Po wyborach do Parlamentu Europejskiego

avatar użytkownika Tymczasowy

Zgodnie z przewidywaniami ostatnie wybory do Parlamentu Europejskiego nim nie wstrzasnely, jakkolwiek spowodowaly pewne przyjemne zmiany. Przestanie dzialac "automat", czyli przeglosowywanie dowolnie wszystkiego co pasowalo Wielkiej Koalicji. Dotychczas w liczacym 750 miejsc parlamencie najwieksze z ugrupowan partyjnych nazywane Europejska  Partia Ludowa mialo 219 miejsc a drugie w kolejnosci - Partia Europejskich Socjalistow - 191 miejsc. Wybory sprawily, ze pierwszych przystrzyzono do 179, zas drugich do 150. W sumie, miast dotychczasowych 400 glosow beda mieli 329 glosow;do wiekszosci, czyli 376 glosow zabraknie im kulkudziesiat glosow.  Beda musieli ukladac sie z innymi.

Te przyjemne zmiany nastapily dzieki Niemcom (96 miejsc w PE), Francuzom (74 miejsca), Brytyjczykom i Wlochom - po 73 miejsca. Poparcie w Niemczech dla CDU spadlo z 35% do 28% a dla socjalistow z 27% na 15%. Ciekawe czy spowoduje to zachwianie rzadzacej koalicji i przyspieszy odjscie A.Merkel ze stanowiska kanclerzyny.Wielkimi zwyciezcami okazali sie Zieloni, ktorzy zdobyli 20% glosow. Tym zielonym z Niemiec zycze jak najlepiej, gdyz im ten kraj jest zielenszy tym Polska bezpieczniejsza. Z tych samych powodow zycze jak najlepiej dla tamtejszych stworow LGBT. Dodac tez nalezy sukces Alternatywy dla Niemiec, ktorej wynik media ocenily jako "ponizej oczekiwan". Mowa o tych, ktorzy to raczyli zauwazyc, bo na przyklad w pierwszym artykule na Deutsche Welle na temat rezultatow wyborow nie zauwazono tej partii. Zrekompensowano to czytelnikom przedstawiajac wyniki mniejszych partii i je komentujac.

We Francji wielka niespodzianke sprawila partia Marie LePen pokonujac partie Macrona w stosunku: 24%:22%. We Wloszech triumfowala Liga Polnocna M.Salviniego zdobywajac 18%-22%. Jezeli dodac do tego 18%-22% Ruchu Pieciu Gwiazd i konserwatywnych  6% Braci Wlochow, to krajobraz w Italii wyglada bardzo ladnie. No a w Wielkie Brytanii wygrala Partia Brexitu N.Farage osiagajac 32% poparcia. Do tego trzeba dodac zdobycie 58 mandatow przez nowopowstale ugrupowanie, ENF, czyli prawicowych nacjonalistow. Bardzo ladnie.

Nie inaczej w Polsce, PiS zwyciezyl KE w stosunku: 43.1%:38.4%. Nie przeszkodzilo to przyjemniaczkowi z PO, A.Halickiemu, oznajmic, ze chlopcy osiagneli remis. Argumentowal, ze nocne obliczenia zniweluja roznice, "bo ludzie beda wracali z weekendow" (cokolwiek by to mialo znaczyc). Jak sie szybko okazalo, nastapilo zjawisko wrecz odwrotne, PiS powiekszyl przewage.

Triumf oglosila R.Biedron, kierujaca partia Wiosna. Troche to dziwi, gdyz jako zywo pamietam, jak sondazownie pompowaly poparcie dla tej partii na poziomie kilkunastu procent. Teraz wystarczylo 6.7% by obwiescic swiatu, ze Wiosna stala sie trzecia sila polityczna  w Polsce. Nic to, ze nastepna partia Konfederacja zdobyla prawie tyle samo glosow (6.2%). Dobra strona tej kleski jest to, ze Biedron nie odda mandatu europosla jak to wczesniej zapowiadal. W ten sposob nieszczesna Scheuring (brzydze sie wymawiac to nazwisko) nie pojedzie w zastepstwie do Brukseli.

Wielki hart ducha wykazal lewicowiec A.Zandberg, ktorego partia zyskala poparcie jedynie 1.3% wyborcow. Powiedzial: "Bedziemy dalej walczyli o sprawiedliwa spolecznie Europe". A z kim? Bo na przyklad, na pewno nie z mlodzieza. W kategorii wieku 18-29 lat Lewice Razem poparlo jedynie 2.6%  tych mlodych ludzi. Natomiast mlodziez bardziej preferuje tak zwanych nacjonalistow. Az 18.5% mlodych ludzi glosowalo na Konfederacje.

Sukces Konfederacji jest korzystny dla rzadzacego PiS-u. Pomijajac niegrzeczne atakowanie PiS-u jako glownej partii, z ktorej Konfederacja mogla osiagnac przeplywy, zebrana zostala z pastwiska rozna blakajaca sie drobnica. Gdyby nie Konfederacja to te glosy bylyby stracone.

Komentatorzy bedacy zwolennikami przegranych czynia przerozne wygibasy. Prof.J.Staniszkis, socjolozka z zawodu wyznala, ze byla przekonana o zwyciestwie KE. Nie da sie chyba juz bardziej stracic wiarygodnosci. Inny medrzec, socjolog z Uniwersytetu Jagiellonskiego, J.Flis dokonal szybkiego przeliczenia wyborow do PE i wyszlo mu niezbicie, ze w jesiennych wyborach moze liczyc jedynie na 224 miejsca w Sejmie i przestanie rzadzic. Glupi czy szuja?

Ach, co to byl za dzien!

 

 

Etykietowanie:

10 komentarzy

avatar użytkownika Tymczasowy

1. Mobilizacja

ludzi zamieszkujacych Warszawe byla nadzwyczajna - ponad 60% uprawnionych do glosowania. I co z tego?

avatar użytkownika TW Petrus13

2. dobra notka

Ed wiesz że Cię lubię? ;) - to była marchewka!.A teraz co z tego że ocierając pot z czoła pisząc ,zobaczyłeś to co ja też.Medialnie jest cudownie PKB Polski wzrasta,PiS jest partią wiodącą,ale oszukał radykalnych wyborców !. Blokuje w zamrażarce ustawę o
Życiu poczętym,jednocześnie pozwala na osiedlanie się ekonomicznych imigrantów!.I ok jeśli owi pracują i płacą podatki.Jednak zatrudieni cudzoziemcy + socjał .,zbudują nm? :(..Ja wiem że mnie troszkę lubisz,i staremu kumplowi nie odmówisz.Proszę Cię żebyś wykorzystał wszystkie swoje możliwości (cenię Twój autorytet i wiedzę-nie pytaj mnie o przeczucia!!!).Zorganizuj,naciskaj,wołaj,krzycz o Krucjatę Różańcową do granić Polski,ja wiem że poruszysz niebo i ziemię izrobisz to o co Cię proszę :*.Czuję lęk niepokój - może to na dziś wystarczy!
z pozdrowieniem :*


 

avatar użytkownika Maryla

3. Tymczasowy :)

"mobilizacja ludzi zamieszkujacych Warszawe byla nadzwyczajna - ponad 60% uprawnionych do głosowania- frekwencja rosła pod wieczór, jak korpopolacy wracali ze wsi do roboty w Warszawie.
Warszawa to niestety miasto lewackie. Ciekawe, bo sowietów zastąpiły korporacje kapitalistów - a działają identycznie.
Totalna klęską młodych karierowiczów jest fakt, że wprowadzili do Brukseli starych siepaczy komuny - Cimoszewicza, Huebner, Millera, Liberadzkiego.
I tu nie ma przeproś, że dlatego, że tacy młodzi, nowocześni i jewropejscy. Bo nie są.

Z list Koalicji Europejskiej mandatu nie dostaną była minister sportu Joanna Mucha i poseł Krzysztof Brejza, a także Michał Boni, Dariusz Rosati, Jarosław Wałęsa i Andrzej Halicki, zabraknie również miejsca dla posłanki Joanny Scheuring-Wielgus, która startowała z listy Wiosny.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

4. Marylu

Dzieki za liste odpadnietych. Cieszy moja dusze.
Pozdrawiam.

avatar użytkownika Tymczasowy

5. Petrus

Dzieki za uwagi i propozycje.
Pozdrawiam.

avatar użytkownika Tymczasowy

6. Warszawa

No i co z tego warszawskiego nadecia? Niemozebnie widoczni, halasliwi i wplywowi. Jakby caly swiat sie krecil dookola nich. A wyszlo: 3 miejsca dla nich, 2 mandaty dla PiS-u i jeden dla Biedronia.

avatar użytkownika michael

7. A Biedroń będzie w Brukseli i tam zostanie olewając całą Wiosnę

Świetne miejsce na biedroniową bumelkę. A Wiosna zniknie. Jest czas na nasze lato.

avatar użytkownika Tymczasowy

8. Zgadza sie

Lato bedzie nasze. Tuz, tuz czerwiec, a potem trzy miesiace kanikuly. Pewnie, ze chlopcy nam pomoga zaklocajac ludziom spokoj w czas wypoczynku i beztroski.

avatar użytkownika Maryla

9. Tymczasowy :)


Na Koalicji zyskał SLD; najwięcej straciła PO

W efekcie wyborów 26 maja 2019 r. Koalicja Europejska
uzyskała 22 mandaty, czyli mniej niż PO, SLD i PSL razem pięć lat
wcześniej.
Najwięcej straciła Platforma Obywatelska, bo w miejsce 19 europosłów
w 2014 r. obecnie wprowadziła 14 (Janusz Lewandowski, Magdalena
Adamowicz, Radosław Sikorski, Tomasz Frankowski, Andrzej Halicki, Danuta
Huebner, Ewa Kopacz, Elżbieta Łukacijewska, Róża Thun, Jerzy Buzek, Jan
Olbrycht, Janina Ochojska, Jarosław Duda, Bartosz Arłukowicz).

PSL
zmniejszyło swój stan posiadania o jeden mandat - w miejsce czterech
ludowcy będą mieli trzech eurodeputowanych (Krzysztof Hetman, Adam
Jarubas, Jarosław Kalinowski).
SLD utrzymał swój stan posiadania
z 2014 r. - 5 europosłów. Europosłami Sojuszu, wybranymi z list KE będą:
Włodzimierz Cimoszewcz, Marek Belka, Leszek Miller, Marek Balt,
Bogusław Liberadzki.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

10. Dobrze,

ze PiS ma pelnokrwistego przywodce.Moze lepiej, w pelni widocznego. Przez caly czas byl leaderem , tyle ze czasami stal troche w cieniu