Biden boi się Putina, a Putin Bidena? A obaj boją się Xi?

avatar użytkownika elig

 

   Wczoraj [7.12.2021] odbyła się dwugodzinna telerozmowa prezydenta USA, Joe Bidena z przywódcą Rosji Władimirem Putinem.  Głównym jej tematem była Ukraina.  Rosja zgromadziła na granicy Ukrainy z Rosją znaczne siły wystarczające do przeprowadzenia inwazji.  Prezydent Biden ostrzegł Putina, że w przypadku inwazji Rosji na Ukrainę agresora spotkają znacznie poważniejsze sankcję, niż w 2014 roku po zagarnięciu Krymu.  Bardziej szczegółowe informacje przekazał doradca Bidena ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan.  {TUTAJ

(link is external)}:

  "Other potential U.S. responses, Sullivan said, would be to provide additional defensive material to the Ukrainians and send more troops to fortify NATO allies on the eastern flank if necessary.  Sullivan would not comment on specific economic sanctions the U.S. is considering if Putin does move forward with invading the eastern European nation but said the administration is ready to take steps it didn't during Russia's annexation of Crimea seven years ago.
"I will look you in the eye and tell you, as President Biden looked President Putin in the eye and told him today, that things we did not do in 2014 we are prepared to do now," Sullivan told reporters.  Sullivan continued, "Now in terms of the specifics, we would prefer to communicate that directly to the Russians, to not negotiate in public, to not telegraph our punches. But we are laying out for the Russians in some detail the measures that we have in mind."
The national security adviser said the U.S. is coordinating with European allies on those economic consequences. After his call with Putin, Bidens spoke with leaders from France, Germany, Italy, and the United Kingdom to consult on a strategy going forward.".

  Jak widać nadal nie wiadomo - na czym mają polegać owe straszliwe sankcje?  Być może na zablokowaniu Nordstream 2.  Z jednej strony "Rzeczpospolita" doniosła {TUTAJ(link is external)}, że:

  "Amerykańscy Demorkaci wcześniej popierający republikańskie sankcje wobec Nord Stream 2 mieli je niespodziewania usunąć z budżetu Pentagonu na przyszły rok, dowiedziała się agencja Bloomberg. O usunięciu poinformowano po zakończeniu dwugodzinnej rozmowy prezydentów USA i Rosji.".

  Z drugiej zaś według "Deutsche Welle" {TUTAJ(link is external)}:

  "USA nakłaniają nowy niemiecki rząd, by w razie inwazji Rosji na Ukrainę zamrożono Nord Stream 2 – podają media.
  Według agencji Reuters przedstawiciele amerykańskich władz poinformowali członków Kongresu USA, że „uzgodniono z Niemcami zamknięcie gazociągu Nord Stream 2, jeżeli Rosja dokona inwazji na Ukrainę”. Agencja powołuje się na informację, przekazaną przez wysokiego rangą pracownika Kongresu. Rozmówca Reutersa zastrzegł, że nie jest jasne, czy obie strony jednakowo rozumieją definicję inwazji.
Oficjalnie Amerykanie potwierdzają jedynie, że miały miejsce rozmowy zarówno z ustępującym jak i z nowym rządem Niemiec na temat Nord Stream 2 w kontekście możliwego ataku Rosji na Ukrainę. Doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan powiedział we wtorek (07.12.2021), że „przyszłość Nord Stream 2 w kontekście inwazji Rosji na Ukrainę w nadchodzących tygodniach jest tematem najwyższej wagi”. „Został gruntownie przedyskutowany” – dodał.".

  Istnieje jednak również i trzecia strona.  Zwrócił na to uwagę bloger Coś Strasznego omawiając informację Salonu24 na temat rozmowy Biden - Putin {TUTAJ(link is external)}.  Napisał on:

  "Śpioszek Joe jest śmieszny, na szczęście nie mógł sprzedać Ukrainy, bo jej nie posiada.
Rosja testuje nie Joe, ale pana Xi, czy podobnie jako w czasie ofensywy pod Iłowajskiem, zatrzyma Rosję.
Ofensywa pod Iłowajskiem zaczęła się bardzo groźnie, po czym po 48 godzinach zgasła jak świeczka po tym,
jak Chińczycy postawili wojska na granicy rosyjskiej.
   Teraz Putler też jest pewny jakiejś reakcji Chin, ale próbuje wybadać, jakiej reakcji się spodziewać.
PZDR".

  Rzeczywiście Chiny mogą mieć tu coś do powiedzenia.  Wojna Rosji z Ukrainą [na większą skalę] zablokowałaby skutecznie ich inicjatywę Nowego Jedwabnego Szlaku.

Etykietowanie:

2 komentarze

avatar użytkownika amica

1. putin

Putin jasno określił swoje najbliższe cele: realizacja formatu normandzkiego, czyli uznanie światowe dla ŁNR i DNR, które faktycznie już zajęte są przez Rosję oraz żadnego NATO na terenie Ukrainy. Ingerencja zależy od postawy NATO, czyli pewności izolacji Ukrainy. Eksperci rosyjscy nie przewidują realnej wojny

avatar użytkownika amica

2. Rosja

Ukraina jest za blisko Rosji, a USA za daleko, aby Rosja ryzykowała starcie z NATO. Rakiety rakietami, Wańka pierdolnij w Waszyngton to zachęcające hasło, nie mniej o wiele prawdopodobniejsze, że z Ukrainy wojna przeniesie się pod Moskwę niż, że Rosja zniszczy USA. Chyba, że Biden obiecał brak ingerencji NATO i dał jakieś gwarancje neutralności np za pomoc przy osłabieniu Chin. W tym dzisiejszym świecie wszystko jest możliwe skoro Niemcy zaczęli nowe rządy od zniesienia zakazu reklamowania aborcji, czyli zalecają ją dla rodaków, co z naszego punktu widzenia miałoby może zalety, gdyby nie program rozszerzenia imigracji. I po cholerę my się użeramy z tymi Arabami? Niech jadą do Germanii