200 tysiecy?

avatar użytkownika Tymczasowy

Polacy  zabili 200 000 Zydow ukrywajacych sie w czasie okupacji niemieckiej. W stodole w Jedwabnem polscy mieszkancy spalili 1 500 swoich zydowskich sasiadow. Takie sa twierdzenia kilku ludzi pracujacych na zachodnich uczelniach jako historycy. Wtoruja im kilku podobnych z Polski.Czy liczby te sa wiarygodne?

Dziedzina nauki, jaka jest historia, ma rozne dzialy. Na przyklad sa madrzy i zaslugujacy na szacunek  mediewisci, gdzie bez wysokiego poziomu inteligencji oraz  znajomosci laciny i greki nie ma co zaczynac. Ale sa tez ludzie zajmujacy sie historia wspolczesna, ktorych dzialalnosc nie odbiega za bardzo od politologii. Zydzi stworzyli religie Holokaustu, ktora staraja sie przedstawiac jako nauke. Sa wiec na zachodnich uniwersytetach odpowiednie katedry oraz przedmiot wykladowy.Takze w szkolach srednich prowadzi sie lekcje z tego przedmiotu.

Uwazna lektura dziel tego nurtu kaze watpic w jego  naukowosc. Nie widac tam ducha scislosci naukowej postulowanego chocby przez neopozytwizm, czyli ci nowi "uczeni" sa zacofani prawie sto lat. Dzieje sie tak dlatego, ze historycy zajmujacy sie Holokaustem (nazwalbym ich dla odroznienia "historholami') programowo rezygnuja ze scislosci naukowej. Mianowicie, uznaja, ze sa zrodla wiedzy uprzywilejowane. Sa nimi swiadkowie Holokaustu. To, co powiedza nie moze byc kwestionowalne.Tym samym bardzo oslabiony zostaje postulat weryfikowalnosci empirycznej. 

Jakie to przynosi rezultaty? Trzeba godzic sie z wrecz fantastycznie brzmiacymi opowiesciami i akceptowac rozne podawane liczby.Tyle,ze co jakis czas ulegaja one zmianie. Jednak  za kazdym razem traktuje sie je za obowiazujace i podwazanie ich pietnowane jest, a nawet karane. Przykladowo, w obozie w Majdanku mial zginac  1 mln. ludzi. Pozniej zredukowano ten milion do 235 tys. i na koniec do 78 tysiecy. Pomylka o 90%?  Poczatkowa liczba ofiar innego obozu, w Auschwitz wynosila 4 ml. Pozniej okazalo sie, ze bylo ich mniej o jeden milion. Dzis obowiazuje wersja, ze zginelo 1.1 mln. wiezniow, w tym 1 mln. Zydow. Jakkolwiek sa tez i wersje obnizajace te ostatnia liczbe do 700 tys., a nawet 630 tys. Trudno jest miec zaufanie w tej dziedzinie.

Szczegolowy problem ilosci Zydow zabitych przez Polakow oraz wydanych Niemcom w czasie okupacji wyplynal ostatnio  z cala sila. Mozna stosowac rozne podejscia. Jedno  z nich, stosowane przez potezny kompleks instytutow, roznych instytucji i organizacji zydowskich na Zachodzie w wyniku wieloletnich badan zrodzil pewien zestaw liczb. Ciekawe jak one wygladaly na poczatku obecnego wieku. Wybralem ten czas, ze wzgledu na date wydania ksiazki, ktora chce sie posluzyc. Jest to trzecie z kolei wydanie ksiazki D.L.Niewyka pt. "Holocaust" (2003). Szczegolnie interesujace sa strony nr 191-192.

Podano bardzo precyzyjne dane, ktorych wymowa zostala zamazana typowym wrzuceniem mnoznika, takiej pilki noszacej nazwe "tysiac". Czyli, dane danymi, ale nasze szacunki wskazuja, ze mowa jest o wielu tysiacach. Podanko-podanko-ciag na bramke i strzelamy gole. W takiej kopaninie podworkowej czasem gra sie flakiem, czyli pilka na pol napompowana, ktora moglibysmy nazwac "piecsetka". Na asfalcie da sie grac nawet pilka palantowa, ktora nazwalbym "setka". Historhole preferuja zdecydowanie najwieksza z tych pilek.

Ustalono, ze napady Polakow na ukrywjacych sie Zydow wystapily w 172 spolecznosciach lokalnych, a w 120, polskie podziemie (NSZ i AK) dokonalo morderstw. I tu wrzucaja uczeni pileczke, ale niestety, na ich niekorzysc, zaraz precyzyjnie podaja liczbe "ponad 3,000 Zydow ktorych Polacy (w roznych warunkach) zamordowali lub wydali Niemcom" ("over 3,000 Jews whom Poles (under varying cicumstances) either murdered or turned over to the Germans"). I to jest liczba "reliably authenticated on the basis of the existing sources", czyli potwierdzona na podstawie istniejacych zrodel. Powtorze na wszelki wypadek, by nie umknelo uwadze.

ISTNIEJACE ZRODLA HISTORYCZNE POTWIERDZAJA, ZE PONAD 3 000 ZYDOW ZOSTALO ZAMORDOWANYCH PRZEZ POLAKOW LUB WYDANYCH NIEMCOM.

Tyle wiedza osiagnieta metodami nalezacymi do scislosci naukowej.

Jak sie okazuje, mozna tez inaczej. Jeden medrzec dlubie w nosie i wychodi mu jakas liczba. Jak pogrzebie w ..., to wychodzi mu inna. Jeszcze inny podrapie sie po ... i glosi rezultat wlasnie dokonanej czynnosci para-naukowej.

Czy ktos zwrocil uwage na to, ze Gross starannie wyliczyl swoimi wysublimowanymi metodami badawczymi, ze Polacy spalili w Jedwabnem 1 500 sasiadow, podczas gdy zydowska Encyklopedia Holokaustu podaje liczbe 350? A co bedzie, gdy dokonczy sie ekshumacji i okaze sie, ze w czaszkach kilku ofiar tkwia kule z broni palnej? Wtedy nastapi zgoda.

 

 

 

Etykietowanie:

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Tymczasowy

twórcy i nosiciele 'POLSKIEJ SZKOŁY" pedagogiki wstydu zaczynają sie kłócić.
Dla mnie wielka zagadką i ciążącą niewygodą jest utrzymywanie dla Tygodnika Powszechnego nazwę "katolicki".

Zaremba: Mogę mieć wrażenie, że prof. Grabowski ustanawia arbitralne werdykty zawsze niekorzystne dla Polski

Napisałem w tekście dla DGP, że izraelska opinia publiczna, w tym
Instytut Jad Waszem, swe coraz cięższe zarzuty wobec Polaków opiera na
opiniach polskich badaczy skupionych w Centrum Badań nad Zagładą Żydów.
To oburzyło „Tygodnik Powszechny”, który potraktował to jak „donos”. W
mojej obronie stanął na łamach DGP Jan Wróbel. Jego z kolei skarcił w
ostatnim Magazynie Michał Okoński z „TP”.

Marcin Horała: "Gdybyśmy mieli z Izraelem wytykać sobie różne rzeczy, można mówić o demonach antypolonizmu"

"Zarzut antysemityzmu wobec Polski jest wyssany z palca" - podkreśla poseł Marcin Horała.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Żydowscy szmalcownicy w



Żydowscy szmalcownicy w Warszawskim Getcie dostawali od Niemców 10% zysków z rabowania swoich Braci.Tylko w maju 42 było 400 tego typu donosów.
   

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

3. A na przykład Jedwabne.

Pytanie: - Ilu Żydów w Jedwabnem zabili Polacy?
Odpowiedź: - Ani jednego, zero, absolutnie nikogo.
Pytanie: - Jak to?
Odpowiedź: - Przecież w Jedwabnem masowe morderstwo zostało popełnione przez SS-Einsatzkommando dowodzone przez Hermanna Schapera! [link]
Pytanie: - Skąd, przecież pogrom w Jedwabnem zrobili Polacy, z niemieckiej inspiracji [link]?
Odpowiedź: - Jaki pogrom, bzdura i kłamstwo. Ale liderzy antypolskiej komoruskiej partii muszą mieć jakiegoś haka, by całą Polskę trzymać za mordę.