Charczaca bezsilnosc - II

avatar użytkownika Tymczasowy

Oj, ma co Putin przykrywac medialnie. Ciagle cos nowego wyskakuje. Cale szczescie dla niego, ze na kampanie propagandowe jak ta ostatnia, wlasciwie niewiele trzeba, wystarczy pare slow i juz leci jak na Szczecin. Slowa to materia bardzo rozrzedzona, co innego taki samolot ponaddziwiekowy.

Druga ze spraw  zapowiadanych w pierwszej czesci mojego tekstu tez jest bardzo powazna. Mam na mysli sankcje nalozone na wykonawcow rurociagu Nord Stream II. Wypada sie tej sprawie przyjrzec uwazniej. Koszt tej inwestycji mial wstepnie wyniesc okolo 11 mld.USD. Wspoludzialowcami sa nastepujace firmy: Gazprom, Royal Dutch Shell, Shell Oil i ENGIE. Realizacje projektu zaczeto w 2018 r. Napotkala ona  na caly szereg oporow, w tym ze strony Polski. Forbes napisal: "It has been joined in these objections by Poland and other Eastern European countries". Przezwyciezanie oporow podwyzszylo koszty calosci. Wydawac by sie moglo, ze po uzyskaniu zgody rzadu dunskiego rychle zostanie polozony ostatni odcinek znajdujacy sie na wodach terytorialnych Danii, od Bornholmu do wyspy Rugii.  To tylko 17% majacego liczyc 2 460 km. rurociagu.

Wprowadzone w grudniu 2019 r. sankcje amerykanskie dotycza wykonawcow kladacych rury na dnie Baltyku. Najwieksze z nich to Allseas (Szwajcaria) i Saipem (Wlochy). Sa tez firmy z Finlandii, Szwecji i Danii. Sankcje dotycza firm i statkow kladacych rury na poziomie 30 m. i glebiej. Zadanie rzadu Stanow Zjednoczonych brzmi: "natychmiast wstrzymac aktywnosc zwiazana z budowa". Jezeli nie bedzie przestrzegane, to majatek niepokornych przedsiebiorstw zostanie zamrozony a kadra kierownicza nie dostanie amerykanskich wiz.

No i tu mamy moment najwazniejszy. Kto tam moze i chce, wyraza oburzenie, ale przeciez najwazniejsza jest postawa wymienionych firm, bo to one klada rurociag. Minelo juz troche czasu i zadna z nich nawet nie pisnela. A to znaczy wiele, sporo firm waznych krajow i protest na poziomie "south of zero?"

Tak wiec, co my tu mamy? Najwazniejsz sa dwa statki wysoce specjalistyczne nalezace do Allseas: Pioneering Spirit i Solitaire. A z nich wazniejszy jest pierwszy, wart chyba z miliard USD. On sam potrafi klasc 5 km rur dziennie i duzo czasu by mu nie zajelo dokonczyc prace. Jednak szwajcarska firma zachowala sie jak nalezy i oba statki zastopowaly prace jeszcze przed ogloszeniem decyzji o sankcjach. I co dalej robia oba statki? Najpierw podawano, ze plyna w kierunku Mukran na Rugii, gdie znajduje sie skladowisko rur. Jednak bardziej byl wiarygodny komunikat Allseas podany Reuterowi: "Nasze statki budowlane  opuscily Morze Baltyckie w sobote i sa obecnie zdemobilizowane".

Wstrzymaly tez prace dwa statki nalzezace do Saipem: Castoro Sei i Castoro Dieci. Krotko mowiac, nie ma kto klasc rur. Wprawdzie Ruskie staraja sie bagatelizowac problem i oczywiscie wyrazac oburzenie, ale raczki maja troche za krotkie.   Glosza, ze robote dokonczy statek Academic Cherskiy zakupiony przez Gazprom w 2016 r. Najpierw jednak Akademik bedzie musial pokonac trase: port w Nachodce znajdujacy sie u wybrzezy na Pacyfiku do Bornholmu czy Rugii. Jezeli wybiora trase przez Suez, to zajmie im to 45 dni. Wtedy tez nastapi "sprawdzam", czyli okaze sie jakie zdolnosci ma ten statek. Jak dotad, Rosjanie milcza na ten temat.

Rola Polski w blokowaniu Nord Stream II dodatkowo zwiekszyla nienawisc Putina do Polski. Teraz wlewa on ja w dusze i serca rosyjskiego narodu/spoleczenstwa, trudno powiedziec jak to nazwac, bo jak wiadomo, Rosja  przeciez to nie kraj tylko  stan umyslu.

 

Etykietowanie:

4 komentarze

avatar użytkownika Tymczasowy

1. https://www.youtube.com/watch

avatar użytkownika Tymczasowy

2. https://www.youtube.com/watch

avatar użytkownika michael

3. OPINIA:

Jacek Saryusz-Wolski - "Nie podzielam opinii o frustracjach Putina. Pułkownik KGB nie frustruje się, tylko realizuje swoje zadania."

Pan Wolski mówi to co mówi mimo, że doskonale wie o tym, że PKB Rosji jest porównywalne z PKB Hiszpanii i trochę większe od PKB Holandii a wojskowy sojusz rosyjsko-chiński faktycznie stabilizuje się dzięki chińskiej eksploatacji rosyjskich aktywów na dalekim wschodzie, aktywów do których gospodarka rosyjska nie ma dostępu, ponieważ nie ma na to pieniędzy. Więc widać wyraźnie - Putin występuje na swojej scenie w roli linoskoczka na bardzo długiej i chwiejnej linie.
A w opinii Jacka Saryusza-Wolskiego mimo wszystko jest jednak sporo racji.

avatar użytkownika michael

4. Stara, cwana, dobrze znana rosyjska polityka

Może okazać się, że rosyjska polityka jest bardziej subtelna niż komukolwiek się wydaje, a Rosjanie grają w tym wypadku nie tylko na naiwności i niewiedzy swoich "rozmówców". Wykorzystują również ich trudno skrywane przekonanie o własnych wysokich umiejętnościach, zwłaszcza politycznych, grają na ich przekonaniu o zdolności „ogrania” wschodniego satrapy...
[link].

Mam tu oczywiście na myśli różne polskie i europejskie "putinowskie tancerki".