Teflonowy Prezydent D.Trump zwycieza

Dobrze jest wylaczyc naplyw informacji dotyczacych wybranych tematow. Zaoszczedza sie czas i jest sie zdrowszym psychicznie. Gdy sie zorientowalem, ze rozpoczelo sie zianie na niespotykana skale na Donalda Trumpa, to sie wylaczylem. Mialem swoje przewidywania i przy nich trwalem. Jakies tam fluktuacje przynoszone przez biezaczke puszczalem bokiem. No i wyszlo na moje. 

Klika godzin temu pjawil sie na internecie zupelnie niecodzienny tekst. Niecodzienny dlatego, ze zamiescila go od kilku lat obrzydliwie stronnicza BBC. W niej  dzien bez plucia na D.Trumpa, to dzien stracony. Podobnie jak dzien bez wychwalania pipola Kanadyjczyka Trudeau.Po drugie, tresc byla dla prezydenta D.Trumpa bardzo pozytywna. Autorem jest Jon Sopel, szef redakcji amerykanskiej BBC. Tytul artykulu brzmi:"Is Donald Trump winning?" ("Czy Donald Trump zwycieza?") Na zadane w tytule p[ytanie autor dal odpowiedz twierdzaca. Ciekawe, bo nawet na prawicowym FOX jakis zacofany medrek dzis kombinowal jak to deputowni republikanscy wreszcie  ostatecznie odwroca sie od prezydenta.

Artykul leci tak - Trump zwykl czesto grac w golfa. Zaprasza roznych politykow na rundke czy dwie i przy tej okazji nieformalnie sobie pogaduje/przekonuje kolegow po golfie. Do tego Prezydent czesto tweetuje. Niby jest to ryzykowne, bo co i rusz wybucha jakas bomba, ktora powinna przynosic dewstujace dla pRezydenta  skutki na dlugo. Tyle, ze zanim zaczna na dore afere, to juz nastepna bomba wybucha i szakale rzucaja sie, by skorzystac. I znow, zanim cykl rozwinie sie na dobre, to juz trzeba zaczynac nastepny. Publicznosc zaczyna byc zmeczona i skonfundowana. Wedlug red.Sopla tak wlasnie bedzie z nowa faza afery kontaktow sztabu wyborczego Trumpa z Rosjanami. Przeleci, a widzowie beda starali sie ukrywac ziewanie. Daje tez przyklad dania klapsa premier T.May, gdy politycznie poprawnie zareagowala na pokazanie przez Trumpa video z ohydnymi zachowaniami Islamistow w Europie Zachodniej. Jeszcze inny, to dawanie po piorkach amerykanskim futbolistom.

Ostatnie dwa sukcesy Trumpa to przeforsowanie reformy podatkowej oraz podtrzymanie przez Sad Najwyzszy jego decyzji w sprawie wpuszczania do USA pryzbyszy z 6 krajow muzulmanskich. Reforma podatkowa poprawia byt i bardzo bogatych, i biednych. co wiecej, robotnicy i bez niej juz zaczeli odczuwac poprawe warunkow placowych. Jest koniunktura gospodarcza, spadlo bezrobocie i przemysle oraz transporcie obserwuje sie deficyt sily roboczej. To z kolei wymusza wzrost plac. Do tego wielki business zapowiada wzmozenie inwestycji, co dalej pociagnie zarysowany trend.

Kandydat D.Trump zapowiadal w kampanii wyborczej powstrzymanie naplywu  islamistow do U.S.A. Rozne Sady Okregowe rzucaly mu klody pod nogi i lewactwo sie radowalo. Tymczasem w ostatni poniedzialek Sad Najwyzszy stosunkiem glosow 7:2 podjal decyzje na korzysc Prezydenta w sprawie ograniczenia podrozy do U.S.A. ludzi z 6 krajow muzulmanskich. Islamici zawyli. Takze postepacy. Sprawa bedzie sie ciagnela moze jeszcze nawet kilka lat, ale zakaz bedzie przez ten czas utrzymany w mocy.

Mniej widoczne bylo usuniecie niektorych przepisoiw utrudniajacych zycie obywatelom. Ludzie slusznie uznali to z kolejne dotrzymanie obietnic wyborczych.

Rezultat jest taki, ze nastapila zmiana nastrojow wsrod niechetnych Trumpowi niektorych republikanskich czlonkow kongresu. Dotarlo do nich, ze ten POrezydent moze poprawic ich szanse na sukces w nastepnych wyborach parlamentarnych (czesciowych) w listopadzie przyszlego roku.

A dzis glownym tematem byla decyzja o przeniesieniu ambasady U.S.A. z Tel Avivu do Jerozolimy. Islamstwo i postepactwo zawylo. Uchodzacy za gigantow swiatowej polityki, wlacznie z szajka brukselska, wyrazili zaniepokojenie. Ciekawe  ile dni D.Trump da chlopakom na rozwiniecie nowego cyklu informacyjnego, by znow im wrzucic jakis granat.

A grac w golfa Prezydent zaprzestac nie zamierza. Nie zaniecha tez tweetowania...