Kleska pilkarzy Niemiec na mistrzostwach swiata - Au revoir l`Allemagne!

avatar użytkownika En passant

Niestety stalo sie. Niemcy przegrali mecz przeciwko Korei Pld., zajeli ostatnie miejsce w grupie i wylecieli z turnieju. W Niemczech kociokwik. Szuka sie przyczyn i winnych. Faktem jest, ze ostatni dobry mecz druzyna zagrala jesienia 2017, jak to powiedzial obronca Matts Hummels. Rzadko zdarza sie, ze mistrz swiata odpada w pierwszej rundzie i do tego zajmuje ostatnie miejsce w grupie eliminacyjnej. Tego jeszcze nie bylo w historii niemieckiego futbolu, zeby tak sobie odpasc bedac do tego faworytem. Zlota era nie moze jednak trwac zbyt dlugo, jezeli nie wprowadza sie radykalnych zmian w skladzie i w stylu gry. Takie szanse byly, gdy Niemcy wygraly tzw. Confederation Cup. Pojawilo sie wielu nowych, mlodych graczy, z ktorych tylko czesc mogla jednak zagrac w Rosji. Trener Jogi Löw zabral ze soba wielu doswiadczonych graczy, uczestnikow poprzednich mistrzow swiata. Jak wiemy ludzie nie sa mlodsi, tylko coraz starsi. To nie ta szybkosc, kondycja i wytrzymalosc co przed 4 laty. Gral tez bramkarz O. Neuer, chociaz przez caly rok byl kontuzjowany i nie mial dostatecznej praktyki w meczach ligowych. Przyczynil sie do utraty 2 bramek. Na jego miejscu mogl grac doskonaly bramkarz Ter Stegen z FC Barcelona. Podobnie zrobil tez polski trener Nawalka. Zabral kilku pilkarzy, ktorzy nie powinni grac w reprezentacji, z uwagi na brak doswiadczenia meczowego w ostatnim sezonie – przeciez Krychowiak i Szczesny grzali lawe rezerwowych w swoich klubach. Blaszszykowski byl dlugo kontuzjowany, zmienial kluby. Piszczek gral ostatnio niezbyt dobrze w lidze, w Borusii. Widzialem go na zywo w meczu Hoffenheim-Dortmund, wypadl blado, wygladal na bardzo przemeczonego. To sa bardzo dobrzy polkarze, lubie ich, ale w tych mistrzostwach nie powinni grac.

 

Mowi sie teraz o odejsciu popularnego trenera J. Löwa. Przed mistrzostwami podpisano z nim jednak kontrakt do konca 2022 roku. Czy on sam zrezygnuje, chyba nie. Moze dostanie jakas propozycje od jakiegos wielkiego klubu?

 

Zarowno Niemcy jak i Polacy odpadli, gdyz oddalili sie za bardzo od dominujacego i wygrywajacego obecnie nowego typu futbolu, ktory scharakteryzowalem dzisiaj w moim krotkim artykule http://blogmedia24.pl/node/80239. Pisalem tam, ze zarowno Niemcom jak i Polakom brakuje wiele z tych cech. Niemcom brakowalo szybkosci, kondycji, wytrzymalosci. Byli slabi technicznie, poza wykonywaniem elementow gry stalej (np. rzuty wolne i kornery), nie potrafia dobrze dryblowac i opanowywac pilke, stad tez czesta strata pilki i niecelne podania. Nie stosowali konsekwentnie tzw. Umschalatspiel, czyli blyskawicznego przestawienia z obrony do ataku po zdobyciu pilki. Aby to dobrze realizowac, trzeba opanowac te umiejetnosci, ktore wymienilem powyzej (technika, kondycja, szybkosc). To samo dotyczy polskiej reprezentacji. Tutaj czas tez sie zatrzymal, grala ona po prostu przestarzale.

 

Szok w Niemczech jest ogromny, slowem katastrofa narodowa. Oczekiwania byly ogromne. Tutaj przedstawie kilka statystystyk dotyczacych tego popularnego sportu. Dane pochadzace ze Statista za rok 2008 i dotycza uczestnikow Mistrzostw Europy 2008, stad brak Anglii. Okazuje sie, ze w Niemczech kopie w pilke az 6,35 milionow sportowcow zrzeszonych w klubach, w Rosji 5,8 milionow, na nastepnych miejscach laduja, dane w milionach, Wlochy (5), Francja (4,2), Hiszpania (2,8), Turcja (2,75), Polska (2), Holandia (1,75), Czechy, Rumunia, Szwecja po milionie, Portugalia (0,55), Kroacja (0,36), Szwajcaria (0,23). To nie jest przypadek, ze Niemcy zdobywaja tyle tytulow mistrzowskich. Z tak ogromnej ilosci graczy mozna wybrac duza ilosc wybitnych sportowcow. Ilosc nie przechodzi jednak automatycznie w jakosc.

 

A tu masz, klops, porazki i posmiechowisko swiata. Na pocieszenie dla reprezentacji Niemiec jest fakt, ze jest nadal urzedujacym mistrzem swiata, przynajmniej do rozstrzygniecia obecnych mistrzostw w finale w Rosji. Nawet jak pojdzie do domu, to jako mistrz swiata moze przeciez rezydowac w Niemczech. Mistrz moze rezydowac wszedzie. Tak sytuacje mialy reprezentacje mistrzow swiata Francji przed osmiu laty i Hiszpanii przed czterema laty - pojechaly obydwie do domu i tam rezydowaly jako aktualny mistrz swiata az do konca turnieju.

 

Ja sam mialem komfortowa sytuacje. Chcialem kibicowac teoretycznie dwom silnym reprezentacjom. Bylem zabezpieczony, gdyz bylem przekonany, ze obydwie zajda wysoko, jak nie jedna, to przynajmniej druga. A tu nic, porazki, kopniak dla mnie. Teraz nie mam komu kibicowac i moge sobie bez nerwow ogladac dalsze mecze.

 

PS. To juz tak na wesolo. Chodza sluchy, ze Niemcy jako najwiekszy przyjaciel Polski, przegraly specjalnie, zeby zapewnic Polakom towarzystwo w tak ciezkiej sytuacji. Latwiej znosi sie przyjaciolom porazki razem jako ostatnie druzyny w swoich grupach, mozna sie bowiem wzajemnie pocieszac.

 

7 komentarzy

avatar użytkownika Tymczasowy

1. Racja

Nowy styl gry triumfuje. Swietnie wyliczyles jego cechy.
A Polska-Niemcy, to dwa bratanki do piwa. Polski sedzia pomogl bratankom w meczu ze Szwecja.
A tak w ogole, wielu zapomnialo, a ja pamietam, ze na turniej do Rosji nie pojechali (w nalezytej kolejnosci): Wlosi, Holendrzy, Grecy, Norwedzy, Czesi, Bulgarzy, Rumuni, Irlandczycy i kto tam jeszcze. To gips?

avatar użytkownika En passant

2. @Tymczasowy

W meczu ze Szwecja byl ewidentny rzut karny przeciwko Niemcom. Polski sedzia rzeczywiscie pomogl i uratowal. W tych mistrzostwach dzialy sie nie takie cuda. Z drugiej strony trudno dziwic sie nastawieniu polskiego sedziego do Szwedow. Oni to przeciez dwa razy doprowadzili do niezakwalifikowania sie polskiej druzyny do waznych turniejow. Raz, majac juz awans jako zwyciezca grupy, grali u siebie jak wsciekli przeciwko Polsce, ktora potrzebowala tylko remis, aby zakwalifikowac sie. Szwedzi grali dla Anglii, wygrali i to wlasnie Anglicy weszli do mistrzostw swiata. Drugi raz, byly to chyba eliminacje do mistrzostw Europy, majac juz zapewniony awans, przegrali specjalnie u siebie przeciwko Lotwie 2:0. Lotwa awansowala a Polska zostala w domu. Te animozje biora sie prawdopodobnie z roku 1974, gdy to Szwed sfaulowal bez pilki Polaka na polu karnym, chociaz pilka byla w grze daleko na srodku. Sedzia podyktowal rzut karny. Szwedzi przegrali i nie zajeli pierwszego albo drugiego miejsca w duzej grupie. Przegrali tez przeciw Niemcom. Wtedy Polska byla druga i mogla grac o 3 miejsce z Brazylia. Niemcy zostaly mistrzem swiata.
Takie to wspomnienia historyczne z historii pilki noznej 20 i 21 wieku.
Pozdrawiam

En passant

avatar użytkownika Maryla

3. @En passant

beznadzieja.

W ostatnich 5 minutach oglądaliśmy kabaret, obie drużyny stały
na boisku. Nikt się nie ruszał. Błaszczykowski nie wszedł na boisko,
bo nie było przerw w grze.


Kibice gwiżdżą, Polacy nie atakują, trwa klepanie. Szkoda, że nie ma ocen za styl. Trochę wstyd.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika En passant

4. @Maryla Ale jednak wygrali

Meczu nie ogladalem, gdyz nie byl transmitowany w Niemczech. Piewsze dwa, byly, ten trzeci nie byl az tak wazny. Dziwilem sie, ze mimo porazki Japonczycy awansowali. Mieli tyle samo punktow i taki sam stosunek bramek co Senegal. Pytalem syna, wyjasnil mi, ze jezeli te dwa parametry sa identyczne, to bierze sie pod uwaage ilosc zoltych i czerwonych karetek. Czyli Japonczycy grali bardziej fair.
Pozdrawiam

En passant

avatar użytkownika hrponimirski

5. @En passant

nie wiem, czy polska drużyna powinna się "unowocześnić", czy "ustarodawnić", bo jak odnosiła swoje (w dalekiej przeszlosci) największe sukcesy to grała skrzydłami... teraz jest gra środkiem... przeważnie (chociaż to wrażenie sprzed mistrzostw) - zagranie do lewego obroncy, ktory zamiast pociagnac skrzydlem troche i podac po skrzydle oddaje do srodka... potem srodek i moze na prawe skrzydlo i tak w kolko...
w meczu z Senegalem Krychowiak w kolko kopal pilke do tylu - i zdaje sie to po jego kopnieciu tez stracilismy bramke...

i jak zwykle w meczu o honor wygrali "rezejwejros"... mowili, ze Nawalka ustawieniem czy skladem chcial zaskoczyc przeciwnikow - bylo zaskoczyc wystawienem rezejwejsros

pozdrowienia

PS. Trzeba kibicowac Chorwacji ; )

avatar użytkownika Tymczasowy

6. Okruchy

1. Pan sedzia Mark Geiger z USA chcial zalatwic sobie chody w FIFA poprzez przypodobanie sie wplywowym Niemco. Nawet przedluzyl mecz o niebywale 9 minut. No i w doliczonym czasie przeciwnicy strzelili 2 bramki. Glupio wyszlo...
2. Okolo 30% niemieckich robotnikow zamiast porzadnie pracowac podgladalo transmisje z meczu. Przedsiebiorcy poniesli wielomilionowe straty.
3. Toni Kroos niedwano zostal ogloszony zbawca, teraz jest sprawca przegranej. Zas u Ozila doliczyli sie 7 zmarnowanych szans.
4. Jest troche radosci w swiecie. Jeden z Anglikow stwierdzil: "Tym razem Niemcy nas nie pobija'.
Pozdrawiam.

avatar użytkownika Maryla

7. Odpadnięcie Niemiec z

Odpadnięcie Niemiec z mundialu oznacza coś więcej: lęk politycznego Berlina, który jest cieniem siebie sprzed 4 lat [OPINIA]

Środowe odpadniecie reprezentacji Niemiec z mundialowych rozgrywek jest
przede wszystkim sportową porażką, ale może być interpretowane jako coś
więcej: wyraz obecnej niepewności i wahania całych Niemiec jako..



Horst Seehofer rezygnuje z funkcji szefa MSW i lidera CSU

Horst
Seehofer rezygnuje z funkcji ministra spraw wewnętrznych Niemiec oraz z
funkcji lidera tworzącej koalicję rządzącą bawarskiej Unii
Chrześcijańsko-Społecznej (CSU) - podają agencje powołując się na..

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl