Rok 2020 to rok wielkich rocznic, wydarzeń zmieniających bieg historii Polski i Europy

avatar użytkownika Maryla

Przed stu laty na przedpolach Warszawy rozegrała się bitwa, która ochroniła Stary Kontynent przed najazdem barbarzyńskiego bolszewizmu. Została zaliczona do najważniejszych bitew w dziejach świata, bo zahamowała zapędy sowieckiej Rosji do podboju Europy.

autor: Sieci

Odradzająca się po 123 latach zaborów Polska, zaledwie dwa lata po odzyskaniu niepodległości, została poddana wielkiej próbie politycznej i militarnej. Zwycięstwo w Bitwie Warszawskiej 1920 r. było znakiem szczególnym, zapisanym w dziejach jako cudowny, bo odpierający atak mierzyli się z wojskiem wielokrotnie silniejszym. Polscy żołnierze wiedzieli, że wolność nie jest dana, że trzeba ją wywalczyć samemu. Bitwa Warszawska to jeden z symboli odradzania się Polski. W tym samym zwycięskim roku 1920 urodził się Karol Wojtyła, późniejszy święty papież Jan Paweł II, który bronił Europy i jej narodów przed niszczącym wpływem komunizmu. 40 lat temu podpisano porozumienia sierpniowe, które doprowadziły do utworzenia Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” – społecznego i masowego ruchu o pokojowym charakterze, który – mocą woli polskiego społeczeństwa – obalił komunizm. Polska droga do wolności była trudna. Bez wysiłku zbrojnych oddziałów Piłsudskiego, Hallera i Rozwadowskiego, bez AK-owców, Żołnierzy Wyklętych, bez Jana Pawła II i Stefana Wyszyńskiego, wreszcie bez Solidarności – nie byłoby dziś wolnej Polski. Po stu latach od wydarzeń na przedpolach Warszawy pamiętamy o bohaterach tamtych dni, często ochotnikach, którzy stanęli, by bronić Ojczyzny, bronić swoich rodzin.

Obchody setnej rocznicy odzyskania niepodległości

Rocznica Bitwy Warszawskiej 1920 wpisuje się w obchody setnej rocznicy odzyskania niepodległości. Biuro Programu „Niepodległa” koordynuje wiele inicjatyw związanych ze świętowaniem tego jednego z najważniejszych zwycięstw oręża polskiego. W lipcu uruchomiony został narracyjny portal poświęcony Bitwie Warszawskiej, pod symbolicznym hasłem „1920” trwa konkurs literacki zachęcający do stworzenia panoramy tamtych niezwykłych czasów, a współczesne dzieci mogą się przenieść w świat retrozabaw publikowanych na stronie Programu „Niepodległa”, zaczerpniętych z oryginalnych poradników z okresu międzywojennego. Pod patronatem i z finansowym wsparciem ministerstwa kultury powstają dwa niezwykłe filmy – projekt VR „Wiktoria 1920” oraz oparty na archiwalnych, nieznanych taśmach filmowych dokument „Wojna światów”. W najbliższych dniach czeka nas wielkie wspólne świętowanie stulecia Cudu nad Wisłą. Jego kulminacją będzie widowisko „1920 – Wdzięczni Bohaterom” na PGE Narodowym w Warszawie. Opowieść o wojnie 1920 r. przeplatana będzie utworami muzycznymi, pokazami archiwaliów i specjalnie przygotowanymi wizualizacjami multimedialnymi.

W przededniu rocznicy wielkiej bitwy otworzymy Muzeum Józefa Piłsudskiego, pierwszego Marszałka odrodzonej Rzeczypospolitej i Naczelnego Wodza. Muzeum, które przybliża biografię ojca polskiej niepodległości, wartości, którymi się kierował, tłumaczy nie zawsze oczywiste wybory, których dokonywał. W podwarszawskim Sulejówku powstało jedno z najnowocześniejszych muzeów w Polsce, wkomponowane w historyczny kompleks otaczający dworek Milusin, gdzie genius loci przetrwał lata zaniedbań i zakłamywania historii, a dzisiaj wspiera opiekunów tego miejsca w stworzeniu ośrodka pamięci, nauki i edukacji. Muzeum Józefa Piłsudskiego to jedna ze sztandarowych inwestycji realizowanych przez ministerstwo kultury, dbających, by kształtująca naszą narodową tożsamość pamięć nie zginęła. Białe plamy na muzealnej mapie Polski – wynik wieloletnich zaniedbań – stopniowo wypełniają się ofertą nowych, nowoczesnych instytucji. Od 2018 r. na warszawskiej Cytadeli powstaje nasz największy projekt – Muzeum Historii Polski. W Lublinie tworzymy Muzeum Kresów, w Białymstoku za kilkanaście miesięcy otwarte zostanie Muzeum Pamięci Sybiru. Dobiegają końca prace nad wystawami w nowo wybudowanych Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce czy Muzeum-Domu Rodziny Pileckich w Ostrowi Mazowieckiej. Kilka miesięcy temu otwarta została wystawa główna Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego w Świątyni Opatrzności Bożej.

 

W 2017 r. powołaliśmy Instytut Pileckiego – miejsce edukowania i naukowej refleksji nad totalitaryzmami XX w., w 2019 r. – Instytut Dziedzictwa Solidarności, który sprawuje pieczę nad dziedzictwem porozumień sierpniowych, a w 2020 – Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej im. R. Dmowskiego i I.J. Paderewskiego, który dba o spuściznę także tych dwóch Ojców polskiej Niepodległości.

Instytucjonalizacja naszej pamięci, tworzenie mądrych instytucji poświęconych historii to nasze wiano na stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości.

Trwałą pamiątką po obchodach stulecia odzyskania niepodległości i naszego historycznego zwycięstwa w 1920 r. będzie wielka sieć polskich muzeów, w tym przede wszystkim Muzeum Historii Polski. Choć zostanie otwarte zapewne nie wcześniej niż za dwa lata, to projekt ten wpisany jest też w sześcioletnie obchody świętowania odzyskania niepodległości. Obok MHP powstaje nowe Muzeum Wojska Polskiego. A w Ossowie Ministerstwo Obrony Narodowej, z niewielka pomocą Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, realizuje projekt Muzeum Cudu nad Wisłą.

 

W 2020 r., na 100. rocznicę urodzin świętego Jana Pawła II, otwarte zostało Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego w Świątyni Opatrzności Bożej. W 2019 r. przekazaliśmy klucze do Muzeum – Domu Rodziny Pileckich w Ostrowi Mazowieckiej, a w Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych odbyła się uroczystości zakończenia budowy i rozbudowy Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce. W Lublinie tworzymy Muzeum Kresów – oddział nowo powołanego Muzeum Narodowego, a w Białymstoku współfinansujemy Muzeum Pamięci Sybiru.

Sieć tworzonych przez MKiDN muzeów jest bardzo szeroka. Budowane są nie tylko instytucje poświęcone polskiej pamięci. Narodowy skarb – „Damę z gronostajem” Leonarda da Vinci oraz całą wspaniałą kolekcję Czartoryskich – zakupioną przez Skarb Państwa – prezentujemy w wyremontowanym Muzeum Książąt Czartoryskich, oddziale Muzeum Narodowego w Krakowie. Utworzyliśmy też Narodowe Muzeum Techniki, a dzięki przyznanej niedawno dotacji Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku buduje nowy oddział – Muzeum Archeologii Podwodnej i Rybołówstwa Bałtyckiego w Łebie.

 

Od stycznia 2020 r. współprowadzimy Muzeum Okręgowe w Sandomierzu oraz Muzeum Podlaskie, którego nowy oddział w Okopach k. Suchowoli będzie poświęcony bł. ks. Jerzemu Popiełuszce. Od 2021 r. opieką MKIDN objęte zostanie również Muzeum Tatrzańskie.

MKiDN jest obecnie zaangażowane w 83 przedsięwzięcia inwestycyjne w obszarze instytucji muzealnych. Zapraszamy do zapoznania się z mapą tych projektów!

Milusin, dom i muzeum Józefa Piłsudskiego

Edgar Vincent d’Abernon, szef misji międzysojuszniczej w Polsce podczas wojny z bolszewicką Rosją, nazwał Bitwę Warszawską 18. decydującą bitwą w dziejach świata. Uważał, że w przypadku porażki bolszewizm ogarnąłby Europę Środkową, a, być może, przeniknąłby i cały kontynent. Architektem polskiego zwycięstwa był Józef Piłsudski. W przededniu stulecia tej wielkiej wiktorii, 14 sierpnia 2020 r., zostanie otwarte Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku, mieście, którego dumą jest dworek Milusin – dom Marszałka

Zabytkowy dworek i nowoczesny budynek muzealny tworzą dwa serca Muzeum Józefa Piłsudskiego. Dworek pokazuje Marszałka prywatnie: jako męża i ojca, miłośnika przyrody. Wystawa stała przedstawia natomiast życie i działalność Marszałka na tle historycznym, kulturowym i społecznym.

Misja muzeum to upowszechnianie reprezentowanych przez Józefa Piłsudskiego wartości, idei walki o niepodległość i pracy nad budową państwa. Muzeum jest przestrzenią, w której historia i tradycja inspirują do dyskusji na tematy ważne dla Polaków. Obecny zespół Milusin początek swój zawdzięcza Aleksandrze Piłsudskiej, która za namową mieszkającego już wcześniej w Sulejówku wicemarszałka Sejmu Jędrzeja Moraczewskiego kupiła w 1921 r. od miejscowego kolejarza zalesioną działkę z niewielkim drewnianym domem letnim. Dom nie nadawał się do całorocznego mieszkania. W tym czasie w różnych środowiskach na terenie kraju powstała inicjatywa, aby uczcić zasługi Marszałka w walce o odzyskanie niepodległości i ofiarować mu majątek ziemski pod Warszawą. Komitet Żołnierza Polskiego zbierał środki na ten cel, ale Piłsudski nie chciał przyjąć takiego daru. Ostatecznie zgodził się na rozwiązanie kompromisowe, aby fundusz Komitetu zasilić pieniędzmi ze sprzedaży własnego domu w Sulejówku i wtedy, jak wspominała Aleksandra Piłsudska, „…pieniądz każdego dnia tracił na wartości. Okazało się, że nieruchomości poszły tak znacznie w górę, że nie wystarczyło na zakup murowanego domu. Wobec tego zdecydowano wystawić w środku lasku na naszym gruncie dom murowany”.

Dom zaprojektowany został przez architekta Kazimiera Skórewicza w stylu dworkowym. Budowę zrealizowano w szybkim tempie, częściowo siłami żołnierzy. Komitet zajął się również wyposażeniem domu, przy czym część mebli, obrazów i przedmiotów dekoracyjnych pochodziła z darów. Na działce, na której stanął Milusin, był też lasek. Choć proponowano Piłsudskiemu przekształcenie go w park, nie zgodził się na to. Chciał mieć przy domu kawałek natury, niedotkniętej ręką człowieka. Na wiosnę lubił oglądać kwitnące sasanki.

Dom nie był jeszcze ostatecznie wykończony, kiedy po sporze z gen. Władysławem Sikorskim o ustrój najważniejszych władz wojskowych Piłsudski 30 maja 1923 r. złożył dymisję ze stanowiska szefa Sztabu Generalnego i przeniósł się do Sulejówka, wycofując się z życia publicznego. Dworek Milusin na trzy lata stał się jego domem rodzinnym, miejscem pracy i spotkań z byłymi podkomendnymi. Tam powstały książki: „Moje pierwsze boje”, „Rok 1920”, „O wartości żołnierza legionów”, „Rok 1863” i „Wspomnienia o Gabrielu Narutowiczu”. W tym czasie odwiedzali Milusin liczni politycy i osoby prywatne. Po powrocie do działalności politycznej rodzina Piłsudskich zamieszkała w Belwederze, a Sulejówek pozostał miejscem letniego i świątecznego wypoczynku, również po śmierci Marszałka w 1935 r.

We wrześniu 1939 r. Aleksandra Piłsudska wyemigrowała z córkami do Londynu. Podczas okupacji dworek z otoczeniem zajęli Niemcy. W 1948 r. Milusin został przejęty przez władze komunistyczne, a jego wyposażenie wywieziono. Wtedy podjęto także haniebną decyzję o przekazaniu domu Marszałka ambasadzie Związku Sowieckiego. Po 1956 r. w dworku mieściło się przedszkole.

Dziś wnętrze dworku Milusin wygląda tak jak w latach, gdy mieszkali w nim Piłsudscy z córkami Wandą i Jadwigą. Kilka lat temu pracownicy muzeum odnaleźli część wyposażenia Milusina, w tym meble z salonu i obrazy. Oryginalne wyposażenie dworku jest uzupełnione o repliki, m.in. biurka Marszałka i biblioteczki. Dworek daje możliwość obcowania z wnętrzem przesyconym duchem jego mieszkańców.

Zachowany został układ przestrzenny dworku, cała stolarka okienna i drzwiowa, łącznie z okuciami i oszkleniem. Zachowane są oryginalne parkiety i podłogi oraz skromna dekoracja architektoniczna wnętrz, z fasetami i kominkami, a nawet takie drobiazgi jak porcelanowe wyłączniki elektryczne. Taka autentyczność jest w polskiej zabytkowej architekturze dworkowej czymś niespotykanym i unikatowym. Zachował się również pierwszy dom, drewniany, stojący na leśnej działce w chwili zakupu posesji, w którym rodzina Piłsudskich spędzała lato.

Historia powstania Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku sięga początku lat 80. ubiegłego wieku, gdy Towarzystwo Przyjaciół Sulejówka jako swój cel wyznaczyło utworzenie w Milusinie muzeum poświęconego Marszałkowi. Stan wojenny wstrzymał działania w tym kierunku. Zmiany przyniósł 1988 r., gdy dworek z ogrodem wpisany został do rejestru zabytków. Rok później władze miasta podjęły uchwałę o utworzeniu muzeum w dworku Milusin.

W 1990 r. wróciły do Polski, po niemal pół wieku pobytu na emigracji, córki Marszałka – Wanda Piłsudska i Jadwiga Jaraczewska. Cztery lata później założyły Fundację Rodziny Józefa Piłsudskiego, która stała się właścicielem dworku przekazanego przez władze Sulejówka. 10 listopada 2008 r. podpisano w dworku akt założycielski Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku – instytucji współprowadzonej przez fundację oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Kamień węgielny pod inwestycję wmurowano jednak dopiero 9 listopada 2016 r., a budowa Muzeum Józefa Piłsudskiego znalazła się pod specjalną pieczą ministra kultury prof. Piotra Glińskiego.

W ciągu trzech lat powstał nowoczesny budynek muzealno-edukacyjny. Większa część kubatury gmachu skryta jest pod ziemią, a część nadziemna, otoczona drzewami, nie jest wyższa niż ich korony. Usytuowana kilkanaście metrów pod ziemią wystawa stała zajmuje 2,1 tys. mkw. i podzielona jest na galerie: „Ziuk”, „Wiktor”, „Komendant”, „Naczelnik” i „Marszałek”, opowiada o kolejnych etapach życia i działalności Józefa Piłsudskiego. „Symbol” – szóstą galerię – poświęcono dziedzictwu Piłsudskiego i pamięci o nim. Autorzy wystawy podstawą narracji uczynili zabytki, a przede wszystkim pamiątki po Marszałku. Jest wśród nich koszulka chrzcielna Piłsudskiego i jego buława marszałkowska. Oszczędnie stosowane multimedia mają tylko rolę pomocniczą. W części podziemnej znajdują się oprócz wystawy stałej: strefa edukacyjna, magazyn zbiorów oraz pomieszczenia techniczne. Nad ziemią powstały dwie połączone z sobą bryły architektoniczne, o wysokości 12 m, mieszczące m.in. salę wielofunkcyjną, w której odbywać się będą wystawy czasowe, konferencje i debaty, strefę obsługi gości, restaurację oraz część biurową.

Kompleks muzealno-edukacyjny tworzy unikatowe w skali całego kraju połączenie kameralności historycznego dworku i terenów wokół niego z nowoczesnością publicznej przestrzeni nowo powstającego budynku. Ideą, wyrażoną także przestrzennie, jest współistnienie tych dwóch „serc” muzeum. Dla zwiedzających jedna wizyta będzie okazją do kontaktu z wiedzą o Piłsudskim i z dziedzictwem polskiej niepodległości. 15 i 16 sierpnia odbędą się dni otwarte Muzeum Józefa Piłsudskiego. Wizyty można rezerwować od 10 sierpnia na stronie muzeumpilsudski.pl.

Wiktoria1920 – obchody setnej rocznicy Bitwy Warszawskiej

 

Jak wyglądała wojna polsko-bolszewicka? Czym dla świata była Bitwa Warszawska? Projekty Biura Programu „Niepodległa” przybliżają wiedzę oraz zapraszają wszystkich do aktywnego uczestnictwa w obchodach setnej rocznicy tych wydarzeń

Edukacja, uczestnictwo i zaangażowanie to trzy nurty działań, w ramach których Biuro Programu „Niepodległa” realizuje swoje projekty związane z setną rocznicą Bitwy Warszawskiej.

Bogatym i atrakcyjnym źródłem wiedzy o Bitwie Warszawskiej jest serwis internetowy bitwa1920.gov.pl, który powstał we współpracy z Polskim Radiem, a partnerami są Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku i Filmoteka Narodowa – Instytut Audiowizualny (FINA). Film „Wiktoria 1920” to produkcja fabularna zrealizowana w technologii Cinematic VR 360 stopni 3D. Opowieść o roli wywiadu radiowego dla polskiego zwycięstwa przeniesie widzów w czasy wojny polsko-bolszewickiej. Premiera filmu zaplanowana jest na 14 sierpnia i odbędzie się w Muzeum Narodowym w Warszawie. Film będzie mógł później obejrzeć każdy użytkownik gogli VR – w tym prostych gogli cardboard.

W symboliczne stulecie Bitwy Warszawskiej – 15 sierpnia – odbędzie się widowisko multimedialne „1920 – WDZIĘCZNI BOHATEROM” na PGE Narodowym w Warszawie. Opowieść o wojnie 1920 roku przeplatana będzie utworami muzycznymi, pokazami archiwaliów i specjalnie przygotowanymi wizualizacjami multimedialnymi. Widowisko będzie transmitowane w TVP.

Zaproszeniem do współdziałania i współtworzenia rocznicy są  kampania włączająca „#Wiktoria1920” oraz konkurs „1920”, który stworzy literacką panoramę tamtego szczególnego roku.

W sierpniu Biuro Programu „Niepodległa” zaprosiło internautów do publikowania w mediach społecznościowych zdjęć z pamiątkami po 1920 roku, z hasztagiem #wiktoria1920. Zdjęcia posłużą do stworzenia wyjątkowego kolażu układającego się w hasło „Wiktoria 1920”. Konkurs literacki „1920” to próba stworzenia literackiej panoramy roku 1920. Prace powinny nawiązywać do wojny polsko-bolszewickiej 1920 roku, a te najlepiej ocenione przez jurorów zostaną opublikowane w antologii pokonkursowej.

Wojna Światów – niezwykły film dokumentalny

„Wojna światów” to epicka opowieść oparta na zrekonstruowanych oraz pokolorowanych materiałach archiwalnych pozyskanych z archiwów z całego świata. Do naszych czasów przetrwały oryginalne i nieznane dotychczas relacje uczestników i świadków wydarzeń, unikalne filmy archiwalne, zdjęcia, rozkazy, zapisy rozszyfrowanych tajnych raportów, pamiętniki i nagrania radiowe. Opartą na dokumentach narrację wspierają historyczne inscenizacje oraz materiały graficzne. Uroczysta premiera filmu pt. „Wojna światów” odbędzie się w niedzielę, 16 sierpnia, o godz. 20.15, w TVP1.

Scenariusz i reżyseria: Mirosław Bork, Krzysztof Talczewski Produkcja: MWM media sp. z o.o., FINA, Telewizja Polska SA

 

 

 

 

https://wpolityce.pl/kultura/512902-wicepremier-glinski-polska-droga-do-wolnosci
Etykietowanie:

9 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Jasna Góra

Jasna Góra

Dziękczynienie we Wniebowzięcie za Cud nad Wisłą i św. Jana Pawła II

Dziękczynienie we Wniebowzięcie za Cud nad Wisłą i św. Jana Pawła II

W duchu wielkiego dziękczynienia za „Cud nad Wisłą” w
stulecie zwycięskiej bitwy oraz za św. Jana Pawła II w setną rocznicę
jego urodzin upływać będzie tegoroczna uroczystość Wniebowzięcia NMP, 15
sierpnia na...

https://www.niedziela.pl/artykul/56780/Dziekczynienie-we-Wniebowziecie-z...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Religijne uroczystości w

Religijne uroczystości w setną rocznicę Bitwy Warszawskiej 1920 roku

Kościelne obchody setnej rocznicy Bitwy Warszawskiej 1920 r.
odbędą się w dniach 13-17 sierpnia. Mszy św. na Cmentarzu Bohaterów 1920
r. w Ossowie 15 sierpnia będzie przewodniczył przewodniczący KEP ks.
abp Stanisław Gądecki, a na Cmentarzu Żołnierzy Polskich 1920 r. w
Radzyminie prymas Polski ks. abp Wojciech Polak.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. Warszawa: otwarcie wystawy

Warszawa: otwarcie wystawy „Wojna światów” 1920

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Ks. bp R. Kamiński:

Ks. bp R. Kamiński: Wydarzenia z sierpnia 1920 roku nie mają sobie równych w historii Polski i wielu innych nacji

Myśmy jakby zmartwychwstali do bytu narodowego w listopadzie 1918
roku. Przecież każdy rozumie, że to był swoisty zlepek różnych kultur
pozaborowych, ludzie biedni, rozbici i teraz tworzy się długo oczekiwany
status Ojczyzny. Już pod koniec stycznia, więc 1920 roku, Marszałek
Piłsudski musiał wysłać pierwsze oddziały na rubieże wschodnie nowej
Rzeczpospolitej, żeby dały odpór, ponieważ rozpoczęły się działania
zaczepne armii bolszewickiej, a za kilka miesięcy stworzy się już
regularny front i ta hojność serca, a więc wszystko to, co mamy, damy,
żeby uratować Ojczyznę – powiedziałbym - nie ma wydarzenia jakby równego
w historii, pewnie i Polski, i wielu innych nacji – powiedział ks. bp
Romuald Kamiński, ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. 100 lat temu rozpoczęły się


100 lat temu rozpoczęły się bitwy pod Radzyminem i Ossowem. Okazały się kluczowe dla obrony Warszawy przed bolszewikami

Na początku sierpnia 1920 r. położenie Polski wydawało się opłakane.
Siły bolszewickie parły na zachód, zbliżając się do Wisły, która była
ostatnią przeszkodą przed przeniesieniem rewolucji komunistycznej
na zachód Europy. Dramatyczna sytuacja na froncie kontrastowała
z nastrojami mieszkańców Warszawy.

Beztroska
tutejszej ludności jest po prostu nie do wiary. Można by myśleć,
że żadne niebezpieczeństwo nie zagraża krajowi, a bolszewicy są gdzieś
o tysiąc mil od granic Polski

—zapisał w dzienniku
pod datą 2 sierpnia lord Edgar Vincent D’Abernon, który później określi
bitwę warszawską jako jedną z najważniejszych w dziejach świata.

Sami
bolszewicy dostrzegali skalę mobilizacji mieszkańców miasta. W depeszy
skierowanej do Moskwy twórca sowieckiej machiny terroru Feliks
Dzierżyński depeszował z Wyszkowa o przygotowaniach do obrony stolicy:

Żeby
obudzić ducha bojowego Polaków, wydano mnóstwo apeli do ludności,
mówiących, że wystarczy jeden potężny cios, by odeprzeć zmęczoną
i osłabioną Armię Czerwoną. Do tego uderzenia mobilizują wszystko.
Utworzono kobiece brygady szturmowe. Oddziały ochotników, w których
przeważają synalkowie burżuazji i inteligencji, zachowują się zuchwale.

Dzierżyński
częściowo pomylił się w swoich ocenach dotyczących sytuacji na froncie
i jego bezpośrednim zapleczu. Słusznie zauważał skalę mobilizacji
wszystkich dostępnych sił i determinację obrony. Mylił się jednak,
myśląc, że uderzenie na coraz szybciej słabnące i topniejące siły
sowieckie nastąpi z okolic Warszawy i zadecyduje o losach starcia.

W czasie
gdy Dzierżyński pisał te słowa, w Warszawie wykuwała się ostateczna
koncepcja rozegrania decydującej batalii. Jednym z podstawowych założeń
planu opracowanego w polskim sztabie było utrzymanie podwarszawskiej
linii obrony i wyprowadzenie potężnego uderzenia znad rzeki Wieprz oraz
oddziałów gen. Władysława Sikorskiego na północy. Ciężar powodzenia
wielkiego założenia spoczywał na stosunkowo niewielkich siłach
broniących tzw. przedmościa warszawskiego. Polscy dowódcy zamierzali
wykorzystać wznoszone od końca XIX wieku i rozwijane w czasie okupacji
niemieckiej umocnienia polowe, schrony i bunkry. Ich linia ciągnęła się
wzdłuż linii rzek – od Zegrza po Falenicę. Kluczowym punktem obrony
miały być Radzymin i Wołomin.

7 sierpnia. Dzisiaj
po południu zwiedziłem projektowany nowy front w kierunku Mińska
Mazowieckiego. Warszawa otoczona jest potrójną siecią drutów kolczastych
w promieniu 20 km oraz pewną liczbą okopów ochronnych dla wojska

—relacjonował
D’Abernon. Dodawał, że nie wierzył w powodzenie obrony. Podobnie jak
Dzierżyński nie znał jednak w pełni polskich planów defensywy, a tym
bardziej ofensywy. 8 sierpnia na linię frontu docierały oddziały 1.
Armii Polskiej dowodzone przez gen. Franciszka Latinika oraz Frontu
Północnego gen. Józefa Hallera, pełniącego jednocześnie funkcję
Inspektora Armii Ochotniczej. Całość polskiej obrony miała liczyć cztery
dywizje piechoty. Żadna z nich nie miała pełnego stanu osobowego (11.
Dywizja Piechoty mogła użyć w ataku 1500 żołnierzy), część była
wycieńczona walkami odwrotowymi. Na bieżąco uzupełniano je ochotnikami
pochodzącymi w większości z Warszawy. Dużą rolę miały odegrać operujące
na tym odcinku frontu cztery eskadry lotnicze, zapewniające pełne
panowanie w powietrzu, oraz trzy pociągi pancerne. W sumie polskie siły
na przedmościu warszawskim liczyły ok. 50 tys. żołnierzy. Polacy mieli
przewagę liczebną i sprzętową nad siłami Michaiła Tuchaczewskiego.
Co ciekawe, był to jedyny fragment frontu, na którym koncentracja wojsk
była zbliżona do tej znanej z frontu zachodniego II wojny światowej.
Zwiastowało to długi i niezwykle zacięty bój.

Utrata Radzymina

Pierwsze
oddziały sowieckie dotarły do pierwszej linii polskiej obrony późnym
wieczorem 12 sierpnia. O poranku następnego dnia dołączyła do nich
całość sił sowieckich liczących na tym odcinku pięć dywizji o niepełnych
stanach osobowych. Bolszewikom szybko udało się przełamać polską obronę
i zdobyć Radzymin. Całkowicie rozbita została 11. Dywizja Piechoty.
Bolszewicy wykorzystali ogromną przewagę ognia artyleryjskiego
i zaskoczyli polskich żołnierzy, których część uległa panice. Porażka
pierwszego dnia bitwy wywarła ogromne wrażenie na polskich dowódcach.
Gen. Józef Haller uznał, że utrata Radzymina może zwiastować przełamanie
polskiej obrony na dłuższym odcinku frontu i zbliżenie się sowietów
bezpośrednio do granicy Warszawy. Twórca Błękitnej Armii zagroził sądem
polowym odpowiedzialnym za porażkę.

Szansę na uporządkowanie
polskich szeregów stworzył błąd dowództwa bolszewickiego, które
zadowoliło się zajęciem Radzymina i postanowiło wstrzymać pościg
za wycofującymi się Polakami. Siły, którymi dysponowali bolszewicy, były
bowiem niewystarczające do podjęcia kolejnego uderzenia. Tymczasem
morale nieco poprawiło przybycie następnego dnia pod Radzymin premiera
Wincentego Witosa, gen. Hallera oraz nuncjusza apostolskiego Achille
Rattiego. Na porażkę pod Radzyminem zareagował również Józef Piłsudski,
który nakazał wsparcie tego odcinka frontu wszystkimi dostępnymi
oddziałami, m.in. pancernymi. Ostatecznie pod Radzymin trafiło tylko
sześć czołgów Renault FT-17.

W trakcie gdy pod Radzyminem
próbowano opanować powstały chaos, polski sztab otrzymał częściowo
odszyfrowany rozkaz bolszewickiego dowództwa. Do jego zaszyfrowania
użyto nowego kodu o kryptonimie „Rewolucja”. Z rozkazu wynikało,
że sowieci rzucą na „warszawski” odcinek frontu wszystkie dostępne siły.
Nie były one jednak na tyle znaczące, aby polska obrona nie mogła
powstrzymać ich uderzenia, a nawet przystąpić do kontrataku. Oznaczało
to, że możliwe jest przeprowadzenie planowanej ofensywy na południe
i północ od Warszawy, którą gen. Sikorski określił jako „kontrofensywę
w wielkim stylu”.

Bój pod wsią Ossów

Drugi kluczowy dla
losów przedmościa warszawskiego bój toczył się pod wsią Ossów, leżącą
na południe od linii kolejowej łączącej Wołomin z warszawską Pragą.
13 sierpnia na polskie oddziały z 8. Dywizji Piechoty płk. Stanisława
Burhardta-Bukackiego i 11. Dywizji Piechoty uderzyła 27. Dywizja
Strzelecka dowodzona przez jednego z najzdolniejszych dowódców
bolszewickich, Witowta Putnę. Sowieci mieli trzykrotną przewagę
liczebną. Polacy nie dysponowali również jakimikolwiek rezerwami poza
niemal zupełnie niewyszkolonymi ochotnikami; głównie uczniami
i studentami warszawskich uczelni.

Do wieczora 13 sierpnia mimo
braku wystarczających możliwości Polacy podejmowali próby kontrataków.
Ponawiano je także wczesnym rankiem 14 sierpnia. Wszystkie załamały się
w ogniu bolszewickich ciężkich karabinów maszynowych. Później
bolszewicka artyleria ostrzelała Osssów, doprowadzając tym do dużych
strat po stronie polskiej piechoty i do jej wycofania się
z miejscowości. Tym samym padła pierwsza linia obrony
przedmościa warszawskiego.

Od wieczora 13 sierpnia w okolice
Ossowa napływali żołnierze z rozbitych jednostek oraz żołnierze 236.
Ochotniczego Pułku Piechoty. Wśród nich był ks. Ignacy Skorupka.
Następnego dnia zginął, idąc na czele jednego z ataków
na pozycje bolszewickie.

Przez cały dzień 14 sierpnia trwały
próby polskich kontrataków. Losy bitwy przesądziło przybycie
z Rembertowa oddziałów z 33. i 36. Pułku Piechoty. Kolejny kontratak
prowadzony przez por. Szewczyka wreszcie przyniósł rozstrzygnięcie.
Po krótkim przygotowaniu artyleryjskim i wystrzeleniu po pięć naboi
dowódca poderwał żołnierzy do ataku na bagnety. Nagłe natarcie
w połączeniu z ostrzałem artylerii doprowadziło do paniki w szeregach
bolszewików. Ossów został wyzwolony. W kolejnych godzinach ciężar
batalii o przedmoście warszawskie przeniósł się pod Radzymin.

14 sierpnia
okazał się dniem krytycznym dla losów Bitwy Warszawskiej. Atakujący
wydawali się pewni zwycięstwa. Tego dnia na falach eteru popłynęła
bolszewicka odezwa: „Robotnicy Warszawy czują bliskie oswobodzenie.
Na murach rozklejane są żądania robotników oddania Warszawy Czerwonej
Armii bez bitwy, grożąc w razie przeciwnym niewypuszczeniem z Warszawy
ani jednego uzbrojonego żołnierza. Biała Polska kona; jeszcze jedno
ostatnie pchnięcie i koniec nikczemnej pańskiej agentury”.

Jej
celem było osłabienie morale polskich żołnierzy. Podkreślano w niej,
że oddziały bolszewickie są o „15 wiorst od Pragi”. Tego dnia Armia
Czerwona dotarła na odległość blisko 13 km od Warszawy. Natarcie
bolszewickie zostało jednak zatrzymane, a strona polska po opanowaniu
paniki przygotowywała się do odbicia Radzymina. Atak na miasto miał
zostać przeprowadzony siłami ok. 17 tys. żołnierzy pod dowództwem gen.
Lucjana Żeligowskiego. Wieczorem rozpoczęła się ofensywa 5. Armii gen.
Sikorskiego. Atak z okolic Modlina miał odciążyć front pod Radzyminem.

Piątej
armii przypadło to najszczytniejsze dziś zadanie, by pierwszym
uderzeniem rozpocząć i zdecydować rozstrzygający okres polsko-rosyjskiej
wojny. […] Na ostrzach Waszych bagnetów niesiecie dziś
przyszłość Polski

—napisał gen. Sikorski w odezwie do swoich żołnierzy.

Wczesnym
rankiem 15 sierpnia dwa polskie ataki w okolicach Wólki Radzymińskiej
i Nieporętu zostały krwawo odparte przez bolszewików. Dopiero kolejne
ataki, przeprowadzone siłami trzech dywizji i przy wsparciu lotnictwa
oraz czołgów, przyniosły przesunięcie frontu. Radzymin na kilka godzin
znalazł się w polskich rękach. Kolejny kontratak sił bolszewickich
sprawił, że miasto ponownie przeszło w ich ręce. Również nad Narwią
polskie oddziały odniosły istotne sukcesy. Wieczorem oddziały Dywizji
Litewsko-Białoruskiej obeszły miasto od południowego wschodu i bez walki
zajęły Radzymin. Bolszewicy obawiając się okrążenia, opuścili
ruiny miasta.

16 sierpnia bolszewicy przepuścili kolejny atak
na miasto. Mimo mobilizacji wszystkich dostępnych rezerw oraz
poprowadzenia ataku przez dowódcę jednej z dywizji próba odbicia miasta
zakończyła się klęską. Do wieczora polskie siły odzyskały pozycje
utracone w pierwszych godzinach starcia. Następnego dnia sowieci
rozpoczęli generalny odwrót na wschód. Tego samego dnia wysunięte
oddziały dwóch polskich frontów spotkały się w Mińsku Mazowieckim. Losy
bitwy były rozstrzygnięte. Dla jej losów kluczowy okazał się wysiłek
kilkudziesięciu tysięcy żołnierzy walczących pod Radzyminem i Ossowem.
Już w sierpniu 1920 r. boje pod Radzyminem i Ossowem stały się
najważniejszymi elementami legendy Bitwy Warszawskiej.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. Uroczysta Msza św.


Uroczysta
Msza św. zainaugurowała główne obchody 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej
1920 r. "Wszyscy jesteśmy dłużnikami tej bitwy"

Uroczystość pod przewodnictwem metropolity warszawskiego odbyła się
w czwartek w konkatedrze Matki Bożej Zwycięskiej na stołecznym Kamionku -
świątyni będącej wotum za Cud nad Wisłą.

W tym
miejscu, w kaplicy pod wezwaniem Bożego Ciała, na starym Cmentarzu
Kamionkowskim 13 sierpnia 1920 roku ks. Ignacy Skorupka celebrował swoją
ostatnią Mszę. Ok. godz. 16, po odprawionym nabożeństwie dla żołnierzy
I batalionu oraz żegnających cywilów, mając przy boku ppor. Mieczysława
Słowikowskiego wyruszyli sprzed gimnazjum im. Władysław IV w stronę
Rembertowa i Ząbek, prosto na front

—przypomniał, witając zgromadzonych ordynariusz warszawsko-praski bp Romuald Kamiński.

Koncelebrował on wraz z biskupem pomocniczym Marek Solarczyk Mszę św.

W uroczystościach
wzięli udział przedstawiciele władz, w tym m.in. wicemarszałek Sejmu
Małgorzata Gosiewska. Była także licznie zgromadzona młodzież harcerska
ze Związku Harcerstwa Polskiego (ZHP), Związku Harcerstwa
Rzeczypospolitej (ZHR) oraz Skautów Europy.

W homilii kard. Nycz
podkreślił znaczenie Bitwy Warszawskiej 1920 roku przypominając,
że ocaliła ona Warszawę, Polskę i całą Europę.

Wszyscy jesteśmy dłużnikami tej bitwy, wojny, tego trudy dowódców i żołnierzy, którzy ocalili nas wszystkich

—świadczył metropolita warszawski.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. USA: Nowojorski Instytut

USA: Nowojorski Instytut Piłsudskiego czci 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej

Instytut im. Józefa Piłsudskiego w Nowym Jorku nie zrezygnował w
dobie ograniczeń spowodowanych pandemią koronawirusa z uczczenia 100.
rocznicy Bitwy Warszawskiej. Podkreśla, że zwycięska walka z Armią
Czerwoną zadecydowała o przyszłości odrodzonej Polski, ale też całej
Europy.

Watykan: Niezwykła pamiątka Cudu nad Wisłą w kaplicy w Castel Gandolfo

W kaplicy papieskiej rezydencji w Castel Gandolfo pod Rzymem,
zamienionej ostatnio na muzeum można zobaczyć fresk przedstawiający
symboliczne wydarzenie Cudu nad Wisłą ­- bitwę pod Ossowem z centralną
postacią księdza Ignacego Skorupki z krzyżem w ręce. W piątek, 14
sierpnia, mija sto lat od bitwy pod Ossowem.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. Uroczyste otwarcie Muzeum

Uroczyste otwarcie Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku


Przejazd kawalerii konnej, na drugiem plane uczestnicy uroczystości

W przeddzień 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej uroczyście otwarto
Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku. – Józef Piłsudski miał
największy udział w zwycięstwie w 1920 r. Ostatecznie uformował i
umocnił granice II Rzeczypospolitej – podkreślał Prezydent.

Sulejówek | Pomnik Józefa Piłsudskiego z córkami 

Sulejówek | Uroczyste otwarcie Muzeum Józefa Piłsudskiego

 

 

Para Prezydencka zwiedza Muzeum Józefa Piłsudskiego

 

 

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. Ks. abp H. Hoser dla

Ks. abp H. Hoser dla „Niedzieli”: Bolszewizm zatruł zachodnią cywilizację, a jego pochodną są wszystkie dzisiejsze ideologie

Żyjemy w epoce postmodernizmu, która odchodzi od racjonalizmu i
kieruje się różnymi ideologiami mającymi neomarksistowskie korzenie. To
tworzenie nowoczesnego człowieka, który ma być pozbawiony tożsamości i
pamięci historycznej. Potrzeba dziś wrócić do dobrze pojętej
antropologii, która bierze pod uwagę nie tylko ciało, ale i duszę.
Zwycięstwem bolszewizmu okazał się pakt Ribbentrop-Mołotow i czwarty
rozbiór naszego kraju, który został podzielony przez ateistycznych
przywódców. Bolszewizm zatruł zachodnią cywilizację, a jego pochodną są
wszystkie dzisiejsze ideologie – wskazał ks. abp Henryk Hoser

Koncert „Wdzięczni bohaterom 1920” w ramach obchodów 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej

W sobotę 15 sierpnia na stadionie narodowym w Warszawie odbędzie
się koncert „Wdzięczni bohaterom 1920”. Jego organizatorem jest Biuro
Programu „Niepodległa”. Widowisko wpisuje się w obchody setnej rocznicy
„Cudu nad Wisłą”.

Premier Mateusz Morawiecki w światowych mediach o 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej

Tekst premiera Mateusza Morawieckiego o przypadającej w sobotę 100.
rocznicy Bitwy Warszawskiej ukazał się w piątek w zagranicznych mediach -
m.in. we francuskim dzienniku "L'Opinion", austriackim "Die Presse" czy
tureckiej agencji Anatolia - w ramach akcji "Opowiadamy Polskę światu".

Msza
św. w kościele konkatedralnym pw. Matki Bożej Zwycięskiej na
warszawskim Kamionku w ramach obchodów 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl