Najbardziej idiotyczna zbrodnia w Polsce

avatar użytkownika elig

  O ten tytuł z powodzeniem może się ubiegać wczorajszy [13.01,2019] napad nożownika na Pawła Adamowicza, dokonany podczas f...

  O ten tytuł z powodzeniem może się ubiegać wczorajszy [13.01,2019] napad nożownika na Pawła Adamowicza, dokonany podczas finału WOŚP.  Zacznijmy od sprawcy.  W portalu Wykop.pl jest wpis osoby, która osobiście znała bandytę {TUTAJ}:

  "Mirki bo aż sam w szoku jestem..
Znam osobiście napastnika który dzisiaj dźgnął Pawła Adamowicza.. (...)
W około 0:25 sekundzie słychać jak mówi, że nazywa się Stefan Wilmont.
To ten sam typ który kilka lat temu w Gdańsku napadł na 4 banki. (...)
Na zdjęciu po lewej to właśnie Stefan. Zwróćcie uwagę na jego charakterystyczne okulary, takie same ma na zdjęciu na facebooku. Jego profilowe zdjęcie to ostatnie przed zatrzymaniem go w Polsce. 
(...)
Wyjechał sobie na wakacje, na wyspy kanaryjskie, za zarobione pieniądze z napadów. Odsiedział kilka lat w więzieniu (jak sam mówi na nagraniu - pięć lat). Dostawałem sporo informacji od kolegów którzy korespondowali z nim oraz widywali się z nim, że w więzieniu dosłownie postradał zmysły. Był izolowany od reszty więźniów. 
Przed napadami pamiętam go jako normalnego chłopa. Chodził na siłownie, graliśmy razem w tibie (ktoś tam z jego rodziny miał nieźle zarabiający serwer prywatny). Byłem z nim na manifestacji przeciwko ACTA, pamiętam jak mi opowiadał, że ma zamiar zmierzyć się z dzikiem w lesie (siłować się z nim czy coś) i wrzucić to na YouTube. Taki pozytywny wariat.
Absolutnie nie popieram tego co zrobił. Życzę panu Adamowiczowi szybkiego powrotu do zdrowia.".

  Sprawca napadał na banki w 2013 roku, wpadł w 2014.  Odsiedział karę i wyszedł w grudniu 2018.  Nie sposób zrozumieć, czemu zaatakował własnie Pawła Adamowicza, który nie mógł mieć nic wspólnego z jego odsiadką.  Próbował to wyjaśnić bloger Zetjot:

  "Otóż o ile wiadomo ze skąpych informacji, facet siedział w więzieniu za czasów rządów Platformy, a siedzenie w pudle do przyjemności nie należy. I proszę sobie popatrzeć na obraz i kontekst polityczny z punktu widzenia osadzonego. W Polsce rządzi Platforma, a w pudle też rządzi Platforma, bo osadzeni głosują w przeważąjącej większości na Platformę. To jest, drodzy Państwo, ewenenment na skalę światową, żeby, ujmując to z punktu widzenia osadzonych, żeby ofiary systemu głosowały na swoich oprawców. Coś tu wyraźnie w tej logice nie gra. A ponieważ w pudla kwitnie życie polityczne, można sobie wyobrazić bez trudu, o czym tam rozprawiano. Więc nie ma nic w tym dziwnego, że nożownik wyrobił sobie zdecydowane zdanie na temat stosunków społecznych w Polsce rządzonej przez platformersów. A najbardziej znanym reprezentantem Platformy jest na Wybrzeżu Paweł Adamowicz. Tak więc psychologiczne motywacje wydają się oczywiste." {TUTAJ}.

