawda jest, ze grala w bradzo silnej grupie z Serbia, Norwegia i Slowenia.
Powtrarzam, z poziomu B a nie A, w ktorym gra reprezentacja Polski.