Schetyna modli się o majowe wybory…

avatar użytkownika Docent zza morza

Grzechu „szablastoozębny”  to musi się teraz codziennie przed telewizorem tak szeroko uśmiechać, że już pewnie dostał zajadów… i pewnie dlatego nie pokazuje się publicznie...

Ale po wyłączeniu odbiornika to pewnie pada na kolana, modląc się by kampania trwała nadal, a „Gocha” dalej się publicznie kompromitowała – bo co ta kobieta – "osobisty wynalazek Grzecha” - otworzy usta, to wpadka gwarantowana. Jej po prostu nigdzie nie da się skutecznie schować…Ani w kancelarii, ani w internecie, ani - uchowaj Bóg - w Belwederze.

A gdyby w tych wszystkich antypisowych lamentach o przełożenie wyborów chodziło o coś istotnego, poważnego i merytorycznego, to można by się wspólnie zastanowić nad optymalnym rozwiązaniem.

Ale przy tak bezczelnie demonstrowanej prywacie i czysto pijarowskim biciu piany…? Przy permanentnym, szczeniackim „wywoływaniu wilka z lasu”? Gdy wiarygodność tych ludzi już dawno przekroczyła  „termin przydatności do spożycia”…

Bo niezależnie od wszystkich „spraw okołowirusowych”, to cała piątka kandydatów ANTYPISA na prezydenta to jeszcze długo będzie maksymalnie wykorzystywać swoje „pięć minut” i - w perspektywie szykującego się im solidnego lania - będzie apelować o odwołanie wyborów jeszcze i wieczorem 9 maja (jeśli dojdzie do nich w wyznaczonym terminie).

Bo przesunięcie wyborów pozwoliłoby im dalej obnosić się ze swoją partyjnie namaszczoną „wyjątkowością” – a tak, wieczorem 10 maja, ta kampanijna „wyjątkowość” może pęknąć, jak balonik w rękach dziecka.

Bo – wiadomo, że dla czworga z nich, a być może, że i dla nich wszystkich – skończy się wtedy, jak nożem uciął, ich brylowanie w mediach - bo już nikogo nie będzie wtedy interesować ich zdanie w temacie  „x”  czy  „y”.

Polecam - https://www.salon24.pl/u/prognozydocenta/1021554,maj-2020-prezydent-i-piecioro-krasnoludkow

A szczególnie to Platforma modli się po cichu o przesunięcie wyborów, bo wtedy w „nowej sytuacji politycznej oraz społeczno-gospodarczej” będzie mogła elegancko pozbyć się kukułczego jaja i zemsty Schetyny w jednym, w osobie pani „prawdziwej prezydentki”.

Bo jeszcze nie widziano tak złego, tak słabego i gorzej przygotowanego kandydata na ten urząd. No chyba, że Kononowicz...

Ale wielu platfonsów wciąż się łudzi, że inny kandydat/tka pozwoli im uniknąć kompromitacji…

A kandydaci ANTYPISU to jednak powinni modlić się o utrzymanie majowego terminu – bo wtedy to chociaż będą mieć wymówkę – „przegrałem nie z  Dudą, ale z wirusem – bo inaczej, to mój wynik byłby, że hohoho…” A jesienią, czy za rok – czym się wtedy wytłumaczą…?

A poza tym, przy przełożeniu wyborów, to partia-matka mogłaby postawić na innego konia (co powinno zwłaszcza martwić Biedronia i Bosaka, bo powiedzmy sobie szczerze - szału tam nie ma...)

Tylko dlaczego PIS miałby im wszystkim pójść dzisiaj na rękę…i przez kolejne pół roku-rok skazywać Polaków na wysłuchiwanie ich nieznośnego tokowania?

Zapraszam - https://www.salon24.pl/u/prognozydocenta/1022418,kidawa-blonska-to-tylko-zajac-i-kamikaze-wajchowych ???

PS. Czeka nas zapewne co najmniej sześciomiesięczny okres „walki z wirusem” – być może pod postacią stanu wyjątkowego – a wtedy wybory będą mogły się odbyć dopiero 90 dni po jego odwołaniu…

A już najchętniej to bym widział dalsze platformerskie rozpaczliwe szukanie „totalnego, za-KOD-owanego Św. Graala” – czyli tak nośnego kłamstwa, że ostatecznie zmiecie PIS (tak jak, ich zdaniem, to „pisowskie kłamstwo smoleńskie”  niesprawiedliwie „ukradło im władzę”  w roku 2015).

I myślę, towarzysze, że to „Nowogrodzka” płaci wam cicho pod stołem za takie „analizy”  – tak trzymać (jeszcze przez przynajmniej dwie kadencje…!!!)

Bo mimo że „Grzechu” wylądował dziś na bocznym torze – na jak długo? (a to już zależy tylko od „wajchowych”) – to jednak Platforma dalej porusza się po torach prze niego ułożonych.

Bo kiedy - jeszcze „za Tuska” - był jego głównym wykidajłą w partii, to po rejteradzie capo di tutti capi „do „Brukseli”  okazało się, że wszyscy kumaci w PO zostali wcześniej wycięci, i na tej pustyni intelektualnej sam „Grzechu” musiał robić za stratega i analityka – on, który nadawał się jedynie do intryg oraz do zastraszania i wykańczania ludzi. No i wymyślił „łopozycję totalną”…

Myślę, że „Nowogrodzka” powinna jak najszybciej ustanowić „medal im. Shreka” – za zasługi…

 


 

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz