Twarze rosyjskich hackerow

Psucie cudzych komputerow i wlamywanie sie na czyjes konta jest jednym z najobrzydliwszych przestepstw, ktore juz dawno powinny byc bardzo  surowo karane. Powinno tez to dotyczyc panstw, ktore od lat prowadza tego typu dzialalnosc.  Putinowska Rosja wraz z Chinami przoduja w tym wzgledzie.

Sluzby kontrwywiadowcze roznych panstw dostarczyly informacji  prokuraturom i sadom dosc duzo informacji na temat hackerow zatrudnianych przez panstwo rosyjskie. W kilku przypadkach zostali oni zaocznie oskarzeni.

W 2018 roku zostalo zidentyfikowanych 11 hackerow z Jednostki Wojskowej nr 74455. W dniu 15 X 2020 r. szesciu z nich sad w Pennsylwanii postawil w stan oskarzenia. Szlo o duze sprawy takie jak: wlamanie do organizacji ONZ-owskiej nadzorujacej bron chemiczna, zimowe Igrzyska Olimpijskie  w 2018 r., ukrainski system energetyczny i kampania wyborcza Macrona. Przestepcy podpadli pod paragrafy nakladajace kary za: defraudacje na internecie, uszkadzanie komputerow, kradziez danych osobistych (identity theft) oraz podzeganie i pomoc w przestepstwie.  Slady doprowadzily do Moskwy do budynku na ul. Swobody 21B. Przed budynkiem stoi duza, zielona antena paraboliczna. Przy oazji wyszlo, ze ptaszki zrobily blad i uzyskano dane o wiekszej ilosci cybernetycznych przestepcow. Blad polegal na tym, ze chlopcy i dziewczynki rejestrowali swoje samochody na adresie sluzbowym, miejscu gdzie pracowali. W ten sposob zidentyfikowano 49 osob, w tym 38 mezczyzn i 11 kobiet. Rozpietosc  dat urodzenia: 1978 - 1998, czyli wsrod nich nawet dwudziestolatkowe. Najbardziej aktywny byl Anatolij Kowalew.

Inni to: Pawel Frolow, Piotr Pliskin, Aleksiej Potiomkin i Aleksander Osadczuk. Dostepne sa tez zdjecia trzech innych oskarzonych przez amerykanski sad. Sa to: Jurij Andrijenko, Siergiej Detistow i Artem Ocziczenko. Ponizej ich zdjecia w poanej kolejnosci (od lewej strony ku prawej).

Cale przestepcze towarzystwo odznaczane specjalnym medalem, na ktorym widnieje numer jednostki.

Ponizej na zdjeciu grupka "cyber operators" idzie do roboty.

A to galeryjka innych kacapskich psujow.

Ten po lewej  nazywa sie Aleksiej Lukaszew, a po prawej, Aleksiej Potiomkin.

Inna jednostka rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU zostala zidentyfikowana tez w Moskwie, na Komsomolskim Prospekcie nr 20. Numer jednostki: 26165. Dziewietnastowieczny budynek stanowi czesc kompleksu rosyjskiego Ministerstwa Obrony. Wczesniej w tym miejscu byla jednostka dekodowania i kryptoanalizy przechwytujaca informacje obszaru nalezacego do 6 Dyrektoriatu GRU.

Przy okazji wyszlo jak przygotowuje sie kadry do paskudnego procederu. Otoz JW 26165 ma podpisane umowy ze szkolami srednimi nr 1507, 1573 i 1517 w Moskwie. Wedlug umowy klasy matematyczne tych szkol maja przygotowywac kadry dla Instytutu Kryptografii, Komunikacji i Informatyki nalezacego do akademii FSB. Do stycznia 2018 r. komendantem jednostki wojskowej byl Wiktor Nietyszko. Po nim funkcje te przejal plk. Dymitr Michajlow. Jeden z zolnierzy JW 26165 Gieorgij Roszka hakowal e-maile prezydenta Francji Macrona. Ponizej glowna siedziba GRU w Moskwie.

Glowne zrodla: Bellingcat i kopie aktow oskarzenia sadow amerykanskich.