Prawda o "szosie zaleszczyckiej" - X

avatar użytkownika Tymczasowy

Kluczowe znaczenie dla wladz polskich na obczyznie miala czwarta przeslanka, ktora niektorzy teoretycy prawa przypisuja znaczenie fundamentalne, jaka byla postawa panstw trzecich. Idzie o to, ze wobec mozliwosci swobodnego wyboru interpretracji zaistanialych faktow, panstwa trzecie mogly opowiedziec sie za wersja gloszona przez okupantow, badz przyjac  stanowisko korzystne dla sprawy polskiej. Panstwa, ktore nie zaakceptowaly podboju Polski, formalnie rzecz biorac, nie musialy wystepowac z zadnymi deklaracjami, poniewaz status prawny panstwa polskiego nie ulegl zmianie. Jezli mimo to z takimi deklaracjami wystepowaly, to tylko na zasadzie reakcji na oswiadczenia okupantow. Oczywiscie nie mogly to byc akty uznania rzadu polskiego, bo te wydano przed laty uznajac wladze odrodzonej po zaborach Polski. Wystepowano wiec jedynie z potwierdzeniem uznania statusu prawnego wymuszonym przez okolicznosci.

Dobitnie sformulowal to rzad Stanow Zjednoczonych w oswiadczeniu Sekretarza Stanu z dnia 2 X 1939 r.: "Ponad dwadziescia lat temu Stany Zjednoczone uznaly i odtad utrzymuja stosunki dyplomatyczne z Rzadem Polskim(...) Stany Zjednoczone nadal uwazaja Rzad Polski jako istniejacy zgodnie z postanowieniami Konstytucji Polski i nadal uznaja Ksiecia Jerzego Potockiego za jego Ambasadora w Waszyngtonie".

Wiekszosc panstw swiata podtrzymala uznanie legalnego ststusu wladz emigracyjnych we Francji, a potem w Londynie. O ile zrozumiale jest to w przypadku panstw sojuszniczych i neutralnych, to interesujace jest, ze nawet takie panstwa jak Japonia i Wlochy nie przyjely tezy sowiecko-niemieckiej o likwidacji panstwa polskiego. Zerwaly one stosunki dyplomatyczne z rzadem polskim dopiero po przystapieniu do wojny po stronie Niemiec.

Wprawdzie czas wojny jest czasem zolnierzy, a nie dyplomatow, jednak - biorac pod uwage znaczenie utrzymywania stosunkow dyplomatycznych dla legitymizacji wladz polskich na emigracji - warto przedstawic zakres owych relacji dyplomatycznych. Tak wiec przed wybuchem wojny (a dokladniej, w polowie 1939 r.) Polske reprezentowalo: 10 ambasad, 20 poselstw, 24 konsulaty generalne, 30 konsulatow, 4 wicekonsulaty i 8 agencji konsularnych. Siec placowek dyplomatycznych ulegla zmniejszeniu po wybuchu wojny, choc nie tak drastycznie jak mozna bylo oczekiwac. Wladze polskie we Francji zdajac sobie sprawe z legitymizujacego znaczenia utrzymywania stosunkow dyplomatycznych z innymi panstwami staraly sie ten proces ograniaczania powstrzymywac i robily to skutecznie. Dosc powiedziec, ze na poczatku 1940 r. rzad polski utrzymywal stosunki dyplomatyczne jeszcze z 51 panstwami.

Z dugiej strony, zrozumiale jest, ze trudne warunki wojenne nie sprzyjaly zakladaniu i utrzymywaniu przedstawicielstw przy rzadzie polskim na obczyznie. Nie bylo ich wiele w czasie pobytu tego rzadu we Francji. Podobnie bylo pozniej. Dla przykladu, w koncu 1940 r. przy rzadzie w Londynie byli przedstawiciele nastepujacych panstw: Wielkiej Brytanii, Stanow Zjednoczonych, Brazylii, Kolumbii oraz dzielace losy rzadu polskiego, przedstawiciele rzadow krajow okupowanych: Holandii, Norwegii, Belgii i Czechoslowacji.

W okresie pozniejszym, gdy jeszcze trwala wojna, rzad polski dysponowal rozlegla siecia placowek dyplomatycznych, ktore swoim istnieniem potwierdzaly istnienie panstwa polskiego. Pod koniec 1943 r. polskie ambasady dzialaly w: Londynie, Watykanie, Ankarze, Czungkingu, Waszyngtonie i Algierze. Pracowaly tez 23 poselstwa, miedzy innymi w: Sztokholmie, Lizbonie, Madrycie, Bernie, Ottawie, Bagdadzie, Teheranie, Addis-Abebie, Kairze, Hawanie, Meksyku, Buenos Aires, Rio de Janeiro, Montevideo, Bogocie, Limie i Santaiago de Chile.

Byly tez poselstwa przy rzadach emigracyjnych: belgijskim, czechoslowackim, norweskim i luksemburskim, ktore mialy swoje siedziby w Londynie, takze przy rzadzie greckim i jugoslowianskim majacymi swoje siedziby w Kairze. Polskie konsulaty generalne znajdowaly sie w: Londynie, Montrealu, Tel Awiwie, Jerozolimie, Bombaju, Pretorii, Salisbury, Nairobi, Wellingtonie, Nowym Jorku, Chicago, Dublinie, Kurytybie, Bejrucie, Algierze i Istmbule. Uzupelnialo je 13 konsulatow w taklich miastach jak: Winnipeg, Glagow, Pittsburg, Detroit, San Francisco, Capetown, Kampala, Lusaka, Durban, Dar-es-Salaam, Brazzaville, Blantyre i Tanannarive oraz trzy wicekonsulaty w: Goeteborgu, Malmo i Porto Allegre. Do tego nalezy dodac trzy agencje konsularne (Edynburg, Johannesburg i Sao Paulo), piec konsulatow honorowych (Manchester, Dakar, Casablanca, Zurych i Barcelona), delegacje przy Lidze Narodow w Genewie oraz misje wojskowa w Chinach.

Trzeba przyznac, ze wladze emigracyjne byly efektywne w swoich staraniach o podtrzymywanie legalizmu.

Przedstawione 10 odcinkow sa wybranymi fragmentami pierwszego rozdzialu mojej ksiazki:

Edward Soltys, "Parlament na obczyznie", CPRI, Toronto 2006.

 

 

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Est. 1956 - The Canadian


Est. 1956 - The Canadian Polish Research Institute ...

http://www.canadianpolishinstitute.org › ...


15 sty 2018 — This is a book about a great sculptor - Edward Koniuszy. ... EDWARD SOŁTYS, BENEDYKT HEYDENKORN Trwanie w walce ... Parlament na obczyźnie.

Kanadyjsko-Polski Instytut Badawczy | Publikacje

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

2. Marylu

Wielkie dzieki!
Pozdrawiam.

avatar użytkownika En passant

3. @Tymczasowy

Twoja ksiazka, ktora czytalem przed kilkunastoma laty jest niezwykle interesujaca. Chociaz wpadaja nam w rece rozne artykuly o rzadzie i parlamencie na emigracji, to sa one raczej wyrywkowe. Tutaj mamy do czynienia zarowno z historycznym systemowym uporzadkowaniem jak i gleboka analiza tych procesow i zdarzen. Zawiera ona tez mnoistwo faktow, ktore nie sa znane nawet wytrawnym historykom. Ksiazka ta powinna znalezc sie w kazdym uniwersytecie polskim, w instytutach historii.

Pozdrawiam serdecznie
Sz.

En passant

avatar użytkownika Tymczasowy

4. En passant

Jestes nadmiernie zyczliwy. Czesciowo tylko na to zasluguje.
Serdecznie pozdrawiam.