Mnie to jednak nie przekonuje.  W każdym razie - po napadzie sprawca:

  "Po 25 sekundach od ataku napastnik bierze do ręki mikrofon. - Halo! Halo! Nazywam się Stefan [tu padło nazwisko - red.], siedziałem niewinny w więzieniu, siedziałem niewinny w więzieniu! Platforma Obywatelska mnie torturowała, dlatego właśnie zginął Adamowicz - krzyczy. Po 37 sekundach od pierwszego ciosu nożem, zaraz po tym, jak skończył mówić, napastnik zostaje powalony przez pracownika obsługi technicznej. Nie stawia oporu, klęka na kolana, po czym kładzie się na ziemi. Mężczyzna dociska Stefana W. do ziemi kolanem. Chwilę później dołącza do niego drugi pracownik obsługi. Po 58 sekundach od ataku na Adamowicza po schodach wbiegają dwaj ochroniarze i przejmują napastnika." {TUTAJ}.

  Widać, że bandyta chciał się zemścić za swoje urojone krzywdy na kimkolwiek.  Nawinął się akurat Adamowicz.  I tu dochodzimy do dalszych nieudolnych idiotów.  To ochroniarze, pracownicy firmy Tajfun,.  Dopuścili oni do tego, że szaleniec z nożem dostał się na scenę.  Nie kontrolowali plecaków wchodzących.  Zareagowali na napad dopiero po minucie.  W efekcie bandytę obezwładnili dopiero pracownicy obsługi technicznej.  Potem zaczął się popisywać Jerzy Owsiak.  Zaatakował on ... Barbarę Pielę {TUTAJ}:

  "Plastelinowy świat stworzony przez TVP i p. Barbarę Pielę to jest właśnie świat, który budzi tę nienawiść który może sugerować także z tego filmu, że pieniądze zebrane podczas dzisiejszego dnia pakuję do jakiegoś wora, gdzieś je wywożę, komuś je daję, że te pieniądze są defraudowane" .

  To akurat nie dziwi.  Owsiak, jako główny organizator imprezy jest bezpośrednio odpowiedzialny za jej bezpieczeństwo.  Ten absurdalny atak miał odwrócić uwagę od tego faktu.  Tak postawę Owsiaka ocenił Andrzej Potocki:

  "Pomijając polityków nie można niestety zapomnieć o skandalicznych wypowiedziach organizatora imprezy, szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzego Owsiaka. Jego bulwersujące uwagi w stylu „Polska od 3 lat jest dzikim krajem” są jakimś kuriozum. Nie kto inny, jak ludzie wypowiadające takie słowa w takiej sytuacji sami pozbawiają się statusu człowieka należącego do kręgu kultury chrześcijańskiej i europejskiej. Czemu pan Owsiak nie przerwał zabawy kiedy na niej został dźgnięty nożem prezydent Gdańska. W jakimś sensie ponosi on współodpowiedzialność jako główny organizator za fikcyjną ochronę trójmiejskiej imprezy. Wygłaszanie podobnych andronów i kontynuowanie radosnych wrzasków w rytm muzyki po tym jak wydarzyła się tragedia dyskwalifikuje go jako szefa WOŚP. Do takich ludzi nic nie dociera. To koniec mitu Jurka Owsiaka." {TUTAJ}.

  Skutki opisanego wyżej festiwalu głupoty i nieudolności są tragiczne.  Oto najnowsze informacje:

  "12:32
Prezydent Adamowicz nie oddycha samodzielnie, jego serce i płuca wspomaga aparatura,
12:29
- Stan pana prezydenta jest nadal ciężki, rokowania są nadal niepewne, ale walczymy - powiedział lek. med. Jerzy Karpiński. Szpital zapewnia maksimum tego, co współczesna medycyna może dać, musimy czekać. Prezydentem opiekuje si ośmioosobowy zespół lekarzy, specjalistów w kilku dziedzinach." {TUTAJ}.

  Pochwalić natomiast należy dwóch pracowników obsługi technicznej, którzy obezwładnili bandytę oraz lekarzy z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, którzy walczą o życie Pawła Adamowicza.

