KGB i poczucie humoru

avatar użytkownika elig

  Rosyjskie służby, a  w szczególności KGB podejrzewane są o wiele zbrodni oraz złowieszczych intryg.  O ile jednak wiem, nikt nigdy nie podejrzewał ich o posiadanie poczucia humoru.  A tymczasem...

  Wczoraj [15.07.2020] okazało się, iż prowadzą one akcję polegająca na wysyłaniu rosyjskich komików, by podszywali się oni pod znanych polityków i naciągali na rozmowy rozmaitych zachodnich mężów stanu.  Ofiarami takiego podstępu padli m.in Emmanuel Macron i Boris Johnson.  Wczoraj "wkręcono" Andrzeja Dudę.  Według tygodnika "Do Rzeczy" {TUTAJ(link is external)}:

  "Dwójka rosyjskich pranksterów, Władimir Kuzniecow i Aleksiej Stoljarow, znani jako Vovan i Lexus, poinformowali, że udało im się nabrać polskiego prezydenta. Andrzej Duda myślał, że rozmawia z Antonio Gutteresem, sekretarzem generalnym ONZ. Nagranie trafiło do sieci.
Z komikami skontaktowali się dziennikarze portalu Money.pl. Rosjanie tłumaczą, że postanowili "wkręcić" Andrzeja Dudę, bo przeglądali najnowsze doniesienia ze świata i znaleźli informację o wyborach w Polsce i reelekcji prezydenta.
– Dzwoniliśmy przez kancelarię. Jak pewnie pan wie, po wyborach do zwycięzcy dzwonią często inni liderzy, by złożyć gratulacje. I jest bardzo mało czasu na weryfikację, kto naprawdę dzwoni – powiedział Aleksiej Stoljarow.
– Muszę pochwalić tu otoczenie prezydenta Dudy, bo nie poszło to tak łatwo. Znacznie prościej było wkręcić Emmanuela Macrona czy Borisa Johnsona – dodał.".

  Nagranie rozmowy komików z Andrzejem Dudą jest {TUTAJ(link is external)}.  Wszystko to może się wydawać niewinnym żartem, ale nim nie jest.  Chodzi o znalezienie słabych punktów w ochronie polityków.  Któryś z nich może przypadkowo wygadać się z czymś ważnym.  Na szczęście Andrzej Duda zręcznie spławił rozmówców i nie dał się przyłapać na niczym.  Niemniej ten incydent świadczy o braku czujności pracowników Kancelarii Prezydenta.  Dlatego też:

  "Służby specjalne badają okoliczności zdarzenia, w wyniku którego podszyto się pod sekretarza ONZ i nagrano rozmowę telefoniczną z prezydentem RP – przekazał w oświadczeniu Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych. (...) 
  "Z dotychczasowych ustaleń wynika, że połączenie rosyjskich rozmówców z Prezydentem RP poprzedził kontakt z pracownikiem Stałego Przedstawicielstwa RP w NZ. Jeden z pracowników Przedstawicielstwa pozytywnie zweryfikował prośbę o rozmowę, którą następnie skierowano do Kancelarii Prezydenta" – napisano w komunikacie zamieszczonym na stronie rządowej.
Żaryn poinformował, że "okoliczności działania wskazanego pracownika Przedstawicielstwa są badane przez odpowiednie służby".
Wirtualna Polska podała nieoficjalnie, że politycy PiS wskazują ministra Krzysztofa Szczerskiego jako tego, który dopuścił do telefonicznej rozmowy youtuberów z Rosji z prezydentem Andrzejem Dudą." {TUTAJ(link is external)}.

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. @elig


MSZ wyciąga konsekwencje po telefonicznej prowokacji. Dwóch pracowników SP RP przy ONZ w Nowym Jorku odwołanych



W związku z prowokacją telefoniczną osób podszywających się pod Sekretarza Generalnego ONZ, wymierzoną w Prezydenta RP Andrzeja Dudę, Ministerstwo Spraw Zagranicznych informuje, że w zakresie kompetencji resortu dyplomacji podjęto działania mające na celu wyjaśnienie sprawy

— poinformował PAP MSZ.

W ich następstwie, wobec dwóch pracowników Stałego Przedstawicielstwa RP przy ONZ w Nowym Jorku wyciągnięto konsekwencje służbowe. Zostali oni odwołani z placówki ze skutkiem natychmiastowym. Z uwagi na charakter sprawy Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie udziela szczegółowych informacji

— podkreślono w komunikacie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl