Poza granica bezczelnosci dziennikarskiej

avatar użytkownika Tymczasowy

Funkcjonariusze IV Wladzy, czyli dziennikarze od bardzo dawna naduzywaja swojej broni, czyli atakowania poprzez naglasnianie. W dzisiejszych czasach skarzypyty maja "wunderwaffe" w postaci kamer. Filmuja, potem manipuluja w czasie montazu i z ilgly mozna zrobic widly. Kazdego mozna osmieszyc. Trudno jest sie przed tym bronic, choc czasem znajduja sie sposoby.

Sprawa mala, choc optymistyczna. Wczoraj policja w Hamilton (Kanada) aresztowala dwoch dziennikarzy pracujacych dla stacji TV "Globe". Sprawa wziela sie z niczego. Policja prowadzila sledztwo w sprawie smierci jakiegos dziecka. Teren, jak to jest wedlug procedur, zostal otoczony zolta tasma. Pominal ja kamerzysta pracujacy dla stacji Telewizyjnej "The Globe". Policjant powiedzial mu, zeby opuscil obszar zabezpieczony dla celow sledztwa. Dziennikarz zignorowal ostrzezenie, wiec policjant go wyprowadzil. Po drodze musial zabrac mu kamere, bo slychc bylo glos dziennikarza:"Nie dotykaj mojej kamery!". Delikwenta wsadzono do policyjnego samochodu. Na to dolaczyl inny dziennikarz tej samej stacji, ktory wlasnie przybyl. Pyskowal, wiec tez policjant wsadzil go do samochodu. Stacja doslala jeszcze jedna kamere i ta sfilmowala odjazd nastawiajc sie na pokazanie zdenerwowanego policjanta.

Na komendzie policyjnej postawiono pierwszemu zarzut przeszkadzania poicji w pracy oraz stawianie oporu policjantowi wykonujacemu swoje obowiazki. Obu wypuszczono i policja nie bedzie kontynuowala sprawy. Natomiast stacja TV juz spuscila psy goncze w postaci jakichs ich stowarzyszen. Domagaja sie sledztwa w sprawie naruszenia wolnosci prasy. Policjanci maja to do siebie, ze zawsze sa bardzo starannie przygotowani do spraw kierowanych przeciwko nim.

 

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. @Tymczasowy

trudno nazwać sforę goniącą za krwią dziennikarzami, to sa hieny .
"Na komendzie policyjnej postawiono pierwszemu zarzut przeszkadzania
poicji w pracy oraz stawianie oporu policjantowi wykonujacemu swoje
obowiazki. Obu wypuszczono i policja nie bedzie kontynuowala sprawy.
Natomiast stacja TV juz spuscila psy goncze w postaci jakichs ich
stowarzyszen."


Całe to tałatajstwo nalezało by przywołac do porządku, a zawód zrównać z prostytucją. Dowodów az nadto.


USA: CNN poświęca 92 proc. czasu antenowego Trumpowi

Zgodnie
z raportem Media Research Center, które przeprowadziło analizę
wykorzystania czasu antenowego przez stację CNN, 92 proc. tego czasu
poświęcone było Trumpowi i jego prezydenturze. 78 proc. zapraszanych
gości było przeciwko prezydentowi, a tylko 6 proc. go...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

2. Oczekuję identycznego przebiegu naszych polskich spraw

A ponieważ rozmiar łajdactwa po stronie totalitarnej opozycji jest koszmarny, należy się im naprawdę gigantyczne lanie. I myślę, że należy im się bardzo kwaśny prysznic, w którym najpierw oberwali by politycznie i wizerunkowo a dopiero w konsekwencji karnie i finansowo. Tak byłoby najlepiej ponieważ, mimo że są marnymi politykami z łapanki, to jednak ego i ambicje polityczne maja napompowane ekstremalnie.

I zachowują się idealnie, ładują się na hak jak głodne piranie.
O co mi chodzi?
Mimo, że należy im się dwieście lat siedzenia w pudle, to oni jednak wręcz czyhają na to by naiwny ich zdaniem Ziobro dobrał się im do skóry. Marzą o tym aby zostać męczennikami "podłego kaczystowskiego reżimu".| Mają nadzieję, że "bolszewickie komisje weryfikacyjne" napompują ich wizerunkowo, umocnią ich polityczne. I tego trzeba pozbawić ich w pierwszej kolejności. Przede wszystkim należy im złoić skórę wizerunkowo i politycznie. Najpierw muszą w oczach politycznej publiczności stać się obrzydliwymi łajzami, tak aby marzenie o funkcji starszego celi stało się szczytem ich marzeń politycznych.

Najlepszym przykładem jest sprawa Caracali. Do końca swojej siemoniakowej kariery zrobili wszystko, aby zmajstrować obrzydliwy, durnie przeprowadzony przekręt. Czysta żywa korupcja, ordynarne złodziejstwo Każdy normalny złodziej w takiej sytuacji dawno zwiewał by z miejsca nieudanego skoku. Tu nawet gra w zaparte nic nie pomoże. A oni, oszołomieni pychą i arogancją, sami ładują się w dyby.
Nie ma litości dla sk...

Mam nadzieję, że nasi polscy policjanci mają to do siebie, że zawsze są bardzo starannie przygotowani do spraw kierowanych przeciwko nim.
Pozdrawiam.

avatar użytkownika michael

3. Siemoniak i Kierwiński „rżną głupa”.

Wacław Berczyński podtrzymał on swoje zdanie o francuskich helikopterach. - Są przeciętne i były dwa razy za drogie. Jeszcze zanim PiS doszedł w Polsce do władzy, mówiłem, że to był przekręt na co najmniej miliard dolarów i od tego czasu zawsze to twierdziłem. Swego zdania nie zmienię. Przy całej tej hecy PO (Siemoniak itd.) nikt tego nie prostował - mówił. 
Miałem do niedawna Security Clearence, czyli autoryzację dostępu do tajnych informacji w USA, gdyż pracowałem nad projektem dla armii amerykańskiej, więc te procedury doskonale znam. Byłem w tym zakresie szkolony - zarówno w USA, jak i w Polsce, o czym panowie Siemoniak, Tomczyk I Kierwiński wiedzą doskonale. Ale udają zaskoczenie, czyli rżną głupa – powiedział Berczyński. 
To była próba kradzieży z Polski miliarda albo więcej dolarów. To był duży, a może największy przekręt w historii Polski. Moje polskie sumienie, a są jeszcze tacy ludzie, nie pozwoliło mi przejść nad tym obojętnie
avatar użytkownika Tymczasowy

4. Gen.Wronski

wsparl naszych. Powiedzial miedzy innymi, ze siadl z wrazenia na fotelu, gdy dowiedzial sie ile ma kosztowac 50 Caracali (13.5 mld. zl.). Z porownania do transakcji helikopterowej zrobionej przez Turkow (109 sztuk za 3.5 mld.$) wyszlo mi wyliczenie, ze za jedna sztuke my mielismy zaplacic 270 mln. zl, a Turcy tylko 96 mln. zl. Roznica prawie trzykrotna.
Ciekawie sie zapowiada sledztwo w sprawie Caracali.