Westernizacja i modernizacja – wczoraj i dziś

avatar użytkownika hrponimirski

Niedawno zmarły historyk i sowietolog Richard Pipes w Russia Under the Old Regime opisuje m. in. reformy Piotra Wielkiego. Wiadomo, że Potr Wielki westernizował i modernizował Rosję, ale mało wiadomo, że ów władca uspokajał swoich "podwładnych", że Rosja potrzebuje Zachodu na kilkadziesiąt lat, a potem dalej będą robić po swojemu. Żadnej refleksji, że Zachód może znowu uciec Rosji, gdy Rosja będzie ponownie Rosją. Podobnie myślał tow. Lenin, który widział tylko przejściowe trudności we wprowadzaniu komunizmu i na jakiś czas uwolnorynkowił trochę gospodarkę wprowadzając NEP.

Piotr Wielki miał problemy z działaniem różnych "przedsiębiorstw", ale głównie go martwiła szwalnia mundurów. Co tam odzież dla cywilów czy inne dobra użytkowe. W każdym razie jeden Szkot poradził mu, by tę szwalnię sprywatyzował. Prywatyzacja poszła bardzo sprawnie. Piotr Wlk. wziął listę kupców, powodził po niej palcem, wybrał sobie kupca i wysłał po niego dragonów. Masz "fabrykę" i będziesz nią teraz zarządzał.

Piszę to, bo ostatnio obejrzałem sobie program Anity Gargas o wielkich byznesach wielkiego byznesmena Jana K. i uderzyła mnie pewna analogia. Masz pan publiczne pieniądze i będziesz pan właścicielem autostrady. W tym wypadku nie wysłano dragonów a za interesowano apanażami z zarządzania taką autostradą. Otwarte pytanie – czy byznesmen w jakolwiek sposób musiał za ten monopol zapłacić? W każdym razie wszyscy decydenci tamtego okresu tłumaczyli w programie, że trzeba było szybko Polskę modernizować i gonić Zachód budując autostrady, więc może faktycznie nie zwracano zbytnio uwagi na koszty. Samodzierżawie rozproszone i unowocześnione. Nawet poniekąd zwesternizowane, gdyż udające "zachodni" kapitalizm – bo jak jest byznesmen to jest i kapitał (to nic, że państwowy!). To wszystko było oczywiście możliwe, bo towarzysze w ZSRS/Rosji po raz trzeci zdecydowali (po Piotrze I i Leninie), że Rosję (a w tym wypadku i jej "wasali"), trzeba modernizować i westernizować – choćby tylko na kilka, kilkanaście, czy kilkadziesiąt lat.

Polska jest jednak Rzecząpospolitą i Naród prędzej czy później upomina się o swoje, więc obecnie to samodzierżawie jest mocno lustrowane – nie tylko w takich programach, ale i komisjach sejmowych, a wspomniany byznes Jana K. jest tylko niestesty wyrazistym przykładem działania tzw. III RP.

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. @hrponimirski

Otwarte pytanie – czy byznesmen w jakolwiek sposób musiał za ten monopol zapłacić?

Oj musiał, musiał. Tak jak Baranina zakończył żywot we Wiedniu. Baranina miał gorzej, bo stał w mafii niżej, więc umarł w celi.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika hrponimirski

2. @Maryla

zakończył albo przeczuwał zmiany i ukrył się przed odpowiedzialnością