Połowy tygodnia (31.)

avatar użytkownika tu.rybak

Pani prezes SN napisała list (m.in. do Grodzkiego?), ws. ew. zmiany przepisów dotyczących Izby Dyscyplinarnej SN. Prezydent, a jakże, wniósł o debatę na temat. Premier zasugerował, że ID nie działa. Podobnie krytycznie o reformie sądownictwa wyraził się Kaczyński.

Albo sa jakieś ustalenia z eurobolszewikami, albo rząd rejteruje, bo nie ma kasy. Jeśli to drugie, to mi się nie podoba. Czas na referendum...

W ten sposób dajemy im palec (nie pierwszy już), a oni sięgną po rękę...

Chyba, że to jest gra na przetrzymanie i jesienne zmiany wyborcze w różnych krajach. Wtedy w porządku, warto grać...

W drugiej polskiej lidze też się coś dzieje. Czaskoski skrytykował Tuska (partie potrzebują nie tylko sprawnej ręki lidera, ale również duszy i serca), podobnie zawtórował Tomczyk. Też nie mam pojęcia kto to, ale jest cytowany...

Tusk znowu chrzanił trzy po trzy i nie odpowiedział na żadne pytanie red. Kłeczka (m.in. o 55 for fit). Co się dziwić, nie da się odpowiedzieć tak, by i Merkel i Polska były zadowolone jednocześnie...

Nota bene, w UE nie chodzi o pederalizację, chodzi o zwykła hegemonię Niemiec. No, chyba że przez pederalizację Europy rozumiemy dominację Berlina...

Do Sejmu wpłynął wniosek o uchylenie immunitetu Banasiowi. według mediów szef NIK corocznie ukrywał ok. pół bańki. Niezły lewy dochód. Sprawa jest poważniejsza niż myślałem, ale oczywiście zarówno Platforma jak i SLD nie będą brały udziału w tej brudnej rozgrywce. Podobnie, sądzę, Konfederacja (bo jakże miała by mieć zdanie)...

Umarł przyrodni brat Michnika, Stefan. Zbrodniarz stalinowski chroniony przed polskimi sądami przez rząd szwedzki. "Gazeta Wyborcza" zamieściła nekrolog, podpisany przez Adama Michnika, z którego wynika, że ów ubek umarł w Gettyburgu. Oj, polecą głowy na Czerskiej, polecą...

Nawiasem mówiąc nekrolog obrzydliwy, pokazujący wielkie ego Michnika...

Wyniki gospodarcze Polski są bardzo dobre, tylko Tusk podnosi kwestię drożyzny. Zapomniał wół jak cielęciem był...

Rzadko wspominam, ale warto. Umarł Jerzy "Duduś" Matuszkiewicz, pionier polskiego jazzu ("Melomani") czy autor przebojów ("Zakochani są wśród nas", "Nie dla mnie sznur samochodów") i muzyki filmowej...

Trwają Igrzyska Olimpijskie. Polakom idzie fatalnie, wychodzi na to, że teraz w sporcie musimy cieszyć się ze niewyraźnego zwycięstwa Legii Warszawa z zespołem z Estonii w drugiej rundzie kwalifikacji do LM. Dno, po prostu dno...

6 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Rybaku

sportowcy faktycznie nie dali nam powodu do radości.
Co sie tyczy ID nie sądzę, aby rząd zrejterował, ale nigdy nie mów nigdy.... moja intuicja podpowiada mi jakąs zagrywkę .

Wezwanie, aby podporządkować się „wyrokowi” TSUE, a tym jest pismo Manowskiej, stanowi kapitulację na całej linii.
Jest uznaniem nadrzędności sądu z Luksemburga nad polskim porządkiem
prawnym, a więc lekceważeniem polskiej konstytucji i roli naszego
Trybunału Konstytucyjnego. Wyobrażenie, że idąc na kompromis, a więc
ulegając TSUE po to, aby przy formalnych zmianach zachować zasadniczą
treść naszego prawa, jest największym złudzeniem. Rezygnując z zasad nie
uzyskamy nic, a jedynie rozzuchwalimy „totalnych”, którzy, zgodnie
z prawdą, uznają, że przy pomocy „zagranicy” mogą w Polsce robić
co chcą, a demokratycznie wybraną władzę sprowadzić do roli figuranta. Skoro przyznaliśmy TSUE rolę arbitra naszego porządku prawnego, to z pewnością będzie on korzystał z tego uprawnienia.

Polityka
stoi na kompromisie, ale prowadzona jest w jakimś celu. Rządy
PiS-u miały zmienić stan rzeczy, w którym państwo nie reprezentuje
obywateli, ale jest zakładnikiem silnych zewnętrznych i wewnętrznych
środowisk. Jeśli partia Kaczyńskiego rezygnuje z tego dezyderatu,
to stawia pod znakiem zapytania tę misję.

W czasie, gdy Manowska
wysyłała swoje pisma, polska Krajowa Rada Sądownictwa, która powołała
Manowską, ogłosiła radykalnie odmienne „Stanowisko KRS ws.
orzeczenia TSUE”.

Może jeszcze nie jest tak źle?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

2. też

mam taka nadzieję

Rybak
avatar użytkownika Tymczasowy

3. @Autor

Podzielam zdanie, ze idzie o przetrzymanie. Do zmian powyborczych w innych krajach dochodzi rosnaca ilosc przypadkow, gdzie najwyzsze sady wchodza w spor z TSUE. Moze urosnac do lawiny.
Pan Milosz Kleczek moze wyrosnac na polskiego Jima Coste, korspondenta CNN w Bialym Domu., ktory bardzo dlugo szarpal prezydenta Donalda Trumpa w stylu nazywanym "rough-and-tumble", czyli bez przestrzegania rol. Oby Pan Milosz nam sie rozrastal. Moze miec agenciaka na rozkladzie (pamiatkowe poroze na scianie).

avatar użytkownika Maryla

4. Premier RP: Reforma Izby

Premier RP: Reforma Izby Dyscyplinarnej SN powinna podlegać przeglądowi, tak by nie była de facto sparaliżowana

Reforma Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego powinna podlegać
przeglądowi. Chodzi o usprawnienie działań i "zmianę funkcjonowania w
taki sposób, aby Izba nie była de facto sparaliżowana" i działała na
rzecz poprawy funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości - ocenił premier
Mateusz Morawiecki.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. Są zarządzenia I prezes Sądu


Są zarządzenia I prezes Sądu Najwyższego! "Zamrożono" prace Izby Dyscyplinarnej. Co dalej ze sprawami sędziów? SPRAWDŹ

Oba zarządzenia wchodzą w życie z dniem
podpisania. W przypadku spraw dyscyplinarnych przepisy mają być
stosowane „do czasu wprowadzenia do polskiego systemu prawnego rozwiązań
legislacyjnych umożliwiających efektywne funkcjonowanie systemu
odpowiedzialności zawodowej sędziów w Rzeczypospolitej Polskiej”, jednak
nie dłużej niż do 15 listopada tego roku.

Analogiczną datę
podano w przypadku spraw immunitetowych. Przepisy mogą przestać
obowiązywać wcześniej w momencie wydania przez TSUE wyroku kończącego
postępowanie, w ramach którego 14 lipca wiceprezes TSUE wydała
postanowienie zabezpieczające, lub w momencie wprowadzenia do polskiego
porządku prawnego zmian powodujących bezskuteczność tego postanowienia.

14 lipca TSUE zobowiązał Polskę
do zawieszenia stosowania przepisów dotyczących w szczególności
uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która rozpoczęła
działalność na mocy zmian w ustawie o SN z 2017 r. Tego samego dnia
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis Traktatu o UE, na podstawie
którego TSUE zobowiązuje państwa członkowie do stosowania środków
tymczasowych w sprawie sądownictwa, jest niezgodny z konstytucją.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. PAP: A w kwestii

PAP: A w kwestii funkcjonowania sądownictwa w Polsce, kiedy można się spodziewać zapowiedzianej przez rząd reformy Izby Dyscyplinarnej SN, konkretnych projektów w tej sprawie? Na czym miałaby ona polegać? Na całkowitym zlikwidowaniu Izby? Czy reforma będzie obejmowała także inne aspekty działania SN czy szerzej, całego wymiaru sprawiedliwości? Czy zrealizuje ona wyrok TSUE?

J.K.: Nie uznaję tego rodzaju wyroków, bo one zdecydowanie wykraczają poza traktaty i rozszerzają kognicję sądów unijnych. Traktaty, na marginesie, też trzeba byłoby zreformować. Natomiast niewątpliwie jest przedmiot sporu, czyli Izba Dyscyplinarna. Reforma przygotowywana przez minister Annę Dalkowską przewidywała likwidację Izby Dyscyplinarnej jeszcze przed wyrokiem TSUE i już kilka miesięcy temu była omawiana i pozytywnie zaopiniowana przez komitet bezpieczeństwa.

Sądzę, że trzeba tę reformę podjąć, bo ona i tak była planowana, najwyżej będzie to kwestia jej przyspieszenia, ale to jest też część Polskiego Ładu. Zlikwidujemy Izbę Dyscyplinarną w tej postaci, w jakiej funkcjonuje ona obecnie i w ten sposób zniknie przedmiot sporu. To będzie też sprawdzian, czy w UE jest choć pozór próby pokazywania dobrej woli czy taka zasada, że w Polsce mają rządzić ci, których organy unijne wskażą. Sprawa jest gotowa i była gotowa na długo przed wyrokiem TSUE, ale jest pewien porządek wprowadzania projektów z Polskiego Ładu.

PAP: Kiedy można spodziewać się pierwszych propozycji dotyczących Izby Dyscyplinarnej?

J.K.: We wrześniu, będą to projekty rządowe. One będą zmieniały kodeksy i musi to iść w dłuższym, kodeksowym trybie. Chodzi o konkretny kształt Izby Dyscyplinarnej, ale to nie oznacza, że ta Izba nie będzie funkcjonować w żadnej postaci. Tego zresztą nikt od nas nie oczekuje, ale to będzie zupełnie inny organ. Chcemy ją zreformować nie ze względu na wyrok TSUE, ale po prostu dlatego, że ta Izba nie wypełnia swoich obowiązków. Wszyscy są równi wobec prawa, w niewielu krajach sędziowie mają immunitety i dobrze byłoby je też znieść w Polsce.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl