Połowy tygodnia (2.)

avatar użytkownika tu.rybak
Trzeba przyznać, że rok polityczny w Polsce rozpoczął się mocnym akcentem. Zamiany w rządzie były dość istotne, za to zupełnie niezrozumiałe. Jeśli porównać polskie życie polityczne do recepty Hitchcocka o filmie: powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć, to czeka nas jeszcze sporo.

I rzeczywiście. Jeszcze nie zakończyły się dywagacje o zmianach w rządzie, a tu przyszły głosowania sejmowe ws. aborcji. Drugi cytat, nieznanego mi autora, ale jakże trafny: Polska jest jedynym krajem na świecie w którym zamiast rządu upadła opozycja. Nie poparli swojego projektu liberalizującego aborcję i projekt w Sejmie przepadł.

Gruby Chińczyk rządzący Nowoczesną wyjaśnił, że oni są nowi w polityce i często nie wiedzą za czym głosują. Kapelusze z głów po takiej samokrytyce...

Schetyna wyrzucił trójkę posłów za niegłosowanie według zaleceń partyjnych. Mimo, że zaleceń takich nie było.

Petru ujął się za aborcją. Jakoś następująco: Wyobraźmy sobie młodą dziewczynę, która zachodzi w ciążę (...) Ona tę aborcję usunie w ten czy w inny sposób, tylko w podziemiu aborcyjnym...

Więc Schetyna wyrzucił troje posłów (wzruszyłem się), ale pozostałych ok. 20 nie wyrzucił, bo jakby wyrzucił to by sam został. Jak jakiś Petru z tymi Joannami...

Misiło (taki nowy Petru w Nowoczesnej, jeśli chodzi o sprawność intelektualną) zaapelował do Wesołego Ryśka: Jeśli chcesz odejść z Joannami z Nowoczesnej, odejdź”. To równie piękny cytat jak poprzednio przywołane, niemal jak tytuł filmu: Odchodzący z Joannami...

Nawiasem mówiąc w Nowoczesnej tak się wkurzyli niektórzy, że się samozawiesili. Na członkach. I to nie na godzinkę czy półtorej, ale ponoć na miesiąc. I to błąd, bo za miesiąc Nowoczesnej nie będzie i nie będą w stanie się odwiesić. A zawiesili się, bo przestali wierzyć politykom...

Około 800 czarnych feministek protestowało pod Sejmem przeciwko tchórzliwej opozycji. No to się w głowie nie mieści. Jesteśmy również pierwszym krajem na świecie, gdzie powstaje opozycja do opozycji. Ale nie pierwszym gdzie protestują czarni...

I jak Kaczyński poradzi sobie z tyloma opozycjami? A ile walki jeszcze przed Schetyną, te wszystkie Petru odradzają mu się jak głowy hydry jakiejś...

A to dopiero drugi tydzień roku...

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. @Rybaku

A to dopiero drugi tydzień roku...
Dla mnie wydarzeniem kończącym drugi tydzień tego roku był najazd czarnej opozycji na Jasna Górę :)
Z całej Polski zjechali sie po raz X kibice z całej Polski, a przeciwko ich Pielgrzymce protestowali UBywatele RP też z całej Polski, tak przynajmniej zapodał główny kronikarz czarnych  z W-wy Obywatel RP Siejka
https://www.youtube.com/watch?v=eUYnuDYHyY8

A to protest UBywatelekRP :)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

2. Oj dużo się działo

jeszcze budżet, PO i ubecy, Trzaskowski z twittem co to rekord w głupawej grze pobił, Gruba Hanka i jej rachunek telefoniczny, Morawiecki rozmawiał z Pence'm...

Jak tak będą wyglądały następne tygodnie, połowy dnia pisać przyjdzie...

Rybak