Judensau

avatar użytkownika Tymczasowy

Niemcy maja bardzo dluga tradycje antysemityzmu. Przybieral on rozne formy. Najwczesniej wystapil w kulturze ludowej laczacej Zydow ze swiniami. Szlo o zniewazenie, gdyz Tora (Leviticus, Rozdz. 11, wersy 2-8) zakazuje jedzenia wieprzowiny.

Zaczelo sie w XIII w. i trwalo ponad 600 lat. Przedstawiano w formie drewnianych i kamiennych plaskorzezb, a od mniej wiecej 1470 r. w formie drukowanej, maciore, ktora na kilka sposobow zajmuja sie Zydzi. Tak wiec Zyd ma stosunek z maciora, inny wyjada jej kal z odbytu, czy tez  grupka Zydow ssie maciore.

Te forme sztuki okresla sie jako "Judensau" czyli "Zyda swinie". Najstarszy drewniana plaskorzezba z tym wizerunkiem znajduje sie w katedrze w Kolonii. Pochodzi z 1210 roku. Zas najstarszy egzemplarz kamienny (z 1230 r.) , w katedrze w Brandenburgu. Jedna z najbardziej znanych Judensau  zostala zachowana na scianie zewnetrznej kosciola w Wittenberdze. Rabin zaglada w odbyt maciory, a dzieci zydowskie ssa jej sutki. Towarzyszy temu napis: "Rabini Schem Hamphoras". 

W sumie zachowalo sie w Europie Zachodniej okolo 70 Judensau. Miedzy innymi w: Aarschot (Belgia-kosciol), Basel (Szwajcaria-katedra), Colmar (Francja), Uppsala (Szwecja-katedra), Strasbourg (Belgia-katedra), Norymberga (Niemcy-kosciol), Wiener Neustadt (Austria) i Erfurt (Niemcy-katedra). Jedna Judensau znajduje sie w Katedrze Gnieznienskiej.

Na video#1 mozna zobaczyc Judensau z katedry w Regensburgu (Niemcy) i kosciola w Wittenberdze, a na video#2 - w Kolonii (Niemcy).

Oczywiscie, ze co jakis czas Zydzi podejmuja akcje w celu usuwania Judensau, ale jakos im sie to nie udaje. Moga jedynie liczyc na jakies tabliczki wyjasniajace lub tlumaczenia przewodnikow.

 

 

Etykietowanie:

4 komentarze

avatar użytkownika Tymczasowy

1. https://youtu.be/BydXb8ULOpc

avatar użytkownika Tymczasowy

2. https://youtu.be/HDGdebkXUTI

avatar użytkownika Maryla

3. Centralna Rada Żydów w

Centralna Rada Żydów w Niemczech: „Ustawa IPN może dotknąć osoby ocalałe z Zagłady”

Centralna Rada Żydów w Niemczech
(ZdJ) w liście do ambasadora RP Andrzeja Przyłębskiego wyraziła
zaniepokojenie nowelą ustawy o IPN i wezwała polskie władze do jej
zmiany tak, by nie weszła w życie w obecnym kształcie. Przyłębski mówi o
nieporozumieniu.

W liście do ambasadora RP w Berlinie przewodniczący ZdJ Josef
Schuster przypomniał, że „Holokaust – największa zbrodnia w historii
ludzkości – został zaplanowany na niemieckiej ziemi i stamtąd
przeprowadzony (…)”, a „niemieckie obozy koncentracyjne i zagłady
stanowiły centrum narodowo-socjalistycznej machiny mordu”, dlatego
określanie ich jako „polskie” jest „całkowicie nie do przyjęcia”.
Ponadto wielu Żydów swoje życie zawdzięcza „bohaterskiemu zaangażowaniu
polskich obywateli” – zaznaczył.

Schuster ocenił jednak, że sformułowania zawarte w znowelizowanej
ustawie są zbyt niejasne i jako takie mogą być wykorzystywane do karania
każdej osoby opowiadającej o zbrodniach popełnionych przez obywatelki i
obywateli Polski. „Może to dotknąć szczególnie osoby ocalałe z Zagłady
opowiadające o swoich losach” – ocenił.

A przecież – podkreślił szef ZdJ – podczas hitlerowskiej okupacji
także w Polsce byli ludzie, którzy zachowali się niehonorowo, czego
symbolem stał się m.in. pogrom w Jedwabnem.

Polski ambasador w wywiadzie dla Deutsche Welle odpierał zarzuty
postawione przez Schustera i podkreślał, że w sporze o ustawę zaszło
nieporozumienie. Ocenił, że środowiska żydowskie nie muszą obawiać się
karnych konsekwencji za przekazywanie swoich relacji. Przypomniał, że
zarówno działalność naukowa, jak i artystyczna jest wyjęta spod
działania ustawy. „Indywidualne relacje, jak sądzę – również, ponieważ
karanie ma dotyczyć oskarżania całego narodu o kolaborację czy
współdziałanie” – powiedział.

Ambasador ocenił, że osoby opowiadające o własnych doświadczeniach z
Zagłady jako stronę odpowiedzialną wskazują nie cały naród, lecz
konkretną osobę lub grupę. Zapowiedział, że wyjaśni tę sprawę
Schusterowi. Zaznaczył przy tym, że list Centralnej Rady Żydów utrzymany
jest w bardzo wyważonym tonie, co – jak powiedział – bardzo go cieszy.

Nowelizacja ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej wprowadza m.in.
przepisy, zgodnie z którymi każdy, kto publicznie i wbrew faktom
przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub
współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką
lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne,
będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech.
Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelę we wtorek, jednocześnie
postanowił skierować ustawę do Trybunału Konstytucyjnego w trybie
kontroli następczej.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

4. Kto tam w swiecie

przejmuje sie licznymi oswiadczeniami roznych rad zydowskich. Chyba tylko ludzie w Polsce. Takze tymi dwoma wlamaniami (Tel Aviv i Rzym). Na duzych portalach i w agencjach prasowych nie znalazlem wzmianki. a przeciez chocby Deutsche Welle 'powinno' wedlug "naszych" zareagowac. Moze masochisci doczekaja sie jakiejs strawy od FAZ czy innego El Pais. Ja tam glodny nie jestem.
Martwi mnie i cieszy prof. S.Michalkiewicz. Zaimponowal mi przewidzeniem calej afery, nazwijamy ja "65 mld. dolarow. Marudzil od dawna, az mnie znudzil. I okazalo sie ze mial racje! Idzie nawet o $ 300 mld. Jednakowoz radosniekracz i kracze, wrecz sie cieszy, ze zydy wlasnie nas dopadli jak kiedys Szwajcarie stawiajaca opor. Przy okazji nagina fakty, by mu pasowaly do modelu wyjasniania. Na przyklad, powtarza, ze w mediach amerykanskich az wrze z powodu prymitywnej, jak chlop z klonica na weselu w remizie strazackiej. Szukalem, szukalem i nie znalazlem.
Nie przeczy to jednak ocenie publicystyki Mistrza. Obok Ziemkiewicza jest jednym z najblyskotliwszych polemistow w Polsce.Maja blysk nie podrobienia, ani nie do dogonienia.