Grafomania Remigiusza Mroza - III.

avatar użytkownika Tymczasowy

Seks w w kryminalach ma swoje scisle okreslone miejsce. Jest to malenki kacik. Jezeli ktos szuka opowiesci o milosci, goracym  seksie, to zdecydowanie nie ten adres. Tu kochankowie sie nie kochaja, dzieci sie nie rodza - tu wrecz przeciwnie, ludzie zadaja innym bol i prawie zawsze zabijaja innych.

Seks u klasykow wspolczesnej powiesci kryminalnej nie wystepowal. Zarowno Dashiell Hammett (1894-1961), jaki Raymond Chandler (1888-1959) zywili dziwna niechec do kobiet. Pozostawiali im role tak zwanych kobiet fatalnych. Pozniej pojawil sie kacik dla erotyki ale do dzis wielu najlepszych fachmanow w swoich ksiazkach seksami sie nie zajmuja. Jeden z najlepszych, Lee Child (ur. 1954), ktory regularnie pisze jedna ksiazke rocznie, w swojej ostatniej ksiazace pt. "The Past Tense" (2018) nie umiescil nawet tyci, tyci erotyzmu. Jeszcze w ksiazce przedostatniej zatytulowanej "The Midnight Line" taka scena byla. Tym razen spedzil noc z kobieta, tak jak on, bylym majorem US Army. Scena milosna jest krotka, delikatnie przedstawiona, jak zwykle to u Lee Childa bywa. Jack Reacher najpierw rozebral Sanderson, a pozniej: "Spedzili dwadziescia minut pod prysznicem. Pozniej cztery godziny w lozku. Wiekszosc tego czasu spali. Ale nie  przez caly czas. Na poczatku on byl ostrozny. Nie z powodu jej twarzy. Z powodu jej rozmiarow. Ona byla drobnej budowy. Myslal, ze moze ja polamac. Pozniej uzmyslowil sobie, ze przeciez ona sluzyla w wojsku. Niewiele gorzej moze byc".

A jak wyglada seks w "Przewieszeniu", powiesci Mistrza R.Mroza? Tam zbrodniarz Lukasz Bortnowski najpierw sie dlugo modlil, a potem zabral sie za kochanie:

"Przez chwile znosil prety i inne metalowe elementy, a potem wyciagnal z wojskowej torby tasme klejaca i sklecil z nich niewielki krzyzyk. Postawiwszy go pod sciana, ukleknal, przezegnal sie, a potem zaczal sie modlic...Skonczyl po dobrej polgodzinie. Podniosl sie i otrzepal kolana, a potem obrocil sie do niej.

"Bog nie jest z Ciebie zadowolony - powiedzial z bolem w glosie...

Zatrzymal sie tuz obok i spojrzal na nia z obrzydzeniem. Odkaszlnal, a potem splunal. Agata zamknela oczy i poczula, jak cos mokrego laduje na jej twarzy. Wzdrygnela sie...

Zacisnela mocno powieki, jakby moglo to pomoc. Tym razem to ona zaczela cicho zmawiac modlitwe.

-Scierwo! - krzyknal, kopiac ja w brzuch. - Nie wymawiaj imienia Pana Boga!...

Rozerwal jej majtki, a potem poczula jego palec miedzy posladkami. Wczesniej walczylaby ile sil, teraz jednak nie potrafila sie juz zmobilizowac. Lezala na zafajdanej posadzce, patrzac na krew, ktora wylewala jej sie z ust. Dopiero teraz zobaczyla, jak jej duzo...

Cios byl podwojny, bo rabnela takze o posadzke. Zaszumialo jej w uszach, ale zdolala uslyszec, jak porywacz rozpina rozporek. Sciagnal spodnie, odrzucil je na bok, a potem polozyl sie na niej. Z obrzydzeniem poczula jego podniecenie.

Wszedl w nia od tylu, pomagajac sobie rekoma. Agata poczula okrutny, rozdzierajacy bol i jeknela zalosnie. W akcie ostatniego sprzeciwu odrzucila glowe w tyl, starajac sie go uderzyc. Trafila go w podbrodek, ale nic sobie z tego nie robil.

Na poczatku syczal z bolu, z trudem w nia wchodzac. Po chwili juz tylko spal, a potem wydal z siebie przeciagly basowy pomruk. Pozniej zamarl, opadajac na nia caly cialem. Dla niego trwalo to tylko chwile, dla niej cala wiecznosc...

Nie, to stalo sie naprawde, pomyslala. Cala sie trzesla, a on nadal z niej nie wychodzil.

-Glupia, pierdolona...- wysyczal, nie podnoszac sie. Zlapal ja za glowe, uniosl w gore, a potem opuscil  z impetem na na posadzke. Tlukl tak bez pamieci, az zaczela odplywac".

Tegp chyba jeszcze w literaturze swiatowej nie bylo, Mroz przypominajacy mi z wygladu Biedronia zafundowal czytelnikom scene orgazmu zboczenca w czasie dokonywania zbrodni. Piekno erotykli rozne ma odmiany.

Natomiast nie jest nowatorstwem modlenie sie mordercy przed dokonaniem zbrodni. Tu Mroz czerpie soki z kinematografii radzieckiej. Tam mordercy zwykli eksponowac w swych domach krzyze i zegnali sie zamaszyscie  przed  dokonaniem zabojstwa.

Co jeszcze kryje sie wsrod rozlicznych dziel mistrzunia Mroza? To juz nie moja sprawa. 

 

 

 

1 komentarz

avatar użytkownika Tymczasowy

1. https://www.youtube.com/watch