Pani kanclerz uratowana w ostatniej chwili poprzez rzut na tasme. Niemcy beda mialy nowy rzad - GroKo zostaje

avatar użytkownika En passant

  

 

W poprzednicm artykule o rozmowach sondujacych CDU/CSU i SPD jako ostatniej desce ratunku dla A.Merkel pisalem o duzym prawdopodobienstwie ich pozytywnego zakonczenia. Tak sie tez stalo i tym samym pani kanclerz uratowala sie ostatnim sprinterskim rzutem na tasme. Uratowali sie tez dwaj jej kontrahenci M.Schulz i H.Seehofer, co sprawia, ze cala trojka przegranych liderow wrzesniowych wyborow moze spac spokojnie, przynajmniej do czasu nastepnego krachu. Nemcy beda mialy z duzym prawdopodobienstwem w pewnym stopniu stabilny rzad przez nastepne lata. Pol konfliktowych bylo wiele, nie wszystkie zostaly zazegnane, ale mimo wszystko osiagnieto pewien consens, ktory bedzie spajal ta nowa wielka koalicje GroKo.

 

1. Trudna sytuacja i drogi wyjscia z kryzysu koalicyjnego

 

A wydawaloby sie, ze juz nie ma ratunku i trzej nestorzy polityki niemieckiej pojda na przymusowa emeryture. CDU wraz z Merkel i SPD wraz z Gabrielem tak dobrze sie czuli, ze weszli na lod, tak jak glosi stare niemieckie przyslowie: „Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen“ czyli gdy osiol zbyt dobrze sie czuje, idzie na lod, aby potancowac. Wpakowali sie w kabale migracyjna i nie mogli zejsc z lodu. CSU bylo przeciwne tej polityce, ale nie moglo nic zrobic i zostala tez przymusowo wciagnieta na lod. Po przegranych wyborach odbylo sie ratowanie z trudnej sytuacji. Dla okreslenia tej operacji pasuje nastepny niemiecki zwrot: „Die Kuh vom Eis holen“ czyli wyciagnac krowe z powrotem z lodu. Akcja ratunkowa w postaci rozmow sondujacych przyniosla sukces. Od czego jest bowiem kunst negocjacji. W drodze przetargu jako sposobu rozwiazywania konfliktow, osiagnieto takie rezultaty, ktore pozwola prawdopodobnie zachowac twarz kazdej stronie i sprzedac wyniki rozmow jako sukces swoim czlonkom partii i wyborcom. Slowem, i wilk syty i owca cala.

 

Osiagniete w drodze przetargu kompromisy zostana zaprezentowane prezydium CDU, CSU i zjazdowi SPD (21.01.2018), ktore najprawdopodobniej udziela rekomendacji do prowadzenia rozmow koalicyjnych. Jezeli dojdzie do sprecyzowania umowy koalicyjnej, bedzie na nia czekala nastepna przeszkoda w postaci glosowania wszystkich czlonkow SPD, ktorzy zadecyduja o powolaniu rzadu GroKo. Protestuja wprawdzie mlodzi socjalisci Jusos, ale ich opor zostanie prawdopodobnie spacyfikowany. Z doswiadczenia mozna przyjac, ze tak sie stanie i za dwa trzy miesiace Niemcy beda mieli nowy normalny rzad. Martin Schulz stosuje tutaj slynna dewize Willy Brandta: „Najpierw Panstwo, a dopiero potem Partia“, ktora racja stanu zamyka usta krytykom osiagnietego kompromisu. Tak jak juz pisalem, pani kanclerz, stosujac swoja wyprobowana metode, kupila znow inne partie koalicyjne. Zmiana dotychczasowych stanowisk nastapila przede w sferze polityki migracyjnej i polityki spolecznej. Bledy w tych sferach oslabily wladze obu partii. Pozwoli to zapewne zejsc obydwum grzesznikom z linii strzalu radykalnej AfD i rownoczesnie oslabi motywacje jej wyborcow glosowania na nia. W koncu przyszli koalicjanci moga sie wykazac, ze robia cos dla poprzednio zaniedbanych prostych ludzi, dla zapomnianego malego czlowieka.

 

2. Opanowanie zrodel niepewnosci jako srodek umocnienia zagrozonej wladzy

 

Osiagniete rozwiazania kompromisowe prowadza do rozszerzenia panstwa socjalnego oraz zaostrzaja dotychczasowa polityke migracyjna, nacechowana dotychczas tzw. kultura zapraszania migrantow afrykanskich i azjatyckich do przyjezdzania do Niemiec i innych krajow Europy. W ten sposob probuja opanowac dwie strategiczne strefy niepewnosci: niezadowolenie ze standardu zyciowego biedniejszych warstw, oraz niezadowolenie spoleczne, poczucie zagrozenia, konflikty kulturowe zwiazane z naplywem emigrantow z krajow muzulmanskich. Dodatkowo, wygrana wyborcza konserwatywnych partii, przegrana socjalistow w Austrii oraz zdecydowana polityka antymigrycyjna nowego rzadu austriackiego byly przestroga, drogowskazem oraz rownoczesnie motywacja dla niemieckich przegranych. Rycerze trzej, ktorzy nie sluchali glosu ludu pracujacego miast i wsi i oderwali sie od mas, zabrali sie wiec za korekture ich dotychczasowej polityki. Prosze, jak tu pasuje stary socjalistyczny slogan.

 

W sferze polityki spolecznej zobowiazuja sie przyszli koalicjanci wprowadzic rozszerzone swiadczenia socjalne i rodzinne. Naleza do nich:

 

Zapewnienie, ze renty pozostana na obecnycm poziomie 48% dotychczasowych zarobkow przynajmniej do roku 2025. Tutaj nie mowi sie o tym co bedzie np. w roku 2030, gdy zaczna sie powazne problemy z wyplacalnoscia systemow rentowych. Ponadto wprowadzi sie dodatkowa rente, tzw. podstawowa rente. Ma ona byc dla osob, ktore pracowala przynajmniej 35 lat, tez wychowywaly dzieci, dogladaly ciezko chorych czlonkow rodziny. Jej poziom bedzie wyzszy o 10% od swiadczen pomocy spolecznej. Dodatkowo planuje sie zmusic tzw. samodzielnych pracownikow (wlasny byznes) do wplacania na fundusze rentowe.

Ulubiony postulat CSU w sferze rent - podniesienia wysokosci rent starszym matkom (za dzieci urodzone przed 1992) za okres urlopu macierzynskiego, bedzie dotyczyl nie wszystkich matek, lecz tylko tych, ktore urodzily troje lub wiecej dzieci.

 

Zarzucony zostal wniosek SPD o utworzeniu powszechnego ubezpieczenia (tzw. Bürgerversicherung), na rzecz przywrocenia dawnego rownomiernego podzialu kosztow ubezpieczen zdrowotnych w rownych czesciach przez pracodawcow i zatrudnionych.

 

Wprowadzic ma sie szereg programow na rzecz pomocy dla dlugoletnich bezrobotnych. Chodzi tu o ksztalcenie, posrednictwo, reintegracje na rynku pracy.

 

Zasilki rodzinne na dzieci beda podniesione o 25 €, a oplaty za przedszkola beda zniesione, koszty bedzie pokrywalo panstwo.

 

Planuje sie wzmocnic UE i strefe Euro. Niemcy sa gotowi wplacac wiecej pieniedzy do budzetu UE, co jest juz tylko z powodu Brexitu konieczne. Bedzie popierac sie dzialania na rzecz zwiekszenia kontroli finansowj w UE.

 

Nie sa planowane zadne podwyzki podatkow. Do tego jednak nalezy podchodzic z doza sceptycyzmu. Takie oswiadczenia sa czesto lamane przez dzialajace rzady.

 

W sferze polityki migracyjnej i bezpieczenstwa ustalono:

 

Rocznie moze przybyc do Niemiec od 180 do 220 tysiecy uchodzcow. Wprowadzono wiec ta magiczna Obergrenze czyli maksymalna liczbe przyjetych azylantow, o ktora walczyla caly czas CSU. W latach 2015-2016 bawarscy policjanci nie mogli zatrzymywac uchodzcow, gdyz granic strzeze policja federalna. Mogli tylko patrzyc i patrzyc na pochody dziesiatek tysiecy ludzi, ktore za przyzwoleniem kierownictwa CDU i SPD przekraczaly granice panstwa niemieckiego.

 

W przypadku naplywu rodzin uchodzcow juz przebywajacych w Niemczech, ustalono liczbe osob na 1000 miesiecznie, czyli na 12 tysiecy rocznie.

 

Zeby czytelnicy zrozumieli trudna sytuacje i bezsilnosc gmin niemieckich, opisze tutaj krotko jak odbywa sie w praktyce rozmieszczanie uchodzcow na terytorium Niemiec. Naczelnicy (Landrat) powiatow (Landkreis) dostaja przydzialy okreslonych liczb uchodzcow, ktorych maja przyjac. Rozdzielaja te kwoty na gminy i nie obchodzi ich nic, jak gminy poradza sobie z tymi problemami. Wszystko odbywa sie wedlug klucza, podobnego do tego, jaki kiedys stosowano przy rozdziale wypedzonych z dawnych ziem niemieckich w Polsce, Czechoslowacji i innych. Przydzialy sa okreslane proporcjonalnie do liczby ludnosci gmin. Gminy musza kupowac domy, remontowac je, wynajmowac mieszkania czy tez budowac nowe domy, czesto zaciagajac kredyty na te cele. Znam historie z pewnego miasteczka, gdzie gmina chciala zlikwidowac plac zabaw dla dzieci i postawic tam dom dla azylantow. Referendum w miescie zablokowalo ten projekt. Swiadczy to aktywnym oporze spoeczneym przeciwko oblednej poltyce migracyjneg poprzedniej GroKO.

 

Ponadto beda na terenie Niemiec budowane centra tranzytowe, w ktorych nowo przybyli uchodzcy moga stawiali wnioski o azyl. Po negatywnych decyzjach beda od razu wydalani z Niemiec. Rozumie tez to tak, ze nie beda przyjmowani ludzie bez dokumentow. Wiek mlodziezowych uchodzcow bedzie tez ustalany w tych centrach przez sluzby lekarskie. Powinno to zapobiec, ze stare konie, majace nawet 30 lat podaja sie za nastolatkow.

 

Dla wzmocnienia bezpieczenstwa publicznego ma sie zwiekszyc ilosc policjantow o 15 tysiecy osob.

 

Tym samym dokonala sie rewolucja mentalna i administracyjna. Nawet SPD zdalo sobie sprawe, ze tak dalej byc nie moze z tym nieodpowiedzialnym tancem oslow na lodzie. Wladza to rzecz plynna, a jak sie ja straci, to mozna potem dlugo plakac. Baza SPD siedzac przy stolach w knajpach, mysli i mowi inaczej niz jej kierownictwo. Przyszle partie koalicyjne sa zdania, ze kryzys uchodzczy zostal zakonczony. Wszystkie te pociagniecia powinne wytracic argumenty z rak populistycznej AfD, tym bardziej, ze w tym roku odbeda sie wybory w Bawarii, gdzie CSU moze stracic absolutna wiekszosc. Operacja odcinania tlenu dla AfD zaczela sie. Zobaczymy na ile te kalkulacje okaza sie trafione. Czasami jest tak, ze przekroczy sie pewne granice i potem nic nie mozna naprawic.

 

Wszystkie wydatki maja kosztowac podatnika niemieckiego okolo 45 miliardow €, chociaz spelnienie wszystkich zyczen partii-uczestnikow rozmow sondujacych szacowane byly na okolo 100 miliardow €. Oprocz programow socjalnych beda tez przeznaczone zwiekszone srodki na pomoc dla malych firm, na budowe infrastruktury komunikacyjnej (drogi, autostrady), tez internetu. Tutaj koalicjanci prochu nie wymyslili. Ich program jest za skromny dla nadaniu niemieckiej gospodarce dodatkowego napedu. Mimo tych wszystkich nowych wydatkow, celem koalicjantow jest utrzymanie zrownowazenego budzetu panstwowego.

 

3. Co pokaze przyszlosc?

 

Taki ksztalt programu koalicyjnego jest lepszy od programu, ktory zaoferowalaby konstelacja koalicyjna Jamajki (CDU/CSU, FDP i Zieloni). Tam nie mozna bylo zrownowazyc calego zla, ktore wnosili Zieloni lewicowcy. Partia zielonych to wlasciwie partia quasi lewicowa, ktora blokowala wszelkie zaostrzenia dotychczasowej polityki migracyjnej i prezentowala nieugiete stanowisko fundamentalizmu ekologicznego, bez ogladania sie na interesy niemieckiej gospodarki. Zaslepienie ideologia nie pozwala jej patrzyc realistycznie na problemy spoleczenstwa niemieckiego. W tym sensie mozna powiedziec, ze GroKo jest teraz najlepszym rozwiazaniem. Dojdzie w niej do dalszej socjaldemokratyzacji CDU i CSU (rozszerzane panstwa socjalnego). Zachowuje ona status quo w rozwiazaniach na rzecz gospodarki, ale lagodzi nierownosci spoleczne poprzez polityke socjalna oraz bierze w ryzy niekontrolowany naplyw uchodzcow. Odcina doplyw eliksiru zycia dla AfD, a strach przed wzmocnieniem tej partii stanowic bedzie czynnik cementujacy koalicjantow.

 

SPD wraz z Schulzem jest potrzebna dla pani kanclerz do polaczenia wspolnych wysilkow w jednoczeniu UE, ktore tez jest ulubionym projektem lidera socjalistow. Z SPD moze tez Merkel szybciej reagowac na permanentne problemy zwiazane ze strefa Euro, np. trudnosci finansowe Grecji lub Wloch.

 

Problematyczne jest czy A.Merkel pozostanie kanclerzem do konca kadencji. Aktualne oczekiwania spoleczenstwa niemieckiego widza zakonczenie jej roli w polowie kadencji, a wiec po 2 latach, przy zalozeniu, ze nie nastapi wczesniej krach z SPD. W kierownictwie CDU pojawiaja sie glosy mowiace o zmianach generacyjnych w kierownictwie partii (np. Daniel Günther, premier rzadu w Schleswig-Holstein). Pani kanclerz musi przygotowac swojego nastepce lub nastepczynie.

 

Trudno mi powiedziec co oznacza ta nowa GroKo dla stosunkow polsko niemieckich. Schulz jako przyszly wicekanclerz i chyba minister spraw zagranicznych, nie zapomnie swojego zaangazowania w sprawe jednosci i integracji UE. Mozna oczekiwac pewnych tarc w problemach spornych na linii Polska - UE, a problemow tych jak wiemy jest sporo. Bedziemy mieli wiec nie raz okazje widziec twarz Martina Schulza w TV, tego jestem pwny. Polska, ktorej najwazniejszym partnerem gospodarczym sa Niemcy, nie moze pozwolic sobie na pogarszanie stosunkow z tym gigantem ekonomicznym. 

12 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @En passant

"Tak sie tez stalo i tym samym pani kanclerz uratowala sie ostatnim sprinterskim rzutem na tasme. Uratowali sie tez dwaj jej kontrahenci M.Schulz i H.Seehofer, co sprawia, ze cala trojka przegranych liderow wrzesniowych wyborow moze spac spokojnie, przynajmniej do czasu nastepnego krachu."

Wszyscy ci politycy bali sie powtórnych wyborów, przywrócili sprawdzony układ. Ciekawe, czy nie wywrócą ich imigranci i fala protestu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika En passant

2. @Maryla zobaczymy

Wszystko jest mozliwe. To co oni teraz zrobili, odpowiada oczekiwaniom wiekszosci spoleczenstwa niemieckiego, tylko nie-lewicowego i nie -zielonego. Najwiekszy blad zostal zrobiony w latach 2015-2016. Podjeto bledne dezyzje, podpilowano zdrowa konstrukcje, naruszono utrwalone struktury polityczne. To trzeba jakos naprawic. Pierwszy krok zostal juz teraz zrobiony. Austriacki przyklad odstraszyl nawet SPD od glupiej ideologii i zapalil ogien pod tylkami koalicyjnych kanapowcow. Teraz to juz oni wiedza co maja robic.

Pozdrawiam serdecznie

En passant

avatar użytkownika gość z drogi

3. no to

czekają nas "ciekawe dni " :(
ciekawe,czy ciotuchna wybaczy pupilkowi jego krytyczne słowa odnośnie "nowych obywateli Niemiec " :(

gość z drogi

avatar użytkownika En passant

4. @Gosc z drogi

Przepraszam, ale zupelnie nie znam tej sprawy. Kto tak powiedzial? Kto jest tym pupilkiem, Schulz?
Pozdrawiam serdecznie

En passant

avatar użytkownika gość z drogi

5. pupilkiem pani Merkel

jest oczywiscie królik Europy,czyli "nasz"Donaldino"
nocne pozdrowienia :)

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

6. @En passant

https://wpolityce.pl/swiat/376507-rzad-z-wbudowana-data-waznosci-niemcy-...

Jak podsumował trafnie Alan Posener w „Die Welt” „rozmowy
sondażowe skończyły się 28- stronicową tabletką uspokajającą, która
ma omamić ludzi, sugerując im, że w rwącym potoku obecnych czasów można
prowadzić politykę taką, jak dotąd: bez ambicji”. Jedynym plusem nowej
koalicji, jeśli powstanie, będzie więc wbudowana datą przydatności
do spożycia. Partnerzy koalicyjni uzgodnili, że „w połowie kadencji
dokonają bilansu wspólnych rządów”. Oznacza to, że era Merkel może się
skończyć już za dwa lata. Przyśpieszonymi wyborami, których tak boją się
CDU/CSUSPD.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. Frans Timmermans apeluje do

Frans Timmermans apeluje do SPD o rozmowy ws. rządu Niemiec

Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans zaapelował o
odpowiedzialność do Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD), która ma
zdecydować na specjalnym zjeździe, czy weźmie udział w negocjacjach nad
sformowaniem koalicji rządowej w Niemczech.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. „Wielka Koalicja” szkodzi


„Wielka Koalicja” szkodzi SPD? Partia Schulza z najniższym poparciem w historii. „Wyborcy mają dość socjaldemokratów”

Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, socjaldemokraci dostaliby zaledwie 18,5 proc. głosów.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika En passant

9. @Maryla Wielka koalicja szkodzi

Tak bywa najczesciej, ze wielkie koalicje szkodza obydwu koalicjantom. W takiej sytuacji zawsze zyskuja mniejsze skrajne partie, z lewej i z prawej strony oraz ze srodka. W historii notowano wiele takich przykladow. Mimo, ze bylem przeciwnikiem wielkiej koalicji, to nie widze w obecnym ukladzie sil w Niemczech zadnego innego rozwiazania, aby bez nowych wyborow utworzyc sensowny rzad. Wydawalo sie, ze Jamajka bylyby tym wlasciwym rozwiazaniem, ale wobec fundamentalnie i lewicowo nastawionych Zielonych (zielone bolszewiki), nie udaloby sie opanowac przynajmniej jednej strategicznie waznej strefy niepewnosci, ktora by decydowala o utrzymaniu wladzy. Chodzi tu o zamkniecie granic na tyle, aby radykalnie ograniczyc naplyw uchodzcow z Azji i Afryki. W przeciagu kilku lat mogloby naplynac do nas nawet do 100 milionow osob. Zagrozenie to jest ogromne dla Europy, zwlaszcza, gdy pomysli sie o ogromnym potencjale ludnoscowym na tych kontynentach. Tak wiec silnie strzezona granica, tak jak kiedys rzymski limes moze nam zapewnic zablokowanie tego niepozadanego naplywu. Europa stanie sie zapewne wielka forteca, niezaleznie od tego czy pani kanclerz chce czy nie. Tego nie mozna bylo zrobic z Zielonymi. Tak wiec pozostala wielka koalicja. Jezeli uda sie opanowac te dwie powyzsze strefy niepewnosci, mozna bedzie mowic o polepszeniu pozycji obu partii w notowaniach wyborczych. Obecne badania opinii publicznej mowiace o slabnieciu SPD, oddaja prawdopodobnie niezadowolenie czesci wyborcow z pragmatycznego kursu kierownictwa zaprezentowanego w rozmowach sondujacych z CDU/CSU.

Inna mozliwoscia koalicyjna bylaby konstelacja CDU/CSU+FDP+AfD. Nie jest ona jednak mozliwa do przeprowadzenia ze wzgledu na opor z wielu stron.

Stad, jezeli chce sie uniknac nowych wyborow, pozostaje tylko GroKo, z nadzieja na oslabienie AfD w wyniku opanowania tych dwoch powyzszych zrodel niepewnosci. Po kilku latach sytuacja moze sie zmienic, a AfD, po odcieciu jej eliksiru wzrostu, jakim jest problematyka uchodzcza, moze spasc do 5%. Czyli tak jak sie mowilo w mlodych latach szkolnych : z braku laku lepszy gips, albo: jak sie nie ma co sie lubi, to lubi sie to co sie ma.

Oczywiscie moze dojsc do przegrupowania sil po 2 latach rzadow koalicyjnych. Moga wtedy nastapic nowe wybory, moze nastapic zmiana kanclerza, gdyz Merkel powinna juz przygotowac do tego czasu swojego nastepce. Teraz jednak jest wazne, aby SPD na zjezdzie partii poparla rozmowy koalicyjne i aby glosowanie wszystkich czlonkow partii nie odrzucilo umowy koalicyjnej.

Dziekuje Ci Maryla, ze trzymasz reke na pulsie. Niemcy sa wazne dla Polski, trzeba byc dobrze poinformowanym.

Pozdrawiam serdecznie

En passant

avatar użytkownika Maryla

10. do odnotowania

E. Macron i A. Merkel spotkają się w piątek w Paryżu

Francuski prezydent Emmanuel Macron przyjmie w piątek w Pałacu
Elizejskim niemiecką kanclerz Angelę Merkel; w trakcie tego roboczego
spotkania będą dyskutować o "przyszłości Europy i kolejnych
priorytetach" UE - przekazał w środę Pałac Elizejski.

"Poczekamy na efekty działań". Szefowie rządów Niemiec i Austrii wstrzymują się ze wzajemnymi ocenami

Kanclerz
Niemiec Angela Merkel i i Austrii - Sebastian Kurz, którzy spotkali się
w środę w Berlinie, wstrzymali się z oceną sytuacji politycznej w kraju
drugiej strony, podkreślając, że trzeba najpierw przekonać się, jak ta
sytuacja się

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

11. Niemcy: Sondaż: SPD przed

Niemcy: Sondaż: SPD przed zjazdem partii z najniższym wynikiem w historii

Przed
niedzielnym zjazdem Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD), mającym
zdecydować o podjęciu rozmów koalicyjnych z CDU/CSU, poparcie dla partii
spadło do 20 proc., najniższego poziomu w historii - wykazał
opublikowany w piątek sondaż dla telewizji ZDF.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

12. Premier Włoch do niemieckiej

Premier Włoch do niemieckiej SPD: Siły postępowe winny mieć wpływ na przyszłość UE

Premier
Włoch Paolo Gentiloni w przesłaniu na kongres niemieckiej SPD napisał,
że siły postępowe powinny mieć wpływ na przyszłość Unii Europejskiej.
Jego zdaniem Włochy i Niemcy muszą nalegać na reformy w UE.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl