Rosja w jadrowej pulapce - I

avatar użytkownika Tymczasowy

Mowi sie, ze Rosja to Kenia z rakietami jadrowymi. Preza muskuly kosztem wielu milionow ludzi, ktorzy zyja na nedznym poziomie. Co ciekawe, te masy zdaja sie nie zauwazac krzywdy, ktorej doznaja. Swiadomosc zycia w imperium dostarcza im wielkiej dumy i radosci.

Wladze Rosji z pewnoscia bylyby grzeczniejsze, gdyby nie mialy do dyspozycji duzych zasobow broni nuklearnej.  Daje ona im pewnosc siebie, ale tez stanowi pulapke, z ktorej najwyrazniej nie zdaja sobie sprawy.

Swiat ujrzal bron jadrowa w 1945 za sprawa zniszczenia przez Amerykanow japonsklch miast Hiroszimy i Nagasaki. Rosjanie opanowali technike produkcji bomb atomowych w 1948 r. za sprawa swoich agentow, Zydow, ktorzy zdradzili swoja amerykanska ojczyzne.

Wyscig zbrojen, ktory pozniej nastapil byl oczywista konsekwencja tej wyjsciowej sytuacji. Juz w 1962 r. nastapilo opamietanie i w Stanach Zjednoczonych zrodzil sie koncept nazywany "Mutually Assured Destruction" (MAD). Doktryna zagwarantowanego wzajemnego zniszczenia zostala zaakceptowana przez obie strony. Nie przeszkadzalo to jednak dalej produkowac coraz bardziej udoskonalana bron.  Szczyt nastapil w polowie lat 80-ych XX w. USA i Rosja zgromadzily wowczas w sumie okolo 60 000 glowic. Pewnie, ze to wielokrotnie wiecej od minimalnej liczby wystarczajacej do wielokrotnego wzajemnego unicestwienia, a przy tej okazji, takze calego swiata.

Rozsadek przemowil, ale jak sie mialo z czasem okazac, nie po obu stronach. Tak czy inaczej, na dzis sytuacja wyglada tak, ze Rosja ma oficjalnie 5 977 glowic jadrowych, a USA - 5 428. W gotowosci operacyjnej pozostaje 1588 sztuk u Ruskich i 1640 u Amerykanow. Wypada uwzglednic takze innych szczesliwych posiadaczy broni atomowej. I tak, chiny dysponuja 350 glowicami, Francja - 290, Wielka Brytania - 225 (wyposazone w nie sa 4 brytyjskie okrety pododne). Na koncu listy znajduje sie Korea Polnocna, ktora wyprodukowala 20 glowic jadrowych. Maja najmniej, a halasuja najwiecej. Rosjanie maja bardzo duzo, ale halasuja tez bez umiaru i sensu. O tym bezsensie bedzie w nastepnym odcinku tej calosci.

Z punktu widzenia predkosci mozliwego uzycia obie strony znajduja sie w podobnej sytuacji. Od momentu wydania polecenia odpalenia rakiety miedzykontynentalne stacjonujace na ladzie da sie odpalic w 5 minut, podczas gdy rakiety zamontowane na lodziach podwodnych moga zrobic to samo w 15 minut.

 

Etykietowanie:

1 komentarz

avatar użytkownika Tymczasowy

1. Tak to pracuje na korzysc Rosjan

Dzis wyroznili sie portal "DoRzeczy" i Ellen Mitchel, felietonistka "The Hill". Ta druga napisala o zapowiedzi Putina, ze ruscy przerzuca na Bialorus Iskandery z glowicami jadrowymi. Najpierw napisala, ze slowo"jadrowe" rozgniewalo kierownictwo Departamentu Obrony USA. W tym samym tekscie, troche dalej, napisala, ze slowo Putina wywolalo strach. Strach a gniew, to duza roznica. A to wszystko powielil polski portal...