    P.S.  Paweł Adamowicz zmarł ok. godz. 14:30

 

9 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Ruszyło śledztwo w sprawie

Ruszyło
śledztwo w sprawie nieprawidłowości związanych z koncertem, podczas
którego doszło do zamachu na Adama Pawłowicza.


Ruszyło odrębne śledztwo w sprawie prawidłowości
organizacji i zabezpieczenia niedzielnego gdańskiego finału WOŚP –
rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Gdańsku. W zainteresowaniu śledczych są organizatorzy czyli WOŚP oraz agencja
ochroniarska. Będzie też badana sprawa zgłoszenia imprezy do prezydenta
Gdańska, który ucierpiał z ręki nożownika.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Unicorn

2. Być może było w tej sprawie

Być może było w tej sprawie drugie dno... Potocki ma rację.
Swoją drogą, sądzicie, że powstanie jakaś nowa partia z Owsiakiem na czele? Z Biedroniem średnio wyszło. Kto wie, jakie "ony" mają plany...

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Maryla

3. @Unicorn

Wszystkie kontrowersje wokół zamordowanego prezydenta Adamowicza

Dziś w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym zmarł Paweł
Adamowicz. Funkcję prezydenta Gdańska pełnił nieprzerwanie od 1998 roku,
mimo pojawiających się wokół niego kontrowersji.

Od 2013 roku prokuratura w Poznaniu prowadziła przeciw niemu
śledztwo. W marcu 2015 r. prokuratura przedstawiła Adamowiczowi zarzuty
podania nieprawdziwych danych w oświadczeniach majątkowych za lata
2010-2012. Adamowicz zawiesił wówczas swoje członkostwo w PO. Wyjaśniał,
że nieprawidłowości były efektem zwykłej pomyłki.

W marcu 2016 r. sąd rejonowy umorzył warunkowo postępowanie w tej
sprawie na okres próby, jednak pół roku później, na skutek apelacji
prokuratora, Sąd Okręgowy w Gdańsku uchylił ten wyrok i skierował sprawę
do ponownego rozpatrzenia.

Adamowicz pojawił się także w kontekście afery Amber Gold – znalazł
się m.in. na reklamowym zdjęciu, na którym m.in. pomorscy działacze PO
ciągną samolot OLT Express – linii należących do Amber Gold i jego szefa
Marcina P.

Zeznając we wrześniu 2017 roku przed komisją śledczą ds. Amber Gold
zapewniał, że o spółce tej dowiedział się z mediów i reklam, nikt go też
przez Amber Gold nie ostrzegał. Zapewniał, że nie zetknął się nigdy z
Marcinem P. Mimo tego publicznie chwalił piramidę finansową małżeństwa
P. Ponadto na większość pytań odpowiadał, że „nie pamięta”.

Już po ogłoszeniu przez Adamowicza, że będzie rywalizował o
prezydenturę w Gdańsku z Kacprem Płażyńskim i Jarosławem Wałęsa, wybuchł
spór o kształt obchodów 79-tej rocznicy wybuchu II wojny światowej na
Westerplatte.

Szef MON Mariusz Błaszczak oświadczył, że – decyzją prezydenta
Gdańska – wojsko nie zostało zaproszone do udziału w odbywających się 1
września na Westerplatte uroczystościach. Zażądał jednocześnie od
Adamowicza zmiany decyzji w tej sprawie. Błaszczak podkreślił, że nie
wyobraża sobie, żeby 1 września na Westerplatte nie było Wojska
Polskiego.

Adamowicz, odnosząc się do słów Błaszczaka, powiedział na konferencji
prasowej m.in., że „Wojsko Polskie jest integralną częścią
Westerplatte”, zaś przedstawiciele służb mundurowych jak co roku są
zapraszani i będą uczestniczyć w uroczystościach 1 września. Wyjaśnił
jednocześnie, że zamierzeniem miasta jest, aby „wiodącą rolę podczas
wydarzeń na Westerplatte odgrywała młodzież”. „Zamiast asysty wojskowej
przewidujemy asystę harcerską” – napisał w piśmie do Dowódcy Garnizonu
Gdańsk.

Spór w końcu zakończył się porozumieniem i obchody miały ceremoniał
wojskowy. Cała sprawa była jednak echem obchodów z 2017 roku, gdy tekst
Apelu Pamięci został przeczytany przez żołnierza, choć pierwotnie miał
być odczytany przez harcmistrza – tak zapowiedział w swoim przemówieniu
prezydent Gdańska. Adamowicz powiedział dziennikarzom po uroczystości,
że harcerz został w ostatniej chwili „zablokowany przez funkcjonariusza
Żandarmerii Wojskowej”.

W kwietniu 2018 roku Adamowicz zapowiedział podczas konferencji
prasowej, że wystąpi „po raz kolejny” z wnioskiem o delegalizację Obozu
Narodowo-Radykalnego. W ramach obchodów 84. rocznicy powstania ONR
ulicami centrum Gdańska przeszło, według policji, do 400 osób ubranych
na czarno, ze sztandarami z symbolem falangi. Niektórzy maszerowali z
zasłoniętymi twarzami. Skandowali hasła: „wielka Polska to nasz cel”,
„tylko ONR”, „znajdzie się kij na lewacki ryj”, „PiS, PO jedno zło”,
„śmierć wrogom ojczyzny”, „o wielką Polskę wywalczymy, świętą wiarę
obronimy”. Wcześniej w historycznej Sali BHP odbył się ogólnopolski
zjazd ONR.

„Będę też nawoływał prezydentów innych polskich miast, aby
wnioskowali o delegalizację tej organizacji” – mówił podczas konferencji
prasowej Adamowicz. Przekonywał, że „to co wydarzyło się w Gdańsku, w
świetle obowiązującego prawa, może się też odbyć w każdym mieście”.

„Jako gdańszczanie jesteśmy oburzeni, że organizacja ta do tej pory
jest organizacją legalną, odnosimy wrażenie, że obóz rządzący PiS
rozciągnął parasol ochronny nad ONR i innymi radykalno-narodowymi
organizacjami w naszym kraju” – powiedział Adamowicz. Pytał dlaczego
państwo polskie toleruje „organizacje jednoznacznie nawiązujące do
przedwojennych nacjonalistyczno-faszystowskich tradycji”.

W sierpniu 2018 roku prokuratura poinformowała o zatrzymaniu dwóch
osób w związku z podejrzeniami wręczenia łapówki Adamowiczowi.

„Zatrzymani to szefowie firm deweloperskich, które inwestowały na
terenie Trójmiasta. Chodzi o atrakcyjnie położone osiedle w Gdańsku
Jelitkowie. Biznesmeni po zatrzymaniu usłyszeli zarzuty tak zwanej
czynnej korupcji o znacznej wartości” – podało RMF.

„Mieli sprzedać trzy mieszkania Adamowiczowi i jego rodzinie po
cenach o kilka tysięcy niższych za metr niż dla innych klientów. Według
prokuratury, był to nieuzasadniony upust wart blisko 400 tys. zł” –
poinformowała stacja.

Źródła: PAP/wp.pl/rmf24.pl/nczas.com

W Pałacu Prezydenckim odbyło się spotkanie ws. marszu przeciwko przemocy i nienawiści



Prezydent Andrzej Duda zaprosił na nie liderów partii politycznych.

Prezydent Andrzej Duda zaprosił na nie liderów partii politycznych. W
spotkaniu nie wzięli jednak udziału szefowie PO i SLD oraz Ryszard
Petru (Teraz!). Ostatecznie uczestnicy spotkania ustalili, że marsz się
nie odbędzie.
W spotkaniu uczestniczyli m.in. premier Mateusz Morawiecki, szef MSWiA
Joachim Brudziński oraz szef MKiDN Piotr Gliński. Obecna jest też m.in.
szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer, wicemarszałek Sejmu Stanisław
Tyszka (Kukiz'15), Piotr Zgorzelski (PSL), a także Agnieszka
Dziemianowicz-Bąk, jedna z liderek Partii Razem.
Przedstawiciele Platformy nie wzięli udziału w spotkaniu ze względu na
prośbę rodziny Pawła Adamowicza o nieupolitycznianie niedzielnej
tragedii. PO apelowała, by prezydent przełożył spotkanie. Na tę prośbę
rodziny powołał się również Ryszard Petru.
Z kolei szef SLD Włodzimierz Czarzasty w liście do prezydenta
zamieszczonym w poniedziałek na Twitterze informował, że nie weźmie
udziału w spotkaniu, ponieważ uznał, "że to niewłaściwy moment na
działania o charakterze PR-owym".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika UPARTY

4. Wyobraźmy sobie:

1. Facet rzeczywiście był w więzieniu torturowany
2. Był to element potrzebny do omotania go przez jakichś ludzi tak jak np. Plicha z AmerGold
3. Został nakręcony jak pozytywka na zabójstwo Adamowicza
4. Miał po zamachu wygłosić deklaracje ideową.
Teraz następne pytania.
Dlaczego Adamowicz.
Tu wyjaśnienie jest dość oczywiste. Macherzy polityczni mainstreamu postawili, że Adamowicz w Gdańsku podobnie jak HGW w Warszawie zostanie wycofany z obiegu. On się zbuntował i bunt mu się udał. Przymusił macherów do poparcie swojej kandydatury. To groźny precedens i może wywoływać chęć przykładnego ukarania, bo jak inni pójdą w jego ślady, to macherzy straca kontrolę nad formacją polityczną.
Mimo wszystko łatwość dokonania mordu jest jest zdumiewająca. Wygląda na to, że ktoś go na estradę wpuścił! Uniemożliwienie wejścia na estradę jest proste i estrady zawsze są chronione nawet u Owsiaka. Ta nie była!
Teraz zastanówmy się co by było, gdyby w deklaracji ideowej było jakieś, choćby pośrednie, odniesienie do PiS`u. Jak się czyta jego deklarację, to wyraźnie widać, że brakuje w niej drugiej strony. PO jest zła a kto jest dobry? Wystarczyło by jedno słowo a zamach mógłby spowodować mobilizacje Antypisu i zepchnięcie PiS`u na bardzo trudne do obrony pozycje.
Myślę, że byliśmy bardzo blisko wielkiego zagrożenia ale coś nie wyszło.

uparty

avatar użytkownika amica

5. Adamowicz

Adamowicz nie jest z naszej bajki -- taka Sawicka tylko parę oczek wyżej, nie mniej po ludzku żal człowieka. Cziort wie, czy był postrzegany jako symbol PO, czy ktoś świadomie nasłał wariata na niego. I co z tym wariatem, czemu wreszcie wolny facet ładuje się w aferę pachnącą torturami i dożywociem zamiast prysnąć najdalej od więzień?

avatar użytkownika Maryla

6. Skrupulatnie zaplanowany mord


Skrupulatnie zaplanowany mord prezydenta to akt terroru

Zmieni coś ten mord w politycznej debacie w Polsce? Nie zmieni.
Skoro politycznej temperatury nie obniżył mord w biurze PiS. Smoleńsk
pogłębił rów, ale samospalenie się nieszczęśnika, który wierzył,
że w Polsce rodzi się dyktatura został ugnieciony politycznie w każdą
stronę, to i ten mord nic nie zmieni. Minie kilkanaście godzin i Twitter
rozgrzeje się znów od bluzgów wypowiadanych nie tylko przez hejterów
poukrywanych za ksywkami, ale również osoby publiczne, w tym posłów RP.(..)
Wiemy, że 27 latek to znany policji bandzior z prawdopodobnymi problemami psychicznymi.

W moim
przekonaniu możemy jego czyn określić już jednym terminem. Ten człowiek
dokonał aktu terroryzmu. Przygotował zamach w każdym szczególe.
Zorganizował identyfikator z napisem prasa by minąć ochronę. Ochrony nie
było, bo przecież ci przestraszeni chłopcy pracujący za grosze nie mogą
być nazywani ochroniarzami z prawdziwego zdarzenia. On jednak
przygotował się na opór. Wybrał też odpowiedni moment. Nie zabił
prezydenta Adamowicza odsłoniętego na ulicach miasta, gdy kwestował
na rzecz WOŚP. Nie zabił go, gdy wchodził na scenę, albo z niej
schodził. Zabił go w konkretnym momencie.

Wbiegł
dokładnie wtedy, gdy uwaga wszystkich była skupiona na kulminacji
programu. Wbił nóż w serce prezydenta dokładnie w czasie wysyłania
orkiestrowego „Światełka do nieba”. Nie wcześniej i nie później.
Wiedział więc jak bardzo symbolicznie zostanie odebrana ta śmierć.
Następnie wygłosił swój manifest o zemście za lata spędzone w więzieniu.
„Dlatego Adamowicz musiał zginąć”- krzyczał. Zaplanował szczegółowo
i przeprowadził makabryczne show na scenie, która była częścią
największej imprezy w odbywającej się tego dnia w tej części Europy.

Sprawca ataku na prezydenta Adamowicza usłyszał zarzut zabójstwa. Nie przyznaje się do winy

Sprawca zamachu na prezydenta
Gdańska usłyszał zarzut zabójstwa z motywacji zasługującej na szczególne
potępienie, nie przyznał się do popełnienia przestępstwa; skierowano do
sądu wniosek o areszt podejrzanego - poinformowała w poniedziałek
gdańska prokuratura okręgowa.

---------------------------------------------------------------

Nowym obrońcą Stefana W., 27-latka, który zabił prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, został mecenas Artur Kotulski.
ecenas Artur Kotulski dodał, że rozważał, czy przyjąć tę propozycję zarówno ze względów zawodowych, ale również osobistych. – Muszę liczyć się z tym, że nie każdy zrozumie moją rolę w tej sprawie jako obrońcy – powiedział.

Zgodnie z decyzją prokuratora, nowy obrońca Stefana W. spotkał się z nim w obecności policjanta. W czasie rozmowy mecenas poinformował 27-latka o tym, że jego rodzina zwróciła się do niego z prośbą o pomoc. Jak podaje Wirtualna Polska, mecenas Kotulski powiedział także, że nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie ewentualnego złożenia zażalenia na tymczasowe aresztowanie klienta. Stefan W. usłyszał zarzut zabójstwa.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Unicorn

7. https://niezalezna.pl/254694-

https://niezalezna.pl/254694-walesa-chce-zastapic-adamowicza
Ciekawie...

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Tymczasowy

8. Wsparcie

Pani Alicji Dulkiewicz juz teraz i pozniej w wyborach jest mistrzowskim posunieciem dr Jaroslawa Kaczynskiego.

avatar użytkownika Maryla

9. Zabójstwo Adamowicza. Ruszył



Przed Sądem Rejonowym w Gdańsku rozpoczął się w piątek
proces siedmiorga osób w związku z organizacją w 2019 r. koncertu
finałowego WOŚP w Gdańsku, podczas którego zaatakowano nożem prezydenta
miasta Pawła Adamowicza.Proces
odwoływany był cztery razy. Pierwszy termin wyznaczono na 26 listopada
ub. roku. Sprawa spadła wówczas z wokandy z powodu choroby sędziego.
Kolejne terminy rozpraw były też odwoływane z różnych przyczyn m.in.
zwolnienia lekarskiego jednego z oskarżonych.

Sprawa dotyczy organizacji 13 stycznia 2019 r. 27. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku, podczas którego doszło do ataku nożem na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Następnego dnia samorządowiec zmarł w szpitalu.

Na ławie oskarżonych zasiada siedem osób. Grozi im do pięciu lat więzienia.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl