Ani Nishbat!

avatar użytkownika Tymczasowy

Czasy niespokojne, więc trzeba przyglądać się sprawom wojskowym. Pewnie, że pisząc o różnych armiach świata zawsze mam na myśli nasze wojsko - co by też udalo się przejąć z doświadczen innych krajów, a co odrzucić. A już oczkiem w glowie są oczywiście WOT. Ten tekst jest taką wlaśnie swobodną próbą.

Do armii izraelskiej corocznie powolywana jest mlodzież w wieku 18 lat. Meżczyzni slużą dwa i pół roku plus 4 miesiace w slużbach, gdzie jest to wymagane. Kobiety slużą krócej, bo dwa lata, choć są slużby wymagajace dodania jeszcze jednego  roku. W sumie 65% kobiet izraelskich trafia do armii. Nazywa się ona popularnie w jezyku hebrajskim "Tzahal", co jest skrótem od IDF.

Kobiety slużą zazwyczaj w lekkiej piechocie. Najbardziej sfeminizowanym batalionem jest Caracal Battalion, w którym kobiety stanowią 65% skladu.

Po zakończeniu okresu rekruckiego żolnierze skladają przysiegę na wierność Armii Izraela. Zdarzylo się, że rodzice sfilmowali przysięge córki noszacej imie Yall. Dzieki temu możemy ogladnąć przebieg tej uroczystości. Żolnierki podbiegaja kolejno, by otrzymać karabin, a jest to M-16 oraz izraelska biblię w kolorze niebieskim. Wykrzykują slowa: "Ani Nishbat!", co znaczy "Ślubuję wierność!" [Armii Izraela]. Robia to entuzjastycznie. Każda otrzymuje biblię w kolorze niebieskim. U nas "usual suspects", których nazwisk nie będze przytaczal, bo się brzydzę,  wrzeszczeli by zgodnie, gdyby nasi żolnierze po okresie rekruckim dostawali w czasie przysiegi Pismo Sw.

Swoją drogą, skąd u nich tyle pieknych dziewcząt? Po prawdzie, nasze z wojsk operacyjnych, WOT i dziewczeta klas mundurowych im nie ustepują. 

Nie mogę się uwolnić od obrazu żolnierzy holenderskich mających strzec enklawe-schronienie wioskę w górach nosząca nazwę Srebrenica. Kiedyś napisalem tu tekst na ten temat szczegółowo przedstawiajacy zbrodnie. Żolnierze holenderscy w blękitnych helmach ONZ zachowali sie niegodnie. Tego dziewczęta izraelskie by nie zrobily, bo mają morale. Na video#2 można zobaczyć, jak holenderskie pedały udajace żolnierzy, asystuja zbrodniarzowi, serbskiemu generalowi Ratko Mladicowi. On daje im flachę w prezencie. Piją na zdrowie - czyje? Chyba nie 8 000 cywili mordowanych nieopodal. To byl rok 1995. Najgorsza część to pedalskie tańce Holendrów, z kankanem na czele. Oni sobie popijajac Heinekena napieraja w tańcu na siebie z tylu.

Nie jestm pewien jak by zachowali się w tej sytuacji soldaten z Bundeswehry. Najpierw byli pośmiewiskiem świata, gdy media ujawnily, że w Afganistanie  trudno ich zmusić bylo do wyjscia z bazy na jakiś patrol. Banda grubasów żłopiacych rekordowe ilości piwa (to też wyliczono).

Lata później raport ujawnil stan gotowości Bundeswehry. To pośmiewisko! Na przyklad na 6 łodzi podwodnych nieczynnych bylo wlaśnie sześć!

Z przyzwyczajenie wchodzę na różne rosyjskie strony internetowe. Rzuca się w oczy, że oni militaryzują mlodzież już w szkolach podstawowych. Na video#3 można zobaczyc małą dziewczynkę w wojskowym mundurze śpiewajaca wraz z wojskowym Chórem Aleksandrowa. Lepszy byl chlopczyk, który jeszcze lepiej spisywal się od dziewczynki. Ileż to takich dziewczynek  pelni warte przy pomnikach w kusych strojach mimo zimna. A co zrobić z dziewczynką śpiewajaca z sercem panegiryk na cześć Stalina? . Proszę sobie poczytać komentarze. Stalin wiecznie żywy. Nic tam wiele lat skrajnego terroru, dziesiątki miliony ofiar. Dusza czlowieka rosyjskiego jest nie do pojęcia.

 

3 komentarze

avatar użytkownika Tymczasowy

1. https://www.youtube.com/watch

avatar użytkownika Tymczasowy

2. https://www.youtube.com/watch

avatar użytkownika Tymczasowy

3. https://www.youtube.com/watch