Ubeckie metody według prezydenta Dudy

avatar użytkownika Tymczasowy

Już kiedyś dowodziłem, że z precyzją myślenia u prezydenta A.Dudy jest czasami krucho. Ostatnio znowu to pokazał. Poskarżył się, że minister Antoni Macierewicz stosuje metody ubeckie. Jak później to tłumaczył, szło o jednego z generałów należących do jego BBN. Dokładniej, o podjęcie czynności sprawdzających wobec niego i zawieszenie dostępu do pewnego poziomu informacji tajnych.

Czynności sprawdzające pracowników należą do kompetencji i obowiązków różnych organów państwa i nie tylko państwa. W przypadku slużb specjalnych jest to nawet jedna z głównych funkcji.

W Polsce powojennej negatywnie zapisały się dwie służby cywilne: Urząd Bezpieczenstwa Publicznego (UB) i Służba Bezpieczeństwa (SB). Dla uproszczenia wyjaśnień poprzestanę na tych dwóch, choć grono bylo większe. Obie służby miały dbać o bezpieczenstwo państwa i robiły to w typowy dla tajnych służb sposób. Identyfikacja osób zagrażających bezpieczeństwu panstwa oraz ograniczanie zdolności ich działania należały do chleba codziennego zarówno UB, jak i SB. Pod tym względem nie różniły się zasadniczo. Obie też miały olbrzymie zaplecze administracyjne i to także ich nie odróżniało.

Patrząc na to od strony definicji klasycznej oczywiste jest, że obie firmy należały do tego samego rodzaju. Natomiast różnice gatunkowe pomiędzy SB i UB polegały między innymi na stosowaniu różnych metod. Dla UB typowe było torturowanie więźniów i ich zabijanie. Typowe dla SB było przekupywanie, szantażowanie, prowokacje. Tak więc gdybym chciał powiedzieć, że ktoś stosuje metody esbeckie, to dałbym przyklad szantażowania nieszczęśnika Boniego. Natomiast na pytanie o metody ubeckie wskazałbym strzał w tył głowy wielu naszyh bohaterów narodowych.

Sprawdzanie wiarygodności prezydenckiego generała mieści się w ramach normalnej weryfikacji wiarygodności pracownika. Nawet w podaniu o prace w businessie wymagane jest podanie w "resume" osób poświadczających/rekomendujących. Kadrowiec dzwoni do tych osob. W przypadku niektórych stanowisk wymagane jest poświadczenie o niekaralności kandydata. Gdy mnie przyjmowano do pracy w Chryslerze, lekarz sprawdzał całe cialo - myślę, że szło o ślady zażywania narkotyków.

Nazywanie przez A.Dudę metod stosowanych przez ministra A.Macierewicza jako ubeckich dalece odbiega od znaczenia tego słowa. Nawet gdyby użył "lżejszej" formy, czyli metody nazwał "esbeckimi", to też byłoby to nadużyciem.

Tak to jest, gdy emocje psują myślenie.  Na stanowisku prezydenta dużego kraju jest to niebezpieczne i dla prezydenta i dla kraju, w którym pełni on te funkcje.

 

Etykietowanie:

5 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Tymczasowy

nic dodać, nic ująć.
"Tak to jest, gdy emocje psują myślenie. Na stanowisku prezydenta dużego kraju jest to niebezpieczne i dla prezydenta i dla kraju, w którym pełni on te funkcje."



Polityk, który publicznie mówi to, co myśli i jeszcze się do tego przyznaje, sam sobie wystawia marną cenzurkę

Mamy historyczną szansę, jakiej nie było od stuleci. Wiele
pokoleń na nią czekało, a i następne pokolenia nam nie wybaczą
przetracenia jej.

Mocne komentarze w „Salonie Dziennikarskim” po słowach prezydenta. Zdort: „Pokazuje, że nie jest dobrym politykiem”

„Ale to jest absolutnie niedopuszczalne, by mówić takie rzeczy.
(…) Takie oskarżenie jest jednym z najostrzejszych, jakie może paść”.


MON: w ciągu najbliższych dni Polska otrzyma projekt umowy ws. Patriotów

W
ciągu najbliższych dni Polska otrzyma projekt umowy ws. zakupu systemu
antyrakietowego Patriot, który będzie zawierał m.in. warunki i koszty
sprzedaży; potem rozpocznie się finałowy proces uzgadniania zapisów
umowy - podał w piątek wieczorem MON.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. MON modernizuje Siły Zbrojne

W ciągu ostatnich 2 lat w MON zawarto 250 umów na modernizację Sił
Zbrojnych , w tym 160 umów ulokowano w
polskim przemyśle na kwotę ponad 13 mld zł.

W grupie największych kontraktów, których
realizacja skokowo zwiększa potencjał obronny i uderzeniowy Sił
Zbrojnych znalazły się m.in. umowy na modernizację 128 czołgów Leopard
2A4, dostawę 64 moździerzy RAK, 6 baterii przeciwlotniczego  systemu
rakietowo-artyleryjskiego bliskiego zasięgu Pilica; 1300 rakiet do
przenośnego przeciwlotniczego zestawu rakietowego Poprad, 1000 szt.
przeciwpancernych pocisków kierowanych SPIKE, a także 6 jednostek
pływających, służących do zabezpieczenia technicznego i prowadzenia
działań ratowniczych na morzu pn. HOLOWNIK.

Dzięki MON udało się uratować Stocznię Marynarki Wojennej; 800 mln zł
zostało skierowanych do polskich stoczni, z tego ok. 80 proc. do
stoczni podległych PGZ. Przychody Grupy wzrosły w ostatnim roku o 40 mln
w tym o 56 proc. z eksportu, który teraz stanowi 16 proc. udziału w
przychodach. To pozwoli odzyskać polskiemu przemysłowi zbrojeniowemu
pozycję międzynarodową.
W ostatnich dwóch latach na modernizację
polskiego przemysłu zbrojeniowego wydano 450 mln zł, inwestując je np. w
lufownię Huty Stalowa Wola, komorę bezechową w PIT-Radwar, nowe maszyny
w produkujących broń strzelecką ZM Tarnów.

Na ponad 4,5 mld zł opiewa kontrakt z Hutą Stalowa Wola na zakup 96
samobieżnych 155-mm armatohaubic Krab. Jest to największe zamówienie w
polskiej zbrojeniówce od 1989r. Pierwsze egzemplarze  już skierowano do
11 Mazurskiego Pułku Artylerii w Węgorzewie.
Umowa na zakup 64
automatycznych 120 mm moździerzy „Rak” na podwoziu KTO Rosomak i 32
wozów dowodzenia to wydatek blisko 1 mld zł. Pierwsze elementy
kompanijnego modułu ogniowego samobieżnego moździerza 120 mm Rak na
podwoziu kołowym,  Huta Stalowa Wola przekazała w czerwcu 2017 r. do 17
Brygady Zmechanizowanej w Międzyrzeczu, natomiast elementy drugiego
modułu przekazano do 12 Brygady Zmechanizowanej w Szczecinie.

Ponadto zakupiono karabinki Grot. Niebawem trafi do wojska  pierwsza
partia z ponad 53 tysięcy sztuk karabinków Modułowego Systemu Broni
Strzeleckiej MSBS (GROT). To największy z kontraktów na dostawę broni
strzeleckiej po 1989 r.  Wartość kontraktu wynosi niemal pół miliarda
złotych, całe zamówienie ma zostać zrealizowane do 2020 roku. 

Do osiągnięć należy też zaliczyć podpisanie umów na dostawy
amerykańskich kierowanych pocisków powietrze-ziemia JASSM-ER, odbiór
przez wojsko modernizowanych śmigłowców Anakonda czy mostów DAGLEZJA.

W MON powstał przełomowy projekt nowelizacji ustawy o  modernizacji i
finansowaniu SZ RP,  który zakład wzrost nakładów na obronność państwa.
Ustawa przyjęta przez Sejm 15.09 br przewiduje wzrost z 2%PKB do 2,5PKB
docelowo w roku 2030.

http://www.mon.gov.pl/aktualnosci/artykul/najnowsze/mon-modernizuje-sily-zbrojne-k2017-11-18/

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Unicorn

3. Po ostatnich "daniach głosu"

Po ostatnich "daniach głosu" coraz bardziej wychodzi uwek...

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika michael

4. Kłopot polega na braku wspólnoty cywilizacyjnej

pomiędzy obu panami. Mianowicie, 

  • Pan Prezydent Andrzej Duda należy do absolutystycznej cywilizacji z Krakowa, uformowanej pod wpływem KuK Österreich-Ungarn Habsburgów, która wytwarzała hierarchiczne i wysmukłe struktury posłuszeństwa. Uparty bardzo ładnie to określił, pisząc gdzieś, że w Kakowie słucha się nie tego CO ktoś mówi. ale tego KTO mówi.
  • Antoni Macierewicz należy do podejrzewanej o anarchię cywilizacji zespołowego rozwiązywania problemów. Jest to cywilizacja Rzeczypospolitej Obojga Narodów, wytwarzająca płaskie struktury samodzielnie działających zespołów o szeroko rozkooperowanych kompetencjach i "rozproszonej inteligencji". W tej cywilizacji nikt nie zwraca uwagi na to KTO mówi, ważne jest tylko to, jaka jest wartość tego CO ten ktoś ma do powiedzenia.

Absolutne przeciwieństwa o zupełnie odwrotnej logice. W tym konkretnym sporze o generała Jarosława Kraszewskiego, Andrzej Duda ma żal o to, że MON lustruje zaufanego współpracownika PREZYDENTA!!! 

A w MON lustruje się wszystkich zgodnie z pragmatyką służbową. PREZYDENCKI zausznik, czy NIE PREZYDENCKI - lustruje się wszystkich. A więc lustruje się generała Kraszewskiego mimo że jest zaufanym Prezydenta, lustruje się generała Samola, mimo że jest zaufanym Ministra [link]. Nikt nie ma przywilejów, sprawdza się wszystkich. 
A panu Andrzejowi Dudzie w głowie to się nie mieści!
Jak to! Jestem przecież Zwierzchnikiem!

avatar użytkownika Beta

5. Szanowni Państwo, Michaelu.

Trudno się z Państwem nie zgodzić. Dodam tylko, że przy milczącej zgodzie naszych mediów,

by nie zapędzać Dudy w kozi róg ( lub, jak kto woli nie dekonspirować), sprawa generała

Kraszewskiego powinna być wyjaśniona i tak długo powtarzana ,aby była zrozumiana, jak

Amber Gold. Ta świadomość będzie społeczeństwu potrzebna do podjęcia decyzji o

dalszych losach prezydentury, czy to systemowo, czy personalnie.

Duda nie został zapędzony w kozi róg, skorzystał z możliwości zrobienia dwóch kroków

we właściwym kierunku, a w tym tygodniu będziemy pilnie obserwować, czy będzie

łaskaw dostosować się do woli większości wyborców. W tym tygodniu KRS na wokandzie Sejmu.

Uważam, że rozwiązanie zagadki , czego się Duda przestraszył ( nie zmądrzał, co to, to nie) znajduje się na niniejszym portalu, czyli na Blogmedia.
Pani Maryla wie o co chodzi i mam nadzieję , że jak zakończenie będzie OK, Pani Maryla
umieści całe nagranie, a nad nim tytuł ; TO WYDARZENIE WPŁYNĘŁO NA ZMIANĘ DECYZJI
DUDY.
Dodam wtedy komentarz i mam nadzieję Was przekonać.