Ksiadz Jan Macha

avatar użytkownika gość z drogi

Ks. Jan Macha – śląski kapłan-męczennik, bohater narodowy – w sobotę błogosławionym (rozmowa)

18 listopada 2021 | 12:53 | Dorota Giebułtowicz | Katowice Ⓒ Ⓟ

 

20 listopada br. do grona błogosławionych Kościoła w Polsce dołączy ks. Jan Macha, zgilotynowany w grudniu 1942 roku. Młody, 28-letni kapłan napisał w pożegnalnym liście: „Nie rozpaczajcie! Bez jednego drzewa las lasem zostanie. Bez jednej jaskółki wiosna też zawita, a bez jednego człowieka świat się nie zawali”. – Cała ta fraza, niezwykle piękna, to dokument, który powinien wejść do świadomości Kościoła w Polsce i do naszej narodowej legendy – mówi dr Andrzej Grajewski redaktor „Gościa Niedzielnego”, inicjator powstania serwisu www. janmacha.gosc.pl. w rozmowie z KAI.

Dorota Giebułtowicz (KAI): Ks. Jan Macha został wyświęcony

 

4 komentarze

avatar użytkownika gość z drogi

1. Kapłan w ostatnim liście do rodziny

prosił ,by wystawiono mu grobowiec,w ktorym raczej ciała Jego nie bedzie,ale by przechodzący mogli zmówić za spokój Jego duszy Ojcze Nasz
Kapłan wiedział,ze tak się stanie,a wiec nasz ziemski Bohaterze
Ojcze nasz,tak jak wtedy prosiłeś

Ojcze nasz,
któryś jest w niebie:
święć się imię Twoje,
przyjdź Królestwo Twoje,
bądź wola Twoja jako w niebie,
tak i na ziemi.
Chleba naszego powszedniego
daj nam dzisiaj.
I odpuść nam nasze winy,
jako i my odpuszczamy naszym winowajcom.
I nie wódź nas na pokuszenie,
ale nas zbaw od złego.

Amen.

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

2. w sobotę będziemy wraz z Tobą obchodzić wielkie świeto

My tu na Ziemi w Katowickiej Katedrze,a Ty tam ,na górze

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

3. fragmenty na temat Życia i dokonań dzielnego Kapłana z artykułu

"Dorota Giebułtowicz (KAI): Ks. Jan Macha został wyświęcony u progu wojny 25 czerwca 1939 r. w kościele św. Apostołów Piotra i Pawła w Katowicach. Pierwszą placówką, w której rozpoczął posługę jako wikary, była parafia św. Józefa w Rudzie Śląskiej, ale moment podjęcia pracy duszpasterskiej – najtrudniejszy z możliwych, czyli 1 września 1939 roku.

Dr Andrzej Grajewski – Tak, trzeba rozpocząć od zarysowania sytuacji, jaką zastał w parafii św. Józefa w Rudzie (obecnie Ruda Śląska). Na tym terenie bardzo wielu Polaków było aresztowanych, represje obejmowały przede wszystkim rodziny powstańców śląskich oraz urzędników państwowych. To był region, gdzie ludzie mieli jednoznaczną świadomość narodową, świadczyło o tym chociażby propolskie zaangażowanie mieszkańców Rudy w czasie powstań i plebiscytów. To ważne tło społeczne dla ukazania dalszej działalności ks. Jana Machy. Przełomowym momentem dla niego była pierwsza wojenna kolęda w 1939 r. Obchodząc domy, zobaczył skalę dramatu i ubóstwa jego parafian. Rodziny pozostawały często bez środków do życia, ponieważ ojcowie zostali aresztowani, zginęli w egzekucjach, a ci, którzy poszli do wojska, trafili do niewoli albo zostali przerzuceni do wschodniej Polski i wielu z nich znalazło się później – oczywiście on tego nie wie – w sowieckiej niewoli. Na przykład śląscy policjanci trafili do obozu w Ostaszkowie, a potem zostali zabici w Kalininie (dzisiaj Twer) i pogrzebani w dołach w Miednoje.

fragment z https://www.ekai.pl/ks-jan-macha-slaski-kaplan-meczennik-bohater-narodow...

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

4. https://dziennikzachodni.pl/beatyfikacja-ksiedza-jana-machy-wier

https://dziennikzachodni.pl/beatyfikacja-ksiedza-jana-machy-wierni-zgrom...
serdeczna modlitwa

W sobotę 20 listopada w Archikatedrze Chrystusa Króla odbywają się uroczystości beatyfikacyjne księdza Jana Machy. Od rana w katedrze gromadzili się wierni, którzy chcieli uczestniczyć w powitaniu kapłana w gronie błogosławionych. W uroczystościach bierze udział rodzina błogosławionego księdza Jana Machy.

gość z drogi