Podziękowania po zwycięskich wyborach.

avatar użytkownika UPARTY

Wygląda na to, że PiS zdobył więcej głosów niż Antypis, czyli KE i Wiosna łącznie. Wygląda też na to, że Konfederacja i Kukiz są pod progiem wyborczym. To są bardzo dobre wyniki i za te wyniki należą się podziękowania:

Zastanawiam się od kogo zacząć, kto zasłużył się najbardziej i chyba jednak trzeba zacząć od od Grzegorza Schetyny. Rozwiązał on jeden z najtrudniejszych problemów PiS, bo pokazał, że czy to PSL, czy SLD, czy PO to w gruncie rzeczy jedna klika. Do tej pory mechanizm propagandowy twierdził, że są to osobne środowiska, że będąc w mniej lub bardziej zaognionym sporze jednak kontrolują się nawzajem. Jasny podział polityczny to rzecz bezcenna. Bez tego PiS nie osiągnął by połowy ważnych głosów.

Na drugim miejscu chyba należą się podziękowania panom Sekielskiemu , Jażdżewskiemu i oczywiście Panu Tuskowi. To dzięki nim Antypis pokazał swoje lewackie oblicze. Opisali grupę stworzoną przez Pana Schetynę i pokazali jej program. Może jeszcze nie wszyscy go dobrze widzą , ale już jest co pokazywać. To też duża pomoc.

Na trzecim miejscu podziękowania należą się Panu Broniarzowi licznemu gronu nauczycieli. Sposób, w jaki pokazali wspólnie konieczność głębokiej reformy systemu edukacji jest wręcz modelowy. Oczywiście, ze reforma edukacji powoduje zamieszanie, ale pokazali ono, że inaczej się nie da. Pomyślcie państwo co by zostało z sądownictwa gdyby któryś z sędziów przebrał się za krowę i kicał przed kamerą jak zając, gdyby któryś z sędziów podwyżkę wynagrodzeń porównał do pioruna trafiającego go w prącie. Nawet Unia Europejska nie byłaby w stanie ich pochwalić.

Na czwartym miejscu nieco zapomniani bohaterowie. Oczywiście to Pan Petru z towarzystwem oraz Pan Kacprzyk i reszta KOD`u . Przecież nikt nie ośmielił by się pokazać zalet intelektualnych zarówno Nowoczesnej jak i KOD`u tak wyraziście jak oni. To było wbrew pozorom bardzo ważne, bowiem to te dwie struktury były szpicą ataku na naszą formację, to byli najlepsi z najlepszych!

Dopiero na piątym miejscu umieszczam działaczy Konfederacji i towarzystwa od Kukiza.

Być może ich krzywdzę, bo mimo wszystko Pani Kaja Godek i Pan Dzierżawski, którzy przyłączyli się do Konfederacji, zrobili bardzo dużo dla wszczęcia awantury światopoglądowej i to w sposób skazany na porażkę. Liczyli na to, że PiS nie będzie miał śmiałości odmówić im poparcia ale się przeliczyli i pokazali rozsądek PiS`u.

Tak odległe miejsce jest spowodowane tym, że ich zasługi są nieoczywiste. Podniesiony przez Kaję Godek problem z aborcją polega na tym, że można jej przeciwdziałać tylko od strony delegalizacji działań lekarza, delegalizacji czynności mających na celu uśmiercenie płodu. Tak zresztą było to ujęte od początku, czyli od przysięgi Hipokratesa, która lekarzowi zabraniała działań mających doprowadzić do poronienia przez podanie środka poronnego. Problem polega na tym, że przepisy prawa karnego są przepisami państwowymi i obowiązują one na terenie państwa. Ten teren z jednej strony jest wyznaczony granicami z innymi państwami a z drugiej ciałem każdego obywatela. Państwo nie może mieć prawa decydowania co ja robię ze swoim ciałem i wszystkim co się w nim znajduje. Ciąża jest wewnątrz ciała kobiety i mimo, że od poczęcia nosi ona drugiego człowieka, to jednak ono i tylko ona nim włada i tak być powinno. Natomiast lekarz, to zupełnie inna sprawa. Jak wpuścimy państwo do naszego organizmu, to naprawdę się nie pozbieramy. To bardzo ważny aspekt kwestii zakazu aborcji i powód dla którego przepisy antyaborcyjne na całym świecie ciągle się kruszą. To Kaja Godek swoimi inicjatywami wprowadziła kwestie światopoglądowe do debaty publicznej, wywołała najpierw czarny marz a w dalszej kolejności umożliwiła aktywizacje antychrześcijańskich środowisk LGBT, które na początku tylko zabierały głos w dyskusji o sprawach w sumie seksualnych. Na szczęście zrobiła to tak głupio, że stworzyła możliwość pokazania jak rozsądne jest tym względzie środowisko PiS`u. Co do Kaii Godek i reszt towarzystwa, to ich znaczenie dla sukcesu PiS w przyszłości będzie rosło, być może za niedługi czas znajdzie się na czele listy. Wydaje mi się, że pokazanie, iż partia niewątpliwie katolików jaką jest PiS raczej troszczy się o Kościół a nie Kościół troszczy się o reprezentacje polityczną jest przełomem na miarę historyczną. Czegoś takiego nigdy nie było.

Drugim ugrupowaniem na piątym miejscu wśród zasłużonych dla naszego zwycięstwa jest Pan Kukiz. Miejsce na liście, choć odległe jest spowodowane tak oczywistą zasługą Pana Kukiza jaką jest jego dążenie do jednomandatowych okręgów wyborczych, które to zabetonowały by scenę polityczną i uniemożliwiły by w przyszłości jakąkolwiek przemianę środowisk politycznych, tworzyły by demokrację fasadową a tym samym pozbawiły by większość ludzi wpływu na politykę państwa. Okazało się, że nie ma na scenie politycznej żadnego innego ugrupowania chcącego służyć ludziom a nie tylko wykorzystywać ich do własnej kariery politycznej.

Oczywiście nie można zapominać o bohaterach indywidualnych, ekonomistach, prawnikach, elokwentnych posłach i celebrytach, ale jest ich tak dużo, że trudno wszystkich wymienić.

 

Tak więc dziękuje im wszystkim za nasz dzień zwycięstwa.

 

Etykietowanie:

5 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. Tak trzymać

Przyłączam się do tych podziękowań!

avatar użytkownika gość z drogi

2. i moje słowa radości :)

do przodu i Alleluja :)

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

3. @UPARTY

KE SCHETYNY WYTRĄCIŁA "KONFEDERATOM"oręż, którą waliła jak cepem "PiS PO JEDNO ZŁO".
Teraz mamy jasny, klarowny podział. Na pewno order usmiechu nalezy sie Schetynie, a w szczególności za wystepy z drożdżówkami na wałach ppoż.

Zastanawiam się od kogo zacząć, kto zasłużył się najbardziej i chyba
jednak trzeba zacząć od od Grzegorza Schetyny. Rozwiązał on jeden z
najtrudniejszych problemów PiS, bo pokazał, że czy to PSL, czy SLD, czy
PO to w gruncie rzeczy jedna klika. Do tej pory mechanizm propagandowy
twierdził, że są to osobne środowiska, że będąc w mniej lub bardziej
zaognionym sporze jednak kontrolują się nawzajem. Jasny podział
polityczny to rzecz bezcenna. Bez tego PiS nie osiągnął by połowy
ważnych głosów.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

4. " Bez tego PiS nie osiągnął by połowy ważnych głosów."

plus wsciekła nagonka na Kosciół
a tego Naród juz zupełnie nie poparł ,dodajmy do tego jeszcze próbę
demoralizowania Naszych Dzieci i Wnuków,i mamy efekt :)
słoneczne pozdrowienia z drogi do Celu :)

gość z drogi

avatar użytkownika Tymczasowy

5. Mielismy tegich sojusznikow

"Jak glosilo znane powiedzenie, najlepiej odnosic korzysci z szalenstwa innych".
Pliniusz Starszy, "Historia Naturalis".